Wszystko na temat BB Cream'ów cz. III

[olasia]

Napisane przez iv3

Trądzik - nie wiem dokładnie co to było, dostałam to mając 19 lat najpierw na jednym policzu , a później na drugim. Później zaczęło się zapychanie, ciągle mi coś wychodziło, zmieniałam kosmetyki i nic, naturalne, nienaturalne - cały czas coś wychodziło. Teraz na jednym policzku nie mam nic, no na tym drugim minimalnie .
Podszewka - podobno dzięki niej nie ścierają się tak szybko kosmetyki nałożone na noc, ma jeszcze jakieś inne właściwości ale już dokładnie nie wiem. Nie mogłam znaleźć nigdzie takiej podszewki , a jak były to za ogromne ceny więc kupiłam kawał jedwabiu
Po nocy nie robią się takie " odgniotki " na twarzy, podobno działa też lepiej na włosy.

Właściwości jedwabiu

Zrobilas mi straszna ochote na takie poszewki. Przejrzalam sobie pare stron z poscielami i koldrami jedwabnymi (ciekawe czy te wypelnienie rzeczywiscie jest z jedwabnych wlokien) ale ceny rzeczywiscie masakryczne Maszyne w domu mam wiec moze tez sama cos uszyje.

Napisane przez chiao

Tez mialam te dwa Ale ten pierwszy troche mnie wysuszal, a DHC najpierw wydawal mi sie ekstra a potem.....zaczal zapychac, no i zaczelo mnie wkurzac, ze jest taki gesty i tepy w rozprowadzaniu, przez co naciagalam sobie skore pod oczami :/ HL i FANCL sa o niebo lepsze z ta wodnista konsystencja.

Poki co DHC mnie nie zapycha (ale uzywam retinoidow wiec trzeba brac poprawke) i w porownaniu z moimi mieszankami ocm jest super-rzadki Ale rzeczywiscie HL jest lzejszy. Szczerze mowiac to nie wiem na ktory olejek sie zdecydowac jak te mi sie skoncza.

Napisane przez iv3

Ja ten jedwab to mam taki cienki. Co do elektryzowania się, kiedyś miałam piżame atłasową i czasem/często się zdarzało elektryzowanie.
Nie zauważyłam teraz nic takiego , a włosy mam skłonne. Może to właśnie przez to , że cienki materiał , nie mam pojęcia. Nie zaobserwowałam i nie odczułam żadnej zmiany z komfertem

Satyna czy atlas jest sztucznym włóknem w odroznieniu do jedwabiu, dlatego moze sie elektryzowac ale jedwab tego nie powoduje, wiec chyba nie ma co sie o to obawiac.

Napisane przez Mimi87

Bardzo dziękuję, ale dzień po moich narzekaniach otworzyłam nową próbeczkę i eureka, mam to: http://innocent-greed.blogspot.com/2...essential.html odcień nr 1, od razu mówię, że nie zgadzam się z wymienionym przez autorkę bloga minusami U mnie jest i glow, a suchych skórek nie podkreśla. Mam nadzieję, że się sprawdzi na dłuższą metę, bo kolor w końcu idealny.

Ja BB zmywam najpierw oliwką Hipp, później tę oliwkę żelem Lirene, na to tonik. Nie zauważyłam pogorszenia się stanu skóry, (a pory obserwuję bardzo uważnie ) więc póki co uznaję tę metodę za skuteczną.

A ja testuje teraz Innisfree mineral cover bb i jeszcze nie wiem co o nim sadzic. Pierwsza aplikacja kilka dni temu - tragednia, rozwarstwienie, podkreslenie suchych skorek, osadzanie sie na wloskach. Dzisiaj jestem zachwycona! Druga skora. Lepszego okreslenia nie mam.

[asmenaa]

Wlasnie doleciala do mnie paczka z mizonowym zelem slimakowym
I przyszlo mi do glowy... kiedy ja mam go uzywac?? Pod bb stosuje serum na pory albo no sebum a na noc cos mocno nawilzajacego

[magnesita]

Napisane przez olasia

Zrobilas mi straszna ochote na takie poszewki. Przejrzalam sobie pare stron z poscielami i koldrami jedwabnymi (ciekawe czy te wypelnienie rzeczywiscie jest z jedwabnych wlokien) ale ceny rzeczywiscie masakryczne Maszyne w domu mam wiec moze tez sama cos uszyje.



