Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

[lilly1984]

Tylko mnie nie bijcie proszę-używam effaclaru i retinu na twarz tylko.Rano oczywiście bioderma 50 +.Ale lubię się opalać i chodzę na solarium , tylko że jak jestem już w środku to wyłączam lampy na twarz i zasłaniam ją najczęściej bluzką którą przed chwilą zdjęłam .Jak otwieram oczy to "widzę ciemność".Czy mimo to mogę sobie "zaszkodzić "na twarz?Bo to że mi się wcześniej ciało zestarzeje to jakoś łykam...

[Nikita-v]

lilly zasłanianie twarzy koszulką nic nie da, promieniowanie i tak będzie przenikać.. ja bym nie ryzykowała bo może się to skończyć przebarwieniami.

jesli chcesz być opalona to wybierz balsam brązujący... a nie solarium

[lilly1984]

Nikita,tak myslałam właśnie,że lepiej nie chodzić na to solarium,ale tyle na ulicy ślicznie opalonych dziewczyn,leato same wiecie.Chyba faktycznie się przrzucę na balsamy brązujące,tym bardziej że odkryłam genialny-miraculum z drobinkami-polecam-delikatny efekt,zero smug no i nie ma tego zapaszku nieszczęsnego.

[Izane]

Drogie Wizażanki,
ponieważ każda z Was miała do czynienia z wieloma różnymi produktami kwasowo - retinoidowymi pomyślałam, iż może nie wszystkie ale przynajmniej niektóre z Was będą w stanie pomóc mi.
Otóż, mam skończone 31 lat; cerę mieszaną z tendencją do suchej na brzegach policzków; niegdyś miałam duży problem z trądzikiem; dziś sporadycznie wyskakuje mi coś większego, więcej mam kłopotu z zaskórnikami, które są na brodzie, nosie, policzkach i czole. Poza tym niestety :-( pojawiły się pierwsze zmarszczki. Pomyślałam, że może swoje problemy z cerą rozwiążę stosując preparaty kwasowo - retinoidowe, tylko...no właśnie, nie mam pojęcia jakie kwasy byłyby odpowiednie akurat dla mnie. Niestety nigdy nie zwracałam uwagi na składy kosmetyków i nie mam zielonego pojęcia co mnie zapycha, że mam tak dużo zakórników. Dodam może jeszcze, że trądzik (bardziej grudkowy) w słabej postaci mam też na dekolcie i plecach.
Będę wdzięczna za każdą sugestię.

Pozdrawiam,
Izane

[M_ileczka]

Witam
zgłaszam się do Was wizażanki o pomoc
A więc jestem posiadaczką cery trądzikowej, z wieloma przebarwieniami, ktorej naprawde mam juz dość Naczytałam się już troche o kwasach owocowych, o ich skutecznosci i postanowilam zastosować, tylko teraz mam problem... Od czego zacząc? Od kremu z jakimś mniejszym stężeniem, potem zwiększać to stężenie czy jak? Myslalam nad Glyco A, ale on ma az 12%, czy na początek to nie będzie za duzo? Proszę o pomoc chcialabym przynajmniej troszke wyleczyc cere w wakacje )))

[fifiorek]

czas odkopać ten wątek bo się tu cichutko zrobiło....
więc zadaje pytanie: chce od jesieni używać Glyco i Retin, czy można ich używać zamiennie??

[Izane]

Napisane przez M_ileczka

Witam
zgłaszam się do Was wizażanki o pomoc
A więc jestem posiadaczką cery trądzikowej, z wieloma przebarwieniami, ktorej naprawde mam juz dość Naczytałam się już troche o kwasach owocowych, o ich skutecznosci i postanowilam zastosować, tylko teraz mam problem... Od czego zacząc? Od kremu z jakimś mniejszym stężeniem, potem zwiększać to stężenie czy jak? Myslalam nad Glyco A, ale on ma az 12%, czy na początek to nie będzie za duzo? Proszę o pomoc chcialabym przynajmniej troszke wyleczyc cere w wakacje )))

