pytanie dot. błony dziewiczej

[sha]

Wybieram sie na pierwszą wizytę u ginekologa.Jestem dziewicą i planujemy z chłopakiem nasz pierwszy raz.Jestem ciekawa czy lekarz ginekolog po badaniu byłby mi w stanie powiedzieć czy podczas pierwszego stosunku będę obficie krwawiła??

[patris84]

Błona dziewicza jest bardzo delikatna..ilość krwi jest różna dla każdej kobiety...zdarzają się sytuacje, w których błona jest tak elastyczna, że podczas pierwszego stosunku (i kolejnych), wcale nie musi zostać przerwana i teoretycznie kobieta ta jest cały czas dziewicą ku ogólnej radości jej partnera:P
co do wizyty u ginekologa...kiedy ja byłam pierwszy raz to lekarka badała mnie bardzo delikatnie (ręcznie) żeby nie uszkodzić błony...myślę, że jednak nie odpowie Ci lekarz na pytanie co do obfitości krwi, która może wystąpić po przerwaniu błony...na pewno miejsca intymne będziesz miała bardziej podrażnione...dlatego po stosunku kilka dni odczekaj zanim znów będziesz chciała sie kochać ze swoim partnerem...
sama jestem jeszcze dziewicą, ale wiem coś nie coś na ten temat... buziaczki

[Mariola13]

A ja i proponuję w ogóle tego nie robić. Uwierz mi to wcale nie jest modne... Zostaw sobie coś na potem dla kogoś, komu będziesz chciała podarować coś wyjątkowego-swoją czystość i .....godność.

Ech co te brukowce typu Bravo robią z psychiką młodych ludzi

Nie myśl, że tylko współżycie może Cię uszczęśliwić.

[anuleńka]

Napisane przez Mariola13

A ja i proponuję w ogóle tego nie robić. Uwierz mi to wcale nie jest modne... Zostaw sobie coś na potem dla kogoś, komu będziesz chciała podarować coś wyjątkowego-swoją czystość i .....godność.

Ech co te brukowce typu Bravo robią z psychiką młodych ludzi

Nie myśl, że tylko współżycie może Cię uszczęśliwić.

Ale czego nie robić??i co nie jest modne??
Chodzi Ci o pierwszy raz?bo nie rozumiem..

[xyoko]

Napisane przez Mariola13

A ja i proponuję w ogóle tego nie robić. Uwierz mi to wcale nie jest modne... Zostaw sobie coś na potem dla kogoś, komu będziesz chciała podarować coś wyjątkowego-swoją czystość i .....godność.

Ech co te brukowce typu Bravo robią z psychiką młodych ludzi

Nie myśl, że tylko współżycie może Cię uszczęśliwić.

Nie rozumiem tego posta Czy kochając się z partnerem, którego kocham, pozbawiam się godności?? Z tego, co pisze sha wynika, że ma kogoś wyjątkowego, któremu chce podarować siebie. I to jest piękne! Nie rozumiem takiej postawy! I autorka nigdzie nie napisała, że tylko współżycie może ją uszczęśliwić!

[hecate]

Napisane przez Mariola13

A ja i proponuję w ogóle tego nie robić. Uwierz mi to wcale nie jest modne... Zostaw sobie coś na potem dla kogoś, komu będziesz chciała podarować coś wyjątkowego-swoją czystość i .....godność.

Ech co te brukowce typu Bravo robią z psychiką młodych ludzi

Nie myśl, że tylko współżycie może Cię uszczęśliwić.

O co Ci chodzi??

Modne? Seks modny?

Ja tu doceniam postawe dziewczyny ze przed 1szym razem udaje sie do ginekologa!

Czystosc? godnosc? Ludzie... nie trzeba miec nlony zeby byc czlowiekiem z godnoscia. Wez juz nie przesadzaj bo naprawde az mnie zmrozilo jak przeczytalam taki moherowo-beretowy post.

[yoona]

heh

[Mariola13]

Napisane przez hecate

O co Ci chodzi??

Modne? Seks modny?

Ja tu doceniam postawe dziewczyny ze przed 1szym razem udaje sie do ginekologa!

Czystosc? godnosc? Ludzie... nie trzeba miec nlony zeby byc czlowiekiem z godnoscia. Wez juz nie przesadzaj bo naprawde az mnie zmrozilo jak przeczytalam taki moherowo-beretowy post.

Widzisz, ja Ciebie nie obrażam, a Ty od razu agresja i jakieś mohery. Nie ma sensu dyskusja, po co masz się mrozić....

[anuleńka]

Napisane przez Mariola13

Widzisz, ja Ciebie nie obrażam, a Ty od razu agresja i jakieś mohery. Nie ma sensu dyskusja, po co masz się mrozić....

