wzornictwostudia-jak nauczyć się rysunku?

[Dociakowa]

Witajcie dziewczyny

Nie wiem gdzie umiescić mój watek, mam nadzieję, że zrobiłam to w dobrym miejscu..
A więc tak:
Chciałabym spróbować dostać się na studia- wzornictwo(dokładnie : projektowanie biżuterii) jednak problem polega na tym, że nigdy nie miałam styczności z rysunkiem, a żeby dostać się na ten kierunek trzeba przygotować teczkę. Kompletnie nie mam pojęcia jak się za to zabrać.. Czy ktoś móglby mi coś odpowiedzieć? Moze jest na forum osoba, która studiuje ten kierunek??
bardzo mi zależy..

[last week]

jeszcze nie studiuje, ale interesuje mnie wzornictwo, architektura wnetrz albo grafika projektowa. Tobie pewnie tez chodzi po glowie ASP? Najlepiej byloby gdybys zapisala sie na jakis kurs/ znalazla nauczyciela, on bedzie z Toba cwiczyl, nie wiem czy wiesz, w nastepnym etapie odbywa sie egzamin praktyczny...Mysle ze powinnas zaczac od nauczyciela a przede wszystkim duzo obserwowac i cwiczyc, cwiczyc, cwiczyc.

[sŁoNeCzKo :)]

Napisane przez last week

jeszcze nie studiuje, ale interesuje mnie wzornictwo, architektura wnetrz albo grafika projektowa. Tobie pewnie tez chodzi po glowie ASP? Najlepiej byloby gdybys zapisala sie na jakis kurs/ znalazla nauczyciela, on bedzie z Toba cwiczyl, nie wiem czy wiesz, w nastepnym etapie odbywa sie egzamin praktyczny...Mysle ze powinnas zaczac od nauczyciela a przede wszystkim duzo obserwowac i cwiczyc, cwiczyc, cwiczyc.

No tu się zgodzę - moja koleżanka, która planuje złożyć papiery na asp na projektowanie wlaśnie tak robi :P

[201707171556]

Zapisz sie na kurs rysunku, najlepiej aktu, przynajmniej rok przed planowanym zdawaniem na studia bo jeżeli wczesniej nie miałaś do czynienia z rysunkiem to potrzebujesz sporo czasu żeby się przygotować.

Widzę, ze masz już 23 lata więc trzeba się pośpieszyc bo jeżeli planujesz ASP to limit wieku na dzienne - 27 lat

[Ka-Mila]

No i trzeba pamiętać, że na takie studia łatwo sie nie dostaje.
Ja próbowałam dostać się na Wydział Sztuk Pięknych w Toruniu na Konserwację i restaurację dzieł sztuki i sie nie dostałam. Było bardzo duzo chętnych- zakwalifikowali do etapu praktycznego tylko 30 osób.
Rysowałam od kilku lat, ostatni rok chodziłam na kursy, zdawałam historię sztuki ucząc sie we własnym zakresie. I tak byłam w lepszej sytuacji bo skonczyłam LO a ludzie którzy tam zdawali byli z plastyka, wiec to im zamykało plany jakie sobie założyli z góry.
Poszłam na prawo ale szczerze powiedziawszy zdawałabym jeszcze raz w tym roku.
Podsumowując... na takie studia ciężko jest się dostać. Takie jest moje zdanie spowodowane moja sytuacja i sytuacją wielu znajomych, którzy się nie dostali choć to utalentowane bestie.
Radzę pójść równiez na kursy które orgnizuje uczelnia na którą chcesz sie dostać.

[kariera85]

nie wiem jak to jest w przypadku wybranej prze Ciebie szkoły, ale kiedyś ASP w Warszawie organizowała kursy przygotowujące, na których szkoliła z rysunku z tego co pamietam na pewno studium postaci i do tego jakieś zajęcia z historii sztuki ale niewiele pamietam więcej
dodatkowo trzeba wziąć lekcje prywatne, ja chodziłam do Domina w Warszawie (przy Niepodległości) który przygotowywał wtedy pod kątem architektury na PW i kurs był naprawdę na przyzwoitym poziomie ale ja zrezygnowałam bo jednak ćwiczenia indywidualne z nauczycielem dają Ci o wiele, wiele więcej!

..ale to było 5 lat temu

[architekt80]

A na jaka uczelnie chcesz sie dostac?

napewno warto miec w teczce : akt , martwa nature i abstrakcje , olowkiem i farbami w formacie 50/70 cm , szkicownik

raczej sama sie rysowac nie nauczysz

[Dociakowa]

Teraz to dałyście mi porządnego kopa w tyłek..
wiem, że się sama nie nauczę, chciałabym iśc do kogoś na lekcje..
zastanawiam się czy na -projektowaniu biżuterii trzeba dobrze rysować?

[201707171556]

Na każdym kierunku trzeba dobrze rysowac bo rysunek to podstawa programowa

[Sialalalala]

odświeżam wątek.

