Naturalne włoski bez grama farby , tez fotki

[Amenka88]

nie podobają mi sie wlosy nie farbowane, jakoś wyglądają zdrowiej i ładniej po nałożeniu jakiegoś koloru.

[majreg]

Napisane przez Amenka88

nie podobają mi sie wlosy nie farbowane, jakoś wyglądają zdrowiej i ładniej po nałożeniu jakiegoś koloru.

Może i wyglądają ale chyba tylko w wyobraźni.

[patrycja1984]

Napisane przez Amenka88

nie podobają mi sie wlosy nie farbowane, jakoś wyglądają zdrowiej i ładniej po nałożeniu jakiegoś koloru.

naturalne włosy są zjawiskiem naprawdę rzadkim bo teraz 80% kobiet farbuje...włosy farbowane wyglądają może zdrowo ale na pewno takie nie są. wystarczy,że farba zacznie się wypłukiwać-wtedy włoski wyglądają na matowe,bez połysku-więc nakłada się nabłyszczacze,jedwab,odży wki....czyli wszystko to co zdrowym,nie malowanym włosom nie jest potrzebne...ja malowałam włosy 10 lat i mam dość.

[niutka1]

nie podobają mi sie wlosy nie farbowane, jakoś wyglądają zdrowiej i ładniej po nałożeniu jakiegoś koloru.

Amenka88 , to jest wątek dla dziewczyn mających naturalne włoski, jeśli bardziej podobaja Ci sie włosy farbowane, to poszukaj sobie takiego wątku, tutaj zapraszam tylko dziewczyny, które maja naturalne i chcą miec takie.
Proszę nie mącić w wątku niepotrzebnymi komentami reklamującymi farby.


Patrycja 1984
Siostro, witaj, widzę , że trafiłas na ten wąteczek...
może tutaj tez wkleisz fotkę, moja tutaj jest też na poprzedniej chyba 3 stronie, widac więcej włosków, niz na nisimowym. Ale sie cieszę, że jesteś

[dymka]

To ja też pokażę moje nigdy nie farbowane włoski. Niestety końcówki mam dużo jaśniejsze od tego co na czubku i kusi pofarbowanie:mu r: tylko tak się boję że z kolorkiem nie trafię, a na stałe farbować nie chcę

[SilverStorm]

Dzieńdoberek

patrycja, witaj

dymka, śliczne masz włosy

No to i ja pokażę swoje włosy W sumie to nie wiedziałam, że mam na głowie chyba wszystkie odcienie blond Nie wiem, bo bokach jaśniejsze, z tyłu ciemniejsze..... Nijak nie mogę określić ich koloru
I w końcu zdecydowałam się na zapuszczanie

[patrycja1984]

bardzo fajny wątek- w sam raz by dla mnie kiedyś nie słuchałam,gdy ktoś mi mówił,żebym nie farbowała włosków,ja nie słuchałam-bo myślałam,że nie farbowane włosy są takie pospolite...dzisiaj tych niefarbowanych jest tak mało,że są one wręcz oryginalne-żadna farba nie da tak wspaniałych,mieniących się i zmieniających w zależności od pory roku kolorków!!!

Niutka-specjalnie za Twoją namową wstawiam swoje łyse foto za miesiąc też zrobię i wstawię-zobaczymy ile urosną-fajnie,że możemy od zera obserwować wzrost naszych naturalek

SilverStorm-
masz bardzo fajny kolorek włosów-fajnie się układają,po prostu miodzio!!!

dymka-świetne włoski-nie farbuj,na prawdę nie warto-z farbami tak jest,że w 90% przypadku nie można trafić w kolor jaki się chce...brązy na włosach rudzieją,blondy żółkną a czarny matowieje...więc ciesz się,że masz swoje nie malowane!