Ale może wyjaśnisz o co Ci chodziło w Twoim pierwszym poście,bo sporo osób go nie zrozumiało..
A agresii nie wyczułam w wypowiedzi hecate.Spokojnie.

[olkaolka]

ja mysle ze Mariola13 po prostu ma pewne zasady. Zostawia całą siebie dla męża. To jest juz kwestia religii a dla katolika kwestia sumienia. To czy podejmujemy decyzje o współzyciu przed ślubem jest sprawa indywidualna i nie powinno się krytykowac takich decyzji

Mysle ze ani Mariola13 nie powinna nawoływac do czystości ani wizażanki nie powinny tak ostro tego krytykowac. No ale to moje zdanie...

[Daria_P]

A ja mam pytanie, czy dziewczyna pytała Was czy to, ze chcę uprawiać seks ze swoim chłopakiem jest złe? Czy o to, czy lekarz odpowie na jej pytanie?

Sha, więc lekarz nie powie Ci czegoś takiego. Każda kobieta jest inaczej zbudowana i każda z nas ma/miała inną błonę, niekótre kobiety krwawią inne nie. Niektóre nie mają błony...

[jaga_2001]

Napisane przez olkaolka

ja mysle ze Mariola13 po prostu ma pewne zasady. Zostawia całą siebie dla męża. To jest juz kwestia religii a dla katolika kwestia sumienia. To czy podejmujemy decyzje o współzyciu przed ślubem jest sprawa indywidualna i nie powinno się krytykowac takich decyzji

Mysle ze ani Mariola13 nie powinna nawoływac do czystości ani wizażanki nie powinny tak ostro tego krytykowac. No ale to moje zdanie...

co do Marioli13 to sie zgodze, ale nie zauwazylam by jakakolwiek wizazanka ostro krytykowala wypowiedz Marioli, ktora rzeczywiscie moze byc roznie zinterpretowana

[hecate]

Napisane przez Mariola13

Widzisz, ja Ciebie nie obrażam, a Ty od razu agresja i jakieś mohery. Nie ma sensu dyskusja, po co masz się mrozić....

Mariolo - i ja ciebie nie obrazilam. Napisalam czym 'pachnie' mi ta wypowiedz.

Ty dalej jednak nikomu nie wyjasnilas raczej co mialas na mysli bo rzucajac takie slowa trzeba sie z nich potem wytlumaczyc a moze i przekonac do swoich racji.

[sha]

Dziekuję za odpowiedź.

Co do postu Marioli13 ... ehhh , nie wiem skąd te skojarzenia skąd te oskarżenia o kierowanie się "modą" itp ale ja nie mam 14 lat i nie wpływa na mnie lektura gazet o których piszesz. Zadałam pytanie, myślę ,że logiczne, nikogo nie obraziłam, nie rozumiem po co Twój komentarz.

[patris84]

Hej sha nie przejmuj sie slowami innych...wlasciwie musimy pamietac, ze takie wiadomosci podobnie jak sms...nie niosa za soba prawdziwych emocji...mozliwe, ze ta dziewczyna nie chciala zeby jej wypowiedz miala tak negatywny wydzwiek...no coz wirtualna przestrzen wcale nie jest tak idealna i nigdy nie zastapi odczuc werbalno-wizualnych...
pozdrowionka dla wszyskich, juz sie nie smutascie

[dark_rose]

Sha nie przejmuj się wypowiedziami o godności czy czystości. Dla mnie to czysty fanatyzm i zaślepienie, a jak już ktoś wygłasza publicznie coś takiego i krytykuje osoby, które mają inne zdanie, to już jest chore.
To jest Twoja i tylko i wyłącznie Twoja sprawa, kiedy, z kim i gdzie. Nie pozbawiasz się godnośći w żadne sposób, nadal będziesz czyściutka i niewinna, bo seks to nie jest wytwór szatana, że sprawia, że jesteśmy brudni i zbrukani.
Ja przed 1wszym rzaem byłam u gina z takim właśnie pytaniem - czy będzie boleć, czy będzie dużo krwi. Powiedział mi, że błonę mam szczątkową, prawie już jej nie ma, więc krwi nie powinno być, a jeśli już to bardzo mało. Boleć nie powinno, ale mogę "poczuć", że "coś" się dzieje.
Poza tym bardzo podoba mi się Twoja bardzo odpowiedzialna postawa -> zanim to zrobiłaś, poszłaś do lekarza Nie wiem, ile masz lat, ale zachowałaś się jak dorosła i odpowiedzialna osoba i to się chwali.
Niezapomnianego pierwszego razu Ci życzę