2006-12-23, 18:00 | #61 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 394
|
Dot.: pozbyłam się niedoskonałości!
Mi się to kojarzy z komarem krwio-pijcą
|
2006-12-23, 20:27 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: North east
Wiadomości: 3 651
|
Dot.: pozbyłam się niedoskonałości!
kurcze jak dobrze, że po świętach ide do dermatologa. Muszę moją panią dermatolog poinformować o tych metodach. Tylko nie wiem czy ona cokolwiek mi pomoze albo powie o tej metodzie, bo ostatnio jakoś straciłam do niej zaufanie. Kasuje 50 zł za wizyte poprzepisuje leki i mówi cały czas że jest poprawa, ktorej ja nie widze.
No i kiedyś w aptece przede mną w kolejce jedna kobieta kupowała synowi leki na trądzik. Wszystkie widniały na mojej recepcie, więc od razu sobie pomyślałam, czyżby jej syn był u mojej pani dermatolog???
__________________
Jestem jak Marmite: albo się mnie kocha albo nienawidzi |
2007-12-23, 23:15 | #63 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 1 598
|
Dot.: pozbyłam się niedoskonałości!
podbijam wątek
czy którejś z osób dermatolog przepisał tę kuracje czy kasa chorych to refunduje?? jestem ciekawa czy można też leczyć lżejsze postacie trądziku, choć i tak nie należące do łagodnych. |
2007-12-24, 21:22 | #64 |
Zakorzenienie
|
Dot.: pozbyłam się niedoskonałości!
ile to kosztuje?
__________________
Essence mania trwa |
2007-12-25, 14:59 | #65 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Siódme Niebo
Wiadomości: 647
|
Dot.: pozbyłam się niedoskonałości!
Ciekawa sprawa z tą autohemoterapią Mnie w żaden sposób nie odpycha
Pośledzę jeszcze ten wątek, poszperam w internecie i popytam lekarzy. Jak tylko "odkryję" coś interesującego z pewnością się z Wami podzielę
__________________
*Szczęście nie jest celem... jest sposobem podróżowania* |
2007-12-25, 21:34 | #66 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 821
|
Dot.: pozbyłam się niedoskonałości!
Hm, tak właśnie skojarzyłam, że moja znajoma, której matka jest pielęgniarką, taką metodę stosowała. Mówiła kiedyś, że o pryszcze nie musi się martwić, ale nie dopytywałam się wtedy, jaki konkretnie ma na to sposób. Dopiero po przeczytaniu wątku przypomniałam sobie sprawę i widzę, że to na pewno o to jej chodziło. I fakt, nie widziałam u niej nigdy żadnych problemów typu "znowu wyskoczył mi pryszcz".
Sama nie jestem tym zainteresowana, bo nie mam już problemu z wypryskami, a jeśli coś mi od czasu do czasu wyskoczy, to radzę sobie z tym w inny sposób. Ale osobom z problemami trądzikowymi polecam zainteresować się tematem. Na pewno jest to jakieś rozwiązanie - warto popytać lekarzy i dermatologów.
__________________
Kosmetyki Książki Ubrania, buty, dodatki - Victoria' Secret, Cubus, New Yorker, Lupoline, Reserved, Tatuum Zapraszam |
2007-12-29, 23:46 | #67 |
Raczkowanie
|
Dot.: pozbyłam się niedoskonałości!
dziwna ta metoda, moze i dziala, ale ja od strzykawek trzymam sie z daleka
|
2010-06-18, 21:50 | #68 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: pozbyłam się niedoskonałości!
czesc,ja troche z innej beczki, cierpie od kilku miesiecy na przewlekle zapalenie zatok, lekarka polecila mi autohemoterapie,ale nie dokonca jestem przekonana o skutecznosci. W koncu sotosowalo sie ja dosc dawno i nagle przestala byc popularna. Nie znaczy to,ze wlasciwie jest na nic?Nie pomaga?Czy ktos,kto ma przynajmniej cos niecos wie o medycynie moze mi powiedziec,czy w zwiazku z niemoznoscia stosowania szczepionek na odpornosc nie mialabym ryzykowac tkaiego zabiegu?A moze nie ma to zadnego wplywu? Jak to dziala i jakie sa skutki uboczne?Dzieki, END
|
2010-07-30, 15:57 | #69 |
Przyczajenie
|
Dot.: pozbyłam się niedoskonałości!
