Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ X

[Korah]

Napisane przez mhm0808

to zrobię dwie wersje; proszę jeszcze o podpowiedzi w sprawie czynnika odkażającego; olejek herbaciany to sprawdzony i skuteczny składnik, ale będzie śmierdział
i nie, żadnego kremu moje dziecko na wierzch nie użyje
ale ten sok aloesowy z Bu nie ma właściwości ściągających; ja używam w toniku z zestawem na naczynka i nigdy nic takiego się nie działo... w sumie to nie mam za bardzo porównania z innymi markami...

Skoro ten nie ściąga, to daj ile uważasz Jako odkażacz jeszcze mi przychodzi do głowy sól, oczywiście trochę zaszczypie, ale też przyśpiesza gojenie, odkaża i konserwuje, jeszcze lepszy będzie ocet np jabłkowy, no ale tu już musiałabyś sprawdzić, czy nie śmierdoli zbytnio. W grę wchodzi też ałun w płynie, proszku (przecież tak polecany po goleniu), też jest przeciwzapalny.

[anula_ga]

Napisane przez miszona

Fajne zakupy kobitki Nigdy nie miałam tych kosmetyków.

anula_ga używałaś już kiedyś oleje z Olvita? Bo w tamtym tygodniu zamówiłam kilka z nich i zastanawiam się czy dobrze zrobiłam.

nie, akurat z olvity mam pierwszy raz.
zobaczymy jak wypadnie, bo miałam już nigellę z alepii i alep royal

Napisane przez mhm0808

to zrobię dwie wersje; proszę jeszcze o podpowiedzi w sprawie czynnika odkażającego; olejek herbaciany to sprawdzony i skuteczny składnik, ale będzie śmierdział
i nie, żadnego kremu moje dziecko na wierzch nie użyje
ale ten sok aloesowy z Bu nie ma właściwości ściągających; ja używam w toniku z zestawem na naczynka i nigdy nic takiego się nie działo... w sumie to nie mam za bardzo porównania z innymi markami...

też nie stwierdziłam by miał.
olejek herbaciany będzie się oddzielał i pływał na wierzchu jak w sprayu alvy.
ja polecam lukrecję, o której już pisałam
http://naturaliskosmetyki.pl/ekstrak...ego-p-231.html
ruszczyk też był fajny
http://naturaliskosmetyki.pl/ruszczy...wej-p-249.html

[mhm0808]

Napisane przez Korah

Skoro ten nie ściąga, to daj ile uważasz Jako odkażacz jeszcze mi przychodzi do głowy sól, oczywiście trochę zaszczypie, ale też przyśpiesza gojenie, odkaża i konserwuje, jeszcze lepszy będzie ocet np jabłkowy, no ale tu już musiałabyś sprawdzić, czy nie śmierdoli zbytnio. W grę wchodzi też ałun w płynie, proszku (przecież tak polecany po goleniu), też jest przeciwzapalny.

Napisane przez anula_ga

też nie stwierdziłam by miał.
olejek herbaciany będzie się oddzielał i pływał na wierzchu jak w sprayu alvy.
ja polecam lukrecję, o której już pisałam
http://naturaliskosmetyki.pl/ekstrak...ego-p-231.html
ruszczyk też był fajny
http://naturaliskosmetyki.pl/ruszczy...wej-p-249.html

dzięks
a co myślicie o kwasach owocowych TAKICH albo l-mlekowym???

[anula_ga]

Napisane przez mhm0808

dzięks
a co myślicie o kwasach owocowych TAKICH albo l-mlekowym???

chyba nawet mam w lodówce kwasy owocowe...
tylko jakies inne.
myślę, że to fajny pomysł

[Korah]

Na minejo promocje, nie mogłam sobie odmówić, choć walczyłam cały dzień

Napisane przez mhm0808

dzięks
a co myślicie o kwasach owocowych TAKICH albo l-mlekowym???

