APARATY RETENCYJNE/leczenie retencyjne

[Lady in Blue]

Napisane przez gosiula

Mam drut retencyjny na górze i na dole.I -jesli z dolnym nie dzieje sie nic ,to z góra jest porażka.
Raz- tydzień po przykelejeniu odkleił mi sie .Chyba za mocno coś ugryzłam.
A teraz po miesiącu pękł mi między dwójka i trójką i jest co prawda przyklejony ,a le jakby w dwóch kawałkach.
Generalnie noszenie stałej retencji dla mnie jest o wiele wygodniejsze niz ruchomy aparat a,le z górą nie jest łatwo.
Ja nie moge nosić ruchomoego bo w nocy męczę się strasznie . Ślinie ,pluję ,katorga normalnie .
Dlatego poprosiłam o stały ,ale chyba trzeba jednak góre zdjąć. A szkoda.

A jak to wygląda w przypadku górnych zębów? Tzn chodzi mi o to czy np bardzi się sepleni?

Ja dziś ide do orto na wyciski, a za tydzień zdjejmuję aparat.



Już po wizycie Wklejam to co napisałam już w innym temacie o aparatkach

Dziś orto zaproponowała mi dwie opcje retencji: pierwsza to ta klasyczna (wszyscy wiemy jaka) a druga opcja to reatiner Osamu - słyszałyscie coś o takiej formie retencji? Przyznam szczerze, że perspektywa normalnego mówienia i nie ślinienia się w nocy jest bardzo kusząca. Cena także nie jest wysoka, jeden łuk to 500 zł (a tradycyjny 400zł) także w kwestiach finansowych tez nie ma dużej różnicy Mam tydzień do namysłu. Heeeelllpp

Aparat wygląda tak:

[Ejli]

Napisane przez anioolek20

hej, jest ktos kto ma przyklejony drucik zarowno na dolnych jak i na gornych zębach? ja osobiscie mam naklejony taki drucik tylko na dole. nosze go juz prawie 3 lata ( jestem z niego bardzo zadowolona, poniewaz zeby mi sie wogole nie skrzywiły). na gorze mam płytke i tu juz widze ze zeby nie sa takie jak były, poprzesuwały sie i to sporo. chce namowic orto zeby mi nakleiła drucik takze na gore. i tu moje pytanie? czy one dobrze trzymaja gorne zeby? nie odklejaja sie? ( słyszalam ze na gorze jest problem z odklejaniem). boje sie ze go nakleje ale bedzie za słaby i nie utrzyma mi zębow

musisz najpierw się dowiedzieć, czy taka retencja jest u Ciebie możliwa - nie u każdego jest i z jakichś powodów orto nie zaproponowała Ci... ja bardzo chciałam ale dolne zęby by mi zagryzały drucik, nawet teraz ponownie się zastanawialiśmy w gabinecie i niestety nie da rady

[anioolek20]

Napisane przez Ejli

musisz najpierw się dowiedzieć, czy taka retencja jest u Ciebie możliwa - nie u każdego jest i z jakichś powodów orto nie zaproponowała Ci... ja bardzo chciałam ale dolne zęby by mi zagryzały drucik, nawet teraz ponownie się zastanawialiśmy w gabinecie i niestety nie da rady

kurcze, całkiem zapomniałam jeszcze o tym, ze tak jak piszesz moze nie byc miejsca na gorny drucik. i u mnie tak chyba było. ehhh. musze poczekac na wizyte i sie wszystkiego dowiedziec od orto. zobaczymy co mi powie. ostatnio nawet wspomniała cos ze mi załozy znowu aparat na kilka miesiecy, zeby je z powrotem podprostowac ale nie wyobrazam sobie ze bede pozniej znowu musiała zakładac ta płytke pod która mi sie zęby przesuwaja potrzebuje jakiegos innego sposobu na leczenie retencyjne...

[gosiula]

Przy stałym aparacie retencyjnym nie seplenie wogóle . nie przeszkadza mi on i nie czuje ,ze mam założony.
Jak zamknę buzię to dolne żeby nie dotykają mi do górnego drutu ,wiec miejsca było dosyć .
Aha -ja za retencje płaciłam śmieszne pieniądze -150 zł za ruchomy aparat( 2 łuki) ,a później za stałe druty nie płaciłam nic.
Dlatego jak piszecie o kosztach 500 ,czy 600 zł to robię wielkie oczy.

