2006-03-27, 07:30 | #61 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Warszawa/Słupsk
Wiadomości: 711
|
Dot.: na wesele w glanach? zonk czy ok?
na weselu mojej kuzynki kumpela byla w glanach i dosc eleganckiej sukience, ale jakos nikogo to nie razilo. wszyscy sie znamy, towarzystwo dosc mlode a para mloda sama jakby mogla to pewnie by w glanach przyszla ale do sukienki slubnej to oczywiscie nie:P swoja droga, ze nie bylo to wielkie wesele a jedynie obiad w restauracji...
to chyba troche zmienia postac rzeczy |
2006-03-27, 09:29 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: na wesele w glanach? zonk czy ok?
Wszystko względne nic odkrywczego.
Pikuś w tym, że ja np. cały czas myślę o glanach - ale tutaj - o tych delikatniejszych, (noooo i oczywiście b. zadbanych) - bez blach, ciężkiej i grubej koturny, niekoniecznie do tego dużej, szerokiej damskiej stopie . Bo - urynołów, jakich zdecydowana większość - mimo wszystko wciąż z czystym sumieniem polecić nie mogę.Szukałabym choćby czegoś na płaskim. Co nie znaczy - że bądą aaaaż takim nietaktem. Po prostu - można się narazić na śmieszność - i tyle. Zgodzę się natomiast z Quenn_Mary - nie warto dla mnie inwestować w buty na raz. I - zgadzam się też z Dziewczynami - szukałabym pożyczki. A poza tym - moda jest o tyle ślepo względna - że ja np. - dzisiaj mam nagrania rodzinne z wesel sprzed dosłownie 15, 16 juz lat - i tam np ''stoi'' dowód zbrodni - jak panienki w galowych kieckach - unoszą rączki w górę prezentując seksowne gąszcza pod pachami . Kiedyś kobiety aż tak nóg (pach) nie goliły - dzisiaj śmiesznie wyglądają nieogolone - więc... Zwykłe przemiany kulturowe.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
|
2006-03-27, 09:36 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: na wesele w glanach? zonk czy ok?
Glany się mało nadają na taka okazję.
Pomyśl sobie, czy nie warto wykorzystać nieczęstą w końcu okazję, by móc się ''odstrzelić'' choć troszkę jak księżniczka - i do tego jednak nie pokusić się o jakieś ładne pantofelki. Szkoda, moim zdaniem, jeśli nie lubisz. Ja kiedyś też byłam zbuntowanym ''wampem'' - ale - dziś już mniej . Zawsze to fajna możliwość odmiany. A kiedyś - szpilki - Matko Boska - cóz to jest..? A prawda jest taka, że glany są super (nooo, dla mnie) - ale kobieca nóżka w niczym tak ładnie nie wygląda jak w zgrabnym buciku, a nie bucisku . pomijam oczywiście, że wysokie, zgrabne glany, i zgrabne smukłe nogi i krótka spódniczka - to tez jest fajna sprawa (moim zdaniem. Niekoniecznie na wesele ). To jest dla mnie w jakimś stopniu istota kobiecości - niekoniecznie kochane traktory i świetne dżiny - ale - no właśnie - ładne sukienki, pantofelki... Młodość jest jedna, czyż nie w końcu..?
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
|
2006-03-27, 09:40 | #64 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 502
|
Dot.: na wesele w glanach? zonk czy ok?