Mnie się podobają, tym bardziej, że podają skład, niestety tam gdzie nie podają z reguły wsadzony jest glikol propylenowy. Tylko nie wiem, czy by to było dobre na lato

A l-mlekowy też nie na lato, ale to jest U mnie on mniej podrażnia skórę, niż migdał, mniej wysusza, lepiej napina, szybciej złuszcza i wyciąga wszystkie brudy, ja dzień dwa później po 15% delikatnie myję twarz szmatką, to cały syf za przeproszeniem widać na niej, taką żółtawą maź, a skóra (Joachimowi mógłby pomóc), chociaż migdał też polubiłam. Tyle, że ja niestety ten mlekowy mam gotowiec na glikolu, a migdał robię na sp. salicylowym, więc to może być też kluczowe w kwestii wysuszania i drażnienia.

[mhm0808]

Dzięki laski; już sama nie wiem, co mu tam spreparować... najlepsze, że ja tu dwa dni myślę, jeszcze Was wciągam a on potem nie będzie używał podpytam jeszcze na innym wątku...

Miłego dnia!

[Sicilia]

Cześć dziewczynki Ubolewam, że wycofali z alverde brązową odżywkę do włosów Co polecacie zamiast?

[effa_j]

Napisane przez Korah

Na minejo promocje, nie mogłam sobie odmówić, choć walczyłam cały dzień

pochwal sie co zamowilas

anula, susabee jest nasz iherb

[anula_ga]

Napisane przez effa_j

pochwal sie co zamowilas

anula, susabee jest nasz iherb

ołłł jjeeeeeeeee

fajnie
pamiętaj, żeby odlać dla siebie i Su balsamu.

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Napisane przez Sicilia

Cześć dziewczynki Ubolewam, że wycofali z alverde brązową odżywkę do włosów Co polecacie zamiast?

dr. organic z arganem albo kokosem

[Sicilia]

Napisane przez anula_ga

ołłł jjeeeeeeeee

fajnie
pamiętaj, żeby odlać dla siebie i Su balsamu.

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------


dr. organic z arganem albo kokosem

Dzięku anula Będę mogła sobie szybko w DOZ kupić, a własnie mi się odżywka skończyła.

[Korah]

Napisane przez effa_j

pochwal sie co zamowilas

Zamówiłam Oceanwell koncentrat algowy, bo od dawna za mną chodził (boję się tylko zapachu) i mleczko oczyszczające i Bioturm maść intymną, niestety, napisali do mnie z obsługi, że będą mieć tą maść dopiero za miesiąc, ale że w tej samej cenie mi mogą wysłać żel intymny, więc się zgodziłam, bo nad nim w sumie też myślałam, tyle że zostanę bez maści, za to z kolejnym żelem (bo też go chcę do twarzy spróbować) na zapas

Napisane przez mhm0808

Dzięki laski; już sama nie wiem, co mu tam spreparować... najlepsze, że ja tu dwa dni myślę, jeszcze Was wciągam a on potem nie będzie używał podpytam jeszcze na innym wątku...

Miłego dnia!

Miłego... Na pewno wymyślisz i nas akurat możesz wciągać, przecież wiesz A powiedz jak ten żel tymiankowy Sylveco, który u Was lepiej się spisał, rumianek czy tymianek???

[mhm0808]

Napisane przez Korah

Zamówiłam Oceanwell koncentrat algowy, bo od dawna za mną chodził (boję się tylko zapachu) i mleczko oczyszczające i Bioturm maść intymną, niestety, napisali do mnie z obsługi, że będą mieć tą maść dopiero za miesiąc, ale że w tej samej cenie mi mogą wysłać żel intymny, więc się zgodziłam, bo nad nim w sumie też myślałam, tyle że zostanę bez maści, za to z kolejnym żelem (bo też go chcę do twarzy spróbować) na zapas

Napisane przez Korah

Miłego... Na pewno wymyślisz i nas akurat możesz wciągać, przecież wiesz A powiedz jak ten żel tymiankowy Sylveco, który u Was lepiej się spisał, rumianek czy tymianek???

