Psychologia i psycholodzy - ZBIORCZY

[Ilta]

Nie widziałam jeszcze takiego wątku

Ktoś z Was kończył psychologię ? Jakie są Wasze dalsze plany, co obecnie robicie ?

To także dobre miejsce do zadania pytań odnośnie studiów psychologicznych

Dodatkowo aktualizowane: ścieżki kariery.

Ścieżki kariery jako psycholog w USA: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1597

Ścieżka kariery psychologa szkolnego i/lub pracującego w poradni pedagogiczno - psychologicznej: 5 letnie jednolite studia magisterskie z psychologii -> specjalizacja wychowawcza + kurs/przygotowanie pedagogiczne (wymóg konieczny !!!). Potrzebna b.dobra znajomość testów psychologicznych (wybór uczelni kładących nacisk na ich znajomość oraz robienie ich w trakcie studiów), polecam bardzo UMCS.
Polecane studia podyplomowe i kursy z zakresu pomocy uczniom, nauczycielom i rodzicom w problemach wychowawczych.

[Coma_]

Widzę, że nie ma zbyt dużego zainteresowania wątkiem, więc może ja się wypowiem

... choć jestem dopiero na II roku psycho, na którą zdecydowałam się po licencjacie z resocjalizacji (reso obecnie kończę na mgr). Jestem jednocześnie kuratorem i myślałam, żeby połączyć te wszystkie zainteresowania ze specjalizacją sądową, ale wcale nie jestem tego taka pewna. Niby jestem w miarę ukierunkowana, odbyłam kupę różnych praktyk, szkoleń i wolontariatów, ale wciąż szukam swojej ścieżki. Interesuje mnie również wspieranie rozwoju osobowości, doradztwo... ciągle kołacze mi się też myśl, żeby wziąć się za "perspektywiczne" uzależnienia (z którymi często się stykam pełniąc funkcję kuratora).

No i czekam aż mnie oświeci zanim będę musiała wybierać specjalizację na psychologii...

[Ilta]

Wiesz co...jak masz reso, interesuje Cię wspieranie osobowości i doradztwo, to właśnie psychologia wychowawcza byłaby dla Ciebie najlepsza. Ona ma związek ze wspieraniem rozwoju od poczęcia aż do śmierci. Jest tam bardzo dużo nawiązań do resocjalizacji oraz do wspierania ludzi w kryzysie. Ale to także organizacja warsztatów np. wspierania myślenia twórczego. Pracy po tym można szukać w poradniach, placówkach oświatowych, przy szkoleniach dla klientów indywidualnych i firm lub robić szkołę terapeutyczną i być terapeutą.

Generalnie polecam zapoznać się z tym rodzajem specjalizacji

[Coma_]

Zainteresuję się (teraz) na pewno - dzięki! Zastanawiam się tylko czy brać specjalizację aż tak pokrewną reso (na reso mam spec. wychowanie resocjalizujące, mam też uprawnienia pedagogiczne)... w początkowym zamyśle poszłam na psychologię jako alternatywę do mniej perspektywicznej resocjalizacji i dlatego, żeby mieć większe możliwości pracy później...

Mam nadzieję, że wątek się rozwinie!

[CzarnyElf]

Ja jestem na 1 roku(counseling psychology)

Pracuje juz od ponad 2 lat jako wychowawca/doradca w osrodku psychoterapeutycznym dla trudnej mlodziezy.Pomagam w sytuacjach kryzysowych,doradzam,wspi eram,organizuje zajecia w terenie itp.Kocham to robic
Zaczelam tez prace w szpitalu psychiatrycznym na oddziale Detox.Podoba mi sie nawet-jednak jest sporo papierkowej roboty i raczej ograniczona interakcja z pacjentami przez to.Marze o przeniesieniu sie na oddzial zaburzen-moze sie uda
Ja uwielbiam doradzac,sluchac,przeprow adzac wywiady.
W przyszlosci chcialabym byc terapeuta lub doradca na uczelni.Interesuja mnie zaburzenia/patologia.Mysle tez o jakiejs jeszcze jednej pracy dorywczej-lubie roznorodnosc,nienawidze siedzenia za biurkiem.