[madl.]

Napisane przez Lady in Blue

A jak to wygląda w przypadku górnych zębów? Tzn chodzi mi o to czy np bardzi się sepleni?

Ja dziś ide do orto na wyciski, a za tydzień zdjejmuję aparat.



Już po wizycie Wklejam to co napisałam już w innym temacie o aparatkach

Dziś orto zaproponowała mi dwie opcje retencji: pierwsza to ta klasyczna (wszyscy wiemy jaka) a druga opcja to reatiner Osamu - słyszałyscie coś o takiej formie retencji? Przyznam szczerze, że perspektywa normalnego mówienia i nie ślinienia się w nocy jest bardzo kusząca. Cena także nie jest wysoka, jeden łuk to 500 zł (a tradycyjny 400zł) także w kwestiach finansowych tez nie ma dużej różnicy Mam tydzień do namysłu. Heeeelllpp

Aparat wygląda tak:

Ja mam właśnie taka plastkiową płytke, płaciłam za nią 500zł i na początku miałam nosić po 12h, teraz tylko na noc. Nosze już dłuuugo, bo jakoś z rok, ale jestem bardzo zadowolona bo nic się nie poprzesuwało
Tylko że teraz już po roku jest mocno zniszczona, ten plastik zaczyna już pękać,... jutro mam wizytę, i mam nadzieje że nie będe musiała płacić za kolejną.

Ale dziewczyny mam takie pytanie. Inny dentysta usunął mi ósemkę, bo podobno była tak zniszczona że nie było co ratować.. I teraz się boje że mogą się zeby poprzesuwać... nie wiecie co w takiej sytuacji?

A i jeszcze ta plastikowa płytka jest ponoć najlepsza jeżeli ma się krzywe zęby na dole - bo wtedy ona nie pozwala im przestawiać tych u góry

[Ejli]

Napisane przez anioolek20

kurcze, całkiem zapomniałam jeszcze o tym, ze tak jak piszesz moze nie byc miejsca na gorny drucik. i u mnie tak chyba było. ehhh. musze poczekac na wizyte i sie wszystkiego dowiedziec od orto. zobaczymy co mi powie. ostatnio nawet wspomniała cos ze mi załozy znowu aparat na kilka miesiecy, zeby je z powrotem podprostowac ale nie wyobrazam sobie ze bede pozniej znowu musiała zakładac ta płytke pod która mi sie zęby przesuwaja potrzebuje jakiegos innego sposobu na leczenie retencyjne...

ja bardzo żałuję, że się drucik nie zmieścił...
i szczerze mówiąc sama chętnie bym znowu założyła aparat żeby naprawić cofnięte dwójki... ale nie mam tyle pieniędzy i głupio by mi było prosić rodziców po tym ile kasy wydali na moje leczenie orto.

Napisane przez gosiula

Przy stałym aparacie retencyjnym nie seplenie wogóle . nie przeszkadza mi on i nie czuje ,ze mam założony.
Jak zamknę buzię to dolne żeby nie dotykają mi do górnego drutu ,wiec miejsca było dosyć .
Aha -ja za retencje płaciłam śmieszne pieniądze -150 zł za ruchomy aparat( 2 łuki) ,a później za stałe druty nie płaciłam nic.
Dlatego jak piszecie o kosztach 500 ,czy 600 zł to robię wielkie oczy.

właśnie wiem, moje koleżanki też miały druciki za darmo albo za stówę... ja za dwa łuki retencji płaciłam 900 . to naprawdę dużo :/.

[Lady in Blue]

Napisane przez madl.

Ja mam właśnie taka plastkiową płytke, płaciłam za nią 500zł i na początku miałam nosić po 12h, teraz tylko na noc. Nosze już dłuuugo, bo jakoś z rok, ale jestem bardzo zadowolona bo nic się nie poprzesuwało
Tylko że teraz już po roku jest mocno zniszczona, ten plastik zaczyna już pękać,... jutro mam wizytę, i mam nadzieje że nie będe musiała płacić za kolejną.

