Stosowanie Diacnealu - refleksje

[ksenka]

Ja uzywalam miesiac Effaclaru duo i po nim oczywiscie mega wysyp ponad miesieczny, po miesiacu wlaczylam do kuracji diacneal (bo u mnie w aptece jeszcze triacnelu nie bylo) i po diacnealu kolejny lekki wysyp sie zaczal uzywam ich na zmiane jedna noc ED druga diacneal, teraz mija prawie 2 miesiace i dopiero widze ze powoli jakby wysyp zaczyna schodzic obym tylko nie zapeszyla i zeby juz nic nie wylazlo:/ nawilzam sie humektanem i zelem aloesowym z flos leku i nie mam problemow z duzym luszczeniem a filtrow nie uzywam bo mam strasznie tlusta cere ale za to uzywam podkladow mineralnych a one maja w sobie filtry naturalne i chcialam zapytac (wiem ze na solarium i sloneczko nie wolno wychodzic przy kwasach ) ale jakbym sobie kupila filtr 50 i posmarowala buzke przy wejsciu do solarium to przez 8 minut mi sie chyba nic nie stanie?? bo przed sylwestrem chcialam pojsc kilka razy no a jak normalnie niektorzy w lecie stosuja kwasy i filtry to raczej nic mi sie nie stanie? czy probowal ktos tak?

[mada_82]

Ksenka uwazam ze z gruba wartwa filtra 8 min na solarium nie zaszkodzi. Tak sobie mysle ze to ze cie znow wypryszczylo po Diacnealu mimo ze wczesniej mialas wysp od Effaclar Duo swiadczy o lepszej mocy tego pierwszego.

[SubRosa1985]

Dziewczyny czy profilaktyczne stosowanie nawilżających masek, toników itp jest konieczne DŁUGO przed spodziewanymi 'złymi' (wysuszenie) skutkami Triacnealu? Chodzi mi o to czy lepiej żebym stosowała tonik nawilżający, po którym się świecę (nie wiem czy nie 'tłuści' z lekka skóry.. hmm), juz TERAZ (3 dni stosuje Triacneal) czy dopiero jak poczuję, że skóra zaczyna się odwadniać itp????

I jeszcze jedno pytanie w kwestii 'technicznej' Zaraz po umyciu twarzy, przetarciu tonikiem i wysuszeniu dokładnym skóry - kładę oszczędnie Triacneal (który wchłania się bardzo szybko) a na to punktowo http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...kt=7846&next=1 na krosty - mogę tak robić?
Wcześniej (dla zmatowienia i uniknięcia nowych krost) kładłam tę papkę Jadwigi na całą strefę T, cieniutka warstwą - teraz też mogłabym tak robić? Czy tylko punktowo? Chodzi mi o to czy można 'przykrywać' czymś Triacneal? Jak myślicie?

[ksenka]

Napisane przez mada_82

Ksenka uwazam ze z gruba wartwa filtra 8 min na solarium nie zaszkodzi. Tak sobie mysle ze to ze cie znow wypryszczylo po Diacnealu mimo ze wczesniej mialas wysp od Effaclar Duo swiadczy o lepszej mocy tego pierwszego.

no to super dzieki

[chciwy]

Witam Dziewczyny
Przyłączam się do Was - właśnie zastosowałam pierwszy raz diacneal (akurat w mojej aptece był jeszcze dostępny i to z wodą termalną w prezencie).
Mam kilka wątpliwości, mam nadzieję, że mi doradzicie. Po pierwsze nie wiem za bardzo w jakiej ilości go nakładać Wydaje mi się, że nałożyłam dość dużo jak na pierwszy raz a nie poczułam zupełnie żadnego pieczenia, nawet buzia mi się nie zaczerwieniła.
Ale może faktycznie poczekam na efekt kilka dni, bo mając wcześniejsze doświadczenia z glyco-a, wiem, że łatwo można przesadzić
Jako nawilżacza planuję używać serum z przeciwutleniaczami własnej roboty, o tego: http://www.youtube.com/watch?v=gOkfR...eature=related
Myślicie, że się sprawdzi?
Na dzień nigdy nie używałam kremu nawilżającego, sam filtr mnie osobiście w zupełności wystarczał

p.s. Od poniedziałku zaczynam nową pracę, mam nadzieję, że się mnie tam nie wystraszą, gdybym przypadkiem dostała wysypu

Ksenko, ja uważam, że solarium to najgorsze co możesz zrobić swojej buzi w ogóle, a podczas stosowania kwasów w szczególności! Ja już na dobre zaprzyjaźniłam się z balsamem brązującym (względnie samoopalaczem). Skoro już musisz skorzystać z tej solarki, to może wyłącz lampę która świeci na twarz?

