Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Biochemia kosmetyczna

Notka

Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-02-13, 11:48   #1
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535

Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :)


Próbowałam wpiąć się w jakiś wątek, od tygodni czytam forum, próbuję znaleźć właściwy i nic... Więc zakładam swój. Nie bijcie...

Chodzi o to, że mam suchą skórę, tzn. suchą na policzkach i większość toników czy peelingów mnie podrażnia. I tak krążę wokół nich, czytam wątki, robię ściągi z receptur na mazidłach i nie wiem co by było dla mnie dobre.

Większość z polecanych i omawianych w tej części forum kosmetyków i mazideł dotyczy cery tłustej, trądzików, blizn, przebarwień, a producencji większości preparatów gotowych też na dzień dobry krzyczą, że do cery tłustej, np. taki Effeclar K.

A co dla mieszanej? Co z suchymi policzkami? Jakie toniki będą tu odpowiednie? Czy ma sens robić peeling (jakiś odpowiedni i słaby) jeśli skóra jest w dobrym stanie?

Mam 32 lata ale cerę taką jak w liceum. Chciałabym ją nawilżyć, odżywić i ściągnąć pory - o dziwo mam miejscami rozszerzone na policzkach, czyli partiach suchych właśnie. Wulkaniki zdarzają mi się okazjonalnie, zarzucam wtedy jakiś kupny enzymatyczny peeling, bo innych metod nie znam. Kupne toniki działają o tyle o ile, dobrze jeśli skóra po nich nie ciągnie - nic więcej. A moja skóra ewidentnie potrzebuje pić i papusiać, po każdym zmyciu kremu czy makijażu mnie ciągnie, a używam tylko wody i delikatnych żeli lub mleczek. Tylko po mleczkach takich na wacik nie ma tego problemu. Więc zwykle zmywam gębę mleczkiem, zarzucam tonik i już pod kran pyska nie wkładam wcale.

Do tego w grę wchodzi profilaktyka przeciwzmarszczkowa, zawalczenie z paroma zmarchami mimicznymi, może rozjaśnienie cery w partiach tłustych, bo ewidentnie partie suche mam jaśniejsze.
Blizn ani przebarwień nie mam, nigdy nie miałam trądziku.

Bardzo proszę o rady i z góry za nie dziękuję

A ja sama zastanawiałam się nad tonikiem migdałowym, ale nie wiem czy nie za mocny (nie muszę się łuszczyć i raczej nie chcę) chyba, że można by go zastosować co określony czas tak jakby łagodny peeling?
Interesują mnie też ekspresowe sera hialuronowo-witaminowe, hialuronowo-jedwabne, albo to nawilżające z olejkiem z dzikiej róży.
Myślałam też o słabym 5cioprocentowym serum z wit. C. Ale nie wiem jak to się ma wszystko do moich suchych polików i nie chciałabym nakręcić (i siebie i serum ) i wylać, bo np. wyżre mi pół mordencji.

Tymczasem zaposiadłam Avene Eluage w koncentracie do miejscowego stosowania na zmarchy mimiczne wokół ust.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-13, 21:14   #2
arba
Raczkowanie
 
Avatar arba
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 161
Dot.: Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :)

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Próbowałam wpiąć się w jakiś wątek, od tygodni czytam forum, próbuję znaleźć właściwy i nic... Więc zakładam swój. Nie bijcie...

Chodzi o to, że mam suchą skórę, tzn. suchą na policzkach i większość toników czy peelingów mnie podrażnia. I tak krążę wokół nich, czytam wątki, robię ściągi z receptur na mazidłach i nie wiem co by było dla mnie dobre.

Większość z polecanych i omawianych w tej części forum kosmetyków i mazideł dotyczy cery tłustej, trądzików, blizn, przebarwień, a producencji większości preparatów gotowych też na dzień dobry krzyczą, że do cery tłustej, np. taki Effeclar K.

A co dla mieszanej? Co z suchymi policzkami? Jakie toniki będą tu odpowiednie? Czy ma sens robić peeling (jakiś odpowiedni i słaby) jeśli skóra jest w dobrym stanie?

Mam 32 lata ale cerę taką jak w liceum. Chciałabym ją nawilżyć, odżywić i ściągnąć pory - o dziwo mam miejscami rozszerzone na policzkach, czyli partiach suchych właśnie. Wulkaniki zdarzają mi się okazjonalnie, zarzucam wtedy jakiś kupny enzymatyczny peeling, bo innych metod nie znam. Kupne toniki działają o tyle o ile, dobrze jeśli skóra po nich nie ciągnie - nic więcej. A moja skóra ewidentnie potrzebuje pić i papusiać, po każdym zmyciu kremu czy makijażu mnie ciągnie, a używam tylko wody i delikatnych żeli lub mleczek. Tylko po mleczkach takich na wacik nie ma tego problemu. Więc zwykle zmywam gębę mleczkiem, zarzucam tonik i już pod kran pyska nie wkładam wcale.

Do tego w grę wchodzi profilaktyka przeciwzmarszczkowa, zawalczenie z paroma zmarchami mimicznymi, może rozjaśnienie cery w partiach tłustych, bo ewidentnie partie suche mam jaśniejsze.
Blizn ani przebarwień nie mam, nigdy nie miałam trądziku.

Bardzo proszę o rady i z góry za nie dziękuję

A ja sama zastanawiałam się nad tonikiem migdałowym, ale nie wiem czy nie za mocny (nie muszę się łuszczyć i raczej nie chcę) chyba, że można by go zastosować co określony czas tak jakby łagodny peeling?
Interesują mnie też ekspresowe sera hialuronowo-witaminowe, hialuronowo-jedwabne, albo to nawilżające z olejkiem z dzikiej róży.
Myślałam też o słabym 5cioprocentowym serum z wit. C. Ale nie wiem jak to się ma wszystko do moich suchych polików i nie chciałabym nakręcić (i siebie i serum ) i wylać, bo np. wyżre mi pół mordencji.

