spanie na brzuchu

[kasieńka:)]

Malla u mnie to wygląda tak, że przez 30 minut układam poduszki a póżniej... Zsuwam się z nich i śpie poniżej Ja to chyba jakaś dziwna jestem Ale ja tak lubie... inaczej nie zasne Ohhh... Jakie ja mam szczęście że mój TŻ nie chrapie I jeszcze ta klata... Ehhh

[Malla]

heh, ja też się zsuwam, czasem nawet kręcę jak w zegarku ;]

[joanah]

Napisane przez Malla

heh, ja też się zsuwam, czasem nawet kręcę jak w zegarku ;]

ale tez w tym samym kierunku??

[Malla]

nie chodzi mi o systematyczne kręcenie się jak w zegarku co godzinę czy pół, tylko - że tak powiem - wskazówkowo, w stronę brzucha, czyli zależnie od tego, w którą stronę jestem odwrócona, budzę się na godzinie 4 lub 8

[izmonek]

hm na brzuchu brak pwsk - moze byc tylko niewygodnie jak ma sie wieksze piersi
na bokach sa pwsk bo mozna latwo ucisnac nerwy
na plecach - super gdy boli kregoslup najlepiej z podwinietymi kolanami albo kocyk pod nie

[Marilyn]

Hmmm, spie na brzuchu i na boku. Ne umiem na plecach. Piersi mam dość spore i jakos nic mi się nie deformuje, wręcz przeciwnie bym powiedziała

[o000agus]

ciekawe kiedy w kolorowym pisemku napiszą że od spania na plecach deformuje się pupa i zalecą spanie a'la nietoperz

[Malla]

Ja już słyszałam, że pupa deformuje się od jazdy konnej, co ciekawe, znam nawet przypadki to potwierdzające ;] Ciekawe co robiła JLo, pewnie za dużo czasu spędzała "on the 6".

[o000agus]

a ja myślałam że jazda konna modeluje pośladki i pomyśleć że tyle lat żyłam w błędzie

[Malla]

Pozostaje nam pozycja a'la netoperek. Tylko... czy od tego aby nie puchnie głowa?

[o000agus]

ja bym się raczej bała czy mi to aby nie zdeformuje psychiki

[shonya]

To wszystko pokazuje, że my kobiety niestety nie zostałyśmy do końca stworzone na podobieństwo mężczyzn To znaczy, nie zostałyśmy stworzone do zdrowego spania Pozostaje nam czuwanie przy naszych TŻ

[Malla]

Cieszę się, że nie stworzono mnie na podobieństwo mężczyzny. Jak śpię, to wyglądam jak aniołek, a facet... no, jak facet... Przemawia to tylko za naszą wyższością

[margitta]

Ja często śpię na brzuchu, ale zawsze podkładam pod żebra rękę albo poduszkę. Wtedy nie gniotę piersi. Zresztą ja się strasznie wiercę w nocy i śpię na 100 różnych sposobów

[kasieńka:)]

A więc tak... Spanie na brzuchu spłaszcza biust... Spanie na plecach spłaszcza posladki... hehh... to ja zaczne przyklejać go góry nogami do sufitu... Albo nie bo mi głowa zapuchnie... :/ ehhh coż moje drogie chyba ze snu musimy wogóle zrezygnować Hehh... gdybyśmy chciały tak słuchać wszystkich porad zawartych w kolorowych gazetach to... najlepiej by było gdybyśmy się w ogóle nie ruszały A co do jazdy konnej... To nie jezdzimy na koniach bo się nam nogi w banany zamienią (chodzi mi o kształt)

[Dziubka]

a od spania na boku co sie deformuje???

[katrina]

Zapewne wątroba też bardzo szkodliwe

Ja też śpię na brzuchu (bez żadnych poduszek) i nie przejmuję sie tak bardzo piersiami, bardziej się przejmuję twarzą - w końcu ugniatam okolice oczu - kurze łapki. Ale za cholerę nie potrafię się odzwyczaić, po prostu nie zasnę w innej pozycji - co jakiś czas próbuję i kończy się zawsze tak samo - po paru godzinach bezsenności (rekord - 5.5h) poddaję się i przekręcam na brzuch, inaczej nie zasnę.
Gdzieś czytałam, że wszystkie aktorki i inne "gwiazdy" Hollywood śpią tylko i wyłącznie na wznak, właśnie po to, żeby nie "miąć" skóry twarzy.
Zastanawiam się tylko, co robi mojej skórze gorzej, "mięcie" czy brak snu?

