Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.

[36acb097cabec02316c4aaec630d441280b2f16b_63b8b621cf6a6]

A w czerwcu pisałaś że masz bardzo obfite. To jak jest? Już przeszły?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaledonia]

[1=36acb097cabec02316c4aae c630d441280b2f16b_63b8b62 1cf6a6;75616521]A w czerwcu pisałaś że masz bardzo obfite. To jak jest? Już przeszły?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Zależy od cyklu i brania hormonów niestety. Uroki PCO

[Glodomorek]

Czy zakładając kubeczek nosicie coś dodatkowo na bieliźnie, żeby ją ochronić przed zakrwawieniem czy tylko sam kubeczek jest?

[abiblabla]

Napisane przez Glodomorek

Czy zakładając kubeczek nosicie coś dodatkowo na bieliźnie, żeby ją ochronić przed zakrwawieniem czy tylko sam kubeczek jest?

Sam kubeczek. Przy dobrze dobranym rozmiarze i prawidłowym włożeniu go, nie ma potrzeby by używać czegoś jeszcze.

Kubeczka używam od 2 lat Ostatnio awaryjnie musiałam użyć tamponu - fuj, oby jak najrzadziej bo odczuwam do nich tą samą niechęć co kiedyś do podpasek

[macka]

Napisane przez Glodomorek

Czy zakładając kubeczek nosicie coś dodatkowo na bieliźnie, żeby ją ochronić przed zakrwawieniem czy tylko sam kubeczek jest?

Zawsze jeszcze cienką wkładkę. Mam obfite krwawienie. Kubek nie przecieka, ale zawsze coś na ściankach jest, kubek nie zbierze przy zakładaniu/wymianie, więc zawsze leciutko podbarwiony śluz jest.

Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka

[Glodomorek]

Napisane przez macka

Zawsze jeszcze cienką wkładkę. Mam obfite krwawienie. Kubek nie przecieka, ale zawsze coś na ściankach jest, kubek nie zbierze przy zakładaniu/wymianie, więc zawsze leciutko podbarwiony śluz jest.

Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka

To samo mam z tamponami, coś po ściance ścieknie i jest plama.

[kaledonia]

Używacie kubeczka na noc ?
Mam trochę wątpliwości co do nocnego stosowania, bo na tamponie krew się zatrzymuje/ wchłania, a do kubeczka przecież nie i czy podczas snu się nie "cofnie"

[Karalajn]

Używam na noc. Nic się nie cofa. Mam duży kubeczek i mocne obfite miesiączki i nawet czasami muszę oprozniac kubeczek w nocy np w pierwszy dzień @ bo normalnie nie mieści rozszczelnia się i przecieka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Frezja__]

Używam na noc

[kaledonia]

Napisane przez Karalajn

Używam na noc. Nic się nie cofa. Mam duży kubeczek i mocne obfite miesiączki i nawet czasami muszę oprozniac kubeczek w nocy np w pierwszy dzień @ bo normalnie nie mieści rozszczelnia się i przecieka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ja właśnie też opróżniam w nocy, choć kubeczek jest w połowie pełny. Mam po prostu obawy przed przepełnieniem, choć nic mi nie przecieka. Na śpiocha aplikuje się go nawet szybciej, bo jestem bardziej rozluźniona

[macka]

Napisane przez kaledonia

Używacie kubeczka na noc ?
Mam trochę wątpliwości co do nocnego stosowania, bo na tamponie krew się zatrzymuje/ wchłania, a do kubeczka przecież nie i czy podczas snu się nie "cofnie"

Tak. Nie cofa się, tylko rozszczelnia i wycieka.

Napisane przez Karalajn

Używam na noc. Nic się nie cofa. Mam duży kubeczek i mocne obfite miesiączki i nawet czasami muszę oprozniac kubeczek w nocy np w pierwszy dzień @ bo normalnie nie mieści rozszczelnia się i przecieka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam podobnie. Duży kubek, obfite miesiączki. Jedną noc mam taką, że muszę zaplanować max 8 godz w łóżku ;-).

Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka

[katmaz]

Gdyby ktoś chciał kupić silikonowy kubeczek stacjonarnie, to są w Rossmannie Tzn na pewno w tych lepiej zaopatrzonych. Selena Cup, trzy rozmiary, z pętelką na końcu. Mają w zestawie jeszcze pojemniczek do dezynfekcji, spoko opcja. Używam od tygodnia, jest super. Wada jest taka, że nie mają podanych wymiarów na opakowaniu, każą się sugerować budową ciała. Ja kupiłam M na oko, sugerując się jego wielkością przed okienko w opakowaniu, bo mam inny, Masmi rozmiar M z TPE, z krótką łodyżką na końcu, który ma na oko ten sam, dobry rozmiar, ale jest trochę za miękki. Po porównaniu w domu mają prawie taką samą wielkość, oba się sprawdzają, ale mam problemy z rozkładaniem Masmi, bo jest za mało sprężysty. Też można go kupić stacjonarnie, ale w Pigmencie w Krakowie, więc jest mniej dostępny. Ale przynajmniej ma wymiary albo na opakowaniu albo na stronie sklepu, już nie pamiętam. Nie ma pojemniczka, ale mogę używać jednego do obu.
W ogóle, po sobie mogę powiedzieć, że kubeczek to fajna opcja nawet dla dziewicy. Spokojnie da się używać, czasem zaboli, ale bez przesady, da się to przeżyć. A przynajmniej nie czuję go w środku a tampony mnie wkurzały, cały czas je czułam, były a suche przy wyciąganiu (mam skąpe okresy i musiałam je długo trzymać). Podpaski odparzały, albo szczypało albo bolało. Nie wiem, co zrobię z całym tym jednorazowym szpejem, bo mam duże zapasy sprzed kilku miesięcy

[Smerfetka696969]

Napisane przez katmaz

Gdyby ktoś chciał kupić silikonowy kubeczek stacjonarnie, to są w Rossmannie Tzn na pewno w tych lepiej zaopatrzonych. Selena Cup, trzy rozmiary, z pętelką na końcu. Mają w zestawie jeszcze pojemniczek do dezynfekcji, spoko opcja. Używam od tygodnia, jest super. Wada jest taka, że nie mają podanych wymiarów na opakowaniu, każą się sugerować budową ciała. Ja kupiłam M na oko, sugerując się jego wielkością przed okienko w opakowaniu, bo mam inny, Masmi rozmiar M z TPE, z krótką łodyżką na końcu, który ma na oko ten sam, dobry rozmiar, ale jest trochę za miękki. Po porównaniu w domu mają prawie taką samą wielkość, oba się sprawdzają, ale mam problemy z rozkładaniem Masmi, bo jest za mało sprężysty. Też można go kupić stacjonarnie, ale w Pigmencie w Krakowie, więc jest mniej dostępny. Ale przynajmniej ma wymiary albo na opakowaniu albo na stronie sklepu, już nie pamiętam. Nie ma pojemniczka, ale mogę używać jednego do obu.
W ogóle, po sobie mogę powiedzieć, że kubeczek to fajna opcja nawet dla dziewicy. Spokojnie da się używać, czasem zaboli, ale bez przesady, da się to przeżyć. A przynajmniej nie czuję go w środku a tampony mnie wkurzały, cały czas je czułam, były a suche przy wyciąganiu (mam skąpe okresy i musiałam je długo trzymać). Podpaski odparzały, albo szczypało albo bolało. Nie wiem, co zrobię z całym tym jednorazowym szpejem, bo mam duże zapasy sprzed kilku miesięcy

Kusi mnie ten z Rosska, może kupię na drugi miesiąc.Ale go podczas dnia się wyciąga i myje, więc jak to zrobić, jak będę w mieście?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaledonia]

Fajny ten kubeczek Selena. Takie same są w DM.
https://www.dm.de/search/468652.html...truationstasse

[Smerfetka696969]

Napisane przez Smerfetka696969

Kusi mnie ten z Rosska, może kupię na drugi miesiąc.Ale go podczas dnia się wyciąga i myje, więc jak to zrobić, jak będę w mieście?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pokażesz jak ten M wygląda?
Jak po skończonym okresie go suszysz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859]

Napisane przez Smerfetka696969

Kusi mnie ten z Rosska, może kupię na drugi miesiąc.Ale go podczas dnia się wyciąga i myje, więc jak to zrobić, jak będę w mieście?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kubeczka nie trzeba wyciągać tak często, więc można wymienić po powrocie. Lub można mieć przy sobie butelkę wody...

