Kosmetyki M.A.C. cz.9 - Strona 106 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Makijaż - pytania do wizażystki

Notka

Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-07-31, 15:32   #3151
vine
it's all made up
 
Avatar vine
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 921
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.9

Cytat:
Napisane przez GretchenSp Pokaż wiadomość
U Krystyny bardzo mi się podoba Tylko ja mam ciemniejsze usta niż ona, więc finalny efekt będzie pewnie trochę inny. Ale chyba zaryzykuję

Edit: Zbieżności z Mystical faktycznie nie widać, nawet na jej fotkach - choć u niej Mystical to zupełnie inny odcień niż u mnie
U mnie Mystical to taka lekko wpadająca w malinę, zgaszona czerwień, rzeczywiście podobna do Chanel Mademoiselle. Ale CZERWIEŃ, a Nippon jest tak czerwoną pomadką jak Heroine nudziakiem Ja bym Ci polecała wziąć nawet w ciemno, jeśli nie możesz przetestować, bo to naprawdę śliczny odcień, aż sama się nie spodziewałam. A dodatkowo rozprowadza się bajecznie i nie tworzy żadnych smug, nie zbiera się w załamaniach, a z Cremesheenami różnie to bywa w tej kwestii... No i nie ma tak dużo brokaciku przebijającego jak np. Star Magnolia, tu jest on praktycznie niewidoczny.

P.S. właśnie doklikałam 2 dodatkowe Fix+ - kolejną różę i lawendę... Oj, chyba pójdę z torbami...

Edytowane przez vine
Czas edycji: 2015-07-31 o 15:33
vine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 16:17   #3152
earthpace
Zakorzenienie
 
Avatar earthpace
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.9

Cytat:
Napisane przez vine Pokaż wiadomość
Dobra, wróciłam z przeplądrowania MACa i zdaję relację

Całe szczęście, że niczego nie zamawiałam online w ciemno, bo ze szminkami wyszło prawie całkowicie inaczej, niż myślałam... Z matowych podobała mi się Pink Pigeon i Steady Going (bo FoF mam, a All Fired Up już od dawna i tak jest w planach). I wyszło, że Steady Going fatalnie wyglądała (za jasna, strasznie się rozprowadza, jedno wielkie NIE), a Pink Pigeon piękna, ale dla mnie duuużo za jaskrawa. Więc maty odpadły całkowicie

Z Cremesheenów obstawiałam Star Magnolia, Pickled Plum i Little Buddha - tu też raczej wyszło inaczej Przede wszystkim te pomadki są w większości dużo bardziej jaskrawe niż wydawało mi się po swatchach, a przynajmniej te idące w róż, które ja testowałam (pomarańczowych nawet nie tykałam, bo to nie moja kolorystyka). I tak oto Little Buddha (a tak ją chciałam ze względu na cudną nazwę... ) okazała się za jasna i za jaskrawa, niekorzystnie wyglądała, a Star Magnolia to samo - za jasna i za jaskrawa. Ostatecznie by przeszła, no ale nie wyglądała jakoś dobrze, więc po co taką brać Pickled Plum wyglądała bardzo dobrze i ją wzięłam - jaskrawa i dość mocna, ale jeszcze przeszła, ładnie pasowała do karnacji i oczu i mam wrażenie, że to jest ten limit jaskrawości, na jaki mogę sobie pozwolić do swojego typu urody Za to niespodziewanym hitem okazała się Nippon, która wyglądała tak cudnie, że pani z MAC powiedziała, że jeśli jej nie wezmę, niczego mi nie sprzeda Więc wzięłam, co było robić

Wąchałam Fixy i tu też było niejakie zaskoczenie Kokos pachnie ładnie, ale faktycznie niezbyt kokosowo. Bardziej wybija tu zapach powszechnie uważany w kosmetykach za zapach masła shea (trochę jak świeca Yankee Candle Shea Butter, jeśli któraś z Was ma, tylko mniej słodko). Nie powalił mnie ten zapach. Yuzu kompletnie nie przypadł mi do gustu - ot, taki sobie zapach, rzeczywiście ciężki do określenia . Ogórka nawet nie próbowałam wąchać, a MACówka stwierdziła, że nie poleca, bo jedzie mizerią Najbardziej podobała mi się róża i lawenda. Wzięłam różę, ale teraz zastanawiam się, czy nie kliknąć jeszcze tej lawendy, bo fajnie pachnie, a pewnie szybko się wyprzeda

No i kolejna odsłona mojego plądrowania - tusz Upward Lash. Przetestowałam go i jak nałożyłam jedną (!!!) tylko warstwę, MACówka aż się wystraszyła, bo od razu wyglądałam prawie jak drag queen Rzęsy do brwi, i to po jednej warstwie (drugiej nie zaryzykowałam). Ja mam bardzo długie rzęsy, no ale mimo wszystko efekt mnie powalił, czegoś takiego jeszcze nie widziałam. Wzięłam nie pytając o nic Mam nadzieję, że nie będzie się osypywał czy robił pandy, bo póki co jest super.

@Earthpace - testowałam Hot Tahiti i wyobraź sobie, jest super na mnie! Dziękuję za zasugerowanie mi jej Wezmę ją na 100%, tylko bardziej na jesień, bo teraz wygląda to za smutno i całość jest zbyt zgaszona, ale na jesień i zimę jak znalazł, kolor bardzo mi pasuje
Za to Speak Louder, na który ostrzyłam sobie zęby, niestety nie dla mnie, jakoś gryzie się z karnacją...

A co do opakowań na Back2MAC to pani powiedziała mi, że po wersjach podróżnych nie przyjmują Ale po wykręcanych kredkach do brwi już tak, bo choć nie powinno się, to w innych salonach przyjmują, więc i oni przyjmują, żeby się dostosować Na szczęście miałam przy sobie moją wysłużoną Patisserie, która była już prawie na wykończeniu, więc dałam ją zamiast tego opakowania podróżnego...

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------



Mam identycznie - zamawiałam krem w poniedziałek i do tej pory link jest nieaktywny. To zwykle jest tak, że on jest nieaktywny jakiś czas, a potem któregoś ranka się uaktywnia i tego samego dnia dostajesz paczkę Pewnie w poniedziałek będzie.
Cytat:
Napisane przez vine Pokaż wiadomość
To taki róż lekko złamany łososiem. U mnie wygląda identycznie jak u Krystyny (o dziwo, pierwszy raz to się zdarza ) - https://s-media-cache-ak0.pinimg.com...fe48442e6e.jpg
Widzę, że ona porównywała go do Mystical albo Chanel Mademoiselle, czyli odcieni ewidentnie czerwonych (???) i nie bardzo kumam, co te kolory mają ze sobą wspólnego, no ale whatever...