[dymka]

Napisane przez SilverStorm

Dzieńdoberek

patrycja, witaj

dymka, śliczne masz włosy

No to i ja pokażę swoje włosy W sumie to nie wiedziałam, że mam na głowie chyba wszystkie odcienie blond Nie wiem, bo bokach jaśniejsze, z tyłu ciemniejsze..... Nijak nie mogę określić ich koloru
I w końcu zdecydowałam się na zapuszczanie

dziękuję bardzo SilverStorm
Właśnie te różne odcienie na Twojej główce wyglądają super - takiego efektu farbowaniem się nie uzyska. Co do zapuszczania świetny pomysł, nie ma to jak długie naturalne włoski, jeszcze naturalnie rozjaśnione słońcem. Już są śliczne a długie będą jeszcze piękniejsze.

Napisane przez patrycja1984

bardzo fajny wątek- w sam raz by dla mnie kiedyś nie słuchałam,gdy ktoś mi mówił,żebym nie farbowała włosków,ja nie słuchałam-bo myślałam,że nie farbowane włosy są takie pospolite...dzisiaj tych niefarbowanych jest tak mało,że są one wręcz oryginalne-żadna farba nie da tak wspaniałych,mieniących się i zmieniających w zależności od pory roku kolorków!!!

Niutka-specjalnie za Twoją namową wstawiam swoje łyse foto za miesiąc też zrobię i wstawię-zobaczymy ile urosną-fajnie,że możemy od zera obserwować wzrost naszych naturalek

SilverStorm-
masz bardzo fajny kolorek włosów-fajnie się układają,po prostu miodzio!!!

dymka-świetne włoski-nie farbuj,na prawdę nie warto-z farbami tak jest,że w 90% przypadku nie można trafić w kolor jaki się chce...brązy na włosach rudzieją,blondy żółkną a czarny matowieje...więc ciesz się,że masz swoje nie malowane!

No boję się może uda mi się szałwią wyrównać kolorek - podobno przyciemnia.
A Tobie gratuluję odwagi poza tym masz piękny kształt głowy i "zero" czy "zapałka"pięknie się na takiej główce prezentują.

[patrycja1984]

dzięki za komplement! może faktycznie popróbuj naturalnych,ziołowych płukanek-przynajmniej nie zniszczą Ci włosów...i żeby do głowy Ci nie przyszło pomalowanie włosów szamponem do 24 myć-one nie schodzą po 24 myciach!!!u mnie trzymały się jak zwykła farba...a na przyszłość,żeby Ci włosy nie jaśniały od słońca-stosuj szampon z filtrami,wiem,że ziaja ma taki szamponik...

[dymka]

Napisane przez patrycja1984

dzięki za komplement! może faktycznie popróbuj naturalnych,ziołowych płukanek-przynajmniej nie zniszczą Ci włosów...i żeby do głowy Ci nie przyszło pomalowanie włosów szamponem do 24 myć-one nie schodzą po 24 myciach!!!u mnie trzymały się jak zwykła farba...a na przyszłość,żeby Ci włosy nie jaśniały od słońca-stosuj szampon z filtrami,wiem,że ziaja ma taki szamponik...

Dziękuję za rady muszę kupić coś z filtrami A o takich niby farbach nawet nie myślę, z 10 lat temu próbowałam takiej do 24 myć i w ogóle nie chwyciła, no może pod ostre słońce można było zauważyć inne refleksy - tak przynajmniej sobie wmawiałam mam mocny pigment, włosy niepodatne także na stylizację - takie ormiańskie geny

[Lotosowa]

Patrycja 1984, naprawde szucun, za decyzje !

[SilverStorm]

patrycja, naprawdę odważna decyzja
A używasz może jakiegoś przyspieszacza porostu?

Dziękuję za miłe słowa
Kurczę, teraz to mam jeszcze większą motywację

[patrycja1984]

wcieram tylko olejek rycynowy, i wcierkę ziołową-ale raczej po to żeby wyrosły gęstsze...trzymajmy się wszystkie razem-wsparcie ze strony innych w niemalowaniu,czy zapuszczaniu włosków naprawdę pomaga...buziaki!!!!

[SilverStorm]

Napisane przez patrycja1984

wcieram tylko olejek rycynowy, i wcierkę ziołową-ale raczej po to żeby wyrosły gęstsze...

