Jak się pozbyć hemoroidów?!!!

[myszka_90 90]

Jestem tu nowa więc nie linczujcie mnie za to że być może watek umieściłam na złym forum

Mój problem to hemoroidy
Mam je już dłuższy czas i nie mogę się pozbyć tego paskudztwa . Wiem że odpowiednia dieta jest potrzebna i pracuje nad tym,ale potrzebuję również dobrym środków wspomagających.Znacie jakieś naprawdę dobre i sprawdzone tabletki?czopki? Stosowałam BALSAM SZOSTAKOWSKIEGO naprawdę dobry bo zmniejszyły mi się,ale chyba uodporniły się już bo dalszej poprawy nie widzęHemoroidy wyszły mi na wierzch i krwawią trochę,wiem że dobrym sposobem jest operacja,ale to byłaby ostateczność wolałabym chyba jak każdy spróbować zwalczyć je inaczej.

Proszę o pomoc

[madana]

Napisane przez myszka_90 90

Jestem tu nowa więc nie linczujcie mnie za to że być może watek umieściłam na złym forum

Mój problem to hemoroidy
Mam je już dłuższy czas i nie mogę się pozbyć tego paskudztwa . Wiem że odpowiednia dieta jest potrzebna i pracuje nad tym,ale potrzebuję również dobrym środków wspomagających.Znacie jakieś naprawdę dobre i sprawdzone tabletki?czopki? Stosowałam BALSAM SZOSTAKOWSKIEGO naprawdę dobry bo zmniejszyły mi się,ale chyba uodporniły się już bo dalszej poprawy nie widzęHemoroidy wyszły mi na wierzch i krwawią trochę,wiem że dobrym sposobem jest operacja,ale to byłaby ostateczność wolałabym chyba jak każdy spróbować zwalczyć je inaczej.

Proszę o pomoc

- a u chirurga już byłaś? Bo to on zapisuje leki; kuzynka męża miała, skończyło się na operacji- podstawowa rzecz: lekarz- chirurg

[night prowler]

Napisane przez myszka_90 90

Jestem tu nowa więc nie linczujcie mnie za to że być może watek umieściłam na złym forum

Mój problem to hemoroidy
Mam je już dłuższy czas i nie mogę się pozbyć tego paskudztwa . Wiem że odpowiednia dieta jest potrzebna i pracuje nad tym,ale potrzebuję również dobrym środków wspomagających.Znacie jakieś naprawdę dobre i sprawdzone tabletki?czopki? Stosowałam BALSAM SZOSTAKOWSKIEGO naprawdę dobry bo zmniejszyły mi się,ale chyba uodporniły się już bo dalszej poprawy nie widzęHemoroidy wyszły mi na wierzch i krwawią trochę,wiem że dobrym sposobem jest operacja,ale to byłaby ostateczność wolałabym chyba jak każdy spróbować zwalczyć je inaczej.

Proszę o pomoc

Odwiedź swojego lekarza pierwszego kontaktu i poproś o skierowanie do proktologa. Tylko tyle i aż tyle .

[preetamsingh]

bliska mi osoba ma tę przypadłość. Po pierwsze: proktolog. On poleci leczenie, być może konieczna będzie operacja.Pamiętaj że nigdy nie można bagatelizować krwawienia z odbytu, bo oprócz hemoroidów mogą być to inne schorzenia.

[chwast]

ja czytałam kiedyś, że czasem to już tylko operacja.. :P

[nostress1]