Piękny odcień. Niby taki zwyklak, a jednak nie mam w kolekcji (a jest całkiem pokaźna...) takiego koloru, nawet nie wiem, do czego go porównać. Ślicznie ożywia twarz, a jednocześnie jest totalnie noszalny na co dzień. Ja się zakochałam

Kurcze, mi też ten Nippon się podoba, ale nawet nie mam pomysłu jak może na mnie wyglądać. Trochę się boję, że za jasny będzie i odetnie się od karnacji. Ty Vine jesteś jasnolica, prawda? Mam bardziej blado-różowo napigmentowane usta?
Hot tahiti u mnie jest taka: z tym, że u mnie jej prawie nie widać, daje tak naturalny efekt. A ta dziewczyna ze zdjęcia ma jasną karnację, więc widać, że ma szminkę. Poziom "nasycenia" Nippona i Hot Tahiti jest podobny?
__________________
The two most powerful warriors are patience and time - Tołstoj

Moja pielęgnacja

Edytowane przez earthpace
Czas edycji: 2015-07-31 o 16:19
earthpace jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 16:36   #3153
vine
it's all made up
 
Avatar vine
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 921
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.9

Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Kurcze, mi też ten Nippon się podoba, ale nawet nie mam pomysłu jak może na mnie wyglądać. Trochę się boję, że za jasny będzie i odetnie się od karnacji. Ty Vine jesteś jasnolica, prawda? Mam bardziej blado-różowo napigmentowane usta?
Hot tahiti u mnie jest taka: z tym, że u mnie jej prawie nie widać, daje tak naturalny efekt. A ta dziewczyna ze zdjęcia ma jasną karnację, więc widać, że ma szminkę. Poziom "nasycenia" Nippona i Hot Tahiti jest podobny?
Link nie działa
Tak, jestem jasnolica (ok. NW/NC15), a usta mam bladoróżowe, mało napigmentowane.
Nippon nie jest na mnie bardzo jasna, ale u Ciebie sytuacja może wyglądać inaczej, choć nie znaczy to, że gorzej Na mnie Hot Tahiti na pewno widać i to dość wyraźnie
vine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 16:56   #3154
earthpace
Zakorzenienie
 
Avatar earthpace
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.9

Cytat:
Napisane przez vine Pokaż wiadomość
Link nie działa
Tak, jestem jasnolica (ok. NW/NC15), a usta mam bladoróżowe, mało napigmentowane.
Nippon nie jest na mnie bardzo jasna, ale u Ciebie sytuacja może wyglądać inaczej, choć nie znaczy to, że gorzej Na mnie Hot Tahiti na pewno widać i to dość wyraźnie
Chyba się namówiłam.. Porównałam Nippona z Fanfare i wygląda trochę bardziej łososiowy. Nie mam takiego odcienia

Uwielbiam Hot tahiti Świetnie mi pasuje do ciemnych włosów i zielonych oczu róże nie są aż tak łaskawe dla zielonookich niestety.
__________________
The two most powerful warriors are patience and time - Tołstoj

Moja pielęgnacja

Edytowane przez earthpace
Czas edycji: 2015-07-31 o 16:57
earthpace jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 17:12   #3155
vine
it's all made up
 
Avatar vine
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 921
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.9

Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Chyba się namówiłam.. Porównałam Nippona z Fanfare i wygląda trochę bardziej łososiowy. Nie mam takiego odcienia
Gratulacje Bardzo dobra decyzja
Co Ty, Fanfare jest nudna w porównaniu z Nippon

Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Uwielbiam Hot tahiti Świetnie mi pasuje do ciemnych włosów i zielonych oczu róże nie są aż tak łaskawe dla zielonookich niestety.
Naprawdę ładny kolor! I super, że czerwień, ale taka niezobowiązująca i NAWET JA mogę ją nosić.
A co do zielonych oczu to ja takowe właśnie mam (szaro-zielone, ale zawsze) i noszę róże nałogowo
vine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 17:58   #3156
Magic chocolate cookie
Recenzentka Miesiąca - Listopad 2017
 
Avatar Magic chocolate cookie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 637
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.9

Cytat:
Napisane przez vine Pokaż wiadomość
Dobra, wróciłam z przeplądrowania MACa i zdaję relację

Całe szczęście, że niczego nie zamawiałam online w ciemno, bo ze szminkami wyszło prawie całkowicie inaczej, niż myślałam... Z matowych podobała mi się Pink Pigeon i Steady Going (bo FoF mam, a All Fired Up już od dawna i tak jest w planach). I wyszło, że Steady Going fatalnie wyglądała (za jasna, strasznie się rozprowadza, jedno wielkie NIE), a Pink Pigeon piękna, ale dla mnie duuużo za jaskrawa. Więc maty odpadły całkowicie

Z Cremesheenów obstawiałam Star Magnolia, Pickled Plum i Little Buddha - tu też raczej wyszło inaczej Przede wszystkim te pomadki są w większości dużo bardziej jaskrawe niż wydawało mi się po swatchach, a przynajmniej te idące w róż, które ja testowałam (pomarańczowych nawet nie tykałam, bo to nie moja kolorystyka). I tak oto Little Buddha (a tak ją chciałam ze względu na cudną nazwę... ) okazała się za jasna i za jaskrawa, niekorzystnie wyglądała, a Star Magnolia to samo - za jasna i za jaskrawa. Ostatecznie by przeszła, no ale nie wyglądała jakoś dobrze, więc po co taką brać Pickled Plum wyglądała bardzo dobrze i ją wzięłam - jaskrawa i dość mocna, ale jeszcze przeszła, ładnie pasowała do karnacji i oczu i mam wrażenie, że to jest ten limit jaskrawości, na jaki mogę sobie pozwolić do swojego typu urody Za to niespodziewanym hitem okazała się Nippon, która wyglądała tak cudnie, że pani z MAC powiedziała, że jeśli jej nie wezmę, niczego mi nie sprzeda Więc wzięłam, co było robić

Wąchałam Fixy i tu też było niejakie zaskoczenie Kokos pachnie ładnie, ale faktycznie niezbyt kokosowo. Bardziej wybija tu zapach powszechnie uważany w kosmetykach za zapach masła shea (trochę jak świeca Yankee Candle Shea Butter, jeśli któraś z Was ma, tylko mniej słodko). Nie powalił mnie ten zapach. Yuzu kompletnie nie przypadł mi do gustu - ot, taki sobie zapach, rzeczywiście ciężki do określenia . Ogórka nawet nie próbowałam wąchać, a MACówka stwierdziła, że nie poleca, bo jedzie mizerią Najbardziej podobała mi się róża i lawenda. Wzięłam różę, ale teraz zastanawiam się, czy nie kliknąć jeszcze tej lawendy, bo fajnie pachnie, a pewnie szybko się wyprzeda

No i kolejna odsłona mojego plądrowania - tusz Upward Lash. Przetestowałam go i jak nałożyłam jedną (!!!) tylko warstwę, MACówka aż się wystraszyła, bo od razu wyglądałam prawie jak drag queen Rzęsy do brwi, i to po jednej warstwie (drugiej nie zaryzykowałam). Ja mam bardzo długie rzęsy, no ale mimo wszystko efekt mnie powalił, czegoś takiego jeszcze nie widziałam. Wzięłam nie pytając o nic Mam nadzieję, że nie będzie się osypywał czy robił pandy, bo póki co jest super.