Tymczasem zaposiadłam Avene Eluage w koncentracie do miejscowego stosowania na zmarchy mimiczne wokół ust.
Kropka do mycia twarzy polecam ci zmywacz na bazie olejków z mazideł. Swietnie zmywają filtry, tusz itp. Sama możesz regulować ich moc dodając mniej lub więcej emulgatora. Co do toników to nigdy nie byłam ich wielbicielką. W tej chwili mam hydrolat różany z mazideł i jest sympatyczny. Raczej nie spodziewam się po nim cudów (ale chyba generalnie zadaniem toniku jest po prostu zmycie pozostałości mleczka czy innego preparatu do zmywania twarzy a nie nawilżanie). Hydrolat różany ma tą zaletę że nie zostawia tłustej warstwy na skórze.
Co do nawilżania cery mieszanej (miejscami przesuszonej) to dobrze sprawdazją się generalnie olejki zmieszane z kwasem ha lub hydromanilem ew z innymi dodatkami. Na moją wysuszoną od retinu twarz niestety to nie wystarcza, przynajmniej raz w tygodniu nakładam coś mocniejszego , teraz xerial 5. Muszę to powiedzieć ale sama musisz przetestować, bo np. niektórym dziewczynom olejki nie służą, nie wchłaniają się itd.
Co do kuracji przeciwzmarszczkowej to myślę że na początek Eluage to dobry pomysł. Czytałam że to łagodny środek.
Z tonikiem migdałowym bym uważała, stosowałam tylko przez tydzień ale on naprawdę może zafundować przesusz gigant.
arba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-13, 21:39   #3
schaetzchen
Rozeznanie
 
Avatar schaetzchen
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 965
Dot.: Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :)

Kropka,

zupełnie jakbym czytała o swojej skórze, tylko jestem rocznik 74 (ale z listopada )
Sama mam niedługi staż na tym forum, ale opiszę Ci swoją pielęgnację - może Ci się coś przyda. Jeśli piszę bzdury, to chętnie wysłucham konstruktywnej krytyki

Rano - prysznic, nie myję niczym specjalnym twarzy, tylko po prysznicu smaruję się hydrolatem różanym. Wcześniej używałam wody termalnej (po spryskaniu trzeba wytrzeć!), czasem toniku nagietkowego ziai.
Potem filtry - kiedyś różne avenki, obecnie anthelios fluid (ale testuję, testuję inne). Zaczne niedługo pod filtr wklepywać krem na naczynka - pharmaceris, który nie ma tu dobrych recenzji, ale trudno, już zamówiłam.
Na filtr jedwabny hauschka.

Potem wystawiam twarz na działanie spalin, stresu, promieniowania z monitora komputera i inne tego typu wynalazki

Po powrocie do domu zmywam twarz micelem biodermy (przez pomyłkę kupiłam sebium a nie sensibio , ale mnie nie wysusza), jeśli nie chcę demakijażować oczu. Jeśli demakijaz kompletny, to wyjmuję soczewki, oczy zmywam płynem dwufazowym YR, twarz olejkiem z biochemii urody. Kiedyś używałam suchych chusteczek olaya i bardzo je sobie chwaliłam. Po demakijażu albo maseczka, albo krem jakiś lekki nawilżający (HOL/R avene na przykład), albo już pielęgnacja nocna.

Peeling - moje nowe odkrycie to bromelaina (mazidła, biochemia), bardzo lubię też enzymatyczny ziai, z moim kochanym gomażem avene chyba ze względu na naczynka się pożegnam... (nie używam peelingu codziennie, rzecz jasna!)

Mam też rozszerzone pory - i też na suchych partiach twarzy! - pomaga mi maseczka eris z glinką, trochę effaclar K - tzn widzę po nim efekty, ale moge go używać 1 w tygodniu, inaczej strasznie się łuszczę.
Lubię maseczki w saszetkach dax - nawilżanie (sok aloesowy + kwiat pomarańczy) i nutri vita (słodkie migdały z miodem) - chociaż to chyba przestępstwo

Na noc różnie.
Bardzo lubię olejki - używałam clarinsa, teraz będę stosować własnoręcznie zmieszane. Z oleju bazowego (w mazidłach możesz poczytac który do czego) + olejki eteryczne. Do cery suchej polecane są: rumianek (drogi), geranium, szałwia muszkatołowa, jaśmin, lawenda, nerola -czy neroli? - (droga niewyobrażalnie), róża (dobra na starzenie i naczynka, droga jak nerola).
Z kremów nocnych moim zdecydowanym ulubieńcem jest ten:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...ecenzja=131744
tylko niestety drogi.
Zakochana jestem w serum z wit C (gotowiec z biochemii - używałam "starej wersji", teraz zamówiłam to nowe, z kwasem ferulowym) - robi mi bardzo dobrze - stosuję na noc, czasem po 2 godzinach od wklepania serum daję jeszcze warstwę kremu, np tego:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...ecenzja=136580
Po nocy z serum skóra jest wypoczęta i wyraźnie rozjaśniona! Naprawdę
Chcę zacząć mieszać różne mazidłowe serumy (czy sera?) - są w receptariuszu fajnie brzmiące nazwy, z jedwabiem, z różnymi nawilżaczami - ale to za jakiś czas, niech najpierw zużyję to co mam.

Co jeszcze... jak mi się przypomni, to dopiszę. Wiem, że powinnam się zaprzyjaźnić z retinoidami - ale mam do tego tematu uraz po koszmarnej przygodzie z ysthealem. Takiego uczulenia nie miałam nigdy w życiu... no i zniechęcona jakoś nie mam ochoty na zgłebianie tematu i odkrywanie różnic między ysthealem a innymi kremami i tropienie cóż to za składnik mógł mnie uczulić...
__________________
Ładne zdjęcia

Biorę się za ramiona

Edytowane przez schaetzchen
Czas edycji: 2007-02-14 o 07:45 Powód: dopisek
schaetzchen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-14, 18:59   #4
jonajona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 122
Send a message via Skype™ to jonajona
Dot.: Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :)

Cytat:
Napisane przez schaetzchen Pokaż wiadomość
Kropka,

zupełnie jakbym czytała o swojej skórze, tylko jestem rocznik 74 (ale z listopada )
Sama mam niedługi staż na tym forum, ale opiszę Ci swoją pielęgnację - może Ci się coś przyda. Jeśli piszę bzdury, to chętnie wysłucham konstruktywnej krytyki

Rano - prysznic, nie myję niczym specjalnym twarzy, tylko po prysznicu smaruję się hydrolatem różanym. Wcześniej używałam wody termalnej (po spryskaniu trzeba wytrzeć!), czasem toniku nagietkowego ziai.
Potem filtry - kiedyś różne avenki, obecnie anthelios fluid (ale testuję, testuję inne). Zaczne niedługo pod filtr wklepywać krem na naczynka - pharmaceris, który nie ma tu dobrych recenzji, ale trudno, już zamówiłam.
Na filtr jedwabny hauschka.