Cześć dziewczyny. W ciągu ostatnich paru miesięcy schudłam parę kilogramów, ale zaznaczę, że przez cały czas piłam ( i nadal piję) przynajmniej 2l wody dziennie, spożywam warzywa, otręby (3łyżki owsianych dziennie), nie smażę, nie piję alkoholu, także mój układ trawienny nie jest jakoś mocno obciążony. Jakiś miesiąc temu wystąpiły zaparcia- może ze 4 razy, próbowałam wtedy wymusić wypróżnienie i od tego się chyba zaczęło... Najpierw pojawiła się jasnoróżowa krew na papierze, myślałam, że to przez twardy stolec, który uszkodził ścianę odbytu (swoją drogą pewnie tak było). Później problem zniknął, około 2tygodni miałam spokój. Ostatnio (jakiś tydzień temu) znowu pojawiła się różowa krew na papierze, a podczas wieczornej kąpieli wyczułam guzek. Przestraszyłam się i odprowadziłam go do środka, nie wiedząc jak inaczej postąpić. Problem z zaparciami do tego czasu już zniknął, bo wprowadziłam więcej błonnika w dietę, ale nie rozwiązało to problemu z guzkiem!!! Jestem w prawie 100% pewna, że to hemoroid. Daje się on odprowadzać(robię to za każdym razem jak się wysunie),wychodzi dość często i daje uczucie dyskomfortu.
Najgorsza była ostatnia wizyta w WC. Przy wypróżnianiu czułam tak silny ból w podbrzuszu i odbycie, że zaczęło mnie telepać ( a stolec był luźny, więc to nie zaparcie), próbowałam wstać i jakoś dojść do łazienki pod prysznic- udało mi się, ale po omacku, bo nie widziałam dosłownie nic! same białe plamy przed oczami! myślę, że wpadłam w panikę z tego wszystkiego, bo gdy zaczęłam polewać się zimną wodą przyszły kłopoty z wzięciem normalnego oddechu, tak jakby brakowało mi tlenu. Po tej kąpieli ból przeszedł, polewałam całą siebie naprzemiennie ciepłą i zimną wodą, tak samo bezpośrednio okolice intymne, żeby złagodzić ten tępy ból. Po wyjściu z łazienki zaaplikowałam czopka Procto-Glyvenol, które brałam wtedy już od dwóch dni. Było to przedwczoraj. Dzisiaj wypróżnienie nie bolało aż tak bardzo, ale gdy skończyłam pojawiło się okropne pieczenie, które nie ustępowało przez około 15 minut, w międzyczasie przykładałam okład z lodem i waciki nasączone wyciągiem z kory dębu. Jutro rano zrobię sobie nasiadówkę, bo coraz bardziej zaczynam obawiać się wizyt w toalecie. Smaruję też to miejsce maścią z hydrokortyzonem. Zostało mi do zaaplikowania 4 czopki, mam nadzieję, że pomoże. Jak myślicie, to na pewno tylko hemoroidy, czy może szczelina? Niepokoi mnie bardzo ten ból i pieczenie. Proszę o odpowiedź, pozdrawiam!!

[fankapsychiatrii]

odpowiedź da Ci lekarz

[mesta93]

myślę że niepotrzebnie wpadłaś w panikę. Sama też miałam hemoroidy i takie objawy jak opisałaś, są normalne. Nasiadówki z kory dębu bardzo pomagają a oprócz tego właśnie czopki. I moja rada - nie noś stringów, tylko zwykłe majtki, najlepiej żeby były przewiewne. To też pomaga.
Powinnaś też pójść do lekarza rodzinnego, po skierowanie do proktologa.
A najlepiej jest usunąć chirurgicznie hemoroidy, bo inaczej będziesz się tylko męczyć.

[nostress1]

Hej, to znowu ja. Piszę, żeby powiedzieć, że jest już trochę lepiej, czopki i nasiadówki pomogły. Zwalczyłam zaparcia pijąc codziennie dwie łyżki octu jabłkowego z wodą i dosypując siemie lniane do jogurtów, owsianek
Od wczoraj stosuję też maść Posterisan doodbytniczo, ale niepokoi mnie, że przy wprowadzaniu aplikatora w pewnym momencie czuję mocne kłucie i aplikator wsuwa się dużo ciężej, jak myślicie, to nadal powiększone hemoroidy, czy powinnam obawiać się jakiegoś guzka?

[kaha2]

Proktis- M jest ponoc dobra. Miałam podejrzenie tej przypadłosci wśrod domownika jednego wiec skonsultowałam się w aptece i gość powiedział ze pomogła ta maść jemu ojcu i że jest silna. Co nie zmienia faktu, że jak najszybciej powinnaś iść do lekarza.

Tam zapewne Cię zbadają , powiedzą jak się leczyć, na 90 % ja nie jestem pewna dadzą Ci skierowanie do chirurga na zabieg wycięcia tych guzków, najpierw będą musiały przestać krwawić , a przy zabiegu znieczulenie.