@Earthpace - testowałam Hot Tahiti i wyobraź sobie, jest super na mnie! Dziękuję za zasugerowanie mi jej Wezmę ją na 100%, tylko bardziej na jesień, bo teraz wygląda to za smutno i całość jest zbyt zgaszona, ale na jesień i zimę jak znalazł, kolor bardzo mi pasuje
Za to Speak Louder, na który ostrzyłam sobie zęby, niestety nie dla mnie, jakoś gryzie się z karnacją...

A co do opakowań na Back2MAC to pani powiedziała mi, że po wersjach podróżnych nie przyjmują Ale po wykręcanych kredkach do brwi już tak, bo choć nie powinno się, to w innych salonach przyjmują, więc i oni przyjmują, żeby się dostosować Na szczęście miałam przy sobie moją wysłużoną Patisserie, która była już prawie na wykończeniu, więc dałam ją zamiast tego opakowania podróżnego...

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------



Mam identycznie - zamawiałam krem w poniedziałek i do tej pory link jest nieaktywny. To zwykle jest tak, że on jest nieaktywny jakiś czas, a potem któregoś ranka się uaktywnia i tego samego dnia dostajesz paczkę Pewnie w poniedziałek będzie.
Dzięki za relację, jak wiesz zawsze się sugeruję Twoimi wyborami Ja dzisiaj byłam w dwóch MACach, oczywiście żadnej z tych kolekcji nowych nie było, także nie było mowy o testowaniu. Chciałam sobie powąchać chociaż zwyczajnego Fix +, bo go nigdy nawet nie wąchałam, ale nie mieli testera, ludzi pełno i w ogóle kupa wielka. Miałam Ci powiedzieć, co w tym drugim salonie mi powiedzieli, otóż macowy artysta, będący azjatą z okropnie zniszczonymi zebami powiedział mi, że w ogóle nie przyjmują opakowań podróżnych do akcji B2M, także widać również w UK oni się nie mogą zdecydować.
A co do pomadeczek - może jakiś swatchyk? Pliiis i do jakiego innego koloru byś porównała Nippon z regularnej kolekcji?
Kochana a Ty masz taką cerę jak ja? Bo nie pamiętam, mieszaną ze skłonnością do przesuszania? Jeśli tak to jak u Ciebie działa Fix+, nie świecisz się po nim?
__________________
Blog: http://addictedtomakeup1.blogspot.co.uk/
Magic chocolate cookie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 18:10   #3157
vine
it's all made up
 
Avatar vine
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 921
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.9

Cytat:
Napisane przez Magic chocolate cookie Pokaż wiadomość
Dzięki za relację, jak wiesz zawsze się sugeruję Twoimi wyborami Ja dzisiaj byłam w dwóch MACach, oczywiście żadnej z tych kolekcji nowych nie było, także nie było mowy o testowaniu. Chciałam sobie powąchać chociaż zwyczajnego Fix +, bo go nigdy nawet nie wąchałam, ale nie mieli testera, ludzi pełno i w ogóle kupa wielka. Miałam Ci powiedzieć, co w tym drugim salonie mi powiedzieli, otóż macowy artysta, będący azjatą z okropnie zniszczonymi zebami powiedział mi, że w ogóle nie przyjmują opakowań podróżnych do akcji B2M, także widać również w UK oni się nie mogą zdecydować.
Hahahaha, co za opis, padłam

Cytat:
Napisane przez Magic chocolate cookie Pokaż wiadomość
A co do pomadeczek - może jakiś swatchyk? Pliiis i do jakiego innego koloru byś porównała Nippon z regularnej kolekcji?
Kochana a Ty masz taką cerę jak ja? Bo nie pamiętam, mieszaną ze skłonnością do przesuszania? Jeśli tak to jak u Ciebie działa Fix+, nie świecisz się po nim?
Załączam zdjęcie, ale jakieś dziwne wyszło, więc proszę o wyrozumiałość
Nie wiem, do jakiego koloru bym tę pomadkę porównała... Nie przychodzi mi żadna na myśl... To trochę taka Flamingo zmieszana z Peach Blossom - takie mam jedynie skojarzenia. Ożywia cerę jak Flamingo, ale jest od niej delikatniejsza. Róż z łososiem, to jedyne, co przychodzi mi do głowy

A co do Fix+ i mojej cery - ja jestem sucharkiem raczej. Nie takim totalnym, ale suchą mam skórę raczej. Już na blogu Ci pisałam, że nakładam serum nawilżające, krem Studio Moisture, który jest dość bogaty, filtr Kiehl's, a na to jeszcze Strobe i wszystko się szybko wchłania, więc chyba diagnoza jest jasna Tak więc mnie Fix+ nie wyświeca w żadnym stopniu. Dziś MACówka prysnęła mi na twarz czterema z rzędu zapachami Fix+ i dalej moja twarz wyglądała ok On mi fajnie zrzuca pudrowość makijażu gdy trzeba, dodatkowo lekko nawilża. Do suchej skóry jest to bardzo fajny produkt. Ale niektórzy narzekają na świecenie się po nim, więc trudno mi powiedzieć, jak może być u Ciebie...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg nippon.jpg (58,0 KB, 41 załadowań)
vine jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-07-31, 18:24   #3158
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 534
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.9

Wydepotowałam cienie i mam opakowań na 3 Cremesheen Pearl Nie trzeba będzie dulic nic
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 18:30   #3159
neath
Zakorzenienie
 
Avatar neath
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Zagłębie ;)
Wiadomości: 9 509
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.9

Cytat:
Napisane przez vine Pokaż wiadomość
Dobra, wróciłam z przeplądrowania MACa i zdaję relację

Całe szczęście, że niczego nie zamawiałam online w ciemno, bo ze szminkami wyszło prawie całkowicie inaczej, niż myślałam... Z matowych podobała mi się Pink Pigeon i Steady Going (bo FoF mam, a All Fired Up już od dawna i tak jest w planach). I wyszło, że Steady Going fatalnie wyglądała (za jasna, strasznie się rozprowadza, jedno wielkie NIE), a Pink Pigeon piękna, ale dla mnie duuużo za jaskrawa. Więc maty odpadły całkowicie