Poki co DHC mnie nie zapycha (ale uzywam retinoidow wiec trzeba brac poprawke) i w porownaniu z moimi mieszankami ocm jest super-rzadki Ale rzeczywiscie HL jest lzejszy. Szczerze mowiac to nie wiem na ktory olejek sie zdecydowac jak te mi sie skoncza.



Satyna czy atlas jest sztucznym włóknem w odroznieniu do jedwabiu, dlatego moze sie elektryzowac ale jedwab tego nie powoduje, wiec chyba nie ma co sie o to obawiac.






A ja testuje teraz Innisfree mineral cover bb i jeszcze nie wiem co o nim sadzic. Pierwsza aplikacja kilka dni temu - tragednia, rozwarstwienie, podkreslenie suchych skorek, osadzanie sie na wloskach. Dzisiaj jestem zachwycona! Druga skora. Lepszego okreslenia nie mam.

Ja mam taką poduszkę jedwabną najpierw kupiłam poduszkę która w opisie miała że wypełniona jest jedwabiem. Jednak ta jedwabna poszewka jest niezdejmowalna więc dokupiłam oddzielną jeszcze poszewkę którą mogłabym zdjąć i prać.
Kiedyś jednak tą niezdejmowalną poszewkę poplamiłam i chciałam jakoś ją uprać ale nie było innej opcji jak ją po szwie rozpruć no i z wierzchu rzeczywiście są włókna jedwabiu ale już pod spodem jest zwykle wypełnienie, także w opisy że poduszka jest w 100% wypełniona jedwabiem już nie wierzę

[iv3]

Dlatego kupiłam materiał.
Jedwabne rzeczy ogólnie są drogie więc wolałam takie wyjście

[olasia]

Napisane przez magnesita

Ja mam taką poduszkę jedwabną najpierw kupiłam poduszkę która w opisie miała że wypełniona jest jedwabiem. Jednak ta jedwabna poszewka jest niezdejmowalna więc dokupiłam oddzielną jeszcze poszewkę którą mogłabym zdjąć i prać.
Kiedyś jednak tą niezdejmowalną poszewkę poplamiłam i chciałam jakoś ją uprać ale nie było innej opcji jak ją po szwie rozpruć no i z wierzchu rzeczywiście są włókna jedwabiu ale już pod spodem jest zwykle wypełnienie, także w opisy że poduszka jest w 100% wypełniona jedwabiem już nie wierzę

Naciagcze sa wszedzie. Trzeba miec tupet, zeby ludziom wciskac takie kity

Napisane przez iv3

Dlatego kupiłam materiał.
Jedwabne rzeczy ogólnie są drogie więc wolałam takie wyjście

No wlasnie... A taki komplet, koldra plus poduszki prawie 2 tysiace i do tego nie ma pewnosci co jest w srodku

[chiao]

Napisane przez odada

Dołączam do Was dziewczyny. Od jakichś 3 lat używałam podkładu Colorstay Revlona ale ostatnio stało się coś dziwnego i w połowie buteleczki zaczął mnie strasznie zapychać. Postanowiłam spróbować czegoś innego bo poczytałam ż kremy BB też pielęgnują cerę w jakimś stopniu. Zamówiłam więc na allegro 2 próbki po 5g kremów Skin79 Hot Pink oraz Vip Gold Super Plus no i kiedy ich używałam nie pojawiło się na mojej twarzy nic nowego a to co było zaczęło znikać. Ale krycie niestety tych kremów nie jest zbyt duże i po lekturze internetu postanowiłam zakupić na ebayu Skin79 Intense Classic. Krycie super idealne lepsze niż Colorstaya ale niestety też zaczął mnie zapychać nie znam się zbytnio na składach ale czy ma on w sobie coś co mogło mnie zapchać? Postanowiłam więc kupić te 2 kremy które u mnie sprawdziły się dobrze i już leci do mnie z Korei paczuszka Ale zanim dojdzie będę musiała się jakoś przemęczyć

Hmmm, tez tak mialam teraz, ze ulubiony krem przeiwsloneczny zaczal powodowac wypryski po kilku miesiacach Musialam zmienic na inny. Ciekawe, od czego to zalezy.
Z bebikow mocne krycie ma Lioele Beyond the Solution.