[nostress1]

Tyle że u mnie nie ma żadnej krwi, w tym momencie w sumie żadnych innych objawów, oprócz tego kłucia i lekkiego oporu podczas wprowadzania aplikatora, tak, jakbym natrafiała na jakąś przeszkodę i dlatego nie wiem, czy to nadal wygląda na hemoroid?

[WackelDackel]

Napisane przez nostress1

Tyle że u mnie nie ma żadnej krwi, w tym momencie w sumie żadnych innych objawów, oprócz tego kłucia i lekkiego oporu podczas wprowadzania aplikatora, tak, jakbym natrafiała na jakąś przeszkodę i dlatego nie wiem, czy to nadal wygląda na hemoroid?

Matko jedyna, dziewczyno osłabiasz mnie, no ! Powiedz skąd my - ludzie na internetowym forum - mamy wiedzieć co ci się zrobiło w tyłku ?!
To może być hemoroid, polip, szczelina, zgrubienie śluzówki, przewlekły stan zapalny, kłykciny, no opcji jest sporo - niby to tylko tyłek, a jednak.
Czy masz zamiar iść po pomoc do lekarza, czy zamierzasz tak tutaj smęcić na forum ?
Jedyne co można ci sensownie radzić, to wizyta u lekarza, nie rozumiesz tego ?

[SekretnyWachlarz]

Ooo, podepnę się do tematu. Hemoroidy złapałam gdy miałam 17 lat, leciałam wtedy bardzo z wagi, bo nic nie jadłam i wiadomo jak to się skończyło. I teraz historia:
Lekarz 1: Internista, olał sprawę.
Lekarz 2: (chyba rok później czyli lat mniej więcej 18) powiedział aby kupić maść i przejdzie, nie przeszło.
Lekarz 3: (lat 21) Tu muszę zaznaczyć, że pomimo codziennego swędzenia, a czasem i bólu oraz pieczenia, pojawiła się 2 razy świeża, czerwona krew na papierze. Dostałam czopki i tyle. Pomogło tylko do momentu ich brania, ale czopki drogie są, bo kosztują ponad 30zł i starczają tylko na 5 dni, bo są pakowane po 10 czopków.
Lekarz 4: proktolog/chirurg, powiedział, że nie wie czemu krwawiłam (od tamtego czasu krwawiłam jeszcze tylko raz i bylo to już widoczne w kale), że wszystko jest cacy, zwieracze i w ogóle. Powiedział, że oczywiście mogłabym zbadać jelito, ale jego zdaniem nie ma takiej potrzeby i przepisał czopki. Dodam, że byłam prywatnie, siedziałam u niego tylko 5 minut i poczułam się jakby nikt mnie nie słuchał.

Co z tym fantem zrobić? Obecnie nie stać mnie już na proktologa innego, a na NFZ już nigdzie koło mnie nie ma. Nadal mnie piecze, boli i czasem krwawi (na szczęście bardzo rzadko i to zazwyczaj jak przejadę za mocno papierem). Ogólnie te hemoroidy mam już 5 lat. Wkurza mnie, że przez tyle lat jestem ciągle odprawiania z kwitkiem.

[VI4]

Nie wiem, w jakim jesteście wieku i jakie macie możliwości finansowe - ale jedno jest pewne - lekarz, i to dobry. Niestety, liczyć na dobre leczenie państwowo nie ma co - i lepiej wybulić za prywatną wizytę prywatną, niż tracić czas i pieniądze na domowe sposoby, czopki, nasiadówki etc.

Mój mąż miał problem ze szczeliną odbytu - w najostrzejszej fazie był zielony z bólu. Wizyta prywatna 150pln - lekarz kompetentny, kulturalny, ból minął w ciągu kilkunastu dni - potem zabieg (w ramach NFZ, ale w prywatnej klinice), sprawa załatwiona. Czeka męża jeszcze leczenie hemoroidów, ale wiemy, do kogo się z tym udać.

I ogólnie - podobnie jak infekcje ginekologiczne, ta dolegliwość nie minie "sama z siebie" i leczona domowymi sposobami. Bez lekarza się nie obejdzie, i im szybciej, tym lepiej.