Zgadzam się z Aeterna
Również nie uważam, że należy obowiązkowo rezygnować z własnego stylu, bo uroczystość wymaga eleganckiego stroju. Można wyglądać elegancko, nie zakładając wieczorowej sukni i szpilek. Zawsze byłam zdania, że wszystko zależy od wyobraźni, kompozycji, dodatków Liczy się wyczucie, są ludzie, którzy z byle czego wyczarują oryginalny, stylowy i gustowny zestaw, i są tacy, którzy nie ubiorą sie ze smakiem nawet mając szafę pękającą w szwach (przykład: B. Spears Z przykrością stwierdzam, że na palcach jednej ręki mogę policzyć zdjęcia, na których mogę powiedziec, że ubrała się gustownie - i moje zdanie nie wynika wcale z odmienności naszych stylów). Queen Mary, napisałaś, że nosisz dready, glany więc moim zdaniem wkomponują się w Ciebie ładnie i raczej nie wywołasz szoku Może uda mi się znaleźć jakieś ciekawe fotki wieczorem. Aha, jeszcze jedno: myślę, że jeśli człowiek uprze się, że nie lubi spódnic, czy szpilek i wygląda w nich okropnie, to faktycznie będzie w nich tak wyglądał. Stopy które nie widziały nigdy wysokich obcasów, będą stawiać niezgrabne kroki; osoba niepewna i źle czująca się w swoim stroju będzie chodzi przygrabiona, ciągle coś poprawiać itp. Dlatego uważam, że całkowita rezygnacja ze swoich upodobań na rzecz "bo tak wypada" nie jest dobrym rozwiązaniem. Warto iść na kompromis |
2006-03-27, 11:26 | #65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 316
|
Dot.: na wesele w glanach? zonk czy ok?
jak dla mnie glany na wesele to zonk !
|
2006-03-27, 12:48 | #66 |
Raczkowanie
|
Dot.: na wesele w glanach? zonk czy ok?
ZONK!!
__________________
...:::Pamiętaj, że każdy napotkany człowiek czegoś się lęka coś kocha i coś stracił:::.. |
2006-03-27, 13:43 | #67 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 880
|
Dot.: na wesele w glanach? zonk czy ok?
Cytat:
Ktoś Cię zaprasza,a ty mówisz okey,tylko jeśli przyjdę w glanach. Konsekwencja na codzień jest wskazana,natomiast sa takie okazje, że powinno sie od tego jedak odstąpić. Ślub to uroczystość Młodych i to oni ustalają warunki,a nie goście. Każdy chciałby aby ten dzień był wyjątkowy i taki jaki sobie wymarzył. Gdybym dostała odpowiedź taka jakiej ty udzieliłaś to powiem szczerze zastanawiałabym sie czy aby napewno zaprosiłam właściwą osobę. Piszę to bez złosliwości,poprostu tak to widzę. |
|
2006-03-27, 14:19 | #68 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 231
|
Dot.: na wesele w glanach? zonk czy ok?
glany na ślub? zdecydowanie nie
|
2006-03-27, 21:12 | #69 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 259
|
Dot.: na wesele w glanach? zonk czy ok?
Wszystkim dziękuję za wypowiedzi! Bo to jest tak: rodzina uważa mnie za czarną owcę, w dodatku chce mnie "wychowywać" ciągle... mam prawie 23 lata, sama na siebie zarabiam, ale daleko mi do życia w luksusie, co ja mówie! w dostatku. O pożyczaniu nie ma mowy, po pierwsze nie znosze cudzych rzeczy, a nr buta 35
Państwo młodzi, ich rodziny wiedzą jak bede ubrana, nawet mi powiedzieli, że oczekują czegoś niezwykłego, nie wiem już co robić, wybór mam skromny. I jeszcze dodam: wzrost 160cm, 42kg waga. Mam nadzieję, że zalożycielka topiku do mnie nie strzela? |
2006-03-27, 22:03 | #70 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 860
|
Dot.: na wesele w glanach? zonk czy ok?
glany na wesele? nie tak okazja
sama lubie glany ale na taka okazje uwazam ze nie wypada, do malo ktorej sukienki pasuje takie 'ciezkie' buty nawet jesli nie lubi sie butow na wysokim obcasie jest teraz duuuuuzo butkow na kaczyszce, plaskich-mozna przebierac, wybierac a glany zalozyc na innaokazje |
2006-03-28, 10:00 | #71 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 865
|
Dot.: na wesele w glanach? zonk czy ok?
