Jak podkreślić jasną cerę? IV

[Saya]

Trochę zmienię temat
Szukałam czegoś na temat Parsolu w filtrach i jego destabilizacji przez mikę itd.
Znalazłam takie cuś:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...04&postcount=6
i
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-...1,4141899.html

Czyli, że można się maziać kolorówką po filtrach

[_Czarodzielnica_]

Napisane przez natrix

Tak, to ten
Nawet namierzyłam swoją recenzję: https://wizaz.pl/kosmetyki/recenzent...cenzent=natrix

Ja kupuję go w Rossmannie lub w sieci drogerii Firlit.

Zawsze się martwię jeśli zachwalam jakiś produkt, a komuś, kto go kupił pod moim wpływem nie odpowiada Ja jednak, zarówno przez właściwości jak i przez sentyment, bardzo go lubię i zawsze mam przy sobie

Ok, dzięki, może spróbuję natrix... A nie masz się o co martwić, kupię na własną odpowiedzialność

Ja miałam dwa pudry firmy manhattan, obydwa były bardzo jasne.

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-3...w-kamieniu.htm
Najpierw miałam ten, kolor vanilia idealny dla naprawdę bladej cery. Doibrze matował, bardzo dobrze krył (ale niestety łatwo z nim było o efekt maski). Podkreślał też niestety suche skórki. Gąbka dołączona do opakowania przypadła mi do gustu.

A ten, o którym już pisałam jest lepszy, ponieważ daje naturalniejszy wygląd.
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-2...-prasowany.htm

[elianka]

JA też mam TEN

Jest trochę zbyt matujący na mój gust, ale kolor ma ekstra (mam transparentny), wygodny i ogólnie fajny. Używam do bieżących poprawek w ciągu dnia i jest git

[Mme_K]

Cześć Dziewczyny! jestem tutaj nowa i już z zapałem (ok, powiedzmy to sobie wprost: z rozwijającym się uzależnieniem) śledzę Wasz wątek. Mam nadzieję że jako bladolica zostanę przyjęta do tego zacnego grona... ) wtrącę 3 grosze a propos Pharmacerisa i dodam mu jeszcze jedną wadę do tych które wymieniła Elianka: nierównomiernie "ulatnia się z twarzy" już po max 3 godzinach. chociaż przyznam że tuż po nałożeniu wygląda tak pięknie że nic tylko podziwiać gładkość i bladość. i stąd moje pytanie: podobny kolor ma vichy aera teint nr 12 (opale). Czy któraś z Was ma porównanie czy jest to trwalszy podkład niż Pharmaceris? Pozdrowienia!!!

[Valie]

Zamówiłam sobie 2 bigi z Pixie
I o dziwo trafiłam na promocję: przy zamówieniu 2 pełnowymiarowych opakowań Flat gratis
Im dłużej testuje Pixie tym bardziej się zakochuje. Mam tak gładką buźkę po nałożeniu, że non stop się myziam po policzku Do tego jestem zachwycona wytrzymałością makijażu. Pogoda pod psem cały dzień, matura, a potem małe świętowanko, a podkład leży tak samo jak rano bez żadnych poprawek

[fiasco]

Napisane przez Saya

Trochę zmienię temat
Szukałam czegoś na temat Parsolu w filtrach i jego destabilizacji przez mikę itd.
Znalazłam takie cuś:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...04&postcount=6
i
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-...1,4141899.html

Czyli, że można się maziać kolorówką po filtrach

wysokieobcasy.pl : "Tuszują bladość, dodając pewności siebie i oddalając pokusę szybkiego przyciemnienia skóry za cenę zdrowia" tyaaaa

Valie, a gdzie kupowałaś? przez all?

[Krolowa_Margot]

Tydzień byłam odcięta od świata (czyt. internetu) i przez 3 dni nadrabiałam zaległości wątkowe

Mam kilka niusiów:
1) Byłam w Rossie, bo chciałam kupić ciemnoszary lakier Miss Sporty, o którym wspominała któraś z Was i oczywiście go nie było ALE: kupiłam sobie calkiem ładny, nieperłowy ciemny, brudny róż, jakby delikatnie wchodzący w fiolet i zwróciłam uwagę na mięte MS, miała któraś z was ja może? Bo wygląda trochę perłowo, a wolałabym coś bardziej matowego... a wiecie dla mojej studenckiej po-juwenaliowej kieszeni i 5 zł w błoto może oznaczać bankructwo, więc wole się najpierw zapytać
I uwaga! Lakiery WIBO: duuuużo ładnych kolorów: granat, lila (dwie: bardzo blada i trochę ciemniejsza), pomarańcz, czerń z delikatnymi drobinkami i czerwień taka... wiosenna, makowa

2) Od kilku dni nie używam podkładu (tylko Dermacol pod oczy), bo wszystko mi się pokończyło, został tylko Pharmeceris, który jednak jest zbyt ciemny i zbyt żółty... i powiem wam, że znajomi mnie mimo wszystko poznają i w sumie nie jest tak źle, więc chyba spróbuje pobojokotować trochę dłużej, bo ma to swoje plusy np. kwestia destabilizacji filtrów...

