Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia? Cz.III

[Kath83]

Napisane przez plineczka003

Nie wiem czy przy Triacnealu powinno się dokładać jakiekolwiek kwasy. To dosyć silny krem. Ale niech dziewczyny się wypowiedzą.
Na 100% Ci mogę powiedzieć, że po toniku z kwasami to już tylko coś nawilżającego, a nie kolejny silny specyfik.

Dzięki za odpowiedź. Dodam że mam wrażenie, że Triacneal u mnie nie działa, nie widzę pozytywnych efektów, nie wysusza mnie. Dlatego pomyślałam, żeby go czymś wzmocnić.

[Shazney]

Parę moich opinii dotyczących niektórych produktów (może ktoś skorzysta).

Maseczka błotna z limonką:
Pierwsze co mi się rzuciło w oczy po wymieszaniu z wodą to... kolor . Oj, niezbyt on przyjemny, ale przecież to tylko maseczka . Zapach: cytrusowy (ale w wersji surowej, naturalnej, a nie odświeżającej). Maska dość szybko zasycha na twarzy, jednak nie na taką skorupę, jak przy glinkach, ponieważ błoto jest trochę delikatniejsze. Na stronie BU jest napisane, że można sobie poradzić z zasychaniem, dodając do maski kwas hialuronowy. Po 10 minutach zmyłam maskę płatkiem kosmetycznym, wykonując dodatkowy delikatny peeling (ponieważ maska nie ma gładkiej masy).
Rezultat? Skóra rozjaśniona, odświeżona, miękka, gładka i czysta. Nie wiem czy zwęża pory... Nie wierzę, że maseczka może mieć aż takie właściwości.

Hydrolat z drzewa oliwkowego EKO:
Używam go od niedawna, dlatego też nie mogę zbyt wiele napisać o jego działaniu. Niemniej jednak bardzo polubiłam ten hydrolat - głównie ze względu na odświeżenie i miękkość, jaką nadaje mojej skórze po aplikacji. Ma specyficzny zapach, tylko nie wiem do czego go przyrównać. Na pewno nie jest on odstraszający .

Peeling perłowy - drobnoziarnisty:
Jak on pięknie skrzy w opakowaniu! Wystarczy wymieszać go z wodą i już, można zabierać się za masowanie. Potem pozostawiam papkę na kilka sekund na twarzy i zmywam całość płatkiem kosmetycznym. Peeling jest delikatny, dlatego już wiem, że będę wspierać się innym mocarzem w tej materii (bo ja z tych gruboskórnych). Mimo to, nie zrezygnuję z tego produktu tak szybko, bo jego działanie jest naprawdę fenomenalne. Pozostawia skórę gładką, mięciutką i aksamitną w dotyku.

[pseudofeministka]

Napisane przez Kath83

Dzięki za odpowiedź. Dodam że mam wrażenie, że Triacneal u mnie nie działa, nie widzę pozytywnych efektów, nie wysusza mnie. Dlatego pomyślałam, żeby go czymś wzmocnić.

Boze.... Prosze Cie znajdz w internecie artykul Pani Kwiatkowskiej na temat kwasow. Kraza takie 3 dosc swietnie opisane. Na temat kwasow w tym watku bylo juz tyle kwestii poruszanych,ze wystarczy uzyc wyszukiwarki....

Triacneal to bomba ktora dziala z opoznionym zaplonem. Wiemb bo moja przygoda z kwasami zaczela sie wlasnie od niego. PO nim absolutnie niczego nie mozna uzywac. To jest silny kwas. Ja takze nie mialam luszczenia ani wysuszenia. A efekty przychodza dopiero po jakichs dwoch miesiacach stsowania.

[plineczka003]

Napisane przez pseudofeministka

Boze.... Prosze Cie znajdz w internecie artykul Pani Kwiatkowskiej na temat kwasow. Kraza takie 3 dosc swietnie opisane. Na temat kwasow w tym watku bylo juz tyle kwestii poruszanych,ze wystarczy uzyc wyszukiwarki....

