Jak podkreślić jasną cerę? III

[gosik.s]

Napisane przez virtual_reality

Pytanie mam Wiecie przypadkiem czy revlon skinlights (emulsja) rozjasni mi troszke podkład? niby najjasniejszy mary kay mam a za ciemny

Revlona Skinlights nie mam, ale mam lepszy sposób na zbyt ciemną MK 100 - targowisko (też byłam załamana, jak dotarła paczka z all z tym podkładem)

Do akcji pokazywania białych łydek chętnie się włączę

[cmoksia]

ja mam jeszcze lepszy sposób - liliowa baza YSL tutaj pokazywałam połączenie MK Full 104 (najjaśniejszy) z tą właśnie bazą
najdziwniejsze jest to, że ta mieszanka miała 3 kolory - na ręce była pomarańczowa (), jak nakładałam na twarz, idealnie biała, a po roztarciu miała kolor mojej skóry

[gosik.s]

Może i Twój sposób lepszy, ale mój za to łatwiejszy, bo nie wymaga posiadania bazy YSL (ale efekt wyszedł Ci śliczny!)

[cmoksia]

ale z bazą przynajmniej można tego podkładu użyć a oddając go na targowisko nie
dziękuję

[ruda3d]

Napisane przez virtual_reality

Pytanie mam Wiecie przypadkiem czy revlon skinlights (emulsja) rozjasni mi troszke podkład? niby najjasniejszy mary kay mam a za ciemny

można tez rozjaśnić białym korektorem z tubki inglota - dzięki temu że jest biały, to zmienia tonacji podkładu tylko rozjaśnia

P.S. chciałam napisać że NIE zmienia he he he

[virtual_reality]

dzieki bede kombinowac oddac nie oddam bo lubie go

[Miriam19]

z tą jasną cerą, jak się ją ładnie podkreśli, to nie jest w sumie tak źle a jak na przykład stanę sobie koło takiej brązowej laski ze skórą spaloną od solarium, to nawet czuję taką głupią satysfakcję, dziką radochę i jakby wyższość wiem, że to głupie, ale cóż...życie

[gosik.s]

Napisane przez Miriam19

z tą jasną cerą, jak się ją ładnie podkreśli, to nie jest w sumie tak źle a jak na przykład stanę sobie koło takiej brązowej laski ze skórą spaloną od solarium, to nawet czuję taką głupią satysfakcję, dziką radochę i jakby wyższość wiem, że to głupie, ale cóż...życie

Nie przejmuj sie
Idę o zakład, że ona patrząc na Ciebie czuje dokładnie to samo, więc w ostatecznym rachunku się zeruje

[meri99]

Napisane przez Miriam19

z tą jasną cerą, jak się ją ładnie podkreśli, to nie jest w sumie tak źle a jak na przykład stanę sobie koło takiej brązowej laski ze skórą spaloną od solarium, to nawet czuję taką głupią satysfakcję, dziką radochę i jakby wyższość wiem, że to głupie, ale cóż...życie

No jasne że nie jest tak źle... Przecież to nie trąd żeby się tego wystrzegać czy wstydzić Ja robię to dla swojej cery żeby się nie opalać(zresztą z natury jestem bladzioch),a dziewczyny korzystajace z solarium...cóż jeśli chcą w wieku 30 lat wyglądać na 40 to ich sprawa... ja juz widzę po moich koleżankach które korzystają z solarium jakie okropne maja zmarszczki...wiem że to także może być zasługa genów,ale po co sobie szkodzic?

[Madzia14]

Też widzę po swoich koleżankach, że zaczyna się sezon na speleniznę
Wczoraj byłam na turnieju tanecznym i naoglądałam się pełno pomarańczek z zaciekami od samoopalacza
A jak kolega nagrał jak tańczymy, oglądając go, stwierdziłam, że nie sposób mnie nie zauważyć - tańczy sobie biała plamka

Jakoś nigdy nie rzuca mi się w oczy moja bladość na codzień, dopiero jak widzę siebie na filmach/zdjęciach (szczególnie w słońcu) widzę, że jestem prawie biała

[Aralka]

Ojej, rzeczywiście bladziutka!
Ja aż chyba tak blada nie jestem.
Ale wcale nie wygląda ten kolor tak źle

[tulipanna.]