Oj to chyba jednak Zonk. Nie wiem jakie podejscie maja panstwo mlodzi, ale moga w pewnym sensie uznac to za oznake braku szacunku.
__________________
Nie kąp się na plaży niestrzeżonej. Nikt nie zauważy twojego utonięcia. |
2006-03-28, 13:48 | #72 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 4
|
Dot.: na wesele w glanach? zonk czy ok?
dzięki Dziewczyny za wszystkie opinie. wiedziałam, że na pewno ten temat wzbudzi kontrowersje-wiele z Was pewnie nie założyłoby glanów nawet na co dzień cieszy mnie że chociaż niektóre z Was nie uznały mnie za wariatkę
co do pożyczania-nie za bardzo mam od kogo-większość osób które znam jeśli już mają jakieś eleganckie to są to buty w czubem...niestety... a mi najbardziej chodzi o to żeby nie czuć się przebraną...zeby zachować siebi i swój styl... jeszcze niedawno byłam beztroską nastolatką potrafiłam założyć trampki na przyjęcie..hehe -ale jak 4 miechy temu stuknęła mi 20stka ...hmm to teraz muszę koniecznie ubierać się w "dorosłe mundurki? do wesela jeszcze 2 miesiące, więc czas do namysłu jest. nie chciałabym iść w spodniach, więc widzę, że kwestią pozostaje wybór odpowiedniej sukienki co by do glanów pasowała... może jakieś propozycje? chyba że jeszcze coś mi odbije i kupię jakieś pantofelki (gdybym miała duuzo kasy pewnie bym tak zrobiła...ale butki te z najtańszych-wszystkie takie same zamszowe kaczuszki-zero oryginalności zero stylu... błe) pozdrawiam wszystkich udzielających rady i ... a co do moich glanów..dałabym zdjęcie ale cyfrówki nie mam..są czarne i zadbane...i wcale nie takie wielkie z nich buciska a poza tym Cytat:
__________________
So I hate myself |
|
2006-03-28, 14:11 | #73 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 16
|
Dot.: na wesele w glanach? zonk czy ok?
Nie, nie wyglądało by to za dobrze. Może jakieś eleganckie na niskim obcasie ? Czasami można tanio kupić, poszukaj na bazarku
__________________
http://pajacyk.pl - nakarm głodne dziecko |
2006-03-28, 14:25 | #74 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
|
Dot.: na wesele w glanach? zonk czy ok?
Cytat:
Glany+ ładna sukienka może być ciekawym zestawianiem Gosia wkleiła kilka ładnych sukienek w innym watku, a ja pomyślałam , ze te dwie pasowałby do takich butów na zasadzie kontrastu Ta jasne musiałaby w innym , najlepiej czarnym kolorze. Edytowane przez manolita Czas edycji: 2008-05-21 o 23:05 |
|
2006-03-28, 16:09 | #75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 880
|
Dot.: na wesele w glanach? zonk czy ok?
Glany do żadnej z tych dwóch sukienek nie pasują.
One są zbyt lekkie i eleganckie do takich masywnych buciorów.Równie dobrze można by było założyć worek i szpilki.Tak dla kontrastu. Dwa miesiące to trochę czasu,ja bym jednak pozyczyła pieniadze i kupiła buty które będa pasowac na tą okazję.No chyba można sie poświęcić dla młodych i na jeden dzień założyć coś porządnego i pasującego do okazji. Zamszowe czarne, kaczuszki nie są złe i naprawdę są najlepszym wyjsciem.Nie musisz być oryginalna.To nie ty masz być w centrum uwagi tylko panna młoda. |
2006-03-28, 16:18 | #76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
|
Dot.: na wesele w glanach? zonk czy ok?
no widzisz i nadym plega odmienność gustu
Moim zdaniem pasują, własnie dlatego , ze stanowią przeciw wagę do jak to nazwałaś masywnych buciorów. |
2006-03-28, 16:22 | #77 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 880
|
Dot.: na wesele w glanach? zonk czy ok?