Z Cremesheenów obstawiałam Star Magnolia, Pickled Plum i Little Buddha - tu też raczej wyszło inaczej Przede wszystkim te pomadki są w większości dużo bardziej jaskrawe niż wydawało mi się po swatchach, a przynajmniej te idące w róż, które ja testowałam (pomarańczowych nawet nie tykałam, bo to nie moja kolorystyka). I tak oto Little Buddha (a tak ją chciałam ze względu na cudną nazwę... ) okazała się za jasna i za jaskrawa, niekorzystnie wyglądała, a Star Magnolia to samo - za jasna i za jaskrawa. Ostatecznie by przeszła, no ale nie wyglądała jakoś dobrze, więc po co taką brać Pickled Plum wyglądała bardzo dobrze i ją wzięłam - jaskrawa i dość mocna, ale jeszcze przeszła, ładnie pasowała do karnacji i oczu i mam wrażenie, że to jest ten limit jaskrawości, na jaki mogę sobie pozwolić do swojego typu urody Za to niespodziewanym hitem okazała się Nippon, która wyglądała tak cudnie, że pani z MAC powiedziała, że jeśli jej nie wezmę, niczego mi nie sprzeda Więc wzięłam, co było robić

Wąchałam Fixy i tu też było niejakie zaskoczenie Kokos pachnie ładnie, ale faktycznie niezbyt kokosowo. Bardziej wybija tu zapach powszechnie uważany w kosmetykach za zapach masła shea (trochę jak świeca Yankee Candle Shea Butter, jeśli któraś z Was ma, tylko mniej słodko). Nie powalił mnie ten zapach. Yuzu kompletnie nie przypadł mi do gustu - ot, taki sobie zapach, rzeczywiście ciężki do określenia . Ogórka nawet nie próbowałam wąchać, a MACówka stwierdziła, że nie poleca, bo jedzie mizerią Najbardziej podobała mi się róża i lawenda. Wzięłam różę, ale teraz zastanawiam się, czy nie kliknąć jeszcze tej lawendy, bo fajnie pachnie, a pewnie szybko się wyprzeda

No i kolejna odsłona mojego plądrowania - tusz Upward Lash. Przetestowałam go i jak nałożyłam jedną (!!!) tylko warstwę, MACówka aż się wystraszyła, bo od razu wyglądałam prawie jak drag queen Rzęsy do brwi, i to po jednej warstwie (drugiej nie zaryzykowałam). Ja mam bardzo długie rzęsy, no ale mimo wszystko efekt mnie powalił, czegoś takiego jeszcze nie widziałam. Wzięłam nie pytając o nic Mam nadzieję, że nie będzie się osypywał czy robił pandy, bo póki co jest super.
Ale się zgrałyśmy, też wracam z testów
Perłowe Cremesheeny mnie rozczarowały Najlepiej wyglądały Nippon i Pickled Plum, ale wykończenie jest za bardzo drobinkowe.
Z matów testowałam tylko jasne róże i Steady Going to na mnie totalna porażka - za sucha za jasna, źle wyglądała. Porównałam ją z Please Me (totalnie nie mój kolor) i Pink Plaid (do PP się przekonałam i może ją kupię ). Testowałam też Brave i jakoś jej nie widzę u siebie. Więcej moje usta nie zniosły
Także... z nowości chyba nic nie kupię. No może przetestuję tusz, skoro daje taki efekt wow :


Cytat:
Napisane przez vine Pokaż wiadomość
To taki róż lekko złamany łososiem. U mnie wygląda identycznie jak u Krystyny (o dziwo, pierwszy raz to się zdarza ) - https://s-media-cache-ak0.pinimg.com...fe48442e6e.jpg
Widzę, że ona porównywała go do Mystical albo Chanel Mademoiselle, czyli odcieni ewidentnie czerwonych (???) i nie bardzo kumam, co te kolory mają ze sobą wspólnego, no ale whatever...

Piękny odcień. Niby taki zwyklak, a jednak nie mam w kolekcji (a jest całkiem pokaźna...) takiego koloru, nawet nie wiem, do czego go porównać. Ślicznie ożywia twarz, a jednocześnie jest totalnie noszalny na co dzień. Ja się zakochałam
Też bym tak określiła Nippon. To bardzo ładny, naturalny kolor.


Cytat:
Napisane przez Magic chocolate cookie Pokaż wiadomość
Dzięki za relację, jak wiesz zawsze się sugeruję Twoimi wyborami Ja dzisiaj byłam w dwóch MACach, oczywiście żadnej z tych kolekcji nowych nie było, także nie było mowy o testowaniu. Chciałam sobie powąchać chociaż zwyczajnego Fix +, bo go nigdy nawet nie wąchałam, ale nie mieli testera, ludzi pełno i w ogóle kupa wielka. Miałam Ci powiedzieć, co w tym drugim salonie mi powiedzieli, otóż macowy artysta, będący azjatą z okropnie zniszczonymi zebami powiedział mi, że w ogóle nie przyjmują opakowań podróżnych do akcji B2M, także widać również w UK oni się nie mogą zdecydować.
A co do pomadeczek - może jakiś swatchyk? Pliiis i do jakiego innego koloru byś porównała Nippon z regularnej kolekcji?
Kochana a Ty masz taką cerę jak ja? Bo nie pamiętam, mieszaną ze skłonnością do przesuszania? Jeśli tak to jak u Ciebie działa Fix+, nie świecisz się po nim?
Kurczę, zapomniałam o Fix+ z tego wszystkiego. Może i dobrze, bo i tak mi źle od testowanych dziś perfum. Czuję się jakby ksiądz machał mi kadzidłem przed nosem hmm...
__________________
WYMIANKA

Edytowane przez neath
Czas edycji: 2015-07-31 o 18:32
neath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 18:36   #3160
vine
it's all made up
 
Avatar vine
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 921
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.9

Cytat:
Napisane przez neath Pokaż wiadomość
Ale się zgrałyśmy, też wracam z testów
Perłowe Cremesheeny mnie rozczarowały Najlepiej wyglądały Nippon i Pickled Plum, ale wykończenie jest za bardzo drobinkowe.
Z matów testowałam tylko jasne róże i Steady Going to na mnie totalna porażka - za sucha za jasna, źle wyglądała. Porównałam ją z Please Me (totalnie nie mój kolor) i Pink Plaid (do PP się przekonałam i może ją kupię ). Testowałam też Brave i jakoś jej nie widzę u siebie. Więcej moje usta nie zniosły
Także... z nowości chyba nic nie kupię. No może przetestuję tusz, skoro daje taki efekt wow :
I widzę, że wnioski z testów podobne, z tą różnicą że ja wzięłam Nippon i Pickled Plum Steady Going masakryczna jest - pomijając kolor, to okropnie rozprowadza się i wygląda na ustach, bardzo nieudana pomadka moim zdaniem.
A Pink Plaid uwielbiam