Ilta-powodzenia w biznesie
Coma-widze ze mamy b podobne zainteresowaniaJa tez nie jestem 100% ukierunkowana-ale fajnie ze jest mozliwosc sprawdzenia w czym sie najlepiej czuje.Obecnie najbardziej mi sie podoba praca z mlodzieza.Zycze powodzenia w realizacji planow

[CzarnyElf]

Napisane przez Coma_

Mam nadzieję, że wątek się rozwinie!

Tez mam taka nadzieje(szczegolni e ze takiego tematu nie znalazlam na wizazu)

Moze powinnysmy przeniesc watek na plotkowy?Tam pewnie mialby wieksze wziecieLub na Szkolna Lawke lub Wizazowe Spolecznosci?Co myslicie?Fajnie by bylo gdyby wizazanki majace podobne zainteresowania i plany zwiazane z psychologia sie zebraly w kupieNa wizazu jest klub psycholozek ale jest malo aktywny

[CzarnyElf]

Hej to znowu ja(chyba bede pisac sama do siebie
Nasz watek jest na Spolecznosciach-mam nadzieje ze teraz wiecej wizazanek sie przylaczy
Coma-znalazlam pare szybkich testow dla nas nie do konca okreslonych i miotajacych sie
http://psychology.about.com/library/...careerquiz.htm
http://www.proprofs.com/quiz-school/...hology-are-you
http://careerplanning.about.com/libr...ogist_quiz.htm

Wesolych Swiat

[Coma_]

A wiesz, że przed chwilą zastanawiałam się czy tu nie napisać? Też sama dla siebie

Dzięki za teksty, zaraz sobie poczytam moje święta w tym roku płyną właśnie wśród refleksji nt. mojej dalszej drogi zawodowej...

Edit: widzę, że to testy - fajnie!

[CzarnyElf]

Napisane przez Coma_

A wiesz, że przed chwilą zastanawiałam się czy tu nie napisać? Też sama dla siebie

Dzięki za teksty, zaraz sobie poczytam moje święta w tym roku płyną właśnie wśród refleksji nt. mojej dalszej drogi zawodowej...

Edit: widzę, że to testy - fajnie!

Fajnie sie zgralysmy
Testy fajne,krotkie,tylko upewnilam sie w swoim wyborzeDaj znac co Ci wyszlo
Ja tez rozmyslam-swieta sa pizamoweZrobilam sobie sama prezent i zamowilam pare psychologicznych ksiazek z amazon.com

[Coma_]

Wyszło mi w jednym Educational psychologists a w drugim Experimental psychologists ale szczerze mówiąc niezbyt podobały mi się te testy - bardzo krótkie i uproszczone

Fajnie, że wątek jest przeniesiony, może ktoś jeszcze się odezwie!

[CzarnyElf]

Napisane przez Coma_

Wyszło mi w jednym Educational psychologists a w drugim Experimental psychologists ale szczerze mówiąc niezbyt podobały mi się te testy - bardzo krótkie i uproszczone

Fajnie, że wątek jest przeniesiony, może ktoś jeszcze się odezwie!

No fakt sa krotkie-jak znajde cos lepszego to wkleje

Mi w jednym wyszlo ze powinnam byc psychologiem klinicznym,szkolnym,praco wnikiem socjalnym lub doradca.
W drugim mi wyszlo community psychologist.
Czyli wszystko sie zgadza bo w ta strone daze

[yoona]

hej
ja skonczylam psycho prawie dwa lata temu, obecnie pracuje w poradni oraz dorywczo w zakladach karnych i tak chcialabym, zeby zostalo. ewentualnie dolozylabym jakies godziny jeszcze w szpitalu no i marzy mi sie prywatna praktyka
w każdym razie swoją karierę wiążę z psychoterapią.