Pozdrawiam

[mada_82]

Witaj Chciwy, filmik znam a autorka ma duza wiedze wiec pewnie serum jest ok Co do ilosci ja nakladam po troszeczku i cienka warstwa, nie wiem jak ci pokazac ile tego uzywam, najmniej ile sie da ale by pokryc to co chce (ja robie cala buzie plus troche szyji). A to solarium te tylko pare razy przed Sylwestrem ma byc z tego co Ksenka pisze, nawet jak wylaczy lampe nad buzia to inne i tak do niej dotra. A samoopalacze to ja nieee, unikam wszytskiego co mogloby mnie (teoretycznie nawet) zapychac no i kwasy i wit A w diacnealu wybielaja przeciez, dlugo ci sie opalenizna utrzymuje?
Co do szczypania, nie kazdy je ma, ja czasem mam czasem nie.

Juz ponad miesiac uzywam kremu i cera dopiero teraz dostaje po dupie , tzn po umyciu czuje masakrycznie sciaganie ale krem nawilzajacy albo triacneal od razu to niweluje, niemniej wczesniej buzie wlasnie mialam od triacnealu nawilzona. Efekty u mnie, hmmm, buzia sie ciagle strasznie przetluszcza ale niespodzianek coraz mniej, na skroniach duzo mniej wagrow no ale jeszcze dalego do idealu. Faktem jest ze krem wydobywa siedzace glebiej wagry czy pryszcze i nie umiem oprzec sie pokusie by nie dusic, wiec dusze delikatnie ale czasem reka sie omsknie i wtedy goi sie dlugo...nie polecam wyciskac no ale mowie, ja nie umiem chodzic z czyms ewidentnie do wycisniecia...

[chciwy]

Postanowiłam nakładać małą ilość, ale za to codziennie. Zobaczymy co z tego będzie... Jestem po dwóch użyciach i na razie nic się nie dzieje.
mada_82, kiedyś (okres liceum) bez opalenizny czułam się jakoś nieswojo, więc namiętnie stosowałam specyfiki brązujące. A teraz to już oswoiłam się z tym, że jestem bladolica i używam ich coraz rzadziej Niemniej jednak zdarza mi się jeszcze z nich korzystać. Ale jak długo teraz, przy stosowaniu diacnealu, opalenizna będzie się utrzymywać, nie mam pojęcia...

[SubRosa1985]

Triacneal stosuję dopiero tydzień, codziennie. Z tym, że po 2-3 aplikacjach na całą twarz rano miałam zaczerwienione poliki (mam tam rozszerzone naczynka ), więc teraz stosuję go omijając policzki (co mnie baaaaaaaardzo frustruje bo na poprawie stanu skóry na policzkach właśnie mi zależało - tylko tam mam wielkie pory, blizny i pryszcze - a się okazuje, że tam właśnie nie mogę stosować Trianealu - czy to nie IRYTUJĄCE ??? ).

Ale, mimo, że omijam policzki - one są nadal lekko zaczerwienione - czemu tak? Czy Triacneal "wędruje"? Czy podrażnienie jest tak silne, dlatego tak długo się utrzymuje? Co mogę na to poradzić?

Aha, i proszę o radę: czy mogę kłaść na Triacneal: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...kt=7846&next=1 ??? Która ma w składzie: Skład: Aqua, Kaolin, Alcohol, Zinc Oxide, Talc, Camphor. Ta woda i alkohol ....