Triacneal to bomba ktora dziala z opoznionym zaplonem. Wiemb bo moja przygoda z kwasami zaczela sie wlasnie od niego. PO nim absolutnie niczego nie mozna uzywac. To jest silny kwas. Ja takze nie mialam luszczenia ani wysuszenia. A efekty przychodza dopiero po jakichs dwoch miesiacach stsowania.

Nie zawsze zanim zrobiłam zamówienie na BU chciałam rozpocząć kuracje tym specyfikiem, więc trochę się nim interesowałam. Są osoby u których od początku pojawiają się te nieprzyjemne objawy, są takie u których wcale ich nie ma. Niektórym cera po kuracji się poprawia, a u niektórych jest gorsza niż przed. Dlatego sobie odpuściłam.

Shazney też zamówiłam tą maseczkę z limonką. Oj maseczka może pory zmniejszać. Mam taki jeden specyfik drogeryjny, który u mnie działa cuda. Warto na składy zerkać, wtedy wiemy czy produkt ma szanse nam pomóc czy to zwykłe placebo.

Też tak macie, że jak wpłacicie kase BU to ona jakoś długo idzie?

[Shazney]

Napisane przez plineczka003

Shazney też zamówiłam tą maseczkę z limonką. Oj maseczka może pory zmniejszać. Mam taki jeden specyfik drogeryjny, który u mnie działa cuda. Warto na składy zerkać, wtedy wiemy czy produkt ma szanse nam pomóc czy to zwykłe placebo.

Cóż to za cudo?

[strawberry162]

Napisane przez plineczka003

Też tak macie, że jak wpłacicie kase BU to ona jakoś długo idzie?

Ja złożyłam zamówienie wczoraj i koło godz. 11 zrobiłam przelew a dopiero dzisiaj po godz 15 dostałem maila że otrzymali pieniążki. Szkoda, że moja paczuszka nie zdąży przyjść przed świętami

[pseudofeministka]

Napisane przez plineczka003

Nie zawsze zanim zrobiłam zamówienie na BU chciałam rozpocząć kuracje tym specyfikiem, więc trochę się nim interesowałam. Są osoby u których od początku pojawiają się te nieprzyjemne objawy, są takie u których wcale ich nie ma. Niektórym cera po kuracji się poprawia, a u niektórych jest gorsza niż przed. Dlatego sobie odpuściłam.

Shazney też zamówiłam tą maseczkę z limonką. Oj maseczka może pory zmniejszać. Mam taki jeden specyfik drogeryjny, który u mnie działa cuda. Warto na składy zerkać, wtedy wiemy czy produkt ma szanse nam pomóc czy to zwykłe placebo.

Też tak macie, że jak wpłacicie kase BU to ona jakoś długo idzie?

W sumie masz racje, ale jak bylam na watku o Triacnealu jakis czas temu to wowczas najwiecej przypadkow bylo z tzw. opoznionym zaplonem w tym sensie,ze ktos go namietnie uzywal a za jakis czas wyskakiwaly gule, cera byla mega podrazniona. Natomiast rzadkoscia bylo luszczenie.

U mnie Triacneal ladnie wygladzil cere i sprawil,ze stala sie jedrniejsza. Ale jak dla mnie mial za duzo skutkow ubocznych m.in podrazniene, spowodowal,ze kilka naczynek mi peklo, zaczerwienienie, jak wychodzilam na dwor to odczwalam gorac, a na sam koniec ogromne ,bolace gule ;d Wtedy odstawilam. Za duzo niedogodnosci.

Mowicie o tej wulkanicznej maseczce z limonka? Jezeli tak to ja takze ja mam, swietnie wygladza i zaweza pory.

Jak macie problem z wysuszaniem cery podczas nakladania maseczek to polecam Wam do takiej mieszaniny dodac Wasz ulubiony olej, wowczas taka maseczka nie wysycha na twarzy, a tym samym nie wysusza jej i nie podraznia. Ja mam ten sposob wyprobowany wlasnie na maseczce wulkanicznej i glinki w pascie z Argile, ktora solo bardzo wysuszala mi twarz i sprawiala,ze podraznienia sie zaognialy.