nie widzę różnicy; tylko w zapachu. Milena woli tymiankowy, bo rumianek
jej śmierdzi

[Korah]

Napisane przez mhm0808

nie widzę różnicy; tylko w zapachu. Milena woli tymiankowy, bo rumianek
jej śmierdzi

Wezmę to pod uwagę




Dziewczyny, które mają tłustą cerę z problemami, nie macie wrażenia, że ten cieszący się złą sławą składnik Capric/Caprylic trigliceryde jednak wcale nie zapycha porów, a pięknie nawilża??? Na moje oko to bardziej trzeba unikać olejów i emulgatorów emolientowych typu cetearyl, cetyl alko




.

[mhm0808]

Napisane przez Korah

Dziewczyny, które mają tłustą cerę z problemami, nie macie wrażenia, że ten cieszący się złą sławą składnik Capric/Caprylic trigliceryde jednak wcale nie zapycha porów, a pięknie nawilża??? Na moje oko to bardziej trzeba unikać olejów i emulgatorów emolientowych typu cetearyl, cetyl alko

kurcze, ja mam suchą a nie lubię tego składnika. Jeszcze w kremach p/oczy
ujdzie ale w kremach na noc nie mogę, budzę się z rozmiękczoną, taką niezbyt jędrną skórą, pory są bardziej widoczne... nie podoba mi się; inna rzecz że w moim wieku już wszystkie takie szczegóły się bardziej w oczy rzucają...

[cloche]

Korah, co do olejow to tez roznie, wiele z nich mi nic a nic nie szkodzi. zastanawiam sie, co z tego kremu mogloby na dluzsza mete zapychac:
Inhaltsstoffe / tech. Angaben
Aqua, Aloe barbadensis leaf juice, C12-15 Alkyl Benzoate, Diethylhexyl Carbonate, Sodium Polyacrylate, Panthenol, Niacinamide, Faex extract, Aesculus hippocastanum seed extract, Ammonium glycyrrhizate, Sodium Hyaluronate, Zinc Gluconate, Caffeine, Biotin, Allantoin, Sodium Citrate, Propylene Glycol, Parfum, Phenoxyethanol, Sodium Benzoate
jest fajny na dzien, leciutki i nawilzajacy, ale po paru dniach cera wyglada tak se... i nie, nie jest naturalny, wiem ale tak w temat sie wbil... a co do triglyceride - mnie nie szkodzil raczej, ale chyba tez zalezy od calego skladu - ile go i w jakim towarzystwie

[Korah]

Napisane przez mhm0808

kurcze, ja mam suchą a nie lubię tego składnika. Jeszcze w kremach p/oczy
ujdzie ale w kremach na noc nie mogę, budzę się z rozmiękczoną, taką niezbyt jędrną skórą, pory są bardziej widoczne... nie podoba mi się; inna rzecz że w moim wieku już wszystkie takie szczegóły się bardziej w oczy rzucają...

Nie wiem co myśleć, bo wszędzie w sumie grzmią o tym składniku jako komedogennym bardzo, co właśnie też może się objawiać rozpulchnianiem porów, ale czasem mi się coś trafi z nim w składzie i nie zaobserowowałam niczego złego, tzn unikając go trafiałam czasem na coś o wiele gorszego, co powodowało wypryski praktycznie po jednym, dwóch użyciach.

Zobaczymy jak sprawdzi się to mleczko Oceanwell, bo ono ma trójglicerydy wysoko w składzie. więc upewnię się lub rozczaruje, ale mleczko Avalon też ma to coś w sobie, a nie zapchało mnie nigdy, myślę o kolejnym opakowaniu, bo pięknie się spłukuje wodą, nie zostawia tłustej warstwy, a skóra jest nawilżona w środku. Z kremami nie mam aż takiego doświadczenia, lecz może być tak, jak piszesz, że kremy tak działają, ale jeśli jest to kosmetyk do mycia i spłukania, to może nie szkodzić, a pomagać. Dlatego ciekawią mnie odczucia innych. Czy ktoś zwrócił na to większą uwagę...