[*moonlight eyes*]

Napisane przez SubRosa1985

Triacneal stosuję dopiero tydzień, codziennie. Z tym, że po 2-3 aplikacjach na całą twarz rano miałam zaczerwienione poliki (mam tam rozszerzone naczynka ), więc teraz stosuję go omijając policzki (co mnie baaaaaaaardzo frustruje bo na poprawie stanu skóry na policzkach właśnie mi zależało - tylko tam mam wielkie pory, blizny i pryszcze - a się okazuje, że tam właśnie nie mogę stosować Trianealu - czy to nie IRYTUJĄCE ??? ).

Ale, mimo, że omijam policzki - one są nadal lekko zaczerwienione - czemu tak? Czy Triacneal "wędruje"? Czy podrażnienie jest tak silne, dlatego tak długo się utrzymuje? Co mogę na to poradzić?

Aha, i proszę o radę: czy mogę kłaść na Triacneal: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...kt=7846&next=1 ??? Która ma w składzie: Skład: Aqua, Kaolin, Alcohol, Zinc Oxide, Talc, Camphor. Ta woda i alkohol ....

podrażniłaś sobie naczynka ja zrobiłam sobie to samo niedawno dlatego mogę Ci polecić krem Ziai do cery naczynkowej z serii med. Kosztuje bardzo mało a uspokoił mi twarz po dosłownie kilku użyciach i znowu mam śliczne jasne policzki najpierw zalecz te naczynka na policzkach a potem może próbuj rzadziej nakładać i patrzeć na reakcje skóry. Prawdopodobnie w ogóle za często stosujesz diacneal, zamiast naprawić cerę tylko narobisz sobie kłopotu

a co do tego kremu o który pytasz to po co chcesz nakładać coś p/trądzikowego na diacneal? nie rozumiem celu.. jak uzywasz diacneal to nie nakładaj na niego innych drażniących preparatów tym bardziej z alkoholem.

[SubRosa1985]

Moonlight eyes dzięki bardzo za odpowiedź Napisz proszę o który konkretnie krem z serii med do cery naczynkowej pomógł Ci z Ziai (bo jest ich kilka).

Od samego początku nakładam Triacneal codziennie, może powinnam rzeczywiście mniej 'drastycznie' zacząć Oprócz policzków skóra dobrze toleruje ten krem, nie jest zaczerwieniona czy ściągnięta ...

Przystopuję, ale jak radzisz/-cie dziewczyny? Ile razy w tygodniu nakładać Triacneal? I stopniowo zwiększać częstotliwość? Po jakim czasie?

Moonlight eyes radzisz nakładać Triacneal na te moje naczynka, tylko rzadziej niż na skórę reszty twarzy? Dobrze zrozumiałam? Nie chciałabym sobie zrobić krzywdy.... a jednocześnie bardzo chciałabym właśnie ten obszar twarzy 'naprawić' Triacnealem Jak/czy Ty stosowałaś Tricneal na swojej cerze z naczynkami?

[ksenka]

Chciwy wiem ze promienie UV przy kwasach to masakra no ale jak sie stosuje filtry to nie zaszkodzi na dodatek to tylko kilka minut wiec mam nadzieje ze nic sie nie stanie, a samoopalaczy unikam jak ognia wiec w zyciu ich juz nie uzyje
Magda 82 mam tak samo jak ty najlepiej jakbym lusterek w domu nie miala, wiem ze syfkow gniesc nie wolno bo to sie roznosi wtedy i mam ich coraz wiecej ale jak cos pod reka poczuje to od razu gniote

[pokrzywa]

Napisane przez SubRosa1985

Triacneal stosuję dopiero tydzień, codziennie. Z tym, że po 2-3 aplikacjach na całą twarz rano miałam zaczerwienione poliki (mam tam rozszerzone naczynka ), więc teraz stosuję go omijając policzki (co mnie baaaaaaaardzo frustruje bo na poprawie stanu skóry na policzkach właśnie mi zależało - tylko tam mam wielkie pory, blizny i pryszcze - a się okazuje, że tam właśnie nie mogę stosować Trianealu - czy to nie IRYTUJĄCE ??? ).

