Kosmetyki mineralne Everyday Minerals - część I

[wilhelmina]

Napisane przez frantic

Może to jakieś przesilenie jesienne. Ja miałam kilka dni temu też problem z minerałami i z cerą. Zrobiła się momentalnie przesuszona a minerały wyglądały kiepsko, zrobiły się po prostu widoczne na twarzy. Nic nie zmieniałam w mojej pielęgnacji, więc sądzę że to zmiany w pogodzie. W każdym razie od dwóch dni znowu jest OK. Może u Ciebie też to wkrótce minie.

O to widzę, ze nie tylko ja mam dziwne problemy z minerałami. Od dwóch dni dzieje sie coś dziwnego. Pielęgnację mam cały czas tę samą, a minerały nakładają się jakoś inaczej... Dziś miałam po prostu masakryczny moment -podkład nie chciał się nic a nic dobrze rozprowadzić. Stworzył brzydkie plamy i tak zastygł. Musiałam iść i wszystko zmyć Mam nadzieję, że to chwilowe nieporozumienie z minerłaami szybko minie, bo już wypatruję nowych próbek kolorów.

[tompola]

Napisane przez frantic

Znalazłam stronkę -> KLIK ale niestety nie ma takiego połączenia, jakie Cię interesuje.
A róż Pink Ribbon chciałam dopisać do mojej listy życzeń, ale zauważyłam że już tam jest. Czyli wezmę go przy najbliższych zakupach.

Serdeczne dzięki, ale chociaz popatrzę na te kombinacje, moze coś mnie zaciekawi

[megan_77]

U mnie to "zalamanie" mineralne objawiało się tym, ze przy takiej pogodzie minerały nie jaśnieją na twarzy (jak było w lecie) i okazało się, ze te które mam na stanie są za ciemne
więc trzeba bylo złożyć kolejne zamówienie

Mam pytanie do frantic i fruity. Z tego co dobrze pamiętam stosujecie cienie do brwi (właśnie też zamówiłam) i chciałabym Was podpytać w jaki sposób ten cień nakładacie na brwi, za pomocą jakiegoś pędzelka? EDMowego czy jakiegoś innego?
Pozdrawiam

[frantic]

Napisane przez megan_77

Mam pytanie do frantic i fruity. Z tego co dobrze pamiętam stosujecie cienie do brwi (właśnie też zamówiłam) i chciałabym Was podpytać w jaki sposób ten cień nakładacie na brwi, za pomocą jakiegoś pędzelka? EDMowego czy jakiegoś innego?
Pozdrawiam

Ja nakładam za pomocą pędzelka do brwi. To taki skośnie ścięty, płaski pędzelek o krótkim i dość twardym włosiu. Był on w zestawie pędzli, który kupiłam na Allegro. Osobiście uważam, że tego typu pędzelkami najlepiej się maluje brwi.
Mój cień EDM jest mocno napigmentowany, więc wystarczy dosłownie dotknąć pędzelkiem odrobiny pozostałej na wieczku i można tą odrobinką pomalować całą powiekę. Jedynie za pierwszym razem cień mi się lekko osypał, ale to dlatego że za dużo go nabrałam. Przyzwyczajona byłam do paletki Sephory.
Myślę megan, że jeżeli trafisz w odpowiedni dla siebie odcień, to na pewno nie będziesz żałować zakupu.

[megan_77]

Napisane przez frantic

Ja nakładam za pomocą pędzelka do brwi. To taki skośnie ścięty, płaski pędzelek o krótkim i dość twardym włosiu. Był on w zestawie pędzli, który kupiłam na Allegro. Osobiście uważam, że tego typu pędzelkami najlepiej się maluje brwi.
Mój cień EDM jest mocno napigmentowany, więc wystarczy dosłownie dotknąć pędzelkiem odrobiny pozostałej na wieczku i można tą odrobinką pomalować całą powiekę. Jedynie za pierwszym razem cień mi się lekko osypał, ale to dlatego że za dużo go nabrałam. Przyzwyczajona byłam do paletki Sephory.
Myślę megan, że jeżeli trafisz w odpowiedni dla siebie odcień, to na pewno nie będziesz żałować zakupu.

