|
Notka |
|
Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną! |
|
Narzędzia |
2015-08-06, 22:20 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 3
|
Nerwica - ZBIORCZY
Nie posiadam za bardzo wiedzy na ich temat. Psychiatra zdiagnozował u mnie zaburzenia lękowo depresyjne. Nie wiem czy to ma coś z nimi wspólnego. Bardzo często mam drgawki przypominające epilepsję, jednak są bardzo krótkie lecz występują bardzo często od długiego czasu. Jeśli chodzi o zdrowie fizyczne, to jestem całkiem zdrowa. Dodam, że mam też inne problemy somatyczne na tle nerwowym, m.in. częste oddawanie moczu i suchość w gardle. Czy to też może być na tle nerwowym?
|
2015-08-07, 14:41 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
|
Dot.: Drgawki dysocjacyjne
Nie da się tego stwierdzić przez internet - idź do neurologa, a te drgawki najlepiej niech ktoś bliski nagra żebyś mogła pokazać lekarzowi.
__________________
01.01.2014 r. Szlaban na internet! |
2015-08-22, 20:54 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 46
|
Czy mam problemy z psychiką?
Dawno tu nie zaglądałam, bo nie czułam przez cały ten czas takiej potrzeby.. Ale od jakiegoś czasu męczy mnie pytanie czy coś jest nie tak z moim zdrowiem psychicznym? Opiszę, z czym się zmagam. Mam wrażenie natłoku myśli, wyobrażam je sobie w głowie jako małe białe skrawki papieru, poprzyklejane do siebie jeden koło drugiego. Są postrzępione, niespójne, nie potrafię się na niczym skupić. Mam problem z osądem rzeczywistości, zatracam poczucie czasu (mam do wykonania jakąś czynność i określoną ilość czasu na to, ale i tak nie potrafię wygospodarować go tak, by ze wszystkim zdążyć - ciągle wydaje mi się, że mam go dużo). Dzień mija za dniem, a ja jestem obojętna i nie mam motywacji. Czasami chodzę cały dzień w ubraniu, w którym spałam lub kładę się do łóżka w tym, w czym chodziłam (zupełnie nie interesuje mnie to, w co jestem ubrana). Mam poczucie odrealnienia świata, jakby czasami to, co mnie spotyka nie było prawdziwe. Nie potrafię się na niczym skoncentrować, szybko się nudzę, utrudnia to strasznie naukę.. Mówię do siebie, czasami mam urojenia, że jestem kimś innym niż w rzeczywistości (przeważnie jakąś znaną osobą lub w pewien sposób ważną). Podczas rozmowy z drugą osobą często łapię się na tym, że nie potrafię w poprawny sposób wyrazić myśli, że to, co mówię nie oddaje rzeczywistości. Pochłaniają mnie całymi dniami rozmyślania o charakterze egzystencjalnym, marzenia, urojenia.. Kiedyś wydawało mi się, że każdy ma marzenia i mówi czasem do siebie, ale nie jestem pewna, czy w aż takim stopniu. Kiedy idę ulicą, mam wrażenie, że każdy minięty człowiek patrzy na mnie i myśli o mnie same złe rzeczy, przeglądam się w każdej sklepowej witrynie, żeby sprawdzić, jak wyglądam (bojąc się ośmieszenia). Dzieje się to etapami, jakbym na chwilę odzyskiwała świadomość i sama siebie beształa w duchu, że przecież jestem normalna i to wszystko mi się zdaje - a potem te uczucia znowu wracają.. Naprawdę się boję, nie chcę być uważana za dziwaka i świra. Może ktoś mi coś doradzi?
__________________
Homo homini lupus est. |
2015-08-25, 09:43 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 9
|
Dot.: Czy mam problemy z psychiką?
idź do psychologa wytłumacz powiedz mu to samo, a on zdecyduje co z tym zrobić. Jak tak dalej będziesz funkcjonować to faktycznie możesz ześwirować ale nie martw się, dobry psycholog powinien Ci pomóc, jak zauważasz takie rzeczy to nie jest źle, ale załatw to jak najszybciej
|
2015-08-31, 14:48 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Czy mam problemy z psychiką?