Ale, mimo, że omijam policzki - one są nadal lekko zaczerwienione - czemu tak? Czy Triacneal "wędruje"? Czy podrażnienie jest tak silne, dlatego tak długo się utrzymuje? Co mogę na to poradzić?

Aha, i proszę o radę: czy mogę kłaść na Triacneal: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...kt=7846&next=1 ??? Która ma w składzie: Skład: Aqua, Kaolin, Alcohol, Zinc Oxide, Talc, Camphor. Ta woda i alkohol ....

po co chcesz jeszcze ten drugi produkt klasc na buzie? mysle ze to nie wzmocni dzialania triacnealu..... nie masz przesuszonej twarzy od tego? moze nie dosc ze podraznilas naczynka to jeszcze b przesuszylas skore w tym miejscu?
ad naczynek mozesz zrobic tez tak ze raz na policzki polozysz triacneal a raz diroseal. (i triacneal co 2 ,3 dni) czytalam ze niektore wizazanki tak robią. ale ten krem ziaji tez moze byc dobrym rozwiazaniem a na pewno tanszym. mozesz tez kupic sobie wode termalna avenki - mi pomagala na podraznienia, których sie nabawilam po stosowaniu filtrow

[SubRosa1985]

Pokrzywa, ten "drugi produkt" stosowałam ZAWSZE na krem na noc, punktowo na widoczne krosty. Teraz mam kilka i zastanawiałam się czy mogłabym je też traktować tą papką, która mi zawsze pomagała. Pytałam o to, bowiem ten produkt od paru lat pozwala mi pozbywać się pojedynczych pryszczy i reguluje wydzielanie sebum w strefie T i boję się, że kiedy go odstawię to moja skóra zrobi się mega tłusta i pełna krost, zaskórników itp. Ale ok - skoro to niewskazane to nie będę jej używać na Triacneal.

Pokrzywa, dzięki bardzo za rady. Kupię Ziaję (już się nie napalam na Diroseal bo jestem spłukana ), podleczę tym podrażnione naczynka, wzmocnię je, a kiedy doprowadzę je do 'porządku' to spróbuje znów co 4, 3, może potem co 2 dni smarować Triacnealem, obserwując jak na taki cios reagują A resztę twarzy będę smarować chyba codziennie, jak do tej pory - skoro nie mam narazie podrażnień to chyba nie ma przeciwwskazań (?)

[BrigitteBardot]

Napisane przez ksenka

Ja uzywalam miesiac Effaclaru duo i po nim oczywiscie mega wysyp ponad miesieczny, po miesiacu wlaczylam do kuracji diacneal (bo u mnie w aptece jeszcze triacnelu nie bylo) i po diacnealu kolejny lekki wysyp sie zaczal uzywam ich na zmiane jedna noc ED druga diacneal, teraz mija prawie 2 miesiace i dopiero widze ze powoli jakby wysyp zaczyna schodzic obym tylko nie zapeszyla i zeby juz nic nie wylazlo:/ nawilzam sie humektanem i zelem aloesowym z flos leku i nie mam problemow z duzym luszczeniem a filtrow nie uzywam bo mam strasznie tlusta cere ale za to uzywam podkladow mineralnych a one maja w sobie filtry naturalne i chcialam zapytac (wiem ze na solarium i sloneczko nie wolno wychodzic przy kwasach ) ale jakbym sobie kupila filtr 50 i posmarowala buzke przy wejsciu do solarium to przez 8 minut mi sie chyba nic nie stanie?? bo przed sylwestrem chcialam pojsc kilka razy no a jak normalnie niektorzy w lecie stosuja kwasy i filtry to raczej nic mi sie nie stanie? czy probowal ktos tak?

Nie wolno tego robić, było o tym pisane miliard razy. Używasz i kwasów i retinoidów, to są silne substancje, które złuszczają skórę. Nie wyobrażam sobie opalać się na słońcu przy używaniu takiego kalibru, a co dopiero na solarium, gdzie lampy znajdują się bezpośrednio przy twarzy i promienie nie są rozproszone. I nie ma się co łudzić, że filtry chronią w 100%, bo to nieprawda.