Cytat:
Napisane przez neath Pokaż wiadomość
Kurczę, zapomniałam o Fix+ z tego wszystkiego. Może i dobrze, bo i tak mi źle od testowanych dziś perfum. Czuję się jakby ksiądz machał mi kadzidłem przed nosem hmm...
O, to brzmi jakbyś testowała moje perfumy Pachną dokładnie tak jak kościelne kadzidło i ja je uwielbiam
vine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 19:00   #3161
Magic chocolate cookie
Recenzentka Miesiąca - Listopad 2017
 
Avatar Magic chocolate cookie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 637
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.9

Cytat:
Napisane przez vine Pokaż wiadomość
Hahahaha, co za opis, padłam



Załączam zdjęcie, ale jakieś dziwne wyszło, więc proszę o wyrozumiałość
Nie wiem, do jakiego koloru bym tę pomadkę porównała... Nie przychodzi mi żadna na myśl... To trochę taka Flamingo zmieszana z Peach Blossom - takie mam jedynie skojarzenia. Ożywia cerę jak Flamingo, ale jest od niej delikatniejsza. Róż z łososiem, to jedyne, co przychodzi mi do głowy

A co do Fix+ i mojej cery - ja jestem sucharkiem raczej. Nie takim totalnym, ale suchą mam skórę raczej. Już na blogu Ci pisałam, że nakładam serum nawilżające, krem Studio Moisture, który jest dość bogaty, filtr Kiehl's, a na to jeszcze Strobe i wszystko się szybko wchłania, więc chyba diagnoza jest jasna Tak więc mnie Fix+ nie wyświeca w żadnym stopniu. Dziś MACówka prysnęła mi na twarz czterema z rzędu zapachami Fix+ i dalej moja twarz wyglądała ok On mi fajnie zrzuca pudrowość makijażu gdy trzeba, dodatkowo lekko nawilża. Do suchej skóry jest to bardzo fajny produkt. Ale niektórzy narzekają na świecenie się po nim, więc trudno mi powiedzieć, jak może być u Ciebie...
No tak było, a do tego miał chyba trądzik i do tego masę tapety na twarzy, także sobie pomyślałam, że kurde nie widzę, żeby był wizytówką marki, a na pewno nie wyglądał jak 'artysta' takiej marki.

Jakie masz piękne usta A jeśli Nippon to połączenie Flamingo i Coral Bliss to u mnie odpada, na mnie Flamingo wygląda pomarańczowo, także chyba sobie daruję Nippona

Faktycznie przypominam sobie, że mi pisałaś o tym wszystkim na blogu (ale mam sklerozę, więc przepraszam, że nie pamiętam). Ja chyba mimo wszystko chciałabym przetestować Fix +, to znaczy niekoniecznie taki 'smakowy', moze być zwyczajny, ale po prostu jestem ciekawa, jak to działa

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Cytat:
Napisane przez neath Pokaż wiadomość


Też bym tak określiła Nippon. To bardzo ładny, naturalny kolor.


Kurczę, zapomniałam o Fix+ z tego wszystkiego. Może i dobrze, bo i tak mi źle od testowanych dziś perfum. Czuję się jakby ksiądz machał mi kadzidłem przed nosem hmm...
Łeee, to już na pewno nie chcę tego Nippona
Tutaj nawet nie ma tej kolekcji, żebym mogła przetestować, a na stronie już niemal wszystkie Fix + wyprzedane, także mówi się trudno...
__________________
Blog: http://addictedtomakeup1.blogspot.co.uk/
Magic chocolate cookie jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-07-31, 19:09   #3162
vine
it's all made up
 
Avatar vine
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 921
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.9

Cytat:
Napisane przez Magic chocolate cookie Pokaż wiadomość
Jakie masz piękne usta A jeśli Nippon to połączenie Flamingo i Coral Bliss to u mnie odpada, na mnie Flamingo wygląda pomarańczowo, także chyba sobie daruję Nippona
Dziękuję
Ej, no przecież widzisz na załączonym przeze mnie zdjęciu, że ta pomadka nie jest pomarańczowa! I połączenie Flamingo z Peach Blossom, nie Coral Bliss, Coral Bliss bym nie tknęła w życiu z moją karnacją (choć Peach Blossom też wygląda na mnie beznadziejnie)
Wiem, że u Ciebie Flamingo wyszła pomarańczowo, ale to jest naprawdę zupełnie inna pomadka. Nippon zdecydowanie bardziej wpada w róż i jest dużo bardziej neutralna i stonowana niż Flamingo, a jednocześnie nie nudna i ładnie ożywia (zaczynam się powtarzać heh ). Najlepiej jakbyś mogła przetestować, sama byś zobaczyła, jak wszystko wygląda Mi może pasować bardziej do tęczówek; nie wiem, jak ona się zgra z brązowymi oczami. Ale do karnacji powinna Ci pasować. Kurde, zaczynam brzmieć jak jakiś Nippon Advertising & Co

Cytat:
Napisane przez Magic chocolate cookie Pokaż wiadomość
Faktycznie przypominam sobie, że mi pisałaś o tym wszystkim na blogu (ale mam sklerozę, więc przepraszam, że nie pamiętam). Ja chyba mimo wszystko chciałabym przetestować Fix +, to znaczy niekoniecznie taki 'smakowy', moze być zwyczajny, ale po prostu jestem ciekawa, jak to działa
Fix+ jest fajnym gadżetem, zwłaszcza dla sucharkowatych. Ja niby miałam tylko 1 opakowanie i jak się skończyło, nie kupiłam ponownie, ale w sumie planowałam w końcu to zrobić, a że teraz wyszły te jeszcze fajniejsze, zapachowe, skorzystałam z okazji Będzie zapas na 2 lata jak znam życie i wydajność Fix+
vine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 19:20   #3163
Magic chocolate cookie
Recenzentka Miesiąca - Listopad 2017
 
Avatar Magic chocolate cookie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 637
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.9

Cytat:
Napisane przez vine Pokaż wiadomość
Dziękuję
Ej, no przecież widzisz na załączonym przeze mnie zdjęciu, że ta pomadka nie jest pomarańczowa! I połączenie Flamingo z Peach Blossom, nie Coral Bliss, Coral Bliss bym nie tknęła w życiu z moją karnacją (choć Peach Blossom też wygląda na mnie beznadziejnie)
Wiem, że u Ciebie Flamingo wyszła pomarańczowo, ale to jest naprawdę zupełnie inna pomadka. Nippon zdecydowanie bardziej wpada w róż i jest dużo bardziej neutralna i stonowana niż Flamingo, a jednocześnie nie nudna i ładnie ożywia (zaczynam się powtarzać heh ). Najlepiej jakbyś mogła przetestować, sama byś zobaczyła, jak wszystko wygląda Mi może pasować bardziej do tęczówek; nie wiem, jak ona się zgra z brązowymi oczami. Ale do karnacji powinna Ci pasować. Kurde, zaczynam brzmieć jak jakiś Nippon Advertising & Co



