Jak powstrzymać się od wyciskania cz.2

[Laity]

Napisane przez tancerka212

hehe Laity zadziwiasz mnie pomysłowością

Wody termalnej jeszcze nie mam... Może jutro ją zakupię. Wszystko będzie zależeć od tego, czy będę mogła wyjść z taką buzią do ludzi.

Miałam iść na zakupy dla poprawy humoru, ale muszę je sobie darować...

A kielona to sobie strzelę, ale jutro rano jak ujrzę swoje odbicie w lustrze

[SaruniaL]

Napisane przez lemonka

sarunia do łóżka? :x

ja jak już na imprezie sobie wypije to hulaj dusza.. zero kompleksów-czysta zabawa

Po imprezie oczywiscie do łóżka

[quleczka]

I jak tam w poniedzialek z rana dziewczyny?

[Laity]

Ja zdam relację ze swoich wczorajszych osiągnięć

Sytuacja ma się następująco: nie jest źle. Albo inaczej - myślałam, że będzie dużo gorzej
Oczywiście zaczerwienienia są w każdym miejscu, które wczoraj cisnęłam, więc do wyjścia z domu się dzisiaj nie nadaję, ale naszczęście nic się nie odbudowywuje. Do środy powinna zejść większość czerwonych śladów. Reszta mam nadzieję wygoi się równie szybko

[tancerka212]

a ja dzis sobie długo pospałam bo mi się nie chciało wstawac bo dzis znów mam kolokwium i mi się nie chce uczyc.. ale buzi się to bardzo spodobało a w ogóle to nałożyłam na noc próbkę kremu Hydraphase Legere i naprawdę jestem bardzo zadowolona- buzia porządnie nawilżona, nie świeciła się po nocy, a ja zazwyczaj jestem rano tłusta cała, i w dodatku buzia ma taki ładny koloryt dziś znów mogę iść bez makijażu hurra!!

[QsQs]

a mnie wczoraj znowu poniosło i pocisnęłam nawet tam gdzie nic nie było. Dzisiaj wygląda to średnio, w sumie mogło być gorzej... ale znowu kilka dni na zejście zaczerwienienia a potem strupy....
Na twarzy mam już III tury ciśnięcia.
I - najstarsza, dużo przyschniętych, brązowych mini-strupków, licze, ze w końcu poodpadają bo trzymają sie dość długo
II - tylko dwa ale duże strupy i to w miejscu którego nie da sie ukryć
III - z wczoraj, czyli sporo zaczerwienień na całej twarzy
Malownicza ta moja twarz ....

[tancerka212]

dziewczyny a ja mam pytanie ale z innej beczki- a zadaje je wam bo wam jakos najbardziej ufam ze dobrze doradzicie używałycie kiedyś jakiejś wybielającej pasty do zębów? naszło mnie troszkę zadbać o siebie żeby odwrócić uwagę od cery i pomyślałam że jakbym troszkę rozjaśniła ząbki to by miło było tylko że ja się kompletnie na tym nie znam a wątek o wybielaniu zębów ma chyba z milion postów a ja mam kolokwium popołudniu i nie mam czasu tego czytac a dzis bede w aptece to bym cos kupiła od razu.. może mi któraś cos polecic? nie palę, nie piję kawy- ot takie widzimisie mam że chce miec bielsze ząbki

[Laity]

Tancerko, to może spróbuj Diamant. Kiedyś ją używałam i była całkiem całkiem. Do kupienia w aptece. Nie pamiętam dobrze, ale chyba używa się jej raz na jakiś czas, żeby nie zedrzeć szkliwa zanadto. Efekt wybielenia jest widoczny od pierwszego użycia bo pasta ma kolor czerwony przez co podbija kolor dziąseł i w sumie zęby wydają się bielsze.

A tak na codzień ja polecam Colgate Advanced Whitening - nie wiem na ile wybiela zęby bo używam jej od dłuuuugiego czasu i nie mam porównania Czytałam tylko gdzieś, że pasty wybielające do mycia zębów na codzień mają małą zawartość 'wybielacza' i efekt widać dopiero po dłuższym regularnym stosowaniu.

[tancerka212]

no własnie się tak zastanawiam czy szaleć z tym zdzieraniem szkliwa czy kupic sobie jakąś pastę do zębów najwyżej taka dla palaczy usuwającą osad żeby nie zniszczyc szkliwa... jej znów dylematy... czemu wybieranie kosmetyków itp jest takie skomplikowane...?