Ale dziewczyny mam takie pytanie. Inny dentysta usunął mi ósemkę, bo podobno była tak zniszczona że nie było co ratować.. I teraz się boje że mogą się zeby poprzesuwać... nie wiecie co w takiej sytuacji?

A i jeszcze ta plastikowa płytka jest ponoć najlepsza jeżeli ma się krzywe zęby na dole - bo wtedy ona nie pozwala im przestawiać tych u góry

Fajnie, że napisałaś, ale ja mam jeszcze parę pytań odnośnie tego aparatu

1. Jak w ogóle czujesz się podczas noszenia takiego aparatu, jest jakiś dyskomfort m.in w mówieniu itp? Bo rozumiem, że Osamu masz na górnych i dolnych zębach?
2. Jak u Ciebie wyglądało to wszystko? Tzn kiedy dostałaś ten retainer? Bo mi orto tłumaczyła, że jednego dnia zdjemuje mi mój stały aparat i robi wyciski na "gołych" zębach, a na drugi dzień przychodze odebrać i założyć retainer osamu (czyli od momentu zdjęcia stałego przez ok. dobę na zębach nie mam nic)

I koniecznie napisz czy będziesz musiała płacić za nowe płytki

Będę bardzo wdzięczna za odpowiedzi na moje pytania W przyszłą środę u mnie to wszystko się zacznie

[madl.]

Ja też przez dobe nie miałam nic na zębach, bo właśnie na podstawie wycisków był robiony- i spokojnie,w tym czasie nic się nie stanie.

Jak ściągniesz aparat to będziesz miała uczucie ''dużo miejsca w buzi'' (pierwsze przejechanie językiem po zębach, bezcenne!), więc noszenie go to naprawde już mały dyskonfort - mojego prawie nie było widać (do teraz kiedy jest zniszczony już troche..), i nie sepleniłam. Ale żeby mimo wszystko nie popadać w przesadyzm nosiłam tylko w domu, a jak jednego dnia np. tylko 8h, to drugiego starałam się dłużej. Aha, i nie można w nim jeść, jedynie pić (ale najlepiej wode, bo inne płyny czasami go zabarwiają, albo wchodzą w szczeliny i weź to człowieku potem domyj szczoteczka...)

A mam go tylko na górnych zębach - dolnych nie miałam prostowanych, i tam właśnie mam takie wystające jedynki, które mogłyby te u góry psuć.
I nie wiem jak u Ciebie, ale ja mam problem z zagryzaniem mocno szczęki jak śpie, to podobno np. ze stresu albo sposobu spania. I widze że w miejscach gdzie plastik styka się z zębami dolnymi jest mocno wytarty. Ale to nic mu nie szkodzi, a zębom pomaga, bo inaczej to one by się ścierały.

I zaznaczam, że nie jestem specjalistą w temacie, a amatorką - tyle wydałam na te zęby, że musze zawsze otro wypytać, żeby było ok

[Lady in Blue]

Napisane przez madl.

Ja też przez dobe nie miałam nic na zębach, bo właśnie na podstawie wycisków był robiony- i spokojnie,w tym czasie nic się nie stanie.

Jak ściągniesz aparat to będziesz miała uczucie ''dużo miejsca w buzi'' (pierwsze przejechanie językiem po zębach, bezcenne!), więc noszenie go to naprawde już mały dyskonfort - mojego prawie nie było widać (do teraz kiedy jest zniszczony już troche..), i nie sepleniłam. Ale żeby mimo wszystko nie popadać w przesadyzm nosiłam tylko w domu, a jak jednego dnia np. tylko 8h, to drugiego starałam się dłużej. Aha, i nie można w nim jeść, jedynie pić (ale najlepiej wode, bo inne płyny czasami go zabarwiają, albo wchodzą w szczeliny i weź to człowieku potem domyj szczoteczka...)