Potem wystawiam twarz na działanie spalin, stresu, promieniowania z monitora komputera i inne tego typu wynalazki

Po powrocie do domu zmywam twarz micelem biodermy (przez pomyłkę kupiłam sebium a nie sensibio , ale mnie nie wysusza), jeśli nie chcę demakijażować oczu. Jeśli demakijaz kompletny, to wyjmuję soczewki, oczy zmywam płynem dwufazowym YR, twarz olejkiem z biochemii urody. Kiedyś używałam suchych chusteczek olaya i bardzo je sobie chwaliłam. Po demakijażu albo maseczka, albo krem jakiś lekki nawilżający (HOL/R avene na przykład), albo już pielęgnacja nocna.

Peeling - moje nowe odkrycie to bromelaina (mazidła, biochemia), bardzo lubię też enzymatyczny ziai, z moim kochanym gomażem avene chyba ze względu na naczynka się pożegnam... (nie używam peelingu codziennie, rzecz jasna!)

Mam też rozszerzone pory - i też na suchych partiach twarzy! - pomaga mi maseczka eris z glinką, trochę effaclar K - tzn widzę po nim efekty, ale moge go używać 1 w tygodniu, inaczej strasznie się łuszczę.
Lubię maseczki w saszetkach dax - nawilżanie (sok aloesowy + kwiat pomarańczy) i nutri vita (słodkie migdały z miodem) - chociaż to chyba przestępstwo

Na noc różnie.
Bardzo lubię olejki - używałam clarinsa, teraz będę stosować własnoręcznie zmieszane. Z oleju bazowego (w mazidłach możesz poczytac który do czego) + olejki eteryczne. Do cery suchej polecane są: rumianek (drogi), geranium, szałwia muszkatołowa, jaśmin, lawenda, nerola -czy neroli? - (droga niewyobrażalnie), róża (dobra na starzenie i naczynka, droga jak nerola).
Z kremów nocnych moim zdecydowanym ulubieńcem jest ten:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...ecenzja=131744
tylko niestety drogi.
Zakochana jestem w serum z wit C (gotowiec z biochemii - używałam "starej wersji", teraz zamówiłam to nowe, z kwasem ferulowym) - robi mi bardzo dobrze - stosuję na noc, czasem po 2 godzinach od wklepania serum daję jeszcze warstwę kremu, np tego:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...ecenzja=136580
Po nocy z serum skóra jest wypoczęta i wyraźnie rozjaśniona! Naprawdę
Chcę zacząć mieszać różne mazidłowe serumy (czy sera?) - są w receptariuszu fajnie brzmiące nazwy, z jedwabiem, z różnymi nawilżaczami - ale to za jakiś czas, niech najpierw zużyję to co mam.

Co jeszcze... jak mi się przypomni, to dopiszę. Wiem, że powinnam się zaprzyjaźnić z retinoidami - ale mam do tego tematu uraz po koszmarnej przygodzie z ysthealem. Takiego uczulenia nie miałam nigdy w życiu... no i zniechęcona jakoś nie mam ochoty na zgłebianie tematu i odkrywanie różnic między ysthealem a innymi kremami i tropienie cóż to za składnik mógł mnie uczulić...
Z olbrzymią przyjemnością przecztałam jak pielęgnujesz swoją skórę trochę mi to pomogło uporządkować wiedzę jaką wyniosłam z Biochemi szkoda, że nie ma takiego duuużego wątku, w którym dziewczęta i nie tylko oczywiście opisywałyby tak szczegółowo pielęgnację jaka stosują, nie mam odwagi załozyć takowego ( ja początkująca bardzo ) ale może ktoś, kto pewniej sie czuje ( niż ja ) taki założy .
__________________
Joanna
jonajona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-14, 19:57   #5
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :)

Cytat:
Napisane przez arba Pokaż wiadomość
Kropka do mycia twarzy polecam ci zmywacz na bazie olejków z mazideł. (...)
W tej chwili mam hydrolat różany z mazideł i jest sympatyczny. (...)
Co do nawilżania cery mieszanej (miejscami przesuszonej) to dobrze sprawdazją się generalnie olejki zmieszane z kwasem ha lub hydromanilem ew z innymi dodatkami. (...)
Co do kuracji przeciwzmarszczkowej to myślę że na początek Eluage to dobry pomysł. Czytałam że to łagodny środek.
Z tonikiem migdałowym bym uważała, stosowałam tylko przez tydzień ale on naprawdę może zafundować przesusz gigant.
Olejki poczytałam i zanotowałam. Hydrolat wchodzi w grę jak skończę toniki, które mam. Znalazł się w moich notatkach już jakiś czas temu. Zaznaczę do zakupu na potem.
Olejki z kwasem i hydromanilem też mam na liście, ale już tej do zakupu na teraz.
Dziękuję.
A Eluage dziwny jest, przeraźliwie szybko się wchłania, myk myk i nie ma.

Cytat:
Napisane przez schaetzchen Pokaż wiadomość
Peeling - moje nowe odkrycie to bromelaina (mazidła, biochemia), bardzo lubię też enzymatyczny ziai, z moim kochanym gomażem avene chyba ze względu na naczynka się pożegnam... (nie używam peelingu codziennie, rzecz jasna!)