Kochana frantic dziękuję za odpowiedź
Nie wiem tylko czy dokonałam właściwego wyboru koloru tych cieni
Wybrałam ten sam kolor co Ty.
Mam ciemną oprawę oczu, jak idę na regulację brwi to kosmetyczka robi mi henne czarnym kolorem, wieć myślę, ze będzie ok.
Długo zastanawiałam się nad wyborem koloru, okaże się jak przylecą do mnie
Muszę zobaczyć w swoich zbiorach czy znajdzie się tam podobny pędzelek do opisanego przez Ciebie

[agabil1]

dziś nałożyłam na twarz znowu minerały, tym razem zamiast kremu była nawilżająca maseczka Lancaster. Potem poszłam na zakupy i gdy wróciłam nałożyłam za pomocą pędzla do podkładu delikatnie zwilżonego podkład EDM i rewelacja nie moczyłam pędzelka bardzo, był minimalnie wilgotny i aplikowałam powoli podkład-wtopił się w skórę, jest niezauważalny, zero smug a twarz wygląda rewelacyjnie. Jest jednolita, gładziutka...czuję się jak szesnastolatka podkład to intensive fair, mógłby byc ciut ciemniejszy ale i tak kolor nieźle wygląda.
Teraz nie wiem w końcu czy brac puder czy jednak podkład

[tompola]

Witajcie
Mam mały problem, mam nadzieję,ze ktos mi pomoże...
Czy któraś z Was ma podobny do mojego- jeden odcień podkładu EDM??? Moj na fotce, to dwa zmieszane:
- odcień Buff-Beige Neutral (matte)+ Cool- Fair Medium(intensive)

Patrzę na stronkę EDM i..patrzę..i nie mogę się zdecydować, który to mogłby być jeden zblizony kolorek, bo w rzeczywistości są troszkę inne. Po prostu chciałabym miec jeden podkład , a nie mieszać za kazdym razem. Baaardzo bym była wdzięczna za pomoc

[Nanomi]

Wypróbowałam dziś mój Foundation Brush z pudrem sypkiem Hauschki i podkładem EDM na sucho i jestem zadowolona. Na początku, gdy go zobaczyłam, byłam niezadowolona, bo do nakładania na mokro potrzebuję dość sztywnego i krótkiego włosia, ten jest za długi i za miękki. Po obejrzeniu filmiku lollipop26 na youtube (http://www.youtube.com/watch?v=BjSAp8XMcPY), w którtym nakłada typowym pędzlem do podkładu "mineralnego" prasowańca MACa, odkryłam zastosowanie dla mojego pędzla . Efekt jest bardzo delikatny i naturalny a aplikacja precyzyjna. Pędzel jest puszysty na końcu i nie podobny do tego z Sephory.

[jmw]

Napisane przez Nanomi

Wypróbowałam dziś mój Foundation Brush z pudrem sypkiem Hauschki i podkładem EDM na sucho i jestem zadowolona. Na początku, gdy go zobaczyłam, byłam niezadowolona, bo do nakładania na mokro potrzebuję dość sztywnego i krótkiego włosia, ten jest za długi i za miękki. Po obejrzeniu filmiku lollipop26 na youtube (http://www.youtube.com/watch?v=BjSAp8XMcPY), w którtym nakłada typowym pędzlem do podkładu "mineralnego" prasowańca MACa, odkryłam zastosowanie dla mojego pędzla . Efekt jest bardzo delikatny i naturalny a aplikacja precyzyjna. Pędzel jest puszysty na końcu i nie podobny do tego z Sephory.

Może OT wyjdzie , ale ja (skonfrontowana z tym samym problemem - pędzel za długi do precyzyjnej aplikacji podkładu) odkryłam że najlepszym zastosowaniem dla pędzli do podkładów jest nakladanie maseczek - w końcu nie mam większości mazi na rękach i włosach.
Wracając do tematu - mam awizo , oby to paczka, a nie Bytom.

[fruity]

megan ja stosuje tez pedzel do brwi a potem taka czysta spiralka przeczesuje brwi, zeby kolor ladnie sie wtopil. (szczoteczki do brwi nie lubie)

aga dzisiaj wysylam probki to sie moze zdecydujesz.