Napisane przez anna87ak

To ja się tutaj nowych rzeczy dowiaduje ze większość dziewczyn zmywa kremy BB olejami....chyba będę musiała zmienić swoją pielęgnacje bo ja do zmywania bebików używam zwykłego żelu oczyszczającego. Nie odczuwam jakiegoś większego dyskomfortu ale może rzeczywiście powinnam spróbować czegoś innego do oczyszczania. Borykam się z widocznymi rozszerzonymi porami, które czasem nieestetycznie wyglądają. Może nowy produkt do oczyszczania skóry coś zmieni.
Możecie polecić jakiś dobry olejek do zmywania kremów BB z firm azjatyckich, który jest powszechnie dostępny?

Koniecznie to zmien!!! Jak nie jakis olej-azjata, to kup chociaz micela Bioderma Sensibio H2O (w aptekach), tez ponoc b. dobry. Oleje azjatyckie raczej nie sa w Polsce powszechnie dostepne, jest tylko jeden sklep internetowy (ktory znam), ktory sprzedaje slownie jeden bb-zmywacz. Ja polecam Fancl albo Hada Labo.

[Villemo.]

Weszłam na wątek z zamiarem zapytania czego uzywacie do zmywania BB-ików a tu proszę cała dyskusja na ten temat. Widze ze pojawiała się opcja DHC i HL. A który HL konkretnie? Z tego co wyczytalam to sa olejkowe zmywaki. A czy polecicie coś jeszcze oprocz wyminionych?

[asmenaa]

Ze niby zle robie ze nie zmywam bb olejkami?

[odada]

[QUOTE=chiao;38542500]Hmmm, tez tak mialam teraz, ze ulubiony krem przeiwsloneczny zaczal powodowac wypryski po kilku miesiacach Musialam zmienic na inny. Ciekawe, od czego to zalezy.
Z bebikow mocne krycie ma Lioele Beyond the Solution.


Jak nie podpasują mi te kremy które zamówiłam (wzięłam jeszcze Skinfood Mushroom) to spróbuje jeszcze Lioele. Kiedyś miałam próbkę Lioele Triple Solution i krycie naprawdę było super ale zapach tak mnie odrzucał że nie mogłam go nosić

[magnesita]

Napisane przez iv3

Dlatego kupiłam materiał.
Jedwabne rzeczy ogólnie są drogie więc wolałam takie wyjście

Teraz też bym tak zrobiła

Napisane przez olasia

Naciagcze sa wszedzie. Trzeba miec tupet, zeby ludziom wciskac takie kity



No wlasnie... A taki komplet, koldra plus poduszki prawie 2 tysiace i do tego nie ma pewnosci co jest w srodku

Dlatego chyba lepiej uszyć samemu jak pisze iv3, bo niestety nikt Ci nie zagwarantuje tego co jest w środku a przecież rwać nie będziesz żeby sprawdzić Ja się specjalnie pytałam dodatkowo o wypełnienie i zapewniano mnie że jest tam w środku jedynie jedwab, co okazało się nieprawdą. Chyba nie myśleli że będę zmuszona do rozprucia tej poszewki

[iv3]

Napisane przez magnesita

Teraz też bym tak zrobiła

Dlatego chyba lepiej uszyć samemu jak pisze iv3, bo niestety nikt Ci nie zagwarantuje tego co jest w środku a przecież rwać nie będziesz żeby sprawdzić Ja się specjalnie pytałam dodatkowo o wypełnienie i zapewniano mnie że jest tam w środku jedynie jedwab, co okazało się nieprawdą. Chyba nie myśleli że będę zmuszona do rozprucia tej poszewki

Albo myśleli, żeś głupia i sie nie poznasz.
Po co to kłamać jak i tak wyjdzie później co i jak

[Silence_]

Napisane przez chiao

Koniecznie to zmien!!! Jak nie jakis olej-azjata, to kup chociaz micela Bioderma Sensibio H2O (w aptekach), tez ponoc b. dobry. Oleje azjatyckie raczej nie sa w Polsce powszechnie dostepne, jest tylko jeden sklep internetowy (ktory znam), ktory sprzedaje slownie jeden bb-zmywacz. Ja polecam Fancl albo Hada Labo.

A to niby dlaczego nie można zmywać kremów bb żelem?

[annje]

Napisane przez Ultraviolet

Tak sie tylko wydaje. Pisałam obszerną recenzję kilka(naście chyba) stron temu. Jestem ducho - blada, świecę w ciemnościach, wszystkie podkłady zawsze były dla mnie za ciemne poza MUFE, Mac NC10 (!!!) i ENC nie jest za ciemny. Pod warunkiem że nie nałożysz grubej warstwy.