Jest ktoś ktoś ze wzornictwa? Myślę o zdawaniu w 2010.

[mel89]

Jeśli się z rysunkiem nic nie miało wspólnego, to próba dostania się na ASP raczej się nie powiedzie. Nawet rok czasu to zbyt mało, żeby się nauczyć. Im więcej tym lepiej.
Ja chodziłam na rysunek od 2 klasy liceum, potem na studiach też musiałam mieć teczkę i nie było łatwo. teraz jestem na II roku i wciąż nie jestem zadowolona z moich prac (studiuję grafikę dziennie). To wieczne zmaganie się ze samym sobą no i praktyka, praktyka, praktyka.. do bólu.
Jasne, że liczą się też zdolności, ale człowiek, który w życiu nigdy nic nie rysował "na poważnie" raczej nie ma szans. a odbywanie "szybkiego kursu rysowania" nie bardzo się zda.

[paniclove]

ja jestem na wzornictwie
rysunek to podstawa podstaw :P bez tego ani rusz
a gdzie zamierzasz isc na to wzornictwo, Sialalala?

[Sialalalala]

Gdzie się dostanę A Ty gdzie jesteś? Opowiedz coś! Co miałaś na egzaminie praktycznym? I w ogóle, jakieś podpowiedzi rady?

[lotuus]

też myślę o wzornictwie lub architekturze. jeśli to pierwsze, myślałam o Łodzi lub Bydgoszczy.. Kurcze, boję się przez Was:P.
proszę, opowiedzcie coś więcej. czy uważacie, że dobrze wybrałyście? że to przyszłościowy kierunek?

Jestem na mat-fizie i nie wiem, czy iść na jakiś artystyczny kierunek, czy typowo dla umysłu ścisłego- jakaś rachunkowość itp.

[paniclove]

przede wszystkim trzeba mieć ogromną wyobraźnię i pomysłowość
warto też wspomnieć że ten kierunek nie jest 'tani', wszystko co robisz, robisz ze swoich materiałów (przynajmniej u nas tak jest)
przykładowo właśnie robię 'makietę' tarki z materiału który kosztuje ok.100zł za taki kwadrat 1x1m
nie wspomne już o klejach, narzędziach, farbach, sprayach itd. itp.... to wychodzi naprawdę sporo..
oczywiście trzeba mieć sporo czasu lub być naprawdę systematycznym, nie to co ja, siedze po nocach albo w sobotnie wieczory nad projektami
hehe.. ogólnie rzecz biorąc kierunek jest świetny; rozwija, jest przyszłościowy no i w sumie sporo rzeczy możesz robić jak go skończysz
(tzn. ja jestem na projektowaniu produktu, nie wiem jak to jest z innymi 'specjalizacjami' )



Ah i co ważne (dla mnie przynajmniej, hehe) nie ma tak dużo nauki tzn. większość przedmiotów mam takich właśnie projektowych. Ale takie projekty tez wykańczają, czami mam ochote tym wszystkim rzucic w cholere :P Ale nie żałuje , wręcz nie wyobrażam sobie siebie gdzie indziej

[Sialalalala]

paniclove a gdzie studiujesz? I jak wyglądał egzamin?

[paniclove]

wysłałam Ci priva ;-)

[lotuus]

mogłabym też prosić priva?;> interesuje mnie, gdzie studiujesz, jak wyglądały egzaminy wstępne i gdzie możesz się później zahaczyć. Pogadałabym z Tobą chętnie..

[Drozja]

A mnie od jakiegoś czasu zastanawia, czy osoba bez jakiegoś wielkiego talentu artystycznego (a właściwie z jego brakiem.) jest w stanie nauczyć się rysunku w takim stopniu, żeby dostać się na ASP?

Czy to tylko zasługa kursów, czy właśnie tą większą rolę odgrywa wrodzony talent?

[paniclove]

to zależy ile czasu zajęłoby się takie uczenie, np. zaczęcie teraz, żeby dostać się na studia w przyszłym roku to wątpie..

i tak, trzeba mieć do tego choć malutką 'smykałkę', znam dziewczynę po kursach i prawdę mówiąc widać warsztat ma, ale w jej rysunkach brak indywidualności, jakiegoś 'swojego' stylu, rysuje poprawnie powiedziałabym

tak więc ćwiczyć ćwiczyć, kupić profesjonalne ołówki i trenować samemu w domu

[Hultaj]

a skąd wiesz, że brak Ci talentu? Może zbyt niesprawiedliwie siebie oceniasz?
Inna sprawa, robisz czy robiłas jakieś artystyczne, rękodzielnicze rzeczy? Cokolwiek?
Bo wiesz, rysunku można się nauczyć, ale po co iść na taką uczelnię nie mając w ogóle talentu, jakiegoś zacięcia artystycznego? Artystą się nie zostaje, nim się jest.

