Filmiki urodowe na you tube, część XII

[dacn]

Przypomniało mi się dlaczego bałam się bunny
http://www.youtube.com/watch?v=Hkc5lYqU7_o

[Labirynth]

Napisane przez akasha84

ja się mile zaskoczyłam Jofusem Ty się zawiodłaś na panu przerośnięte ego
[/COLOR]

I to jak A tak go lubiłam, ale spoko, teraz jemu daję szansę, zobaczymy jak sie zachowa wśród innych, ale uważam, że on traktował Jofiego z góry, że czuł sie tam lepszy, a oni sa gorsi, jesli wiesz co mam na myśli. Psy - na dwór, Julianka i Julianka, dziwak. A jakaś dziewoja pisała komy pod tym filmem, że Benji zachowuje sie nie grzecznie, a potem na drugi dzien głupia przepraszała za te komentarze, stwierdziła, że jej sie wydawało .... eh

Napisane przez monicar

ototo pamiętam jak nikt nie chciał mi wierzyć, że chodzę bez igły w ręce

Wooow, to teraz mnie dopiero olśniło, bo ja cały czas bałam sie zginąc rękę

Napisane przez Atenya

[COLOR=Silver]


Oj ja też znalazłabym sporo takich kwiatków.


Mało tego.

Wchodzę i mówię, że babcia powinna dostać chociaż jakąs kroplówkę, bo nic nie je, nikt się nią nie przejmuje.
A on patrzy się i pyta - ale jaką kroplówkę mam podać? ZONK.

Mówię, że chodzi mi o to, żeby ta kroplówka wzmocniła babcię, bo przecież nic prawie nie je. No bez jaj, przecież lekarzem nie jestem, skad mam kurna wiedzieć jaką kroplówkę podać??

Od razu podali jej kroplówkę i potem podawali codziennie, a babcia szybko wróciła do formy.
Ale generalnie był cyrk na kółkach.

Słyszałam o podobnych wypadkach, i tez słyszałam opinię włąśnie, że trzeba czasem pokazać, że nie ma żartów, że jestes i czuwasz. Jakaś pani w tv kiedyś mówiła, że niekt jej na oddziale nie lubił, ale za to ją szanowali.

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------

Napisane przez dacn

Przypomniało mi się dlaczego bałam się bunny
http://www.youtube.com/watch?v=Hkc5lYqU7_o

Łoooooooooo
się nie dziwię
Mnie na poczatku też straszyła, ale jednak jej poczucie humoru mnie chwyciło za serce
fake i za cycki coś jak u mnie

[dacn]

Napisane przez Labirynth

Słyszałam o podobnych wypadkach, i tez słyszałam opinię włąśnie, że trzeba czasem pokazać, że nie ma żartów, że jestes i czuwasz. Jakaś pani w tv kiedyś mówiła, że niekt jej na oddziale nie lubił, ale za to ją szanowali.

Każdy kij ma dwa końce.
Krzykliwą i dopominającą się wszystkiego osobę każdy zauważy, jak będzie jeszcze straszyć tefałenem ( standard) to tym bardziej.
Jednak takim osobom nie wykona się nic poza standard, nie dostanie przepustki na ślub syna ( bo przepustek właściwie nie wolno), nie będzie wykonana u niej żadna procedura ponad to co jest w założeniach nfz. A procedury są procedurami.
Nie uzyska żadnej dodatkowej informacji ponad to co jest potwierdzone oficjalnie w EBM.
Lekarz nie umówi jej terminu w poradni ale wyśle ją tam ze skierowaniem.
Nie poda informacji przez telefon ani rodzinie bez pisemnej zgody.

Takie osoby traktuje się tak jak one traktują otoczenie, bez nadmiaru empatii.

[Labirynth]

Napisane przez dacn

Każdy kij ma dwa końce.
Krzykliwą i dopominającą się wszystkiego osobę każdy zauważy, jak będzie jeszcze straszyć tefałenem ( standard) to tym bardziej.
Jednak takim osobom nie wykona się nic poza standard, nie dostanie przepustki na ślub syna ( bo przepustek właściwie nie wolno), nie będzie wykonana u niej żadna procedura ponad to co jest w założeniach nfz. A procedury są procedurami.
Nie uzyska żadnej dodatkowej informacji ponad to co jest potwierdzone oficjalnie w EBM.
Lekarz nie umówi jej terminu w poradni ale wyśle ją tam ze skierowaniem.
Nie poda informacji przez telefon ani rodzinie bez pisemnej zgody.

