2009-05-06, 17:29 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 8
|
Licea w Białymstoku - WĄTEK ZBIORCZY
W tym roku czeka mnie wybór liceum, mam już swoje typy jestem ciekawa co o swoich teraźniejszych (byłych) liceach sądzą białostoczanki wiadomo, że o każdym liceum rozpowiadane są różne plotki i jestem ciekawa waszych wrażeń, czy nie żałowałyście swoich wyborów itp.
_________________________ _______________________ Inny wątek o liceach w Białymstoku: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611424 viva91 Edytowane przez viva91 Czas edycji: 2016-04-21 o 18:03 |
2009-05-06, 19:50 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 273
|
Dot.: licea w Białymstoku
ja uczylam sie w 8lo i swietnie wspominam te 3latka
wiadomo, ze rozni sa ludzie i nauczyciele, ale szkola jest na plus |
2009-05-06, 20:03 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 152
|
Dot.: licea w Białymstoku
Ja jestem tegoroczną maturzystką i absolwentką III LO. Nauczyciele są raczej wymagający, uważają, że skoro już tutaj jesteś to masz zakuwać zakuwać. Ale jeżeli chodzi już np. o nieusprawiedliwione godziny, to nikt Cie nie ściga, i masz zachowanie bardzo dobre. Pod koniec z przedmiotów nierozszerzonych odpuszczają, i starają się tym podnieść renomę. Bardzo miło będę wspominać ludzi, szczególnie moją klasę . Wybór należy do Ciebie !
|
2009-05-07, 07:16 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 8
|
Dot.: licea w Białymstoku
właśnie ciężko jest mi się zdecydować, myślę o 2 i 6 lo i nie wiem które wybrać słysze różnie nieciekawe plotki na temat tych szkół, i to mnie tylko rozprasza
|
2009-05-07, 07:19 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
|
Dot.: licea w Białymstoku
Ja z kolei ukończyłam 2 LO, jakieś 4 lata temu. Byłam w klasie humanistycznej. Powiem jedno - najgorszy okres w moim życiu. Nauczyciele wymagający, nerwówka i nieustannie miałyśmy wrażenie, że uczestniczymy w jakimś zewnętrznym wyścigu szczurów. Wydaje mi się, że w dużej mierze to dyrek tak naganiał nauczycieli, żeby nas tępili o lepsze wyniki, w końcu wtedy szkoła 'biła się' o miejsce w rankingu najlepszych liceów w Białym. Tak czy siak, nie znosiłam tej szkoły i plułam się w brodę, że do niej poszłam by podtrzymać rodzinną tradycję. Do dzisiaj pamiętam, jak przed niemieckim/historią wszyscy za przeproszeniem robili w gacie na samą myśl o lekcji, a wycha to śniła mi się po nocach, nawet po maturze ;P
Oczywiście nie mam pojęcia jak jest teraz Być może kadra się zmieniła i atmosfera w szkole jest bardziej przyjazna i ludzka. Przynajmniej mam taką nadzieję Życzę powodzenia w wyborze szkoły ;-) Pozdrawiam.
__________________
I can. I will. End of story. |
2009-05-07, 09:33 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 033
|
Dot.: licea w Białymstoku
a czym sugerujesz się wybierając LO ? renomą ? i myslisz ze jeżeli II lub III LO jest w czołówce najelopszych liceów w Białymstoku to będziesz umiała wiecej niż uczniowie gorszego LO ? tez tak kiedyś myślałam. Pierwszy rok w LO uczyłam sie w X LO na Zwyciestwa. Poziom biologii był masakryczny Mając 3 zagrożenia musiałam przenieść sie gdzie indziej. Trafiłam na XIV LO Na Słonecznym Stoku. Nie chciałam tam iść, bo przecież tam sie uczą same matoły. Co sie okazało wclae nie jest tak ze uczyć sie nie trzeba. Trzeba, jak wszędzie. Trafiłam akurat na bardzo wymagających nauczycieli. Poziom szkoły reprezentują uczniowie a nie nauczyciele. XIV LO skończyłam a mature napisałam(wynik baaaardzo zadowalający) lepiej niż moje koleżanka z VI LO.