[shima]

ale się za wami stęskniłam wirusy zjadły mi komputer am am i póki co nie mam jak włazić na wizaz

Z moją cerą raczej ok. Raczej bo mam dwa strupy, które do jutra muszą mizejść i koniec

Iwostin - Purritin - krem na noc używałyście może tego kremu ?? Bo zrezygnowałam z wody termalnej i myśle o tym kremie

Laity rozrabiasz strasznie nie można Cie spuścić z oka

Tancerko ja też bym chciała wybielic ząbki, ale mi pasta chyba nie pomoże bo nie mam białej kości. W przyszłości planuje coś z tym zrobić

[tancerka212]

wydaje mi się że kiedys dermatolog dała mi próbkę tego kremu iwostin na noc.. nie zachwycił mnie zupełnie, nic przez noc nie zrobił, przynajmniej ja nic nie zauwazylam rano.. wiadomo jedna próbka to za mało ale ja go nie chce za to ty mozesz spróbowac bo kazda buzia inna

a z tymi pastami to kiedyś uzywalam blendamed white i jak tak szorowalam porządnie zęby kilka razy dziennie po kilka minut to nawet zauwazylam rezultat więc może narazie kupię jakąś wybielającą zwykłą pastę..? tylko jaką???

[WhiteCherry]

Napisane przez shima

Iwostin - Purritin - krem na noc używałyście może tego kremu ?? Bo zrezygnowałam z wody termalnej i myśle o tym kremie

podpinam się do pytania, bo również mam ten krem, tyle że jeszcze nie użyty :p
i on jest z kwasami, więc jak to jest? Można go stosować w okresie wakacyjnym? Kompletnie się na tym nie znam

[tancerka212]

słyszałam, ze on jest z kwasami ale dużo tych kwasów ma?? trzebaby jego skład wrzucić na wątek gdzie analizują składy i zobaczyć czy więcej ma składników pomocnych czy potencjalnych zapychaczy... aż sama jestem ciekawa... chociaż ostatnio z koleżanką stwierdziłyśmy, że kosmetyki iwostin są takie... zwykłe...! ona kupiła sobie niedawno krem do twarzy i jakis tam jeszcze i w zasadzie nawilża ale żeby był jakis rewelacyjny i godny polecenia to nie jestem pewna... iwostin mnie jeszcze nie powalił na kolana.. uzywam żelu iwostin purritin do mycia twarzy i ok jest łagodny i dobrze myje, ale jest trochę "bezpłciowy"... hmmm ale to tylko moje własne odczucie chyba będę odkładać kaskę i zaopatrywać się w avene i la roche posay w przyszłości...

[gosia140]

OMG dzisiaj mi wyskoczyło coś...wstrętnego na brodzie, za chwilę nie wytrzymam

[WhiteCherry]

zresztą, mam takie pytanie do Was
moja cera to prawdziwy problem tzn. trądziku nie mam, co prawda pryszcze pojawiają się, ale sporadycznie i tylko w strefie czoło-broda.
Za to mam dużo wągrów
i podskórnych grudek na czole.
moja cera skłonna jest do świecenia, jednak ostatnio z kolei zauważyłam, że jest przesuszona?
do tego parę pękających naczynek.
i wrażliwa, skłonna do podrażnień

i moje pytanie : jakiego kremu używać, by wszystko to, co wyżej wymieniłam - pogodzić? By nie używać kosmetyku "z zapychającym składem", a zarazem takiego, który nawilży i nadaje się pod makijaż. Takiego, który mnie nie podrażni, nie wysuszy i nie wprowadzi zamieszania z naczynkami ;]
Ma ktoś jakiś pomysł?

[quleczka]

opinie ma calkiem niezle ten krem

http://torebka.kafeteria.pl/katalog....de=view&id=471

[Laity]

Shima, Fajnie, że do nas wróciłaś
Rozrabiam, rozrabiam - ale tylko jak siedzę w domu, czyli weekend. Tak to jest jak się nie ma faceta i zapracowane koleżanki

Tancerko, z tymi pastami dla palaczy też trzeba uważać. Kiedyś pani z apteki powiedziała mi, że to straszne zdzieracze szkliwa są, więc jak się nie pali, to nie należy ich używać codziennie.

