No poo - czyli nowa metoda mycia włosów - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Pielęgnacja włosów

Notka

Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-10-27, 18:38   #91
karen_walker
Raczkowanie
 
Avatar karen_walker
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: LA/Tarnów
Wiadomości: 157
Dot.: No poo - czyli nowa metoda mycia włosów

Jak pisałam, po OMO po pewnym czasie dostałam lekkiego łupieżu, którego pozbyłam się po jednej saszetce Nizoralu. Mycie szamponem następuje pomiędzy myciem odżywkami, więc z czasem tej warstwy się zbiera i jednorazowe mycie szamponem nie wystarcza. Może to była wina szamponu, a może odżywki nie wiem, ale jak nie stosowałam metody OMO, to łupież nie występował. A jeżeli chodzi o 'no poo' używałam wszystkich tutaj wymienionych metod. Żadna mi nie spasowała. Czułam się niekomfortowo, a po metodzie z sodą i innymi dodatkami skóra na głowie piekła mnie, jakbym ją myła spirytusem. Włosy był aż tak silnie umyte, że skóra była, że tak to ujmę "ściągnięta', czyli taka napięta bardzo. Po jajku włosy były takie jakieś dziwne. Lśniły i były miękkie, ale szybko się przetłuszczały i nie były takie czyste po umyciu. Nie wiem, mnie te wszystkie powymyślane metody nie służą. Strasznie dużo ceregieli przy tym, męczarni, na efekty trzeba czekać nieraz kilka miesięcy a i to nie zawsze, ale po takich doświadczeniach wolę nie ryzykować. Skoro skóra mnie piecze, a włosy np się plączą lub są szorstkie, to sygnał, że im dany specyfik lub metoda nie służy. Wystarczy mi dobry szampon i odżywka i włosy są świetne.

Edytowane przez karen_walker
Czas edycji: 2010-10-27 o 18:42
karen_walker jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-27, 19:03   #92
weegirl
Zakorzenienie
 
Avatar weegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5 126
Dot.: No poo - czyli nowa metoda mycia włosów

Cytat:
Napisane przez karen_walker Pokaż wiadomość
Jak pisałam, po OMO po pewnym czasie dostałam lekkiego łupieżu, którego pozbyłam się po jednej saszetce Nizoralu. Mycie szamponem następuje pomiędzy myciem odżywkami, więc z czasem tej warstwy się zbiera i jednorazowe mycie szamponem nie wystarcza. Może to była wina szamponu, a może odżywki nie wiem, ale jak nie stosowałam metody OMO, to łupież nie występował.
Ale przy OMO najpierw na długość nakładasz odżywkę, by chronić włosy przed działaniem detergentu, na skórę głowy nakładasz szampon, później to wszystko spłukujesz i na włosy nakładasz bardziej treściwą odżywkę/maskę Czyli to wygląda jak zwykłe mycie włosów, tylko, że chronisz je odżywką. Nie myjesz włosów u nasady samą odżywką, tylko szamponem OMO w zasadzie niewiele się różni od zwykłego mycia, tylko mniej wysusza włosy na długości.

Co do sody- raz ją dodałam do szamponu, żeby lepiej oczyścić włosy i skórę głowy i muszę przyznać, że wolę silny ziołowy szampon, bo mniej szkodzi włosom. Przynajmniej moim Tak więc, nie wyobrażam sobie mycia za pomocą samej sody. Chyba bym musiała szybko włosy obciąć.
weegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-27, 19:06   #93
karen_walker
Raczkowanie
 
Avatar karen_walker
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: LA/Tarnów
Wiadomości: 157
Dot.: No poo - czyli nowa metoda mycia włosów

Nie ma żadnego naukowego potwierdzenia, że szampony tak silnie działają na włosy i mają tak silne detergenty, że trzeba je chronić odżywką. Może i jakieś tanie , nawet za tanie szampony mają takie działanie, ale niektóre z drogerii lub salonu fryzjerskiego są bardzo delikatne lub szampony ziołowe. Ja całe życie myję najczęściej szamponem i odżywkę po umyciu nakładam i spłukuję i uważam, że mnie służy najlepiej ta metoda. A OMO mi przetłuszczała włosy bez względu na to jakiej odżywki użyłam i w jakich ilościach , bez względu na to, na którą partię ją nakładałam. Ale każdy robi tak, jak mu najlepiej służy.