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Propos zmywania bb olejami - testował ktoś cleansing oil Laneige, albo Holika Holika Real Art? Szukam olejku do zmywania bb bo jednak micel nie daje rady o_0 miałam kiedyś olejek MAC'a ale jakoś nie byłam zachwycona. Bobbi Brown był lepszy.

Obie wersje mialam. Z tradycyjnego olejku jestem bardzo zadowolona (mialam nawilzajacy, chociaz szczerze powiem, nie wiem czym sie roznia ), zmywal bb swietnie, nie zostawial zadnej warstwy na skorze. Moja paranoja, ze ja jednak zawsze jeszcze czyms dodatkowo domywam, bo lubie efekt "skrzypiacej" skory.
Jest jeszcze Real Art w piance - porazka dla mnie. Slizga sie po skorze, nie domywa, czuje sie brudna po nim Zostala mi koncowka, uzywam rano - w sam raz do domycia sleeping packow.

I witam w klubie bialasow Nie kupuje w MACu, bo europejski nie przewiduje NC10 Panie mnie zapewnialy, ze NC15 sie dopasuje - niestety, moze ewentualnie sluzyc jako lekki bronzer

[daab123]

Chyba jednak się zdecyduje na ten Skin79. Wypróbuje, a jak nie podpasuje to następnym razem wybiorę coś innego. Pasuje mi w nim że jest jeden odcień. Bo przez Internet cięzko będzie odpowiedni dobrać.

[MuniMuni]

Kremy bb trzeba zmywać olejami bo zawierają w sobie silikony, które nie znikną ze skóry po umyciu żelem czy micelem. Silikony rozpuszczają się w tłuszczach. Ja używam Shu uemura i jestem z niego bardzo zadowolona

[Silence_]

Napisane przez MuniMuni

Kremy bb trzeba zmywać olejami bo zawierają w sobie silikony, które nie znikną ze skóry po umyciu żelem czy micelem. Silikony rozpuszczają się w tłuszczach. Ja używam Shu uemura i jestem z niego bardzo zadowolona

Eee.... podkłady też mają silikony i nigdy nie miałam problemu z ich zmyciem

[Sissi_W]

dziewczyny możecie polecić mi coś na dzień na pory i sebum?
ale żeby nie wysuszało i nadawało się pod podkład?

ja oleju używałam z BU (pomarańczowy), niby wszystko było fajnie ale zaczął mnie przesuszać i ściągać (a mam cerę mieszaną), o żadnej tłustej warstwie nie było mowy

a co do silikonów to przecież większość żeli zawiera SLS, to jest mocny detergent więc raczej wszystko wymyje

[asmenaa]

Napisane przez Sissi_W

dziewczyny możecie polecić mi coś na dzień na pory i sebum?
ale żeby nie wysuszało i nadawało się pod podkład?

ja oleju używałam z BU (pomarańczowy), niby wszystko było fajnie ale zaczął mnie przesuszać i ściągać (a mam cerę mieszaną), o żadnej tłustej warstwie nie było mowy

a co do silikonów to przecież większość żeli zawiera SLS, to jest mocny detergent więc raczej wszystko wymyje

Innisfree no sebum, ktory jest wlasnie w rozbiorce nie stosowalam ale Estelle pisala, ze jest ekstra do tego stopnia, ze jak posmarujesz tylko nos to nos bedzie matowy a reszta zacznie sie swiecic

ja mam teraz peach sake pore sebum skinfooda, sprawdza sie
gold kiwi no sebum skinfooda, sprawdza sie

a ja zmywam buzie mydelkiem, to znaczy, ze nie domywam jej dobrze?

[lukrecja1]

łatwo sie przekonać - myjesz twarz jak zwykle a po wszytskim bierzesz 2 płatki kosmetyczne ,trocheęmleczka i mocno przecierasz twarz
przekonasz sie jakie bedą zanieczyszczone

[izasalamon]

Napisane przez chiao

Koniecznie to zmien!!! Jak nie jakis olej-azjata, to kup chociaz micela Bioderma Sensibio H2O (w aptekach), tez ponoc b. dobry. Oleje azjatyckie raczej nie sa w Polsce powszechnie dostepne, jest tylko jeden sklep internetowy (ktory znam), ktory sprzedaje slownie jeden bb-zmywacz. Ja polecam Fancl albo Hada Labo.

Ja mam krem BB z Garniera i raz na jakiś czas go stosuję. Ale gdzieś wyczytałam, że to nie jest prawdziwy krem BB tylko rozrzedzony podkład i nic więcej...