Witaj,
widzę, że masz podobne problemy jak ja, choć muszę przyznać, że zmiany trądzikowe pojawiają się u mnie w bardzo małych ilościach i dość rzadko. Nie mniej kilka lat wcześniej było dużo gorzej, ale wtedy korzystałam z pomocy lekarza dermatologa, który naprawdę mi pomógł.
Piszesz, że naczytałaś się dużo o kwasach. Mam nadzieję, że czytałaś również tu na Wizażu cały wątek Basi, bo jest to jeden z niewielu, który w bardzo prosty, przystępny i zrozumiały dla laików sposób omawia wszystko to, co najważniejsze jeśli chodzi o temat kwasów. Ja dzięki niemu zrozumiałam, że owszem kwasy są pomocne w walce z trądzikiem, ale jeśli ma się poważne problemy trądzikowe, czy to ilościowe czy postaciowe (np. ropny), powinno się jednak w pierwszej kolejności skorzystać z pomocy lekarza. Na kwasy zawsze jest czas, i lepiej nie traktować ich jako głównego i jedynego "leku" na trądzik.
Tak czy owak dla cer mieszanych, tłustych, zanieczyszczonych, problematycznych i trądzikowych lepsze będą kwasy beta-hydroksylowe (BHA). W kosmetyce wykorzystuje się jeden rodzaj tych kwasów - kwas salicylowy. Zawsze zaleca się rozpoczęcie stosowania kwasów od mniejszych stężeń, by przyzwyczaić skórę. W przypadku kwasu salicylowego nie ma to aż tak dużego znaczenia, bo kwas ten jest skuteczny już w stężeniu 2%, a więc nie dużym w porównaniu do kwasów alfa - hydroksylowych (AHA). No i o ile nie okaże się, że masz uczulenie na ten kwas, możesz używać go przez całe życie, pamiętając jednak o pewnych żelaznych zasadach, np. stosowaniu filtrów.
Naprawdę nie ma sensu, bym powielała to o czym pisała Basia. Jeśli przeczytasz Jej wątek o kwasach bardzo uważnie, gwarantuję ci, że nie będziesz miała większych problemów z decyzją czego, jak i kiedy używać. A o recenzjach konkretnych produktów poczytasz na KWC.

Ja ze swoich doświadczeń mogę ci napisać, że miałam do czynienia z kremami Lysanel Mat i Lysanel Active. Ten drugi okazał się zbyt silny i mocno mnie podrażnił. Poza tym zawiera większą ilość kwasów AHA i nie pomógł mi zbytnio na zmiany trądzikowe, a jedynie na ujednolicenie koloru skóry. Podobnie było z tonikiem Ziaja z Serii Wybielającej - on również zawiera kwasy AHA i nie wpłynął w żaden sposób na trądzik. Obecenie stosuję krem ACNE DERM, który zawiera kwas azelainowy. Wiele o nim czytałam i okazuje się, że jest on naprawdę pomocny w walce z trądzikiem, zaskórnikami oraz przebarwieniami. Trzeba jednak uzbroić się w cierpliwość. Poczekam, zobaczę.

Pozdrawiam

[fifiorek]

Izane masz może link do wątku Basi o kwasach??

[Izane]

Napisane przez fifiorek

Izane masz może link do wątku Basi o kwasach??

http://www.wizaz.pl/basia_kwasy_bha_aha.php

Proszę, mam nadzieję, że będzie aktywny, zawsze mam z tym problem jak nie to wklep go ręcznie.

Pozdrawiam

[Rozmaryna]

Przeszukałam wątek, ale nie znalazłam nic na temat, który mnie interesuje.
Czy mogłabym stosować jakiś kwas na skórę głowy, na której mam ciągle jakieś ropne wypryski? Stosowałam już wiele antybiotyków od dermatologa, używam szamponów bez SLS i nic.

[vivia]

a czy Garnier Skin Naturals ( tonik zwężający pory) zawiera jakiś kwas ?