Edytowane przez karen_walker
Czas edycji: 2010-10-27 o 19:08
karen_walker jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-27, 19:45   #94
weegirl
Zakorzenienie
 
Avatar weegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5 126
Dot.: No poo - czyli nowa metoda mycia włosów

Cytat:
Napisane przez karen_walker Pokaż wiadomość
Nie ma żadnego naukowego potwierdzenia, że szampony tak silnie działają na włosy i mają tak silne detergenty, że trzeba je chronić odżywką. Może i jakieś tanie , nawet za tanie szampony mają takie działanie, ale niektóre z drogerii lub salonu fryzjerskiego są bardzo delikatne lub szampony ziołowe. Ja całe życie myję najczęściej szamponem i odżywkę po umyciu nakładam i spłukuję i uważam, że mnie służy najlepiej ta metoda. A OMO mi przetłuszczała włosy bez względu na to jakiej odżywki użyłam i w jakich ilościach , bez względu na to, na którą partię ją nakładałam. Ale każdy robi tak, jak mu najlepiej służy.
Ja tylko pogrubiłam w Twoim poprzednim poście zdanie, które wskazywało, iż stosowałaś co innego, niż OMO, nie zachęcałam Cię wcale do stosowania tej metody mycia włosów Aczkolwiek to, iż szampon może wysuszać włosy żadną nowością dla nikogo nie jest, stąd taka popularność OMO czy mycie odżywką. A jeśli chodzi o kwestię "silnych detergentów" to dla wielu osób SLES jest faktycznie za silny, ale i na naszym rynku zaczynają się pojawiać szampony z łagodnymi detergentami. A co do szamponów ziołowych to one zazwyczaj są raczej wysuszające (co nie znaczy, że złe, ale jednak nie dla każdego)
weegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-27, 19:57   #95
caskada
Zakorzenienie
 
Avatar caskada
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: BXL
Wiadomości: 9 124
Dot.: No poo - czyli nowa metoda mycia włosów

karen szampony z salonu fryzjerskiego sa napakowane silikonami i innymi oblepiaczami stad wrazenie "cudownosci":rolleyes : jesli bedziesz myc takim szamponem i nakladac pozniej w odzywce to samo i tak wkolo to musze ci pogratulowac mocnych wlosow moje by ochlaply i sie rozprostowaly pod ciezarem tylu silikonow
__________________
dlugosc 74 /cel 80 cm
blond przyciemniony(7wn)
caskada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-27, 20:10   #96
karen_walker
Raczkowanie
 
Avatar karen_walker
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: LA/Tarnów
Wiadomości: 157
Dot.: No poo - czyli nowa metoda mycia włosów

Nie zgodzę się. Nie wszystkie produkty z salonu fryzjerskiego lub sklepu z akcesoriami fryzjerskimi są naładowane silikonami. Szampony drogeryjne też są pełne silikonów a nie działają tak dobrze na mnie jak szampony profesjonalne. Nie mówię tu o pierwszym lepszym szamponie, zawsze czytam skład zanim kupuję szampon, ale ja stosuję szampony firmy Revlon i tam masy silikonów nie widziałam. Zresztą ten efekt "świetności" po silikonach to tylko na kilka myć, potem włosy są obciążone przez nadmiar sylikonów. A po szamponach Revlona, Matrixa, czy Wella nie miałam takich niemiłych sytuacji. Natomiast po GlisKurze, Pantene, czy Fruktisie włosy miałam okropne. Tylko Nivea mi z drogeryjnych odpowiadała. Trzeba po prostu patrzeć na składy.
karen_walker jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-27, 20:31   #97
malenstwo666
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 76
Dot.: No poo - czyli nowa metoda mycia włosów

Wciągajacy wątek, a momentami to sie uśmiałam
Dziewczyny powiedzcie mi tylko, ktora z was widziała włosy kobiet z epoki przedszamponowej? Na filmach chyba To są tylko nasze wyobrazenia z opowieści babci
Ja podobnie jak niektóre dziewczyny używam jajka (takiego wiecie prosto spod pupci kurki) ale jesdynie w maseczce raz w tygodniu i zmywam je szamponem ile wlezie. A potem odżywką bez splukiwania albo czasem nawet i z... I w sumie ładne juz w miare sie robią, ale niezbyt przyjemne
A co do moczu to znam dziewczyne ktora własnie używała go jako odzywki <lol>
Obrzydliwe to wszystko
malenstwo666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-10-27, 21:04   #98
anka.d
Wtajemniczenie
 