Takie osoby traktuje się tak jak one traktują otoczenie, bez nadmiaru empatii.

Tak jak wszędzie, w szkołach m. in.
Mam świetną panią ginekolog, ale internistka to piekło. Każda wizyta u niej to jakaś żenada, tylko widzi pacjenta już wzdycha, dzwoni telefon - pacjent o coś pyta, odkłada i wzdycha, i jeszcze bagatelizuje i trywializuje problem pacjenta przy mnie (byłam akurat w gabinecie), wieczne nadąsana, ale to wiecznie, kiedy i u niej nie jestem. I właśnie mam zamiar zmienic kofaną panią internistkkę, czy jak to tam się dzisiaj nazywa

[Atenya]

Napisane przez Labirynth

Tak jak wszędzie, w szkołach m. in.
Mam świetną panią ginekolog, ale internistka to piekło. Każda wizyta u niej to jakaś żenada, tylko widzi pacjenta już wzdycha, dzwoni telefon - pacjent o coś pyta, odkłada i wzdycha, i jeszcze bagatelizuje i trywializuje problem pacjenta przy mnie (byłam akurat w gabinecie), wieczne nadąsana, ale to wiecznie, kiedy i u niej nie jestem. I właśnie mam zamiar zmienic kofaną panią internistkkę, czy jak to tam się dzisiaj nazywa

To już norma.
Ogólnie zauważyłam, że często zaciera się teraz różnica między wizytą prywatną i taką zwykłą. Tyle osób chodzi prywatnie, że lekarze już zaczynają traktować swój gabinet jak zwykłą przychodnię, parę minut i bye, czekanie w kolejce itd.
Są perełki oczywiście, nie można generalizować. Są lekarze z powołania. Ja trafiłam na takich czterech lekarzy w moim życiu. Naprawdę się starają, drążą temat (nie robią nic na"odwal się")pytają o szczegóły, są sympatyczni i tacy po prostu ludzcy.


A co do szpitala, to niestety, ale trzeba kontrolować wszystko, z lekarzami różnie też bywa, a pacjentów jest mnóstwo. Nie chodzi o to, żeby być niemiłą, tylko żeby się interesować, żeby widać było, że ktoś odwiedza, pyta itd. To zupełnie inna bajka. Jeżeli jednak widać, że lekarz leje "prostym sikiem" na pacjenta, to po prostu trzeba interweniować, bo wtedy zdrowie bliskiej osoby jest ważniejsze niż "widzimisię" lekarza. Szczególnie starsze osoby są często olewane w szpitalach.

[ladymln]

Napisane przez jajajamajka

Nie, nie, nie chodziło nam o to, żeby wbijać pod pachę wenflon.
Ja tylko zaczęłam rozkminiać nazewnictwo, no bo czemu pacha to dokładnie to samo miejsce co pod pachą?



Też niestety mam kilka podobnych doświadczeń. Aż mi się nie chce opowiadać. Nie można tez uogólniać, ja nadal wierzę, ze są jeszcze lekarze i pielęgniarki z powołaniem.

Ja trafiałam zawsze na super pielęgniarki, sanitariuszki, a na takich lekarzy tylko kilku.

[sugardream]

Hej
Ja tylko z szybką informacją dla dziewczyn z Krakowa, do 21 czerwca trwa likwidacja marionnaud na zakopiance w Krakowie
między 20-21.06 przy zakupie sześciu produktów jest 60% zniżki i 70% przy zakupie siedmiu ,nie wiem tylko czy to zniżka na całość zakupów czy każdy produkt osobno.

[..::Rimini::..]

Pomyliłam wątki, przepraszam!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[regretsareuseless]

Skoro wszyscy tak wychodzą z ukrycia, to ja też się "ujawnię" Podczytuję Was od trzech części ale w końcu też postanowiłam się odezwać

W temacie służby zdrowia, szpital w moim rodzinnym mieście słynie z tego, że prędzej można tam umrzeć niż się wyleczyć. Mój dziadek kilka lat temu miał poważny problem z drożnością żył w nogach i w naszym rodzinnym mieście powiedzieli mu, że noga jest absolutnie do amputacji, że nic się już nie da zrobić, potrzebna będzie proteza i tak dalej ale moi rodzice poszukali pomocy w innym szpitalu, ostatecznie dziadek miał operację w celu "przetkania" żył i to wszystko. Gdy lekarze zobaczyli diagnozę i zalecenia z poprzedniego szpitala to tylko uśmiechali się pod nosem Dziadek ma nogę ma do dzisiaj i nie widać, żeby miał z nią jakiekolwiek problemy.