Nie do psychologa, tylko do psychiatry. Psychiatra to lekarz i tylko on może wprowadzić ewentualne leczenie i zalecić dodatkowe badania np. neurologiczne.
|
2015-08-31, 15:24 | #6 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Czy mam problemy z psychiką?
Psychiatra a nie żaden psycholog.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-09-02, 12:32 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 46
|
Dot.: Czy mam problemy z psychiką?
Ktoś wie, jak to wygląda od technicznej strony? Za konsultacje się płaci? Nie wiem, na co mam się przygotować..
__________________
Homo homini lupus est. |
2015-09-02, 14:43 | #8 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Czy mam problemy z psychiką?
Ma NFZ się rejestruje i jest za darmo. Wizyty prywatne samemu się płaci.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-09-02, 15:02 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Czy mam problemy z psychiką?
Wizyta u psychiatry. Może to objawy np. podstępnie rozwijającej się schizofrenii.
Na pewno konsultacja stricte medyczna wysoce wskazana. ---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ---------- Cytat:
Raczej licz się z koniecznością wizyty prywatnej. Co do kosztów- zapewne w kwocie do około 180 zł powinnaś się zmieścić. Różne są stawki w różnych miastach. ---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ---------- Nie wiem ile masz lat, ale u kobiety około 30-tki może być pierwszy rzut schizofrenii. Jak nie zareagujesz w porę to trudności z nauką się nasilą i można wpaść w błędne koło hospitalizacji. A to już dużo cięższe przejścia niż indywidualne, prewencyjne leczenie psychiatryczne.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
|
2015-09-02, 19:25 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 46
|
Dot.: Czy mam problemy z psychiką?
Problem tkwi w tym, że nie bardzo mam pieniądze na prywatne wizyty.. A jakoś mam przekonanie, że na NFZ zostanę potraktowana jak wariatka. Ciągle mam przed oczami wizję "domu bez klamek"..
__________________
Homo homini lupus est. |
2015-09-02, 19:28 | #11 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Czy mam problemy z psychiką?
Na NFZ przyjmują dobrzy lekarze i lekarze kiepscy. Poczytaj opinie na temat lekarzy w Twojej okolicy. Do szpitala tak chętnie nikogo nie pakują, przestań wymyślać.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-09-02, 22:10 | #12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 45
|
Dot.: Czy mam problemy z psychiką?
Nie ma się co bać NFZ. Na pewno znajdziesz wielu bardzo dobrych fachowców. Zorientuj się w temacie i zapisz się do tego lekarza, który ma dobre opinie. W NFZ też można znaleźć ludzi z powołaniem Nie martw się, będzie dobrze, tylko jak najszybciej zgłoś się z prośbą o pomoc do specjalisty.
|
2015-09-02, 22:21 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 46
|
Dot.: Czy mam problemy z psychiką?
Dzięki za rady. Nie wiem, czy jeszcze odczekać czy już się wybierać do specjalisty. Tak jak pisałam wyżej, problemy objawiają się etapami. Ciężko o tym pisać, a co dopiero komuś opowiadać twarzą w twarz - tym bardziej, że im bardziej zagłębiam się w temat, tym bardziej wydaje mi się to niedorzeczne.
__________________
Homo homini lupus est. |
2015-09-07, 12:42 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 22
|
Dot.: Czy mam problemy z psychiką?
Powodzenia
|
2015-09-08, 14:25 | #15 | |
Zdegustowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 357
|
Dot.: Czy mam problemy z psychiką?
Cytat:
hej , mi sie wydaje ze to kolenja z setek odmian nerwicy idz najpierw do psychologa, jezeli psycholog zadecyduje ze potrzebne beda leki wtedy pojdziesz do psychiatry , nie lam sie , i nie panikuj ( jesli z natury jestes osoba bardzo wrazliwa) to masz bardzoo blisko do nerwicy ;_))) |
|
2015-09-08, 22:57 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: Czy mam problemy z psychiką?
Witam.Jestem osobą nieśmiałą czy z tym problemem powinnam udać sie do psychologa czy to przejdzie z biegiem czasu?
|
2015-10-02, 17:19 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 163
|
Czy to nerwica? A może coś fizycznego?