Avatar anka.d
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 679
Dot.: No poo - czyli nowa metoda mycia włosów

Cytat:
Napisane przez karen_walker Pokaż wiadomość
Nie zgodzę się. Nie wszystkie produkty z salonu fryzjerskiego lub sklepu z akcesoriami fryzjerskimi są naładowane silikonami. Szampony drogeryjne też są pełne silikonów a nie działają tak dobrze na mnie jak szampony profesjonalne. Nie mówię tu o pierwszym lepszym szamponie, zawsze czytam skład zanim kupuję szampon, ale ja stosuję szampony firmy Revlon i tam masy silikonów nie widziałam. Zresztą ten efekt "świetności" po silikonach to tylko na kilka myć, potem włosy są obciążone przez nadmiar sylikonów. A po szamponach Revlona, Matrixa, czy Wella nie miałam takich niemiłych sytuacji. Natomiast po GlisKurze, Pantene, czy Fruktisie włosy miałam okropne. Tylko Nivea mi z drogeryjnych odpowiadała. Trzeba po prostu patrzeć na składy.
a bedziesz tak mila i wrzucisz sklad (albo linka, jesli juz gdzies na wizazu jest)? chetnie rzuce okiem i zmienie zdanie.
anka.d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-27, 22:17   #99
karen_walker
Raczkowanie
 
Avatar karen_walker
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: LA/Tarnów
Wiadomości: 157
Dot.: No poo - czyli nowa metoda mycia włosów

Na KWC poszukaj szamponów Revlon, tam z tego co pamiętam są podane składy do niektórych szamponów. Ja mam nawilżający hydration z Revlonu, jest wspaniały, odżywka w sprayu również. Jak będę miała czas to wstawię tutaj składy szamponu Revlon, tego, który mam.

Malenstwo666, ja również uważam, że niektóre rady na wizażu i metody to lekka przesada, jeśli nie kuriozum. Też czytałam wątek o polewaniu włosów moczem, aż mi się niedobrze robiło. W moczu tyle drogocennych pierwiastków dla włosów i skóry głowy, co kot napłakał. Majonezy , czy śmietany nakładane na włosy, hmm no nie jestem przekonana. Kilka z innych metod próbowałam, ale niektóre brzmią tak kuriozalnie i zniechęcająco, że wolę użyć odżywki albo szamponu kupionego w sklepie niż fundować sobie takie wrażenia i doświadczenia kosmetyczne.

Edytowane przez karen_walker
Czas edycji: 2010-10-27 o 22:21
karen_walker jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-27, 22:32   #100
anka.d
Wtajemniczenie
 
Avatar anka.d
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 679
Dot.: No poo - czyli nowa metoda mycia włosów

jakby byly w kwc to bym nie prosila o linka. sprawdzilam to zanim zadalam pytanie i nie ma.

oczywiscie, nie pali sie, jak bedziesz miala chwile to prosze wstaw, albo fotke cyknij.
anka.d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-27, 22:36   #101
BJean
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 827
Dot.: No poo - czyli nowa metoda mycia włosów

Cytat:
Napisane przez rapunzel8 Pokaż wiadomość
problem tłustych włosów jest często wymyślony- sporo kobiet ma cienkie i do tego 'trzy na krzyż' włosy, a chciałoby myć je raz na tydzień-przecież to absurd. na rzadkich i cienkich włosach sebum rozprowadza się szybciej, bo jest ich mniej i nie jest to związane z żadną nadprodukcją.
kobiety, które myją włosy 2x, raz na tydzień i wyglądają dobrze mają zwykle porządną czuprynę, a nie smętne mysie kłaczki
brawo za ten post! odzyskuję wiarę w użytkowniczki tego forum.

bardzo dużo kobiet ma tak cienkie i mizerne włosięta że wiatr zawieje, zrobi się wilgotniej i już wyglądają jak zmokłe kury, pobiegają po mieście i wieczorem mają na głowie "coś dziwnego".
A szczerze mówiąc rzadko widuję dziewczyny o grubych włosach. najczęściej są to wycieniowane piórka smętnie wiszące przy twarzy i na plecach. Dmuchniesz a lasce się bedzie wydawało że wiatr wieje.