[M_ileczka]

Izane, bardzo dziekuje za odpowiedz
dzis zaczynam czytać wątek Basi,
chocicaz juz kupilam kwasy - Diacneal, wczoraj uzylam go pierwszy raz
W sumie nie ma takiego trądziku, bardziej przebarwienia, plamy... Nie mam zadnych ropnych wypryskow, tylko takie male, troszke odstające krostki
mam nadzieje, ze kwasy będą moim wybawieniem, bo juz tyle kremow od dermatologa uzywalam i nic, zadnej poprawy, przynajmniej na przebarwienia...

pozdrawiam

[Goosberry]

Napisane przez M_ileczka

Izane, bardzo dziekuje za odpowiedz
chocicaz juz kupilam kwasy - Diacneal, wczoraj uzylam go pierwszy raz
W sumie nie ma takiego trądziku, bardziej przebarwienia, plamy... Nie mam zadnych ropnych wypryskow, tylko takie male, troszke odstające krostki
mam nadzieje, ze kwasy będą moim wybawieniem, bo juz tyle kremow od dermatologa uzywalam i nic, zadnej poprawy, przynajmniej na przebarwienia...

pozdrawiam

Z tego co pamietam Diacneal zawiera AHA i retinaldehyd w sporej ilości (najwięcej z kremów Avene), który również jest bardzo pomocny przy przebarwieniach.

Myśę sobie tylko, że może powinnaś M_ileczko poczekać z intensywną kuracją do jesienia (Izane również) bo stosowanie Diacnealu teraz, tak jak i silnych kwasów, tylko zwiększy ryzyko przebarwień. O WYSOKICH filtrach pamietacie, oczywiście? Może przez lato wystarcz tylko Effaclar K 2-3 razy w tygodniu, a jesienią przystąpicie do ataku!

[fifiorek]

Napisane przez fifiorek

czas odkopać ten wątek bo się tu cichutko zrobiło....
więc zadaje pytanie: chce od jesieni używać Glyco i Retin, czy można ich używać zamiennie??

czy ktoś udzieli odpowiedzi na moje pytanie?

[Nikita-v]

fifiorem teoretycznie można...ale z drugiej stronty glyco to kiler.
na twoim miejscu zaczęłabym od retinu i dopiero po dwóch trzech miesiącach - jezeli skóra nie będzie źle reagowała, powoli wprowadzałabym glyco, ale naprawdę bardzo powoli.
i uwaga przypomne raz jeszcze glyco to killer przede wszystkim dla naczynek ale nie tylko.. jest cały watek o glyco a jego temat przewija się w innych tematach równiez.. i zrobił wielu dziewczynom "kuku", więc bardzo ostroznie do niego podejdź

[fifiorek]

Napisane przez Nikita-v

fifiorem teoretycznie można...ale z drugiej stronty glyco to kiler.
na twoim miejscu zaczęłabym od retinu i dopiero po dwóch trzech miesiącach - jezeli skóra nie będzie źle reagowała, powoli wprowadzałabym glyco, ale naprawdę bardzo powoli.
i uwaga przypomne raz jeszcze glyco to killer przede wszystkim dla naczynek ale nie tylko.. jest cały watek o glyco a jego temat przewija się w innych tematach równiez.. i zrobił wielu dziewczynom "kuku", więc bardzo ostroznie do niego podejdź

wielkie dzięki za radę
cały czas stosuje kwasy, robie peeling migdałowy od czasu do czasu i jak narazie skóra znosi to bardzo dobrze, znacznie poprawiła sie jej kondycja, filtry też stosuje
wątek o glyco na bieżąco śledze, ten o retinolu też czytam
ale może rzeczywiście co za dużo to niezdrowo....
w takim razie pójdę za Twoją radą i najpierw zaczne od retinu

[Waniencja]

Witam
Przewertowałam wątki kwasowo-filtrowo-retinoidowe głównie z myślą o mojej mamie. Bo to maniaczka kosmetyczna jest
I jak jej przedstawiłam taką opcję - krem na dzień -----> serum z wit.C i filtr - krem na noc ------> kwas lub retinoid kilka razy w tyg. i do tego jakiś tonik nawilżający to mi się zbuntowała. Ale może jakoś do niej dotrę.
Ja mam 18 lat,cerę naczynkową (po mamie i babci) i mieszaną. Niespodzianki pojawią się sporadycznie,przebarwień tez nie widzę,tym bardziej zmarszczek i tu pojawia się moje pytanie do bardziej doświadczonych ode mnie Wizażanek - w jakim wieku dobrze jest zacząć kurację kwasami czy retinoidami tak profilaktycznie? Czy w ogóle można sobie o tak hop-siup zapobiegawczo I czy taka pielęgnacja - żel do twarzy(bez sls),tonik(bezalkoholowy) ,filtr,czasem krem - wystarczy jak na razie?
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam.