Cytat:
Super eleganckie,kobiece szpilki stanowią przeciwwagę do obskurnego worka. |
|
2006-03-28, 16:23 | #78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 473
|
Dot.: na wesele w glanach? zonk czy ok?
Nigdy w zyciu!!
Poza tym ze w/g mnie nie pasuja, to przede wszystkim nie wypada. Poczulabym sie urazona gdyby ktos przyszedl w glanach/trampkach/adidasach na moje wesele. Nie bedziemy dyskutowac czy pasuja czy nie bo kwestia gustu. Przede wszytskim jest to w/g mnie wielki nietakt.
__________________
Paznokciowe konto na Instagramie @lynieczka. Zapraszam! |
2006-03-28, 16:40 | #79 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 502
|
Dot.: na wesele w glanach? zonk czy ok?
Mnie sukieneczki wklejone przez Manolitę podobają się średnio i pewnie wybrałabym inne, jeśli musiałabym skomponować zestaw do glanów, jednak zgadzam się z Manolitą, że kotrasty są świetne (choć rozumiem, Cosma, że może Ci się to nie podobać ) Np. marynarka i zwykły t-shirt, marynarka i dobrze "wychodzone" jeansy lub chociażby słynne UGGi (które akurat mi się kompletnei nie podobają) zakładane min. przez różne gwiazdy do zwienych sukienek - zwłaszcza, że takie kontrasty są obecnie modne, więc glany plus zwiewna sukienka nie są takim znów chybionym pomysłem (wg mnie )
Obiecane fotki: |
2006-03-28, 16:42 | #80 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 502
|
Dot.: na wesele w glanach? zonk czy ok?
I jeszcze:
|
2006-03-28, 16:47 | #81 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
|
Dot.: na wesele w glanach? zonk czy ok?
Cytat:
Poza tym styliści , nawet z zestawu zaproponowanego przez Ciebie, uczyniliby hit sezonu,a wierne modzie kobiety wręcz szalały by na punkcie "worków", więc tak do końca nie wykluczam i takiej opcji w komponowaniu rzeczy |
|
2006-03-28, 16:58 | #82 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 502
|
Dot.: na wesele w glanach? zonk czy ok?
Cd:
|
2006-03-28, 17:27 | #83 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 4
|
Dot.: na wesele w glanach? zonk czy ok?
dzięki za zdjątka. hmmm... widzę że mam twardy orzech do zgryzienia... a czy nie uważacie, że czarna sukienka na wesele to kolejny zonk? wiem że taka chyba najbardziej pasuje do glanów,ale za taki całokształt nic tylko nazwać "córkąszatana" a jeśli już mowa o tym co wypada a co nie słyszałam opinie że czarna sukienka na wesele odpada. dlataego pomyślałam o czymś bardziej jasnym...tak dla przeciwwagi... ale ja chyba w ogóle nie mam gustu więc może się już nie odzywam....:P
__________________
So I hate myself |
2006-03-28, 17:29 | #84 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 473
|
Dot.: na wesele w glanach? zonk czy ok?
hmm lubisz glany... ja lubie koronkowe koszulki (mocno przeswitujace) ale to nie znaczy ze zawsze i wszedzie moge sie w takim czyms pojawic.
Zastanow sie nad tym. Moglabys sie "poswiecic".
__________________
Paznokciowe konto na Instagramie @lynieczka. Zapraszam! |
2006-03-28, 17:35 | #85 |
Zadomowienie
|
Dot.: na wesele w glanach? zonk czy ok?