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez VI4

Nie wiem, w jakim jesteście wieku i jakie macie możliwości finansowe - ale jedno jest pewne - lekarz, i to dobry. Niestety, liczyć na dobre leczenie państwowo nie ma co - i lepiej wybulić za prywatną wizytę prywatną, niż tracić czas i pieniądze na domowe sposoby, czopki, nasiadówki etc.

Mój mąż miał problem ze szczeliną odbytu - w najostrzejszej fazie był zielony z bólu. Wizyta prywatna 150pln - lekarz kompetentny, kulturalny, ból minął w ciągu kilkunastu dni - potem zabieg (w ramach NFZ, ale w prywatnej klinice), sprawa załatwiona. Czeka męża jeszcze leczenie hemoroidów, ale wiemy, do kogo się z tym udać.

I ogólnie - podobnie jak infekcje ginekologiczne, ta dolegliwość nie minie "sama z siebie" i leczona domowymi sposobami. Bez lekarza się nie obejdzie, i im szybciej, tym lepiej.

No widzisz ja byłam prywatnie i nic.

[VI4]

Napisane przez SekretnyWachlarz

No widzisz ja byłam prywatnie i nic.

niestety, prywatna wizyta nie gwarantuje jakości leczenia - ale ma się większe szanse. Jeśli jesteś z okolic Katowic, mogę polecić dobrego lekarza.

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez VI4

niestety, prywatna wizyta nie gwarantuje jakości leczenia - ale ma się większe szanse. Jeśli jesteś z okolic Katowic, mogę polecić dobrego lekarza.

Nie, do Katowic mam daleko, bo ja samo centrum Wrocławia.

[agnyska81]

Sama mam ten problem, zdecydowanie polecam udanie się do lekarza, zwykłego chirurga lub proktologa (do obu trzeba mieć skierowanie). U mnie hemoroidy były na tyle zaawansowane, że konieczna była operacja, na którą się zdecydowałam. Do lekarzy chodziłam na NFZ, nie mogę narzekać, bo terminy były znośne, wykonano mi też rektoskopię, zabieg miałam wykonywany w normalnym szpitalu, niestety nadawałam się tylko do tego najbardziej inwazyjnego chirurgicznego (swoją drogą, naprawdę potraktowałabym to jako ostateczność, bo ból po operacji i dolegliwości z tym związane przebiły wszystko co do tej pory przeżyłam, łącznie z cesarką). Moje kłopoty się nie skończyły, mam jeszcze jakieś dwa niedobitki (ze względu na rozległość i ryzyko powikłań nie mogli zoperować mi wszystkich, tylko te największe), na razie nie powodują żadnych dolegliwości, ale w przyszłości pewno poddam się tej operacji jeszcze raz.

Sekretny Wachlarz, w Twojej wypowiedzi nie widzę, żeby lekarz potwierdził, że to hemoroidy. Może spróbuj wybrać się do chirurga, tych jest na pewno więcej w Twojej okolicy niż proktologów. Krwawienie z odbytu, nawet małe może być spowodowane poważniejszymi schorzeniami - polip, guz, dobrze byłoby to zbadać (może jestem przewrażliwiona, ale naoglądałam i nasłuchałam się w szpitalu różnych historii, naprawdę wiele osób ma polipy jelita, a to koniecznie się wycina). Wiem, że u mnie chirurg może skierować na rektoskopię czy kolonoskopię, w moim szpitalu "zwykły" chirurg wykonuje to badanie
Generalnie jeśli jeden lekarz olał, polecam udanie się do następnego Może sprawa wydaje się błaha, ale doskonale pamiętam jak potrafi uprzykrzyć życie i na jaki ból narazić.

[SekretnyWachlarz]

Ale to był lekarz (ten ostatni, pisałam), który był i proktologiem i chirurgiem, już chyba lepiej trafić nie mogłam.

[agnyska81]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Ale to był lekarz (ten ostatni, pisałam), który był i proktologiem i chirurgiem, już chyba lepiej trafić nie mogłam.

Ale skoro czujesz, że Ci nie pomógł, że olał, to ja bym poszła do innego. Skoro innego proktologa w okolicy nie ma, to do zwykłego chirurga Mnie taki zwykły właśnie pokierował, u proktologa byłam tylko na rektoskopii, w szpitalu na oddziale chirurgicznym też lekarze bez specjalności proktologicznej się mną zajmowali i uważam, że dobrze się spisali

[SekretnyWachlarz]

Ja myślę aby pójść na USG jamy brzusznej z naciskiem na jelita. Jest to lepsze niż te wszystkie skopie, w sensie szybsze, wygodniejsze dla pacjenta i nikt ci przypadkiem niczego nie uszkodzi.

