2013-05-21, 08:37 | #1591 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Walka z Tłuszczem II
A ja wiem, że powinnam, ale jak widze, że mimo diety i ćwiczeń idzie bardzo opornie, a właściwie stoi w miejscu to trace motywację
__________________
Choć ciężko mi to idzie, walczę ze słabościami O miłość trzeba zawalczyć. To, co przychodzi łatwo, jest niewiele warte. A im będzie trudniej, tym będzie więcej warta. Leoś 29.12.2014 |
2013-05-21, 11:46 | #1592 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
|
Dot.: Walka z Tłuszczem II
Ja niestety ćwiczeniono obijałam się wcześniej... ale zaczęłam się ruszać i mam nadzieję, że niebawem będą efekty
__________________
Życie to ciągłe ryzyko. |
2013-05-21, 17:24 | #1593 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Walka z Tłuszczem II
Ja w ramach ruchu właśnie wróciłam z G z 3 godzinnego spaceru. Nogi mi do tyłka włażą
a chciałam jeszcze poćwiczyć z Ewką, ale nie wiem czy dam rade.
__________________
Choć ciężko mi to idzie, walczę ze słabościami O miłość trzeba zawalczyć. To, co przychodzi łatwo, jest niewiele warte. A im będzie trudniej, tym będzie więcej warta. Leoś 29.12.2014 |
2013-05-22, 08:52 | #1594 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Walka z Tłuszczem II
Zmobilizowałam się i zaliczyłam 30minutowy zestaw ćwiczeń z Ewą Chodakowską, a później zjadłam jedną deskę żytnią i jajko, bo burczało mi nieziemsko w brzuchu heh.
Dziś od rana grzecznie: I śniadanie - owsianka+ 1/4 jabłka + banan + kilka kawałeczków ananasa i kawa z mlekiem. II śniadanie - 1/2 bułki kukurydzianej, 2 łyżki sałatki (ryz, brokuł, pomidor, jajko, kukurydza, feta i troszkę jogurtu naturalnego). Zostało jeszcze trochę na później. Na obiad planuję warzywa na patelnie, z ryżem i piersią z indyka I dziś w planach 40 minut na rowerze stacjonarnym. Tylko tyle, bo muszę się pouczyć na angielski, a doba się nie chce rozciągnąć. Nati a jak u Ciebie?
__________________
Choć ciężko mi to idzie, walczę ze słabościami O miłość trzeba zawalczyć. To, co przychodzi łatwo, jest niewiele warte. A im będzie trudniej, tym będzie więcej warta. Leoś 29.12.2014 |
2013-05-22, 10:31 | #1595 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
|
Dot.: Walka z Tłuszczem II
Ja wczoraj zero ruchu... ale to po wyczerpującej poniedziałkowej zumbie
Dziś tylko się porozciągam i zrobię może z 30 min skalpela jak czas pozwoli, a jutro znów zumba
__________________
Życie to ciągłe ryzyko. |
2013-05-22, 10:43 | #1596 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Walka z Tłuszczem II
Ja tez mam zumbe, ale moge chodzic tylko w pon, bo w czwartki pokrywa mi się z angielskim. Trudno się mówi. W pozostałe dni jak mam siłę po skalpelu to jeżdżę na rowerku przy Pamiętnikach wampirów.
__________________
Choć ciężko mi to idzie, walczę ze słabościami O miłość trzeba zawalczyć. To, co przychodzi łatwo, jest niewiele warte. A im będzie trudniej, tym będzie więcej warta. Leoś 29.12.2014 |
2013-05-24, 11:20 | #1597 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
|
Dot.: Walka z Tłuszczem II
Kurcze, ja jakoś nie mam sił ostatnio na nic... może to znów przez tą brzydką pogodę?
__________________
Życie to ciągłe ryzyko. |
2013-05-26, 07:21 | #1598 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Walka z Tłuszczem II
Nati jak są wiatry, to ja zawsze wtedy jestem do nicze3go a jeszcze niskie ciśnienie
W piatek leniuchowałam, ale wczoraj zaliczyłam 45 minut taebo z billym Blanksem. Nie byłam zmęczona, ale za to całą mokra Dziś w planach skalpel Szkoda, ze mimo słońca jest tak zimno, bo z chęcią wybrałabym się na rower ehh.
__________________
Choć ciężko mi to idzie, walczę ze słabościami O miłość trzeba zawalczyć. To, co przychodzi łatwo, jest niewiele warte. A im będzie trudniej, tym będzie więcej warta. Leoś 29.12.2014 |
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:33.