Odnosnie robienia przelewu to ja mam konto w tym samym banku co oni, wiec odrazu praktycznie maja przelew na swoim koncie, wiec to moze wina tego,ze macie konta w roznych bankach?

[plineczka003]

Ja zrobiłam przelew w piątek koło 12, a pieniążki dopiero wczoraj doszły

Tak, też zamówiłam tą wulkaniczną z limonką. Tak naprawdę skusiło mnie tylko to że limitowana i już mnie będzie okazji jej przetestować. Jak nie teraz to nigdy

Shazney nie uwierzysz Garnier Czysta Skóra 3w1 żel, peeling, maseczka. Zawiera białą glinkę Kaolin, kwas salicylowy, cynk. Stosuje ją tak że nakładam na twarz pod czas kąpieli na mokrą skórę mokrymi dłońmi, czekam aż zaschnie i zaczynam zmywać. Tak że nie wszystko od razu tylko wykonuje peeling twarzy, szyi i dekoltu. Jestem w trakcie 2 tubki. To jeden z dwóch kosmetyków do pielęgnacji twarzy który zdarzyło mi się odkupić. U mnie działa cuda.

Pseudofeministko już pisałam, że jestem przeciwniczką dermokosmetyków Mi totalnie zaszkodziły. Przeraża mnie to, że nie przechodzą one żadnych dodatkowych badań, a od drogeryjnych różnią się tylko ceną. Po kwasach aptecznych też zupełnie się nie łuszczyłam, myślałam że to moja skóra jest jakaś oporna. Migdała stosuję 3 tygodnie i teraz dopadło mnie takie totalne łuszczenie

[Shazney]

Napisane przez plineczka003

Tak, też zamówiłam tą wulkaniczną z limonką. Tak naprawdę skusiło mnie tylko to że limitowana i już mnie będzie okazji jej przetestować. Jak nie teraz to nigdy

Shazney nie uwierzysz Garnier Czysta Skóra 3w1 żel, peeling, maseczka. Zawiera białą glinkę Kaolin, kwas salicylowy, cynk. Stosuje ją tak że nakładam na twarz pod czas kąpieli na mokrą skórę mokrymi dłońmi, czekam aż zaschnie i zaczynam zmywać. Tak że nie wszystko od razu tylko wykonuje peeling twarzy, szyi i dekoltu. Jestem w trakcie 2 tubki. To jeden z dwóch kosmetyków do pielęgnacji twarzy który zdarzyło mi się odkupić. U mnie działa cuda.

Te limitowane bardzo często powracają do stałej sprzedaży (lub na odwrót)

Produktu z Garniera nie miałam, ale z dużym powodzeniem używam Under Twenty, Anti Acne, 3w1 (zużyłam chyba z 5 tub, teraz po dłuższej przerwie znowu do niego powróciłam). Doskonale oczyszcza moją twarz i niweluje pryszcze . Niestety, z porami sobie nie radzi.

[plineczka003]

Napisane przez Shazney

Te limitowane bardzo często powracają do stałej sprzedaży (lub na odwrót)

Produktu z Garniera nie miałam, ale z dużym powodzeniem używam Under Twenty, Anti Acne, 3w1 (zużyłam chyba z 5 tub, teraz po dłuższej przerwie znowu do niego powróciłam). Doskonale oczyszcza moją twarz i niweluje pryszcze . Niestety, z porami sobie nie radzi.