[CzarnyElf]

Napisane przez yoona

hej
ja skonczylam psycho prawie dwa lata temu, obecnie pracuje w poradni oraz dorywczo w zakladach karnych i tak chcialabym, zeby zostalo. ewentualnie dolozylabym jakies godziny jeszcze w szpitalu no i marzy mi sie prywatna praktyka
w każdym razie swoją karierę wiążę z psychoterapią.

Hej,witamy w watku
Jak Ci sie podoba praca w zakladach karnych?Jakie widzisz wady,zalety?
Co do psychoterapii,czy to prawda ze w Polsce trzeba ukonczyc 5 lat po magistrze aby sie tym zajmowac?(nie orientuje sie zbytnio w realiach polskich ale mozliwe ze wroce tam kiedys i chcialabym wiedziec)

[Coma_]

Napisane przez yoona

hej
ja skonczylam psycho prawie dwa lata temu, obecnie pracuje w poradni oraz dorywczo w zakladach karnych i tak chcialabym, zeby zostalo. ewentualnie dolozylabym jakies godziny jeszcze w szpitalu no i marzy mi sie prywatna praktyka
w każdym razie swoją karierę wiążę z psychoterapią.

Witaj

Można wiedzieć jaką specjalizację miałaś na studiach i czy/jaką podyplomówkę później robiłaś?

[shinjiru]

Ja jestem ciekaw jakie są perspektywy zawodu po ukończeniu psychologii, w tym kraju, bo nie wiem, czy nie wybywać za granicę ;p

[shinjiru]

Ja jestem ciekaw jakie są perspektywy zawodu po ukończeniu psychologii, w tym kraju, bo nie wiem, czy nie wybywać za granicę ;p

[Ilta]

Napisane przez CzarnyElf

Hej,witamy w watku
Jak Ci sie podoba praca w zakladach karnych?Jakie widzisz wady,zalety?
Co do psychoterapii,czy to prawda ze w Polsce trzeba ukonczyc 5 lat po magistrze aby sie tym zajmowac?(nie orientuje sie zbytnio w realiach polskich ale mozliwe ze wroce tam kiedys i chcialabym wiedziec)

Tak - skończenie 5 lat psychologii ogólnej to wymóg konieczny, bo daje Ci podstawy Polecają także wziąć specjalizację kliniczną, bo ma najwięcej wspólnego z terapią - część bierze wychowawczą.
Jest jednak pewne ALE nagminnie stosowane Otóż jak mnie pamięć nie myli -kurs psychoterapii trwa 2 lata a wymogiem OTRZYMANIA potwierdzenia o jego ukończeniu jest pokazanie dyplomu z psychologii. Tak więc moje koleżanki zaczynały kurs na 3 ROKU STUDIÓW i obrona pracy magisterskiej zbiegała się im z ukończeniem kursu, więc od razu szły pracować Jakbyś nie obronila pracy - nie otrzymałabyś zaświadczenia o zakończeniu kursu a tym samym straciła pieniądze w to włożone (ok 10 000zł w Krakowie, jak się orientowałam), więc masz dodatkową motywację