[*moonlight eyes*]

SubRosa1985 jeśli masz trądzik na policzkach to Diroseal odpada bo ma wysoko w składzie paraffinum liquidum czyli prawdopodobnie Cię zapcha i spowoduje jeszcze większy wysyp pryszczy.

Ten Ziai to ten krem https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...oc.html&next=1

Ja na Twoim miejscu te naczynka to w ogóle bym zostawiła w spokoju przynajmniej na tydzień, może dwa i smarowała tym kremem Ziai. A potem zobaczy się co będzie, czy się schowają czy co. Na resztę twarzy kładłabym Triacneal ale co dwa dni, bo jeśli masz naczynka na policzkach to może z czasem wyskoczą i gdzie indziej jeśli będziesz zbyt często używała kwasu glikolowego. W dni bez Triacneal nakładałabym jakiś niezapychający krem nawilżający np Humektan albo ten Ziai i punktowo tę papkę jeśli nie możesz się z nią rozstać

[SubRosa1985]

Moonlight eyes, cenna rada w zw. z tym Diroseal'em , dzięki Kupię Ziaję, bo znam kremy z tej serii i cena nie jest bolesna

Masz rację z tym rzadszym stosowaniem Triacnealu na całą twarz bo zauważyłam ostatnio, że 'rozsierdził' moje (dotąd spokojne) naczynka w miejscach, które prawie nigdy nie bywają zaczerwienione na mojej twarzy To ci nygus...

Jak uspokoję naczynka to znów spróbuję na nie nałożyć Triacneal , a na resztę twarzy będę nakładać go co 3, potem co 2 dni, może potem co dzień.

Mam nadzieję, że to utrzyma moje naczynka w równowadze i pozwoli skórze powoli się przyzwyczajać (to możliwe, nie?) do Triacnealu...

Przed zakupem kremu na naczynka ratuję się https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ca.html&next=1 - i dziewczyny, maseczka daje radę, co za ulga dla skóry, polecam

[pokrzywa]

Napisane przez *moonlight eyes*

SubRosa1985 jeśli masz trądzik na policzkach to Diroseal odpada bo ma wysoko w składzie paraffinum liquidum czyli prawdopodobnie Cię zapcha i spowoduje jeszcze większy wysyp pryszczy.

Ten Ziai to ten krem https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...oc.html&next=1

Ja na Twoim miejscu te naczynka to w ogóle bym zostawiła w spokoju przynajmniej na tydzień, może dwa i smarowała tym kremem Ziai. A potem zobaczy się co będzie, czy się schowają czy co. Na resztę twarzy kładłabym Triacneal ale co dwa dni, bo jeśli masz naczynka na policzkach to może z czasem wyskoczą i gdzie indziej jeśli będziesz zbyt często używała kwasu glikolowego. W dni bez Triacneal nakładałabym jakiś niezapychający krem nawilżający np Humektan albo ten Ziai i punktowo tę papkę jeśli nie możesz się z nią rozstać

masz 100 % racji z tym kremem i nawilzaniem.
mysle ze przetluszczanie skory moze byc tez spowodowane tym ze subrosa uzywa kosmetykow na tradzik- wysuszajacych a niedostatecznie nawilza buzie. i ona przez to produkuje jeszcze wiecej sebum. a z tym diroseal i zapychaniem to jest roznie. mnie zapycha wszystko prawie a np po ystheal + nie mam nawet zaskornikow.... a po filrach no to mam na buzi koszmar .trzeba testowac. ale przy cenie kremu ziaji o ktorym piszesz ze jest ok to chyba testy nie maja sensu .

sub rosa nawilzaj cere. nie zapominaj o tym.
ja na te maske mam ogroooomne uczulenie. nie wiem co ziaja laduje do swoich kosmetykow ale 80 % z nich nie moge uzywac. -przynajmniej 80 % z tych ktore sobie hurtem (skuszona cena )kupilam

[mg78]

Dziewczyny czy jak używacie TRIACNElu wklepujecie bądź smarujecie na buzię czy wam też się roluje? wcześniej używałam diacnelu i tego nie było .....

[anka!]