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Napisane przez cloche

Korah, co do olejow to tez roznie, wiele z nich mi nic a nic nie szkodzi. zastanawiam sie, co z tego kremu mogloby na dluzsza mete zapychac:
Inhaltsstoffe / tech. Angaben
Aqua, Aloe barbadensis leaf juice, C12-15 Alkyl Benzoate, Diethylhexyl Carbonate, Sodium Polyacrylate, Panthenol, Niacinamide, Faex extract, Aesculus hippocastanum seed extract, Ammonium glycyrrhizate, Sodium Hyaluronate, Zinc Gluconate, Caffeine, Biotin, Allantoin, Sodium Citrate, Propylene Glycol, Parfum, Phenoxyethanol, Sodium Benzoate
jest fajny na dzien, leciutki i nawilzajacy, ale po paru dniach cera wyglada tak se... i nie, nie jest naturalny, wiem ale tak w temat sie wbil... a co do triglyceride - mnie nie szkodzil raczej, ale chyba tez zalezy od calego skladu - ile go i w jakim towarzystwie

Oczywiście glikol, ja tego składnika unikam jak ognia do twarzy i jest dobrze, bo on nie tyle zapycha, co po prostu generuje trądzik, zaskórniki, ale widzę sporo substancji dość aktywnych, może przemęczają skórę, ta kofeina np, o niacynamidzie też są różne teorie.

No mnie chyba też nie szkodzą trójglicerydy, więc mam już jakąś podstawę po Twoich odczuciach, aby im trochę dać pola do popisu

[cloche]

no ale glikolu to tam jest jakas minimalna ilosc, na koncu praktycznie, a zobacz ile substancji przed nim, ktorych raczej tez nie mozna ladowac w nie wiadomo jakich ilosciach. wiec na niego bym nie zwalala... chyba raczej ten niacinamide w takim razie... chociaz on ma w sumie mojej cerze sluzyc. no, cholera wie...

[Korah]

Napisane przez cloche

no ale glikolu to tam jest jakas minimalna ilosc, na koncu praktycznie, a zobacz ile substancji przed nim, ktorych raczej tez nie mozna ladowac w nie wiadomo jakich ilosciach. wiec na niego bym nie zwalala... chyba raczej ten niacinamide w takim razie... chociaz on ma w sumie mojej cerze sluzyc. no, cholera wie...

Co do glikolu, to ja bym jednak uważała, ma spore możliwości, przynajmniej w moim odczuciu Ostatnio stosowałam regularnie płyn biodermy i on był tam w składzie też nie na początku i płyn robił z moją skórą dokładnie to samo, co inne drogeryjne produkty. Czyli buzia przez pierwsze kilka użyć, nie wiadomo niby skąd, a to ten glikol, który ułatwia przenikanie innych składników, bo przecież sam ekstrakt z ogórka by nie uczynił tak spektakularnych efektów. Potem mniej wesoło, nagle niewiadomo skąd o kilka wyprysków więcej, niż zwykle przy comiesięcznym lekkim wysypie i też większych w średnicy, potem po odstawieniu mega przesusz. Ten składnik to taki uzależniacz typowy dla odczuć po drogeryjnych "składach", niektórzy na niego reagują dobrze, innym szkodzi nawet minimalna jego ilość.

Ale masz rację, naturalne i korzystne składniki też mogą powodowac pogorszenie, nie zawsze są dobre w codziennej pielęgnacji.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez effa_j

pochwal sie co zamowilas

anula, susabee jest nasz iherb

Zamawiamy następny

[effa_j]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;46379668]
Zamawiamy następny [/QUOTE]
No cos moznaby pomyslec tylko tym sposobem to ja nie wiem czy Ty do swiat swojej paczki sie doczekasz

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez effa_j

No cos moznaby pomyslec tylko tym sposobem to ja nie wiem czy Ty do swiat swojej paczki sie doczekasz