Kupiłam ten kubeczek z Ross, w rozmiarze s. Dobra decyzja, nic nie czuć, że coś jest w środku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[orion_lady]

Napisane przez Smerfetka696969

Kusi mnie ten z Rosska, może kupię na drugi miesiąc.Ale go podczas dnia się wyciąga i myje, więc jak to zrobić, jak będę w mieście?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Smerfetka696969

Pokażesz jak ten M wygląda?
Jak po skończonym okresie go suszysz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kubeczka nie zmienia sie tak czesto jak tampony, mozna go miec do 12h z tego co pamietam. Ja spokojnie zakladam rano przed praca i potem w domu po powrocie. A w razie potrzeby mozna go nawet papierem czy chusteczką wytrzec jak nie masz dostępu do wody.

Pytania o suszenie troche nie rozumiem, w trakcie okresu ja nie wycieram tylko aplikuje taki oplukany lub umyty, po okresie myje go ponownie, osuszam recznikiem/papierem i czekam na kolejny okres. Przed kolejnym okresem go wygotowuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katmaz]

A ja miałam z rossmanowym mały fail i teraz się go trochę boję, chociaż nie wiem, czy jest czego. W niedzielę wieczorem miałam uciąć sobie krótką drzemkę, skończyło się na długiej. Wyjęłam kubeczek po 13-14 godzinach, to już była końcówka okresu, na dnie odrobinka krwi. Woń mnie powaliła, jakbym wąchała kiszoną kapustę prosto z puszki czy tam słoika. Myłam płynem do higieny intymnej, żelem pod prysznic, mydłem, dalej czułam. Na noc założyłam wkładki bo nie mogłam znaleźć drugiego kubka. W poniedziałek wyparzyłam go dwa razy, nie wiem, czy dalej czuję tę oszałamiającą woń, ale specyfiki do mycia na pewno. Może poradzą sobie tabletki do dezynfekcji? W ogóle, jeśli kapustka, to czy to mógł być po prostu zapach kwasu mlekowego? Czy to jest normalne czy mam bać się używania tego silikonowego cuda? Musiałabym i tak iść do gina w najbliższym czasie, więc i tak go jeszcze pewnie wypytam.

Edit: ginekolożka stwierdziła, że mogło się trochę tej krwi rozłożyć i to normalne. Aczkolwiek mam mieszane uczucia co do niej, bo zrobiła mi wywód jak to podpaski są jedyne słuszne a kubeczek na pewno mnie rozepcha. Kubeczek po którymś wymyciu już nie pachnie niczym. Pozostanie używać i bardziej pilnować godzin zmiany.

[HolyParanoid]

Dziewczyny a jak wygląda użytkowanie kubeczka przy dużym wysiłku fizycznym, czy to ma rację bytu? Chodzi mi o to, czy się nie przekręci/rozszczelni/wypadnie?

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Napisane przez HolyParanoid

Dziewczyny a jak wygląda użytkowanie kubeczka przy dużym wysiłku fizycznym, czy to ma rację bytu? Chodzi mi o to, czy się nie przekręci/rozszczelni/wypadnie?

Ja z moim chodzę na pole dance, na fitness też chodziłam, na jogę i nie było problemu, raczej przy takich rzeczach nie pracuje się jakoś specjalnie pochwą

[Frezja__]

Ja z moim chodzę na fitness i basen

[aniaeliza]

Dziewczyny te co mają z rosska kubeczek... moj ma zaraz przy brzegu takie dwie małe dziurki... nie wiem czy to wada kubeczka czy wszystkie tak mają? Trochę to dziwne bo przeciez tedy moze przeciekac...

[Smerfetkaa]

Napisane przez aniaeliza

Dziewczyny te co mają z rosska kubeczek... moj ma zaraz przy brzegu takie dwie małe dziurki... nie wiem czy to wada kubeczka czy wszystkie tak mają? Trochę to dziwne bo przeciez tedy moze przeciekac...

Przypuszczam, że wszystkie kubeczki takie mają i ma to swoją funkcję.
Ja mam kubeczek nie z Rossmanna, MeLuna i ma takie dziurki i nie przecieka.