A ja mam do Was pytanie, koleżanki psycholożki Co sądzicie o osobach, które przeszły chorobę psychiczną i kończą studia psychologiczne ? Pytam, ponieważ sama wybrałam kierunek, zanim zaczęłam chorować. Od 5 klasy podstawówki wszystko planowałam pod kątem pójścia na psychologię a 3 lata później - zachorowałam na bulimię Wyszłam z niej częściowo w okolicy liceum a po rozpoczęciu studiów poszłam na terapię i od ponad 2 lat jestem zdrowa
Niestety-nasłuchałam się o "ludziach co to idą na psychologię leczyć swoje problemy","chorych co będą leczyć chorych" i innych kwiatków porównujących mnie chociażby do kilku osób, które miałam okazję spotkać. Były to osoby, które poszły na psychologię mając problemy natury psychologicznej, problemy te były głównym powodem pójścia i do ukończenia studiów nie podjęli skutecznej terapii...
Przyznam, że odkąd usłyszałam podobną opinię od psychiatry z wieloletnim stażem, że na psychologię to powinny iść tylko osoby nie mające żadnych problemów z krystaliczną rodziną, niemalże święte - ja się teraz boję mówić, że byłam chora, cieszę się, że z tego wyszłam, że przeszłam terapię, mam diagnozę, wiem jak żyć i dla mnie to jest super, bo pokazuję samą sobą, że bulimia to jest coś, co może się skończyć i można dalej szczęśliwie żyć.
Przez powyższy lęk m.in. nie poszłam dalej na szkołę terapeutyczną - wolę zatrudniać terapeutów.
Co o tym sądzicie ?

[CzarnyElf]

Napisane przez Ilta

Tak - skończenie 5 lat psychologii ogólnej to wymóg konieczny, bo daje Ci podstawy Polecają także wziąć specjalizację kliniczną, bo ma najwięcej wspólnego z terapią - część bierze wychowawczą.
Jest jednak pewne ALE nagminnie stosowane Otóż jak mnie pamięć nie myli -kurs psychoterapii trwa 2 lata a wymogiem OTRZYMANIA potwierdzenia o jego ukończeniu jest pokazanie dyplomu z psychologii. Tak więc moje koleżanki zaczynały kurs na 3 ROKU STUDIÓW i obrona pracy magisterskiej zbiegała się im z ukończeniem kursu, więc od razu szły pracować Jakbyś nie obronila pracy - nie otrzymałabyś zaświadczenia o zakończeniu kursu a tym samym straciła pieniądze w to włożone (ok 10 000zł w Krakowie, jak się orientowałam), więc masz dodatkową motywację

A ja mam do Was pytanie, koleżanki psycholożki Co sądzicie o osobach, które przeszły chorobę psychiczną i kończą studia psychologiczne ? Pytam, ponieważ sama wybrałam kierunek, zanim zaczęłam chorować. Od 5 klasy podstawówki wszystko planowałam pod kątem pójścia na psychologię a 3 lata później - zachorowałam na bulimię Wyszłam z niej częściowo w okolicy liceum a po rozpoczęciu studiów poszłam na terapię i od ponad 2 lat jestem zdrowa
Niestety-nasłuchałam się o "ludziach co to idą na psychologię leczyć swoje problemy","chorych co będą leczyć chorych" i innych kwiatków porównujących mnie chociażby do kilku osób, które miałam okazję spotkać. Były to osoby, które poszły na psychologię mając problemy natury psychologicznej, problemy te były głównym powodem pójścia i do ukończenia studiów nie podjęli skutecznej terapii...
Przyznam, że odkąd usłyszałam podobną opinię od psychiatry z wieloletnim stażem, że na psychologię to powinny iść tylko osoby nie mające żadnych problemów z krystaliczną rodziną, niemalże święte - ja się teraz boję mówić, że byłam chora, cieszę się, że z tego wyszłam, że przeszłam terapię, mam diagnozę, wiem jak żyć i dla mnie to jest super, bo pokazuję samą sobą, że bulimia to jest coś, co może się skończyć i można dalej szczęśliwie żyć.
Przez powyższy lęk m.in. nie poszłam dalej na szkołę terapeutyczną - wolę zatrudniać terapeutów.
Co o tym sądzicie ?