Napisane przez Silence_

A to niby dlaczego nie można zmywać kremów bb żelem?

Napisane przez MuniMuni

Kremy bb trzeba zmywać olejami bo zawierają w sobie silikony, które nie znikną ze skóry po umyciu żelem czy micelem. Silikony rozpuszczają się w tłuszczach. Ja używam Shu uemura i jestem z niego bardzo zadowolona

A czy to znaczy, że twarzy, na którą był nałożony podkład i baza silikonowa też musi być zmywana olejami?

[sonea8]

Napisane przez lukrecja1

łatwo sie przekonać - myjesz twarz jak zwykle a po wszytskim bierzesz 2 płatki kosmetyczne ,trocheęmleczka i mocno przecierasz twarz
przekonasz sie jakie bedą zanieczyszczone

No i właśnie moje nie są ;>

Zmywam swojego bebika pianką Lirene, czasem - jak mi się chce - poprawiam preparatem piankowo-mydełkowym z The Face Shop (którym w zasadzie myję rano, ale reguły nie ma). Z ciekawości zrobiłam sobie taki test czystości wacika, kiedy tylko zaczęłam używać BB - i waciki były czyste po zmyciu samą pianką lirenowską.

Więc bym może tak nie przesadzała, że koniecznie trzeba olejami, i najlepiej by Azja - imo trzeba sprawdzić na własnej skórze, czy dostąd używane zmywacze dają radą BB kremom. Jak ktoś słusznie zauważył, większość fluidów, korektorów itp z firm drogeryjnych zawiera silikony i nie tylko - i jakoś z nimi sobie radzą rodzime micele, żele czy pianki, nie demonizujmy azjatyków

[Ultraviolet]

Napisane przez MuniMuni

Ja używam Shu uemura i jestem z niego bardzo zadowolona

Którego??????

[xvxaniaxvx]

Ja ostatnio spróbowałam zmyć bb, żelem vichy normaderm i muszę przyznać dał rade, nie czułam żeby mi coś na twarzy zostało, na wacikach też nic potem nie było jak sprawdzałam, ale nie wyobrażam sobie codziennie katować twarzy vichy xD

[chiao]

Jak wolicie - ja po prostu czuję, że moja twarz nie była dobrze oczyszczona, jak nie używałam olejów i wolę nie ryzykować, więc na pewno zostanę przy tej metodzie. Poza tym trzeba pamiętać, że silikon silikonowi nierówny - niektóre się ulatniają krótko po nałożeniu, reszta tworzy film na skórze.

Bazy silikonowe tym bardziej trzeba zmywać olejami. Może się wydawać, że cera jest czysta ale silikon albo zapycha albo tworzy nieprzepuszczalną warstwę na skórze. Nawet jak się przechodzi z silikonowego na niesilkonowy szampon, to potrzeba kilku myć, żeby całkowicie wypłukać silikony z powierzchni włosa.

[olasia]

Napisane przez Ultraviolet

Którego??????

Podczepiam sie pod pytanie

A co do zmywania bebikow olejami... ja mysle, ze to zalezy juz od samego kremu i od tego jakie sa w nim sylikony. Jesli jakies oporne na zmywanie to lepiej jest uzyc olejku bo jest po prostu delikatnijszy i mniej inwazyjnie zmyje makijaz. Wiadomo, mozna zmyc makijaz jakims rozpuszczalnikiem ale nie kazdemu to odpowiada, zwlaszcza jak ma wrazliwa cere lub poddana jakiejsc podrazajacej kuracji typu retinoidy/kwasy czy po prostu chce buzie rozpiescic, bo podczas demakijazu olejkami mozna i nawet powinno sie wykonywac masaz twarzy, ktory jest wtedy bardzo przyjemny, dlonie same sie slizgaja

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Napisane przez chiao

Jak wolicie - ja po prostu czuję, że moja twarz nie była dobrze oczyszczona, jak nie używałam olejów i wolę nie ryzykować, więc na pewno zostanę przy tej metodzie. Poza tym trzeba pamiętać, że silikon silikonowi nierówny - niektóre się ulatniają krótko po nałożeniu, reszta tworzy film na skórze.

Bazy silikonowe tym bardziej trzeba zmywać olejami. Może się wydawać, że cera jest czysta ale silikon albo zapycha albo tworzy nieprzepuszczalną warstwę na skórze. Nawet jak się przechodzi z silikonowego na niesilkonowy szampon, to potrzeba kilku myć, żeby całkowicie wypłukać silikony z powierzchni włosa.