A mam go tylko na górnych zębach - dolnych nie miałam prostowanych, i tam właśnie mam takie wystające jedynki, które mogłyby te u góry psuć.
I nie wiem jak u Ciebie, ale ja mam problem z zagryzaniem mocno szczęki jak śpie, to podobno np. ze stresu albo sposobu spania. I widze że w miejscach gdzie plastik styka się z zębami dolnymi jest mocno wytarty. Ale to nic mu nie szkodzi, a zębom pomaga, bo inaczej to one by się ścierały.

I zaznaczam, że nie jestem specjalistą w temacie, a amatorką - tyle wydałam na te zęby, że musze zawsze otro wypytać, żeby było ok

Dzięki bardzo za odp

Ja miałam problem z zagryzaniem szczęki przed aparatem przez krzywy zgryz, a teraz już nie mam z tym problemów

[Martikka85]

Witam,
Mam dziewczyny do Was pytanie. Będę wdzięczna za odpowiedź..Otóż jestem przed założeniem aparatu ortodontycznego, mam mieć już robiony wycisk na najbliższej wizycie u ortodonty, ale przez przypadek natknęłam się na takie forum na stronie medSOS, w którym wiele osób po zdjeciu aparatu wypowiada się negatywnie, że są później skutki uboczne noszenia aparatu, takie jak: cofanie się dziąseł, parodontoza wywołana zewnętrznymi czynnikami, właśnie przez ten aparat, odsłanianie się szyjek zębowych, wypowiadała się nawet jedna dziewczyna, że zęby zaczeły jej się rozlatywać!!!, inni że zęby zaczeły się ruszać i że obawiają się gryźć cokolwiek twardszego żeby nie wypadły :/
Sama teraz nie wiem co robić, już się zdecydowałam na założenie (wiem, że późno, mam 25 lat, ale ważne ze jednak się przemogłam) a tu nagle dowiaduję się tylu negatywnych skutków noszenia aparatu!
Wydam mnóstwo pieniędzy na samo leczenie ortodontyczne, a co jeśli zacznę mieć później tyle problemów o których wspominają ludzie..teraz się zwyczajnie boję tego założyć, ale mam bardzo krzywe zęby i naprawdę nie wiem co robić Doradźcie coś, czy ktoś miał podobne doświadczenia? Albo slyszał o takich przypadkach?

[Lady in Blue]

Napisane przez Martikka85

Witam,
Mam dziewczyny do Was pytanie. Będę wdzięczna za odpowiedź..Otóż jestem przed założeniem aparatu ortodontycznego, mam mieć już robiony wycisk na najbliższej wizycie u ortodonty, ale przez przypadek natknęłam się na takie forum na stronie medSOS, w którym wiele osób po zdjeciu aparatu wypowiada się negatywnie, że są później skutki uboczne noszenia aparatu, takie jak: cofanie się dziąseł, parodontoza wywołana zewnętrznymi czynnikami, właśnie przez ten aparat, odsłanianie się szyjek zębowych, wypowiadała się nawet jedna dziewczyna, że zęby zaczeły jej się rozlatywać!!!, inni że zęby zaczeły się ruszać i że obawiają się gryźć cokolwiek twardszego żeby nie wypadły :/
Sama teraz nie wiem co robić, już się zdecydowałam na założenie (wiem, że późno, mam 25 lat, ale ważne ze jednak się przemogłam) a tu nagle dowiaduję się tylu negatywnych skutków noszenia aparatu!
Wydam mnóstwo pieniędzy na samo leczenie ortodontyczne, a co jeśli zacznę mieć później tyle problemów o których wspominają ludzie..teraz się zwyczajnie boję tego założyć, ale mam bardzo krzywe zęby i naprawdę nie wiem co robić Doradźcie coś, czy ktoś miał podobne doświadczenia? Albo slyszał o takich przypadkach?

Mi szyjki zębowe zaczeły się odsłaniać przed założeniem aparatu i to one zmotywowały mnie do jego założenia, akurat one odsłaniały mi się na czwórkach, które potem musiałam usunąć teraz jest ok. Nie wiem to zależy jak te zęby są leczone, może od orto. Ja jestem bardzo zadowolona i znam przypadki (moje znajome) gdzie po zdjęciu nic się złego nie dzieje, wręcz przeciwnie - zeby dalej są idelane.