Rozsądek mnie na razie powstrzymuje, ale następnego kuszenia prawdopodobnie nie wytrzymam i zacznę się na coś napalać
Kupiłam żurawinę bio- niby bez żadnych dodatków typu cukier, olej; chyba jest niesiarkowana też, a w smaku bardzo słodka- prawie jak rodzynki i ręce po niej tłuste są trochę, jak po oleju - tutaj http://gojishop.pl/suszone-owoce/29-...-100g-bio.html

[Korah]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;46380140]Rozsądek mnie na razie powstrzymuje, ale następnego kuszenia prawdopodobnie nie wytrzymam i zacznę się na coś napalać
Kupiłam żurawinę bio- niby bez żadnych dodatków typu cukier, olej; chyba jest niesiarkowana też, a w smaku bardzo słodka- prawie jak rodzynki i ręce po niej tłuste są trochę, jak po oleju - tutaj http://gojishop.pl/suszone-owoce/29-...-100g-bio.html[/QUOTE]

Masz pełne prawo domagać się wyjaśnień, cukru może nie zawierać, ale aspartam owszem, oleista, bo natłuszczona olejem, opis mówi dokładnie co innego, że jest bez dodatków. No, nie fajnie.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez Korah

Masz pełne prawo domagać się wyjaśnień, cukru może nie zawierać, ale aspartam owszem, oleista, bo natłuszczona olejem, opis mówi dokładnie co innego, że jest bez dodatków. No, nie fajnie.

Nie mam aktualnie porównania, bo taką zwykłą ze sklepu już zużyłam, ale wydaje mi się, że tamta była mniej słodka i bardziej kwaskowa ;- natomiast surowej chyba nie miałam okazji próbować, ale wydawało mi się, że może być nawet cierpka; a Wy macie jakieś porównanie

[Korah]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;46381273]Nie mam aktualnie porównania, bo taką zwykłą ze sklepu już zużyłam, ale wydaje mi się, że tamta była mniej słodka i bardziej kwaskowa ;- natomiast surowej chyba nie miałam okazji próbować, ale wydawało mi się, że może być nawet cierpka; a Wy macie jakieś porównanie [/QUOTE]

Surowa jest kwaśna, ale trochę słodka, jak jest odpowiednio dojrzała i dobrze wysuszona, po prostu dobrej jakości, to i zjadliwa, prawie nie ma tej cierpkości, chociaż wiadomo, lepiej dodać ją do czegoś.

[effa_j]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;46380140]Rozsądek mnie na razie powstrzymuje, ale następnego kuszenia prawdopodobnie nie wytrzymam i zacznę się na coś napalać
Kupiłam żurawinę bio- niby bez żadnych dodatków typu cukier, olej; chyba jest niesiarkowana też, a w smaku bardzo słodka- prawie jak rodzynki i ręce po niej tłuste są trochę, jak po oleju - tutaj http://gojishop.pl/suszone-owoce/29-...-100g-bio.html[/QUOTE]
a co Cie jeszcze kusi ? ta odzywka deep steep pachnie oblednie , nie otwieralam jej a cala paczka nia pachniala
wysle Ci troche mojej zurawiny na probe

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez Korah

Surowa jest kwaśna, ale trochę słodka, jak jest odpowiednio dojrzała i dobrze wysuszona, po prostu dobrej jakości, to i zjadliwa, prawie nie ma tej cierpkości, chociaż wiadomo, lepiej dodać ją do czegoś.

