|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2010-05-04, 08:03 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7
|
problemy po tabletkach
Witam. Mam taki problem. Od roku biorę tabletki antykoncepcyjne yaz. Na początku wszystko było ok. Ale od około 3 miesięcy zaczęłam się źle czuć. Miałam coś w stylu ostrego zapalenia stawów. Chodziłam od lekarza do lekarz aż w końcu trafiłam do szpitala. Zdiagnozowali rumień guzowaty. Robione miałam mnóstwo badań. ale wszystko wyszło dobrze. Lekarze stwierdzili , że ten stan może wywoływać dużo różnych czynników ale najprawdopodobniej winne są tabletki anty. Czy któraś z Was musiała zrezygnować z takiego rodzaju zabezpieczenia z powodów złego samopoczucia albo miała podobny problem do mnie? Jak sobie radzicie na metodach tylko mechanicznych bo mnie taka perspektywa na całe życie przeraża ;(
|
2010-05-04, 10:04 | #2 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 113
|
Dot.: problemy po tabletkach
Cytat:
|
|
2010-05-04, 10:07 | #3 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 941
|
Dot.: problemy po tabletkach
w takim razie skonćz z tabletkami i zobaczysz jak sie będziesz czuła. Ja zazywałam Novynette przez ponad rok, na poczatku było pieknie zero skutków ubocznych, a po roku zaczeły mi strasznie wypadac włosy. mysle że to przez tabletki. teraz mam spiralkę z miedzią i jestem zadowolona(nie rodzilam). pewne zabezpieczenie i wychodzi duuuozo taniej na misiąć niz tabletki.
|
2010-05-04, 10:17 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 030
|
Dot.: problemy po tabletkach
Ja miałam rumień na nogach - lekarka mi powiedziała, że to jakiś rumień wędrujący czy cóś. W tym czasie brałam tabletki ale nikt nie łączył u mnie rumienia z tabletkami (każdy lekarz u którego byłam wiedział, że biorę antyki). Mówili mi, że u mnie rumień się pojawił bo jest jakieś zapalenie w organizmie - mogło to być od zębów (wtedy akurat miałam problemy z zębami), od tarczycy (mam Hashimoto o którym wtedy jeszcze nie wiedziałam). Do tego wysokie OB miałam jak się okazało po zrobieniu badań.
__________________
nie ma mnie |
2010-05-04, 10:36 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: problemy po tabletkach
Ja też miałam wysokie OB, ASO i CRP (nie jestem pewna czy to tak się pisze) I mówili tak samo , że to stan zapalny. Ale wszystkie pozostałe badania wyszły mi rewelacyjnie (a robili mi ich naprawdę dużo) i stwierdzili , że przez tabletki. Rzeczywiście gdy je odstawiłam to opuchlizna w 2 dni mi zeszła. Więc chyba wystawili słuszna diagnozę
|
2010-05-04, 12:41 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
|
Dot.: problemy po tabletkach
Dziewczyno, jak podejrzewali u Ciebie rumień guzowaty to sobie odpuść tabletki
Są jeszcze spirale bez hormonów, może spróbuj tego? Kiedyś czytałam, że tabletki zwiększają szansę na rumień.
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki". |
2010-05-04, 21:38 | #7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 255
|
Dot.: problemy po tabletkach
ja musialam zrezygnowac z tabletek bo nie dobrze sie na nich czuje - najpierw brak libida, jeszcze nerwowka - mowie dosc, nie chce testowac tabsow no i rzadko wspolzyje to nawet szkoda. jade na samych prezerwatywach dostrzeglam same plusy w tym zabezpieczeniu. przede wszystkim nie wplywaja na moj organizm, zadna nie pekla tez (to chyba kwestia rozmiaru, bo przy moim eks nieco chojniej obdarzonym pierwsze lepsze z polki pekaly, tzn sklepowe - takze uczulam gdyby cos), a spirali chyba juz nie bede miec. mialam 2 lata i ok 8 miesiecy. fajna byla metoda, poza obfitszymi miesiaczkami no ale... mialam stany zapalne, zapalenie przydatkow, powiekszony jajnik takze nie bylo dobrze. co nie znaczy ze tak musi byc. zglos sie do lekarza i zdecydujcie o antykoncepcji jaka bedziesz stosowac. mozesz sprobowac i zapytac, ja bylam nierodka i sie uparlam i lekarz nie widzial problemu.
w moim przypadku zakladanie i sciaganie bolalo, takie silne bole miesiaczkowe no ale idzie przezyc. takze uprzedzam zebys wiedziala |
2010-05-05, 11:40 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: problemy po tabletkach
Dzięki za pomoc. ja też nie rodziłam i myślałam , że ta metoda odpada. Ale ginekologa to najpierw zmienię zanim będę myślała o innej antykoncepcji
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:27.