[Izaluka]

Dziewczyny mam pytanie. Czy dobrze będzie stosować zamiennie BHA i AHA? Zamierzam zakupić Effaclar K oraz Glyco A 12%.

Czy to dobry pomysł? Zamierzam stosować na noc:
1 - Effaclar
2 - nawilżacz
3 - Glyco A
itd.

Zdaję sobie sprawę odnośnie filtrów itd. Obecnie jestem w fazie stosowania peelingu z kwasu migdałowego

A i cerę mam tłustą. Z wągrami, rozszerzonymi porami, podskórnymi grudkami. Naczynek brak.
Stosowałam już Acne Derm, ale to chyba za słabe na mnie...

[arwenasz]

Napisane przez Izaluka

Dziewczyny mam pytanie. Czy dobrze będzie stosować zamiennie BHA i AHA? Zamierzam zakupić Effaclar K oraz Glyco A 12%.

Czy to dobry pomysł? Zamierzam stosować na noc:
1 - Effaclar
2 - nawilżacz
3 - Glyco A
itd.

Zdaję sobie sprawę odnośnie filtrów itd. Obecnie jestem w fazie stosowania peelingu z kwasu migdałowego

A i cerę mam tłustą. Z wągrami, rozszerzonymi porami, podskórnymi grudkami. Naczynek brak.
Stosowałam już Acne Derm, ale to chyba za słabe na mnie...

Ja stosuję:
1. Effaclar
2. Acne Derm
3. Płatki z Avonu (10 % kwasu glikolowego) jeszcze ze starych zapasów
4. nawilzacz

ten system sprawdza sie u mnie wysmienicie. Pojedynczy specyfik też jest dla mnie za słaby. Ty wprowadzaj nowości powoli, gdy skóra będzie dobrze reagować to nie ma przeciwwskazań.

[AaniaA]

Napisane przez fifiorek

czy ktoś udzieli odpowiedzi na moje pytanie?

odnosnie rownoczesnego stosowania retinu i glyco - to nawet sam lekarz tak mi zalecil . ja jednak nie moglam tego stosowac rownoczesnie, gdyz glyco zle tolerowalam i po nim bylo jeszcze gorzej. co osoba to inna reakcja na kwasy, retinoidy .

[Smile_Smile]

Dziewczyny help!! mam cere "gruboskórną", mnostwo zaskórników, "dziurek" (okropnee) i podskornych malych kropek (wagrów?). stosowalam kiedys acne derm miesiac i naprawde poprawila mi sie cera, dziurki splycily (to chyba od wyciskania). Teraz mam erazenie ze acne derm mnie zapycha i wogole nie dziala, a rano cera sie strasznie swieci. Kiedys rano byla matowa. Stosowalam tez lysanel ale rowniez to samo. Poza tym nie wiele mi pomagal. nie widzialam zadnych pozytywow po nim. i to lepienie. a rano skora sie swiecila. Teraz kupilam diacenal i znowu to samo. Pomiajajc ze troszke cera sie rozkjasnila. Pomozcie!! mam wrazenie ze te kwasy sa za slabe do mojej cery. wogole nie czuje pieczenie. moze troszke odrazu po nalozeniu. Co mam teraz kupic? grubie sie juz w tych kwasach zupelnie. Moze Glyco-A? czy isc po recepte na Retin-A? i ile procent? PROSZE o odpiowiedz bo czytam i czytam watki na forach i mam metlik w glowie okropny aha dodam ze nigdy nie mialam zadnego naczynka a moja cera jest chyba naprawde "gruboskorna".

[utrapienie]

Dziewczyny, czaję się na ten wątek od jakiegoś już czasu, ale nie ukrywam, że jego przejrzenie w całości jest niemożliwe, pomimo faktu, że w pracy sezon ogórkowy kwitnie
Trochę pobuszowałam i zauważyłam, że wiele z Was poddaje ocenie swoje (szumnie nazywając) programy pielęgnacyjne. Mogłybyście tak spojrzeć na mój?