Btw, mi periodontolog polecił stosować płyn do płukania elmex (zielony) i żel (raz w tygodniu)tej samej firmy (pomarańczowy) . Ogólnie nic nie miał do moich dziąseł.

[Joan1987]

Napisane przez Martikka85

Witam,
Mam dziewczyny do Was pytanie. Będę wdzięczna za odpowiedź..Otóż jestem przed założeniem aparatu ortodontycznego, mam mieć już robiony wycisk na najbliższej wizycie u ortodonty, ale przez przypadek natknęłam się na takie forum na stronie medSOS, w którym wiele osób po zdjeciu aparatu wypowiada się negatywnie, że są później skutki uboczne noszenia aparatu, takie jak: cofanie się dziąseł, parodontoza wywołana zewnętrznymi czynnikami, właśnie przez ten aparat, odsłanianie się szyjek zębowych, wypowiadała się nawet jedna dziewczyna, że zęby zaczeły jej się rozlatywać!!!, inni że zęby zaczeły się ruszać i że obawiają się gryźć cokolwiek twardszego żeby nie wypadły :/
Sama teraz nie wiem co robić, już się zdecydowałam na założenie (wiem, że późno, mam 25 lat, ale ważne ze jednak się przemogłam) a tu nagle dowiaduję się tylu negatywnych skutków noszenia aparatu!
Wydam mnóstwo pieniędzy na samo leczenie ortodontyczne, a co jeśli zacznę mieć później tyle problemów o których wspominają ludzie..teraz się zwyczajnie boję tego założyć, ale mam bardzo krzywe zęby i naprawdę nie wiem co robić Doradźcie coś, czy ktoś miał podobne doświadczenia? Albo slyszał o takich przypadkach?

paradontoza, odsłanianie się szyjek to są m.in. skutki krzywego zgryzu i braku korekcji aparatem ortodontycznym. nigdy nie słyszałam, żeby sam aparat miał wywoływać takie skutki. Wielu moich znajomych nosiło aparat i wszyscy są zadowoleni. Ja również, a ściągnęłam go 8 miesięcy temu.

Co do twojego wieku to wcale nie jest późno, ludzie zakładają aparaty w znacznie późniejszym wieku - przykład: moja sąsiadka mająca 55 lat

[Martikka85]

Dziękuję za odpowiedzi! uspokoiłyście mnie trochę Wiem, też wcześniej nigdy nie słyszałam o żadnych takich skutkach ubocznych, dopiero na tamtym forum.
Skoro piszecie, że ani Wy ani znajomi nie mieli takich problemow..może odsetek takich przypadków jest bardzo niewielki. Pewnie najbardziej winny jest zły ortodonta, źle prowadzone leczenie..I dlatego później mogą być takie skutki.

[NinaSimone]

Nie dlugo sciagam aparat, w maju ide na wyciski do retinera. Przeraza mnie cena 800zl za 2 luki! to prawie drugi aparat! Moje pyt brzmi ile czasu w ciagu doby nosi sie retiner? Nie wyobrazam sobie wyjsc z tym do ludzi.. praca itd..

Czy ktos byl w takiej syt, ze np zmienial miejsce zamieszkania i orto? Nie bylo problemu? Nie dlugo zmieniam miasto i nie bede jezdzic do obecnego. Czekam tylko na sciagniecie aparatu i retencje. A nie moge zostawic zebów samych sobie.. co robic?!

[Lady in Blue]

Napisane przez NinaSimone

Nie dlugo sciagam aparat, w maju ide na wyciski do retinera. Przeraza mnie cena 800zl za 2 luki! to prawie drugi aparat! Moje pyt brzmi ile czasu w ciagu doby nosi sie retiner? Nie wyobrazam sobie wyjsc z tym do ludzi.. praca itd..

Czy ktos byl w takiej syt, ze np zmienial miejsce zamieszkania i orto? Nie bylo problemu? Nie dlugo zmieniam miasto i nie bede jezdzic do obecnego. Czekam tylko na sciagniecie aparatu i retencje. A nie moge zostawic zebów samych sobie.. co robic?!