Chciałabym jednak używać czegoś do zmatowienia filtrów i zastanawiam się nad tymi pudrami z BU, tylko nie wiem który wybrać... Boje się trochę, że ten matujący bambusowy będzie podkreślał suche skórki (mam sucha cerę), a diamentowy nie będzie spełniał zadania, dla którego go chce kupić... Wiem, że niektóre z was mają te pudry, dlatego bardzo prosże o pomoc

aha i najważniejsze: rozumiem, że te pudry filtrów nie zdestabilizują?

3) chce mieć jednak jakiś podkład na wszelki wypadek i na wieczór, EDM mi się skończyły, a tak zachwalacie te Pixie, że chyba się skuszę pomożecie w znalezieniu odpowiednika kolorystycznego EDM Sandy Fair albo Fair Neutral?


Do dziewczyny, która pytała o Pan Sticka: mam, jest spoko, nie jest hiper jasny, ale ja go używałam pod podkład jako korektor i było spoko Tylko dla osób z tłustą cerą może się trochę za bardzo świecić...

Elinka mam tę samą czerwoną szminkę i również jestem bardzo zadowolona Kocham czerwień aaaaaaaaaaaach! A, no i oczywiście - pięknie wyglądałaś

Pytał ktoś jeszcze o No Scar chyba: miałam, nie polecam. Nic nie zlikwidował(mam dwa przebarwienia: w kąciku ust od hormonów i na brodzie po ranie od zbyt mocnego kremu - cera wrażliwa), ściąga cerę (ale ja mam suchą). Jedyny plus to gładkość cery w dotyku, no ale zadanie ma trochę inne...

[natrix]

A ja, Dziewczyny, zachorowałam na stempelek do ciała w kształcie gwiazdki od essence!!!
(nie wiem czy można link do strony podawać, więc asekuracyjnie - nie podaję) Polazłam za nim do tej nowej krakowskiej Natury, ale oczywiście już wyprzedane A chciałam się przez chwilę poczuć jak Maria Antonina Chyba sama sobie będę musia malować gwiazdki na twarzy

P.S. Byłam dziś na targach Etno Dizajn w Krakowie i były tam SAME blade panie

[jyyli]

Witam
Przyszedł do mnie wczoraj ten Revlon i przetestowałam go w ekstremalnych warunkach - na juwenaliach, gdzie na dodatek tak padało, że wszystko miałam przemoczone, a makijaż oczu nawet nie zamienił się w makijaż pandy tylko spłynął całkiem.
Revlona to w ogóle nie ruszyło Jak wróciłam do domu, to podkład był w takim samym stanie, jak kiedy z domu wychodziłam.

Ale myślałam, że będę mogła go wklepywać, a tu się okazało, że naprawdę trzeba go rozcierać najszybciej jak się da
A kolor wcale taki mocno różowy nie jest, mógłby być bardziej

[elianka]

Napisane przez Krolowa_Margot

Boje się trochę, że ten matujący bambusowy będzie podkreślał suche skórki (mam sucha cerę), a diamentowy nie będzie spełniał zadania, dla którego go chce kupić... Wiem, że niektóre z was mają te pudry, dlatego bardzo prosże o pomoc

aha i najważniejsze: rozumiem, że te pudry filtrów nie zdestabilizują?



Elinka mam tę samą czerwoną szminkę i również jestem bardzo zadowolona Kocham czerwień aaaaaaaaaaaach! A, no i oczywiście - pięknie wyglądałaś

Dzięki za komplement.


Ja używam pudru bambusowego, on jest bezpieczny dla filtra. Jest bardzo tani, opakowanie jest ogromne... Następnym razem wybiorę jednak wersję z owsem. Sam bambusowy jest jak dla mnie zbyt tępy. Skórek nie mam, więc nie wiem czy by podkreśla, ale sadze, że tak.

Puder jest mało komfortowy w użyciu. Strasznie się pyli (sypie się wszędzie). Jego największą wadą jest to, że nie da się nim przypudrować powiek. Po prostu nie ma mowy, żeby nałożyć na niego cienie.... ciężko mi zwalczyć wieloletnie przyzwyczajenie pudrowania całej twarzy :/

Na plus: matuje naprawdę na długo, nie bieli, daje takie fajne aksamitne wykończenie. Nie skreślam go, ale chyba go z czymś pomieszam, np. z owsem albo perłami.

Ja myślę, że warto go wypróbować.

