Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 1o

[grupies]

Napisane przez marticzka321

woooooooow 10 część!!!!!! super!! brawo dziewczynki i koluniu klask i:
NO to ZROBIĘ szybkie podsumowanie ja juz sobie 5 tygodni tak Dukam od 08 kwietnia po pierwszych 2 tyg. spadło mi 5,5kg po kolejnych 3 tygodniach( stan z srody wieczorem) -5kg. czyli już -10,5kg

NASZE ZDROWIE

ło matko

a ile masz do zrzucenia, ze tak ci szybko idzie ??

[Marta 33]

w miesiąc 10 kg

[moose1979]

Cześć dziewczynki.
Gratuluję 10 części. Szybko je wypełniacie
Ja chciałem się na jakiś czas pożegnać. Muszę powalczyć z kilkoma sprawami, które zaczęły mnie przerastać. A do tego trzeba się oderwać od wszystkiego na jakiś czas. Nie piszcie za dużo, bo będę miał zbyt wiele czytania Trzymajcie się cieplutko i do przeczytania za jakiś czas. Jak długi, to się zobaczy. Buziaczki dla Was wszystkich

[grupies]

Napisane przez moose1979

Cześć dziewczynki.
Gratuluję 10 części. Szybko je wypełniacie
Ja chciałem się na jakiś czas pożegnać. Muszę powalczyć z kilkoma sprawami, które zaczęły mnie przerastać. A do tego trzeba się oderwać od wszystkiego na jakiś czas. Nie piszcie za dużo, bo będę miał zbyt wiele czytania Trzymajcie się cieplutko i do przeczytania za jakiś czas. Jak długi, to się zobaczy. Buziaczki dla Was wszystkich

Ty też się trzymaj i do przeczytania

[Olci_a]

10 cześć
ale lecimy
dopiero w poniedziałek przysiąde żeby poczytać co napisałyście:P także troszkę zwolnijcie;P:P
pozdrawiam*

[halutkaILU]

zrobilam dzis super sernik,chwalipieta ze mnie co?

[adia82]

Z uwagi na moj @ brak humoru,pragne sie tylko zamedlowac. To sie jeszcze z koluniem sprawa rypla No ladnie.

[grupies]

Napisane przez halutkaILU

zrobilam dzis super sernik,chwalipieta ze mnie co?

a jaki to przepis???

[adia82]

Napisane przez grupies

a jaki to przepis???

Tez chce wiedziec

[broadwaydream]

Dzięki, od razu mi lepiej Zarem schrupie sobie jeszcze pieczoną pierś, obejze serialik i poloze sie spać. A jutro na rano taniec i warzywka, mniam.

[halutkaILU]

Napisane przez grupies

a jaki to przepis???

moj wlasny,

[adia82]

Napisane przez halutkaILU

moj wlasny,

Aha

[grupies]

Napisane przez halutkaILU

moj wlasny,

nie no super, ale ja nie pytam o to kto autorem, ale co do środka włożyłas

[Mo_Nika]

Napisane przez halutkaILU

moj wlasny,

Nie ma to jak konkretna odpowiedź...

[halutkaILU]

Napisane przez adia82

Aha

jutro wrzuce do przepisowni, jest pyszny i prosty, zawsze sie udaje

[grupies]

Napisane przez halutkaILU

jutro wrzuce do przepisowni, jest pyszny i prosty, zawsze sie udaje

to skoro prosty to dawaj dziś tutaj, to będziemy wiedziały co jutor rano na zakupach kupić

[adia82]

Napisane przez halutkaILU

jutro wrzuce do przepisowni, jest pyszny i prosty, zawsze sie udaje

No -to rozumiem Mam w niedziele urodziny i mysle,ze nie obrazilabym sie,gdybym taki miala zrobic i caly sama zjesc

[grupies]

chyba się wszystkie tematy wyczerpały...tyle osób przegląda a nikt się nie odzywa

[Mo_Nika]

Napisane przez grupies

chyba się wszystkie tematy wyczerpały...tyle osób przegląda a nikt się nie odzywa

Ileż można gadać o tym samym

[adia82]

Napisane przez grupies

chyba się wszystkie tematy wyczerpały...tyle osób przegląda a nikt się nie odzywa

To moze jakies male czary?
Ja stad spadam, ksiazka na mnie czeka.

[halutkaILU]

Napisane przez halutkaILU

zrobilam dzis super sernik,chwalipieta ze mnie co?

