Czym dziś pachniesz, Wizażanko? (XIX)

[tymena]

Czarna Coco

[Santorio]

Terre Hermesa

[Katty_p13]

Znów Alchimie ale pomału nadchodzi czas NU EDT

[khy]

Napisane przez martwa papuga

Jeśli z Tobą coś nie tak, to ze mną po trzykroć... to nie Ty prałaś rękaw puchowej kurtki w umywalce w centrum handlowym (a na zewnątrz mróz) żeby pozbyć się Soir de Lune.

---
Rousse SL. Pięknie.

Papugo .

O, tez sie stesknilam za Rousse, moze bedzie jutro .

A dzisiaj testowo i na razie nadgarstkowo Encens et Lavande Lutensa - i nie wiem, czy zaserwuje sobie globalnie, bo troche straszny jest (kadzidlo, lawenda i - moja ukochana - SZALWIA, aaaaaaaa!!! ;-)))) ).

[bluegirl]

Dziś ponownie Mexx Woman, tylko pogoda już nieco gorsza niż wczoraj

[magda1kw]

212 sexy Carolina Herrera !! Pachnę tym od Walentynek Był to prezent - i powiem szczerze: trafiony!! Polecam wszystkim kobietkom które lubią słodkie zapaszki ale boją się ich używać na codzień. Ta jest idealna i do pracy i na wieczór!

[czarnazuzia1]

Napisane przez SpanishMyszka

Koszmarny balsam do ciała na sen

I co dobrze sie spalo



Dzis Safari

[_Adelajda_]

Burrbery

[Margot45]

Na noc był Shaal Nur i wyszedł na mnie tak cudownie słodki, że chyba zasnęlam z głupio błogim uśmiechem na twarzy, i zachciało mi się całej flaszki.... tylko na Truskawce są same setki, a kiedy ja tyle zużyję?
Dla odmiany od rana pachnę Angel, ale jakoś słabo go czuję - a nie wzięlam flaszki, zeby się dopsikać

[swish]

Hermes Sur de Nil

[maja79]

Napisane przez rachela

Tu jestem! Mnie wybierz! (;

Rachelciu - niestety ma tylko próbkę

Napisane przez joasiak1

Piękny jest

Jeszcze piękniejszy chyba niż damska 2, chociaż dla mojego nosa te dwa zapachy skomponowano wokół tego samego tematu.

Kadzidlana, przyprawowa, świdrująca w nosie. Skóry wprawdzie nie czuję, ale w porównaniu z damską 2 ta jest jakby bardziej... żyjąca, ludziowa, dostępna. Może dlatego, że cieplejsza.

Napisane przez pieńkowa_dama

Właśnie CdG 2 Man jest świdrujący w nosie. Dla mnie to 100% ognia w ogniu.

Napisane przez joasiak1

Wiesz, Dagmaro, mnie jakoś bardziej niż ogień pasuje słowo żar - czyli coś pomiędzy ogniem a popiołem - jasny, tlący się i gotowy - na pierwszą zachętę - rozbłysnąć pełnym płomieniem, taki trochę w ukryciu, gotowości do ognia właśnie.
Ech, te moje brednie

To jest to, z czego wytrawiona została damska 2 - to już krajobraz po bitwie, chłód i sypkość popiołu. Trochę martwota też, która przypomina mi Kyoto.

W każdym razie - pięknie się nosi.

Dla mnie CdG 2 i CdG MAN 2 to dwa zupełnie różne zapachy. Na pewno nie na ten sam temat. Owszem zgadzam się, że damska wersja jest chłodna a męska tak gorąca, że aż parzy, ale ja zdecydowanie wolę damską. Podoba mi się niesamowicie to połączenie inkaustu, zapachu ryz papieru, kadzidło i aldehydy - jest tak dziwaczne, że aż piękne. Po prostu ciągnie mnie do niego jak nie wiem co . Ta nieludziowość tego zapachu jest super! Cały czas się zastanawiam, czy sobie flaszeczki nie kupić.

CdG MAN 2 jest niestety dla mnie nie do zniesienia . Ten zapach ma jakiś wspólny mianownik z Original CdG. Chyba gałka muszkatołowa. Oba śmierdzą na mnie niemożliwie . Brrrr.... Nie jestem w stanie wytrzymać ani 0,5h z tym czymś na nadgarsku (w zasadzie zmyłam oba po ok 10 minutach).



Dziś globalnego testowania kadzideł ciąg dalszy - Zagorsk.
Cóż - to było do przewidzenia, że skoro zmieniła mi się percepcja Ouarzazate, to i Zagorska się zmieni. No więc teraz publicznie muszę przeprosić ten zapach. Jest piękny . Co więcej piękny na tyle, że chyba chciałabym, zeby stanął na półce bok mojego Jaisalmer . Tak się zastanawiam jak wpływ (poza zmianą gustu) ma czas w jakim testowane są zapachy. Poprzednio Zagorsk testowałam jesienią. Wtedy kojarzył mi się zimno, z ciemnym gęstym lasem po horyzont w chłodnej pogodzie. Teraz na wiosnę nagle Zagorsk mi się skojarzył wesoło, pozytywnie zielono, jest w nim zapach wigotnej ziemi i (nie bić!) młodej marcheweczki - takiej właśnie wyrwanej w ogródku . Ten jego chłód już nie kojarzy mi się mrocznie - raczej z takim chłodnym cieniem pod pachnącym drzewem. Ta nowa twarz bardzo mi się podoba. Myślę, że właśnie na wiosnę-lato Zagorsk spełniłby się najlepiej (czyli teraz - chcę go mieć!)