Fix+ jest fajnym gadżetem, zwłaszcza dla sucharkowatych. Ja niby miałam tylko 1 opakowanie i jak się skończyło, nie kupiłam ponownie, ale w sumie planowałam w końcu to zrobić, a że teraz wyszły te jeszcze fajniejsze, zapachowe, skorzystałam z okazji Będzie zapas na 2 lata jak znam życie i wydajność Fix+
W takim razie, skoro tak mocno przekonujesz, to zrobię tak: na pewno nie kupię jej w ciemno, ALE przy jakiejś możliwości przetestuję sobie na ustach, na szczęście wchodzi do stałej kolekcji, także bez problemu bo kiedyś znowu będę przecież w Birmingham

Kusisz tym Fix +, ja w sumie słyszałam o kilku zastosowaniach, ale jakoś dla siebie chyba go widzę jedynie do scalania makijażu, a może jest jeszcze jakieś fajne zastosowanie, o którym nie mam pojęcia?
__________________
Blog: http://addictedtomakeup1.blogspot.co.uk/
Magic chocolate cookie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 19:27   #3164
vine
it's all made up
 
Avatar vine
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 921
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.9

Cytat:
Napisane przez Magic chocolate cookie Pokaż wiadomość
W takim razie, skoro tak mocno przekonujesz, to zrobię tak: na pewno nie kupię jej w ciemno, ALE przy jakiejś możliwości przetestuję sobie na ustach, na szczęście wchodzi do stałej kolekcji, także bez problemu bo kiedyś znowu będę przecież w Birmingham
No pewnie, nie ucieknie przecież

Cytat:
Napisane przez Magic chocolate cookie Pokaż wiadomość
Kusisz tym Fix +, ja w sumie słyszałam o kilku zastosowaniach, ale jakoś dla siebie chyba go widzę jedynie do scalania makijażu, a może jest jeszcze jakieś fajne zastosowanie, o którym nie mam pojęcia?
Można go użyć przed nałożeniem podkładu dla dodatkowego nawilżenia, można po nałożeniu makijażu dla ściągnięcia pudrowości, można się nim pryskać w ciągu dnia dla odświeżenia i nawilżenia (np. w upały), można spryskać nim pędzel, jeśli korzysta się z cieni, które chcemy nałożyć na mokro... Słyszałam też o mieszaniu go z podkładem, ale sama tego nie testowałam Ja więcej zastosowań nie znam, ale z pewnością ktoś jeszcze coś podpowie
vine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 19:30   #3165
Magic chocolate cookie
Recenzentka Miesiąca - Listopad 2017
 
Avatar Magic chocolate cookie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 637
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.9

Cytat:
Napisane przez vine Pokaż wiadomość
No pewnie, nie ucieknie przecież



Można go użyć przed nałożeniem podkładu dla dodatkowego nawilżenia, można po nałożeniu makijażu dla ściągnięcia pudrowości, można się nim pryskać w ciągu dnia dla odświeżenia i nawilżenia (np. w upały), można spryskać nim pędzel, jeśli korzysta się z cieni, które chcemy nałożyć na mokro... Słyszałam też o mieszaniu go z podkładem, ale sama tego nie testowałam Ja więcej zastosowań nie znam, ale z pewnością ktoś jeszcze coś podpowie
A powiedz, czy on by się nadał jako tonik do twarzy? To znaczy taki tonik, który używasz po umyciu buzi, tylko właśnie na jego miejsce Fix+, a potem krem?
__________________
Blog: http://addictedtomakeup1.blogspot.co.uk/
Magic chocolate cookie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 19:38   #3166
vine
it's all made up
 
Avatar vine
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 921
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.9

Cytat:
Napisane przez Magic chocolate cookie Pokaż wiadomość
A powiedz, czy on by się nadał jako tonik do twarzy? To znaczy taki tonik, który używasz po umyciu buzi, tylko właśnie na jego miejsce Fix+, a potem krem?
Czytałam, że tak się go też stosuje (pod krem właśnie), ale ja osobiście nie próbowałam, bo jestem wierna Lightful Lotion
vine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 19:41   #3167
Magic chocolate cookie
Recenzentka Miesiąca - Listopad 2017
 
Avatar Magic chocolate cookie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 637
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.9

Cytat:
Napisane przez vine Pokaż wiadomość
Czytałam, że tak się go też stosuje (pod krem właśnie), ale ja osobiście nie próbowałam, bo jestem wierna Lightful Lotion
Lightful jest na mojej liście, ale jeszcze mam jeden tonik w zapasie, chociaż skoro piszesz, że Fix+ moznaby użyć jako tonik, to kurde chyba jednak kupię sobie taki smakowy
__________________
Blog: http://addictedtomakeup1.blogspot.co.uk/
Magic chocolate cookie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 19:48   #3168
vine
it's all made up
 
Avatar vine
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 921
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.9

Cytat:
Napisane przez Magic chocolate cookie Pokaż wiadomość
Lightful jest na mojej liście, ale jeszcze mam jeden tonik w zapasie, chociaż skoro piszesz, że Fix+ moznaby użyć jako tonik, to kurde chyba jednak kupię sobie taki smakowy
No ja już Lightful nie zamienię na nic innego, sprawdza się super. Ale spokojnie Fixa możesz stosować jako tonik też, podobno u osób z tłustą czy mieszaną cerą niektóre makijażystki stosują go nawet zamiast kremu pod makijaż Ja jako suchar sobie tego nie wyobrażam, no ale polemizować nie będę, bo nie wiem, jak wygląda współpraca z cerą tłustą. A te zapachowe Fixy są naprawdę fajne, miło się ich używa
vine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 20:10   #3169
Magic chocolate cookie
Recenzentka Miesiąca - Listopad 2017
 
Avatar Magic chocolate cookie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 637
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.9

Cytat:
Napisane przez vine Pokaż wiadomość
No ja już Lightful nie zamienię na nic innego, sprawdza się super. Ale spokojnie Fixa możesz stosować jako tonik też, podobno u osób z tłustą czy mieszaną cerą niektóre makijażystki stosują go nawet zamiast kremu pod makijaż Ja jako suchar sobie tego nie wyobrażam, no ale polemizować nie będę, bo nie wiem, jak wygląda współpraca z cerą tłustą. A te zapachowe Fixy są naprawdę fajne, miło się ich używa
U mnie mógłby się tak sprawdzić, skoro mam cerę mieszaną w stronę suchej i nie świecącą się prawie wcale (no chyba że użyję np. podkład Mineralize i na to kulki Guerlain, to wiadomo), ale jak użyję jakiś normalny podkład, a na to puder, to tylko jak jest mocno gorąco to moja cera troszkę się świeci.
Kurdeeee, chcę tego Fixa, ale już najlepsze smaki wyprzedane...
__________________
Blog: http://addictedtomakeup1.blogspot.co.uk/
Magic chocolate cookie jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-07-31, 20:10   #3170
neath
Zakorzenienie
 
