Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II - wchodzisz na własną odpowiedzialność:D

[Weroniczka_]

Jaki olejek możecie mi polecić, waszym zdaniem który jest najlepszy ?

[grazkako]

Napisane przez Weroniczka_

Jaki olejek możecie mi polecić, waszym zdaniem który jest najlepszy ?

Witaj Weroniczka_ to zależy jaką masz cere jakie z nią problemy (tfu , tfu ) i czego oczekujesz .

[Aventia]

Poratujcie proszę laika
Chciałabym zacząć używać mocznik i niacynamid. Czy oba te produkty mogę po prostu dodać do hydrolatu lub żelu HA z olejem? I mniej więcej ile? (chodzi mi o to ile kropel witaminy na np 50 ml hydrolatu, albo na jednorazowe nałożenie żelu, oraz czy mocznik mogę tak rozpuścić od razu w hydrolacie/żelu i również ile go powinno być). Zastanawiałam się też nad dodaniem szczypty mocznika do kremu nawilżającego, ale również nie wiem czy mogę w ten sposób postąpić.
Z góry dziękuję za pomoc

[fafulja]

hej! chciałabym ukręcic olejek myjący na wzót tego BU, ale mam problem z nierafinowanym zimnotłoczonym olejem słonecznikowym. czy zamiast niego bazę olejku mże stanowić zimnotłoczona oliwa z oliwek, z pierwszego tłoczenia?

[Aiszka1]

Zawsze wyszukujemy dobrych naturalnych specyfikow to z Indi,Arabi.. a okazuje sie ze nasze naturalne oleje nniedoceniamy tak wlasnie jest z olejem z pestek malin jest naprawde swietny moim zdaniem . Moze tez ktos go uzywa ? i moze cos na jego temat powiedziec?

[pseudofeministka]

Wiesz kazdy wybiera to co lubi;d Jezeli komus odpowiada produkt zza granicy to dlaczego nie?:P

Odnosnie oleju z pestek malin to jest to zaraz obok oleju tamanu moj ulubiony olej do twarzy. Mieszam go sobie z zelem hialuronowym albo z kremem ,klade przewaznie na noc,bo wtedy ma czas zeby sie wchlonal,na dzien jest dla mnie za ciezki i pozostawia tlusta warstwe. Skora rano jest wygladzona,rozjasniona, nawilzona ,koloryt sie ujednolica. Ogolnie odkad go uzywam to moja cera wyglada znacznie zdrowiej

[dziolcha86]

hej,

czy możecie polecić olejek do mycia twarzy, olej i hydrolat, który najbardziej nawilża?

[Ineso]

Napisane przez fafulja

hej! chciałabym ukręcic olejek myjący na wzót tego BU, ale mam problem z nierafinowanym zimnotłoczonym olejem słonecznikowym. czy zamiast niego bazę olejku mże stanowić zimnotłoczona oliwa z oliwek, z pierwszego tłoczenia?

Oliwa może być za ciężka. A jaki masz problem z olejem? Polecam BIO Marki Carrefour - tani. Ja go mieszam z olejem rycynowym.

Napisane przez pseudofeministka

Odnosnie oleju z pestek malin to jest to zaraz obok oleju tamanu moj ulubiony olej do twarzy. Mieszam go sobie z zelem hialuronowym albo z kremem ,klade przewaznie na noc,bo wtedy ma czas zeby sie wchlonal,na dzien jest dla mnie za ciezki i pozostawia tlusta warstwe. Skora rano jest wygladzona,rozjasniona, nawilzona ,koloryt sie ujednolica. Ogolnie odkad go uzywam to moja cera wyglada znacznie zdrowiej

A ja nie znoszę jego zapachu i cieszę się, że miałam tylko próbkę, która się kończy. Podobnie mam z porzeczkowym.

[fafulja]

Ineso dziękuję za podpowiedz, faktycznie w carrefourze nie szukałam . na próbke ukręciłam z 50 ml oliwy i na tę chwilę nawet mi pasuje, ale zobaczymy czy nie zapcha. dodałam olejek z szałwii i zapach mnie powala na kolana

[caffeine]

hej dziewczyny!
Kupiam niedawno hydrolat oczarowy (ze sklepu "zrób sobie krem") i jestem strasznie rozczarowna... zapach tego specyfiku jest straszny, coś pomiędzy toaletą na dworcu centralnym a zakładem fryzjerskim z lat 80-tych. Nie jestem wybredna jeśli chodzi o zapachy, nawet wolę te eko-ziołowe-naturalne, ale tego po prostu nie mogę zaakceptować... wcale nie jest naturalny!

Czy hydrolaty oczarowe z innych sklepów są takie same? Kupiłam wesję z konserwantem, ale może się zepsuł?