Napisane przez Madzia14

Też widzę po swoich koleżankach, że zaczyna się sezon na speleniznę
Wczoraj byłam na turnieju tanecznym i naoglądałam się pełno pomarańczek z zaciekami od samoopalacza
A jak kolega nagrał jak tańczymy, oglądając go, stwierdziłam, że nie sposób mnie nie zauważyć - tańczy sobie biała plamka

Jakoś nigdy nie rzuca mi się w oczy moja bladość na codzień, dopiero jak widzę siebie na filmach/zdjęciach (szczególnie w słońcu) widzę, że jestem prawie biała

Jaka sliczna raczka

[virtual_reality]

Napisane przez Madzia14

Też widzę po swoich koleżankach, że zaczyna się sezon na speleniznę
Wczoraj byłam na turnieju tanecznym i naoglądałam się pełno pomarańczek z zaciekami od samoopalacza
A jak kolega nagrał jak tańczymy, oglądając go, stwierdziłam, że nie sposób mnie nie zauważyć - tańczy sobie biała plamka

Jakoś nigdy nie rzuca mi się w oczy moja bladość na codzień, dopiero jak widzę siebie na filmach/zdjęciach (szczególnie w słońcu) widzę, że jestem prawie biała

Masz bardzo łądny kolor skóry Moj jej podoby z tą różnica, że prześwitują mi żyły, wiec efekt koncowy wygląda na niebiesko- zielony "I'm blue laba diba da"

[tulipanna.]

Napisane przez virtual_reality

Masz bardzo łądny kolor skóry Moj jej podoby z tą różnica, że prześwitują mi żyły, wiec efekt koncowy wygląda na niebiesko- zielony "I'm blue laba diba da"

O, mam pytanie. Bo ostatnio uslyszalam od kolezanki, ze jestem tak blada, ze az niebieska. Czy te blekitnosci spod skory sa charakterystyczne dla chlodnego typu urody? Czy moze sie tak zdarzyc, ze cieplak jest niebieskawy(troche to paradoksalne, ale...?)?

[Madzia14]

Napisane przez Aralka

Ojej, rzeczywiście bladziutka!
Ja aż chyba tak blada nie jestem.
Ale wcale nie wygląda ten kolor tak źle

Napisane przez tulipanna.

Jaka sliczna raczka

Napisane przez virtual_reality

Masz bardzo łądny kolor skóry Moj jej podoby z tą różnica, że prześwitują mi żyły, wiec efekt koncowy wygląda na niebiesko- zielony "I'm blue laba diba da"

Dzięki dziewczyny

Mi też żyłki prześwitują, tylko że nie jest to aż tak widoczne... Na nadgarskach, łokciach, dłoniach, dekolcie, trochę na nogach...
Poza tym, zauważyłam na wewnętrznej części ud trochę rozstępów, są różowe, więc muszę z nimi powalczyć I z cellulitem, żeby nogi jakoś wyglądały w wakacje

[cmoksia]

moja mama już się od rana opala... weszłam do kuchni zrobić sobie kawę, wpadła wściekła, że słońce się za chmurą schowało
tylko w duchu mogłam sobie powiedzieć 'i bardzo dobrze'

[virtual_reality]

Napisane przez tulipanna.

O, mam pytanie. Bo ostatnio uslyszalam od kolezanki, ze jestem tak blada, ze az niebieska. Czy te blekitnosci spod skory sa charakterystyczne dla chlodnego typu urody? Czy moze sie tak zdarzyc, ze cieplak jest niebieskawy(troche to paradoksalne, ale...?)?

Moje błekitnosci przeswitują spod ciepłego odcienia skóry Jestem ciepłą jesienią, wiec nie wydaje mi sie zeby to bylo jakims wyznacznikiem

[Aralka]

A ja jestem blada, a żyły mi nie prześwitują nawet...

[meri99]

Napisane przez Aralka

A ja jestem blada, a żyły mi nie prześwitują nawet...