Avatar neath
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Zagłębie ;)
Wiadomości: 9 509
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.9

Cytat:
Napisane przez vine Pokaż wiadomość
I widzę, że wnioski z testów podobne, z tą różnicą że ja wzięłam Nippon i Pickled Plum Steady Going masakryczna jest - pomijając kolor, to okropnie rozprowadza się i wygląda na ustach, bardzo nieudana pomadka moim zdaniem.
A Pink Plaid uwielbiam

O, to brzmi jakbyś testowała moje perfumy Pachną dokładnie tak jak kościelne kadzidło i ja je uwielbiam
Ze Steady Going jest wg mnie tak, że to był w ogóle zły pomysł wprowadzać tak jasną pomadkę w retromacie Potrzebuję trwałej codziennej pomadki i chyba kupię w końcu Pink Plaid

A które to perfumy? Ja dziś testowałam Fille en Aiguilles Lutensa i to chyba jednak nie mój zapach Tzn. jest ciekawy, ale dla mnie chyba zbyt męczący.

Zakupy ani testy mi dziś nie wyszły, więc pocieszyłam się pomadą do brwi Inglota

Cytat:
Napisane przez Magic chocolate cookie Pokaż wiadomość
Łeee, to już na pewno nie chcę tego Nippona
Nie zniechęcaj się do Nippona. On nie jest pomarańczowy, to raczej delikatny brzoskwiniowy róż - dla mnie jednak deczko za ciepły, ale większości będzie pasował
neath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 20:15   #3171
Magic chocolate cookie
Recenzentka Miesiąca - Listopad 2017
 
Avatar Magic chocolate cookie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 637
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.9

Cytat:
Napisane przez neath Pokaż wiadomość

Nie zniechęcaj się do Nippona. On nie jest pomarańczowy, to raczej delikatny brzoskwiniowy róż - dla mnie jednak deczko za ciepły, ale większości będzie pasował
Ja po ostatnich testach stwierdzam z pełnym przekonaniem, że na mnie jednak najlepiej leżą pomadki, które mają chłodne pigmenty i najlepiej, żeby one wybijały, np. pomadka Flamingo to u mnie porażka. Przetestuję go sobie po prostu przy okazji, a reszty chyba też nie wezmę w ciemno (chciałam Pickled i Star Magnolia), ale sama nie wiem...
__________________
Blog: http://addictedtomakeup1.blogspot.co.uk/
Magic chocolate cookie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 20:22   #3172
vine
it's all made up
 
Avatar vine
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 921
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.9

Cytat:
Napisane przez neath Pokaż wiadomość
Ze Steady Going jest wg mnie tak, że to był w ogóle zły pomysł wprowadzać tak jasną pomadkę w retromacie Potrzebuję trwałej codziennej pomadki i chyba kupię w końcu Pink Plaid
Uważam dokładnie tak samo Tak jasna pomadka w takiej formule wygląda bardzo źle. A i sam kolor jest niestety niekorzystny, choć w opakowaniu wygląda na przyjemnie chłodny, no ale niestety A Pink Plaid zdecydowanie polecam, jest świetna! I nie robi strasznego przesuszu, co też jest ważne.

Cytat:
Napisane przez neath Pokaż wiadomość
A które to perfumy? Ja dziś testowałam Fille en Aiguilles Lutensa i to chyba jednak nie mój zapach Tzn. jest ciekawy, ale dla mnie chyba zbyt męczący.
Avignon Comme des Garçons Jadą kościołem totalnie, ale kocham je ponad wszystko


---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Cytat:
Napisane przez Magic chocolate cookie Pokaż wiadomość
Ja po ostatnich testach stwierdzam z pełnym przekonaniem, że na mnie jednak najlepiej leżą pomadki, które mają chłodne pigmenty i najlepiej, żeby one wybijały, np. pomadka Flamingo to u mnie porażka. Przetestuję go sobie po prostu przy okazji, a reszty chyba też nie wezmę w ciemno (chciałam Pickled i Star Magnolia), ale sama nie wiem...
Ala, stawiam bardzo dużo, że będzie Ci bardzo pasowała Pickled Plum. Star Magnolia może też - dla mnie była za jasna i za jaskrawa, ale do Twoich ciemniejszych niż moje tęczówek może to wyjść dużo lepiej Ale Pickled Plum na 99% się u Ciebie sprawdzi. Ale oczywiście popieram pomysł z wcześniejszym przetestowaniem - sama dziś się przekonałam, jak plany zakupowe po przejrzeniu swatchy w internecie mogą różnić się od rzeczywistości

P.S. Przepraszam, że ciągle zwracam się do Ciebie po imieniu, a nie po nicku z forum, mam nadzieję, że Ci to nie przeszkadza. Ale jakoś tak bardziej personalnie mi się to wszystko widzi, jak używam Twojego imienia, skoro je znam
vine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 20:30   #3173
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 534
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.9

U mnie Nippon ani Pickled Plum sie nie sprawdziły za bardzo
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 20:31   #3174
kicia555
Zakorzenienie
 
Avatar kicia555
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 5 656
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.9

Cytat:
Napisane przez vine Pokaż wiadomość
Czytałam, że tak się go też stosuje (pod krem właśnie), ale ja osobiście nie próbowałam, bo jestem wierna Lightful Lotion
a możesz coś więcej napisać o nim ? ja też sucharek
__________________

GALAXIA
Istanbul lover

kicia555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 20:34   #3175
Magic chocolate cookie
Recenzentka Miesiąca - Listopad 2017
 
Avatar Magic chocolate cookie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 637
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.9

Cytat:
Napisane przez vine Pokaż wiadomość


Ala, stawiam bardzo dużo, że będzie Ci bardzo pasowała Pickled Plum. Star Magnolia może też - dla mnie była za jasna i za jaskrawa, ale do Twoich ciemniejszych niż moje tęczówek może to wyjść dużo lepiej Ale Pickled Plum na 99% się u Ciebie sprawdzi. Ale oczywiście popieram pomysł z wcześniejszym przetestowaniem - sama dziś się przekonałam, jak plany zakupowe po przejrzeniu swatchy w internecie mogą różnić się od rzeczywistości

P.S. Przepraszam, że ciągle zwracam się do Ciebie po imieniu, a nie po nicku z forum, mam nadzieję, że Ci to nie przeszkadza. Ale jakoś tak bardziej personalnie mi się to wszystko widzi, jak używam Twojego imienia, skoro je znam
Spoko, przecież tak mam na imię Szkoda, że nie wiem (albo nie pamietam - jeśli tak, to wybacz), jak Ty masz na imię
Skoro piszesz, że Pickled Plum będzie klawa, to można brać w ciemno A do jakiej pomadki ze standardowej kolekcji byś ją porównała? Do Miley? A może do Girl About Town? Czy ona jest jaśniejsza?