Cerę mam odwodnioną (z czym walczę), naczynkową (z czym póki co nie walczę, bo nie mam już czasu), wrażliwą i mocno zanieczyszczoną. Nawet na tych wrażliwych policzkach.
Przeszłam przez kwas migdałowy, który przynajmniej w formie peelingu w ogóle mi nie służył, a teraz dostałam od lekarza Skinoren - rzekomo łagodny i nie uczulający, ale mnie pali jak diabli Więc używam co drugi dzień na sferę "T", a co trzeci na policzki.

Tylko, czy on używany tak rzadko cokolwiek oczyści? Zastanawiałam się na pomieszaniu, tak jak pisałyście kwasu azelainowego (AD, skinoren) z Effaclarem, ale nie wiem, czy moja skóra to wytrzyma!

Teraz używam:
rano: żel do mycia twarzy, co drugi dzień serum z wit. C, Iwostin filtr +50
UVA
po południu: zmywam makijaż i Pharmaceris nawilżająco-wzmacniający (ten do cery naczynkowej)
wieczorem: żel do mycia twarzy, serum z ekstraktem z pestek winogron, Avene - Hydrance, no i co ten drugi dzień skinoren

I pomimo tego, że skinoren używam z rzadka, to i tak skóra żywo na niego reaguje, na ogół podrażnieniem i zaczerwienieniem. A nie wiem, co by było gdybym jeszcze Effaclar dorzuciła

Selekcjonerka, poleciła ewentualnie jeszcze Brevoxyl. Dobre jest to coś?

[hula_hula]

Napisane przez utrapienie

Dziewczyny, czaję się na ten wątek od jakiegoś już czasu, ale nie ukrywam, że jego przejrzenie w całości jest niemożliwe, pomimo faktu, że w pracy sezon ogórkowy kwitnie
Trochę pobuszowałam i zauważyłam, że wiele z Was poddaje ocenie swoje (szumnie nazywając) programy pielęgnacyjne. Mogłybyście tak spojrzeć na mój?

No to i ja się nieśmiało podepnę, mogę?
Od kilku dni używam Lysanelu Active i przeczytałam o nim już sporo, mam filtr Iwostinu SPF40 (a właściwie to emulsję) i mój program do dzisiaj wyglądał tak:
1 dzień tonik bezalkoholowy, Lysanel na noc (był już wieczór)
2 dzień rano tonik, filtr, na wieczór tonik i Lysanel na noc
3 dzień rano tonik, filtr, wieczorem tonik
4 dzień rano tonik, filtr, wieczorem tonik
5 dzień rano tonik, filtr, wieczorem tonik i Lysanel

Dziś jest 6 dzień i no właśnie, dziś też zaaplikować Lysanel i dwa dni przerwy? Chciałam teraz nakładać go codziennie na wieczór, albo przynajmniej jeden dzień Lysanel, drugi nie, następny tak, potem nie, tak naprzemiennie. Oprócz tego rano filtr obsypuję skrobią i lekko pudruję. Jak narazie jest ok Z filtru jestem bardzo zadowolona, po kremie już też widać małe zmiany, ale jeszcze małe. Więc, mam coś zmienić, zamienić? Dziękuję z góry za wszystkie rady

[Nikita-v]

utrapienie
1 przyjrzałabym się dokładniej serum z wit C czy moze ono cię tak nie podrażnia (mam podobną do ciebie skóre - tzn wrażliwa, naczynkowa i zanieczyszczona|) i włąsnie witamina C robiła mi zawsze kuku - zaczerwienienie i nadwrazliwość na inne kosmetyki

2. skinorenu nie używałam nigdy, ale na acne derm na początku reagowałam podobnie jak ty - początkowo zaczerwienieniem i pieczeniem, zauwazyłam ze ma to miejsce zawsze wtedy gdy skóra była przesuszona lub podrazniona ( np po witaminie C)

3. Effaclar próbowaqłam używać ( jak wszytskie dostepne preparaty BHA) niestety BHA pomimo ze delikatny mnie nie służy i podraznia mi naczynka