Ja generalnie nie poszlabym na wesele w glanach, ale moge zrozumiec, że w eleganckich butach nie czulabys sie najlepiej, jak przebrana za kogos, a poza tym szkoda Ci na nie kasy. Jesli wiesz, ze nie uraziloby to Panstwa młodych to w sumie glany+wesele nie musza oznaczac kompletnej katastrofy. Jesli fajnie je zestawisz, znajdziesz sukienke dobrze komponującą się z takimi masywnymi butami to mozesz wygladac i ladnie i na pewno oryginalnie. Zycze milej zabawy!
__________________
|
2006-03-28, 17:39 | #86 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: na wesele w glanach? zonk czy ok?
Cytat:
Bo - wesele - kosztuje - nie tylko Młodych. Sama db wiem, że na kiecki i buty idzie bez porównania więcej keszu - niż na prezent (z pustymi rękami w końcu - i tak - nie pójdzie). To nie jest darmowa impreza - dla zaproszonego. I dlatego rozumiem, że ktoś się ''szczypie'', i chce coś wymyślić - by nie wydawać na pantofle - na ''jeden dzień''. I - ja nie będę się czuła obrażona, gdy na moje wesele - ktoś przyjdzie w glanach. Jeśli tylko będę miała pewność (wiedząc to - nie z racji wyboru takiego a nie innego obuwia), że szacunek, jakim ja darzę siostrę, kuzynkę, przyjaciela jest wzajemny - buty nie bądą stanowić dla mnie problemu. Zwłaszcza, gdy będę wiedziała (choćby w domyśle), jak ktoś stoi z kasą. Poza tym, Queen_Mary ma o tyle ułatwioną (i przez to utrudnioną) sytuację - że ''jest artystką". A ludzie - jakoś chętniej wybaczają ''takim'' () eksperymenty. ''Dziwadłom'' (założycielka napisała, że rodzina jest przyzwyczajona do dziwactw) - uważam, że też wybaczają. Szczególnie - rodzina (no bo musi ) Byłam świrniętą nastolatką, i na wesele kuzynki wybrałam się w glanach (ale to była nasiadówa, fakt) - natomiast jej (nie moje, na szczęście ) siostry wystroiły się jak na sylwestra w tanim bistro - w mieniące się, okropnie bezguściaste kiecki. Ja bym się (szczerze) wstydziła - nawet dzisiaj, po ''latach'' wystąpić w takim ciuchu. Więc - dla mnie kontrowersji istnieje wiele. Co było gorsze... Podobnie jak rozbraja mnie - zmieniając chwilowo temat - majowy wyścig komunijny mający za zadanie zrobić z ośmiolatek - miniatury panien młodych (w konsekwencji zamiast dziewczynek paradują metrowego wzrostu ''stare pudła''). Tak właśnie się prześcigują te ''eleganckie'' mamusie, dla których głupie glany - są takie ''fe'' - na ''uroczystości''; nie do pomyślenia. Nie wszczynam kłótni, Dziewczęta. Każda z Nas ma naturalnie - prawo do własnej opinii - więc nie traktujecie mojej wypowiedzi jako atak na którąś z Was. Nikogo do żadnego worka z nikim nie wrzucam. Szacunek .
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
|
|
2006-03-28, 17:55 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 473
|
Dot.: na wesele w glanach? zonk czy ok?