A być może Jeśli ta się sprawdzi to fajnie by było gdyby powróciła. Po opisie zapowiada się bardzo ciekawie. Z założenia miałam nie kupować maseczek z BU, bo naczytałam się, że bez rewelacji. Ale te mnie skusiła

To pewnie podobny produkt. Ja stosuję go tylko jako maseczko-peeling do 2 czasami 3 razy w tygodniu. Myślę, że jako żel byłby zbyt agresywny. Oczywiście to nie tak, że po użyciu przez tydzień porów nie nie. Ale przez 2/3 dni jest lepiej i cera tak się nie przetłuszcza. Kaolin jest na 2 miejscu w składzie. W promocji można dorwać za 9.99, więc moim zdaniem warto

Jeśli chodzi o migdała, to już mnie w sumie nie wysypuje. Mam tylko kilka takich malusieńkich krostek, prawie niewidocznych gołym okiem. Za to łuszczenie jest niezłe

[Shazney]

Napisane przez plineczka003

Jeśli chodzi o migdała, to już mnie w sumie nie wysypuje. Mam tylko kilka takich malusieńkich krostek, prawie niewidocznych gołym okiem. Za to łuszczenie jest niezłe

W tego migdała zainwestuję za rok (o ile jeszcze będzie), bo na razie używam serum z retinolem. Tyle rzeczy nakładam na twarz, które mają za zadanie rozprawić się z porami, a tu guzik - nic nie jest w stanie ich wytępić. Chyba tylko kwasy u kosmetyczki coś by pomogły.

Szkoda, że w ofercie BU nie ma już peelingów do ciała. Były takie fajne, z nutami czekoladowo - korzenno - pomarańczowymi . Pamiętam, że nieźle ścierały i pozostawiały mega miękką skórę.

[plineczka003]

Napisane przez Shazney

W tego migdała zainwestuję za rok (o ile jeszcze będzie), bo na razie używam serum z retinolem. Tyle rzeczy nakładam na twarz, które mają za zadanie rozprawić się z porami, a tu guzik - nic nie jest w stanie ich wytępić. Chyba tylko kwasy u kosmetyczki coś by pomogły.

Szkoda, że w ofercie BU nie ma już peelingów do ciała. Były takie fajne, z nutami czekoladowo - korzenno - pomarańczowymi . Pamiętam, że nieźle ścierały i pozostawiały mega miękką skórę.

Wycofanie migdała to by był z ich strony strzał sobie w kolano Przecież on ma tyle zwolenniczek, jest sam w sobie świetnym produktem, a do tego można go używać jako przygotowanie do silniejszego złuszczania lub do potrzymania efektów po nim.

Też o tym myślałam, że BU mogłoby wprowadzić jakieś produkty do ciała - trochę bardziej ekonomiczne niż 50g masła za kilkanaście zł.

[sunsister]

Napisane przez Shazney

Szkoda, że w ofercie BU nie ma już peelingów do ciała. Były takie fajne, z nutami czekoladowo - korzenno - pomarańczowymi . Pamiętam, że nieźle ścierały i pozostawiały mega miękką skórę.

Do ciała gorąco polecam peeling algowy z mazideł Jest niesamowity!
Co prawda trochę składnikow trzeba do niego zamówić, ale wymieszanie jest bardzo łatwe i jest wydajny mega. A efekty... brak słów! Nigdy po żadnym kupnym peelingu nie miałam tak gładkiej, aksamitnej skóry, a wypróbowałam naprawdę dużo

[lvi]

Napisane przez plineczka003

Też o tym myślałam, że BU mogłoby wprowadzić jakieś produkty do ciała - trochę bardziej ekonomiczne niż 50g masła za kilkanaście zł.

Wczoraj dostałam zamówienie z BU. Spojrzałam na masło shea( zamówiłam pierwszy raz) i nie wiedziałam czy zacząć się śmiać.Myślałam, że tego będzie więcej a tu takie malutkie pudełeczko ;/ Chciałam stosować to na całe ciało, ale chyba sobie odpuszczę bo szybko się skończy Właśnie jak z jego wydajnością jest?

