Leczenie oparzeń w kolejnych dobach - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-11-03, 19:43   #1
Hellewise
Przyczajenie
 
Avatar Hellewise
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 14

Leczenie oparzeń w kolejnych dobach


Jak w temacie. O pierwszej pomocy i chłodzeniu można znaleźć wszędzie, a interesuje mnie, co dalej.

Do rzeczy: mocno spaliłam sobie skórę na brzuchu parą wodną z generatora pary ( dla niewtajemniczonych: 400g/min pary pod ciśnieniem 6,5 bar). Piekło niesamowicie, ale od razu, przez prawie 30 min schladzalam poparzone miejsca zimnymi okladami z tego, co miałam pod ręką - uratowały mnie szklane słoiki z lodówki. Kiedy wróciłam, pojawiły się pierwsze bąble, a ja zafundowałam brzuchowi dawkę altacetu, chłodną kąpiel i ukoronowałam dzieło bepanthenem.

Los chciał, że w międzyczasie były święta listopadowe i moje rany musiały zejść na dalszy plan.

Podczas jednej z nocy, skora na większym poparzeniu się przerwała i zaczęły się problemy ze schylaniem, pieczeniem, a z czerwonego koloru plamy ( w sumie 5, w okolicy wątroby i pępka) stały się brązowe i łatwo przesuwalne pod palcem, coś jak brązowe plamki na naleśniku.

W trzeciej dobie udałam się do lekarza rodzinnego po coś, aby to zagoić, a skończyłam z pilnym skierowaniem do chirurga. Tam dostałam opatrunek z kwasem borowym.

No i tutaj moje pytanie: Czy któraś z Was miała podobną sytuację? Czym leczyliście rany? Raczej nie muszę wspominać, że wolałabym uniknąć blizn? :P Zaopatrzyłam się już w Bliznasil, ale chciałabym poznać wasze opinie. Bo niby nie można przekłuwać babli i odrywać skóry, ale ona jakoś tak niezdrowo wygląda...
Hellewise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-04, 15:49   #2
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
Dot.: Leczenie oparzeń w kolejnych dobach

Dziwne by było, żeby poparzona skóra wyglądała zdrowo.
Bąbli nie przekłuwać, nie odrywać - większa możliwość blizn, na dodatek boli jak diabli.
Po to było to skierowanie do chirurga, żeby się dowiedzieć, co dalej robić.
Niestety przy ranach i oparzeniach trzeba głównie czekać i obserwować, czy nie dzieje się nic niepokojącego (np. czy nie ma ropy).
Jak tylko odpadnie ostatni strupek, zacznij smarować blizny żelem. Na blizny dobre są masaże, też po odpadnięciu wszystkich strupków. Nie miałam tego żelu, więc nie wiem, czy się nadaje do takiego intensywnego wcierania, czy może lepiej poszukać innego poślizgu.
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-07, 20:33   #3
Hellewise
Przyczajenie
 
Avatar Hellewise
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 14
Dot.: Leczenie oparzeń w kolejnych dobach

Chirurg podszedł do tego wybitnie spokojnie, a gdy zapytałam o wizytę kontrolną stwierdził, że nie ma takiej potrzeby. Nie dostałam też żadnej " specjalistycznej" maści - rivanol do ustąpienia wysięku i wszystko. Zależy mi na wyglądzie estetycznym, dlatego sama kupiłam Linomag po konsultacji z farmaceutą.
Hellewise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-11-07 21:33:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:31.