__________________
'We smiling high, watching the good things passing by. Pretend the feeling fine, but inside we're crying sometimes' Edytowane przez uparta Marti Czas edycji: 2009-05-07 o 11:00 |
2009-05-07, 10:49 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: licea w Białymstoku
Prawdę napisała moja poprzedniczka
W pierwszej klasie LO uczyłam się w XIII, niby szkoła dla matołów,a cisnęli jak nie wiem co. Nawet z głupiego przysposobienia obronnego czy wok-u ciężko było dostać tróję. O ocenach z wos-u,biologii,geografii nie wspominając. Z wf pomimo zwolnienia lekarskiego musiałam mieć egzamin komisyjny bo przyniosłam je w październiku,a nie we wrześniu. Ponadto od kilku lat nikt nie zdał tam żadnej poprawki,dopiero chyba rok czy dwa lata temu znalazł się taki szczęśliwiec. Chryste,ja jak źle wspominam tamtą szkołę,kadrę i uczniów, masakra jakaś |
2009-05-07, 14:01 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 152
|
Dot.: licea w Białymstoku
ja skończyłam III, a mój chłopak z kolei XIII, więc jeżeli chodzi o wymagania, to tak, macie racje, bo one są takie same wszędzie, materiał do opanowania także, więc zasadniczo wybierając "renomowane", nie jest tak, że umiesz więcej, niż byś się nauczyła w tym "gorszym". Moim zdaniem chodzi o to, że jeżeli trafisz na klasę "słabszą", to razem z nią ciągniesz w dół. Nauczyciele jeszcze bardziej śrubują, a Tobie jeszcze bardziej się nie chce. Jeżeli jednak klasa ma chęć się uczyć, to chcąc nie chcąc, przesuwasz się do przodu . A co do wymienionych przez Ciebie szkół, mam wielu znajomych, którzy się tam uczyli, i to na prawdę bardzo sympatyczni ludzie .
|
2010-01-12, 18:05 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 20
|
Dot.: licea w Białymstoku
ja też w tym roku idę do liceum i nie wiem , które wybrać , bo nie wiem czym sie sugerować . czy tym , zeby było blisko , czy może isć z koleżanką , a może poziomem , chociaż nie chce iśc do dobrego żeby nie musieć zakuwać . jak myslicie ?
|
2010-01-12, 18:21 | #10 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: licea w Białymstoku
Cytat:
Ciężko doradzić gdzie mogłabyś iść. Ja cofając się wstecz wybrałabym inną szkołę, ale jak pomyślę o świetnej klasie to nie chcę nic zmieniać. Jednak gdyby... to poszłabym tam gdzie znajomi, ciężko jest w szkole gdzie nie ma prawie żadnych znajomych. Jasne z czasem poznasz ludzi... ale ja i tak wolę znać wszystkich od początku
__________________
La dolce vita! |
|
2010-01-12, 18:50 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 9
|
Dot.: licea w Białymstoku
Nie patrz na znajomych. 3 lata temu też miałam iść do liceum ze znajomymi. Los chciał, że sama wylądowałam w innym liceum i to była najlepsza rzecz jaka się przydarzyła. Poznalam nowych znajomych, nauczyłam się samodzielności, a znajomi dalej w swojej kupce siedzą w tamtej szkole i nic nie robią. Jak na nich patrze to nic się nie zmienili, to samo co było w gim.
Wiem, że dzięki temu lepiej przygotowałam się do matury. Gdybym była z nimi wątpie, że też tak by było. Dalej bym nie uczyła się zbytnio, a lekcje mijałyby na gadaniu z nimi. Spotkać się ze znajomymi można zawsze, niekoniecznie w szkole na lekcji. Patrz na siebie i idź tam gdzie wolisz. I nie rezygnujcie ze szkoły w pierwszej klasie. Ona zawsze (a właściwie często) wygląda tak strasznie, później jest tylko lepiej |
2010-01-12, 18:53 | #12 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: licea w Białymstoku
Cytat:
__________________
La dolce vita! |
|
2010-01-13, 14:24 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: licea w Białymstoku
Cytat:
Ja do lo poszłam sama, w klasie nikogo znajomego. Po roku przeniosłam się z koleżanką do innego lo,znowu kompletnie nowe otoczenie. I żyję,nowe znajomości nie gryzą Co do odległości to powiem tak, ja uczyłam się w liceach oddalonych ode mnie kwadrans autobusem i było ok. Chciałam początkowo iść do lo na drugim końcu miasta i chyba bym się załamała dojazdami (+korki) A co do poziomu ... we wszystkich lo wymagają tego samego, przecież jest taki sam materiał do opracowania. Tylko od Ciebie i n-eli będzie zależało ile z tego skorzystasz. |
|
2010-03-16, 22:42 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 20
|
Dot.: licea w Białymstoku
rozważałam 4 lo, tyle , że mieszkam dośc daleko i musiałabym busem jechać z 20 min. myślałam tez o 8 bo nie jest tak bardzo wysoki poziom . koleżanka proponowała mi 5 ale to na drugim końcu mista jak dla mnie , więc już całkiem nie wiem . a Ty moooniaaaa gdzie się uczysz/uczyłaś ?