I drugie pytanie czy Wasi TŻ stosują jakieś produkty z BU? Chciałam, aby mój TŻ zrezygnowała z żelu /pianki do golenia i zamiast tego używał coś naturalnego( myślałam aby właśnie spróbował to masło shea) ale zupełnie nie mam pomysłu czym mu to zastąpić

[sunsister]

Napisane przez lvi

Wczoraj dostałam zamówienie z BU. Spojrzałam na masło shea( zamówiłam pierwszy raz) i nie wiedziałam czy zacząć się śmiać.Myślałam, że tego będzie więcej a tu takie malutkie pudełeczko ;/ Chciałam stosować to na całe ciało, ale chyba sobie odpuszczę bo szybko się skończy Właśnie jak z jego wydajnością jest?

I drugie pytanie czy Wasi TŻ stosują jakieś produkty z BU? Chciałam, aby mój TŻ zrezygnowała z żelu /pianki do golenia i zamiast tego używał coś naturalnego( myślałam aby właśnie spróbował to masło shea) ale zupełnie nie mam pomysłu czym mu to zastąpić

Masło shea moim zdaniem absolutnie nie nadaje sie do stosowania solo na ciało, bo jest po pierwsze mega tłuste i długo się wchłania, a po drugie jest bardzo twarde. Ja kiedyś robilam taki mus do ciała z przepisu na którymś z wątków - mieszankę olejów i maseł (dowolnie) z witaminą E trzeba było miksoować i schładzać na przemian. Fajne to było

[Apsik13]

Napisane przez lvi

I drugie pytanie czy Wasi TŻ stosują jakieś produkty z BU? Chciałam, aby mój TŻ zrezygnowała z żelu /pianki do golenia i zamiast tego używał coś naturalnego( myślałam aby właśnie spróbował to masło shea) ale zupełnie nie mam pomysłu czym mu to zastąpić

Mój TŻ nie używa (jeszcze) bo ma swoje "hity" kosmetyczne, które uwielbia i nie można mu powiedzieć, że być może są be
Nie wiem czy facet chętnie zrezygnuje z pianki czy żelu do golenia - zarost musi być zmiękczony, żeby można go było łatwiej zgolić, a woda + żel to chyba jednak najlepsze rozwiązanie. A masło zamiast tego.... no nie wiem... Na męskiej, bardziej ubogiej od naszej pielęgnacji za bardzo się nie znam

[Shazney]

Napisane przez sunsister

Do ciała gorąco polecam peeling algowy z mazideł Jest niesamowity!
Co prawda trochę składnikow trzeba do niego zamówić, ale wymieszanie jest bardzo łatwe i jest wydajny mega. A efekty... brak słów! Nigdy po żadnym kupnym peelingu nie miałam tak gładkiej, aksamitnej skóry, a wypróbowałam naprawdę dużo

Aż wstyd się przyznać, ale jeszcze nigdy nic nie zamawiałam z Mazideł . Peelingi ubóstwiam, więc na pewno się skuszę na zakup algowego. Tylko tak się zastanawiam, gdzie można zakupić sól Bocheńską - w aptekach?

[sunsister]

Napisane przez Shazney

Aż wstyd się przyznać, ale jeszcze nigdy nic nie zamawiałam z Mazideł . Peelingi ubóstwiam, więc na pewno się skuszę na zakup algowego. Tylko tak się zastanawiam, gdzie można zakupić sól Bocheńską - w aptekach?

Nie wiem . Ja dodaję zwykłą sól morską - taką grubszą, ale nie gruboziarnistą. Do kupienia w każdym większym sklepie. A peeling jest naprawdę cudowny, warto zamówic pierwszy raz DLA NIEGO . Ja dodaję kawy (wg sugestii mazideł) - kupiłam specjalnie do tego celu waniliową mieloną i zapach tego pomarańczowego peelingu z wanilią i kawą jest po prostu obłędny . A efekt aksamitnej skóry utrzymuje się 2-3 dni!
Jak będziesz zamawiać, to nei zapomnij o olejku eterycznym pomarańczowym - jest cudowny też do kominka aromat. w domu .