Witajcie
Przebrnęłam przez cały wątek chciałam zabrać jak najwięcej informacji przed kuracją diacnealem. Dopiero pod koniec wyczytałam ze jest ten nowy triacneal, wcześniej nie miałam pojęcia
No ale diacneal był już drodze zamówiony więc wypróbuję najpierw ten.
Posmarowałam się do tej pory 3 razy, używam ostrożnie co 3-4 dni, w międzyczasie nawilżam sie Cetaphilem i filtruje Iwostinem.
Wczoraj pomaziałam się na noc, a dzisiaj mam wysyp, tzn nie tak z dnia na dzien, widziałam że coś sie zbliza, ale dzisiaj jest on naprawdę widoczny Czyzby juz Diacneal dzialal??

Uzywalam juz roznych kwasow na buzke ale raczej tych lagodnych. Niestety dzialaly one do pewnego stopnia tylko a cera potrzebuje głębszego oczyszczenia. Boje się tylko trochę o te naczynka. Mam je widoczne w okolicach skrzydelek nosa, na policzkach niby ich nie widac ale tutaj mam wrazliwa, lekko zaczerwienioną skórę.
Diacnealem smaruje tylko brodę i linie żuchwy. Zobaczymy co to będzie z tego

Chcialam tez włączyć do pielęgnacji wit C ale odczekam trochę, nie wszystko naraz.

W każdym razie wątek bardzo pomocny, dużo sie dowiedziałam zanim się w ogóle za to zabrałam

[SubRosa1985]

Napisane przez pokrzywa

mysle ze przetluszczanie skory moze byc tez spowodowane tym ze subrosa uzywa kosmetykow na tradzik- wysuszajacych a niedostatecznie nawilza buzie.

sub rosa nawilzaj cere. nie zapominaj o tym.

Co do nawilżania to zdaję sobie sprawę, że jest niezbędne, nawet przy tłustych cerach. Nie ograniczam się do preparatów na trądzik, zapominając o nawilżeniu Mam dobry krem nawilżający, a papka Jadwigi to jedyny 'wysuszacz', który stosuję punktowo. Myślę, że moja skóra jest optymalnie nawilżona. Dzięki dziewczyny za rady

Dopóty uważałam moją skórę za dosyć 'wytrzymałą', dopóki nie zaczęłam jej 'drażnić' Wymyśliłam sobie więc plan walki (ale żeby nikt nie zginął w tej wojnę o czysta skórę) - o taki:
- 1 i 2 noc - https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...oc.html&next=1 na całą twarz
- 3 noc - Triacneal tylko na strefę T, na resztę jw.
- na dzień zaś https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...html%20&next=1 i na to filtr 20 lub 30, którego jeszcze nie mam (szukam, czytam, ale nadal nie mam pojęcia, który będzie niepodrażniający, raczej niekoniecznie baaardzo tłusty i nie zatykający porów )
Jak będzie ok to Triacneal (np. po tygodniu co 2 noc, może potem codziennie - czy raczej nie przy mojej skórze?), i - w zależności od stanu naczynek - może i co parę dni też na nie .

[mada_82]

Mg78 mi tez sie roluje

Anka a czy razem z diancenalem zaczelas uzywac jakis inny krem? Moze cos cie zapchalo, szybko masz wysyp skoro tak rzadko uzywasz kwasu ale moze masz podatna skore...

U mnie stan skory coraz lepszy, nie bede sie rozpisywac by nie zapeszac

[*moonlight eyes*]

Napisane przez SubRosa1985

Co do nawilżania to zdaję sobie sprawę, że jest niezbędne, nawet przy tłustych cerach. Nie ograniczam się do preparatów na trądzik, zapominając o nawilżeniu Mam dobry krem nawilżający, a papka Jadwigi to jedyny 'wysuszacz', który stosuję punktowo. Myślę, że moja skóra jest optymalnie nawilżona. Dzięki dziewczyny za rady