To zależy zapewne od grubości skóry i głębokości unaczynienia. Ja np. w niektórych miejscach mam bardzo widoczne żyły a w niektórych nie widać ich wcale. Najbardziej widoczne mijesca u mnie to: dlonie,stopy,nadgarstki,r ęce,dekolt w innych miejscach jest okej

[rachela]

Napisane przez Madzia14

Jakoś nigdy nie rzuca mi się w oczy moja bladość na codzień, dopiero jak widzę siebie na filmach/zdjęciach (szczególnie w słońcu) widzę, że jestem prawie biała

Fakt, słońce bardzo podkreśla jasną skórę...
Dzisiaj czułam się jak plakietka odblaskowa

[Aralka]

Ojej, naprawdę jesteś bialuśka.
A opalasz się?

[rachela]

Ja? Mowy nie ma, źle znoszę słońce i upały. Poza tym lubię swój kolor skóry

[Kattarina]

Napisane przez rachela

Fakt, słońce bardzo podkreśla jasną skórę...
Dzisiaj czułam się jak plakietka odblaskowa

Rachel- wlasnie wczoraj tez tak swiecilam biela, gdy po raz pierwszy w tym roku ujawnilam nagie odnoza i sama bylam w szoku, ze jestem az tak blada. Jakos w domu tego nie widac

[tulipanna.]

Napisane przez virtual_reality

Moje błekitnosci przeswitują spod ciepłego odcienia skóry Jestem ciepłą jesienią, wiec nie wydaje mi sie zeby to bylo jakims wyznacznikiem

Aha Ja jestem albo bardzo pozna jesienia, albo zima choc wydaje mi sie, ze mam ciepla skore. Juz nie wiem i szukam "wskazowek"

Napisane przez meri99

To zależy zapewne od grubości skóry i głębokości unaczynienia. Ja np. w niektórych miejscach mam bardzo widoczne żyły a w niektórych nie widać ich wcale. Najbardziej widoczne mijesca u mnie to: dlonie,stopy,nadgarstki,r ęce,dekolt w innych miejscach jest okej

No tak, ale podobno cieply typ ma zielonkawy a zimyn blekitnawy odcien. Tyle, ze jest to informacja z jakiejs srednio madrej witryny internetowej

Napisane przez rachela

Fakt, słońce bardzo podkreśla jasną skórę...
Dzisiaj czułam się jak plakietka odblaskowa

Co za biel...Sliczna

[rachela]

Napisane przez tulipanna.

No tak, ale podobno cieply typ ma zielonkawy a zimyn blekitnawy odcien. Tyle, ze jest to informacja z jakiejs srednio madrej witryny internetowej

Teoretycznie to ma sens - w końcu żółty z niebieskim daje zielony, więc ciepły typ rzeczywiście może mieć zielonkawe żyły... Moje właśnie takie są, nie dość że je mocno widać (także na nogach i biuście), to są lekko zielonkawe.
Trochę makabryczny widok.

Dziękuję

[Aralka]

No to dobrze, że się akceptujesz
Ja też źle znoszę słońce, bo mam uczulenie :/ I mi czerwone placki wychodzą >_>

[CzarnyElf]

Hey dziewczyny-ale macie ladne jasne skory

Ja myslalam ze jestem blada ale w porownaniu z Wami to wygladam na lekko opalona

Dla porownania wklejam zdjecie mojej nogi gdy bylam na plazy-musze jednak powiedziec ze byalam tam najbledsza





Co do zyl-u mnie przeswituja i to bardzo i sa zielonkawe ale zimne taki zimny turkus( jestem podobno zimnym typem)

[Aralka]

No nie powiem, że nóżki są ciemne, ale nie są też znowu tak bardzo blade
W sam raz ^^

[sacharka]

Jakie Wy śliczne bladolice jesteście... Też kiedyś byłam taka blada ale byłam też wtedy głupia i w poprzednie wakacje opaliłam się tak bardzo nad naszym pięknym morzem, że opalenizna jeszcze mi nie zeszła i jestem beżowa
Czy znacie jakiś sposób na odzyskanie bladości?

[tulipanna.]

Hmmm...W takim razie chyba odpuszcze sobie dalsze rozwazanie "czym jestem", bo nie ma to sensu. Wydawalo mi sie, ze jestem zoltawa, ale ewidentnie jestem tez blekitnawa - na pewno nie zielonkawa. Musze sobie porobic jakies zdjecia na sloncu, bo teraz w domu mam wrazenie, ze nie jestem tak blada jak wy a nie przygladalam sie sobie w pelnym swietle. Jeszcze raz gratuluje wszystkim posiadaczkom bialych odnozy