A żeby nie było tak całkiem offtopa , to dodam, że są rzeczy dla mnie absolutnie niezbędne, które zamawiam na mazidłach (ww. peeling, bromelaina, d-panthenol i parę innych), ale jednak większość KOSMETYKÓW używam z BU i raczej to się nie zmieni . Oba te sklepy się wzajemnie uzupełniają i raczej, moim zdaniem, nie są dla siebei konkurencją .

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Napisane przez Apsik13

Mój TŻ nie używa (jeszcze) bo ma swoje "hity" kosmetyczne, które uwielbia i nie można mu powiedzieć, że być może są be
Nie wiem czy facet chętnie zrezygnuje z pianki czy żelu do golenia - zarost musi być zmiękczony, żeby można go było łatwiej zgolić, a woda + żel to chyba jednak najlepsze rozwiązanie. A masło zamiast tego.... no nie wiem... Na męskiej, bardziej ubogiej od naszej pielęgnacji za bardzo się nie znam

Nie wydaje mi sie, żeby był jakis produkt z BU, który mógłby zastąpić piankę do golenia. Masło ma zupełnie inne zastosowanie. Mój mąż używa czasem eliksiru winogronowego, bo jest bardzo lekki i się idealnie wchłania. I to chyba wszystko z miliona moich kosmetyków . Co mi wcale nie przeszkadza bo i tak wydaję ZA DUŻO na te wszystkie cudowności

[plineczka003]

Masło shea za tłuste? Myślę, że nie dla mnie. Kiedy AZS dawał się we znaki to potrafiłam się cała wazeliną wysmarować ( w rossmanie są takie wielkie pudelka), niewyobrażalne ukojenie

Mojego TŻ nie ma opcji przekonać Co prawda ja mu wybieram większość kosmetyków, ale dla niego to wszystko musi mieć przyjemny zapach. Ostatnio mu zaproponowałam, żeby twarz oczarem popryskał... powąchał i normalnie jego mina była bezcenna

W sumie tak się zastanawiam, czy to moje zamówienie dojdzie w tym roku? W okresie okołoświątecznym na poczcie niezłe zastoje są. Jak mi ciocia wysłała kartkę na 18 (mam urodziny zaraz po świętach) to do dziś nie doszła

[strawberry162]

A mój TŻ sam się pytał czy na BU są kosmetyki dla mężczyzn? Tylko, że on (w przeciwieństwie do mnie) ma buźkę jak pupcia niemowlęcia i wydaje mi się, że żadne specjalne kosmetyki nie są mu aż tak konieczne

[rebelXX]

Witam wszystkich
mam pewien nie mały problem. Od miesiąca używam następujących kosmetyków z Biochemii Urody:
olejek myjący z drzewem herbacianym
żel hialuronowy
hydrolat oczarowy
peeling z ananasa
olej tamanu
W pierwszych 2 tygodniach stosowania miałamk piękną, gładką cerę. Niestety od około 2 tygodni jej stan się drastycznie pogorszył-na linii żuchwy zaczęły wyskakiwać duże bolące ropne pryszcze-jeden przy drugim. Od zawsze miałam problemy z cerą-zaskórniki, pojawiały się też drobne krostki, ale po 2-3 dniach wysychały. Nie mam pojęcia dlaczego teraz tak się dzieje. Mam dwie teorie-albo moja skóra się "oczyszcza" mam uczulenie (co jest mniej prawdopodobne, bo nie mam wrażliwej skóry) i nie wygląda to jak uczulenie... Jestem w kropce, zastanawiam się czy iść z tym do dermatologa? Może spotkałyście z podobnym przypadkiem? Czy kosmetyki, których używam mogą mnie zapchać albo uczulić?
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pomoc