No ale wracając do tematu:
Żadna metoda mi nie pasuje. Po prostu włosy są niedomyte, a jak są umyte to wysuszone na siano.
Takiemu myciu to ja podziękuję i wracam do szamponów z apteki.
__________________
CZYTAJ SKŁAD ! ! !


masz prawo wiedzieć co jesz.

BJean jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-28, 07:26   #102
neitka
Zadomowienie
 
Avatar neitka
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 1 964
GG do neitka
Dot.: No poo - czyli nowa metoda mycia włosów

Tylko, że u mnie jest odwrotnie. To przerzedzenie włosów wystapiło z powodu wieloletniego przetłuszczania.
__________________
I will marry melody...


neitka
neitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 08:23   #103
mysia m
Zakorzenienie
 
Avatar mysia m
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: z mojego świata
Wiadomości: 3 020
Dot.: No poo - czyli nowa metoda mycia włosów

Cytat:
Napisane przez karen_walker Pokaż wiadomość
Na KWC poszukaj szamponów Revlon, tam z tego co pamiętam są podane składy do niektórych szamponów. Ja mam nawilżający hydration z Revlonu, jest wspaniały, odżywka w sprayu również. Jak będę miała czas to wstawię tutaj składy szamponu Revlon, tego, który mam.

Malenstwo666, ja również uważam, że niektóre rady na wizażu i metody to lekka przesada, jeśli nie kuriozum. Też czytałam wątek o polewaniu włosów moczem, aż mi się niedobrze robiło. W moczu tyle drogocennych pierwiastków dla włosów i skóry głowy, co kot napłakał. Majonezy , czy śmietany nakładane na włosy, hmm no nie jestem przekonana. Kilka z innych metod próbowałam, ale niektóre brzmią tak kuriozalnie i zniechęcająco, że wolę użyć odżywki albo szamponu kupionego w sklepie niż fundować sobie takie wrażenia i doświadczenia kosmetyczne.
ani jeden z szamponów revlona nie ma podanego skłądu na KWC.
__________________
Włosy
mysia m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 12:27   #104
arnama
Zakorzenienie
 
Avatar arnama
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 25 303
Dot.: No poo - czyli nowa metoda mycia włosów

Czytam, czytam i oczom nie wierzę....
Uśmiać się można z niektórych wypowiedzi
Ja w celu dbania o włosy uczestniczyłam w innym wątku. Testowałam rozmaitości polecane przez dziewczyny, ale jak któraś napisała że myła włosy deszczówką.... to pomyślałam "Heeelooooou co ja tu robię"
I w niedługim czasie zwiałam stamtąd.
Nakupiłam pół łazienki odżywek i olejów (polecanych przez wizazanki) i już nie wiedziałam za co się chwytać a włosy ciągle miałam jak siano.
Z chwilą opuszczenia wątku wróciłam do dawnych przyzwyczajeń- zwykłych odżywek i mam o niebo lepsze włosy, o wiele bardziej lśniące, choć nad miękkością muszę jeszcze popracować
Oczywiście kilka sposobów się sprawdziło, ale w sumie to co kupiłam sama, "na próbę" to z tych rzeczy mam ulubiony szampon i dobrą odżywkę, bo maski też się u mnie te polecane nie sprawdziły (podobnie jak oleje- z kilkunastu rodzajów pasuje mi jedynie, po prostu.... oliwa z oliwek ).
Tak że doszłam do wniosku, że skoro świat idzie na przód- w jakimś celu wymyślają te 'paści' do włosów- to 'nowoczesne' metody powinny temu światu sprostać- trzeba tylko znaleźć odpowiednią dla siebie i nie ma po co cofać się do starożytności
__________________

Nie ma dobrych wymówek, są tylko słabi ludzie.



arnama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 13:19   #105
BJean
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 827
Dot.: No poo - czyli nowa metoda mycia włosów

arnama
mam podobne zdanie, że kobiety w starożytności wcale nie miały piękniejszych włosów niż my - miały na głowie siano które splatały w warkocz i tyle.