Mam też rozszerzone pory - i też na suchych partiach twarzy! - pomaga mi maseczka eris z glinką, trochę effaclar K - tzn widzę po nim efekty, ale moge go używać 1 w tygodniu, inaczej strasznie się łuszczę.
Lubię maseczki w saszetkach dax - nawilżanie (sok aloesowy + kwiat pomarańczy) i nutri vita (słodkie migdały z miodem) - chociaż to chyba przestępstwo

Na noc różnie.
Bardzo lubię olejki - używałam clarinsa, teraz będę stosować własnoręcznie zmieszane. Z oleju bazowego (w mazidłach możesz poczytac który do czego) + olejki eteryczne. Do cery suchej polecane są: rumianek (drogi), geranium, szałwia muszkatołowa, jaśmin, lawenda, nerola -czy neroli? - (droga niewyobrażalnie), róża (dobra na starzenie i naczynka, droga jak nerola).
Z kremów nocnych moim zdecydowanym ulubieńcem jest ten:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...ecenzja=131744
tylko niestety drogi.
Zakochana jestem w serum z wit C (gotowiec z biochemii - używałam "starej wersji", teraz zamówiłam to nowe, z kwasem ferulowym) - robi mi bardzo dobrze - stosuję na noc, czasem po 2 godzinach od wklepania serum daję jeszcze warstwę kremu, np tego:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...ecenzja=136580
Po nocy z serum skóra jest wypoczęta i wyraźnie rozjaśniona! Naprawdę
Chcę zacząć mieszać różne mazidłowe serumy (czy sera?) - są w receptariuszu fajnie brzmiące nazwy, z jedwabiem, z różnymi nawilżaczami - ale to za jakiś czas, niech najpierw zużyję to co mam.

Co jeszcze... jak mi się przypomni, to dopiszę. Wiem, że powinnam się zaprzyjaźnić z retinoidami - ale mam do tego tematu uraz po koszmarnej przygodzie z ysthealem. Takiego uczulenia nie miałam nigdy w życiu... no i zniechęcona jakoś nie mam ochoty na zgłebianie tematu i odkrywanie różnic między ysthealem a innymi kremami i tropienie cóż to za składnik mógł mnie uczulić...
I jak ten peeling się sprawuje w suchych partiach skóry? Czytałam o nim i fajny wydaje się być. Napisz coś o nim, proszę.

Te efekty po Effaclar to rozumiem, że zamykające się pory? Mnie właśnie taki efekt interesuje, ale może zacznę od glinki - kiedyś stale robiłam takie maski i działały. Niestety ciągle rozszerzają się na nowo, latem gorąc, zimą ciepła woda i kaloryfery robią swoje.

Serum z C też muszę sobie ukręcić i to teraz, przed latem, bo kremu z filtrem 50 to raczej nie użyję. Pocieszam się tym, że % zabezpieczenia przy filtrze 20, 30 i 50 nie ma dużej różnicy - swoją drogą to trochę bez sensu jak małe są te różnice.

Kremiki, które podałaś też już odnalazłam - fajne wydają się być.
Strasznie mnie też interesuje Ystheal - od dawna mam na liście.

Maseczki z Daxa poznałam niedawno - są super.

Dziękuję za ten post. Faktycznie, przydałyby się takie instrukcje.

Cytat:
Napisane przez jonajona Pokaż wiadomość
Z olbrzymią przyjemnością przecztałam jak pielęgnujesz swoją skórę trochę mi to pomogło uporządkować wiedzę jaką wyniosłam z Biochemi szkoda, że nie ma takiego duuużego wątku, w którym dziewczęta i nie tylko oczywiście opisywałyby tak szczegółowo pielęgnację jaka stosują, nie mam odwagi załozyć takowego ( ja początkująca bardzo ) ale może ktoś, kto pewniej sie czuje ( niż ja ) taki założy .
Zgadzam się. Ja czytam od dwóch tygodni i ciągle mam zamęt. Takie wykazy, kto, co i kiedy na pewno rozjaśniłyby mi w głowie. A tak ciągle wątpliwości - czy to mogę użyć po tamtym, czy tamto przed tym, czy na serum krem, czy tonik taki a taki do kremu takiego a takiego, itd. itd.
Takie instrukcje rozjaśniają obraz, zdecydowanie.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-15, 08:17   #6
schaetzchen
Rozeznanie
 
Avatar schaetzchen
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 965
Dot.: Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :)

Cytat:
Napisane przez jonajona Pokaż wiadomość
Z olbrzymią przyjemnością przecztałam jak pielęgnujesz swoją skórę trochę mi to pomogło uporządkować wiedzę jaką wyniosłam z Biochemi szkoda, że nie ma takiego duuużego wątku, w którym dziewczęta i nie tylko oczywiście opisywałyby tak szczegółowo pielęgnację jaka stosują, nie mam odwagi załozyć takowego ( ja początkująca bardzo ) ale może ktoś, kto pewniej sie czuje ( niż ja ) taki założy .
Cieszę się, że na coś się przydałam Myślę, że jest więcej osób ( w tym ja!), które chętnie poczytają o "cudzej" pielęgnacji - może właśnie w tym wątku? Tylko trzebaby przestrzegać zasady, że każdy, kto opisuje pielęgnację opisuje stan swojej skóry. Jak juz napisałam w poprzednim poście - mam te same objawy co Kropka

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
I jak ten peeling się sprawuje w suchych partiach skóry? Czytałam o nim i fajny wydaje się być. Napisz coś o nim, proszę.

Te efekty po Effaclar to rozumiem, że zamykające się pory? Mnie właśnie taki efekt interesuje, ale może zacznę od glinki - kiedyś stale robiłam takie maski i działały. Niestety ciągle rozszerzają się na nowo, latem gorąc, zimą ciepła woda i kaloryfery robią swoje.

Serum z C też muszę sobie ukręcić i to teraz, przed latem, bo kremu z filtrem 50 to raczej nie użyję. Pocieszam się tym, że % zabezpieczenia przy filtrze 20, 30 i 50 nie ma dużej różnicy - swoją drogą to trochę bez sensu jak małe są te różnice.

Kremiki, które podałaś też już odnalazłam - fajne wydają się być.
Strasznie mnie też interesuje Ystheal - od dawna mam na liście.