Dzieki za info-czyli podobnie to wyglada jak tutaj gdzie ja mieszkam jezeli chodzi o lata naukiKurcze dluga droga

Co do Twojego pytania to powiem Ci tylko tyle ze uwazam ze osoby ktore same przeszly chorobe moga byc lepszymi terapeutami i miec wiecej zrozumienia niz osoba ktora nie miala z choroba do czynienia osobiscie.Ja np raczej poszlabym do terapeuty ktory sam cos osobiscie przezyl lub pokonal chorobe niz takiego ktory chorobe zna tylko z teorii.Teoria teoria ale praktyka jest b wazna
U mnie w szpitalu na Detoxie wiekszosc pracownikow to alkoholicy , narkomani albo DDA po terapii.Wiekszosc jest po studiach psych lub w ich trakcie.I sa to ludzie ktorzy naprawde maja wiele zrozumienia dla pacjentow.
Kiedys tez bylo ogloszenie na pracownika szpitala psychiatrycznego jako koordynator-warunek-potencjalny kandydat musial byc bylym pacjentem szpitala-wiec cos w tym musi byc
Co do krystalicznych rodzin-nie sadze ze takie rodziny istnieja-kazdy ma problemy.Ja sama pochodze z rodziny w ktorej byl i jest alkohol/choroba psychiczna,niestety..ale nie sadze aby ten fakt przeszkodzil mi w byciu dobrym terapeuta,wrecz przeciwnie
Gratulacje z powodu wyjscia z chorobyI zycze Ci dalszych sukcesow

[regretsareuseless]

Przyjmiecie studentkę I roku?
Podzielam zdanie Czarnego Elfa, na dodatek gdyby na studia psychologiczne szły tylko osoby z krystalicznych rodzin to niewielu byłoby psychologów

[CzarnyElf]

Napisane przez regretsareuseless

Przyjmiecie studentkę I roku?
Podzielam zdanie Czarnego Elfa, na dodatek gdyby na studia psychologiczne szły tylko osoby z krystalicznych rodzin to niewielu byłoby psychologów

No pewnie-witajJa tez na 1 roku
Napisz cos wiecej o sobie jezeli chcesz
Co cie sklonilo do studiowania tego kierunku?
Zadowolona jestes ze studiow?
Jakie masz przedmioty na 1 roku?
Wiesz juz w jakim konkretnie kierunku chcialabys isc jezeli chodzi o przyszly zawod?

Fajny nick

Pozdrawiam

[regretsareuseless]

W zasadzie nie wiem co mnie skłoniło, w gimnazjum coś mnie tknęło, że to jest to, co powinnam robić w życiu i konsekwentnie do tego dążę Jak na razie jestem zadowolona ale wizja pierwszej sesji trochę mnie stresuje
Jeśli chodzi o przyszły zawód to najbardziej interesuje mnie psychoterapia, chociaż pewnie jak będę mieć bardziej kierunkowe przedmioty, to zobaczę co tak naprawdę najbardziej mnie interesuje (na razie mam filozofię, logikę, historię myśli psychologicznej, wprowadzenie do psychologii i biologiczne podstawy zachowań)

Dziękuję

[CzarnyElf]

Napisane przez regretsareuseless

W zasadzie nie wiem co mnie skłoniło, w gimnazjum coś mnie tknęło, że to jest to, co powinnam robić w życiu i konsekwentnie do tego dążę Jak na razie jestem zadowolona ale wizja pierwszej sesji trochę mnie stresuje
Jeśli chodzi o przyszły zawód to najbardziej interesuje mnie psychoterapia, chociaż pewnie jak będę mieć bardziej kierunkowe przedmioty, to zobaczę co tak naprawdę najbardziej mnie interesuje (na razie mam filozofię, logikę, historię myśli psychologicznej, wprowadzenie do psychologii i biologiczne podstawy zachowań)

Dziękuję

Fajnie ze jestes zadowolonaI ze konsekwentnie dazysz do celu
Mnie tez chyba najbardziej interesuje psychoterapia(po ksiazki o tej tematyce siegam najczesciej )
Oj to sporo masz przedmiotow na pierwszym roku.Ja w nastepnym semestrze(styczen) bede brala psychologie ogolna i socjologie.W pierwszym semestrze musialam pozaliczac przedmioty srednio mnie interesujace,w tym semestrze musze tez brac matme i angielski.Stwierdzilam ze najfajniejsze przedmioty to sa na 3 lub na 4 roku

Powodzenia na sesji-zdawaj relacje jak bylo

Dziewczyny macie jakies ulubione ksiazki ktore zmienily wasze zycie?Moze polecicie cos z ksiazek o tematyce psychologicznej i nie tylko?Moze wypiszemy tu tytuly ksiazek godnych polecenia?Albo moze wkleicie swoje biblioteczki?Ciekawa jestem co maja w zbiorach przyszle i obecne"psycholozki".