Metoda podobno działa, moja ciocia dawno temu juz robila sobie autohemoteriapie i pozbyla sięwielu pryszczy i niedoskonałosci a mojej mamy kolezanka miala uporczywy tradzik i tez tej metody spróbowala i zgadnijcie poskutkowalo i na dodtatek to nic nie kosztuje, no tylko bolesne sa zastrzyki w miesnie tylka i boli troszke ale czego sie nie robi zeby byc piekna
|
2010-11-09, 19:41 | #70 |
Przyczajenie
|
Dot.: pozbyłam się niedoskonałości!
Ostatnio też bardzo dużo słyszałam na temat tej metody... Nawet moja ciocia kiedyś to miała i rzeczywiście żadnych problemów z cerą obecnie nie ma. Dziś z kolei koleżanka powiedziała mi, że je przyszła teściowa, która jest pielęgniarką stosowała taką kurację u swojego męża, ponieważ miał skłonność do czyraków. I powiem szczerze, że zapaliła mi się lampka... Może faktycznie pójść popytać lekarza o tą metodę. Akurat jutro idę do dermatologa, zobaczymy co mi powie.
Z tego co wiem, to powikłaniem tego zabiegu może być wstrząs. A co do bólu, to... Nie wszystkie zastrzyki domięśniowe w tyłek bolą. Wszystko zależy od tego, jak w mięsień wkłuje się pielęgniarka. Coś o tym wiem, bo jestem na 4 roku pielęgniarstwa
__________________
Nadzieja: pomaga iść naprzód, wytrwałość: stać, a odwaga: wracać... |
2012-02-03, 16:26 | #71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 3 374
|
Dot.: pozbyłam się niedoskonałości!
to ja podbiję wątek, bo jestem dzisiaj po pierwszym zabiegu autohemoterapii będę dawała znać jak efekty
z pewnością jest to metoda lekko archaiczna i nie dla każdego (niewielu lekarzy się na nią decyduje), ale w moim przypadku może być przełomowa. moje niedoskonałości skórne (twarz, ramiona, trochę plecy, kark i dekolt) wynikają z posiadania rozszalałej bakterii w skórze , której nie mogę się skutecznie pozbyć od lat. zauważyłam, że problem znacznie nasilał się, kiedy byłam przeziębiona, osłabiona (a często byłam wykończona psychicznie i fizycznie samym problemem skóry, więc wszystko nakręcało się wzajemnie), dlatego postanowiłam podejść do sprawy od strony przyczyn i zaczęłam podkręcać odporność organizmu (mój absolutny hit, to krople Citrosept, dzięki którym walczę teraz z 20% pierwotnego problemu). Kolejnym krokiem ma być właśnie autohemoterapia - mam nadzieję, że w moim przypadku poskutkuje dodam tylko, że moje problemy skórne to nie jest zwykły trądzik, nie mają też podłoża hormonalnego. jest to chyba dość istotne przy wyborze metody leczenia. oczywiście do przyczyn takiego stanu rzeczy dochodziłam latami, przeszłam kurację izotekiem (pomogło, ale krótkookresowo i nie chciałabym tego przechodzić nigdy więcej, bo kurację znosiłam nie najlepiej), a także antybiotyki (3 kuracje) skierowane konkretnie w bakterię , która występuje w mojej skórze (innych antybiotyków na skórę nigdy nie przyjmowałam, bo jestem ich zagorzałą przeciwniczką) pozdrawiam i trzymam kciuki za walczących z niedoskonałościami skóry
__________________
MY IDEA OF HAPPINESS HAPPINESS ONLY REAL WHEN SHARED "Wierzę w styl, a nie modę" RL |
2012-02-07, 17:41 | #72 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: pozbyłam się niedoskonałości!