[* Raboussamai *]

Napisane przez elianka

...nie bieli, daje takie fajne aksamitne wykończenie.

Nie bieli nas - bladolicych Jednak moja psiapsióła, która ma śniadą karnację i przypudruje się bambusem to pod kątem widać taką białą warstewkę na twarzy Co jednak nie jest aż tak strasznie drażniące...

Ja również go używam jakiś dobry rok, miałam brać z nim rozwód już nie jeden raz, jednak nie dało rady. Mam go wymieszanego z diamentowym i spisuje się super! Przesypałam go do dużego opakowania z sitkiem i żeby się nie rozsypywał, delikatnie merdam pędzlem w głębokim wieczku i wtedy nie ma siły, żeby cokolwiek się oprószyło Warto w niego zainwestować bo jeśli chodzi o jego główne zadanie - spełnia je doskonale! Mnie matuje na minimum 5 godzin!

[elianka]

hihi pharmacerisa i tak nie zmatuje. Ale z resztą radzi sobie na 5

Dziewczyny myślicie, że mogę iść na wesele w czarnej sukience..? mam w tym roku 5 wesel, w tym jeszcze dwa przed końcem odchudzania i nie bardzo mam w czym iść. Założyłam bardzo starą sukienkę, w której wyglądam świetnie, ale jest czarna.....

[marta179]

Napisane przez elianka

hihi pharmacerisa i tak nie zmatuje. Ale z resztą radzi sobie na 5

Dziewczyny myślicie, że mogę iść na wesele w czarnej sukience..? mam w tym roku 5 wesel, w tym jeszcze dwa przed końcem odchudzania i nie bardzo mam w czym iść. Założyłam bardzo starą sukienkę, w której wyglądam świetnie, ale jest czarna.....

Ja bym na pewno poszła w czarnej, z tym że ja prawie zawsze wybieram ten kolor, wiec może się nie sugeruj

Wieki temu pisalam tu ostatni raz, ale wszystko czytam na bieżaco Ostatnio wymyslilam ze kupię sobie tego Pharmacerisa, bo z tego co mowicie jest żołty, a to rzadkość. Widzę, ze ma sporo wad, ale chyba i tak się skuszę, bo jestem zła na minerały(wiem powinnam wyprobować coś oprócz edm) i za leniwa...
Też uwielbiam te pudry Manhattanu, w Rossmannie MY nie znajdziemy niczego lepszego
Załączam kawałek bladej twarzy, mam nadzieje ze coś widać

[jyyli]

Elianka, moim zdaniem w czerni nie wypada iść na wesele, chyba, że panna młoda nie będzie mieć nic przeciwko i dobierze się jakieś jasne, kolorowe dodatki.
A powiem Ci jeszcze, że w czerwonej super wyglądałaś, bardzo korzystnie


Wiecie, co ja wczoraj zrobiłam? Nie miałam skrobi, nie mam sklepu blisko, a potrzebowałam szybko czegoś matującego, więc... zmieliłam ryż w młynku do kawy Efekt niezły, chociaż mogło być toto drobniejsze

[denq]

widać, widać! jaka jesteś jaśniutka do tego właśnie dążę, jeszcze mi troszeńkę, ciuteńkę, ociupinkę do tego brakuje, ale mam cztery miesiące na ukrywanie się przed słońcem, mazianie najwyższymi faktorami i zdzieranie każdego centymetra skóry, który wykazuje chociażby minimalne nasycenie jakąkolwiek barwą... żartuję ale na pewno bladość będę pielęgnować...

a co pharmacerisa, marta179, Ty masz cerę normalną lub suchą? bo to jedyna szansa, żeby się choć chwilę utrzymał, jeśli masz chociażby w kierunku mieszanej, to sobie daruj, bo przynajmniej w mojej opinii podkład może mieć różne wady, ale jeśli jest nietrwały, to jego nakładanie po prostu nie ma sensu, mija się z celem, skoro zaraz i tak go już nie będzie, albo będziesz wyglądała gorzej, niż bez... jak masz za dużo czasu o poranku, to sobie dodatkową zieloną herbatkę wypij, a nie szarpiąc sobie nerwy użeraj się z pharmacerisem i potem unikaj luster w ciągu dnia... bo przy próbach jakiegokolwiek matowania się zbija i 'ciasteczkuje' (), nawet jeśli zostanie na twarzy jakimś cudem... krótko mówiąc, pharmaceris to- wrong way, turn back and choose another route

swoją drogą, ostatnio miałam zły sen, z którego zapamiętałam tylko, że słońce chwytało mnie coraz bardziej (ale bez przesady, do efektu złotego glowu, który obiecują delikatne balsamy stopniowo brązujące, nawet w snach zachowuję pewien stopień zdrowego krytycyzmu ) a ja w narastającym niepokoju i rozgoryczeniu nic nie mogłam z tym zrobić i jak się obudziłam to pierwsze, co z przerażeniem sprawdziłam, to czy jestem nadal kremowa boję się lata...