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Cytat:
Napisane przez kicia555 Pokaż wiadomość
a możesz coś więcej napisać o nim ? ja też sucharek
To ja w sumie też się podłączę do prośby
__________________
Blog: http://addictedtomakeup1.blogspot.co.uk/
Magic chocolate cookie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 20:46   #3176
vine
it's all made up
 
Avatar vine
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 921
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.9

Cytat:
Napisane przez kicia555 Pokaż wiadomość
a możesz coś więcej napisać o nim ? ja też sucharek
Cytat:
Napisane przez Magic chocolate cookie Pokaż wiadomość
To ja w sumie też się podłączę do prośby
Ja go przede wszystkim zaczęłam używać (za radą MACówki) bez użycia wacika - wylewam go troszkę na dłoń i wklepuję w twarz. Genialnie zmiękcza skórę i jakoś tak super koi i łagodzi wszelkie skórne strapienia Dla mnie - suchara - produkt genialny. Często używam też olejków typu ten nawilżający Clarinsa i Lightful Lotion idealnie nadaje się pod tego typu specyfiki - daję Lightful, a zaraz potem na jeszcze wilgotną skórę olejek. Efekt bomba. W sumie jedyny tonikopodobny produkt, który rzeczywiście mi coś daje, więc olewam już inne, którymi przemywałam twarz i w sumie nie widziałam żadnych efektów.
No a jak się stosuje ten produkt bez wacika, starcza na wieczność całą - ja swój stosowałam od drugiej połowy stycznia, a dopiero teraz mi się skończył Aha, i ja mówię o tej wycofanej wersji Lightful Lotion - tej Lightful C nie próbowałam, ale tam podobno jedyną zmianą jest dodatek witaminy C, więc działanie powinno być podobne.


Cytat:
Napisane przez Magic chocolate cookie Pokaż wiadomość
Spoko, przecież tak mam na imię Szkoda, że nie wiem (albo nie pamietam - jeśli tak, to wybacz), jak Ty masz na imię
Skoro piszesz, że Pickled Plum będzie klawa, to można brać w ciemno A do jakiej pomadki ze standardowej kolekcji byś ją porównała? Do Miley? A może do Girl About Town? Czy ona jest jaśniejsza?
Nie mówiłam Ci nigdy - Paulina jestem, miło mi
Pickled Plum będzie super na pewno. To jest taka bardziej lightowa wersja Girl About Town. Fuksja na pewno, ale z mniejszym kryciem niż GAT i jest ciut od GAT jaśniejsza. Miley nie znam niestety, nie testowałam.
vine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 20:50   #3177
kicia555
Zakorzenienie
 
Avatar kicia555
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 5 656
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.9

Cytat:
Napisane przez vine Pokaż wiadomość
Ja go przede wszystkim zaczęłam używać (za radą MACówki) bez użycia wacika - wylewam go troszkę na dłoń i wklepuję w twarz. Genialnie zmiękcza skórę i jakoś tak super koi i łagodzi wszelkie skórne strapienia Dla mnie - suchara - produkt genialny. Często używam też olejków typu ten nawilżający Clarinsa i Lightful Lotion idealnie nadaje się pod tego typu specyfiki - daję Lightful, a zaraz potem na jeszcze wilgotną skórę olejek. Efekt bomba. W sumie jedyny tonikopodobny produkt, który rzeczywiście mi coś daje, więc olewam już inne, którymi przemywałam twarz i w sumie nie widziałam żadnych efektów.
No a jak się stosuje ten produkt bez wacika, starcza na wieczność całą - ja swój stosowałam od drugiej połowy stycznia, a dopiero teraz mi się skończył Aha, i ja mówię o tej wycofanej wersji Lightful Lotion - tej Lightful C nie próbowałam, ale tam podobno jedyną zmianą jest dodatek witaminy C, więc działanie powinno być podobne.
czuję się skuszona
czy to ten ?
http://www.maccosmetics.pl/product/1...ion/index.tmpl
__________________

GALAXIA
Istanbul lover

kicia555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 20:54   #3178
vine
it's all made up
 
Avatar vine
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 921
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.9

Cytat:
Napisane przez kicia555 Pokaż wiadomość
Tak Podrożał o 14 zł względem starej wersji, najwyraźniej na tyle wycenili witaminę C
W zasadzie to jest to "emulsja zmiękczająca", jak stoi w opisie producenta, ale stosuje się jak tonik. Jednym słowem tonik dla sucharów

Aha, i jest świetnie oceniany na stronie Paula's Choice, jeśli to dla kogoś ma znaczenie. Tu już link do recenzji tej nowej wersji: http://www.paulaschoice.com/beautype...ftening-Lotion
To w sumie był główny powód, dla którego go kupiłam (i się nie zawiodłam). I jednocześnie mój debiut z pielęgnacją MAC, bo do tej pory skupiałam się na kolorówce ;-)

Edytowane przez vine
Czas edycji: 2015-07-31 o 20:57
vine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 21:07   #3179
kicia555
Zakorzenienie
 
Avatar kicia555
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 5 656
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.9

Cytat:
Napisane przez vine Pokaż wiadomość
Tak Podrożał o 14 zł względem starej wersji, najwyraźniej na tyle wycenili witaminę C
W zasadzie to jest to "emulsja zmiękczająca", jak stoi w opisie producenta, ale stosuje się jak tonik. Jednym słowem tonik dla sucharów

Aha, i jest świetnie oceniany na stronie Paula's Choice, jeśli to dla kogoś ma znaczenie. Tu już link do recenzji tej nowej wersji: http://www.paulaschoice.com/beautype...ftening-Lotion
To w sumie był główny powód, dla którego go kupiłam (i się nie zawiodłam). I jednocześnie mój debiut z pielęgnacją MAC, bo do tej pory skupiałam się na kolorówce ;-)

vine ... wygenerowałaś mi nowe chciejstwo dopisałam do listy, tylko $$$ brak

ale kliknę go na pewno, bo coś od dawna chciałam właśnie z lightful
__________________

GALAXIA
Istanbul lover

kicia555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 21:11   #3180
vine
it's all made up
 
Avatar vine
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 921
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.9

Cytat:
Napisane przez kicia555 Pokaż wiadomość
vine ... wygenerowałaś mi nowe chciejstwo dopisałam do listy, tylko $$$ brak

ale kliknę go na pewno, bo coś od dawna chciałam właśnie z lightful
Mam czyste sumienie, bo produkt jest naprawdę godny polecenia, a i starczy na długo, więc kasa nie pójdzie w błoto

Ja po dzisiaj wygenerowałam sobie chciejstwo na pędzel 286, bo MACówka mi go dała do nałożenia korektora i się zakochałam... No ale mam bana na jakiś czas po dzisiejszych wyskokach
vine jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-06 21:23:16


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:25.