A gdzie kupujesz

Napisane przez effa_j

a co Cie jeszcze kusi ? ta odzywka deep steep pachnie oblednie , nie otwieralam jej a cala paczka nia pachniala
wysle Ci troche mojej zurawiny na probe

W sprawie kuszenia jestem otwarta na propozycje- tak już mam, że wszelkie linki i zdjęcia (ostatnio zwłaszcza z iherba właśnie ) wywołują u mnie kociokwik i ślinotok; musiałabym w ogóle tu nie zaglądać, żeby się powstrzymać

-dzięki wielkie; a ja Tobie mojej, bo masz na pewno większe rozeznanie- ja początkująca w tym temacie

[Korah]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;46382698] A gdzie kupujesz [/QUOTE]

Dostałam parę razy ze wsi od takiej mojej przyszywanej cioci A jeśli kupuję, to tylko taką tłuściutką i słodziutką

Widziałam jeszcze niedawno tutaj: www.hurtowniabios.pl. Niestety link do sklepu przestał działać, ale namiary są.

[Tatoonka]

Wczoraj odebrałam paczuszkę ze skarbami 100% pure

Podkład creme - odcień prawie idealny co przy zamawianiu w ciemno uważam za sukces Od rana mam go na sobie, ładnie się wtopił, krycie całkiem niezłe jak na moje potrzeby, mam go od 7 rano na sobie i póki co nic złego się nie dzieje.

Korektor (ostatecznie ten w buteleczce a nie kamuflaż) - gęsty bardzo, nie chce wyjść przez pompkę, ale może za krótko pompowałam ale ciekawość mnie zżerała i odkręciłam butelkę żeby wypróbować. Kolor creme trochę jaśniejszy niż podkładu.

Krem pod oczy z zielona kawą - po pierwszym użyciu na noc trudno o opinie, ale pachnie jak popcorn

oczyszczająca pasta/maska jeszcze nie używałam

tonik brightening - piękny cytrusowy zapach, mam nadzieję że działanie będzie równie fajne.

krem z vit.A i koenzymem - na razie po jednym użyciu - rzeczywiście rano miałam matową cerę, jakby uspokojoną, chyba wiem na co wykorzystam zniżkę

minerałki na razie czekają na testy

Fotek nie ma bo wróciłam późno, ale bardzo podobają mi się opakowania - tekturowe tuby zabezpieczające butelki.

Dziękuję Emilii za szybka przesyłkę i gratisy

[sylwiusaka]

Napisane przez Tatoonka

Wczoraj odebrałam paczuszkę ze skarbami 100% pure

Podkład creme - odcień prawie idealny co przy zamawianiu w ciemno uważam za sukces Od rana mam go na sobie, ładnie się wtopił, krycie całkiem niezłe jak na moje potrzeby, mam go od 7 rano na sobie i póki co nic złego się nie dzieje.

Korektor (ostatecznie ten w buteleczce a nie kamuflaż) - gęsty bardzo, nie chce wyjść przez pompkę, ale może za krótko pompowałam ale ciekawość mnie zżerała i odkręciłam butelkę żeby wypróbować. Kolor creme trochę jaśniejszy niż podkładu.

Krem pod oczy z zielona kawą - po pierwszym użyciu na noc trudno o opinie, ale pachnie jak popcorn

oczyszczająca pasta/maska jeszcze nie używałam

tonik brightening - piękny cytrusowy zapach, mam nadzieję że działanie będzie równie fajne.

krem z vit.A i koenzymem - na razie po jednym użyciu - rzeczywiście rano miałam matową cerę, jakby uspokojoną, chyba wiem na co wykorzystam zniżkę

minerałki na razie czekają na testy

Fotek nie ma bo wróciłam późno, ale bardzo podobają mi się opakowania - tekturowe tuby zabezpieczające butelki.

Dziękuję Emilii za szybka przesyłkę i gratisy

Cudeńka zakupiłaś.

Mam pytanie o krem pod oczy, czy zostawia jakąś warstewkę pod okiem, czy raczej wszystko się wchłania?
A korektor próbowałaś pompować odwrócony "do góry nogami"? Bo taki sposób jest właśnie podany na głównej stronie.

[Tatoonka]

Krem raczej nie zostawił żadnej warstwy, chociaż nałożyłam go na noc i poszłam spać, nie wnikałam za bardzo

Pompowałam i normalnie i "do góry nogami" ale widocznie za krótko bo się spieszyłam, spróbuję jak wrócę do domu.