[marta179]

Napisane przez denq

a co pharmacerisa, marta179, Ty masz cerę normalną lub suchą?

Ogólnie mam suchą, zawsze jest ściągnięta po umyciu i błaga o krem, z tym że ostatnio dziwnie się zachowuje i po jakimś czasie sie błyszczę Chyba sobie daruje Pharmacerisa, bo zapewne ma kolor żółty, ale normalny, a ja jestem wybrykiem natury i potrzebuje czegoś wybitnie żółtego, żeby jako tako to wygladało z szyją, która ma ciekawy kolor lekko oliwkowy(moze przez zielone zyły?). Na dzień dzisiejszy uzywam zóltego korektora Sunlight z edm i dermacolu jako korektor na pojedyncze rozszerzone naczynka i niedoskonalości, z tym że dermacol jest na mnie za różowy i chyba też za jasny... także korektora tez potrzebuje żółtego
A z Pixie jest coś oliwkowego? Olive Fair z edm jest dla mnie troche za ciemny, a nie mam głowy do mieszania...
Lata się nie boję, bo mam to "szczęście", że słońce nawet bez filtrów mnie nie łapie

Już przejrzałam kolory Pixie na all i wybrałam na razie Shaylee i Sinnie, powinny być mocno żołte

[Klariss]

Napisane przez marta179

Ogólnie mam suchą, zawsze jest ściągnięta po umyciu i błaga o krem, z tym że ostatnio dziwnie się zachowuje i po jakimś czasie sie błyszczę Chyba sobie daruje Pharmacerisa, bo zapewne ma kolor żółty, ale normalny, a ja jestem wybrykiem natury i potrzebuje czegoś wybitnie żółtego, żeby jako tako to wygladało z szyją, która ma ciekawy kolor lekko oliwkowy(moze przez zielone zyły?). Na dzień dzisiejszy uzywam zóltego korektora Sunlight z edm i dermacolu jako korektor na pojedyncze rozszerzone naczynka i niedoskonalości, z tym że dermacol jest na mnie za różowy i chyba też za jasny... także korektora tez potrzebuje żółtego
A z Pixie jest coś oliwkowego? Olive Fair z edm jest dla mnie troche za ciemny, a nie mam głowy do mieszania...
Lata się nie boję, bo mam to "szczęście", że słońce nawet bez filtrów mnie nie łapie

Już przejrzałam kolory Pixie na all i wybrałam na razie Shaylee i Sinnie, powinny być mocno żołte

kochana, przedwczoraj dostałam próbeczki z Pixie, Pani Sylwia dała mi 2 gratis, jak odpakowałam to miałam niespodziankę mam :
-Trixie 0
-Ayperi 0
-Pari 0
-Ailive0
-Breena 0 i 1
-Aubrey0
-Faylinn0
-Sinnie 0
z tych co posiadam, to żółte i żółtawe są : breena 0 i 1(wpada w lekki beż,ale ma tony żółte) Sinnie (jest baaardzo żółty) ayperi(bardziej kremowy)i faylinn(lekko brzoskwiniowy)
Do mnie pasuje Ailive- chłodny beż.
mam nadzieję, że coś pomogłam i nie namieszałam

[denq]

tu masz real-life, niewirtualne swatche pixie : https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=421 ; http://2.bp.blogspot.com/_KVRgkO_C8f...+swatche+1.jpg ; http://lipstickonthecup.blogspot.com...r-de-luxe.html

a na mnie pharmaceris istotnie był różowawy raczej, niż żółtawy, więc się w ogóle zdziwiłam opiniami dziewczyn na temat jego rzekomej tonacji, która w ogóle się nie pokrywała z rezultatami mojej uczestniczącej obserwacji właściwie teraz mnie tchnęło, że mam prawie cały i stoi nie ruszany, bo ja tego kijem nie trącę, to jakbyś się uparła i bardzo chciała, to Ci nawet charytatywnie mogę podesłać ja tam nie zauważę jego braku. że też wcześniej nie wpadłam na to idealne rozwiązanie. tylko jak już wspominałam, jak na mój gust zwyczajnie szkoda zachodu, bo i tak będziesz zawiedziona.

aaaa, i zmieniając, ale nie do końca temat, dalsze wyniki denkowych poszukiwań pośród high-endowych formulacji, czyli patenty na podkład tej pani: http://tahtisyrjala.blogspot.com/search/label/Make-up ; zwłaszcza ta notka, bo zawiera zdjęcie perfekcyjnie trzymającego się makijażu po kilku godzinach : http://tahtisyrjala.blogspot.com/201...tfit-1501.html , że też ja nie jestem tak jaśniutka...

