Glutaminianowi i innym wynalazkom - mówię NIE!

tipsiara · 2010-08-03, 08:47

Od 1 sierpnia nie używam juz w swojej kuchni kostek rosołowych, zup w proszku, wędlin mocno przetworzonych, wszystkich specyfików zawierających gluta

oraz napoi słodzonych

Teraz przyprawiam tylko ziołami - narazie smaki dziwne mi wychodzą ale to kwestia przyzwyczajenia

Ktoś ze mną?

Kalakiria · 2010-08-03, 09:32

Bardzo dobra decyzja, chociaż czeka Cię żmudne studiowanie etykiet, bo "wynalazki" są w rzeczach gdzie byś się ich najmniej spodziewała

Ja nie używam takich rzeczy już od dość dawna, czasem zdarzy mi się jedynie jakiś pasztet, ale to z braku czasu.
A odnośnie wędlin to polecam coś takiego: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ight=w%EAdlina
wyjdzie na pewno taniej niż wędliny naturalne, w których też nie można być do końca pewnym składu, a ceny zabijają...

tipsiara · 2010-08-03, 09:37

Dziękuję Ci za linka - napewno zrobię

tipsiara · 2010-08-05, 07:17

...i nie jest tak źle, myslałam że nie dam rady ale dałam

Mam w szafce jeszcze paczke ziarenek smaku, 2 delikatu czerwonego i duzooo kostek

porozdaje je komuś kto to kupuje - bo nie lubie wyrzucać kasy w błoto, a ktos i tak to kupi i tak więc mu dam za free

Zaczynam równiez przygotowywać własna kiełbaskę - buduję sobie wędzarkę (prymitywna hehehe) i zaczynamy wędzic

Kiedyś już to robiłam - ra2 razy w roku, ale znam się na tym

Jest dobrze.

agusiownik · 2010-08-15, 23:02

oj jak ja chciałabym już nigdy nie tknąć żadnego śmiecia z konserwantami...

agusiownik · 2010-08-19, 00:30

ale tu cicho

Kalakiria · 2010-08-19, 09:43

Najwyraźniej wszyscy wcinają glutaminian aż się uszy trzęsą

tipsiara · 2010-09-23, 16:57

no i co? schudłam już 9 kg - ograniczając tylko te smakołyki

dominikasz33 · 2014-07-13, 12:45

Kto by pomyślał że takie małe ''E'' na etykiecie a tyle szkód dla organizmu!
Ja też już nie używam kostek rosołowych.
http://eprzyprawy.blogspot.com/2014/...ez-soli-i.html

Akasta · 2014-07-15, 01:37

Ja używam kostek, ale tych bio, bez glutaminianu i dużej ilości soli.
Glutaminian niestety wciskają do większości gotowców, nawet mieszanek przypraw, zgroza.
Ja bym jeszcze wyeliminowała zwykły cukier i syrop glukozowy, ale tak czy owak bardzo dobra decyzja, popieram Cię.
Polecam niewielkie ilości różowej soli himalajskiej.

2010-08-03, 08:47	#1
tipsiara Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 2 426	Glutaminianowi i innym wynalazkom - mówię NIE! Od 1 sierpnia nie używam juz w swojej kuchni kostek rosołowych, zup w proszku, wędlin mocno przetworzonych, wszystkich specyfików zawierających gluta oraz napoi słodzonych Teraz przyprawiam tylko ziołami - narazie smaki dziwne mi wychodzą ale to kwestia przyzwyczajenia Ktoś ze mną?

2010-08-03, 09:32	#2
Kalakiria Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 745	Dot.: Glutaminianowi i innym wynalazkom - mówię NIE! Bardzo dobra decyzja, chociaż czeka Cię żmudne studiowanie etykiet, bo "wynalazki" są w rzeczach gdzie byś się ich najmniej spodziewała Ja nie używam takich rzeczy już od dość dawna, czasem zdarzy mi się jedynie jakiś pasztet, ale to z braku czasu. A odnośnie wędlin to polecam coś takiego: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ight=w%EAdlina wyjdzie na pewno taniej niż wędliny naturalne, w których też nie można być do końca pewnym składu, a ceny zabijają...

2010-08-03, 09:37	#3
tipsiara Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 2 426	Dot.: Glutaminianowi i innym wynalazkom - mówię NIE! Dziękuję Ci za linka - napewno zrobię

2010-08-05, 07:17	#4
tipsiara Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 2 426	Dot.: Glutaminianowi i innym wynalazkom - mówię NIE! ...i nie jest tak źle, myslałam że nie dam rady ale dałam Mam w szafce jeszcze paczke ziarenek smaku, 2 delikatu czerwonego i duzooo kostek porozdaje je komuś kto to kupuje - bo nie lubie wyrzucać kasy w błoto, a ktos i tak to kupi i tak więc mu dam za free Zaczynam równiez przygotowywać własna kiełbaskę - buduję sobie wędzarkę (prymitywna hehehe) i zaczynamy wędzic Kiedyś już to robiłam - ra2 razy w roku, ale znam się na tym Jest dobrze.

2010-08-15, 23:02	#5
agusiownik Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 Wiadomości: 5 193	Dot.: Glutaminianowi i innym wynalazkom - mówię NIE! oj jak ja chciałabym już nigdy nie tknąć żadnego śmiecia z konserwantami...

2010-08-19, 00:30	#6
agusiownik Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 Wiadomości: 5 193	Dot.: Glutaminianowi i innym wynalazkom - mówię NIE! ale tu cicho

2010-08-19, 09:43	#7
Kalakiria Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 745	Dot.: Glutaminianowi i innym wynalazkom - mówię NIE! Najwyraźniej wszyscy wcinają glutaminian aż się uszy trzęsą

2010-09-23, 16:57	#8
tipsiara Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 2 426	Dot.: Glutaminianowi i innym wynalazkom - mówię NIE! no i co? schudłam już 9 kg - ograniczając tylko te smakołyki

2014-07-13, 12:45	#9
dominikasz33 Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-07 Wiadomości: 8	Dot.: Glutaminianowi i innym wynalazkom - mówię NIE! Kto by pomyślał że takie małe ''E'' na etykiecie a tyle szkód dla organizmu! Ja też już nie używam kostek rosołowych. http://eprzyprawy.blogspot.com/2014/...ez-soli-i.html

2014-07-15, 01:37	#10
Akasta Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-07 Lokalizacja: Marki Wiadomości: 1 813	Dot.: Glutaminianowi i innym wynalazkom - mówię NIE! Ja używam kostek, ale tych bio, bez glutaminianu i dużej ilości soli. Glutaminian niestety wciskają do większości gotowców, nawet mieszanek przypraw, zgroza. Ja bym jeszcze wyeliminowała zwykły cukier i syrop glukozowy, ale tak czy owak bardzo dobra decyzja, popieram Cię. Polecam niewielkie ilości różowej soli himalajskiej.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)