[adusiadu]

Drogie Wizażanki, gdyby któraś z Was kupowała jakieś kosmetyki EDM to moze bylaby tak mila i pozwolila mi razem z nia zamowic? Bo chciałabym je wypróbowac, a nie mam jak zaplacic (nie mam Paypala, MC, Visy itp.)?

[usiakons]

Dostałam paczuszkę
ale jest mały problem .. bo ja nie mam pojęcia zupełnie co i jak
sa to moje pierwsze kosmetyki mineralne...
zmoczyłam pędzel tak jak pisałyście i chciałam nalozyc troche pudru to mi sie przykleilo pol słoiczka xD masakra jakas
czuje sie jak 5 latek ze złą koordynacja poznający zabawki

jak mam ten słoiczek i jest takie wieczko z kilkoma dziurkami przyklejone przezroczysta nalepka..odkleić ta nalepkę..czy otwierać cały słoiczek czy nasypywać gdzies

pomocy

[fruity]

Nalepke zerwij i sypnij przez dziurki puder do jakiegos pojemniczka plaskiego z ktorego bedziesz nabierala pedzlem. Jesli to probki. Jesli to pelnowymiarowe opakowanie, to nasyp po prostu do wieczka.

[kamkit]

Wczoraj dostałam moje pierwsze zamówienie z EDM- jakie cacuszka... Trafiłam z kolorami pełnowymiarowch podkład winged butter, sypki s-t-f sunlight (choć następnym razem zamówię finishing dust. Reszta też trafiona różyk snuggle, do tego korektor, pędzel do podkładu( choć mogłam kupic ten duży), a próbki jakoś tak z kolorami nie bardzo- za to podkłady wzięłam w różnych konfiguracjach więc mogę porównać ich rodzaje.
Wczoraj paćkałam się na kremik LRP- ślicznie to wygladało, natomiast dzis na filtrze....nie jest tak ładnie, troszkę nierówno mi się rozprowadzał, widac pory. Mam filtrowe zwątpienie....

[vril]

Witam po przerwie
Przetestowalm posiadane mineraly i jednak stwierdzam, ze nie jest to moja bajka. Jestem przyzwyczajona do naprawde niewidocznego makijazu, a mineraly jakby je nie nakladac zawsze sa na mnie widoczne, mniej lub bardziej ale ja widze, ze mam makijaz i to mnie denerwuje. Poza tym i tu najwazniejsze - zapychaja mi pory, po kazdej aplikacji grono krosteczek na policzkach, a nawet dwie podskorne gule
Za to pedzle... Sciety pedzel do podkladu to moje osobiste bostwo pedzlowe, idealny do mojego mazidla podkladowego, swietnie sie nadaje do kosmetykow tradycyjnych, nie tylko do mineralow, jestem zachwycona pedzlami i bede je polecac

[jmw]

Napisane przez vril

Witam po przerwie
Przetestowalm posiadane mineraly i jednak stwierdzam, ze nie jest to moja bajka. Jestem przyzwyczajona do naprawde niewidocznego makijazu, a mineraly jakby je nie nakladac zawsze sa na mnie widoczne, mniej lub bardziej ale ja widze, ze mam makijaz i to mnie denerwuje. Poza tym i tu najwazniejsze - zapychaja mi pory, po kazdej aplikacji grono krosteczek na policzkach, a nawet dwie podskorne gule
Za to pedzle... Sciety pedzel do podkladu to moje osobiste bostwo pedzlowe, idealny do mojego mazidla podkladowego, swietnie sie nadaje do kosmetykow tradycyjnych, nie tylko do mineralow, jestem zachwycona pedzlami i bede je polecac

vril a masz baby kabuki? gdy ja składałam zamówienie to go nie było - teraz jest i zastanawiam się czy go brać celem dobrania do pełnego kompletu, ale z drugiej strony robić zamówienie tylko po 1 pędzelek
Pozdrawiam

[vril]

Nie mam, specjalnie nie wzielam (byl jak zamawialam). Widzialam go na filmiku na YouTube i on jest bardzo malutki, na plaster mi taki mikrus, nie polecam, nie wiadomo do czego to, chyba tylko na szczyty kosci policzkowych i na skronie cos nalozyc. Lepiej doloz dolara lub dwa i wez inny pedzel lub w ogole sobie daruj zakup

[jmw]

