samoopalacze,cera

[lemon5]

Mam kilka pytań:
1.Czy istnieje na polskim rynku samoopalacz, który nadaje skórze oliwkowy odcień ,a nie żółty czy brązowy.
2.Jakie kosmetyki stosować,aby cera ładnie się błyszczała i tryskała energią?
3.Poza tym, jakie są dobre cienie np. w kolorze beżowym ,które ładnie, a jednocześnie naturalnie podkreślą oko? Poza tym nie mogę znaleźć dobrego błyszczyku, dzięki któremu usta wyglądają "jak mokre" i który po pewnym czasie nie pozostawia białego nalotu na ustach.
Liczę na waszą pomoc!
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających serwis Wizaż.Jest naprawdę świetny.

[lejka]

magda napisał(a):
> Mam kilka pytań:
> 1.Czy istnieje na polskim rynku samoopalacz, który nadaje skórze oliwkowy odcień ,a nie żółty czy brązowy.

To wiele zależy od skóry, jej pH i innych indywidualnych czynników... Ale polecam KW, tu jest duży wybór z ocenkami.

http://www.wizaz.pl/produkty/baza/index.php?tsid=1

> 2.Jakie kosmetyki stosować,aby cera ładnie się błyszczała i tryskała energią?

Kremy do suchej, najlepiej z drobinkami, np. Avon Porrany Blask, Nivea d'Energie. Inne także znajdziesz w KW.

> 3.Poza tym, jakie są dobre cienie np. w kolorze beżowym ,które ładnie, a jednocześnie naturalnie podkreślą oko? Poza tym nie mogę znaleźć dobrego błyszczyku, dzięki któremu usta wyglądają "jak mokre" i który po pewnym czasie nie pozostawia białego nalotu na ustach.


I znowu KW. A z własnego doświdczenia polecam cienie Avon Color Trend odcień Beige Frost, jestem w nim zakochana i zawsze muszę mieć go pod ręką. Jedyny cień, z którym dotarłam do dna pudełeczka i kupiłam nstępny. Dla mnie on jest trwały, ale nie dla wszystkich... Ale można zastosować bazę pod cienie Art Deco, dziewczyny bardzo sobie ją chwala na KW. Duży wybor cieni ma też Inglot, tam na pewno coś znajdziesz.

A co do błyszczyku, fajny jest Sorbet Bell, ale moje ostatnie odkrycie to Fruit Fantasy Inglota w kolorku 32. Bezbarwny, pieknie pachnie i smakuje, usteczka wyglądają na takie mokre i super błyszczące.

[Charlotte]

Jeśli chodzi o błyszczeyk, to ja zawsze używałam bezbarwnego błyszczyku Bourjois, ale teraz kupiłam sobie też bezbarwny Look.

Oba dają taki sam efekt: błyszczące mokre usteczka, róznią się natomiast kolosalnie ceną: 40zł / 8 zł