[fafulja]

jak to mówią o gustach sie nie dyskutuje... dla mnie oczar pachnie przepieknie- miałam z BU i ZSK - a;le mój małż szczerze nie cierpi jego zapachu. tak więc, może twój sie nie pops€ł, tylko po prostu "bukiet" ci nie pasuje

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

jak to mówią o gustach sie nie dyskutuje... dla mnie oczar pachnie przepieknie- miałam z BU i ZSK - a;le mój małż szczerze nie cierpi jego zapachu. tak więc, może twój sie nie popsuł, tylko po prostu "bukiet" ci nie pasuje

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

jak to mówią o gustach sie nie dyskutuje... dla mnie oczar pachnie przepieknie- miałam z BU i ZSK - a;le mój małż szczerze nie cierpi jego zapachu. tak więc, może twój sie nie popsuł, tylko po prostu "bukiet" ci nie pasuje


przepraszam za powtorzenie tresci - chciałam edytować literówki, ale okazuje się, że zostaje wszytsko więc błedy niestety tez

[cheloni]

No moze oczarowy to nie jest najpiekiejszy zapach ale mnie w sumie nie przeszkadza (ale jak miziam nim mojego faceta to narzeka, kwestia gustu), jego dzialanie wynagradza mi te meki

[Ineso]

Napisane przez fafulja

Ineso dziękuję za podpowiedz, faktycznie w carrefourze nie szukałam . na próbke ukręciłam z 50 ml oliwy i na tę chwilę nawet mi pasuje, ale zobaczymy czy nie zapcha. dodałam olejek z szałwii i zapach mnie powala na kolana

Powala pozytywnie? bo ja znów szukam inspiracji co dodać do mojego następnego - do tej pory dawałam herbaciany, ale mam już dość tego zapachu. Cytrusów się boję, bo słońce. A szałwię akurat mam.

Napisane przez caffeine

hej dziewczyny!
Kupiam niedawno hydrolat oczarowy (ze sklepu "zrób sobie krem") i jestem strasznie rozczarowna... zapach tego specyfiku jest straszny, coś pomiędzy toaletą na dworcu centralnym a zakładem fryzjerskim z lat 80-tych. Nie jestem wybredna jeśli chodzi o zapachy, nawet wolę te eko-ziołowe-naturalne, ale tego po prostu nie mogę zaakceptować... wcale nie jest naturalny!

Czy hydrolaty oczarowe z innych sklepów są takie same? Kupiłam wesję z konserwantem, ale może się zepsuł?

Ja się raz zraziłam do hydrolatów z ZSK, ale to było dawno - miały takie wąskie wysokie butelki, z obleśnymi kwaiatami narysowanymi i kolorowymi zakrętkami - nadal tak jest? Rumiankowy śmierdział, trochę jak zaparzona herbata z miodem, ale to był mocny zapach, mało naturalny. W porównaniu do rumianku z BU, który pachniał leciutko świeżo wysuszonym rumiankiem - doznałam szoku i więcej się na ZSK nie zdecydowałam. Czasem teraz rozważam (bo ZSK to mój ulubiony mazidłowy kram) ale się boję.

[RougeAddict]

Napisane przez caffeine

hej dziewczyny!
Kupiam niedawno hydrolat oczarowy (ze sklepu "zrób sobie krem") i jestem strasznie rozczarowna... zapach tego specyfiku jest straszny, coś pomiędzy toaletą na dworcu centralnym a zakładem fryzjerskim z lat 80-tych. Nie jestem wybredna jeśli chodzi o zapachy, nawet wolę te eko-ziołowe-naturalne, ale tego po prostu nie mogę zaakceptować... wcale nie jest naturalny!

Czy hydrolaty oczarowe z innych sklepów są takie same? Kupiłam wesję z konserwantem, ale może się zepsuł?

Ja też mam hydrolat oczarowy z ZSK i pachnie jakby kwiatowo. Nie każdy musi lubić taki zapach, zwłaszcza że jest bardzo intensywny. Na pewno nie ma chemicznego dworcowo-fryzjerskiego zapachu, więc może Twój faktycznie się popsuł np. dlatego że był przechowywany przez pocztę w cieple itp.

[durka]

Napisane przez caffeine

hej dziewczyny!
Kupiam niedawno hydrolat oczarowy (ze sklepu "zrób sobie krem") i jestem strasznie rozczarowna... zapach tego specyfiku jest straszny, coś pomiędzy toaletą na dworcu centralnym a zakładem fryzjerskim z lat 80-tych. Nie jestem wybredna jeśli chodzi o zapachy, nawet wolę te eko-ziołowe-naturalne, ale tego po prostu nie mogę zaakceptować... wcale nie jest naturalny!

Czy hydrolaty oczarowe z innych sklepów są takie same? Kupiłam wesję z konserwantem, ale może się zepsuł?