[Vanessa io]

Stellą i czuje sie w niej swietnie

[taka taka]

zaspałam, klienci czekali na mnie pod drzwiami pracowni
ja się nigdy nie spóźniam, więc to dla mnie straszne
wyglądam jak zmora, nie pachnę
zaraz wygrzebię pewnie jakąś próbkę



edit
będzie DV, znalazlam buteleczkę w torbie, aż mi się humor poprawił, jak ją zobaczyłam

[aaliyah]

Dzis Angel Innocent

[60a98fd274480afb9719ccaaf70de5b3b7748a99_6577a34067d43]

Dziś Rose Absolu YR,słodkie słodkie lenistwo(dosłownie).

[agaa13]

premier figuer .

[SpanishMyszka]

Napisane przez czarnazuzia1

I co dobrze sie spalo

Oczywiście


Dzisiaj Hypnotic Poison

[tymena]

Napisane przez SpanishMyszka

Dzisiaj Hypnotic Poison

Z własnej limitowanej flaszki??

[homyk]

Napisane przez taka taka

zaspałam, klienci czekali na mnie pod drzwiami pracowni
ja się nigdy nie spóźniam, więc to dla mnie straszne

Takuśna, a u mnie na odwrót
Zazwyczaj spóźniam się, ale dziś byłam najpierwsiejsza


I pachnę Harmatan Noir

[SpanishMyszka]

Napisane przez tymena

Z własnej limitowanej flaszki??

A jakże by inaczej - nie pozostałam obojętna na wdzięki tej uroczej buteleczki

[nebraska]

Gloria

[Suarti]

Napisane przez Sabbath

To nie cały tekst, ale pisałam na chybcika. Na razie zmykam na zakupy.

Suarti, dziękuję Ci bardzo.

Ciesze sie, ze moglam pomoc

[Ewusia_marchew]

Jabłuszkiem Niny Ricci

[Sabbath]

Napisane przez agnyska81

Edit 2: ooo, jak mogłam Sabbath, odwaliłaś kawał dobrej roboty I rzeczywiście, niesamowicie to brzmi. Nie znam chyba żadnego zapachu z aoud w składzie...

Ja znam na 100% Aoud i Night Aoud. Niestety, przez swoją ciapowatość Aoud już nie mam. A piękny jest.

Napisane przez rachela

Sabbath, ukłony za tłumaczenie. Czytając opis, z każdą linijką oczy robiły mi się coraz bardziej maślane - niesamowite!

Też mnie ruszył ten tekst.
Opis jest taki... fizycznie odczuwalny.

Napisane przez maja79

CdG MAN 2 jest niestety dla mnie nie do zniesienia . Ten zapach ma jakiś wspólny mianownik z Original CdG. Chyba gałka muszkatołowa. Oba śmierdzą na mnie niemożliwie . Brrrr.... Nie jestem w stanie wytrzymać ani 0,5h z tym czymś na nadgarsku (w zasadzie zmyłam oba po ok 10 minutach).

Na mnie CDG MAN 2 pachnie prawie identycznie jak Gucci PH, tylko słabiej. Specjalnie testowałam jednocesnie na dwóch nadgarstkach.

Piękny jest. Oba są piękne.

Napisane przez Suarti

Ciesze sie, ze moglam pomoc

Jeszcze raz dzięki wielkie.
Czuję się ciut mądrzejsza.

Pachnę mieszanką wanilii i miodu po kąpieli. Chyba znów nie pójdę spać. Trzecia doba...
Na przebudzenie zaserwuję sobie Duel (choć nie wiem, czy zadziała - na wieczór jestem umówiona i będę wyglądać jak zmora).

[pieńkowa_dama]

Feminite du Bois

[homyk]

Napisane przez Sabbath

Ja znam na 100% Aoud i Night Aoud. Niestety, przez swoją ciapowatość Aoud już nie mam. A piękny jest.

Sabbath, pamiętam jak pisałaś o tym zdarzeniu

Napisane przez Sabbath

Też mnie ruszył ten tekst.
Opis jest taki... fizycznie odczuwalny.

Mnie też ruszył opis aoud
Im drewno aloesowe starsze i bardziej zgrzybiałe tym aoud lepszy... Zupełnie jak w życiu

[Suarti]

[quote=Sabbath;6714987
Jeszcze raz dzięki wielkie.
Czuję się ciut mądrzejsza. [/quote]

Po Twoim swietnym tlumaczeniu czuje sie znacznie glupsza

[Sabbath]

Napisane przez homyk

Mnie też ruszył opis aoud
Im drewno aloesowe starsze i bardziej zgrzybiałe tym aoud lepszy... Zupełnie jak w życiu

Świetny tekst!
Żeby to jeszcze była prawda...

Napisane przez Suarti

Po Twoim swietnym tlumaczeniu czuje sie znacznie glupsza

Suarti, to znaczy, że było niezrozumiałe?
Kurczę, pisałam na chybcika. Ale jesli uważasz, że coś jest niejasne - poprawię.

[Suarti]

Napisane przez Sabbath

Świetny tekst!
Żeby to jeszcze była prawda...



Suarti, to znaczy, że było niezrozumiałe?
Kurczę, pisałam na chybcika. Ale jesli uważasz, że coś jest niejasne - poprawię.

Tzn. ze bylo super
Chcialabym tez tak umiec. Ja potrafie tylko tak po "chlopsku" przetlumaczyc

[Sabbath]

Napisane przez Suarti

Tzn. ze bylo super
Chcialabym tez tak umiec. Ja potrafie tylko tak po "chlopsku" przetlumaczyc

Suarti, dziękuję , ale doprawdy niewielka w tym moja zasługa. Niemiecki jest moim pierwszym językiem.
Do nastego roku życia klęłam i modliłam się tylko po niemiecku.

Żeby nie było OT:
jednak nie Duel.
Chene.