[black-bubu]

Napisane przez Valie

Zamówiłam sobie 2 bigi z Pixie
I o dziwo trafiłam na promocję: przy zamówieniu 2 pełnowymiarowych opakowań Flat gratis
Im dłużej testuje Pixie tym bardziej się zakochuje. Mam tak gładką buźkę po nałożeniu, że non stop się myziam po policzku Do tego jestem zachwycona wytrzymałością makijażu. Pogoda pod psem cały dzień, matura, a potem małe świętowanko, a podkład leży tak samo jak rano bez żadnych poprawek

kusisz, a masz jakieś porównanie z EDM ?

Napisane przez natrix

A ja, Dziewczyny, zachorowałam na stempelek do ciała w kształcie gwiazdki od essence!!!
(nie wiem czy można link do strony podawać, więc asekuracyjnie - nie podaję) Polazłam za nim do tej nowej krakowskiej Natury, ale oczywiście już wyprzedane A chciałam się przez chwilę poczuć jak Maria Antonina Chyba sama sobie będę musia malować gwiazdki na twarzy

P.S. Byłam dziś na targach Etno Dizajn w Krakowie i były tam SAME blade panie

MAM ! mam dwa i je kocham miłością najwierniejsza wyglądają jak prawdziwy tatoo

a co do targów, kurczę gdzie było i co było :P wiecie co wkurza mnie że w Kraku najfajniesze rzeczy ( festiwale, noce muzeów, koncerty itp.) są kiedy zbliża mi się sesja i mam mnóstwo nauki.

[Krolowa_Margot]

Napisane przez elianka

Dzięki za komplement.


Ja używam pudru bambusowego, on jest bezpieczny dla filtra. Jest bardzo tani, opakowanie jest ogromne... Następnym razem wybiorę jednak wersję z owsem. Sam bambusowy jest jak dla mnie zbyt tępy. Skórek nie mam, więc nie wiem czy by podkreśla, ale sadze, że tak.

Puder jest mało komfortowy w użyciu. Strasznie się pyli (sypie się wszędzie). Jego największą wadą jest to, że nie da się nim przypudrować powiek. Po prostu nie ma mowy, żeby nałożyć na niego cienie.... ciężko mi zwalczyć wieloletnie przyzwyczajenie pudrowania całej twarzy :/

Na plus: matuje naprawdę na długo, nie bieli, daje takie fajne aksamitne wykończenie. Nie skreślam go, ale chyba go z czymś pomieszam, np. z owsem albo perłami.

Ja myślę, że warto go wypróbować.

Napisane przez * Raboussamai *

Nie bieli nas - bladolicych Jednak moja psiapsióła, która ma śniadą karnację i przypudruje się bambusem to pod kątem widać taką białą warstewkę na twarzy Co jednak nie jest aż tak strasznie drażniące...

Ja również go używam jakiś dobry rok, miałam brać z nim rozwód już nie jeden raz, jednak nie dało rady. Mam go wymieszanego z diamentowym i spisuje się super! Przesypałam go do dużego opakowania z sitkiem i żeby się nie rozsypywał, delikatnie merdam pędzlem w głębokim wieczku i wtedy nie ma siły, żeby cokolwiek się oprószyło Warto w niego zainwestować bo jeśli chodzi o jego główne zadanie - spełnia je doskonale! Mnie matuje na minimum 5 godzin!

Dziękuje
No tylko mnie chodzi chyba o to, żeby... matowił, ale nie za bardzo tzn matowił, ale nie wysuszał i nie dawał efektu takiej płaskości i pudrowości na twarzy. Chce po prostu zlikwidować tak zwany tłusty "film" po filtrach, ale chce też, żeby cera była też delikatnie rozświetlona.
Myślicie, że ten diamentowy się sprawdzi? Piszą coś o jakimś blasku od wewnątrz...

A może jedwabny? "Jako składnik neutralny, może być bez obaw stosowany do matowienia kremów z filtrami przeciwsłonecznymi" Tylko, że polecają go używać pod coś, lub w wymieszaniu z czymś... a może da sie sam?
Jest jeszcze puder bambusowy z jedwabiem, ale też nie wiem czy nie będzie zbyt matowy, no i bambusowy z owsem, ale z tego co zrozumiałam to on jest po prostu mniej biały (?).

Trudny wybór, ale na razie to chyba bym kupiła ten diamentowy, bo nie wiem, ale wydaje mi się, że mimo wszystko - choćby dlatego, że jest proszkiem, to trochę ten film filtrowy zlikwiduje. Źle myślę? A miała któraś z was ten bambusowy z jedwabiem? jak u niego wygląda matowienie/rozświetlanie?

Elinka ja uważam, że czarna sukienka na wesele zdecydowanie pasuje. Nie jakaś a'la zakonnica, ale wieczorowa suknia albo mała czarna czemu nie?