A mnie korci płukanka pokrzywowa

Napisane przez patrycja1984

trzymajmy się wszystkie razem-wsparcie ze strony innych w niemalowaniu,czy zapuszczaniu włosków naprawdę pomaga...buziaki!!!!

Tak jest

[malvin]

W sumie dzięki temu wątkowi zrezygnowałam z farbowania włosów. Odkopałam stare zdjęcia i doszłam do wniosku ze całkiem ładny mam odcień To jest chyba średni brąz jak myślicie? Bo nie wiem jak to nazwać..
P.S. Profesjonalne wymazanie twarzy

[lary]

Napisane przez Surya

mój kolor to chyba złocisty blond pamiętam jak kiedyś wkręciłam TŻ, że przefarbowałam się na czarno nawet zdjęcia mu przesłałam nieźle się wkurzył:P powiedział, że mam wracać do blondu, bo mój kolor najbardziej mu się podoba na szczęście dla mnie to była tylko mistyfikacja

śliczny kolorek, ale nie jest to złocisty. To perłowo-popielaty. A wiem, bo taki kiedyś widziałam na próbniku farby profesjonalnej. Naprawdę ładny.

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Napisane przez h2o0

ja też mam naturalny kolor włosów

i jaki to kolor?

to jasny blond beżowy. Napewno nie średni jak napisała wizażanka. Profesjonalnie nazywa się jasny beżowy blond. Poziom 8.23. Ja mam podobny do twojego, tylko popielaty a w słońcu ze słonecznymi prześwitami.

---------- Dopisano o 23:30 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

to średni blond poziumu 7.31 średni beżowo złoty beż a nie jak wizażanka Pani dokto joint napisała, że "szatynka". Szatynka to jasny brąz.

[niutka1]

hejka, buziaki dla Was wszystkich za to, ze samymi swoimi postami motywujecie do pozostania przy naturalkach


a nie macie tak, że jak naturalne włoski, to i mysli sie o naturalnej pielęgnacji?
ja tak mam teraz, tzn niby stosuje nisim i wax, ale oprócz tego olejek koko0sowy z rycynowym, często robie maseczkę rycyna+żółtko+oliwa z oliwek, a teraz pewnie wypróbuje wersję z olejkiem kokosowym z amla...

co do naturalnych sposobów na ( delikatne) przyciemnienie, to wiem, że podobno sok z orzecha włoskiego (takiego niedojrzałego) lub wywar z łupin, także wywar z kory dębu (mozna w aptece kupic lub w zielarskim tą korę) , rudawo kasztanowy połysk może nadać wywar z łupin cebuli... odrobine pogłebi8a kolor olejek rycynowy stosowany bez soku z cytryny.

zaś rozjaśniaja: sok z cytryny, sok z rabarbaru, wywar z rumianku

[dymka]

Napisane przez niutka1

hejka, buziaki dla Was wszystkich za to, ze samymi swoimi postami motywujecie do pozostania przy naturalkach


a nie macie tak, że jak naturalne włoski, to i mysli sie o naturalnej pielęgnacji?
ja tak mam teraz, tzn niby stosuje nisim i wax, ale oprócz tego olejek koko0sowy z rycynowym, często robie maseczkę rycyna+żółtko+oliwa z oliwek, a teraz pewnie wypróbuje wersję z olejkiem kokosowym z amla...

co do naturalnych sposobów na ( delikatne) przyciemnienie, to wiem, że podobno sok z orzecha włoskiego (takiego niedojrzałego) lub wywar z łupin, także wywar z kory dębu (mozna w aptece kupic lub w zielarskim tą korę) , rudawo kasztanowy połysk może nadać wywar z łupin cebuli... odrobine pogłebi8a kolor olejek rycynowy stosowany bez soku z cytryny.

zaś rozjaśniaja: sok z cytryny, sok z rabarbaru, wywar z rumianku

Ja dzięki wizażowi na pewno więcej naturalnych rzeczy używam:
olej kokosowy
WAX
Vatika hot oil
Paloma
+ kilka innych rzeczy bo moje włosy lubią trochę silikonów
O przyciemnianiu orzechem już czytałam, ale niestety "gotowy" lupin nie mogę zdobyć, a orzecha pod ręką brak

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

a to moje klaczki po dzisiejszym prostowaniutroche za bardzo sie blyszcza po lampie blyskowej....w tym roku nie malowalam ich ani razu.dalam sobie z tym spokoj,bo gdy chcialam sobie pomalowac na kolor np.miedziany czy wisniowy,to wychodzil mi czarny!no ale byly blyszczace i grubsze.mysle ze farba nie niszczy wlosow,chyba ze ktos ma je bardzo slabe.