Napisane przez vril

Nie mam, specjalnie nie wzielam (byl jak zamawialam). Widzialam go na filmiku na YouTube i on jest bardzo malutki, na plaster mi taki mikrus, nie polecam, nie wiadomo do czego to, chyba tylko na szczyty kosci policzkowych i na skronie cos nalozyc. Lepiej doloz dolara lub dwa i wez inny pedzel lub w ogole sobie daruj zakup

Dzięki - pozostałe już mam, takie babskie upodobanie do posiadania kompletów akcesoriów (+zakupomania) mnie dopadło. Dobrze że ktoś mi to wybił z głowy

[usiakons]

Ja jestem jakaś mega niezdara... :/
kupa dymu przy otwieraniu..za duzo nałożyłam , zlepiły sie..pobrudziłam białą bluzke...nie mam odpowiednich pędzli
na razie tragedia !
choc mysle ze EDM są super..jakie kolorki... mmm

[gabs]

A do mnie ostatnio paczuszka przyszła i od tygodnia cieszę się nieskazitelną buźką z podkładem sunkissed fair - okazuje się, że z powodu lekkiego ciemnienia na twarzy minerałków ten kolor jest super. Nakładam go pędzlem Long Handed Kabuki - wow, jaki mięciusi... Zupełnie inny od tego z essence. Podkładu Cool Medium jeszcze aż tak nie testowałam - ale chyba trzeba będzie go czymść rozjaśnić i przelamać lekko róż... Róż Shortcake - strasznie błyszczy, trzeba go nakładać w ilości mniejszej niż minimalna, w sumie zwykły pędzel do różu się nada akurat. Pudruję go rozświetlaczem AOH z essence i jest git. Pędzel Eye Kabuki jest ogromny i się absolutnie nie nadaje do nakładania cieni - sama nie wiem, do czego on się nadaje... Słoiczka do mieszania jeszcze nawet nie otwierałam. Próbki - korektor Aussie Perk Me Up Jest idealny do moich cieni pod oczkami i na skrzydełka nosa. Reszty nie miałam kiedy testować.

Chyba trzeba będzie złożyć kolejne zamówienie, tym razem nowe pędzle - do cieni i różu, puder może i jakies cienie.

Swoją drogą te cienie mineralne to troszkę jak dla mnie mało wytrzymałe są - na koniec dnia zbierają się troszkę w załamaniach. Ten Casual Friday jest całkiem miły, tylko trzeba ostrożnie sie nim malować bo inaczej oko wygląda jak podbite... A Mystic Night - przyjemny, tylko strasznie ciemny

[wilhelmina]

Juz jakiś czas testuję EDM, więc postanowiłam podsumować moj etesty

Podkłady
Przetestowalam wiele odcieni i trzy różne formuły. I przyznam, ze żadna z formul nie pasowała mi w 100%. Każda w mniejszym lub wiekszym stopniu podrażniała mi cerę Najbardziej podrażniała semi-matte, najmniej Intensive, a tak średnio podrażniała Original-glo. Dodam, ze na mnie najlżejsza była Original-glo, a najcięższa Intensive (układała sie taką kołderką na twarzy). Najlepiej nakładało mi się kabuki Inglota, który ma nieco twardsze włosie niż kabuki i flat top brush z EDM. Pędzle EDM zostawiały smugi z powodu tych miękkich włosków i bardzo często udawało mi się przeadzić z ilością. Ponadto, na mojej twarzy wszystkie trzy formuły, czy to na mokro, czy na sucho, sprawiały, że miałam bardzo widoczne pory, które z innymi pudrami nie są tak widoczne Był tylko jeden jedyny raz, kiedy podklad EDM wygladal na nie perfekcyjnie - gdy położyłam go na czystą skórę, bez kremu. Niestety nie mogę sobie pozwolić na wykluczenie kremu na dziń, ponieważ mam cerę, która w bardzo szybkim tempie się przesusza. Jednak zrezygnuję z podkładów EDM, ponieważ aplikacja zajmowała mi zdecydowanie za dużo czasu rano. W sumie nie chodzi tyle o samą aplikację, co o wszelkie przygotowania z tym związane (umycie miseczki, wyszuszenie miseczki, nasypanie podkładu, otrzepywanie pędzla za kazdym razem, znów mycie miseczki, wycieranie pyłu z rzeczy dookoła). Najlepszym kolorem dla mnie okazał się Fawn o formule intensive i original glo. Ten sam kolor o formule semi-matte ciemniał na moje twarzy. Po ponad miesięcznym testowaniu, rezygnuję z podkładów EDM.