[monicar]

A ja wam powiem, że u mnie jak nie dasz w kopercie ordynatorce choć symbolicznie to nie masz co liczyć na uwagę, wykonanie wszystkich badań, lepsze leki.

[mantas]

bloopers u oleski:

[dacn]

W Wysokich Obcasach piszą o Anioł na resorach http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-...ieta_.html#Cuk

[Labirynth]

Napisane przez Atenya

A co do szpitala, to niestety, ale trzeba kontrolować wszystko, z lekarzami różnie też bywa, a pacjentów jest mnóstwo. Nie chodzi o to, żeby być niemiłą, tylko żeby się interesować, żeby widać było, że ktoś odwiedza, pyta itd. To zupełnie inna bajka. Jeżeli jednak widać, że lekarz leje "prostym sikiem" na pacjenta, to po prostu trzeba interweniować, bo wtedy zdrowie bliskiej osoby jest ważniejsze niż "widzimisię" lekarza. Szczególnie starsze osoby są często olewane w szpitalach.

Właśnie o to mi chodziło

Napisane przez ladymln

Ja trafiałam zawsze na super pielęgniarki, sanitariuszki, a na takich lekarzy tylko kilku.

Ja mam świetną panią gin, kolejki do niej sa masakryczne, jestem u niej już od lata i nawet jak zadzwonię do niej po kilku latach, zawsze wie, kto dzwoni, na co choruję i zawsze odpowie na pytanie. Tylko, że prywatnie



http://www.youtube.com/watch?v=Gjy1E7UQjoM Krecia i USa Zakupy
mogłabym mieć taką kumpelę, bardzo ją lubię, moja estetyka i w ogóle (mowa o Krecie )

[Selfish Girl]

Napisane przez dacn

W Wysokich Obcasach piszą o Anioł na resorach http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-...ieta_.html#Cuk

ten artykuł był w Wysokich Obcasach chyba z miesiąc temu

[201705250955]

Napisane przez monicar

A ja wam powiem, że u mnie jak nie dasz w kopercie ordynatorce choć symbolicznie to nie masz co liczyć na uwagę, wykonanie wszystkich badań, lepsze leki.

Ja się dziwię, że ci lekarze się nie boją brać koperty. Wiem, że ordynator jednego z oddziałów "ważnego" szpitala w Polsce wziął niemałą kwotę i się nie bał. Może dlatego, że chory był naprawdę chory i mu zależało?

Fajny ten vlog Karoliny. Co do poruszanej przez Patrycję (??) kwestii tej swobody w NY to poniekąd się zgadzam. Ale myślę, że to panuje w każdym dużym mieście. W NY jest o tyle łatwiej, że to jest naprawdę miejsce wielokulturowe, nie dominuje wyraźnie żaden kolor skóry, wyznanie, pochodzenie.

[dacn]

Napisane przez Selfish Girl

ten artykuł był w Wysokich Obcasach chyba z miesiąc temu

Nie czytam wydania papierowego, widziałam dzisiaj w wydaniu internetowym.

Napisane przez asia_aisa

Ja się dziwię, że ci lekarze się nie boją brać koperty. Wiem, że ordynator jednego z oddziałów "ważnego" szpitala w Polsce wziął niemałą kwotę i się nie bał. Może dlatego, że chory był naprawdę chory i mu zależało?

Fajny ten vlog Karoliny. Co do poruszanej przez Patrycję (??) kwestii tej swobody w NY to poniekąd się zgadzam. Ale myślę, że to panuje w każdym dużym mieście. W NY jest o tyle łatwiej, że to jest naprawdę miejsce wielokulturowe, nie dominuje wyraźnie żaden kolor skóry, wyznanie, pochodzenie.

Przez takie pisanie w necie muszę raz na jakiś czas wystawić kogoś z gabinetu bo wielu się wydaje że albo muszą dać kopertę bo bez tego mogiła albo co gorsza myślą że jak przyjdą rzucą we mnie kopertą i dostaną czerwony dywan, muzyczkę i wszelakie badania na zawołanie- tych wyrzucam z hukiem.
Czy lekarze biorą- biorą, bo lekarze to ludzie i wśród nich jest dokładnie tyle samo chamów i idiotów co w społeczeństwie, Czy biorą wszyscy? Nie bierze niewielki procent. Ale gazety lubują się w tanich sensacjach.