[Malla]

Spanie na brzuchu ma ten minus, że nie można stosować kremów na noc, bo zaraz wszystko wsiąka w poduszkę.

[o000agus]

to ile Ty tego kremu nakładasz? ja używam tyle że po kilku minutach spokojnie mogę spać z pyszczkiem w podusi

[Malla]

Generalnie nie lubię kremów, ale mimo wchłonięcia zawsze brudzą poduszki i trzeba co tydzień prać poszewki. Nie mówiąc o takim Dirosealu, który słono kosztuje i nie chcę, żeby się wchłaniał w poduszkę

[Eleo765]

z

[aszanti]

a nie zauwazylyscie ze od spania na brzuchu robia sie zmarszki ,na tej stronie twarzy ktora jest splaszczona przez poduszzke ,mam 25l i spie tak i wlasnie mi sie uwydatnila zmarszczka przes to na sto procent od tego

[kamila zabka]

ja tez uwielbiam spac na brzuszku ,tylko ze moj biust nie zawsze mi na to pozwala,bo jest dosc duzy ,i czasem mnie bola piersi i musze zmieniac pozycje,ale po paru minutach znow probuje sie przelozyc na brzuszek

[male]

To ja chyba jakaś dziwna jestem, bo ja uwielbiam spać na pleckach z ugiętymi nogami w kolanach.
Tzn. w ten sposó leżę w pierwszej fazie mojego zasypiania, później przekręcam się na bok jeden, później drugi i tak w kółko, dopóki nie zasnę.
Czyli: plecki, boczek I, boczek II, plecki, boczek I, boczek II, plecki......

[Madia]

Ja bym proponowała lewitację - wtedy nic nie ma prawa się spłaszczyć Ja czasmai lubię sobie spać na brzuchu ale musi być do tego dobrę, twarde łóżko i brak poduszki. Gdy śpię na innych to budzę się z bólem kręgosłupa.

[Candiiia]

Dziewczyny, ale mnie straszycie ... ja od dziecka śpie na brzuchu , inaczej bym nie zasneła. I na dokłądke mam duze piersi ( duzo za duze jak dla mnie [ bo D ] ) ... czy asymetria może powstać od spania na brzuchu??

[Malla]

Żadne rewelacje dotyczące spania na brzuchu nie są potwierdzone.

[Minoda]

Ja raczej tesh śpie na brzuchu..... a może lepiej bedzie, jak napisze, że w tej pozycji zasypiam Bo fakt w nocy spalam chyba nadmierne kalorie z kolacji tymi wędrówkami po łózku
Zasypiam najczesciej na brzuszku ale lekko na boku, tak, że nogi mam podkurczone do siebie a rekami obejmuje poduche.....
gdy budze sie rano kołdra jest za łozkiem, a poduszka czesto w sumie tez......
(bez komentarza )
Moje piersi wygladaja tak jak zazwyczaj....a w razie czego mój TŻ chętny jest popracowac nad ich kształtem

[Choomik]

Ja żeby nie spać ciągle na brzuchu i na boku kładłam się na plecach z ciężarkami na ramionach i brzuchu, ale to nic nie dawało Zrzucałam je i dalej spalam jak było mi wygodnie Ale nie wiem czy to jest dobry pomysł. Oprócz negatywnych skutków które wymieniłyście, od takiego spania robią się brzydkie bruzdy na szyi i dekolcie NIe mam pojęcia jak się ich pozbyć, ale chyba dopóki nie nauczę się spać na plecach żadne kosmetyki nie pomogą. Brzmi to może banalnie, ale takie bruzdy na szyi to nie jest to o czym marzy sie w wieku 18 lat