Mój retainer osamu kosztował 1000 zł, zdecydowałam się na ten, bo ten tradycyjny (u mnie też miałby kosztować 800 zł) to za drogi wydatek jak na kawałek płytki z drutem (na górne zęby) i kawałek drucika (na dolne zęby) Retencyjny przez pierwsze 3 miesiące nosi się jak najwięcej - im więcej, tym lepiej - czyli prawie cały czas, oczywiście nie licząc posiłków czy kawy. Ja po tygodniu z retencyjnym jestem już przyzwyczajona i nie mam obaw, żeby wyjśc tak do ludzi

[NinaSimone]

Ja mam ciagly kontakt z ludzmi.. to odpada.. I moja orto robi tylko te tradycyjne retinery..

[Lady in Blue]

Napisane przez NinaSimone

Ja mam ciagly kontakt z ludzmi.. to odpada.. I moja orto robi tylko te tradycyjne retinery..

Przez pierwsze 3 miesiące musisz go nosić jak najwięcej, więc musisz się też przez ten okres przemęczyć, innej rady nie ma. Mój kolega przez to, że olał sprawę z reteinerem musiał od nowa zbierac kase na aparat bo jego zęby wróciły do stanu pierwotnego.

[madl.]

Napisane przez Lady in Blue

Przez pierwsze 3 miesiące musisz go nosić jak najwięcej, więc musisz się też przez ten okres przemęczyć, innej rady nie ma. Mój kolega przez to, że olał sprawę z reteinerem musiał od nowa zbierac kase na aparat bo jego zęby wróciły do stanu pierwotnego.

Zgadzam się - absolutnie nie możesz tego lekceważyć, tylko się przemęczyć..
Bo może nic Ci się nie stanie, ale co będzie jak zęby się znowu skrzywią? Nie warto
Powodzenia!

[NinaSimone]

Pogadam z orto jak ona to widzi.. mam wymagajace zajecie i nie moge seplenic w rozmowach z ludzmi ..nie w pracy.

[Zysko]

Ja również miałam aparat stały na górę i na dół. Ortodontka założyła mi retainer na góre i na dół (podłużny drucik). Tego w ogóle nie czuc ponieważ jest to małe i jest wzdłuż zebów, nic nie odstaje. Oprócz tego nosze aparat wyjmowany ale tylko na noc.
To jest tak że po zdjęciu aparatu stałego , trzeba nosic aparat ruchomy na dzien ale tylko na jakis czas, potem juz tylko na noc. Ja nie nosilam w dzien bo mi to zabardzo przeszkadzało ;p Ale nic mi sie nie skrzywiło , także POLECAM

[anioolek20]

Napisane przez Zysko

Ja również miałam aparat stały na górę i na dół. Ortodontka założyła mi retainer na góre i na dół (podłużny drucik). Tego w ogóle nie czuc ponieważ jest to małe i jest wzdłuż zebów, nic nie odstaje. Oprócz tego nosze aparat wyjmowany ale tylko na noc.
To jest tak że po zdjęciu aparatu stałego , trzeba nosic aparat ruchomy na dzien ale tylko na jakis czas, potem juz tylko na noc. Ja nie nosilam w dzien bo mi to zabardzo przeszkadzało ;p Ale nic mi sie nie skrzywiło , także POLECAM

a jak wygląda ten retainer który nosisz na noc?

[olkiusz24]

Napisane przez Zysko

Ja również miałam aparat stały na górę i na dół. Ortodontka założyła mi retainer na góre i na dół (podłużny drucik). Tego w ogóle nie czuc ponieważ jest to małe i jest wzdłuż zebów, nic nie odstaje. Oprócz tego nosze aparat wyjmowany ale tylko na noc.
To jest tak że po zdjęciu aparatu stałego , trzeba nosic aparat ruchomy na dzien ale tylko na jakis czas, potem juz tylko na noc. Ja nie nosilam w dzien bo mi to zabardzo przeszkadzało ;p Ale nic mi sie nie skrzywiło , także POLECAM