Hhehe co do tych komunii zgadzam sie
Chociaz powiem szczerze ze jako mala dziewczynka bylam bardzo zawiedziona ze wszystkie dziewczyny beda mialy dlugie sukienki - takie jak na slub a ja zwykla prosta, za kolanko... ze inne dziewczynki beda mialy super fryzurki robione (wlosy na walki, koki i te sprawy) ja mialam zrobony warkocz dookola glowy zrobiony przez mame ze inne dziewczynki beda podmalowane a ja nie... Wtedy byl to dla mnie koszmar... Dzis jak patrze na zdjecia grupowe z komunii dochodze do wniosku ze nie zostalam "okaleczona" I wlasnie tez sie wiaze z tym co wypada a co nie. o tamtym dziewczynkom nikt nie powiedzial ze zle wygldaja, ze nie wypada... a przeciez ogldajac po latach te zdjecia (oczywiscie jezeli nabyly przez te lata troszke smaku i dobrego wychowania) moga sie biedne zalamac. Taka kicha - mala wysmarowana, wypacykowana, zrobiona dziewczynka. Jakby ja mieli pod latarnie wyslac (bo tak niektore wygldaly). Ja niecaly rok temu bylam na weselu - i zeby nie bylo niedomowien - jestem wielka przeciwniczka balowych kiec gdzieindziej niz na wielkim sylwestrowym balu (chociaz i tak bym sie w taka typowa balowa kiece nawet wtedy nie wpakowala)... Lubie adidasy i ogolnie PLASKIE buty. Na wesele (przyszlej tesciowej) ubralam sie skromnie - biala garsonka plus turkusowa bluzeczka. Bardzo nie lubie obcasow czy eleganckich bucikow ale sa okazaje kiedy nie da sie inaczej. Przemeczylam sie. I bylo warto. Pomyslcie sobie jak zareaguja na glany starsze osoby bedace na weselu, po co Wam ten smrod ktorego Wam narobia? Po co dziwne spojrzenia w Wasza strone? Na swoje wesele jak bedziecie chcialy ubiezecie sobie glany, a nawet na slub, ale nie robcie problemow i nieprzyjemnosci znajomym do ktorych sie wybieracie. Bo moze oni powiedza ze ok, ze im nie przeszkadza, ale bedzie tam zapewne mnostwo ludzi, posrod ktorych na pewno znajdzie sie kilka osob ktore juz beda innym podszeptywac o tym wybryku... Nalezy sie nad tym pozadnie zastanowic.
__________________
Paznokciowe konto na Instagramie @lynieczka. Zapraszam! |
2006-03-28, 17:59 | #88 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: na wesele w glanach? zonk czy ok?
Cytat:
Po prostu - nie piszcie komuś, kto się liczy z groszem - ''poswięć się i kup''. To - dla mnie - też nie na miejscu porada. To tak jakby powiedziec komuś, komu ząb wypadł, bo nie ma na dentystę - no zrób cos z tym . Moim zdaniem.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
|
|
2006-03-28, 18:10 | #89 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 502
|
Dot.: na wesele w glanach? zonk czy ok?
Cytat:
Sukienka nie musi być czarna i nie zgodzę się, że ten jeden kolor najlepiej pasuje do glanów Mnie bardzo podoba się połączenie czerni z żywą, mocną ale nie jaskrawą i niezbyt jasną zielenią, bielą, kremowym, szarością, bardzo ciemnym turkusem (takim jak na poniższym zdjęciu) czy oberżyną. Lubię też trio : czerń-biel-czerwień, bo czerń z samą czerwienią wygląda wg mnie trochę draculowato, ale to zalezy od fasonu samych ubrań W zasadzie cerń pasuje do wszystkiego Zależy też jaki masz kolor włosów - jeśli czarny, to faktycznie w czarnej sukience i czarnych glanach, możesz wyglądać trochę smutno. Poniżej fotki kolorów (na fasony nie zwracaj uwagi ) |
|
2006-03-28, 18:18 | #90 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 502
|
Dot.: na wesele w glanach? zonk czy ok?
Cytat:
Ale z drugiej strony, ludzie którzy mają swój dość oryginalny i kontrowersyjny styl na co dzień również narażone są na nieprzychylne komentarze: To normalne, że starsi ludzie nigdy nie pojmą jak można sobie wystrzyc irokeza na środku głowy, wytatułować pół ciała, albo podziurawić kolczykami twarz. Gdybyśmy chcieli aż tak bardzo przejmować się co inni powiedzą, wszyscy wyglądalibyśmy tak samo |
|
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:05.