[agnyska81]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Ja myślę aby pójść na USG jamy brzusznej z naciskiem na jelita. Jest to lepsze niż te wszystkie skopie, w sensie szybsze, wygodniejsze dla pacjenta i nikt ci przypadkiem niczego nie uszkodzi.

Na pewno jest to bezpieczniejsze badanie (i przyjemniejsze ) Generalnie: powodzenia i oby to nic poważnego nie było!

[kaskakhel]

Napisane przez agnyska81

Na pewno jest to bezpieczniejsze badanie (i przyjemniejsze ) Generalnie: powodzenia i oby to nic poważnego nie było!

Również życzę powodzenia. Znajomy też miał z tym problem z hemoroidami, ale dał sobie z tym radę. Trochę czytania o chorobie, przygotowanie psychiczne, dobry lekarz i będzie po sprawie :P

[Agataa_S]

Słyszałam, że to sie leczy operacyjnie.

[Triszuniek]

Hej, zapytam tutaj: a jak wyglada sprawa z tym całym braniem ziol, herbatkami itd? Ma to w ogole sens? Jak szybko schodzi na nich hemoroid? Jakie ziola są warte uwagi?

Z góry dzieki

[mrs_annie]

Z doświadczenia (akurat nie mojego) wiem, że chociaż hemoroidy mogą się wydać tematem błahym to nie wolno go lekceważyć! Nieleczone mogą prowadzić nawet do ostre anemii, więc nie polecam żadnych ziół, czy herbatek, a wizytę u lekarza proktologa, który zdecyduje o leczeniu. Większość hemoroidów leczy się teraz poprzez gumkowanie w trakcie zwykłej wizyty w poradni chirurgicznej. Po tym można normalnie wrócić do codziennych obowiązków

[Milena_kos]

słyszałam że czopki z tłuszczem rekina pomagają. wiem, że można je sprowadzić z Ukrainy, są tam bardzo tanie

[Nioska93]

Napisane przez Triszuniek

Hej, zapytam tutaj: a jak wyglada sprawa z tym całym braniem ziol, herbatkami itd? Ma to w ogole sens? Jak szybko schodzi na nich hemoroid? Jakie ziola są warte uwagi?

Z góry dzieki

Z ziół znam tylko te mieszanki z procto vitale więc o nich mogę się wypowiedzieć: hemoroidy po nich faktycznie schodzą i pomijajac jakies skrajne przypadki to nie ma nawrotów hemoroidów. A czas? To juz indywidualna kwestia tego jak szybko oczyscisz sobie organizm. Jednym starczy kilka dni, innym dwa tygodnie.

[senkasandry]

napisze co mi pomogło, może komuś się przyda.

Uzywałam maści i czopków Posterisan. Potem przczytałam, że komus bardzo pomogły czopki ziołowe Hemorol (ich użyłam wiecej razy). Nie mam pojęcia który produkt pomógł ale hemoroidy zewnetrzne zmniejszyły się do tego stopnia że są ledwo wyczuwalne, a miałam już problemy z siadaniem i na prawdę bardzo bolały.
Dodatkowo polecam jesc dużo jogurtów i suszonych owowców (ja jadłam suszone śliwki i morele ale niesiarkowane). Dodatkowo bardzo pomaga zakup mokrego papieru toaletowego, zwykły mocno podrażnia.

ps: pisze to już w 3 wątku na ten tamat, ale jestem tak zadowolona że hemoroidy się wchłoneły, że chce napisać może komuś to też pomoże. a byłam pewna, że zewnetrzne hemoroidy już się nie wchłoną i będe musiała myślec o chirurgu...

[OYAKATA]

Ja brałam czopki inne na hemoroidy i w sumie może coś dawały ale tak czy inaczej przede wszystkim zmiana diety, picie naparów i więcej ruchu. Niby mówi sie o tym a mało kto faktycznie zmienia dietę i zaczyna być bardziej aktywnym A serio warto.