[SilverStorm]

Hej

Ja używam maski Wax. W najbliższym czasie planuję kupić maskę Dermaglin i szampon Bielenda Powitanie z Afryką (już od dawna na niego poluję).
A póki co na słowo "olej" reaguję ciut histerycznie, gdyż mam wrażenie, że bardziej mi zaszkodzi niż pomoże (tzn. spowoduje jeszcze szybsze przetłuszczanie)

[lary]

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;1416463 7]a to moje klaczki po dzisiejszym prostowaniutroche za bardzo sie blyszcza po lampie blyskowej....w tym roku nie malowalam ich ani razu.dalam sobie z tym spokoj,bo gdy chcialam sobie pomalowac na kolor np.miedziany czy wisniowy,to wychodzil mi czarny!no ale byly blyszczace i grubsze.mysle ze farba nie niszczy wlosow,chyba ze ktos ma je bardzo slabe.[/QUOTE]

Zależy jaka farba, np. Palette (nie używałam), ale wiadomo jest najgorszym badziewiem. Ja używam Luo color Loreal Professionel (to szampon koloryzujący). On nie rozjaśnia a wręcz pięlegnuje włosy. Stosuję bardzo jasny blond popielaty. Nie jest to platyna, bo bardzo jasny blond wygląda zaledwie jak jasny blond. I mam takie włosy po rozświetleniu po słoneczku A blask włosów jest niesamowity, lepszy niż w reklamach
Więc nie zawsze oznacza, że zupełnie naturalne jest lepsze od farbowanego. Moje są jedynie leciutko tonowane, aby kolor był lekko cieplejszy od mojego naturalnego i zimnego blondu. Jestem wiosną o zimnych blond włosach Dlatego delikatnie je ocieplam

[weegirl]

Napisane przez SilverStorm

Hej

Ja używam maski Wax. W najbliższym czasie planuję kupić maskę Dermaglin i szampon Bielenda Powitanie z Afryką (już od dawna na niego poluję).
A póki co na słowo "olej" reaguję ciut histerycznie, gdyż mam wrażenie, że bardziej mi zaszkodzi niż pomoże (tzn. spowoduje jeszcze szybsze przetłuszczanie)

Powiem tak: od dawna myję włosy co 2 dni, czasami codziennie i jak dotąd żaden z testowanych przeze mnie olejów (oliwa z oliwek, olej z pestek winogron, z ogórecznika, jojoba, kokosowy i palmowy) nie powodował szybszego przetłuszczania się włosów, czy ich obciążenia Zresztą, w wątku na temat olejowania pojawia się sporo dziewczyn z przetłuszczającymi się włosami.

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez weegirl

Powiem tak: od dawna myję włosy co 2 dni, czasami codziennie i jak dotąd żaden z testowanych przeze mnie olejów (oliwa z oliwek, olej z pestek winogron, z ogórecznika, jojoba, kokosowy i palmowy) nie powodował szybszego przetłuszczania się włosów, czy ich obciążenia Zresztą, w wątku na temat olejowania pojawia się sporo dziewczyn z przetłuszczającymi się włosami.

a w jaki sposob uzywasz oliwy z oliwek?mam wielka butelke 5litrowa i chcialabym nalozyc troche na wlosynakladasz ja a po kilku godzinach myjesz wlosy szamponem?i jakie masz efekty?

