Wypadek w Anglii

**cetiax** · 2013-08-06, 21:37

Witam. Mam taki problem, ponieważ pół roku temu miałam wypadek w Anglii (nie z mojej winy, zostałam potrącona na przejściu dla pieszych i złamałam rękę). Dostałam odszkodowania niecałe 900f, a sprawę prowadziła jakaś tamtejsza firma. Z tego co widzę na stronie http://wypadekwanglii.pl/ zakładka "Kwoty" za złamanie ręki przysługuje sporo kasy. Dałam się oszukać? Szczerze przyznam, że nie znałam tamtejszego prawa i czuje się mocno pokrzywdzona, że ktoś zarobił tyle kasy na moim nieszczęściu... Z powodu złamania byłam zmuszona wrócić do Polski. Czuje się trochę nieszczęśliwa bo mieszkałam tam już kilka lat, miałam znajomych itd... ale nie mogłam kontynuować swojej pracy ze względu na złamaną rękę w raz z przemieszczeniem (do dzisiaj mam rehabilitacje).

**201705250955** · 2013-08-06, 22:58

Cytat:

Napisane przez cetiax

Witam. Mam taki problem, ponieważ pół roku temu miałam wypadek w Anglii (nie z mojej winy, zostałam potrącona na przejściu dla pieszych i złamałam rękę). Dostałam odszkodowania niecałe 900f, a sprawę prowadziła jakaś tamtejsza firma. Z tego co widzę na stronie http://wypadekwanglii.pl/ zakładka "Kwoty" za złamanie ręki przysługuje sporo kasy. Dałam się oszukać? Szczerze przyznam, że nie znałam tamtejszego prawa i czuje się mocno pokrzywdzona, że ktoś zarobił tyle kasy na moim nieszczęściu... Z powodu złamania byłam zmuszona wrócić do Polski. Czuje się trochę nieszczęśliwa bo mieszkałam tam już kilka lat, miałam znajomych itd... ale nie mogłam kontynuować swojej pracy ze względu na złamaną rękę w raz z przemieszczeniem (do dzisiaj mam rehabilitacje).

Nie wierzę takim źródłom, jak podałaś. Zresztą tam nie ma podanej kwoty za złamanie ręki - a słowo uszkodzenie nie wiadomo, jak interpretować. Brak podawania podstaw prawnych budzi wątpliwości, zresztą kasa też musi być bardzo orientacyjna - bo rękę można uszkodzić w różnym stopniu.

Tu znalazłam dla Ciebie artykuł (choć nie bardzo wiem, co może Ci to dać, ale ok):
http://interia360.pl/artykul/odszkod...d-kingdom,2601

Jeśli sprawa Cię martwi i budzi Twoje wątpliwości to idź do prawnika, choć wątpię, by coś udało się w razie czego wskórać.

Dotka90 · 2013-08-07, 07:08

To zapewne jedna z wielu firm, która kusząc ogromnym odszkodowaniem, jakie poszkodowany może dostać, zrzesza sobie nowych klientów, którzy płacą niemałą kasę na odzyskanie odszkodowania.
Jeszcze jeśli odzyskamy odszkodowanie, to ok - firma pobiera % od niego. A co jeśli nie? Trzeba płacić z własnej kieszeni..

spiniaa · 2013-08-09, 11:53

Ojej to na prawde malutko, moja kolezanka zostala potracona na przejsciu, przy zielonym swietle, nic jej sie wlasciwie nie stalo ale zostala zabrana do szpitala, zdiagnozowali potluczenia ogolnie. Od razu po tym poszla do jednej z tych agencji ktore sie zajmuja wypadkami i dostala prawie 3000 +(te pieniadze ktore by zarobila gdyby chodzila do pracy-wzieli srednia z payslipow z ostatnich 3 miesiecy), czyli wyszlo jej niecale 5000. Ale kompletnie nie wiem czy mozesz cos jeszcze zrobic cos z tym jezeli juz zaakceptowalas kwote ktora Ci przyznali.
I najwazniejsze: probowali sie zajac jej odszkodowaniem prawnicy z ubezpieczenia tego kierowcy, ale ona sie nie zgodzila i poszla do osobnej agencji, ktora tak jakby zajela jej strone.

**cetiax** · 2013-08-23, 13:01

Dziękuje za odpowiedzi. To nie jest żadna "firma", a jedynie adwokaci z Polski, którzy podchodzą do człowieka po ludzku, a nie jak do maszynki do robienia pieniędzy! Sprawa bardzo się posuwa do przodu i w końcu widzę światełko w tunelu.

