suplementy, wspomagacze itp.

[201604301943]

?

[enigmatic91]

Ja stosuję ocet jabłkowy z tabletkach "Apple Gold " - hamuję głód , w moim przypadku hamuję teraz jem 3 posiłki dziennie choć to i tak nie dobrze , ale działa .
Znajoma polecała mi tabl. Neo-Mag z magnezem , podobno daję kopa energii. A co do jedzenia , jedz duże śniadanie - to musi być najwiekszy posiłek , żeby potem w ciągu dnia nie rzucac się na żarcie . Kiedyś nie jadłam śniadań i potem rzucałam się na jedzenie bardzo często i jadłam byle co .

[khloe]

Podłączam się do wątku.

Wiem, że tabsy nie załatwią sprawy.
U mnie jest tak: jestem na diecie, dość dużo się ruszam (przynajmniej godzinę dziennie), czerwona, zielona herbata itp.

Chodzi mi o to, że z nadwagą walczę w zasadzie od małego i im jestem starsza tym gorzej chudnę...
Teraz po tygodniu diety i ćwiczeń zdarza się, że nic na wadze nie drgnie, a czasem nawet widzę więcej
Szukam czegoś, co pomoże mi zrzucić te kg w połączeniu z ruchem, którego mam dużo.

[zielonykotek]

Jeśli chodzi o suplementy to mam doświadczenie z Aqua slim... szczerze? Nie zauważyłam żeby fenomenalnie działało. Ale co do trików Duże śniadanie na pewno pomaga w ograniczeniu wieczornego jedzenia, tak jak pisze enigmatic91, picie wody przed posiłkami sprawia, że jemy mniej. Ponoć jemy też mniej na niebieskich talerzach ;-) A Khloe - rozumiem Cię doskonale, z każdym rokiem coraz ciężej jest mi zrzucać kilogramy.. nie wiem czy to kwestia metabolizmu czy po prostu znudzenia tymi całymi dietami...

Co do energii, to polecam najprostszą kawę, ewentualnie z małym dodatkiem mleka. Na diecie kopenhaskiej zalecają to na śniadanie na przyspieszenie metabolizmu (oczywiście kopenhaskiej nie polecam ), ale kawę a i owszem

[khloe]

Napisane przez zielonykotek

Jeśli chodzi o suplementy to mam doświadczenie z Aqua slim... szczerze? Nie zauważyłam żeby fenomenalnie działało. Ale co do trików Duże śniadanie na pewno pomaga w ograniczeniu wieczornego jedzenia, tak jak pisze enigmatic91, picie wody przed posiłkami sprawia, że jemy mniej. Ponoć jemy też mniej na niebieskich talerzach ;-) A Khloe - rozumiem Cię doskonale, z każdym rokiem coraz ciężej jest mi zrzucać kilogramy.. nie wiem czy to kwestia metabolizmu czy po prostu znudzenia tymi całymi dietami...

Co do energii, to polecam najprostszą kawę, ewentualnie z małym dodatkiem mleka. Na diecie kopenhaskiej zalecają to na śniadanie na przyspieszenie metabolizmu (oczywiście kopenhaskiej nie polecam ), ale kawę a i owszem

Ostatecznie zdecydowałam się na AsystorSlim- zobaczymy jak będzie Z kawą to ja nie mam problemów- bo i tak bardzo lubię sobie popijać- aż za bardzo-musze ograniczać wręcz Ale teraz przed ćwiczeniami sobie jedną szybką serwuję, bo własnie wyczytałam, że wspomaga spalanie tłuszczu...

Piję też dużo zielonej i czerwonej herbaty, a kg w miejscu stoją

[alloff]

dołączę się z opisem własnych doświadczeń, z których wynika, że:
- ruch warto połączyć ze stosowaniem CLA albo L-karnityny. Według mnie stosując je lepiej się ćwiczy i szybciej spala tłuszczyk choć to oczywiście moja subiektywna opinia, na pewno są to suplementy dla aktywnych,
- zielona i czerwona herbata pite zamiennie powinny nieco przyspieszyć metabolizm, a ja mam jeszcze jeden patent - do obiadu staram się zjadać jedną / dwie ostre jak diabli papryczki kapsaicyna jest naturalnym termogenikiem i też może pomóc to i owo spalić,
- aqua slim na mnie nigdy nie działało, ale łatwiej mi jakoś było pić wodę z dodatkiem tego specyfiku tak więc w sumie mogłabym go nawet polecić,
- na niemożność zapanowania nad apetytem polecam stabilizator nastroju w postaci 5htp albo przynajmniej zwiększenie ilości pokarmów z tryptofanem (mięso)
- niemożność schudnięcia jest ponoć często uwarunkowana tzw. barierami odchudzania (np. insulinoodpornością), czytałam gdzieś że na to pomaga mango afrykańskie, ale ponieważ nie mam takiego problemu (jak dotąd nie miałam) nie testowałam

