|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2016-10-07, 08:24 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 4
|
Ciąża 35/36 tc
Witam,
Jestem w 35 tc, do 36 brakuje mi 2 dni. 2 dni temu trafilam do szpitala z powodow mocnych skurczy, na ktg o 14 po poludniu wyszly one nie zbyt regularnie, rozwarcie bylo na 2cm. Po wykonaniu kolejnego ktg o 16 skurcze pojawialy sie juz regularnie co 3-4 min, rozwarcie bylo wieksze, na 2 palce i glowka sie obnizyla (wedlug pielegniarki). Z racji tego, ze to wczesniak dostalam zastrzyk na szybszy rozwoj pluc oraz kroplowke, prawdopodobnie na przytrzymanie ciazy. Po kroplowce skurcze lekko ustaly i staly sie nieregularne. W nocy od godziny 2 zaczely mnie lapac coraz mocniejsze i coraz dluzsze skurcze, co jakies 5min i tak do rana. W nocy dyzurujaca pielegniarka (inna niz w dzien) sprawdzala rozwarcie, twierdzila ze wynosi 5 cm. Rano przyszla kolejna pani doktor i sprawdzila rozwarcie, oznajmila ze wynosi caly czas 5 cm. Zostalo mi zrobione usg, lekarz stwierdzil ze szyjka ma dlugosc 3,4 mm a dziecko wazy ok. 3kg i jest w pierwszej fazie (najpewniej chodzilo mu o pierwsza faze porodu). Nowa pani doktor ktora przyszla mnie zbadac po badaniu usg stwierdzila ze musze chodzic zeby przyspieszyc porod, bo dziecko jest juz duze i nic sie nie stanie ze sie urodzi za wczesnie (wczesniej kazano mi caly czas lezec). Odczuwalam wczoraj caly dzien skurcze co 5min, pozniej jednak ten czas sie troche wydluzyl (do 10min) wciaz regularnych skurczy. Po poludniu poszlam na badanie do nowego lekarza (prawdopodobnie ordynator) i stwierdzil, ze rozwarcie jest na 2 cm nie na 5 tak jak wczesniej wszyscy mowili, lecz kazal mnie zostawic na obserwacji (pomijam fakt, ze uznal iz szyjka macicy jest dluga, bo wynosi 34 mm, nie zobaczyl przez okulary przecinka po trojce..). Zostalam na kolejna noc w szpitalu, skurcze sa coraz rzadsze dzieki czemu moglam przespac prawie cala noc bez budzenia sie. Czy to mozliwe ze to jednak nie jest porod i tylu lekarzy sie pomylilo? Czy moze od wczoraj sie wszystko cofnelo? To moja pierwsza ciaza, wiec nie wiem jak to powinno byc.. Troche sie martwie. Oczywiscie wole zeby maly posiedzial jeszcze w brzuszku, ale nastawilam sie juz na ten porod.. Czy to mozliwe, ze przez lezenie caly czas (bo tych spacerow mialam jednak malo, bo bardzo bolaly mnie nogi po przejsciu 15min i od razu sie kladlam do lozka) akcja porodowa sie cofnela? |
2016-10-07, 10:40 | #2 | |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Ciąża 35/36 tc
Cytat:
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
|
2016-10-07, 11:49 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Ciąża 35/36 tc
Tak naprawdę nikt Ci nie powie, kiedy urodzisz. Moze to być dzisiaj, a równie dobrze za dwa tygodnie.
|
2016-10-07, 15:01 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Ciąża 35/36 tc
Ale rozwarcie może stanąć, a skurcze faktycznie ustąpić. Lepiej się nie nastawiaj ani nie przyspieszaj porodu. Pierwsze słyszę o lekarzu, który "pozwala" rodzić w nieskończonym 36 tygodniu. Przecież to wcześniak, tzn. late preterm. Każdy dzień, tydzień w brzuchu robi różnicę.
http://mataja.pl/2014/05/pospiech-wy...zynic-roznice/ |
2016-10-07, 15:15 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Ciąża 35/36 tc
Podczas pobytu na patologii ciazy wielokrotnie słyszałam, ze od 34 tygodnia raczej nie powstrzymuje sie zbyt intensywnie porodu.