Dopóty uważałam moją skórę za dosyć 'wytrzymałą', dopóki nie zaczęłam jej 'drażnić' Wymyśliłam sobie więc plan walki (ale żeby nikt nie zginął w tej wojnę o czysta skórę) - o taki:
- 1 i 2 noc - https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...oc.html&next=1 na całą twarz
- 3 noc - Triacneal tylko na strefę T, na resztę jw.
- na dzień zaś https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...html%20&next=1 i na to filtr 20 lub 30, którego jeszcze nie mam (szukam, czytam, ale nadal nie mam pojęcia, który będzie niepodrażniający, raczej niekoniecznie baaardzo tłusty i nie zatykający porów )
Jak będzie ok to Triacneal (np. po tygodniu co 2 noc, może potem codziennie - czy raczej nie przy mojej skórze?), i - w zależności od stanu naczynek - może i co parę dni też na nie .

tylko naprawdę uważaj na te naczynka bo one się raczej nie przyzwyczają do kwasów, mogą się tylko jeszcze bardziej "wkurzyć" a jak przesadzisz to będziesz musiała się naprawdę rozstać z Triacnealem dlatego lepiej uważać
W ogóle może po skończeniu tej tubki powinnaś zastanowić się czy nie zmienić na Effaclar K lub Lysalpha.

[SubRosa1985]

Moonlight eyes też mi się wydaje, że to graniczy z cudem, żeby moje naczynka uodporniły się na drażniące działanie Triacnealu Ale spróbuję jeszcze raz po podleczeniu ich, tylko dlatego, że na policzkach mam najbardziej "szpecącą" mnie skórę i wydaje mi się, że warto zaryzykować jeszcze raz (na szczęście moja skóra szybko reaguje i będę wiedziała kiedy odstawić Triacneal). Ale zapewne skończy się na tym, że będę smarować tylko strefę T (mam nadzieję, że chociaż tam się nie uwrażliwi nagle ). W przyszłości MUSZĘ coś pokombinować z tymi wielkimi porami i zanieczyszczeniami w mojej strefie 'naczynkowej' bo inaczej...

"po skończeniu tej tubki powinnaś zastanowić się [...]" To ta tubka się kończy? Bo sprawia wrażenie bezdenności.... A propos - ile trwa kuracja Triacnealem? Tzn. jakie czynniki decydują o jej zakończeniu?

[*moonlight eyes*]

Napisane przez SubRosa1985

Moonlight eyes też mi się wydaje, że to graniczy z cudem, żeby moje naczynka uodporniły się na drażniące działanie Triacnealu Ale spróbuję jeszcze raz po podleczeniu ich, tylko dlatego, że na policzkach mam najbardziej "szpecącą" mnie skórę i wydaje mi się, że warto zaryzykować jeszcze raz (na szczęście moja skóra szybko reaguje i będę wiedziała kiedy odstawić Triacneal). Ale zapewne skończy się na tym, że będę smarować tylko strefę T (mam nadzieję, że chociaż tam się nie uwrażliwi nagle ). W przyszłości MUSZĘ coś pokombinować z tymi wielkimi porami i zanieczyszczeniami w mojej strefie 'naczynkowej' bo inaczej...

"po skończeniu tej tubki powinnaś zastanowić się [...]" To ta tubka się kończy? Bo sprawia wrażenie bezdenności.... A propos - ile trwa kuracja Triacnealem? Tzn. jakie czynniki decydują o jej zakończeniu?

oj, takie kuracje to się nigdy tak naprawdę nie kończą jak się osiągnie stan optymalny to używa się prewencyjnie, wtedy można rzadziej. Chodzi o to, żeby kwasy złuszczały delikatnie skórę żeby się znowu nie zanieczyściła. No i taka kuracja działa też p/zmarszczkowo 2 w 1 Ale naprawdę radzę później pomyśleć o zmianie na kwasy bezpieczniejsze dla naczynek.

[SubRosa1985]

Dziewczyny, pomocy, bo już nie wiem który filtr wybrać eechhh....
Ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...10.html&next=1
czy: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ja.html&next=1
a może ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...25.html&next=1
Zależy mi na tym, żeby nie zapychał porów. Moja cera - dla przypomnienia - wrażliwa, naczynkowa, mieszana, trądzikowa. Chciałabym, żeby filtr był w miarę możliwości 'lekki' (tzn. jego konsystencja) i oczywiście na stabilnej ochronie przeciwsłonecznej mi zależy.