Maseczki z Daxa poznałam niedawno - są super.
1. peeling: i ten z bromelainą i ziaja są świetne dla (mojej) suchej skóry. Ziaja to nawet - mam takie wrażenie - nie tylko delikatnie peelinguje, ale i odżywia skórę. Pierwszy peeling, po którym nie muszę się natychmiast smarować kremem!
Bromelaina nie jest tak "odżywcza", ale też mnie nie wysusza. Używałam do tej pory mieszanki z biochemii - widzę, że zwiększyli pojemnośc, co bardzo się chwali, bo mało było tego peelingu poprzednio. teraz kupiłam bromelainę z mazideł mam już zmieszany peeling ale jeszcze go nie używałam. Wygląda na to, że ten z biochemii jest mocniejszy (5%, w mazidłach 2%) tylko nie wiem co to znaczy GDU - w mazidłach 1200, w biochemii 150.

2. effaclar - delikatnie złuszcza (skóra schodzi cieniutka warstwą, u mnie dość okropnie to wyglądało na skrzydelkach nosa, dlatego używam tego kremu rzadko). Ale to - z tego co wiem - najdelikatniejszy środek, dobry na początek. Porów jakoś spektakularnie nie zamyka, choć stają się mniej widoczne. Na pory imho lepsza jest ta maseczka eris, tylko nakładaj ją na te partie, gdzie masz rozszerzone pory i nigdzie więcej, bo ściąga niemiło skórę. Coś za coś

3. Serum polecam BARDZO

4. No właśnie ystheal podobno świetny, nie dla mnie niestety choć coś mi świta, że czytałam w jakimś wątku opinie, że eluage lepszy. Ale droższy.

5. maseczki daxa - składy są dość przerażające chyba, wykończę te co mam i dam im spokój. Choć uwielbiam ich zapach i jakoś nie zauważyłam żeby mi szkodziły. Ale to ponoć bomba z opóźnionym zapłonem...
__________________
Ładne zdjęcia

Biorę się za ramiona
schaetzchen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-15, 14:48   #7
jonajona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 122
Send a message via Skype™ to jonajona
Dot.: Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :)

Ja dopiero czekam na moje przesyłki z mazidełkami, kwasikiem i filterkiem więc nic nie powiem - nie mogę się już doczekać aż wyczyszczę sobie buzię i nawilżę
__________________
Joanna
jonajona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-02-19, 14:53   #8
nanka
Przyczajenie
 
Avatar nanka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 21
Dot.: Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :)

Czesc dziewczyny,ja troche o czyms innym.Naczytalam sie troche o pozytywnym dzialaniu siemienia lnianego-gladka nawilzona skora,lsniące wlosy-w ogole ze bardzo dobrze jet je pic i jesc te pestki bo wlasnie w nich najwiecej jest dobroczynnych substancji.Z drugiej strony,dowiaduje sie z wielu zrodel,ze wlasnie w pestkach lnu znajduje sie strychnina-trucizna i niewolno ich jesc nawet w minimalnych ilosciach.Moze ktos by mogl mi pomoc,ktos kto sie orientuje jak to naprawde jest z tym siemiem lnianym.Z gory wielkie dzięki
nanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-19, 18:13   #9
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :)

Cytat:
Napisane przez nanka Pokaż wiadomość
Z drugiej strony,dowiaduje sie z wielu zrodel,ze wlasnie w pestkach lnu znajduje sie strychnina-trucizna i niewolno ich jesc nawet w minimalnych ilosciach.Moze ktos by mogl mi pomoc,ktos kto sie orientuje jak to naprawde jest z tym siemiem lnianym.Z gory wielkie dzięki
Strychnina? No może i jest, ale to ze zyję, świadczy że są jej tam jakies tak znikome ilosci ze nawet codzienne spożywanie siemienia lnianego nie zabija, a nawet nie okalecza.(No chyba ze umysłowo .)
jadam czesto pieczywo z siemieniem lnianym, robiłam swego czasu taką solną przyprawę, gdzie do młynka wsypuje się sól kamienną, uprażone siemię, sezam i co tam kto lubi i tym soli, posypuję siemieniem pasztety, poiłam naparem z siemienia swoje zwierzęta gdy miały jakieś problemy z trawieniem. Tylko pomagało, nic nie szkodziło.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-19, 20:39   #10
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :)

Cytat:
Napisane przez nanka Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny,ja troche o czyms innym.Naczytalam sie troche o pozytywnym dzialaniu siemienia lnianego-gladka nawilzona skora,lsniące wlosy-w ogole ze bardzo dobrze jet je pic i jesc te pestki bo wlasnie w nich najwiecej jest dobroczynnych substancji.Z drugiej strony,dowiaduje sie z wielu zrodel,ze wlasnie w pestkach lnu znajduje sie strychnina-trucizna i niewolno ich jesc nawet w minimalnych ilosciach.Moze ktos by mogl mi pomoc,ktos kto sie orientuje jak to naprawde jest z tym siemiem lnianym.Z gory wielkie dzięki
Możesz podać choć jedno wiarygodne źródło z tych wielu, gdzie takie informacje są zawarte?
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-20, 18:38   #11
schaetzchen
Rozeznanie
 
Avatar schaetzchen
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 965
Exclamation Dot.: Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :)

To ja jeszcze o bromelainie. Dziś po raz pierwszy użyłam własnoręcznie zmieszanego peelingu z mazideł no i niestety mnie podrażnił.

Oczywiście przyczyna może być taka, że coś źle zmieszałam - ale mierzyłam bardzo dokładnie i zastosowałam zasadę "lepiej za mało niż za dużo", więc raczej nie dałam tej bromelainy zbyt wiele...
Miałam podejrzenia, że to może wina hydrolatu rumiankowego, którego wcześniej nie stosowałam, ale problem leży chyba w tym tajemniczym GDU. Podaję za stroną biochemii urody:

Co to znaczy GDU i jak to się ma do działania peelingu?
Ze względu na bezpieczeństwo zastosowania peelingu wybraliśmy bromelainę o mniejszej sile działania (150GDU* w porównaniu z bromelainą 1200 - 2000GDU dostępną w postaci proszku lub kapsułek). Dla celów kosmetycznych bromelaina o mniejszej sile działania jest wystarczająco efektywna, a jednocześnie mamy pewność, że enzym nie spowoduje podrażnienia skóry. Testowaliśmy peeling także na podrażnionej chemicznymi peelingami skórze i efekty były zadowalające. Bromelaina o wyższej sile działania jest stosowana wyłącznie jako suplement ułatwiający trawienie oraz działający przeciwzapalnie.