SERNIK HALUTY

1,5 kg sera (uzylam President, o %)
9 jajek ,3 zoltka
3 lyzki skrobi kukur.
350 ml mleka 0 %
slodzik do pieczenia
aromat waniliowy

Masa bezowa: 3 bialka, pol szkl.cukru brzozowego

Ser zmielic w malakerze z mlekiem, nastepnie wbijac po jednym jajku , miksujac.Dodac zoltka, slodzik, skrobie. NIE UBIJAC, WSZYSTKO MA BYC TYLKO DOBRZE WYMIESZANE!! Wylewamy do tortownicy 26cm, pieczemy w 170 stop. 1, 5 h .Pod koniec pieczenia ubijamy bialka na sztywna piane, dodajemy pol szkl.cukru brzozowego, ubijamy do uzyskania jednolitej, gladkiej masy bezowej.Wyjmujemy sernik wykladamy na niego mase bezowa , temp.zmniejszamy do 12 5stopni i zapiekany jeszcze pol h .Ja calosc przykrywam folia aluminiowa, zeby sie nie przypiekalo .Najlepiej smakuje nastepnego dnia, schlodzony w lodowce. Smacznego

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez grupies

to skoro prosty to dawaj dziś tutaj, to będziemy wiedziały co jutor rano na zakupach kupić

oki

[YettaV]

Napisane przez grupies

chyba się wszystkie tematy wyczerpały...tyle osób przegląda a nikt się nie odzywa

No to się odezwę (choć dopiero zaczęłam przeglądac)

Melduję się w 10 części. Która to moja, to ja już dziś nie policzę, bo zmęczona jestem - ciężki tydzień miałam - a poza tym humanistka jestem i matury z matematyki nie zdawałam

Tak wpadłam tu na chwilę z przyzwyczajenia w drodze do wątku III fazy, zaległości nie nadrabiam, bo nie jestem w stanie (a jedynie tydzień nie zaglądałam). Powiem Wam tylko, że III faza, o której tak marzycie, Moje Drgie Pierwszo- i Drugofazowiczki wcale nie jest taka cudna. I po raz kolejny chylę czoła przed Dukanem, który wyraźnie o tym pisze w książce, ehhh... Przygotujcie się, że planować będzie trzeba jeszcze więcej, niż teraz. I wiecie co? Teraz dopiero wiem, że tak naprawdę WALKA DOPIERO SIĘ ZACZYNA!!! Spadło, poszło, spaliło się, "wydukanowało" mnóstwo tłuszczu, a teraz MUSZĘ się postarać, ŻEBY NIE WRÓCIŁO!
Pozdrawiam i trzymam za Was kciuki

Aha, jeszcze jedno - proszę nie kombinować, nie naginać zasad i nie udawać, że się wie najlepiej - wszystko mamy podane jak na tacy w książce (polecam pierwszą) i tego należy się trzymać!

[joanasz]

Napisane przez halutkaILU

moj wlasny,

hej dawaj go tu zaraz

o juz jest - dzieki

[Emila3000]

To moja 7 czesc - czuje sie powoli jak dinozaur, i mam nadzieje ze ostatnia na drugiej fazie (dziewczyny blagam zwolnijcie tempo pisania, bo moje sadlo nie wyrabia z topieniem sie)
i dla potomnosci przyszlej dukanowej moje podsumowanie (bo pewnie podpis pozniej zniknie)
na dukanie rowne 3 miechy
na poczatku bylo 68 kg
teraz 59,7 kg jest
chce dojsc do 58 kg
a mam 172
moje BMI to 20,2
termin z testu przekroczylam o miesiac :hahaha;

Napisane przez tybeciki2

Witam . Mam 46 lat , 167 wzrostu i niestety po długim braniu sterydów wagę 69-70 kg . Jestem wegetarianką ( jem ryby ) od wrzesnia chodzę na silownie ze skutkiem - zero spadku wagi . Kondycja zdecydowanie lepsza . Za przykladem moich znajomych którzy zrzucili całkiem spora ilośc kilogramow przeszlam na diete proteinowa . Dzisiaj 5 dzień - waga 65,6 kg . Mam jednak problem bo z powodu - tak przypuszczam - jedzenia kilku jajek dziennie zaczęła boleć mnie watroba . Zastanawiam się czy włączyć jakies tabletki - jak myslicie ? Chcialabym jakos przetrwac jeszcze kilka dni zwiększajac ilośc serów i ryb . Moze sie uda . Moja córka 17 lat od jutra tez chce spróbować . Jesteśmy tez alergikami , ja mam chore stawy . O dziwo od tych kilku dni stawy nie bola .

tez jestem ichtiowegetarianką - jajko jem jedno dziennie (mialam tydzien temu akcje z zarodkiem w jajku na twardo wiec odstawilam je, bo jadalm z 6 dziennie)
nadrabiam twarogami i rybami, daje rade

moze to Cie jelita bolaly, od porcelanki?