|
2010-03-17, 01:35 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: nvmnd
Wiadomości: 1 089
|
Dot.: licea w Białymstoku
A ja polecam XILO
__________________
|
2010-03-17, 07:31 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 551
|
Dot.: licea w Białymstoku
Kurczę, ja właśnie mam problem... najbardziej chcialabym do I na medyczny, ale wszyscy (znajomi) mi odradzają, że nie ma zycia itd. no ale tym sie akurat nie sugeruję... wiem, że będę miała bardzo duzo zajęć dodatkowych w liceum i nie wiem czy dam radę i z tym i z nauką. Poza tym strasznie się boję, że mogę sie nie dostać Rozważałam też pójście na menadżerski do I (rozszerzona matematyka i angielski strasznie mnie kusi) i ew. VIII na matematyczno-językowy (profil bardzo fajny, ale boje się że poziom nie jest zbyt wysoki ) z profili ktore mnie interesują jest też menadżerski w II, ale jakos nie wiem czy chcę tam iść... dużo znajomych tam sie uczy (co nie jest plusem). VI lo z kolei bardzo fajnie sie prezentuje (z tego co mowią nauczyciele i uczniowie), ale tutaj z kolei nie ma profili, które by mnie interesowały (przy biol-chemie ew. mogłabym sie zastanowić, ale wolałabym do I, a profilu z rozszerzonym językiem i matematyką tu nie ma ) No i nie wiem co mam robić Pomóżcie!
|
2010-03-17, 11:20 | #17 | |
Rozeznanie
|
Dot.: licea w Białymstoku
Cytat:
|
|
2010-03-17, 11:55 | #18 |
Raczkowanie
|
Dot.: licea w Białymstoku
ja polecam XI LO
jestem absolwentką, ale trafiłam tam przez przypadek i ani chwili nie żałowałam dzieje się bardzo dużo, a przynajmniej się działo. Dyrekcja jest całkiem otwarta na inicjatywy uczniów, nauczyciele w porządku, duża część oczywiście ciągle mam wrażenie, że poziom nauczania wzrasta, szkoła troszczy się o ucznia, pomaga a przynajmniej 'za moich czasów' teraz po remoncie, nie byłam w środku ale przypuszczam, że niestety szkoła straciła swój artyzm. Ja wyniosłam z tej szkoły dużo. Polecam |
2010-03-17, 13:29 | #19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 2 469
|
Dot.: licea w Białymstoku
Skoro nie ma żadnej różnicy między III, VI L.O, a XIV, X, to dlaczego absolwenci (przynajmniej z mojego rocznika) mieli średnio matury pozdawane na 60% (podstawa), 40% (rozsz.) i stresowali się przez cały okres rekrutacji (głównie do szkół wyższych białostockich), podczas gdy mój rocznik spokojnie dostawał się na UW, UJ, PW, SGH, gdzie, jak wiadomo, progi są nieco wyższe (a średnia maturalna w mojej, matematycznej klasie, z tego też przedmiotu, wynosiła 70% z rozsz., 90% podstawy - choć fakt, tą drugą zdawały tylko 2os.). No być może tylko mój rocznik był tak wybrakowany, ewentualnie moi znajomi, nie wiem.
Ja polecam VI, jestem parę ładnych lat po skończeniu szkoły, łatwo nie było, ale do dziś wspominam te lata z łezką w oku. Średnio co dwa miesiące robimy sobie zjazd klasowy (na który bez problemu zapraszamy byłych belfrów i bawimy się razem z nimi), a ludzie, których poznałam w Zygmuncie są dla mnie rodziną i przyjaciółmi i wiem, że zawsze mogę na nich liczyć.