[weegirl]

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;1416715 0]a w jaki sposob uzywasz oliwy z oliwek?mam wielka butelke 5litrowa i chcialabym nalozyc troche na wlosynakladasz ja a po kilku godzinach myjesz wlosy szamponem?i jakie masz efekty?[/QUOTE]

O ile z olejem kokosowy śpię, bo nie brudzi poduszki, to faktycznie oliwę z oliwek trzymam tylko kilka godzin w ciągu dnia (czasami mieszam ją z miodem, proporcje dowolne). Później dokładnie spłukuję i nakładam jakąś odżywkę/maskę. Włosy po oliwie z oliwek nie są jakieś gładkie i miękkie Przynajmniej nie u mnie. Jednak już po paru tygodniach takiego olejowania włosów zauważyłam, że ich kondycja znacznie się poprawiła, powrócił ich naturalny skręt, przestały mi się łamać i rozdwajać. Na wygładzenie włosów lepszy jest olej kokosowy czy z ogórecznika, ale oliwa spełnia swoją funkcję odżywczą Tylko, że tutaj ważna jest cierpliwość- w końcu olej to nie maska z silikonami i nie poprawi od razu wyglądu włosów.

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

dzieki za odpw niedziele sprobuje

[niutka1]

Ja czasami spie nawet z oliwą lub olejem rycynowym, po prostu owijam poduszkę takim grubym ręcznikiem, na to kłade drugi ręcznik i jest w porządku. ręczniki piorą sie bez problemu w 60 stopniach.

olejek kokosomy mam taki z amlą i cudnie (jak dla mnie) pachnie

a na allegro odkryłam różne ajurwedyjskie oleje i przymierzam sie powoli do ich skupowania, tylko drogie sa bo tak po około 45-65 zeta

[evciap0]

Witam Dziewczęta Przyłączam się do was, od dłuższego czasu mam swoje całkiem naturalne włosy, które latem są dużo jaśniejsze. Dodaję zdjęcie z okresu zimowego. Do pielęgnacji używam w większości naturalnych kosmetyków Powiedzcie mi tylko jaki to dokładnie kolor, wydaje mi się, że ciemny blond, ale nie wiem czy dobrze kombinuję

Pozdrawiam was wszystkie!!

[patyczki8]

no trzeba przyznać, że po farbowaniu kolorki są żywsze ale wiadomo komu się chcę farbowac co chwilę. Ja niestety zaczęłam i nie moge skończyć farbować. Z natury miałam ciemny brąz, przyciemniałam do bardzo ciemnego czekoladowego brązu ale po paru razach ciągle wychodzi mi czarny - a tego nie chcę

[SilverStorm]

Napisane przez weegirl

Powiem tak: od dawna myję włosy co 2 dni, czasami codziennie i jak dotąd żaden z testowanych przeze mnie olejów (oliwa z oliwek, olej z pestek winogron, z ogórecznika, jojoba, kokosowy i palmowy) nie powodował szybszego przetłuszczania się włosów, czy ich obciążenia Zresztą, w wątku na temat olejowania pojawia się sporo dziewczyn z przetłuszczającymi się włosami.

Trochę mnie uspokoiłaś Może zaryzykuję i któregoś dnia potraktuję włosy oliwą z oliwek

evcia, witaj

[dymka]

Napisane przez SilverStorm

Hej

Ja używam maski Wax. W najbliższym czasie planuję kupić maskę Dermaglin i szampon Bielenda Powitanie z Afryką (już od dawna na niego poluję).
A póki co na słowo "olej" reaguję ciut histerycznie, gdyż mam wrażenie, że bardziej mi zaszkodzi niż pomoże (tzn. spowoduje jeszcze szybsze przetłuszczanie)

Napisane przez SilverStorm

Trochę mnie uspokoiłaś Może zaryzykuję i któregoś dnia potraktuję włosy oliwą z oliwek

evcia, witaj

Też mam raczej przetłuszczającą się skórę głowy, myję włosy co 2 dni, a olejowanie nie zmusza mnie do częstszego mycia. Daję olej na włosy nie na skalp. Choć za chwilkę nałożę na głowę olejek Himalaya - piszą, że na skalp też, to spróbuję
Poza tym może to tak jak z oliwką Hipp na buźce - u mnie wręcz reguluje pracę gruczołów łojowych. Tak czy siak spróbuj koniecznie