tusz do rzęs Extremicils Yves Rocher

[MagJa]

Spieszę donieść, że od poniedziałku będzie dostępny w sklepach YR nowy tusz do rzęs Extremicils. Cena standardowa to 43zł, a dostępny ma być w kolorach: czarnym, brązowym, niebieskim i śliwkowym. Pojemność 5ml.
A co nam obiecują? Nieskończenie długie rzęsy, magentyczne spojrzenie...

Innowacja - maksymalna objętość. Dokładnie pokrywająca rzęsy konsystencja, wzbogacona o gumę z błonnika roślinnego, który wygładza i rzeźbi każdą rzęsę, zapewniając jej aż do 4 razy większą objętość.

Jak już wypróbujecie, to dajcie znać

[simonka005]

pewnie to bedzie bubel tak jak wszytkie tusze yves rocher !!! do dupy

[agatka-a]

no wiesz zależy co kto lubi, moja kumpela ostatnio bardzo zachwalała któryś z tuszy tej firmy, i niesądze żeby ktoś miał rzęsy w okolicy odbytu

[jessy]

Napisane przez agatka-a

i niesądze żeby ktoś miał rzęsy w okolicy odbytu

Piękne .
BTW Zgadzam się to zależy co komu pasuje i jakie ma rzęsy oraz wymagania od tuszu. To co mi pasuje nie znaczy, że będzie wszystkim pasowało

[rzyrafka]

Nigdy jeszcze nie miałam tuszy z Yves Rocher ale jak za 5 ml to chyba troche drogo?

[MagJa]

Byłam dziś w sklepie YR i oglądałam ten tusz i... Mam mieszane uczucia Szczoteczka, to nie szczoteczka a szczota - baardzo wielka, ze średnio gęstymi włoskami, ale w sumie nienajgorsza. Sam tusz (znaczy jego opakowanie) też wielki, jakiś taki graniasty. Ale za to kolorki ładne przynajmniej czerń, brąz i śliwka takie, jak być powinny, nie przekłamane. Jaki jest niebieski nie wiem, bo nie było. No i oczywiście pani zachwalała nowy tusz jakże by inaczej twierdząc, że jest świetny i że jej rzęsy to efekt jego działania. Rzęsy nie powiem, ładnie się prezentowały

[rzyrafka]

Ale mamy teraz problem tyle tych tuszów naraz wprowadzili, że można się pogubić Ja chyba jednak czarny kupię nowy MF (tzn dostanę na Walentynki ) a z brązowym to sie jeszcze nie wiem, może zaryzykuję Astor, możde Wolume Flash Rimmela albo poczekam na 5 katalog Avonu i tam jest jakiś nowy:

[Ami]

Oj Magja, i znów kusisz. Ja co prawda tusz właśnie nabyłam, ale nie zaszkodzi poczytać opinii o tym. Więc zachęcam do testowania i opisywania swoich wrażeń.

[MagJa]

Napisane przez Ami

Oj Magja, i znów kusisz.

Kuszenie to moja specjalność
Przynajmniej na to wychodzi...

[MagJa]

Skusiła się już któraś z Was na ten tusz?

[Hexxana]

Mam w planach zakup tego tuszu wiec jak tylko go dorwe to doniose o tym
akurat maskary z YR lubie,pasowala mi "stara"wersja wiec pewnie ta tez
jednak pasjami uwielbiam Luminelle Blue Ocean,szkoda tylko ze zmienili nie tylko szate graficzna ale i szczote

[rzyrafka]

AJ tak trochę off topic, Hexxanko fajny kolorek niebieski może miec ten nowy z Manhattana:

[Hexxana]

Napisane przez rzyrafka

AJ tak trochę off topic, Hexxanko fajny kolorek niebieski może miec ten nowy z Manhattana:

A widzialas go moze na zywo?
Az mnie wszystko korci zeby zobaczyc u mnie w miescie Manhattan jest jedynie w Naturze i Rossmannie ale narazie nie widzialam tam nic nowego

A z YR koniec koncem kupilam wersje tuszu wodoodpornego w kolorze blekitnym i czarnym;nie bylo testera zebym mogla obejrzec kolor nowej sliwki i zrezygnowalam.Poza tym obejrzalam dokladnie szczote z czarnym kolorem i....wydala mi sie troche taka za mala gdzies po czesci szczoteczka przypomina mi Avonova Darning Curves a ona niezbyt przypadla mi do gustu.

[rzyrafka]

Jeszcze nie widziałam ale już zachorowałam na te wswzystkie nowości

[MagJa]

Napisane przez Hexxana

nie bylo testera zebym mogla obejrzec kolor nowej sliwki i zrezygnowalam.

Nowa śliwka jest śliczna Naprawdę śliwkowa

Napisane przez Hexxana

Poza tym obejrzalam dokladnie szczote z czarnym kolorem i....wydala mi sie troche taka za mala gdzies po czesci szczoteczka przypomina mi Avonova Darning Curves a ona niezbyt przypadla mi do gustu.