Podpięłam się już wcześniej do wątku o bólu kręgosłupa, ale mam nowe dolegliwości i już sobie nie radzę sama ze sobą ;( Ale do rzeczy: 15 sierpnia miałam poważne przeciążenie kręgosłupa w pracy, objawy które miałam i mi zostały to: piekące bóle w odcinku lędźwiowym, częste bóle palców w dłoniach, najczęściej małego jakby je coś gniotło, drętwienie dłoni nad ranem i w nocy i ostatnio mi doszły dziwne "prądy" przy szybkim machaniu, strzepywaniu reką, i najgorsze z tego wszystkiego dziwny ucisk od lewej skroni, jakby mi coś ściskało lewą stronę szczęki i tyłu głowy i towarzyszące temu otumanienie z zawrotami głowy, normalnie jakby mnie ktoś tam uderzył. Wczoraj przez pół zmiany tak się czułam, naprawdę fatalne uczucie, zwłaszcza przy pracy na kasie. Po za tym nie wiem co mi się ostatnio dzieje, straciłam życiową energię, często chce mi się płakać, nie mam ochoty nic robić jak mam wolne, nigdzie wychodzić, uzależniam się od internetu jeszcze bardziej. Dziś znowu miałam to dziwne uczucie ucisku, chciałam chociaż pozmywać ale tak mi się kręciło przez to w głowie, że dałam sobie spokój. Moje pytanie brzmi, czy to są objawy nerwicy? Czy powinnam iść do psychiatry? Nie chcę brać żadnych psychotropów, ale czuję, jakby wszystkie problemy z całego mojego życia te niedoleczone i pozamiatane pod dywan się skumulowały i dawały mi kopa. A może to jednak coś bardziej medycznego, może powinnam poprosić o skierowanie do neurologa? Czy ktoś miał podobne objawy i sobie z nimi poradził? Proszę o pomoc
|
2015-10-02, 17:37 | #18 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Czy to nerwica? A może coś fizycznego?
To może być wszystko. Najpierw idź do lekarza rodzinnego, on cię pokieruje. RTG kręgosłupa, neurolog, ortopeda, badania krwi.
A psychiatra to lekarz po prostu, leki psychiatryczne to lekarstwa, a nie trucizna.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-10-02, 18:55 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Czy to nerwica? A może coś fizycznego?
To mogą być nerwobóle, bóle promieniujące od uszkodzonego odcinka kręgosłupa lub jakiegoś stanu zapalnego. Najpierw koniecznie do neurologa. Dopiero neurolog może stwierdzić czy doszukiwać się czegoś innego.
Podejrzewam, że to raczej jakiś nerwoból. ---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ---------- A ręka to może być tzw. cieśnia jeśli często używasz myszki, pracujesz na kompie. Mogą to też być objawy ze strony układu krążenia i serca, więc może warto sprawdzić u kardiologa czy z sercem, ciśnieniem, tętnem wszystko ok.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
2015-10-02, 19:10 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 163
|
Dot.: Czy to nerwica? A może coś fizycznego?
Da się to jakoś wyleczyć? Mam dość tych nerwoboli
__________________
"Szukamy siebie zawsze nie tam, gdzie trzeba: przeszłość, przyszłość a ucieka nam piękno.. Czego? Teraz. Trzeba to zmienić szybko" |
2015-10-02, 20:05 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 26
|
Dot.: Czy to nerwica? A może coś fizycznego?
Trudno wróżyć z fusów, potrzebny ci dobry specjalista.
xxx Edytowane przez aniolek-tasmanski Czas edycji: 2015-10-22 o 13:30 Powód: link |
2015-11-25, 12:21 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 2
|
Czy nerwice można wyleczyć samemu?
Otóż od małego muszę powtarzać po dwa razy dane czynności. Początkowo wiązał się to z lękiem, że gdy nie powtórzę danej czynności to stanie się coś złego. Teraz jestem osobą szczęśliwą nie boję się o nic, a nadal występuje ,,przymus powtarzania czynności. Gdy tego nie zrobię to odczuwam niepokój. Nie boję się, że przez to stanie się coś złego, ale po prostu czuje niepokój z powodu nie powtórzonej czynności. Czy mogę sobie jakoś sama z tym poradzić? Nie chce chodzić po psychologach.
