Ocieplacze dla 1,5 rocznego malucha!!!

[magda_madzia]

Mam pytanie do doswiadczonych mam. Moj braciszek ma 1,5 roku i w zwiazku ze zblizajaca sie zima mama kupila mu ocieplacz (spodnie na szelkach + kurtka) chyba wszyscy wiedza jak to wyglada. Tylko przez caly czas sie z mama kloce, czy te ocieplane spodnie zaklada sie tylko na jakies cieplejsze rajtuzki, czy na rajtuzki + spodnie?

[manolita]

Mozna zalozyc i cieplejsze rajstopki i takie normalne, ale t zalezy od kilku czynnikow, miedzy nnymi od tego ile stopni jest na dwrze, czy maly bedzie sie poruszal samodzielnie, jak dlugo bedzie na dwrze, etc.
Spodnie sa juz ocieplane, wiec raczej nie pwinno byc mu zimno

[Nadin]

Ja chyba będę ubierała synkowi 1,5 roku tylko rajtuzki pod ocieplacz, bo i tak spodenki są już ocieplane, a nie ma co dziecka przegrzewać i dodatkowo krępować jgo ruchów. W razie potrzeby przykryje go kocykiem, jak będzie w wózku, bez ruchu, a będzie bardzo zimno

[paula78]

ja córkce zakładam taki kombinezona na rajtuzki .

[virka]

To jeszcze zależy jak bardzo są ocieplane te spodnie. Czy są takie bardzo grube, czy tylko troche ocieplane. Jeśli bardzo grube to napewno wystarczą same rajtuzki, zresztą ja też tak ubierałam moja córeczkę. Jeśli są z tych cieńszych ocieplanych, to wszystko zależy od pogody.

[kapka]

tak apropo tego ocieplacza to co jest lepsze na zimę ,dla 4-miesięcznego malucha?taki ocieplacz czy kombinezon?I z jakiego materaiału najcieplejsze?Pomóżcie bo jestem w tym zielona a musze coś kupić Pyci na zimę!pzdr cieplutkops.mój TŻ uważa,że lepiej teraz kupić jednoroczny,tańszy kombinezon,ja zaś że lepiej kupić pożądny na 2 lata ocieplacz.I jestem w kropce...

[paula78]

Napisane przez kapka

tak apropo tego ocieplacza to co jest lepsze na zimę ,dla 4-miesięcznego malucha?taki ocieplacz czy kombinezon?I z jakiego materaiału najcieplejsze?Pomóżcie bo jestem w tym zielona a musze coś kupić Pyci na zimę!pzdr cieplutkops.mój TŻ uważa,że lepiej teraz kupić jednoroczny,tańszy kombinezon,ja zaś że lepiej kupić pożądny na 2 lata ocieplacz.I jestem w kropce...

moja córka w pierwsza zime mial pol roku wiec jezdzila jeszcze w głebokim wozku i miala taki jakby śpiwór .

w twoim przypadku tez by to zdało egzamin.

w przyszłym roku dziecko bedzie chodzilo wiec nie usiedzi w wózku ,wiec lepszy bedzie kombinezon ,który w razie zasniecia we wózku mozna przykryc kocem.

[Mariqa]

dla Pyci najlepsiejszy będzie śpiworek, taki ocieplany grubą warstwą i najlepiej zapinany na całej długości- w kombinezonie tak małe nóżki tkwiłyby nieruchomo, bo jednak to jeszcze mała istotka- w śpiworku moze sobie fikać nóżkami. Na przyszły rok po prostu kupisz np rozmiar większy kombinezonu, tak by posłuzył jeszcze następny zimny sezon. Wiekszemu dziecku nawet wygodniej wywinąć rekawki ilub nogawki .
/ jesli miałabyć kupić teraz kombinezon wiekszy dla małej to jaki rozmiar byś wybrała? 80? w większym dziecko może naprawdę Ci się zgubic, a na dodatek ta ewentualna 80 może być już ciut mała za rok /

[virka]

Moja córeczka w tym wieku (około 3 miesiące) miała śpiworek ocieplany kożuszkiem, na wózek głęboki zapinałam jescze osłonkę, a ją ubierałam w polarowe ubranko. Ze spacerów w duże mrozy wracała cieplutka jak grzejniczek Polecam taki śpiworek, naprwdę jest praktyczny i przede wszytskim bardzo ciepły.

[agatha_c]

Gdy była zima mój maluch miał 2 miesięce ubierałam go w kombinezon (roz 62) ale z materiału a wewnątrz polar z odpinanymi bamboszkami, małemu było ciepło a zaleta jest taka że można dziecko w kombinezonie zapiąć w foteliku w który często zabierałam go na zakupy i jakoś sobie nie wobrażm żeby miało być ubierane w same śpiochy nawet jak by miał być przykryty kocykiem (zresztą jak były siarczyste mrozy to nawet go dodatkowo przykrywałam). Oczywiście można kupić śpiworki dopinane do fotelika ale to wychodzi drożej niż kupno kombinezonu. No chyba że nie jeżdzisz z dzieckiem samochodem to śpiworek będzie super sprawą.