|
2016-10-07, 15:18 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Ciąża 35/36 tc
U mnie i w 37. powstrzymywali, a był to szpital, który radził sobie ze wcześniakami i sprzed 30.
|
2016-10-07, 15:23 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Ciąża 35/36 tc
Przecież 37 tydzień (liczę tygodnie skończone, tak jak powinno sie liczyć, bo wiele kobiet liczy zle, tygodnie rozpoczęte) to ciaza donoszona.
|
2016-10-07, 23:59 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 257
|
Dot.: Ciąża 35/36 tc
|
2016-10-08, 06:43 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 562
|
Dot.: Ciąża 35/36 tc
37 tydz 0 dni od tego dnia jest ciaza donoszona
|
2016-10-10, 15:20 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 5
|
Dot.: Ciąża 35/36 tc
i jak sie rozwinela sytuacja?
|
2016-10-10, 18:30 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: Ciąża 35/36 tc
Wciaz leze w szpitalu. Sa skurcze na ktg regularne, co 10min, jednak juz nie tak bolesne wiec moge normalnie funkcjonowac. Lekarze kaza caly czas lezec, wstaje jedynie po to aby wziac szybki prysznic badz skorzystac z wc.
Badania ginekologicznego od chwili dodania postu jeszcze nie mialam. Mam uplawy, byly one lekko brazowe. Polozna robila mi wczoraj wymaz z szyjki (ktorej nie mogla znalezc) oraz z pochwy i odbytu. Mysle nad wypisaniem sie ze szpitala na wlasne rzadanie, poniewaz lezec to ja rownie dobrze moge w domu. Lekarze uspokajaja, ze jesli jest juz 36tc to malenstwu nic nie bedzie, ale lezec kaza caly czas. ---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ---------- Szczerze, juz mam dosc lezenia i tych skurczy, chociaz da sie je wytrzymac, ale najchetniej urodzilabym szybciej. Leze tylko z powodu malego, zeby jeszcze podrosl i byl zdrowszy. Czuje roznice miedzy chodzeniem a lezeniem, poniewaz przy chodzeniu odczywam skurcze mocniej oraz czuje ciagniecie do dolu brzucha. Lezac jedynie czasem zlapie mnie mocniejsze uklocie w pecherzu i rozwieranie jakby przy miesiaczce, skurcze nie sa juz az tak bolesne. |
2016-10-10, 18:34 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Ciąża 35/36 tc
na Twoim miejscu mając regularne skurcze to bym się tak do domu nie śpieszyła bo to nie jest kwestia tego, że w domu też możesz leżeć tylko tego, że w razie czego to lepiej żebyś w domu/drodze nie urodziła (chyba, że mieszkasz 5 minut od szpitala) no i w domu ktg sobie sama już nie zrobisz
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
2016-10-10, 18:37 | #13 | |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Ciąża 35/36 tc
Cytat:
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
|
2016-10-10, 19:51 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: Ciąża 35/36 tc
No wlasnie autem mam 2-3 min do szpitala, dlatego rozwazam taka opcje.
Dostaje caly czas nospe 3 razy dziennie, ale nic nie pomaga. Wlasnie na obchodzie lekarz mi powiedzial, ze po prostu czekamy na rozwoj sytuacji, czyli na coraz mocniejsze skurcze i po prostu zaczne wtedy rodzic. |
2016-10-10, 20:16 | #15 | |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Ciąża 35/36 tc
Cytat:
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
|
2016-10-10, 20:48 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Ciąża 35/36 tc
Nospa porodu nie powstrzyma. Ma zapewne złagodzić nieprzyjemne skurcze i tyle.
Lepiej zostań w szpitalu, albo wkrótce urodzisz, albo sytuacja sie uspokoi i puszcza Cię do domu. 36 tydzień jest uznawany za bezpieczny, ale różnie bywa, także dlatego, ze czasem mylnie obliczona jest data porodu. Moja koleżanka urodziła 11 dni przed terminem, czyli w 38 tygodniu, a dziecko miało oznaki wcześniacze, bo o miesiąc była zle wyliczona data porodu, to sie naprawdę zdarza, jak ktoś ma nieregularne miesiączki i dużo współżyje w danym okresie. |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:29.