[angelynn]

ja osobiscie polecam chrom w tabletkach, skutecznie hamuje apetyt no, przynajmniej u mnie

[khloe]

Napisane przez angelynn

ja osobiscie polecam chrom w tabletkach, skutecznie hamuje apetyt no, przynajmniej u mnie

No ja brałam chrom i nic a nic mi nie pomógł

[kinga_slimitin_aqua]

Napisane przez zielonykotek

Ale co do trików Duże śniadanie na pewno pomaga w ograniczeniu wieczornego jedzenia, tak jak pisze enigmatic91, picie wody przed posiłkami sprawia, że jemy mniej. Ponoć jemy też mniej na niebieskich talerzach ;-) A Khloe - rozumiem Cię doskonale, z każdym rokiem coraz ciężej jest mi zrzucać kilogramy.. nie wiem czy to kwestia metabolizmu czy po prostu znudzenia tymi całymi dietami...

Co do energii, to polecam najprostszą kawę, ewentualnie z małym dodatkiem mleka. Na diecie kopenhaskiej zalecają to na śniadanie na przyspieszenie metabolizmu (oczywiście kopenhaskiej nie polecam ), ale kawę a i owszem

- Śniadanie powinno byc zdecydowanie pożywne, to najważniejszy posiłek, dlatego warto wstac trochę wcześniej i miec czas na zjedzenie śniadania.
-Udowodniono, że jedząc na ciemnych talerzach jemy mniej. Nie wiem czy chodzi tu o nakładanie mniejszych porcji, czy o to że szybciej się najadamy, ale warto spróbowac. Najlepsze są podobno granatowe.
- Picie wody jest ogólnie bardzo zdrowe. Dla tych co nie lubią tego bezsmakowego płynu polecam dodawanie suplementów w saszetkach- zahamują głód i pomogą spalac zbędne kilogramy. Dodatkowo mogą zawierac guaranę, która doda energii (odpowiednie dla tych, którzy nie są kawoszami).

[mashamarysia]

Dziewczyny, słyszałyście o takim suplemencie jak Gold Vit dla Kobiet? Witaminy i minerały specjalnie dobrane dla kobiet, w postaci chelatów o których się ostatnio tyle słyszy. Ma też izoflawony sojowe, ekstrakt zielonej herbaty, kwas hialuronowy i diosminę. Szczególnie ta diosmina mnie interesuje, bo pomaga na puchnące nogi itp. Nie chcę przyjmować osobno samych preparatów z diosminą a osobno "uzupełniaczy" witamin i minerałów, bo nie ma co się karmić tylko tabletkami. Tak sobie myślę, że ten Gold Vit to chyba sensowny wybór? Brałyście to? Jakie dawkowanie? Jak efekty?

[magic_madzik]

Napisane przez mashamarysia

Dziewczyny, słyszałyście o takim suplemencie jak Gold Vit dla Kobiet? Witaminy i minerały specjalnie dobrane dla kobiet, w postaci chelatów o których się ostatnio tyle słyszy. Ma też izoflawony sojowe, ekstrakt zielonej herbaty, kwas hialuronowy i diosminę. Szczególnie ta diosmina mnie interesuje, bo pomaga na puchnące nogi itp. Nie chcę przyjmować osobno samych preparatów z diosminą a osobno "uzupełniaczy" witamin i minerałów, bo nie ma co się karmić tylko tabletkami. Tak sobie myślę, że ten Gold Vit to chyba sensowny wybór? Brałyście to? Jakie dawkowanie? Jak efekty?

O, a ja myślałam, że diosmina jest tylko jako osobny suplement. Dawkowanie chyba można spokojnie na ulotce sprawdzić, nawet w necie. Jeśli chodzi o działanie, to nie wiem, bo nie brałam tego.

[mashamarysia]

No właśnie skład ma rewelacyjny i ta diosmina mnie też trochę zaskoczyła. Na innym forum znalazłam bardzo dobre opinie i w końcu kupiłam. Jedna tabletka dziennie i wychodzi niedrogo