Vlog Karoliny o NY mnie znudził, taki bez polotu a może mi się Karolina przejadła.

[201705250955]

Napisane przez dacn

Przez takie pisanie w necie muszę raz na jakiś czas wystawić kogoś z gabinetu bo wielu się wydaje że albo muszą dać kopertę bo bez tego mogiła albo co gorsza myślą że jak przyjdą rzucą we mnie kopertą i dostaną czerwony dywan, muzyczkę i wszelakie badania na zawołanie- tych wyrzucam z hukiem.
Czy lekarze biorą- biorą, bo lekarze to ludzie i wśród nich jest dokładnie tyle samo chamów i idiotów co w społeczeństwie, Czy biorą wszyscy? Nie bierze niewielki procent. Ale gazety lubują się w tanich sensacjach.

Zapewne masz rację. Myślę jednak, że jak człowiek jest bardzo chory to jednak włącza mu się lampka ostrzegawcza pt. może jak dam kopertę to operacja lepiej pójdzie? A może lekarz będzie częściej przychodził? A może lepsze leki dostanę? Akurat we wspomnianej przeze mnie sytuacji to był chirurg, a wiadomo, że od niego teoretycznie wiele zależało. Myślę jednak, że sprawa się nie rypnie, bo rzeczywiście jest dobrym operatorem i naprawdę pomaga ludziom. Pytanie - ile osób daje i czy bez koperty się nie uda. Osobiście nie widzę problemu w sprezentowaniu komuś alkoholu czy bombonierki, a szczególnie pielęgniarkom - większość tych, z którymi ja miałam styczność, jest super.
Jesteś lekarzem? Mogę wiedzieć, jakiej specjalizacji?

[Selfish Girl]

Bogusia w TVNie

http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,...sci,91035.html

[szaga9001]

strasznie nachalnie promuje DDTVN blogerów/vlogerów ostatnio, non stop ktoś ze świata YT występuje :p

recenzja Starej Mydlarni u LSG: http://www.youtube.com/watch?v=t7PRbWLBtWs

[patisia123]

Napisane przez Selfish Girl

Bogusia w TVNie

http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,...sci,91035.html

ile lat ma ten Bartek ?

[dacn]

Napisane przez asia_aisa

Zapewne masz rację. Myślę jednak, że jak człowiek jest bardzo chory to jednak włącza mu się lampka ostrzegawcza pt. może jak dam kopertę to operacja lepiej pójdzie? A może lekarz będzie częściej przychodził? A może lepsze leki dostanę? Akurat we wspomnianej przeze mnie sytuacji to był chirurg, a wiadomo, że od niego teoretycznie wiele zależało. Myślę jednak, że sprawa się nie rypnie, bo rzeczywiście jest dobrym operatorem i naprawdę pomaga ludziom. Pytanie - ile osób daje i czy bez koperty się nie uda. Osobiście nie widzę problemu w sprezentowaniu komuś alkoholu czy bombonierki, a szczególnie pielęgniarkom - większość tych, z którymi ja miałam styczność, jest super.
Jesteś lekarzem? Mogę wiedzieć, jakiej specjalizacji?

Tak jestem.
Jestem w trakcie specjalizacji.
Wbrew pozorom niewiele osób daje, więcej opowiada o tym na mieście, albo np dają kawę, której dawać nie muszą czy bombonierkę ale znajomym opowiadają że dali łapówkę.
Alkohol nie bardzo w teorii nie wolno mieć go w szafce ( tyczy się też zamkniętego) mniej problematyczne są neutralne kwiaty czy właśnie ciasto.

A mechanizm taki jest, najpierw media piszą że wszyscy są gópi i niedouczeni, chleją i biorą.
I jak pacjenta nie można zoperować teraz bo np jest najedzony lub pijany! to rodzina myśli że lekarz czeka niewiadomo na co a czeka aż będą warunki do znieczulenia. Tłumaczenia nie docierają, wrzaski o tefałenia są czeste i chyba się nikt już tym nie przejmuje. No ale później taka rodzina wypisuje w necie historie o tym jak nie chciano zoperować.