Napisane przez black-bubu

a co do targów, kurczę gdzie było i co było :P wiecie co wkurza mnie że w Kraku najfajniesze rzeczy ( festiwale, noce muzeów, koncerty itp.) są kiedy zbliża mi się sesja i mam mnóstwo nauki.

Nie tylko Ciebie to wkurza, buuuueeeeee

[* Raboussamai *]

Dziewczyny dzisiaj widziałam ten biały korektor z Inglota i już miałam go kupować, ale powstrzymała mnie myśl o białej bazie z Kryolanu...

Które brać? Inglot czy Kryolan?

[Callitus]

Napisane przez marta179

Już przejrzałam kolory Pixie na all i wybrałam na razie Shaylee i Sinnie, powinny być mocno żołte

Oj tak Sinnie jest dla ekstremalnych żółtków Dla mnie jest idealny. Shaylee ma w sobie trochę więcej beżu. Próbowałam tez Marigold, ale on już raczej w brzoskwinię wpada
Jak jeszcze chcesz żółty podkład, to polecam Caramel Coretto z Blusche, nie jest tak strasznie ciemny jak mogłoby się wydawać, a na pewno jakościowo o wiele lepszy od EDM

[addictedtofashion]

Witam!
mam problemy z trądzikiem i mam nadzieję, że mi pomożecie
jaki make up, puder prasowany i korektor w sztyfcie możecie mi polecić? dodam, ze nie chodzi mi o jakieś dodatkowe rozjaśnianie mojej i tak już bladej cery, tylko o zamaskowanie niedoskonałości. Wiem, że ten wątek jest bardzo długi i są tu wymienione najróżniejsze kosmetyki, zatem chodzi mi o konkretną radę

[tynas]

Mineraly,mineraly,mineral y
dobra wracając do takich zwyklych kosmetyków ,to :
polecam puder uniffinance la roche posay ,drogi ale na pewno nie zaszkodzi albo toleriane la roche posay
a z korektorów hmm... ja bylam zadowolona z maybelline w musie (już niedostępny) lub pan stik punktowo (b.dobrze kryje)

[karolanka]

Witam! To znowu ja... Troche czasu minęło od mojego ostatniego posta, a to dlatego, że przysięgłam sobie nie pisać nic, póki nie przerobie całego wątku Trochę tego jest i w sumie warto było czytać, bo gdzie indziej dowiedziałabym się tyle o Skandynawii, sukienkach i makijażu ślubnym dla bladolicych, skazie białkowej, tegorocznej maturze, postaciach z gier, wampirach, no i o tym, gdzie w Krakowie można spotkać albinosa. Bladość jest wymiarowa

Mam kurcze kłopot z moją twarzą, bo jak dla mnie to ona jest żółto-różowa i wyraźnie odcina się od reszty, po prostu białej i bez bardzo widocznych podtonów. Z natury jestem ruda, więc zakrywam te różowe pigmenty lekko żółtawym podkładem, ale ostatnio jakoś po moim kochanym Normateint'cie 15 opal czuje się za ciemno i za żółto (a zawsze był lekko jaśniejszy, rozjaśniał się na twarzy). Więc chyba trzeba będzie rozejrzeć się za czymś innym, a szkoda bo to jedyny podkład, który zostawał na twarzy i w pierwszych kilku godzinach dawał efekt WOW. Przymierzam się do Healthy Mix najjaśniejszego, ale jeśli faktycznie bardzo rozświetla, to nic z tego. Chociaż wstępny test zaliczył dobrze-trzeba się znowu przejść do drogerii...

Po drugie ktoś tu niedawno poruszył temat gamy różów dla rudowłosych. Faktycznie sama kupiłam taki brzoskwiniowy i w ogóle się w tym nie widzę. Chyba jednak poszukam czegoś różowo-brzoskwiniowego. Bo na razie konturuje się za ciemnym mineralnym podkładem sypkim rimmela, ale chciałabym trochę kolorku Ktoś mógłby polecić coś niedrogiego na wypróbowanie?

Trzecia sprawa to nogi. Bo ja uwielbiam wszelkie szorty, spódniczki, sukieneczki, no i nie chce się w lecie gotować w dżinsach. Ale tych moich bladych i chudych patyków (jeszcze trochę i Anji Rubik będe robić konkurencję:mad nie sposób pokazywać publicznie. Staram się ćwiczyć, żeby troche podbudować mięśnie i je pogrubić. Balsamy z samoopalaczem to u mnie porażka-żółte, trudne do usunięcia plamy Co można by zrobić, żeby widok nieopalonych i bardzo szczupłych kończyn dolnych stał się bardziej znośny dla społeczeństwa?