[jaszczurka_2007]

Zgłaszam się ponad 2 lata po zakończeniu studiów..pracuję w rehabilitacji dzieci oraz dorosłych z niepełnosprawnością oraz dorywczo w szkołach

[CzarnyElf]

Napisane przez jaszczurka_2007

Zgłaszam się ponad 2 lata po zakończeniu studiów..pracuję w rehabilitacji dzieci oraz dorosłych z niepełnosprawnością oraz dorywczo w szkołach

Witam-fajnie ze jest nas coraz wiecej
Jaka specjalizacje konczylas?
Jakie widzisz zalety/wady w pracy z osobami niepelnosprawnymi?

[Ilta]

Napisane przez regretsareuseless

W zasadzie nie wiem co mnie skłoniło, w gimnazjum coś mnie tknęło, że to jest to, co powinnam robić w życiu i konsekwentnie do tego dążę Jak na razie jestem zadowolona ale wizja pierwszej sesji trochę mnie stresuje
Jeśli chodzi o przyszły zawód to najbardziej interesuje mnie psychoterapia, chociaż pewnie jak będę mieć bardziej kierunkowe przedmioty, to zobaczę co tak naprawdę najbardziej mnie interesuje (na razie mam filozofię, logikę, historię myśli psychologicznej, wprowadzenie do psychologii i biologiczne podstawy zachowań)

Dziękuję

Zbiór przedmiotów na 1 roku jak na UMCSie w Lublinie - to nie czasem ta uczelnia ? Nazewnictwo przedniotu i to co myśmy tam mieli na 1 roku jest identyczne, nie wiem czy to przypadek...

Z książek zamówiłam właśnie "Terapię poznawczo - behawioralną zaburzeń odżywiania". Cegła 400 stronnicowa, wyczerpuje chyba wszystko co można powiedziec o zaburzeniach odżywiania i ich terapii pod kątem poznawczo-behawioralnym Już nie mogę się doczekać aż listonosz ją przydźwiga

I dziękuję za słowa wsparcia Ja myślę podobnie, ale jak widać - starsza kadra ma odmienne zdanie. Ciekawe co jest tego powodem...

[yoona]

Napisane przez Coma_

Witaj

Można wiedzieć jaką specjalizację miałaś na studiach i czy/jaką podyplomówkę później robiłaś?

specjalizacje kliniczną. podyplomówki jeszcze żadnej, bo niestety zarobki w tym kraju poki co nie pozwalaja mi na apisanie sie do zadnej szkoly. ale od roku szkole sie caly czas w kierunku pracy ze sprawcami przemocy i w tym kierunku tez mialam staz.

Napisane przez CzarnyElf

Hej,witamy w watku
Jak Ci sie podoba praca w zakladach karnych?Jakie widzisz wady,zalety?
Co do psychoterapii,czy to prawda ze w Polsce trzeba ukonczyc 5 lat po magistrze aby sie tym zajmowac?(nie orientuje sie zbytnio w realiach polskich ale mozliwe ze wroce tam kiedys i chcialabym wiedziec)

praca w zk podoba mi sie bardzo zalezy- jesli jestes zatrudniona w zk to jestes sluzba mundurowa ze wszystkimi zaletami jakie a tym ida. wady- mnostwo papierkowej roboty oraz tak naprawde bezcelowosc tej pracy- mam na mysli to, ze nie masz poczucia, ze jakikolwiek osadzony korzysta i cos wynosi ze spotkan z toba. jesli chodzi o ukonczenie 5 lat po magistrze, coz nie jest to konieczne. nie ma ustawy o zawodzie psychologa, ktora regulowalaby to, ze mozesz byc terapeuta tylko po szkole psychoterapii. tak naprawde kazdy moze byc. jednakze, jesli chcesz byc dobrym terapeuta, certyfikowanym przez PTP, to trzeba taka szkole psychoterapii skonczyc.