[201606201229]

Napisane przez Selfish Girl

Bogusia w TVNie

http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,...sci,91035.html

'wielki facet,ogromny powiedziałabym'

[patisia123]

Napisane przez kamikadzeee

'wielki facet,ogromny powiedziałabym'

Może myślała o czymś innym

[201705250955]

Napisane przez dacn

Tak jestem.
Jestem w trakcie specjalizacji.
Wbrew pozorom niewiele osób daje, więcej opowiada o tym na mieście, albo np dają kawę, której dawać nie muszą czy bombonierkę ale znajomym opowiadają że dali łapówkę.
Alkohol nie bardzo w teorii nie wolno mieć go w szafce ( tyczy się też zamkniętego) mniej problematyczne są neutralne kwiaty czy właśnie ciasto.

A mechanizm taki jest, najpierw media piszą że wszyscy są gópi i niedouczeni, chleją i biorą.
I jak pacjenta nie można zoperować teraz bo np jest najedzony lub pijany! to rodzina myśli że lekarz czeka niewiadomo na co a czeka aż będą warunki do znieczulenia. Tłumaczenia nie docierają, wrzaski o tefałenia są czeste i chyba się nikt już tym nie przejmuje. No ale później taka rodzina wypisuje w necie historie o tym jak nie chciano zoperować.

Gratuluję, myślę, że ja nigdy nie dałabym sobie rady na medycynie, jestem zbyt leniwa
Sądzę, że wiele osób myśli, iż dając łapówkę w sytuacji, w której osoba jest śmiertelnie chora - że to jakoś pomoże. Przecież jak jest np. nowotwór złośliwy, są przerzuty, to chirurg niewiele może. To samo z chorobami serca - są nieraz zaawansowane zmiany i lekarz niewiele może zrobić. Myślę, że takie osoby są najbardziej sfrustrowani, bo dali łapówkę, a bliskiej osoby nie udało się uratować.
Ja osobiście nigdy bym się tym nie pochwaliła, raczej jeśli już to jestem w stanie powiedzieć coś na temat samego personelu Nie wiedziałam, że alkoholu nie można. Jak moi bliscy chcieli podziękować personelowi to właśnie kupowaliśmy kawę albo bombonierki. Akurat jak bliska mi osoba spędzała prawie 2 miesiące w szpitalu to trochę widziałam, ale przyznam, że pielęgniarki, salowe i ogólnie cały personel 'niższego' stopnia był mega. Z salową to nawet na ciastku byłam, choć ja piłam tylko kawę, bo na mnie szpitale negatywnie działają i mogę w nich nic nie jeść przez długi czas.

[201606201229]

Napisane przez patisia123

Może myślała o czymś innym

nasuwa się wniosek : uważać na słowa w telewizji na żywo

[guziczkowa]

Ja miałam kiedyś taką sytuację, za dzieciaka wenflon przebił mi skórę. A pielęgniarki tak przekonywały, że nic się nie stanie, bo na początku chodziłam z wyprostowaną ręką ze strachu. A jak zaczęłam zginać to zonk

[monicar]

Salon kosmetyczny za kulisami-odpowiedź na filmik Nissiax83.
http://www.youtube.com/watch?v=H7xVK...ature=youtu.be

[evvelinek]

Napisane przez monicar

Salon kosmetyczny za kulisami-odpowiedź na filmik Nissiax83.
http://www.youtube.com/watch?v=H7xVK...ature=youtu.be

moja pierwsza myśl = grzywka

[201607110949]

w tym filmiku Karoliny Patrycja jednym tchem: Nowy Jork wyśmiewa, jak założysz szpilki, to Cię wyśmieją, nikt tu nie nosi szpilek po czym Każdy ubiera się jak chce, nikt nikogo nie ocenia

[evvelinek]

Napisane przez SALIX

w tym filmiku Karoliny Patrycja jednym tchem: Nowy Jork wyśmiewa, jak założysz szpilki, to Cię wyśmieją, nikt tu nie nosi szpilek po czym Każdy ubiera się jak chce, nikt nikogo nie ocenia

chyba nie do końca dobrze się wysłowiła chodziło jej chyba o to że nikt (wiekszość) tak sztywniacku nie chodzi po ulicach, wiec jak ktoś tak śmiga non stop to się dziwnie patrzą, bo Ty po bułki do sklepu, a ludzie myślą że pewnie jesteś biznesłumen w przerwie na lancz tak mi się wydaje, chociaż to trochę dziwne dla mnie.