A ceny faktycznie są jedynie orientacyjnie zamieszczone, zostało mi to wytłumaczone po kontakcie

wawaon · 2013-11-22, 10:35

Jak się skończyła Twoja sprawa? Szukam odpowiedzi po różnych forach. Miałam podobną sytuację. Pracuje w UK i w drodze do pracy uległam wypadkowi. Był to wypadek samochodowy w UK. Niestety jestem obcokrajowcem i winę od razu przerzucili na mnie. Nie wiem dlaczego tak to jest, że obcokrajowcy są tak traktowani. Po wypadku dostałam od znajomej namiary na firmę Optimal Claim (http://www.naszeopinie.com/). Słyszałam, że są bardzo skuteczni w tym, co robią. I to wszystko przez to, że pracują tam sami prawnicy. Może słyszeliście o tej firmie. Nie chcę odpuść tej sprawy i chcę ubiegać się o to, co mi się należy.

FranekN · 2014-11-26, 13:09

Według tego cennika:
http://claims-professional.co.uk/kalkulator/

powinnaś dostać trochę więcej, ale nie jakoś nie wiadomo ile. Złamanie ręki to nie jest duży uraz.

Na pewno w takich wypadkach powinni zwracać kwotę którą mogła byś zarobić w czasie w którym nie mogłaś pracować. O to można się ubiegać przy odszkodowania. Teraz to chyba jednak już za późno na wszystko, ale może ktoś czytając ten wątek będzie o tym wiedział, aby walczyć o należne pieniądze.

scary_mary · 2014-12-06, 22:13

Upominac sie o odszkodowanie mozna do 3 lat od daty wypadku.

Tyle, ze Ty juz sie upomnialas, nie wiem, czy mozesz jeszcze raz. Normalnie ludzie czekaja do konca rehabilitacji, by starac sie o zwrot calych kosztow (uszczerbku na zdrowiu, stresu, zniszczen np. telefonu, utraty zarobkow, rehabilitacji i dojazdow na nia). Czesto firmy/adwokaci biora bardzo duza prowizje od pobranej sprawy.

Na Twoim miejscu skontaktowalabym sie z jakims prawnikiem, czy jeszcze mozesz sie o cos starac. Mozliwe, ze poprzedni prawnicy przygarneli sobie duzo pieniedzy.

Katarzyna9876 · 2015-02-18, 17:49

Mój znajomy miał wypadek w Anglii i korzystał z pomocy kancelarii Claim Today Solicitors. Jest bardzo zadowolony, pomogli mu uzyskać niezłe odszkodowanie. Zatrudniają polskich pracowników także nie trzeba rozmawiać po angielsku

https://www.facebook.com/polskiprawnikuk?fref=ts
http://www.claimtoday.com/pl/

damkas777 · 2015-08-27, 09:59

mialam wypadek w pracy -złamana reka ,sprawa byla skomplikowana poniewaz pracodawca nie chcial wspolpracowac ,ostatecznie dostalam 7000 funtow dzieki firmie euro claim

wiem ze korzystaja z Polskiej kancelarii Prawniczej ,bez pośrednikow !

moze dam adres www.euroclaim.co.uk
pozdrawiam

2013-08-06, 21:37	#1
cetiax BAN stały Zarejestrowany: 2007-01 Wiadomości: 45	Wypadek w Anglii Witam. Mam taki problem, ponieważ pół roku temu miałam wypadek w Anglii (nie z mojej winy, zostałam potrącona na przejściu dla pieszych i złamałam rękę). Dostałam odszkodowania niecałe 900f, a sprawę prowadziła jakaś tamtejsza firma. Z tego co widzę na stronie http://wypadekwanglii.pl/ zakładka "Kwoty" za złamanie ręki przysługuje sporo kasy. Dałam się oszukać? Szczerze przyznam, że nie znałam tamtejszego prawa i czuje się mocno pokrzywdzona, że ktoś zarobił tyle kasy na moim nieszczęściu... Z powodu złamania byłam zmuszona wrócić do Polski. Czuje się trochę nieszczęśliwa bo mieszkałam tam już kilka lat, miałam znajomych itd... ale nie mogłam kontynuować swojej pracy ze względu na złamaną rękę w raz z przemieszczeniem (do dzisiaj mam rehabilitacje). Edytowane przez cetiax Czas edycji: 2013-08-06 o 21:39

2013-08-07, 07:08	#3
Dotka90 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: stąd Wiadomości: 36 831	Dot.: Wypadek w Anglii To zapewne jedna z wielu firm, która kusząc ogromnym odszkodowaniem, jakie poszkodowany może dostać, zrzesza sobie nowych klientów, którzy płacą niemałą kasę na odzyskanie odszkodowania. Jeszcze jeśli odzyskamy odszkodowanie, to ok - firma pobiera % od niego. A co jeśli nie? Trzeba płacić z własnej kieszeni..

