W czasie wakacji dzieci się nudzą, czyli kolejna prośba o pomoc w zmianie wyglądu.

[slonko1990]

Śliczna jesteś.... Ale obiecaj, na kolejnych fotkach będziesz uśmiechnięta od ucha do ucha!!! Od razu będziesz wyglądać bardziej promiennie. Teraz jesteś taka...tajemnicza No i masz CUDOWNE włosy, zazdroszczę Ci nieziemsko!!
Z tymi brwiami to tak jak mówiła Naftalina, idź do kosmetyczki. Wyreguluje Ci je, a później tylko dbaj o ich kształt.
Pozdrawiam

[tyneczka]

Widzę Słońce, że i do mnie zajrzałaś Dziękuję ślicznie za miłe słowa Dobrze na mnie działają hehe.
Ugh z tym uśmiechaniem się, to już wszyscy mi gadają, a ja... naprawdę nie potrafię uśmiechać się na siłę, usta mnie potem bolą i odnoszę wrażenie, że strasznie dziwacznie wyglądam uśmiechając się bez potrzeby Muszę chyba jak w "naszym" wątku pozasypiać trochę z "bananem" na twarzy, ale jak narazie nie bardzo mi się to udaje. Nie wygodnie mi zasnąć, zresztą od kilku nocy mam jakieś duszności i źle się czuję

[*Justynka*]

Witam Tyneczko

[tyneczka]

Witam Justynko... ale o co chodzi?

[*Justynka*]

Napisane przez tyneczka

Witam Justynko... ale o co chodzi?

Hehe, właśnie wczoraj wizaż mi mulił i nie mogłam sobie z nim dać rady, coś mi się zawiesiło i dalsza część mojej wypowiedzi znikła
To teraz dokończe, piękna z Ciebie dziewczyna, zawsze chciałam mieć taki kolor oczu jak Ty, włosków też zazdroszczę, a z brwiami to również radzę wybrać się do kosmetyczki. Pozatym więcej wiary w siebie pozdrawiam
ale się zdziwiłam, zaglądam na ten wątek, a z mojej wypowiedzi tylko witaj tyneczko

[tyneczka]

Nie martw się, też się nieco zdziwiłam, a wizaż nie działał mi przez prawie dobę
No widzisz, a mi się taki kolor oczu nie podoba, więc dla każdego coś innego We włosach też nic specjalnego nie widzę Nie chcą się układać, a na drugi dzień po myciu zawsze są oklapnięte i bez życia, a jak świeże, to napuszone i czego tu zazdrościć? Koloru? W rzeczywistości wygląda bardziej matowo