*GDU (Gelatin Digestion Units) – to jednostka określająca siłę enzymatycznego działania bromelainy. W naszym przypadku możemy sobie to wyobrazić jako siłę z jaką enzym-bromelaina "rozpuszcza" martwe komórki naskórka. Testując bromelainę o kilkakrotnie wyższym GDU niż oferowana przez nas spotkaliśmy się z przypadkami, gdy peeling podrażniał skórę jeszcze długo po zmyciu. Nasz peeling został tak sformułowany, że działa łagodnie, a jednocześnie skutecznie. Pamiętajmy też, że porównując produkty zawierające bromelainę należy uwzględnić jej siłę działania. Porównywanie samych stężeń % bromelainy w danym produkcie może być niemiarodajne i czasem prowadzić do mylnych wniosków.


No właśnie. Bromelaina mazidłowa to 1200 GDU, procent 2, zaś biochemiczna GDU 150, procent 5 - mimo, że procentowo więcej, działanie jednak łagodniejsze. Piszę to, żeby ostrzec osoby o wrażliwszej skórze... Kropka, uważaj na policzki

Domieszam w takim razie do mojego peelingu mleka i płatków, żeby go złagodzić Ale się strachu najadłam! Twarz czerwona, a masowałam się może z 20 sekund - bo zmyłam się natychmiast jak zaczęło mnie szczypać... Na szczęście już jest OK... Dziś nie będę używać nic oprócz mojego niezawodnego kompresu ratunkowego
__________________
Ładne zdjęcia

Biorę się za ramiona
schaetzchen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-02-21, 07:16   #12
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :)

Robimy za króliki, jak widzę. Testy na własnej skórze i to dosłownie.
Dziękuję za ostrzeżenie - będę pamiętać. Albo od razu dopłatkuję i domlekuję na wszelki wypadek.

Ja tymczasem testuję na sobie Effaclar K. Ku mojemu zaskoczeniu wcale nie wysusza, w sensie - nie ciągnie.
Na razie próby były dwie. Gęba rano gładka jak pupa niemowlaka. Ale trzeciego dnia w trzech miejscach ujawniły się skórki.
Przyklepane schowałam pod podkładem.

Na początku marca zakupię się w mazidłach (już mam chętną na spółkę ) i pochwalę się co namyrdałam.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-22, 10:37   #13
jonajona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 122
Send a message via Skype™ to jonajona
Dot.: Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :)

Cytat:
kropka75
Ja tymczasem testuję na sobie Effaclar K. Ku mojemu zaskoczeniu wcale nie wysusza, w sensie - nie ciągnie.
Na razie próby były dwie. Gęba rano gładka jak pupa niemowlaka. Ale trzeciego dnia w trzech miejscach ujawniły się skórki.
Przyklepane schowałam pod podkładem.
A mi nic nie dzieje sie od Effaclaru K użyłam juz 5 razy i nic a może ja mam skórę jak krokodyl jakiś .
__________________
Joanna
jonajona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-22, 12:48   #14
justa79
Zakorzenienie
 
Avatar justa79
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Gdańsk/Sopot
Wiadomości: 4 023
GG do justa79
Dot.: Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :)

Cytat:
Napisane przez jonajona Pokaż wiadomość
A mi nic nie dzieje sie od Effaclaru K użyłam juz 5 razy i nic a może ja mam skórę jak krokodyl jakiś .
a tam, od razu jak krokodyl... ja np. nigdy nie łuszczyłam się po kwasach Pauli, a wiem, że niektórzy się łuszczą... Dirosealu też od początku mogę używać codziennie i mnie nie podrażnia. po prostu indywidualna sprawa i tyle. może Twój naskórek na bieżąco sam się złuszcza w takim tempie, że kosmetyk złuszczający już nie ma za wiele roboty
__________________
Justa

Klikaj codziennie:
http://www.zmilosciserc.pl/donate.php
http://www.pajacyk.pl
http://www.polskieserce.pl

Nie udzielam indywidualnych porad poza forum!
justa79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-22, 18:29   #15
virtual_reality
bzzzzzzz bzyczy prądzik w jej obwodach
 
Avatar virtual_reality
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 11 593
Dot.: Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :)

Szukam kremu mocno nawilżającego/ moze natłuszczającego cere masakrowaną przez kwasy, przymierzam sie do peelingu migdałowego i wtedy sobie cos wymieszam z mazideł, ale dopoki nie skączy sie effaclar chce czyms poratoiwac skore, polecicie mi cos sklepowego?
virtual_reality jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-23, 08:53   #16
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :)

Cytat:
Napisane przez virtual_reality Pokaż wiadomość
Szukam kremu mocno nawilżającego/ moze natłuszczającego cere masakrowaną przez kwasy, przymierzam sie do peelingu migdałowego i wtedy sobie cos wymieszam z mazideł, ale dopoki nie skączy sie effaclar chce czyms poratoiwac skore, polecicie mi cos sklepowego?
Ja niestety żadnych super cudów nie znam. Osobiście ostatnio obstaję przy kremach Perfecty Dax'a i przy serii Effectival z Dermedica. Mnie to wystarcza, ale ja nie masakruję pyska, więc nie wiem czy będzie wystarczające dla Ciebie.