2013-08-09, 11:53	#4
spiniaa Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 847	Dot.: Wypadek w Anglii Ojej to na prawde malutko, moja kolezanka zostala potracona na przejsciu, przy zielonym swietle, nic jej sie wlasciwie nie stalo ale zostala zabrana do szpitala, zdiagnozowali potluczenia ogolnie. Od razu po tym poszla do jednej z tych agencji ktore sie zajmuja wypadkami i dostala prawie 3000 +(te pieniadze ktore by zarobila gdyby chodzila do pracy-wzieli srednia z payslipow z ostatnich 3 miesiecy), czyli wyszlo jej niecale 5000. Ale kompletnie nie wiem czy mozesz cos jeszcze zrobic cos z tym jezeli juz zaakceptowalas kwote ktora Ci przyznali. I najwazniejsze: probowali sie zajac jej odszkodowaniem prawnicy z ubezpieczenia tego kierowcy, ale ona sie nie zgodzila i poszla do osobnej agencji, ktora tak jakby zajela jej strone. Edytowane przez spiniaa Czas edycji: 2013-08-09 o 11:56

2013-08-23, 13:01	#5
cetiax BAN stały Zarejestrowany: 2007-01 Wiadomości: 45	Dot.: Wypadek w Anglii Dziękuje za odpowiedzi. To nie jest żadna "firma", a jedynie adwokaci z Polski, którzy podchodzą do człowieka po ludzku, a nie jak do maszynki do robienia pieniędzy! Sprawa bardzo się posuwa do przodu i w końcu widzę światełko w tunelu. A ceny faktycznie są jedynie orientacyjnie zamieszczone, zostało mi to wytłumaczone po kontakcie Edytowane przez cetiax Czas edycji: 2013-08-23 o 13:03

2013-11-22, 10:35	#6
wawaon Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 1	Dot.: Wypadek w Anglii Jak się skończyła Twoja sprawa? Szukam odpowiedzi po różnych forach. Miałam podobną sytuację. Pracuje w UK i w drodze do pracy uległam wypadkowi. Był to wypadek samochodowy w UK. Niestety jestem obcokrajowcem i winę od razu przerzucili na mnie. Nie wiem dlaczego tak to jest, że obcokrajowcy są tak traktowani. Po wypadku dostałam od znajomej namiary na firmę Optimal Claim (http://www.naszeopinie.com/). Słyszałam, że są bardzo skuteczni w tym, co robią. I to wszystko przez to, że pracują tam sami prawnicy. Może słyszeliście o tej firmie. Nie chcę odpuść tej sprawy i chcę ubiegać się o to, co mi się należy.

2014-11-26, 13:09	#7
FranekN Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-11 Wiadomości: 2	Dot.: Wypadek w Anglii Według tego cennika: http://claims-professional.co.uk/kalkulator/ powinnaś dostać trochę więcej, ale nie jakoś nie wiadomo ile. Złamanie ręki to nie jest duży uraz. Na pewno w takich wypadkach powinni zwracać kwotę którą mogła byś zarobić w czasie w którym nie mogłaś pracować. O to można się ubiegać przy odszkodowania. Teraz to chyba jednak już za późno na wszystko, ale może ktoś czytając ten wątek będzie o tym wiedział, aby walczyć o należne pieniądze.

2014-12-06, 22:13	#8
scary_mary Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-03 Lokalizacja: UK Wiadomości: 139	Dot.: Wypadek w Anglii Upominac sie o odszkodowanie mozna do 3 lat od daty wypadku. Tyle, ze Ty juz sie upomnialas, nie wiem, czy mozesz jeszcze raz. Normalnie ludzie czekaja do konca rehabilitacji, by starac sie o zwrot calych kosztow (uszczerbku na zdrowiu, stresu, zniszczen np. telefonu, utraty zarobkow, rehabilitacji i dojazdow na nia). Czesto firmy/adwokaci biora bardzo duza prowizje od pobranej sprawy. Na Twoim miejscu skontaktowalabym sie z jakims prawnikiem, czy jeszcze mozesz sie o cos starac. Mozliwe, ze poprzedni prawnicy przygarneli sobie duzo pieniedzy.

2015-02-18, 17:49	#9
Katarzyna9876 Przyczajenie Zarejestrowany: 2015-02 Wiadomości: 1	Dot.: Wypadek w Anglii Mój znajomy miał wypadek w Anglii i korzystał z pomocy kancelarii Claim Today Solicitors. Jest bardzo zadowolony, pomogli mu uzyskać niezłe odszkodowanie. Zatrudniają polskich pracowników także nie trzeba rozmawiać po angielsku https://www.facebook.com/polskiprawnikuk?fref=ts http://www.claimtoday.com/pl/

2015-08-27, 09:59	#10
damkas777 Przyczajenie Zarejestrowany: 2015-08 Wiadomości: 1	Dot.: Wypadek w Anglii mialam wypadek w pracy -złamana reka ,sprawa byla skomplikowana poniewaz pracodawca nie chcial wspolpracowac ,ostatecznie dostalam 7000 funtow dzieki firmie euro claim wiem ze korzystaja z Polskiej kancelarii Prawniczej ,bez pośrednikow ! moze dam adres www.euroclaim.co.uk pozdrawiam

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)