Ja miałam z BU i z Mazideł wersję eko i to dwa różne zapachy
Ten z BU jest destylowany z kwiatów, liści i kory a z mazideł tylko z kwiatów i pachnie tak słodkawo, delikatnie i bardziej nawilża - moim zdaniem
z ZSK nie miałam

[Ishani]

Napisane przez fafulja

Ineso dziękuję za podpowiedz, faktycznie w carrefourze nie szukałam . na próbke ukręciłam z 50 ml oliwy i na tę chwilę nawet mi pasuje, ale zobaczymy czy nie zapcha. dodałam olejek z szałwii i zapach mnie powala na kolana

Na opdstawie jakiego przepisu robiłaś sobie ten olejek myjący? ;>

[Ineso]

Napisane przez Ishani

Na opdstawie jakiego przepisu robiłaś sobie ten olejek myjący? ;>

np. ZSK=>olejki hydrofilne

[Aventia]

Co myślicie o zmieszaniu masła shea z kakaowym i dodaniu do tego oleju jojoba, żeby nie było twarde? Dobry pomysł? Czy lepszy będzie jakiś inny olej? Nie ukrywam, że jojoba mi zalega w lodówce, ale w razie czego chętnie dokupię jakiś inny, np kokosowy, co by się zapachy ładnie komponowały

A przy okazji mogę się pochwalić, że moja skóra polubiła połączenie żelu HA z pantenolem i oleju z róży rdzawej. W koszuku na ZSK kolejne oleje: z pestek arbuza, śliwkowy i ze słodkich migdałów. Miałam straszną ochotę na truskawkę, ale nie ma chwilowo

[Megi0912]

używałyście kiedyś hydrolatu oczarowego albo różanego??

[Aventia]

Oba fajne, oczarowy pięknie pachnie (mam z ZSK), różę tylko damasceńską (ciężki, słodki zapach - mi się podoba, ale niektórym nie) - działanie dla mnie lepsze niż oczar (mam dość suchą i wrażliwą skórę, niekiedy z niespodziankami). Stosuję zamiennie.

[caffeine]

Napisane przez RougeAddict

Ja też mam hydrolat oczarowy z ZSK i pachnie jakby kwiatowo. Nie każdy musi lubić taki zapach, zwłaszcza że jest bardzo intensywny. Na pewno nie ma chemicznego dworcowo-fryzjerskiego zapachu, więc może Twój faktycznie się popsuł np. dlatego że był przechowywany przez pocztę w cieple itp.

Zastanawiałam się po czym poznać że hydrolat sie popsuł, w sumie odbieranie zapachu to kwestia bardzo indywidualna. Ten który kupiłam na pewno nie jest kwiatowy... tyle się naczytałam o pięknym zapachu oczaru a tu taka klapa

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Napisane przez durka

Ja miałam z BU i z Mazideł wersję eko i to dwa różne zapachy
Ten z BU jest destylowany z kwiatów, liści i kory a z mazideł tylko z kwiatów i pachnie tak słodkawo, delikatnie i bardziej nawilża - moim zdaniem
z ZSK nie miałam

Chyba się skuszę na wersje eko, muszę tylko sprawdzić jak długo można ja przechowywać. Może to konserwant tak strasznie śmierdzi? Wyczuwam zapach chemii w produktach spożywczych, rzadko jem coś przetworzonego, może to o to chodzi?
Miałam już niezliczone ilości eko-specyfików w mojej łazience, ale jeszcze żaden zapach tak mnie nie odrzucał... coś jest nie tak z tym oczarem.

[aniolusiek_]

Napisane przez caffeine

Miałam już niezliczone ilości eko-specyfików w mojej łazience, ale jeszcze żaden zapach tak mnie nie odrzucał... coś jest nie tak z tym oczarem.

ja miałam z BU i może nie powalał ale dla mnie ok teraz mam z naturalisa i po prostu śmierdzi

[Martynkkaaa]

Dziewczyny, ratujcie!

Mam 23 lata. Zaczęłam stosować oleje, bo nie mogę znaleźć kremu, który by mi odpowiadał. Mam tłustą strefę I (nos i broda, czoło suche jak pieprz). Poza tym mam strasznie przesuszona twarz. Od czasu jak nie używam kremów nie mam też pryszczy, niestety grudki na brodzie zostały i nie wiem co z nimi zrobić. Oleje i kwas hialuronowy nie załatwiły jednak problemu przesuszenia. Zaczęłam dodawać odrobinę mocznika, ale chyba mnie podrażnia. Chciałabym zamówić coś, co świetnie nawilża, nie zapycha i można tego używać w jakiś prosty sposób. Niestety na kręcenie kremów nie czuję się na siłach jeszcze. Proszę

[blackeye79]

Napisane przez Martynkkaaa

Dziewczyny, ratujcie!