Róże
Na poczatku bardzo mi się podobały. I kolory faktycznie są ładne. Jednak na policzkach nie wypadają aż tak dobrze. Szczególnie wersja "shimmer" wygląda niekorzystnie nie mnie. Koloru w nich malo co widać, a drobinki bardzo szybko w magiczny sposób znikają. Mimo to w dziwny sposób przywiązałam się do koloru "raspberry sherbet", ale to chyba dlatego, że przez nazwę stworzyłam sobie w głowie niesamowite wyobrażenie o tym kolorze i pomimo tego, ze moje wyobrażenie nijak sie pokrywa z rzeczywistością, czuję dziwną sympatię wobec tego koloru Inne róże, szczególnie matowe, sa takie... zwyczajne. Mialam kilka kolorów, które mi się nawet bardzo podobały, ale przyznam, ze gdy stawalam przed wyborem - albo róż prasowany innej firmy, albo sypki EDM, z reguły wybieralam ten inny. Róże matowe szybko znikały z moich policzków, a przyznam, ze lubię, gdy kolor utrzymuje sie do konca dnia. Co wiecej, takim sypkim różem z zasady bardzo ciężko się maluje. Szczególnie trudne jest nabieranie go na pędzel, przynajmniej dla mnie. Mialam jeszcze róże transparentne, bardzo delikatne. Jeden z nich jest bardzo podobny do Dandelion benefitu, który mam i bardzo lubię, dlatego ten EDM raczej mi sie nie przyda. Z kolei ten drugi to brązer - Soft bronzer. Na poczatku byłam zachwycona, jednak póniej nie było tak rożowo. Zaczął robić dziwne plamy Podsumowując, jestem średnio zadowolona z róży i raczej nie będę ich już używać.

Cienie
Podobały mi się od początku i podobają nadal Nie są super wyjątkowe i na pewno nie dorastają do pięt pigmentom MACa (a z drugiej strony, kto powiedzial, ze mają dorastac ), ale niektóre kolory naprawdę zasługują na uznanie. Mistletoe, Cypress, Bubble Tea, Starlit. To tylko niektóre z naprawdę uroczych kolorów. Jednak, są to kolory bardzo... kolorowe. Nie nadają sie do codziennego użytku, przynajmniej przy moim typie urody Z kolei te, które sa stonowane i jak najbardziej nadaja się do używania codziennie, są średnie. Takie zupelnie zwyczajne, a przyznam, ze własnie takich "zupełnie zwyczajnych" mam w domu już wiele, więc nie potrzeba mi kolejnych. Mam wrażenie, ze bedą u mnie leżaly i czekaly na jakiś wyjątkowy dzień, kiedy ich uzyję. Raczej więc, też już nie będę ich używać

Pędzle
Pędzle EDM są naprawdę dobre. Nie wyobrażam sobie dziś życia bez eye kabuki, pędzla ściętego do różu, pędzla do cieni do powiek. Te trzy zagoszczą u mnie na bardzo długo, poniewaz używam ich dzien w dzień. Kabuki z długą rączką i flat top brush maja jak dla mnie aż zbyt miękkie włosie. Myślę, ze jesli kiedykolwiek będe coś jeszcze kupować w EDM, to więcej pędzli

Korektory
Nie przypasowała mi taka forma korektora nic a nic Na sucho - podrażnia, na mokro - zbyt problematyczna aplikacja. Chyba jestem dzickiem nowoczesności i wygody i wolę korktory w pisaku

Błyszczyk
Błyszczyk EDM to właściwie pomadka w sztyfcie. Miałam kolor Bamboo i mówiąc szczerze był to bardzo słaby produkt. Ciężko rozprowadzał się na ustach, nie nawilzał, podkreslał suche skórki, trwał taką dziwną warstwą na ustach. Zero pielęgnacji, zero upiększenia ust. Chyba najgorszy produkt EDM jaki miałam.