A tak ogólnie to ostatnio zabrałam się za pielęgnację cery i widzę, że jest bardziej promienna. Nawet moja kumpela-nieuleczalna fanka opalenizny, mimo sporych zmarszczek pod oczami w wieku lat22-mnie pochwaliła za ładny wygląd Chociaż ta sama koleżanka, kiedy pokazałam jej ten wątek, stwierdziła "Boże, one są bledsze nawet od ciebie!" i obdarzyła mnie zniesmaczonym spojrzeniem... Cóż każdy ma inne pojmowanie piękna. Na niektórych osobach jasna cera wygląda przecież cudnie, świeżo, tak magicznie i bajkowo:rolleye s:

[Basiulek]

Dziewczyny, znalazłam ideał! Korektor Magic Concealer Heleny Rubinstein odcień 01 Drogi jak nie wiem co, ale jest fantastyczny. Nie odcina mi się od twarzy, kryje niesamowicie i wyglądam bardzo zdrowo (co jest bardzo ciężkie do osiągnięcia w moim wypadku, ponieważ tuszując rumieńce często przesadzam i wyglądam trupio) Nie wchodzi w pory i bardzo przyjemnie się nakłada. Chyba zaraz wydam 100zł na kosmetyk :O Dostałam próbkę w Sephorze i wystarczyło dosłownie jedno umoczenie palca i pokryłam całą twarz. Jeżeli mnie nie zapcha, to będę mu wierna, bo podobno jest też szalenie wydajny
Marta- ja również jestem obrażona na minerały, zaczynam powoli dostawać szału z niewiadomoile trwającymi czynnościami, które towarzyszą ich nakładaniu: filtr, czekanie, puder bambusowy, czekanie, podkład --> ogarnięcie w świetle dziennym, czy wszystko jest ok, wściekanie się, że gdzieś mi się filtr nie wchłonął i już minerały źle leżą, zmywanie spiep****ego kawałka , dochodzenie do wniosku, że teraz to już muszę zmyć całą twarz i abarot wszystko od począktu -.-

[fiasco]

Napisane przez addictedtofashion

Witam!
mam problemy z trądzikiem i mam nadzieję, że mi pomożecie
jaki make up, puder prasowany i korektor w sztyfcie możecie mi polecić? dodam, ze nie chodzi mi o jakieś dodatkowe rozjaśnianie mojej i tak już bladej cery, tylko o zamaskowanie niedoskonałości. Wiem, że ten wątek jest bardzo długi i są tu wymienione najróżniejsze kosmetyki, zatem chodzi mi o konkretną radę

jak minerały, to na pewno nie Everyday Minerals - ja używałam, i spływały, robiły się takie ciastowate na twarzy widzę słyszę, ze Pixie lepsze, sama zamówiłam próbki
jak masz naprawdę dużo do ukrycia, to Dermacol (kolor 208) posłuży ci za podkład i korektor, jest tani i wydajny, tylko że jakiś dobry krem matujący/baza pod spód i dobry matujący puder, +poprawki w ciągu dnia. Ogólnie to Dermacol kryje lepiej niż większość korektorów
Jak nie jesteś mega biała, to poleciłabym Revlon Colorstay, jest bardzo trwały, na długo matuje. Na allegro są tańsze niż w drogeriach.
No i puder - spróbuj tego bambusowego o którym wielokrotnie była tu mowa. Ujarzmia moją tłusta cere lepiej niż jakikolwiek inny, nawet z filtrem

Napisane przez karolanka

Trzecia sprawa to nogi. Bo ja uwielbiam wszelkie szorty, spódniczki, sukieneczki, no i nie chce się w lecie gotować w dżinsach. Ale tych moich bladych i chudych patyków (jeszcze trochę i Anji Rubik będe robić konkurencję:mad nie sposób pokazywać publicznie. Staram się ćwiczyć, żeby troche podbudować mięśnie i je pogrubić. Balsamy z samoopalaczem to u mnie porażka-żółte, trudne do usunięcia plamy Co można by zrobić, żeby widok nieopalonych i bardzo szczupłych kończyn dolnych stał się bardziej znośny dla społeczeństwa?

kompletnie nic nie rób ładne buciki i tyle
o ile osobiście nie jestem fanką chudych nóg, to jak jesteś blada, a w dodatku ruda, to ci wybaczam, zawsze chciałam być naturalnie ruda, rude zawsze mi się podobają, bez wyjątku aaaaah jak ja chciałabym być ruda

[Valie]

Napisane przez black-bubu

kusisz, a masz jakieś porównanie z EDM ?

Do EDM nie potrafiłam się nigdy przekonać. Po przetestowaniu 10 próbek stwierdziłam, że względnie pasuje mi Fawn. Podkład trzymał mi się tak ok 5 h i doszłam do wniosku, że za dużo z tym zabawy, a mniej korzyści. Być może wina leżała po mojej stronie: złe nakładanie.

