Dwa kierunki jednocześnie - prawo i filologia - UŁ

[trustmyrage]

Hej,
Słuchajcie tak mnie ostatnio natchnęło - jak to jest z tymi dwoma kierunkami (chodzi mi głównie o UŁ) - opłaca się?
Obecnie studiuję prawo na UŁ i chciałabym od przyszłego roku zapisać się na filologię francuską. Tylko szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia czy to się w ogóle opłaca.
Poza tym nie za bardzo orientuję się jakie są wymogi: średnia, coś? Czy po prostu się rejestruję i kombinuję z planem by mi się jak najlepiej ułożył?
Jeśli liczy się średnia to jaka (bo nie powiem, ale przez zdrowie i wieczną bezsenność semestr pierwszy skopałam ze średnią )
Jest tu może ktoś kto studiuje prawo i drugi kierunek? Jeśli tak to da się to pogodzić jakoś?
(Od razu mówię, że kurs odpada, zależy mi na dość intensywnej nauce języka, a pieniędzy na kurs z taką intensywnością niestety brak - zresztą gdzie w Łodzi dobrze nauczą francuskiego - nie mam pojęcia).

[201605301111]

bierzesz udział w rekrutacji jak na pierwsze studia. Średnia może być ważna gdybyś chciała indywidualny tok studiów.

[201604130936]

Studiuje prawo i drugi kierunek. Da sie. Co do reszty. Plz. To wszystko jest na stronie uczelni. Czasem, np u mnie, jesli masz odpowiednio wysoka średnia i chcesz zacząć drugi kierunek, za zgoda jednego i drugiego dziekana możesz nie brać udzialu w rekrutacji. Możesz tez się normalnie rekrutowac jesli nie masz wysokiej średniej lub po prostu masz taki kaprys.

[maacieek]

Spokojnie na UŁ nie musisz mieć żadnej zgody, średniej, po prostu się rejestrujesz i jak masz odpowiednią ilość punktów to studiujesz

Odniosę się jeszcze do kwestii kursów vs. studia. Jeżeli zależy ci na nauce języka samego w sobie to mimo to celowałbym w kurs niż w studia, gdzie się ma masę "niejęzykowych" przedmiotów literatury, łaciny, gramatyki, poetyki i inne cuda, które sprawiają, że czasami aż odechciewa się studiować.

Co prawda nie prawo, ale robię dwa kierunki gdzie drugi to filo i żyję i mam się dobrze.

Co do IOSa wiem, że nie każdy wydział się zgadza na niego, chociaż na filo z reguły idą na rękę jak jest kilka grup i starczą dobre powody niż średnia. Przynajmniej u nas tak to wyglądało.

[FrankieGoesToHLWD]

Filologię studiowałam, a prawo studiuję. Nie będzie na pewno łatwo, wydaje mi się, że IOS na filo będzie koniecznością, bo tam rejestrujesz się do konkretnej grupy i masz z góry narzucony plan (oczywiście ten, który wybierzesz, jednak najczęściej mija się on z logiką i użytecznością - okienka po 4 godziny itd), więc może być ciężko pogodzić zajęcia na wpia i filologii. Dobrze wnioskuję, że jesteś na pierwszym roku prawa? To też się dobrze zastanów, bo przepaść między 1 a 2 rokiem jest dość spora, to już nie są egzaminy typu logika, do której uczysz się jedną noc. Jeśli jednak czujesz się na siłach, to pewnie, czemu nie! Trzeba korzystać z tego, że drugi kierunek jest darmowy. Jeżeli jednak chcesz iść na filologię, głównie po to, żeby się nauczyć języka, to nie jest chyba najlepszy pomysł, bo praktyczna nauka to jedno, ale jest jeszcze mnóstwo innych bzdetów, które niestety trzeba zaliczać. A co do średniej... to nie wiem jak inni, u mnie na filologii szczytem marzeń były 3, na prawie można lecieć na dużo lepszych ocenach, no ale to musisz zacząć walczyć z bezsennością

[historyjka]

Hej Co prawda nie studiuję prawa, ale dosyć pokrewny do niego kierunek - administrację, ale od października też zamierzam iść na filologię romańską. Mam nadzieję, że da się to pogodzić przy dużej dozie samozaparcia, uporu i cięzkiej pracy.


Kilka dni nawet zakładałam na wizażu o tym wątek i dostałam duuużo bardzo pomocnych rad

[trustmyrage]

Dzięki wam wielkie, jeszcze to sobie przemyślę, mam czas. Najwyżej się zapiszę na filo i jak zobaczę, że nie wyrabiam to dam sobie spokój, przecież nic nie tracę

Jeśli zaś chodzi o naukę na kursach - serio poddałam się w szukaniu jakiegoś świetnego, zresztą ceny za intensywny potrafią być powalające, a i czasami te filologiczne bzdety wydają się miłą odskocznią (i tak nocami nie śpię - mogę czytać! ) i czymś czego brakuje mi na kursach (może to jakieś zboczenie, ale wałkowanie poezji i literatury jest relaksujące)

Wiem, że przepaść pomiędzy 1 a 2 rokiem jest ogromna, jednak mam nadzieję, że przy dobrym rozplanowaniu jakoś to będzie.

[FrankieGoesToHLWD]

Jasne, dobra organizacja czasu to podstawa! Pewnie, że dasz radę, a jeśli się okaże, że nie wyrabiasz, to zrezygnujesz z jednego i tyle - nic nie tracisz, a potem będziesz żałować, że nie spróbowałaś