No wlasnie, nic dodac
Ja tylko wspomne, ze kremy z filterm tez maja sylikony w skladzie ale przeciez nie sa koloryzowane(brak w nich pignentow) i na bialym waciku nie bedzie widac czy taki sylikon zostal zmyty czy nie bo jest przezroczysty.

[sheepka]

ja swojego czasu miałam problem ze zmyciem dokładnie Revlona Color Stay... wtedy wpadłam na OCM... za 8 wacikiem dopiero miałam czystą skórę!

a żeby oczyścić włosy z sylikonu też stosuje się przecież olejki

[Silence_]

Dziewczyny, namąciłyście mi w głowie
Dotychczas używałam żelu oczyszczającego z Avene i na noc krem z kwasami AHA i wydawało mi się, że nigdy wcześniej nie miałam tak dobrze oczyszczonej skóry, ale teraz to już nie wiem Do OCM nie jestem przekonana, bo wydaje mi się, że okrutnie zapcha mnie i będę się potem leczyć przez dobry miesiąc z okropnych pryszczy

[asmenaa]

Jedyny olejek myjacy jaki mogę tu wykonac to olej plus lecytyna (jedyny emulgator jaki znalazlam) ale taka z kapsulek (suplement diety).
Probowac?

Napisane przez lukrecja1

łatwo sie przekonać - myjesz twarz jak zwykle a po wszytskim bierzesz 2 płatki kosmetyczne ,trocheęmleczka i mocno przecierasz twarz
przekonasz sie jakie bedą zanieczyszczone

Moje nie sa zanieczyszczone

Napisane przez sheepka

ja swojego czasu miałam problem ze zmyciem dokładnie Revlona Color Stay... wtedy wpadłam na OCM... za 8 wacikiem dopiero miałam czystą skórę!

a żeby oczyścić włosy z sylikonu też stosuje się przecież olejki

Revlon color stay... o boze wezcie to ode mnie!
Kiedys kupilam
I dopiero ja wylal mi się w kosmetyczce a tym samym kapnal na ziemie to dotarlo do mnie co klade na twarz.
Wierzcie lub nie ale nie moglam tego zmyc z paneli !!
Z kosmetyczki tez nie zeszlo!
wywalilam go i omijam!

[sonea8]

Ja tam wychodzę z założenia najprostszego i najlogiczniejszego: korzystam z rad i szukam rozwiązań, jeśli jest coś nie tak; a ponieważ z Lioele mi zaraz stuknie rok i nic się na twarzy nie dzieje, żadnych zapchań, pogorszenia stanu cery czy jej kolorytu, to oznacza, że moja metoda oczyszczania po prostu odpowiada tej konkretnej, soneowej skórze ;p Myślę, że gdybym robiła to niewłaściwie, to bym miała na buzi sajgnon. Tak na logikę ;>

Poza tym wokól jest tyle chemii, którą człowiek spożywa, wdycha,wącha i w inny sposób "nabywa" do swojego wnętrza, że postanowiłam nie dać się zwariować - poki nic się nie psuje, nie będę się stresować, że ktoś robi tak a tak, a ja nie;> A uprzedzając argument, że niektóre substancje szkodzą długofalowo i potajemnie, też mam wypracowaną odpowiedź: raz, że na coś się umrze i tak, a dwa: jeszcze wczoraj brokuły były synonimem zdrowia, a już dziś czytam, że ktoś odkrył ich potencjalną rakotwórczość. Ok, może to nie były brokuły, ale coś w ten deseń.
A szpinakiem przez lata futrowano dzieciaki, bo to była bomba żelazowa - a niedawno wyszło, że się ktoś pomylił w przecinkach przy analizie i tego żelaza tam jest bardzo mało.

Jasne, dbajmy o siebie, ale też nie dajmy się ogłupić wszystkiemu, co ktoś mówi, a już zwłaszcza w (anty)reklamach.

Ja do żadnej z Was tu konkretnie, tylko ogólnie, "co do zasady"

[Sissi_W]

sonea8 zgadzam się z Tobą w zupełności, żyjemy w tak zanieczyszczonym środowisku, że nie jesteśmy w stanie tych szkodliwych substancji uniknąć

nie dajmy się zwariować!

jeżeli nic się z waszymi buźkami nie dzieje to po co panikować?