Podsumowując, nie będę uzywać dłużej EDM, moze od czasu do czasu sięgnę po cienie. Niestety ma zbyt wrażliwą cerę na podkłady. Ale nie jestem wcale zła, ze skusiłam się na EDM. To była bardzo ciekawa przygoda

[psycha]

Ja rowniez po kilku miesiacach zrezygnowalam... używam jedynie okazyjnie, by zużyc. Najbardziej odpowiadały mi podkłady z formułą intensive - ze względu na dobre krycie. Ich glownym minusem, okazal sie byc jednak fakt, ze dość szybko znikaly mi z twarzy.
Idealne odcienie - Fairly Light Neutral, Sunkissed Fair latem.

Uwielbiam natomiast ich pędzle i puste pojemniczki na mieszanki podkladow

Kosmetyków mineralnych nadal używam...ale są to minerały Meow - lepiej kryja i są o wiele trwalsze Lekko wysuszają, dlatrego tworza idealna pare z filtrem.

Ostatnio jednak co raz to częsciej siegam po gotowce Nie ma po prostu nic lepszego od tradycyjnego podkładu w fluidzie.... No coz...

[adomajka]

Hej dziewczyny

Chce zamowic sobie darmowe probki, orientujecie sie w jakiej sa teraz cenie? I o co chodzi z mini produktami? Na pierwszej stronce pisze ze darmowe probki sa za 4 dolary, a mini produkty za 6? Czy te 6 dolarow to tylko przesylka? Doradzcie cos, bo jestem dosc zielona, a nie mam czasu aby kazda strone przeczytac

[frantic]

Wilhelmino ciekawe podsumowanie. Napisz proszę, jakiego wobec tego podkładu używasz na codzień? Bo jeżeli Twoja skóra jest tak wrażliwa, że podrażniają ją minerały, to co jej nie podrażnia?

Napisane przez adomajka

Hej dziewczyny

Chce zamowic sobie darmowe probki, orientujecie sie w jakiej sa teraz cenie? I o co chodzi z mini produktami? Na pierwszej stronce pisze ze darmowe probki sa za 4 dolary, a mini produkty za 6? Czy te 6 dolarow to tylko przesylka? Doradzcie cos, bo jestem dosc zielona, a nie mam czasu aby kazda strone przeczytac

Darmowe próbki jak sama nazwa wskazuje są darmowe. A ceny o których piszesz dotyczą przesyłki.

[adomajka]

Napisane przez frantic

Darmowe próbki jak sama nazwa wskazuje są darmowe. A ceny o których piszesz dotyczą przesyłki.

no tak to rozumiem, ale czy ktoras bylaby tak mila i powiedziala w jakiej cenie jest ten zestaw mini produktow? I czy sie oplaca w ogole zamawiac probki?

[wilhelmina]

Napisane przez frantic

Wilhelmino ciekawe podsumowanie. Napisz proszę, jakiego wobec tego podkładu używasz na codzień? Bo jeżeli Twoja skóra jest tak wrażliwa, że podrażniają ją minerały, to co jej nie podrażnia?

Na co dzień nie używam właściwie podkladu, tylko bezpośrednio puder na krem. Najlepszym pudrem jak na razie jest dla mnie Mineralize Skinfinish Natural MAC. Jak nazwa wskazuje też mineralny, ale o bardzo urozmaiconym skladzie, co może być podejrzane, jednak mnie zupełnie nie zapycha i nie podrażnia Świetnie sie rozprowadza na kremie nawilżającym. Używam na sucho z kabuki Inglota, ale wiem, że można też, dla większego krycia, użyć gąbeczki i wtedy otrzyma się wręcz podkładowe wykonczenie. Bardzo fajna rzecz ten puder

Napisane przez adomajka

no tak to rozumiem, ale czy ktoras bylaby tak mila i powiedziala w jakiej cenie jest ten zestaw mini produktow? I czy sie oplaca w ogole zamawiac probki?

A moze lepiej wejść na stronę EDM, otworzyć zakladkę custom kits, która znajduje się w dziale makeup i przeczytac tam ile kosztuje każdy zestaw i o co w tym wszystkim chodzi? Sorry, ale jest to banalnie proste, tym bardziej, że przy kazdym zestawie ceny są podane i wytłuszczone.