[Mo_Nika]

Ja już się odmeldowuję
Kałuży tłuszczu przy łóżku życzę

[joanna110977]

Napisane przez Mo_Nika

Ja już się odmeldowuję
Kałuży tłuszczu przy łóżku życzę

Podwajam Dobrej nocki

[kataluna]

Witam w kolejnej czesci!

Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 9
Cytat:
Napisane przez kataluna
Ja jestem po dwoch ciazach ale natura byla dla mnie laskawa jesli chodzi o skore.
Juz kiedys pisalam ze dla ujedrnienia i pozbycia sie celulitu stosuje masaze i zawijania z olejkami cynamonowym, geraniowym i grejfrutowym (kilka kropel +zwykly balsam). Skore mam o wiele lepsza - moj TeZet stwierdzil ze jest bardziej sprezysta. Jeden minus to ze olejek cynamonowy jest bardzo silny - trzeba uwazac a geraniowy nie zaleca sie stosowac przy abtykoncepcji hormonalnej - tez trzeba uwazac. Jeszcze musze pokominowac z pilingiem kawowym - zobaczymy jakie beda efekty

a gdzie mogę dostać takie olejki?

Loletka odpowiadam na pytanie:

Olejki do kupienia w aptece lub w zielarskich sklepach.
Ostrzegam! Nie przesadzac z iloscia - 5kropli max na ilosc balsamu odpowiednia do wysmarowania strategicznych miejsc czyli brzucha posladkow i ud. Moze piec ale po chwili przechodzi (wrazliwi musza sprawdzic na fragnencie ciala czy wytrzymaja i czy nie ma uczulenia), potem jest dosc silne przekrwienie skory ale po jakims czasie znika. Posmarowac, zafoliowac sie folia sniadaniowa, odziac w szlafroczek i z pol godzinki zrelaksowac. Folie sciagnac, ja zmywam mazidlo ale chyba mozna zostawic na noc.

[mrofka]

Ta da da dam! Mrówa powraca!

Dżizas Marynias, ile wy tego produkujecie! Miałam chyba z 10 stron do nadrabiania

Dobra. Jestem z Wami od jakiejś 1 i 1/4 części, bo jak przyszłam, to się ósemka kończyła

Gratuluję wszystkim dziewczynom spadków

A oto relacja z egzaminu: oczywiście byłam strasznie zestresowana... ale jakoś poszło. Z ustnego dostałam temat o przemocy w rodzinie i wpływu książek na nastrój człowieka - przystępnie było. Dostałam 14/20 punktów - może to jakiś powalający wynik nie jest, ale ja byłam z siebie dumna. Bo, jak na zdecydowanie się na zdawanie rozszerzonego rosyjskiego w styczniu przy oddawaniu deklaracji maturalnych ostatecznych i po 2,5letniej przerwie w nauce tego języka, intensywnym kuciu i korkach przez te kilka miechów, to chyba ładnie wyrobić się na 70%, prawda?

Z pisemnym też trudno nie było - czytanie ze zrozumieniem, dobra słuchanka (myślałam, że będą szybciej gawarić, ale było nawet całkiem wolno ). Jestem dobrej myśli Babeczki z komisji z ustnego mi humor poprawiły bardzo

Ale teraz to już nawet nie mam siły się cieszyć - idę spać. Byłam w domu o 19.30, bo późno skończyłam egzamin...

[Monia_35]

No to ja sie tez melduje w kolejnej części
U mnie jeszcze niema 24 a w piekarniczku dojrzewa serniczek.
Z powodu pieknie przeprowadzonego proteinowego czwartku zrzuciłam zalegajacy kg i z tego powodu upiekłam dzisiaj Marchewkowego potwora (połowe zjadła kolezanka dukanka)
tiramisu (oczywiscie dukanowe) i serniczek. Jutro sie ociele

buziaczki i wielkich spadków zycze na 10 rocznicę

[Emila3000]

Napisane przez Monia_35

No to ja sie tez melduje w kolejnej części
U mnie jeszcze niema 24 a w piekarniczku dojrzewa serniczek.
Z powodu pieknie przeprowadzonego proteinowego czwartku zrzuciłam zalegajacy kg i z tego powodu upiekłam dzisiaj Marchewkowego potwora (połowe zjadła kolezanka dukanka)
tiramisu (oczywiscie dukanowe) i serniczek. Jutro sie ociele

buziaczki i wielkich spadków zycze na 10 rocznicę

to bedzie świeża wolowinka na tatar