Napisane przez shinjiru

Ja jestem ciekaw jakie są perspektywy zawodu po ukończeniu psychologii, w tym kraju, bo nie wiem, czy nie wybywać za granicę ;p

cóż, z moich obserwacjii wynika, ze perspektywy sa marne. mnostwo ludzi konczy psychologie, garstka pracuje w zawodzie.

[regretsareuseless]

Napisane przez Ilta

Zbiór przedmiotów na 1 roku jak na UMCSie w Lublinie - to nie czasem ta uczelnia ? Nazewnictwo przedniotu i to co myśmy tam mieli na 1 roku jest identyczne, nie wiem czy to przypadek...

Z książek zamówiłam właśnie "Terapię poznawczo - behawioralną zaburzeń odżywiania". Cegła 400 stronnicowa, wyczerpuje chyba wszystko co można powiedziec o zaburzeniach odżywiania i ich terapii pod kątem poznawczo-behawioralnym Już nie mogę się doczekać aż listonosz ją przydźwiga

I dziękuję za słowa wsparcia Ja myślę podobnie, ale jak widać - starsza kadra ma odmienne zdanie. Ciekawe co jest tego powodem...

Jestem na UŁ ale kiedyś miałam w planach UMCS i faktycznie, przedmioty są bardzo podobne, jeśli nie identyczne

[CzarnyElf]

Napisane przez Ilta

Z książek zamówiłam właśnie "Terapię poznawczo - behawioralną zaburzeń odżywiania". Cegła 400 stronnicowa, wyczerpuje chyba wszystko co można powiedziec o zaburzeniach odżywiania i ich terapii pod kątem poznawczo-behawioralnym Już nie mogę się doczekać aż listonosz ją przydźwiga

I dziękuję za słowa wsparcia Ja myślę podobnie, ale jak widać - starsza kadra ma odmienne zdanie. Ciekawe co jest tego powodem...

O ciekawa ksiazkaMialam kiedys bliska kolezanke z zaburzeniami odzywiania,na szczescie z tego wyszla ale malo brakowalo aby skonczylo sie nieciekawie.Ciagle mam w glowie obraz gdy lezymy na plazy a ona mysli ze jest gruba(miala anoreksje).Na szczescie rodzice wyslali ja do kliniki w ktorej spedzila dosc dluzszy czas i wrocila zdrowa
Co do kadry ktora ma takie przestarzale poglady to tez niewiem dlaczego?Moim zdaniem psycholog/terapeuta powinien byc otwarty na nowe rozwiazanie/poglady

Ja ostatnio zamowilam/ moge polecic ksiazki:

• Career Paths in Psychology: Where Your Degree Can Take You
Robert J. Sternberg-te poradniki zamowilam bo byly w miare tanie
• Getting In: A Step-By-Step Plan for Gaining Admission to Graduate School in Psychology
American Psychological Association
• Graduate Study in Psychology
American Psychological Association
• A Child Called "It": One Child's Courage to Survive
Dave Pelzer-polecam ,prawdziwa historia chlopca ktory przetrwal zycie z matka alkoholiczka ktora miala tez problemy natury psychicznej-ksiazka jest b intensywna jezeli chodzi o opisy.
• Man's Search for Meaning
Viktor E. Frankl-tez polecam,czytalismy ja na uczelni,relacja psychiatry z obozu koncentracyjnego.
• Reclaiming Your Life: A Step-by-Step Guide to Using Regression Therapy to Overcome the Effects of Childhood Abuse
Jean J. Jenson, Alice Miller
• The Gift of Therapy: An Open Letter to a New Generation of Therapists and Their Patients (P.S.)
Irvin Yalom
• The Lost Boy: A Foster Child's Search for the Love of a Family
Dave Pelzer-nastepna z serii z zycia tego chlopca,teraz jest dorosly i ma normalna rodzine .
• Insider's Guide to Graduate Programs in Clinical and Counseling Psychology: 2012/2013 Edition
John C. Norcross Phd, PhD Michael A. Sayette PhD