[Drozja]

A co najlepiej ćwiczyć samemu?

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Napisane przez Hultaj

a skąd wiesz, że brak Ci talentu? Może zbyt niesprawiedliwie siebie oceniasz?
Inna sprawa, robisz czy robiłas jakieś artystyczne, rękodzielnicze rzeczy? Cokolwiek?
Bo wiesz, rysunku można się nauczyć, ale po co iść na taką uczelnię nie mając w ogóle talentu, jakiegoś zacięcia artystycznego? Artystą się nie zostaje, nim się jest.

No powiem tak, jakieś kompletne beztalencie ze mnie nie jest, chociaż jeśli chodzi o rysunek, to tak bardzo przeciętnie raczej.

Za to od 3 lat zajmuję się rękodzielnictwem, tzn robię biżuterię, ale to też nie są jakieś super wyszukane formy, raczej zwykłe składaki. Na te bardziej wymyślne projekty brak mi czasu, albo chęci, mam słomiany zapał do wszystkiego niestety.

No i oprócz biżuterii, czasem złapię się za jakiś scrapbooking, czy decoupage, efekty nie są powalające, raczej mizerne.

No ale fakt, że mam jednak z zajęciami twórczymi do czynienia troszkę więcej niż przeciętny 'antytalent' i mnie do tego ciągnie.

[paniclove]

co najlepiej? cokolwiek :P
ustawiasz sobie na biurku jakąś rzecz, możesz zacząć od czegoś łatwego, ustawiasz dobre światło i rysujesz ;-)
pamiętam moją pierwszą rzeczą którą rysowałam była zapalniczka
potem ustawiasz jakąś kompozycję nie wiem.. jabłko, banan, kubek, ołówek itd. itp. i rysujesz ;-)
przede wszystkim nie bać się ołówka, rysować śmiało, nie jakieśtam delikatne linie 'zeby sie potem łatwo zmazywało'. ;-)
i tak rysujesz coraz trudniejsze rzeczy
bardzo polecam też rysowanie węglem, teraz na zajęciach z rysunku to tylko węgiel, jest dużo fajniejszy no ale to też zależy co się rysuje...
za to boję się przyszłorocznego malarstwa :O

Drozja, skoro masz takie zdolności manualne, to myślę że jak najbardziej powinnaś się szkolić w rysunku

[Hultaj]

Samo to, że Cię ciągnie do takich zadziałań;-) brzmi lepiej, niż gdyby miałoby nic nie być w tą stronę, a studiowanie na ASP jawi się z nagła jako pomysł z księżyca (niektórym to się zdarza ), ale też największy problem widziałabym w takim razie w tym słomianym zapale.

[Drozja]

Napisane przez Hultaj

Samo to, że Cię ciągnie do takich zadziałań;-) brzmi lepiej, niż gdyby miałoby nic nie być w tą stronę, a studiowanie na ASP jawi się z nagła jako pomysł z księżyca (niektórym to się zdarza ), ale też największy problem widziałabym w takim razie w tym słomianym zapale.

Może powiem tak. Nie marzę jakoś wielce o studiowaniu na ASP, bo tak mi się przywidziało. Czasami pojawia mi się w głowie pomysł, że np grafika komputerowa, byłaby czymś co by mnie interesowało, ale to takie luźne tylko gdybanie.

Z ciekawości po prostu zapytałam, czy taką umiejętność można wyćwiczyć, czy jest zależna głównie od talentu jaki ktoś posiada.

A i też ostatnio zaciekawił mnie kierunek Visual Merchandising na krakowskim KSA (chociaż bardziej jako dodatek do czegoś, albo hobbystycznie, niż główny kierunek, bo perspektywa pracy w Polsce po tym praktycznie żadna.), tam akurat egzaminów nie ma, bo to szkoła prywatna, ale tez pozostaje pytanie 'Czy dałoby rade...' Bo zacząć studiować żaden problem, ale po co jeśli potem bym nie wyrobiła.

Tak tylko, lubię wiedzieć jakie mam możliwości.
A że bardzo przepadam za wszelkimi działaniami twórczymi, przy czym raczej średnio mam pomysł na swoją przyszłość, to czemu by nie rozważyć też takiej opcji?

[Sialalalala]

podbijam wątek.

Może Ktoś jeszcze jest/ wybiera się/ wie coś o tym kierunku?

[paniclove]

masz jakieś konkretne pytania?

[Sialalalala]

paniclove,
rozmawiałyśmy o wzornictwie na pw
Interesuje mnie przebieg danych etapów egzaminu na studia dzienne.

[Sialalalala]

up

[judytka77]

Ja polecam wzornictwo w Katowicach, w teczce warto miec jakies próby projektowe, słyszałam tez że nie zwracają zbytnio uwagi na teczke, co nie znaczy że nie zwracają wcale, ważniejszy jest egzamin