__________________
W skrócie Brołdi
|
2010-03-17, 17:51 | #20 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 551
|
Dot.: licea w Białymstoku
Cytat:
1. profil medyczny 2. profil z rozszerzona matematyką i angielskim Zależy mi na I dlatego, że jeśli pójdę na profil medyczny to biorę pod uwagę, że w przyszłości będę chciała iść na medycynę, czyli potrzebna mi dobrze zdana matura. Poza tym z tych 'najlepszych' liceów (I-III) I ma najlepszą opinie (wśród moich znajomych i nauczycieli), uczą się tam moi znajomi, mówią, że jest ciężko (ale nigdzie nie jest lekko), ale że ludzie są naprawdę w porządku. Dzisiaj byłam na dniach otwartych w VI i muszę wam powiedzieć, ze jestem pozytywnie zaskoczona. Wiadomo jaka opinie ma to liceum, ale naprawdę są tam fajni ludzie, sam budynek szkoły ma świetny klimat... Ogólnie naprawdę bardzo mi się podobało. Policzyłam właśnie ile mniej więcej mogę mieć punktów (zależnie od tego jak pójdzie mi egzamin i czy wyciągnę oceny) i wyszło mi, że mogę mieć od 156 do 176 punktów (te 176 to naprawdę MEEEGA optymistyczna wersja) więc nie jest źle, ale nie wiem jakie były progi w tamtym roku i boję się, ze te 156 to może być jednak trochę zbyt mało do I |
|
2010-03-17, 18:24 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 2 318
|
Dot.: licea w Białymstoku
Oczywiście, że jest różnica np między I/II/III/IV/VI LO, a IX/X/XII /XIII/XVI czy XIV.
Kolosalna. Znajdź sobie najnowszy ranking białostockich liceów, który jest tworzony ze względu na wyniki matury. Zdaje się na porannym był. Wiem, że w ostatnim roku I LO było jedynym liceum w Białymstoku, gdzie 100% osób zdało maturę, zaś najgorzej wypadło XIV i IX LO, w którym aż 39 osób nie zdało matury. W takich rankingach widać jaki jest poziom w poszczególnych szkołach. Po tych lepszych liceach raczej nie ma problemu z dostaniem się na wymarzone dzienne studia na państwową uczelnię, zaś po tych gorszych mało kto się dostaje tam gdzie chciał. Tak, wiem, nie można generalizować - zdarzają się wyjątki, ale to są naprawdę wyjątki Edytowane przez 201711060955 Czas edycji: 2010-03-17 o 18:26 |
2010-03-17, 20:59 | #22 | |
Rozeznanie
|
Dot.: licea w Białymstoku
Cytat:
|
|
2010-03-17, 22:20 | #23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 2 318
|
Dot.: licea w Białymstoku
Cytat:
|
|
2010-03-18, 08:26 | #24 |
Rozeznanie
|
Dot.: licea w Białymstoku
nie twierdzę ja skończyłam V LO i nie byłam w życiu na żadnych korepetycjach a z mojej klasy chodzili tylko Ci którzy słabi byli i im się nie chciało wynosić z lekcji ale słyszałam co nieco i teraz korki są w modzie- na zasadzie - Ty chcesz zdać maturę nie biorąc korepetycji i dostać się na dobre studia?
|
2010-03-18, 19:08 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 20
|
Dot.: licea w Białymstoku
aa jaka jest atmosfera , chodzi mi o ludzi itd, np. w IV czy V lo ?
|
2010-03-18, 21:55 | #26 |
Rozeznanie
|
Dot.: licea w Białymstoku
dla mnie moje V LO to już nie jest obecne V LO.. za dużo nauczycieli poodchodziło, i to takich nauczycieli legend więc szkoła dla mnie straciła swój urok, niestety ale u mnie atmosfera była dobra
|
2010-03-19, 10:11 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 20
|
Dot.: licea w Białymstoku
aha , dzieki
|
2010-03-19, 11:44 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 7 196
|
Dot.: licea w Białymstoku
W IV , przynjamniej za moich czasow ;p, byli super nauczyciele. Czasami bywalo ciezko, ale mam co wspominac. Raz na jakis czas sa rozne fajne imprezy szkolne, ludzi tez wspominam bardoz milo
|
2010-03-19, 11:56 | #29 |
Zakorzenienie
|
Dot.: licea w Białymstoku
a ja wręcz odwrotnie. nauczyciele jak nauczyciele, różni się trafiają, ale uczniowie... kompletnie nie moje towarzystwo
__________________
La dolce vita! |
2010-03-19, 12:24 | #30 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: licea w Białymstoku
Cytat:
Cytat:
Problem pojawia sie w momencie, gdy nauczyciele wymagaja, jednoczesnie nie uczac. Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|||
Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:27.