To który Waszym zdaniem będzie odpowiedni dla mnie? A może jakiś inny niż ww. proponujecie? Proszę o rady, bo już mam mętlik

Tak na marginesie - wystarczy spf 30 przy Triacnealu?

[anka!]

Napisane przez mada_82

Mg78 mi tez sie roluje

Anka a czy razem z diancenalem zaczelas uzywac jakis inny krem? Moze cos cie zapchalo, szybko masz wysyp skoro tak rzadko uzywasz kwasu ale moze masz podatna skore...

U mnie stan skory coraz lepszy, nie bede sie rozpisywac by nie zapeszac

Tak jak sie zastanowilam to moze byc jeszcze jeden winowajca, podklad mineralny, ktory podejrzewam o wysyp, ale wolalabym jednak zeby to byl diacneal
niech jak najszybciej powyciaga ze mnie te paskudy


SubRosa mam podobna cere - tez mieszana, wrażliwa i z problemem trądzikowym, z tych filtrow ktore wymienilas nic nie uzywalam wiec niestety nie pomogę.
Jeszcze przed kuracja diacnealem uzywalam mleczka Avene spf20, ale teraz sie obawiam ze to troche za malo i zakupilam Iwostin emulsje 50
Nie jest zle, ale to na pewno nie idealny filtr. Tylko ze ja mam tak, ze czasem wyglada on na mnie idealnie a czasem koszmarnie wiec nie wiem czy moge go tak do konca skreslic i złapać sie za inny. Brakuje mi cierpliwości do eksperymentowania z filtrami

[Agawcia]

a powiedzcie mi prosze ile taka kuracja ma trwac,tak czasowo mniej wiecej ile tygodniczy miesiecy?

[mada_82]

Agawcia, slyszalam ze jesli ci jedna tubka nie pomoze to ze nie ma sensu kupowac drugiej. A co do czasu trwania do czasu efektow namietnie stosowac a potem dla utrzymania stosowac rzadziej, np ja stosuje co dzien wiec potem bede co 2 dni, potem co 3 dni i zobacze jak bedzie miala sie do tego moja skora.

U mnie w skorze jakis przelom, zrobila sie ona mega miekka, przesusz zniknal i mam gladziutka buzie. Wiele wagrow jest teraz bardzo blisko powierzchni wiec nic tylko sie oczyszczac bo wylazi to pieknie, bez ran i goi sie jak na psie i nie pozostawia przebrwien wiec na razie jestem mega zadowolona

[NikaKowalska]

Napisane przez mg78

Dziewczyny czy jak używacie TRIACNElu wklepujecie bądź smarujecie na buzię czy wam też się roluje? wcześniej używałam diacnelu i tego nie było .....

Niedawno skończyłam tubkę diacnealu i przeszłam na triacneal. Smarowałam w ilości, jak zwykle- na porządnie oczyszczoną i wysuszoną skórę i ... jakież było moje zdziwienie, kiedy się zrolował...
Przy diacnealu ani razu nie zaobserwowałam takiego efektu.

Diacneal wystarczył mi na nieco ponad 1,5 miesiąca codziennych, wieczornych aplikacji. Na początku tylko w strefie T, następnie na całą twarz.

Agawciu: Jeśli po zużyciu jednej tubki nie będziesz widziała efektów, to raczej dalsze stosowanie nie ma sensu. U jednych efekty widać szybko, po kilku tygodniach (jak u mnie), u innych trzeba czekać nawet ok. 12 tyg.

[Agawcia]

uuu 12 tyg.dlugo nio ale zobaczymy,ja juz jakos stosuje 6 tygodni .Po Diacenalu tak mnie wysypalo ze hej ale od razu z grubej rury poszlam i mazialam sie codziennie w strefie T i tak mnie przesuszylko ze katastrofa teraz robie 2 dni Diacenal,nawilzanie na 3 dzien i pozniej znowu 2 dni effaclar K nawilzanie i znowu 2 dni diacenal itd itd i teraz wygladam o wiele lepiej,dzisiaj zamowilam triacenal zobaczymy co to bedzie