A przy okazji...
Chciałam Was spytać o różnice w kremach: Ystheal, Eluage, Diroseal i Diacneal i o to, który jest dla kogo?
Wyszukałam, że Diacneal jest byczo mocny i że ma 6% kwasu glikolowego i 0,1% retinaldehydu. Wydedukowałam, że Diroseal jest do cery naczynkowej przez to, że żadnych kwasów nie posiada.
A Ystheal i Eluage? Oba mają 0,05 retinaldehydu i chyba po 0,5 kwasu hialuronowego - różnią się jakoś w działaniu czy przeznaczeniu?
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-23, 09:35   #17
jonajona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 122
Send a message via Skype™ to jonajona
Dot.: Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :)

Cytat:
justa79

a tam, od razu jak krokodyl... ja np. nigdy nie łuszczyłam się po kwasach Pauli, a wiem, że niektórzy się łuszczą...
mam cichą nadzieję, że w takim razie działa tylko tak po cichu
__________________
Joanna
jonajona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-23, 09:49   #18
justa79
Zakorzenienie
 
Avatar justa79
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Gdańsk/Sopot
Wiadomości: 4 023
GG do justa79
Dot.: Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :)

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
A Ystheal i Eluage? Oba mają 0,05 retinaldehydu i chyba po 0,5 kwasu hialuronowego - różnią się jakoś w działaniu czy przeznaczeniu?
Ystheal nie zawiera kwasu hialuronowego, Eluage - tak.
__________________
Justa

Klikaj codziennie:
http://www.zmilosciserc.pl/donate.php
http://www.pajacyk.pl
http://www.polskieserce.pl

Nie udzielam indywidualnych porad poza forum!
justa79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-23, 10:00   #19
jonajona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 122
Send a message via Skype™ to jonajona
Dot.: Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :)

[B]
Cytat:
kropka75
niestety żadnych super cudów nie znam. Osobiście ostatnio obstaję przy kremach Perfecty Dax'a i przy serii Effectival z Dermedica.
Effectival, który ? Sprawdzałam i wyczytałam, że jest regenujący oraz ujedrniajacy odżywczy.
__________________
Joanna
jonajona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-02-23, 10:56   #20
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :)

Cytat:
Napisane przez justa79 Pokaż wiadomość
Ystheal nie zawiera kwasu hialuronowego, Eluage - tak.
A no widzisz. Znaczy, jeśli wybierać to Eluage - tak drogą dedukcji?

Cytat:
Napisane przez jonajona Pokaż wiadomość
[b]
Effectival, który ? Sprawdzałam i wyczytałam, że jest regenujący oraz ujedrniajacy odżywczy.
Ano to zależy kiedy chcesz go używać. Jeden jest na dzień, drugi na noc. Ten ujędrniający jest na dzień z jakimś tam małym filterkiem, 12 chyba, regenerujący-odżywczy na noc. Oba fajnie nawilżają. Akurat mam ten na noc teraz i po tygodniu odczułam różnicę.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-23, 11:14   #21
jonajona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 122
Send a message via Skype™ to jonajona
Dot.: Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :)

Cytat:
kropka75
Ano to zależy kiedy chcesz go używać. Jeden jest na dzień, drugi na noc. Ten ujędrniający jest na dzień z jakimś tam małym filterkiem, 12 chyba, regenerujący-odżywczy na noc. Oba fajnie nawilżają. Akurat mam ten na noc teraz i po tygodniu odczułam różnicę.


wielkie dzięki
__________________
Joanna
jonajona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-23, 11:27   #22
justa79
Zakorzenienie
 
Avatar justa79
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Gdańsk/Sopot
Wiadomości: 4 023
GG do justa79
Dot.: Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :)

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
A no widzisz. Znaczy, jeśli wybierać to Eluage - tak drogą dedukcji?
biorąc pod uwagę cenę - niekoniecznie. te kremy aż tak bardzo się nie różnią, Eluage jest skierowane do nieco innego segmentu rynku można wybrać Ystheal, a kwas hialuronowy zapodać sobie w postaci tańszego kremu bądź domowych mazideł.
__________________
Justa

Klikaj codziennie:
http://www.zmilosciserc.pl/donate.php
http://www.pajacyk.pl
http://www.polskieserce.pl

Nie udzielam indywidualnych porad poza forum!
justa79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-23, 12:02   #23
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :)

Na to nie wpadłam. 20 zł przy 30 ml to sporo, faktycznie.

A do jakiego "segmentu rynku", jeśli wolno spytać? Dla leniwych, którym się mieszać nie chce czy do kogo?
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-23, 12:46   #24
justa79
Zakorzenienie
 
Avatar justa79
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Gdańsk/Sopot
Wiadomości: 4 023
GG do justa79
Dot.: Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :)

raczej dla takiego, który myśli, że im wyższa cena, tym skuteczniejszy kosmetyk kwas hialuronowy wcale nie jest taki drogi i nie uzasadnia o tyle wyższej ceny, mogą go równie dobrze zawierać kremy za 20 zł.
__________________
Justa

Klikaj codziennie:
http://www.zmilosciserc.pl/donate.php
http://www.pajacyk.pl
http://www.polskieserce.pl

Nie udzielam indywidualnych porad poza forum!
justa79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-23, 12:56   #25
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :)

Cytat:
Napisane przez justa79 Pokaż wiadomość
raczej dla takiego, który myśli, że im wyższa cena, tym skuteczniejszy kosmetyk kwas hialuronowy wcale nie jest taki drogi i nie uzasadnia o tyle wyższej ceny, mogą go równie dobrze zawierać kremy za 20 zł.
Czyli dla mnie. Jeszcze się do końca nie wyleczyłam z przekonania, że kosmetyk dobry jest drogi.
Do zapalenia żarówki potrzeba było nabycia beznadziejnego kremu Estee Lauder i drugiego Cleanic'a. Cena na pudełku mnie obudziła po paru zastosowaniach.
Teraz przeszłam (testy) na Dermedica i Dax'a i jestem mile zaskoczona. Chyba wracam do rozumu. Przynajmniej mam nadzieję
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-23, 13:25   #26
Hexxana
Zakorzenienie
 
Avatar Hexxana
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 11 972
GG do Hexxana Wyślij wiadomość przez MSN do Hexxana
Dot.: Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :)

Ze swojej strony dorzuce maseczke aspirynowa-u mnie ona zalatwia sprawe pod kazdym katem tzn.odtawilam inne maseczki,ta z aspiryny jest jedyna po ktora teraz siegam;przy okazji ma dzialanie peelingujace kiedy zmywasz no i zawiera kwas salicylowy.
"Kosmetyk wszechstronny" i w moim przypadku stal sie niezbednikiem a mam podobna cere do Twojej,mieszana w kierunku suchej z tym,ze ja borykam sie z wrazliwa i sklonna do alergii cera

Z kremow nawilzajacycj moge polecic Dolive Krem pielegnacyjny

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=13903

jest naprawde niezly skladowo,chociaz nieco tlusty ale na suchych partiach swietnie sie spisuje

Uzywam tez Dirosealu juz prawie 1,5 roku i widze,ze przynosi efekty ale trzeba na nie poczekac i...co wazne,czesciwo widze ze pomogl uporac sie z moimi sincami pod oczami-a wspominalas,ze tez Ci to doskwiera.