Gosia, napisałabym Ci, żebyś się zawzięła i nie cisnęła, ale nie mogę

Znowu polazłam do łazienki i wycisnęłam 4. Cholera no!!!!!!!!!!

[WhiteCherry]

Napisane przez quleczka

opinie ma calkiem niezle ten krem

http://torebka.kafeteria.pl/katalog....de=view&id=471

no właśnie, mam ten krem Iwostinu na noc ;-)
tyle że naczytałam się o filtrach jeśli chodzi o stosowanie kwasów, ale nie wiem, czy w przypadku takiego kremiku też trzeba je używać? Ja się aż tak na tym nie znam, a babka w aptece stwierdziła, że nie trzeba bo są w małym stężeniu czy coś ..

[tancerka212]

dziewczyny dzisiaj jest taka przeklęta pogoda że pewnie siedzicie i dołujecie.. i wyciskacie.. ja na szczęscie nie mam zadnych nowych przybyszów i wysmarowałam się humektanem tak że jak mi się ręka do buzi zbliża to się zaraz ześlizguje więc nic nie wyciskam

z tymi pastami to chyba masz Laity rację.. jak się nie ma prawdziwego problemu to lepiej nie niszczyć tego co jest dobre.. a ja sobie tak wymyśliłam tylko że chcę się upiększyc więc lepiej nie będę sobie sama szkodzić ale jakąs blendamed white zakupie- to chyba powinno byc bezpieczne

jej dziewczyny czemu jest na dworze tak beznadziejnie, ze aby pójść spac i nic nie robic.. ja mam popołudniu kolokwium i ani się uczyc nie mogę ani nic.. aby czekam na jakies wiadomosci na poczci od was i zaraz wchodzę na wątek jestescie dzis moją jedyną rozrywką mam nadzieje ze na dlugi weekend się troche aura poprawi bo się chyba załamie jak bede siedziec 4dni w chałupie pod kocem z tżtem i nic nie robic.. jak nie mamy co robić to nas tak nosi że szok więc juz po scianach zaczynamy chodzic..

[tancerka212]

Napisane przez WhiteCherry

no właśnie, mam ten krem Iwostinu na noc ;-)
tyle że naczytałam się o filtrach jeśli chodzi o stosowanie kwasów, ale nie wiem, czy w przypadku takiego kremiku też trzeba je używać? Ja się aż tak na tym nie znam, a babka w aptece stwierdziła, że nie trzeba bo są w małym stężeniu czy coś ..

spróbuj sobie tego kremu spokojnie, jak ktos sie nie przekona do filtrów to ich nie bedzie regularnie uzywal i juz.. tak jak ja... i jakos zyje mimo stosowania acne dermu który ma spore stężenie.. a mogłaby któras napisac jakie stężenie ma ten kremik??

[WhiteCherry]

Napisane przez tancerka212

spróbuj sobie tego kremu spokojnie, jak ktos sie nie przekona do filtrów to ich nie bedzie regularnie uzywal i juz.. tak jak ja... i jakos zyje mimo stosowania acne dermu który ma spore stężenie.. a mogłaby któras napisac jakie stężenie ma ten kremik??

o stężeniu nic nie wyczytałam [albo muszę zainwestować w okularki], ale skład mogę przepisać

[tancerka212]

nie no ja się na składach nie znam.. jak chcesz to go przepisz ale wklej na wątek składowy i poczekaj aż dziewczyny ci go zanalizują i wtedy powiesz nam co napisały dziewczyny na wątku skąłdowym są naprawdę fajne i wszystko ci napiszą o co zapytasz i nawet szybko sie otrzymuje odpowiedzi

[ewelinka25]

A ja skapitulowałam po jakichś dwóch miesiącach niewyciskania i wczoraj zrobiłam sobie masakrę na całego dobrze, że taka pogoda to się nie trzeba pokazywać ludziom skóra wróciła do poprzedniego stanu - tego sprzed "abstynecji" czyli kratery zamiast porów, strupki, no teraz to stan katastrofyP ale dobrze mi tak, będę mieć motywację żeby już tak nie robić:/

A nie wiem, czy to możliwe, żeby po jednym wyjściu w pełnym wytapetowaniu (baza, podkład, puder) do knajpy (pierwszy raz od jakichś trzech tygodni) skóra się tak zanieczyściła strasznie, żeby z kilku olewanych wągrów było z czego zrobić totalną masakrę