Witam. Od około dwóch lat mam problemy z trądzikiem. Jakiś czas temu dowiedziałem się o tej metodzie ze wstrzykiwaniem krwi. Aktualnie jestem po tej kuracji, którą zakończyłem trzy dni temu (10 strzykawek po 20ml) Moim zdaniem w samym "zabiegu" nie ma nic strasznego (pod warunkiem że osoba wykonująca to wszytko dobrze posługuje sie igłą i strzykawką). Jedynie pod koniec tej kuracji troche bolą miejsca w które krew była wstrzykiwana W tej chwili poprawy jeszcze nie ma, ale osoba wykonująca te zastrzyki zapewniała że po 1-2 tyg efekty widać bardzo mocno, a wie to z doświadczenia;] Jeśli ktos przechodził taką kuracje, prosze o to aby podzielił się doświadczeniami...czy daje to jakiś efekt. pozdr
|
2012-04-18, 13:40 | #73 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1
|
Dot.: pozbyłam się niedoskonałości!
Witajcie
Bardzo zaciekawiła mnie ta metoda. Od wielu lat tak samo walczę z trądzikiem różnymi sposobami i mam już dość faszerowania się różnego rodzaju lekami. Mam w pracy koleżankę, która w młodości miała wykonywany ten zbieg i ma buzie rewelacyjną a minęło od tego zabiegu z jakieś 15 lat.Miała przewlekły trądzik , masę wyprysków a teraz jak sie na nią patrzy to nie można uwierzyć ze z czymś takim się borykała.Buzia gładziusieńka. Niestety osoba która zastosowała u niej tą metodę wyjechała.Chciałabym też spróbować tej metody. Czy ktoś z Was ma jakieś namiary na klinikę lub lekarza który wykonuje autochemioterapię we Wrocławiu albo Oleśnicy. Będę bardzo wdzięczna |
2012-10-12, 15:09 | #74 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 10
|
Dot.: pozbyłam się niedoskonałości!
Witam, odświeżam wątek, dziś propozycją autohemoterapii zaskoczył mnie mój lekarz rodzinny, do którego udałam się z wynikiem wymazu ze zmian skórnych. W badaniu wyszedł mi gronkowiec koagulazoujemny z przekreślonym antybiogramem. Żeby nie zostać odesłaną do dermatologa, wspomniałam jeszcze o regularnych infekcjach i częstych problemach z pęcherzem, z resztą uważam, że to można w jakiś sposób połączyć.
Do rzeczy. Doktor powiedział, że przekreślony antybiogram oznacza, że mój gronek jest odporny na wszystkie antybiotyki (którymi byłam leczona na trądzik fiu fiuuuu 7 lat). Wobec tego zaproponował mi właśnie autohemoterapię. Nie rozumiem reakcji osób, które to brzydzi lub zniesmacza. Widać, że nie mają aż takiego problemu, skoro wybrzydzają w metodach leczenia. Ponadto stwierdzenie, że jakby te zastrzyki działały to nie byłoby drogich metod leczenia jest delikatnie mówiąc naiwne. Może to cyniczne, ale koncernów farmaceutycznych na prawdę nie interesuje czy się wyleczymy czy nie. Tu chodzi TYLKO o pieniądze. Poza tym chyba sam fakt, że co jakiś czas wybuchają afery na temat wypuszczania przez koncerny szczepów wirusów, które sami opracowali by sprzedawać swoje leki chyba mówi samo przez się. Jestem dziś po pierwszym zastrzyku, mam przyjmować je w schemacie 1-7-1 czyli rozumiem, że 13 zastrzyków. Zgodnie z moimi obliczeniami ostatni zastrzyk dostanę 30 października. Odczekam tę parę tygodni i zobaczę czy są jakieś efekty. Oczywiście zdam relację, co i jak Pozdrawiam!
__________________
Ain't no mountain high enough!
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:01.