[marta179]

Napisane przez denq

tu masz real-life, niewirtualne swatche pixie : https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=421 ; http://2.bp.blogspot.com/_KVRgkO_C8f...+swatche+1.jpg ; http://lipstickonthecup.blogspot.com...r-de-luxe.html

a na mnie pharmaceris istotnie był różowawy raczej, niż żółtawy, więc się w ogóle zdziwiłam opiniami dziewczyn na temat jego rzekomej tonacji, która w ogóle się nie pokrywała z rezultatami mojej uczestniczącej obserwacji właściwie teraz mnie tchnęło, że mam prawie cały i stoi nie ruszany, bo ja tego kijem nie trącę, to jakbyś się uparła i bardzo chciała, to Ci nawet charytatywnie mogę podesłać ja tam nie zauważę jego braku. że też wcześniej nie wpadłam na to idealne rozwiązanie. tylko jak już wspominałam, jak na mój gust zwyczajnie szkoda zachodu, bo i tak będziesz zawiedziona.

Na razie podziękuję, spróbuje Pixie i oby mnie zachwyciły

Napisane przez Callitus

Oj tak Sinnie jest dla ekstremalnych żółtków Dla mnie jest idealny. Shaylee ma w sobie trochę więcej beżu. Próbowałam tez Marigold, ale on już raczej w brzoskwinię wpada
Jak jeszcze chcesz żółty podkład, to polecam Caramel Coretto z Blusche, nie jest tak strasznie ciemny jak mogłoby się wydawać, a na pewno jakościowo o wiele lepszy od EDM

Dzieki wielkie Ja nie jestem ekstremalnie żółta na twarzy, raczej różowa przez naczynka, ale potrzebuje czegos mega żołtego zeby dopasować twarz do reszty

Napisane przez Basiulek

Dziewczyny, znalazłam ideał! Korektor Magic Concealer Heleny Rubinstein odcień 01 Drogi jak nie wiem co, ale jest fantastyczny. Nie odcina mi się od twarzy, kryje niesamowicie i wyglądam bardzo zdrowo (co jest bardzo ciężkie do osiągnięcia w moim wypadku, ponieważ tuszując rumieńce często przesadzam i wyglądam trupio) Nie wchodzi w pory i bardzo przyjemnie się nakłada. Chyba zaraz wydam 100zł na kosmetyk :O Dostałam próbkę w Sephorze i wystarczyło dosłownie jedno umoczenie palca i pokryłam całą twarz. Jeżeli mnie nie zapcha, to będę mu wierna, bo podobno jest też szalenie wydajny
Marta- ja również jestem obrażona na minerały, zaczynam powoli dostawać szału z niewiadomoile trwającymi czynnościami, które towarzyszą ich nakładaniu: filtr, czekanie, puder bambusowy, czekanie, podkład --> ogarnięcie w świetle dziennym, czy wszystko jest ok, wściekanie się, że gdzieś mi się filtr nie wchłonął i już minerały źle leżą, zmywanie spiep****ego kawałka , dochodzenie do wniosku, że teraz to już muszę zmyć całą twarz i abarot wszystko od począktu -.-

Tyle dobrych opinii slyszalam o HR, ale mam troche innych wydatkow Muszę sie poprawić: jestem obrazona na edm, nie na minerały. Prosze prosze niech Pixie będą idealne i moje poszukiwania sie zakończą

[Eais]

Napisane przez _Czarodzielnica_

Ja też tak robię A czasami z braku bazy mieszam krem z podkładem i efekt jest również zadowalający. A ostatnio odkryłam jasny, dobrze matujący puder, mianowicie firmy manhattan. Mnie bardzo odpowiada, używam już tydzień i jestem zadowolona. Posiadam najjaśniejszy odcień - moim zdaniem odpowiedni dla bladolicych. Najlepiej aplikować go pędzelkiem albo dobrą gąbką (nie tą dołączoną do pudełka). A puder jest wygodny w użyciu, ponieważ posiada szufladkę

Hmm, może skuszę się na ten fluid miss sporty, natrix Mnie nie zależy na mocnym kryciu, tylko na ujednoliceniu cery. Hmm... chociaż jeśli chodzi o te podkłady w niskich granicach cenowych, to któraś z Was jeszcze wspominała o jakimś 'mineralnym' z Wibo. Sama nie wiem, który wybrać...

melduje się po przejrzeniu fluidów w rossmannie i naturze
Natura: jeden jasny ( w miarę ) z sensique za 5,50 chyba
rossmann: nic, chociaż chwilami zastanawiałam się nad jakimś z wibo któraś ma ???
( reszta za ciemna)

a jeśli chodzi manhattan to macie ten?
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-2...-prasowany.htm
?

hm dalej jestem załamana, chciałabym się czymś fajnie pomalować
a czy znacie dobry korektor, ale nie taki za 100zł ?