Uważam jednak że nie powinniśmy korzystać z najnowszych szamponów, coraz to bardziej kolorowych i "cudownych" tylko z szamponów o jak najprostszym składzie!
Z doświadczenia wiem że im więcej dupereli do włosów stosuję tym bardziej mam je zniszczone, a jak raz nie użyję to moje włosy wyglądają tragicznie.
__________________
CZYTAJ SKŁAD ! ! !


masz prawo wiedzieć co jesz.

BJean jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 13:30   #106
1985Anke
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 122
Dot.: No poo - czyli nowa metoda mycia włosów

powiem szczerze ja stosuje szampon sayoss do włosów zniszczonych i są nawet w porządku ale myślę ze moge raz umyć włosy jajkiem, pamiętam ze mi kiedyś coś takiego mówiła fryzjerka ze można . Spróbować nie zaszkodzi tylko tych innych sposobów to raczej nie . Ja stosuje na moje włosy olej rycynowy
1985Anke jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 15:32   #107
basiamalec
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 5
Dot.: No poo - czyli nowa metoda mycia włosów

wiecie co tak czytam i czytam i już nic nie wiem, olej rycynowy, jajko, cytryna... słyszałam też o pokrzywie..
ja używam szamponu wody i jeszcze odżywki
basiamalec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 15:45   #108
caskada
Zakorzenienie
 
Avatar caskada
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: BXL
Wiadomości: 9 124
Dot.: No poo - czyli nowa metoda mycia włosów

no tak to sa naturalne sposoby mycia wlosow wiecie co nigdy nie umyje wlosow jajkiem wystarczy ze zobilam z niego maseczke i mam niemile wspomnienia moze to dziala na krotkich cienkich 5 wlosach na mojej szopie wlosow to byla masakra
i efektow nie bylo zadnych to samo tyczy sie rycyny cytryny octu niektorych oleji mleka rumianku pokrzywy skrobi kawy ....chyba nie stosowalam jeszcze blota i moczu
nalezy uzywac kosmetykow z glowa a nie powracac do tego od czego ludzie uciekali kiedys wystarczy popatrzec na reklamy gdzie pokazane sa piekne wlosy i nie mowcie mi ze dziewczyny myja je jajem badz jakims naparem
__________________
dlugosc 74 /cel 80 cm
blond przyciemniony(7wn)
caskada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 15:53   #109
Narek
Zakorzenienie
 
Avatar Narek
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mrozy
Wiadomości: 9 046
Dot.: No poo - czyli nowa metoda mycia włosów

Cytat:
Napisane przez caskada Pokaż wiadomość
wystarczy popatrzec na reklamy gdzie pokazane sa piekne wlosy i nie mowcie mi ze dziewczyny myja je jajem badz jakims naparem
No tak, bo w reklamach pokazane jest naturalne piękno włosów i ten połysk to wcale nie jest zasługa wszelkiego rodzaju nabłyszczaczy i dobrze dobranego światła
__________________
17.12.2007- Walka o zdrowe i piękne mo-hery Moja pielęgnacja-> klik!
Przewodnik po olejowaniu!
Profil na Endo

TF, CE, obwodówka- zrobione
Bieganie + Turbo Ewy Ch.
Narek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-28, 15:55   #110
caskada
Zakorzenienie
 
Avatar caskada
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: BXL
Wiadomości: 9 124
Dot.: No poo - czyli nowa metoda mycia włosów

Cytat:
Napisane przez Narek Pokaż wiadomość
No tak, bo w reklamach pokazane jest naturalne piękno włosów i ten połysk to wcale nie jest zasługa wszelkiego rodzaju nabłyszczaczy i dobrze dobranego światła
ten polysk to zazwyczaj zasluga farb a reszte zrobily dobre produkty do wlosow odzywki i inne wynalazki napewno nie jajko badz inna packa
__________________
dlugosc 74 /cel 80 cm
blond przyciemniony(7wn)
caskada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 16:17   #111
bernadka20
Wtajemniczenie
 
Avatar bernadka20
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Dębica / Aleksandrów Kujawski
Wiadomości: 2 722
Dot.: No poo - czyli nowa metoda mycia włosów