Demakijaz to zel micelarny Rosaliac LRP,dwufaza rozana Bielendy i czasami siegam po rozne zele kiedy nie uzywam LRP.
__________________
Hexxana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-24, 17:27   #27
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :)

Dobre rady zawsze w cenie.

A tę maseczkę to robisz z samą wodą czy tylko rozpulchniasz aspirynę i dodajesz jakiegoś jogurtu czy czego tam jeszcze?
Bo nie wiem czy sama aspiryna nie będzie zbyt żrąca na moich polikach?

Dolive to przyznam nigdy na oczy nie widziałam. Głupio spytam, ale to się w aptekach kupuje czy w zwykłym kosmetycznym znajdę?

Dirosealu do tej pory pod uwagę nie brałam, bo rzekomo na naczynka, a ja cery naczynkowej nie mam. Ale może on przez to działa na ukrwienie pod oczami i stąd to antysińcowe działanie?

Rosaliac micelarny mam, stoi, kurzy się i czeka nie wiem na co. Dziś go odkurzę i spróbuję.

Chciałam napisać swoje wrażenia po wczorajszych próbach z filtrami, ale coś się takiego zadziało w KWC, że nic nie widzę - zero czytelności.
Może się do jutra doszukam co to były za preparaty.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-06, 07:40   #28
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :)

No więc tak...

Znalazłam Dolive. Ku mojemu zaskoczeniu kosztuje 35zł - sporo jak na krem, na którym napisano, że "można stosować również na noc", a informacji o filtrze niet. Odłożyłam na czas przyszły, ze względu na zakup Eluage i Active C.


Co do filtrów to jestem podłamana. Próbowałam Anthelios 50+ ale to straszny lepiuch i wytrzymałam dwa tygodnie, Bioderma 40 to już całkiem porażka - wyglądam jak gejsza , dzieciaczek klei się cały Boży dzień, tak więc na razie znoszę tylko LRP Aqua Lait.

Tak więc cierpię sobie z Aqua i chyba niedługo zacznę sobie cierpieć z Active C, bo po niespełna tygodniu łuszczy mi się skóra w zagłębieniach skrzydełek nosa i w miejscu gdzie okulary dotykają grzbietu nosa.
Czy Active C działa złuszczająco? Tzn. aż tak że może być to widać?

I jeszcze jedno - próbowałam przestawić się na tonik z octu owocowego. Po pierwszym razie mnie wypryszczyło. Przypadek czy może taki efekt nastąpić?
Będę wdzięczna za sugestie.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-07, 22:52   #29
lilianaX
Rozeznanie
 
Avatar lilianaX
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 611
Dot.: Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :)

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Czyli dla mnie. Jeszcze się do końca nie wyleczyłam z przekonania, że kosmetyk dobry jest drogi.
Do zapalenia żarówki potrzeba było nabycia beznadziejnego kremu Estee Lauder i drugiego Cleanic'a. Cena na pudełku mnie obudziła po paru zastosowaniach.
Teraz przeszłam (testy) na Dermedica i Dax'a i jestem mile zaskoczona. Chyba wracam do rozumu. Przynajmniej mam nadzieję
A które to kremy Lauder i Clinica były tak kiepskie Twoim zdaniem, Kropko? Pytam, bom z natury ciekawska jest Ja się z przekonania o tym, że drogie kremy są lepsze jeszcze niestety nie wyleczyłam (niestety dla mojej kieszeni ) jasne, że w dużej mierze płacimy za markę, reklamę itd., ale kurcze, jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby krem za 15 zł był lepszy od tego za 50. Z autopsji wiem, że kremy apteczne (średnia półka) są wyraźnie lepsze niż te z supermarketów za 10 zł, a z kolei marki ekskluzywne (Dior, Rubinstein) są o niebo lepsze od Vichy czy Avene. Bardzo bym chciała, żeby tak nie było, ale doświadczenie, przynajmniej moje, pokazuje że tak właśnie jest niestety
Tylko mnie nie
lilianaX jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-08, 09:31   #30
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mazidła, nawilżanie, cera mieszana, tuż przed zmarszczkami :)

Nie zamierzam nikogo bić.

Osobiście wolę np. Dermedica od wyższej półki. A specjalnie dla Ciebie poszukałam co to były za kremy, których używałam ostatnio i które jeszcze pamiętam.
1 to pomyłka, nie Clinique, a Clarins , dokładnie - Multi Active Jour Protection. Zwykły krem nawilżający dający efekt wyciekania wody przez pory skóry, podobnie jak Garnier, a różnica w cenie kosmiczna. Fakt, jako nawilżacz dobry, ale znam dużo tańsze, które też nawilżają.
2 to Estee Lauder Future Perfect - gęsta śmietana, która po wchłonięciu nie daje w ogóle uczucia nawilżenia, dokładałam go i dokładałam i ciągle było sucho. Be i już. Daje efekt wygładzenia, szkoda tylko że taki sam daje Dax Perfecta 35+ za 16,00zł. Zapewne dzięki silikonom. Tyle że po Dax moja skóra nie krzyczy: piiiiić, a po Estee krzyczy.

_________________________ ____________

Tymczasem bawię się w nawilżanie serum z kwasem hialuronowym.

Mam za sobą próbę kompozycji: kwas hialuronowy + NMF + olej z nasion bawełny, oraz drugą: kwas hialuronowy + olej z komosy.
Przede mną inne próby.

Aha - zapodaję też Hydrolat Neroli.

A co do żelu Rosaliac - u mnie sprawdza się tylko na wacik. Na wodę raz, że muszę go użyć dużo, a dwa - nie zmywa mi tuszu.
Tu już lepszy jest Effaclar - nie nadaje się na wacik, bo ciągnie, ale wodą zmywa wszystko idealnie.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:14.