A do wybielania zębów polecam Denivit, kiedyś paliłam jak smok a na ząbkach żadnych śladów nałogu

[Laity]

Tancerko, ja też uczę się do koła, a co jakiś czas przerywam naukę i wchodzę na wizaż sprawdzić czy nic nie napisałyście

Ja to nie wiem, czy sobie nie daruję jutro wykładu - mam naszczęście tylko jeden, bo nie wiem czy dam radę zatapetować to wszystko co mam na twarzy

[Delilah*]

No i sie zmasarkowalam... Wszystko oczywiscie spuchlo i jedyne co mi pozostaje to zamurowac sie w piwnicy i nie wychodzic na swiatlo dzienne ;( Czy to sie niegdy nie skonczy?

[Laity]

Napisane przez Delilah*

No i sie zmasarkowalam... Wszystko oczywiscie spuchlo i jedyne co mi pozostaje to zamurowac sie w piwnicy i nie wychodzic na swiatlo dzienne ;( Czy to sie niegdy nie skonczy?

Delilah Zobaczysz, jutro buźka będzie wyglądała lepiej...

Najgorsze co można zrobić, to zmasakrować się za dnia... Ja staram się cisnąć wieczorem bo po wszystkim zapaćkam się białym Pudrodermem i idę spać. Nikt mnie nie ogląda, ja się nie stresuję... Gorzej rano

[Delilah*]

Laity ,dziekuje za slowa otuchy Ale mam wrazenie ,ze jutro wyskocza nowe dodatki do tego co juz mam i jedyne co mi pozostanie to chodzenie w kominiarce... Ehh. Dalam sobie na te pryszczole chyba z pol butelki atredermu i jak dobrze pojdzie to za pare dni bede miec niedobitki krost, schodzaca płatami skore a wokol tego wszystkeigo nowe wykwity...No rece opadaja...

[Laity]

Widzę, że też używasz Atre. Podziwiam za odwagę - ja nie nakładam go na wyciśnięte miejsca bo się boję
Zauważyłaś może u siebie, że Atre początkowo powoduje wysyp? Bo ja się zastanawiam, czy u mnie to wina skóry, czy Atre właśnie....

Co do kominiarki - też by mi się takowa czapka przydała. Wczoraj nawet bardzo poważnie rozważałam ciachnięcie sobie grzywki na całe czoło, bo tak je sobie zmasakrowałam... I można powiedzieć, że nadal rozważam

[pikpok321]

Napisane przez Delilah*

Laity ,dziekuje za slowa otuchy Ale mam wrazenie ,ze jutro wyskocza nowe dodatki do tego co juz mam i jedyne co mi pozostanie to chodzenie w kominiarce... Ehh. Dalam sobie na te pryszczole chyba z pol butelki atredermu i jak dobrze pojdzie to za pare dni bede miec niedobitki krost, schodzaca płatami skore a wokol tego wszystkeigo nowe wykwity...No rece opadaja...

Ja mam to samo, tylko już od trzech dni nie moge się opanować i cały czas cos dociskam A tak w ogóle to bardzo chciałam Ci podzękować, za polecenie lysanelu, sprawdza się bardzo dobrze, buźka już zaczęła mi się naqwet podobać, a tu znowu wszystko zniszczyłam

Co do iwostinu, to miałam ten kremik-bez rewelacji, nie zauważyłam znaczących zmian

Tancerko a Tobie do zębów polecam białą perłę, ja jak sobie nią ząbki wybieliłam, to mój t-żecik powiedział żebym się nie uśmiechała, bo go rażę w oczka

[tancerka212]

jej dziewczyny nic nie umiem na to kolokwium.. przedmiot masakra i w ogóle go nie rozumiem;( dlatego mam depresję.. na szczęście udało mi się opanować chęć zrobienia sobie makijażu i tylko popsikałam się wodą termalną, potem nałożyłam hydraphase legere i korektor na 3 ślady krostek i tak ide na uczelnie.. i nie obchodzi mnie zupełnie co inni powiedzą.. ostatnio moja kolezanka zamalowala sobie buzię korektorem tzn pojedyncze slady ale niestety korektor byl za ciemny i wyglądała tragicznie.. pewnie się w jasnym lustrze nie widziala.. ale nic nie mowilam przeciez.. ehh dziewczyny trzymajcie się za kilka godzin do was wracam i moze mnie pocieszycie po zwalonym kolokwium