Nie znam się, ale wydaje mi się, że te dziurki sa konieczne, bo jak kubek dokładnie przylega, to jeśli ma się do niego coś dostać, tznkrew, to powietrze jakoś z tego kubka musi uchodzić. Tak to widzę.

[Karalajn]

Napisane przez HolyParanoid

Dziewczyny a jak wygląda użytkowanie kubeczka przy dużym wysiłku fizycznym, czy to ma rację bytu? Chodzi mi o to, czy się nie przekręci/rozszczelni/wypadnie?

Biegam i nic sie nie dzieje 😊

fon

[Frezja__]

Napisane przez aniaeliza

Dziewczyny te co mają z rosska kubeczek... moj ma zaraz przy brzegu takie dwie małe dziurki... nie wiem czy to wada kubeczka czy wszystkie tak mają? Trochę to dziwne bo przeciez tedy moze przeciekac...

Każdy ma dziurki. Nic Ci przez nie nie wyleci, spokojnie, to tak ma być.

[d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859]

Coraz bardziej się upewniam, że to dobra alternatywa . Wcale go nie czuć.

[yuy90]

Napisane przez aniaeliza

Dziewczyny te co mają z rosska kubeczek... moj ma zaraz przy brzegu takie dwie małe dziurki... nie wiem czy to wada kubeczka czy wszystkie tak mają? Trochę to dziwne bo przeciez tedy moze przeciekac...

Każdy ma dziurki, zasysa się dzięki nim.
Dbanie o drożność tych dziurek jest ważne, inaczej trudno go wyciągnąć


Chodzę z kubeczkiem na Crossfit, nic się nie dzieje.


Dziewczyny - ważna jest dezynfekcja przed i po okresie!
Jak czujecie taki zapach to może być infekcja.

[katmaz]

Jeśli to o dezynfekcji i infekcji dotyczyło mojego postu, to nie wiem. Kubeczek był myty i wygotowywany przed okresem, po nim też, na prawdę nie było tu miejsca na jakiekolwiek uchybienia. Może po prostu krew się rozłożyła (chociaż wydaje mi się, że nie powinna). Nie wiem, czy była infekcja, czy nie, bo niestety ginekolożka nie kwapiła się, żeby mnie porządnie zbadać, jeszcze zaczęła mnie straszyć, że mnie kubeczek rozepcha (tego nawet nie chcę komentować, żenujący tekst), w sumie jestem bardzo niezadowolona z wizyty u niej. Żadnych niepokojących objawów infekcji pomiędzy poprzednim okresem a przyszłym nie mam, jeśli sytuacja się powtórzy, to pójdę znowu do lekarza, innego.

[yuy90]

Napisane przez katmaz

Jeśli to o dezynfekcji i infekcji dotyczyło mojego postu, to nie wiem. Kubeczek był myty i wygotowywany przed okresem, po nim też, na prawdę nie było tu miejsca na jakiekolwiek uchybienia. Może po prostu krew się rozłożyła (chociaż wydaje mi się, że nie powinna). Nie wiem, czy była infekcja, czy nie, bo niestety ginekolożka nie kwapiła się, żeby mnie porządnie zbadać, jeszcze zaczęła mnie straszyć, że mnie kubeczek rozepcha (tego nawet nie chcę komentować, żenujący tekst), w sumie jestem bardzo niezadowolona z wizyty u niej. Żadnych niepokojących objawów infekcji pomiędzy poprzednim okresem a przyszłym nie mam, jeśli sytuacja się powtórzy, to pójdę znowu do lekarza, innego.

Nie, to akurat nie odnosiło się do Ciebie. Współczuję takiej wizyty

[natalia_t]

Ja taki zapach często czułam na przetrzymanych tamponach (ponad 8 godzin), też pod koniec okresu. I tamponów, i kubeczków lepiej nie trzymać zbyt długo jeśli nie ma takiej potrzeby.

Dziewczyny, mam nadzieję, że zgłębiłyście temat środków odpowiednich do mycia kubków? Niektóre specyfiki mogą uszkadzać kubeczki, inne powodować podrażnienia i infekcje. Pachnące mydło czy pierwszy lepszy płyn do higieny intymnej często się nie nadają... Poczytajcie o tym.