Jednak by nie być już zupełnie wredną, proszę, oto link do zestawów z cenami:
https://www.everydayminerals.com/ind...d=26&Itemid=40

Oczywiście, że opłaca się zamawiać próbki, bo sa darmowe i nie płacisz nic za spróbowanie. Mam jednak wrażenie, ze mylisz dwie rzeczy - zestaw próbek, to nie zestaw miniproduktów. W zestawie próbek masz kosmetyki w rozmiarze "próbkowym", a nie "mini". Rozmiar "mini" masz w zestawie Personal Custom Kit - Mini, który kosztuje 18$ (+przesyłkę trzeba do tego doliczyć).

[adomajka]

Napisane przez wilhelmina

A moze lepiej wejść na stronę EDM, otworzyć zakladkę custom kits, która znajduje się w dziale makeup i przeczytac tam ile kosztuje każdy zestaw i o co w tym wszystkim chodzi? Sorry, ale jest to banalnie proste, tym bardziej, że przy kazdym zestawie ceny są podane i wytłuszczone.

Jednak by nie być już zupełnie wredną, proszę, oto link do zestawów z cenami:
https://www.everydayminerals.com/ind...d=26&Itemid=40

Oczywiście, że opłaca się zamawiać próbki, bo sa darmowe i nie płacisz nic za spróbowanie. Mam jednak wrażenie, ze mylisz dwie rzeczy - zestaw próbek, to nie zestaw miniproduktów. W zestawie próbek masz kosmetyki w rozmiarze "próbkowym", a nie "mini". Rozmiar "mini" masz w zestawie Personal Custom Kit - Mini, który kosztuje 18$ (+przesyłkę trzeba do tego doliczyć).

Przepraszam, ja mam sklonnosc do zadawanai banalnych pytan, ale czasami wole je zadac i sie upewnic;]
Masz racje troche mylilam te dwie rzeczy, bo zastanawialam jaka jest roznica w gramaturze szczegolnie. Czy warto troche zainwestowac i zamowic mini produkt, caly pelnowymiarowy produkt czy same probki. Bede miala pierwszy raz stycznosc z kosmetykami everyday Minerals, a ze chwalicie je zawsze to chcialam sprobowac je na mojej buzi. Dziekuje za pomoc

[adusiadu]

Może jednak któraś z Was bedzie zamawiala w niedlugim czasie cos z EDM? Bardzo bym chciała 2 zestawy próbek, ale nie mam karty ani Paypala, a jakby nie patrzec to powazna przeszkoda Chcialabym wyprobowac te kosmetyki, a jesli beda warte zachodu to bede kombinowac po rodzinie zeby zalozyc konto na Paypalu. Pokryje koszty przesylki do mnie, zrobie przedplate, wszystko co chcecie tylko pomozcie

[Nanomi]

Napisane przez wilhelmina

Na co dzień nie używam właściwie podkladu, tylko bezpośrednio puder na krem. Najlepszym pudrem jak na razie jest dla mnie Mineralize Skinfinish Natural MAC. Jak nazwa wskazuje też mineralny, ale o bardzo urozmaiconym skladzie, co może być podejrzane, jednak mnie zupełnie nie zapycha i nie podrażnia Świetnie sie rozprowadza na kremie nawilżającym. Używam na sucho z kabuki Inglota, ale wiem, że można też, dla większego krycia, użyć gąbeczki i wtedy otrzyma się wręcz podkładowe wykonczenie. Bardzo fajna rzecz ten puder

Miałam ten puder i mimo, że bardzo chciałam go polubić to mi nie pasował. Ma talk na pierwszym miejscu, który mi bardzo nie służy - zapychał mnie, twarz świeciła się już po godzinie i swędziała. Jedynie dobrze krył i ładnie wyglądał w puderniczce. Najjaśniejszy kolor był za chłodny. Wiem, że ma wiele fanek. Zazdroszczę, też bym chciała, żeby mi pasował .

To już mój trzeci miesiąc z EDM i nadal je uwielbiam. Pierwszy raz od 9 lat mam podkład, który mi pasuje w 100%.

[gabs]

Dziewczyny, do czego uzywa się pędzel Eye Kabuki? Bo na nakładanie cieni za jego pomocą nie mam co liczyć...