4. czy próbowałaś może coś z retinów? dają dwa w jednym - tzn pogrubiają skóre wiec mogą miec dobry wpływ na naczynka, jak również oczyszczają.. masz tu do wyboru parę opcji: Retin A (moze zapychać), Zorac, Atrederm, czy słabsze apteczne np Dirosel (przeznaczony własnie do cery naczynkowej)

[anah]

Ostatnio (czyli jakieś 2-3 mies.) moja pielęgnacja zmieniła sie i uzywam tylko Acne-derm na noc. Na dzień filtry. I tyle. Moja cera wygląda lepiej niz przy ciągłym molestowaniu jej peelingiem migdałowym
Żadnych podrażnień, przesuszeń, zaczerwienień, łuszczenia.
Zrezygnowałam z migdałka ze względu na słońce i używanie AD wydawało mi sie bezpieczniejsze i tak już zostało.

Minusem jest gorsza wchłanialność filtra. Po peelingu miałam skórę sucha jak wiór, więc filtr wchłaniał sie świetnie (temperatura tez robi swoje), teraz zdecydowanie gorzej i dopadają mnie ciągłe zwątpienia

[utrapienie]

Napisane przez Nikita-v

utrapienie
1 przyjrzałabym się dokładniej serum z wit C

2. skinorenu nie używałam nigdy, ale na acne derm na początku reagowałam podobnie jak ty - początkowo zaczerwienieniem i pieczeniem, zauwazyłam ze ma to miejsce zawsze wtedy gdy skóra była przesuszona lub podrazniona ( np po witaminie C)

3. Effaclar próbowaqłam używać ( jak wszytskie dostepne preparaty BHA) niestety BHA pomimo ze delikatny mnie nie służy i podraznia mi naczynka

4. czy próbowałaś może coś z retinów?

Nikita-v retinoidami chciałam się zająć, o ile drugie opakowanie skinorenu nic nie da. Po prostu muszę uzbroić się w cierpliwość, bo najchętnej, to bym wszystko rzucała w kąt po tyugodniu stosowania. Można je stosować zimą, co nie?
Natomiast odnośnie wit. C, to ostatnio nawet przestała mnie podrażniać! Fakt, że stężenie mam najmniejsze, tj. 5%, ale naprawdę skórę mam ładniejszą. Chyba, że to też wpływ maseczki aspirynowej. Ostatnio, tj. w ciągu 2-3 miesięcy tyle zmieniłam w swojej pielęgnacji, że już sama nie wiem, co mi pomaga
Anah, nie wypala cię AD? Ja skinoren używam co 2-3 dzień, a i to czasami jest dla mnie za często!

[Maggie-79]

Dziewczyny mam prośbe o fachową radę- przymierzam się do zastosowania (po raz pierwszy) Zoracu. Pojawily mi sie jednak na twarzy 2 male "niespodzianki" i tu mam problem - można polozyc na to Zorac, czy lepiej poczekac, aż się wygoją?

[anah]

Napisane przez utrapienie

Anah, nie wypala cię AD? Ja skinoren używam co 2-3 dzień, a i to czasami jest dla mnie za często!

Nie mam uczucia wysuszenia czy ściągnięcia. Zero zaczerwienień. Jest dla mnie łagodny, choć czasem odczuwam lekki dyskomfort i delikatne pieczenie w okolicy ust. Mam tłustą, choć niezbyt grubą skórę n i pora roku chyba jest sprzyjająca

[aggness]

hej dziewczynki ja tez mam pytanie a raczej problem. jak posmaruje sie acne dermem na noc to rano cała moja twarz świeci sie jak latarnia jest bardzo tłusta. a gdy posmaruję sie oliwka hipp na noc to rano jest mniej tłusta niż po acne dermie. myslałam ze po nocy z ad moja buzla bedzie mniej tłusta juz nie wymagam matu ale ona świeci się przerażliwie.czy ad nie ma za zadanie tez zmniejszenia się przetłuszczania??:confuse d:

[Izaluka]

Aggness po Acne Dermie skóra się oczyszcza i wyrzuca wszystko na wierzch. Świecenie się rano i nadmiar sebum jest naturalną i pożadaną rekacją na kwas.