Na razie tyle do mnie leci-mam tez kilka na wish liscie.Niektore ksiazki byly b tanie(pare centow) wiec poszalalam

Napisane przez yoona

praca w zk podoba mi sie bardzo zalezy- jesli jestes zatrudniona w zk to jestes sluzba mundurowa ze wszystkimi zaletami jakie a tym ida. wady- mnostwo papierkowej roboty oraz tak naprawde bezcelowosc tej pracy- mam na mysli to, ze nie masz poczucia, ze jakikolwiek osadzony korzysta i cos wynosi ze spotkan z toba. jesli chodzi o ukonczenie 5 lat po magistrze, coz nie jest to konieczne. nie ma ustawy o zawodzie psychologa, ktora regulowalaby to, ze mozesz byc terapeuta tylko po szkole psychoterapii. tak naprawde kazdy moze byc. jednakze, jesli chcesz byc dobrym terapeuta, certyfikowanym przez PTP, to trzeba taka szkole psychoterapii skonczyc.


cóż, z moich obserwacjii wynika, ze perspektywy sa marne. mnostwo ludzi konczy psychologie, garstka pracuje w zawodzie.

ZK przypomina mi troche Detox-tez mnostwo papierkowej roboty,odczuwam tez bezsens programu ,bo malo pacjentow decyduje sie na leczenie,to jest taka przechowalnia,no ale widze przypadki napawajace optymizmem,jest to jednak garstka.
Dzieki za info i powodzenia w planach
Moim zdaniem ta garstka ktora pracuje w zawodzie to ludzie z powolaniem i ktorzy robili cos juz zwiazanego z zawodem od 1 roku studiow albo i wczesniej.

Napisane przez regretsareuseless

Jestem na UŁ ale kiedyś miałam w planach UMCS i faktycznie, przedmioty są bardzo podobne, jeśli nie identyczne

Hej ,jak tam nauka do sesji?

[Coma_]

Witam Was w Nowym Roku Przypomniał mi się temat psychoterapii i nie daje mi spokoju

Napisane przez Ilta

Tak - skończenie 5 lat psychologii ogólnej to wymóg konieczny, bo daje Ci podstawy Polecają także wziąć specjalizację kliniczną, bo ma najwięcej wspólnego z terapią - część bierze wychowawczą.
Jest jednak pewne ALE nagminnie stosowane Otóż jak mnie pamięć nie myli -kurs psychoterapii trwa 2 lata a wymogiem OTRZYMANIA potwierdzenia o jego ukończeniu jest pokazanie dyplomu z psychologii. Tak więc moje koleżanki zaczynały kurs na 3 ROKU STUDIÓW i obrona pracy magisterskiej zbiegała się im z ukończeniem kursu, więc od razu szły pracować Jakbyś nie obronila pracy - nie otrzymałabyś zaświadczenia o zakończeniu kursu a tym samym straciła pieniądze w to włożone (ok 10 000zł w Krakowie, jak się orientowałam), więc masz dodatkową motywację
(...)

Dziwią mnie te 2 lata, czy to nie jest przypadkiem tak, że szkoła psychoterapii trwa 4-5 lat?

[yoona]

Napisane przez Coma_

Witam Was w Nowym Roku Przypomniał mi się temat psychoterapii i nie daje mi spokoju



Dziwią mnie te 2 lata, czy to nie jest przypadkiem tak, że szkoła psychoterapii trwa 4-5 lat?

zależy jaki nurt.