Mała? Jak dla mnie to ona jest wieeelka i jakoś mnie ta jej wielkość przeraża póki co.

[Hexxana]

Napisane przez MagJa

Nowa śliwka jest śliczna Naprawdę śliwkowa

Mała? Jak dla mnie to ona jest wieeelka i jakoś mnie ta jej wielkość przeraża póki co.

Mam nadzieje,ze bedzie okazja zeby zobaczyc kolor sliweczki
ale dla mnie ona jest naprawde mala w kazdym razie postaram sie dorwac chociaz tester

[MagJa]

Może jednak ktoś się w końcu skusił?

[Sathi]

a znacie dziewczyny jakieś fajne śliwkowe tusze? Ja zupełnie nie wiem w jakiej firmie szukać, chciałabym żeby to była taka głęboka śliwka, i taki nie za drogi tusz, do 50 zł.

[mimbi]

Mialam kilka tuszy z YR i juz na pewno nie bede miala kolejnego. Dawalam im szanse i kolejna i kolejna az w koncu doszlam do wniosku, ze sie nie bede meczyc. Szczotki sa wielkie, nieporeczne, nabieraja za duzo tuszu, zostawiaja gluty na rzesach (lubie mocno wytuszowane rzesy, ale bez owadzich nozek), tusz sie szybko kruszy i rozmazuje od malenskiej wilgoci. Kolor sliwkowy ledwo widac pod swiatlo. Wedlug mnie tusze drogie i kiepskie, nie recenzuje ich na KWC bo o kazdym moglabym napisac to samo. Nie polecam.

[MagJa]

A może teraz ktoś coś napisze? Warto skusić się na ten tusz czy niekoniecznie?

[fuksjaa]

Napisane przez MagJa

A może teraz ktoś coś napisze? Warto skusić się na ten tusz czy niekoniecznie?

Ja sama się nad nim zastanawiam, bo mam do wykorzystania czek i wtedy wyjdzie taniej o połowę
Za 20-kilka złotych chyba spróbuję

[MagJa]

Napisane przez fuksjaa

Ja sama się nad nim zastanawiam, bo mam do wykorzystania czek i wtedy wyjdzie taniej o połowę
Za 20-kilka złotych chyba spróbuję

To kupuj szybko i zdawaj nam tu relację Nad jakim kolorkiem myślisz? Bo ja nad brązem i mam na to myślenie czas do końca lipca, bo ja z kolei mam kupon urodzinowy na -40%

[fuksjaa]

Myślę nad czarnym albo brązowym Ale niestety nie kupie w lipcu, bo mam problem z kasą niestety ....

[Emilia1]

Napisane przez agatka-a

no wiesz zależy co kto lubi, moja kumpela ostatnio bardzo zachwalała któryś z tuszy tej firmy, i niesądze żeby ktoś miał rzęsy w okolicy odbytu

ha ha dobre!!!!
chyba że bierze się pod uwagę włochy tam rosnące za rzęsiory

[mintle]

Kupiłam rzeczony śliwkowy YR z wakacyjnym kuponem za 21,50 PLN i spieszę poinformować co następuje:
kolor jest ładny w opakowaniu, na rzęsach wygląda jak połączenie śliwki z brązem, ale bardzo delikatne. W sztucznym świetle lapmy staje się bardziej śliwkowy.

Szczoteczka JEST wielka, a włoski ma naprzemiennie dłuższe i krótsze. Tusz jest gęsty i kremowy, ja raczej wolę rzadsze konsystencje, bo tu trzeba uważać żeby nie zrobić sobie pacyny na rzęsie, ale rezultat mi odpowiada: rzęsy są ładnie podkreślone, absolutnie nie wulgarnie, nie sklejają się. Za tę cenę warto, za cenę początkową - 43 zł- raczej nie (bo można dołożyć kilka zł i kupić sobie rewelacyjne moim zdaniem tusze bourjouis).

[MagJa]

Napisane przez mintle

Kupiłam rzeczony śliwkowy YR z wakacyjnym kuponem za 21,50 PLN i spieszę poinformować co następuje:
kolor jest ładny w opakowaniu, na rzęsach wygląda jak połączenie śliwki z brązem, ale bardzo delikatne. W sztucznym świetle lapmy staje się bardziej śliwkowy.

Chyba i ja w przyszłości skuszę się na ten śliwkowy zachęcona Twoim opisem koloru, a także własnymi doświadczeniami z czarnym Extremicils. Dostałam go od YR w prezencie za zakupy i muszę przyznać, że mile się zaskoczyłam. Podchodziłam do niego bardzo sceptycznie, a tu się okazało, że to bardzo dobry tusz i naprawdę im dłużej go używam, tym bardziej lubię. Szczoteczka mimo, że jest wielka świetnie rozprowadza tusz i rozdziela rzęsy jednocześnie, nie ciapciając przy tym powieki. Rzęsy są długie, ładnie podkręcone, zagęszczone. Mnie się podoba