Możliwe, że wzięło się to ze złęj sytuacji w rodzinie. Kłotnie i tak dalej co potęgowało stres. Ale teraz się już nie boję a powtarzanie pozostało. Być może z przyzwyczajenia? Jeśli chodzi o objawy to nie boję się wychodzić z domu, rozmawiać z ludzmi ani nic. Po prostu to głupie powtarzanie czynności. A czasem jak już powtórze to uznaje, że jest źle powtórzone i tak wkoło. Chwilowo (nie wiem jak będzie później) udało mi się ogarnąć natręctwa związane z kilkakrotnym myciem rąk i kilkakrotnym sprawdzaniu czy zamknęłam drzwi i chciałabym również ogarnąć częste powtarzanie czynności. Edytowane przez Patt12 Czas edycji: 2015-11-25 o 12:33 |
2015-11-25, 18:44 | #23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Czy nerwice można wyleczyć samemu?
Cytat:
Jedni mają chorobę serca, a inni, tak jak Ty, duszy. I nie warto męczyć się samemu, gdy istnieją możliwości innej pomocy. Na podstawie tego, co napisałaś, jestem zdania, że powinnaś porozmawiać nie z psychologiem, a z psychiatrą. Nie potrzebujesz żadnego skierowania do takiej poradni. Takie natręctwa przecież utrudniają Ci życie, moja ciocia ma je trochę mniej nasilone, a widzę, że ją to męczy. Ona pomocy odmawia i - nie chcę Cię straszyć - u niej się to stopniowo pogłębia. Również ma wiele stresów, głównie związanych z pracą, nie miała łatwego życia w domu rodzinnym. Daj sobie pomóc. |
|
2015-11-25, 21:47 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Z domu
Wiadomości: 5
|
Dot.: Czy nerwice można wyleczyć samemu?
Zdecydowanie konieczna jest wizyta u specjalisty. W tego typu schorzeniach najczęściej konieczne jest leczenie farmakologiczne.
|
2015-11-26, 22:42 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 55
|
Dot.: Czy nerwice można wyleczyć samemu?
Wszystko zależy od punktu patrzenia, lecz uważam osobiście, że raczej nerwicy samodzielnie nie wyleczymy. Sugeruję poradę u dobrego specjalisty, który pomoże poradzić sobie z kłopotem.
|
2015-11-27, 10:20 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 79
|
Dot.: Czy nerwice można wyleczyć samemu?
Szczerze wątpie, że
można samemu wyleczyć narwice. Ja mam od 8 lat nerwice lękową oraz nerwice natręctw i depresję. Nigdy nie brałam żadnych leków, ale na grudzień mam umuwiona wiztye u psychiatry, bo jest bardzo zle. Nerwica to poważne zaburzenie, które powinno sie leczyc lekami i/lub psychoterapią. Pozdrawiam! |
2015-11-27, 10:29 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 13
|
Dot.: Czy nerwice można wyleczyć samemu?
Zgadza się. Mam w rodzinie podobny przypadek, osoba zamknęła się w sobie, odmawia pomocy i leczenia, do tego włączył się alkohol...
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2015-12-20 o 15:33 Powód: Link. |
2015-11-28, 00:17 | #28 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 176
|
Dot.: Czy nerwice można wyleczyć samemu?
Idz do lekarza rodzinnego omów cały problem mój lekarz sam wykrył u mnie nerwicę i skierowal do psychiatry ... ne da sie wyleczyć samemu!
__________________
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy. „Jeśli próbujesz być kimś innym, poniesiesz porażkę. Świat już ma taką osobę. Teraz potrzebuje ciebie. Ścieżka, którą wytyczasz, może nie mieć sensu dla nikogo na świecie oprócz ciebie. I nie musi. Jest wyłącznie twoja. |
2015-12-18, 23:16 | #29 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Westeros
Wiadomości: 1 651
|
Dot.: Czy nerwice można wyleczyć samemu?
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:26.