[Shazney]

sunsister, dziękuję za wszelkie informacje. Na pewno z nich skorzystam

Napisane przez rebelXX

Witam wszystkich
mam pewien nie mały problem. Od miesiąca używam następujących kosmetyków z Biochemii Urody:
olejek myjący z drzewem herbacianym
żel hialuronowy
hydrolat oczarowy
peeling z ananasa
olej tamanu
W pierwszych 2 tygodniach stosowania miałamk piękną, gładką cerę. Niestety od około 2 tygodni jej stan się drastycznie pogorszył-na linii żuchwy zaczęły wyskakiwać duże bolące ropne pryszcze-jeden przy drugim. Od zawsze miałam problemy z cerą-zaskórniki, pojawiały się też drobne krostki, ale po 2-3 dniach wysychały. Nie mam pojęcia dlaczego teraz tak się dzieje. Mam dwie teorie-albo moja skóra się "oczyszcza" mam uczulenie (co jest mniej prawdopodobne, bo nie mam wrażliwej skóry) i nie wygląda to jak uczulenie... Jestem w kropce, zastanawiam się czy iść z tym do dermatologa? Może spotkałyście z podobnym przypadkiem? Czy kosmetyki, których używam mogą mnie zapchać albo uczulić?
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pomoc

Może za dużo szczęścia na raz? A może olej Tamanu zawinił? Codziennie go używasz? Po nim miałam okropne gule

[rebelXX]

Olej nakładam prawie codziennie, czasami zapominam, ale jak już nakładam to mieszam z żelem hialuronowym w proporcji 1:1.Piszesz, że za dużo tego wszystkiego, ale nie miałam tych wielkich pryszczy od początku, wcześniej było wszystko pięknie, ostatnio tak się pogorszyło:/ A sam olej ładnie wysusza mi mniejsze pryszcze, więc nie jestem pewna czy to jego sprawka

[Shazney]

Napisane przez rebelXX

Olej nakładam prawie codziennie, czasami zapominam, ale jak już nakładam to mieszam z żelem hialuronowym w proporcji 1:1.Piszesz, że za dużo tego wszystkiego, ale nie miałam tych wielkich pryszczy od początku, wcześniej było wszystko pięknie, ostatnio tak się pogorszyło:/ A sam olej ładnie wysusza mi mniejsze pryszcze, więc nie jestem pewna czy to jego sprawka

Generalnie zaleca się wprowadzać naturalną pielęgnację stopniowo, bo inaczej dzieją się ze skórą dziwne rzeczy (np. w postaci pogorszenia jej stanu). Skoro dobrze reagujesz na olej Tamanu, to nie wiem co mogło Ci zaszkodzić... Może olejek myjący? Są tu osoby, które skarżyły się na niego. Odstaw niektóre produkty i obserwuj.

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Napisane przez Shazney

Aż wstyd się przyznać, ale jeszcze nigdy nic nie zamawiałam z Mazideł . Peelingi ubóstwiam, więc na pewno się skuszę na zakup algowego. Tylko tak się zastanawiam, gdzie można zakupić sól Bocheńską - w aptekach?

Bocheńska w aptekach
Ja swoją (chyba 3kg) kupiłam za ok 10 zł w Dbam o zdrowie.

[ktsw]

chyba sie wzieli do roboty w BU, paczka wysłana tydzien po złożeniu zamówienia oby tak dalej

[Shazney]

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;31096821]Bocheńska w aptekach
Ja swoją (chyba 3kg) kupiłam za ok 10 zł w Dbam o zdrowie.[/QUOTE]

Dzięki

Napisane przez ktsw

chyba sie wzieli do roboty w BU, paczka wysłana tydzien po złożeniu zamówienia oby tak dalej

Oby jeszcze szybciej . Ale rzeczywiście, wyrabiają się - nie ma co narzekać

[nataliaaa88]

a czy moge dodac olej tamanu do swojego codziennego OCM?? czy stosowac go tylko punktowo na jakies niespodzianki??

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Napisane przez ktsw

chyba sie wzieli do roboty w BU, paczka wysłana tydzien po złożeniu zamówienia oby tak dalej

Wow,fajnie, że się sprężają. To trzymam kciuki, żeby i moja przed Świętami się pojawiła

[durka]

Ukręciłam właśnie eliksir winogronowy i oddziela mi się w nim Resweratrol
W eliksirze pływają takie brązowe drobinowe kropeczki Kochane też tak macie?