Ja też mam takie dwa druciki (stały retainer) i podobnie na noc zakładam płytke (standardowy ruchomy). Ale mam straszny problem z górnym drucikiem odkleja się i orto powiedziała, że trzeba ściągnąć! A noszę dopiero 3 miesiące...Miałam diastemę i słyszałam, że przy tej wadzie retainer trzeba nosić dłużej, bo istnieje większe ryzyko rozsunięcia zębów...Co o tym myslicie? HELP

[bangbangbang_]

Witam, jestem tu nowa : ))
Moja orto po zakonczeniu leczenia chce mi dac T4A.
http://www.myoresearch.com/cms/pictu...4a/t4a_web.gif

Czy któraś z Was nosi ten aparacik jako retencję?

[NinaSimone]

Mam pyt czy ktos tu ma retencje w kolorze liliowym? Wiem, wiem upierdliwa jestem. Bylam dzis na wyciskach i orto zapomniala mnie zapytac o kolor. Zadzwonila do mnie i w ciemno wybralam wlasnie taki.. liliowy. Teraz mysle czy jest bardziej rózowy czy fioletowy. Chcialabym uniknac rozu.. zle mi sie kojarzy- ze sztuczna szczeka.

[paula1980]

dziewczyny troche mnie wystraszylyscie, przeczytalam wasze wypowiedzi i wszystkie prawie pisza ze im sie te wady wrocily? tyle noszenia aparatu na marne? ech. ja po zdjeciu aparatu mialam robione wyciski na zeby i po dwoch godzinach odebralam plastikowa nakladke w dokladnej formie moich zebow i mam ja nosic 12 godzin dziennie. za dwa tygodnie dostane dodatkowo druciki ktore zostana na wewnetrznej stronie zebow na dole i gorze umocowane. Chwilowo na przezroczysta nakladka mi nie przeszkadza wogole nawet w wymowie i nosze ja troche wiecej niz 12 godzin na dzien, troszke nawet ze strachu oby mi sie nic nie poprzesuwalo. pozdrawiam.






http://www.eltz.info/festsitzender-uk-retainer-01.jpg


http://www.eltz.info/fesitzender-retainer.jpg

[paula1980]

Napisane przez bangbangbang_

Witam, jestem tu nowa : ))
Moja orto po zakonczeniu leczenia chce mi dac T4A.
http://www.myoresearch.com/cms/pictu...4a/t4a_web.gif

Czy któraś z Was nosi ten aparacik jako retencję?

To jest retencja, ktora ci wade jeszcze koryguje, wiec w sumie jest to nawet proponowane osobom ktore maja lekkie wady i po regularnym noszeniu wady potrafia sie skorygowac.
pozdrawiam

[Aisza21]

Cześć dziewczyny!

Mam nadzieje ,że wątek nie umarł,bo mam pytanie. Moja orto nie chce mi założyć tego podklejanego drucika na górny luk,twierdząc,że mi wypadnie ,bo go ,,zgryzę" dolnymi zębami. Będę miała jedynie płytkę retencyją ,którą będę musiała nosić na początku całą dobę . Ja jednak wolałabym nosić ten aparat ruchomy krócej , bo nie chcę go nosić w pracy chociaż , a mieć ten drucik podklejony. I tu pytanie: Czy orto ma mi prawo odmówić?

[nina333]

Aisza21, ortodontka podała Ci dobry argument, dlaczego nie chce zalożyć Ci podklejanego drucika. Najwidoczniej tak zagryzasz zęby, że drucik najzwyczajniej w świecie nie utrzyma się na Twoich zębach, bo będziesz na niego nagryzała. W dzień jesteś w stanie nad tym zapanować, ale w nocy już nie. Oczywiście może Ci go założyć, ale będzie się to wiązało z większymi kosztami- za każdym razem kiedy go "wygryziesz" będziesz musiała zakładać go jeszcze raz.

[kelevra1902]

...

[Joan1987]

co do pyt. 1 to Ci nie pomogę, bo faktycznie to pytanie do orto
co do pyt. 2 to cena nie jest specjalnie zawyżona, ja za swoją retencję też płaciłam 700 zł, zależne jest to od rodzaju płytek. Co ortodonta to inne leczenie