Mam 23 lata. Zaczęłam stosować oleje, bo nie mogę znaleźć kremu, który by mi odpowiadał. Mam tłustą strefę I (nos i broda, czoło suche jak pieprz). Poza tym mam strasznie przesuszona twarz. Od czasu jak nie używam kremów nie mam też pryszczy, niestety grudki na brodzie zostały i nie wiem co z nimi zrobić. Oleje i kwas hialuronowy nie załatwiły jednak problemu przesuszenia. Zaczęłam dodawać odrobinę mocznika, ale chyba mnie podrażnia. Chciałabym zamówić coś, co świetnie nawilża, nie zapycha i można tego używać w jakiś prosty sposób. Niestety na kręcenie kremów nie czuję się na siłach jeszcze. Proszę

Nie jest powiedziane,że samo nawilżenie rozwiąże sprawę z przesuszoną skórą, to co ci zostało na twarzy to być może po fluidach, pudrach , spróbuj na początek (np.miesiąc)myć twarz samym babydream-em z rossmana,chodzi mi o tą dużą butlę z pompką, i wtedy zobaczysz czy coś pomoże.Dla mnie bardzo dobrze oczyścił i twarz i ciało właśnie z grudek, jak przestałam się nim myć to i wszystko wróciło :-( więc znów zacznę.Zredukowało też wysuszenie.

[Martynkkaaa]

No właśnie jestem pewna, że to nie przez makijaż. Maluję się raczej rzadko. A skórę mam suchą od zawsze, ale ostatnio jak zabrakło nawilżenia w kremie i stosuje oleje to aż się łuszczy. Wcześniej też się łuszczyła, ale nie aż tak :/ dziękuję za odpowiedź

[Ineso]

Jednak spróbuję hydrolatów z ZSK po raz kolejny (wychodzi mi, że miałam chyba te wersje bułgarskie, bo to takie duże flachy były). Biorę oczar, różę stulistną i migdał. No chyba, że koniecznie muszę spróbować jeszcze jakiegoś?

[201605090958]

Napisane przez Ineso

Jednak spróbuję hydrolatów z ZSK po raz kolejny (wychodzi mi, że miałam chyba te wersje bułgarskie, bo to takie duże flachy były). Biorę oczar, różę stulistną i migdał. No chyba, że koniecznie muszę spróbować jeszcze jakiegoś?

Ineso, jak jesteś otwarta na nowości to polecam olej z pestek moreli i olej z kiełków pszenicy. Wprawdzie nie lupiłam w ZSK, ale polecam, bo warto

[Ineso]

Napisane przez danusiaes

Ineso, jak jesteś otwarta na nowości to polecam olej z pestek moreli i olej z kiełków pszenicy. Wprawdzie nie lupiłam w ZSK, ale polecam, bo warto

Nie mów nic do mnie o olejach. Wypadają mi z lodówki. Mam totalny szlaban na zakupy

[sunsister]

Napisane przez Ineso

Nie mów nic do mnie o olejach. Wypadają mi z lodówki. Mam totalny szlaban na zakupy

Miałam to samo w pewnym momencie, teraz już trochę przerobiłam zużywając je do musów do ciała, olejków do kąpieli itp.
A w temacie hydrolatów polecam Ci NEROLI, choc nei wiem czy jest na ZSK, bo tam bedziesz zamawiac, tak? Neroli pachnie cudnie, niby jest to kwiat pomarańczy, ale z cytrusami nei ma nic wspolnego, taki świeży kwiatowy zapach. Jeśli chodzi o hydrolaty to najfajniejsza oferte maja jednak mazidła, bo nei dość ze wybor duży, ceny bardzo przystępne to w dodatku są różne wielkosci, więc można testowac kupując 50ml buteleczki (o ile dobrze pamiętam po 3,60zl). Ja uwielbiam różę stulistną (ale damascena już mniej), oczar i neroli - głónie za zapachy, bo jednak działanie trudno okreslic jak się uzywa tylu specyfików do twarzy . Migdał niestety nie pachnie wcale, ale jest ok.

[Ineso]

Miałam neroli z BU - zbyt duszące dla mnie
Akuart z ZSK biorę teraz na pół z inna wizażanką flaszki, więc się opłaca. Oczar w razie czego pojdzie we włosy, migdała się nie boję, a róża choć mnie męczy na dłuższą metę - to nadaje się ze względu na ph do wielu toników jak czytałam, więc dlatego.
Z mazidłowych testowałam małe buteleczki, faktycznie dobry pomysł i cena. Miałam bławatkowy, i z głogu. Chyba jeszcze naturalis ma małe - mam stamtąd nagietkowy - też mdlący.