Masa brylantyny i nablyszczaczy dawana jest modelkom do reklam
Jajko....:x Na pewno nie
__________________
Narzeczona 11.10.2013
Dbam o włosy
Mój typ-2C. Od końca lipca 2010 dbam o swoje loczki !!
Stop suszarce od końca czerwca 2010
Kantorzyca/Kantorka Zakonu Curlitanek
Masz naturalne, kręcone włosy?Zajrzyj koniecznie: FaQ, Pigułka
bernadka20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 20:56   #112
weegirl
Zakorzenienie
 
Avatar weegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5 126
Dot.: No poo - czyli nowa metoda mycia włosów

Cytat:
Napisane przez arnama Pokaż wiadomość
Czytam, czytam i oczom nie wierzę....
Uśmiać się można z niektórych wypowiedzi
Ja w celu dbania o włosy uczestniczyłam w innym wątku. Testowałam rozmaitości polecane przez dziewczyny, ale jak któraś napisała że myła włosy deszczówką.... to pomyślałam "Heeelooooou co ja tu robię"
I w niedługim czasie zwiałam stamtąd.
Nakupiłam pół łazienki odżywek i olejów (polecanych przez wizazanki) i już nie wiedziałam za co się chwytać a włosy ciągle miałam jak siano.
Z chwilą opuszczenia wątku wróciłam do dawnych przyzwyczajeń- zwykłych odżywek i mam o niebo lepsze włosy, o wiele bardziej lśniące, choć nad miękkością muszę jeszcze popracować
Oczywiście kilka sposobów się sprawdziło, ale w sumie to co kupiłam sama, "na próbę" to z tych rzeczy mam ulubiony szampon i dobrą odżywkę, bo maski też się u mnie te polecane nie sprawdziły (podobnie jak oleje- z kilkunastu rodzajów pasuje mi jedynie, po prostu.... oliwa z oliwek ).
Tak że doszłam do wniosku, że skoro świat idzie na przód- w jakimś celu wymyślają te 'paści' do włosów- to 'nowoczesne' metody powinny temu światu sprostać- trzeba tylko znaleźć odpowiednią dla siebie i nie ma po co cofać się do starożytności
Po pierwsze, z tą deszczówką u niektórych to moze nie być taki głupi pomysł, aczkolwiek wolałabym myć włosy w przegotowanej wodzie, niż zbierać deszczówkę.
Co do "cofania się do starożytności", to cóż, nikt nikomu tego nie nakazuje, jednakże nadal to składniki naturalnego pochodzenia są tymi najcenniejszymi w dzisiejszych kosmetykach (nawet, jeśli dzisiaj są uzyskiwane w laboratoriach). Mało która firma bazuje jedynie na "nowoczesnych" substancjach.

Cytat:
Napisane przez BJean Pokaż wiadomość
arnama
mam podobne zdanie, że kobiety w starożytności wcale nie miały piękniejszych włosów niż my - miały na głowie siano które splatały w warkocz i tyle.
Wg mnie bez sensu jest to uogólnienie, co to za "kobiety w starożytności"? Chodzi Ci o starożytny Rzym, Chiny czy Babilon? Czy też o przodków Słowian?

Cytat:
Napisane przez caskada Pokaż wiadomość
nalezy uzywac kosmetykow z glowa a nie powracac do tego od czego ludzie uciekali kiedys wystarczy popatrzec na reklamy gdzie pokazane sa piekne wlosy i nie mowcie mi ze dziewczyny myja je jajem badz jakims naparem
Taaak, taką piękną cerę też mają dzięki kosmetykom Przecież to PS, modelki w reklamach często mają nieciekawe, raczej rzadkie włosy (szczególnie w tych reklamach, w których liczy się znana twarz). Widziałam parę lat temu porównanie zdjęć z kręcenia reklamy Pantene z gotowym już tworem telewizyjnym i cóż, każda z nas może mieć takie piękne lśniące włosy, wystarczy tylko trochę pracy w PS lub innym programie graficznym.
weegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 22:20   #113
arnama
Zakorzenienie
 
Avatar arnama
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 25 303
Dot.: No poo - czyli nowa metoda mycia włosów

Cytat:
Napisane przez weegirl Pokaż wiadomość
Po pierwsze, z tą deszczówką u niektórych to moze nie być taki głupi pomysł, aczkolwiek wolałabym myć włosy w przegotowanej wodzie, niż zbierać deszczówkę.
Co do "cofania się do starożytności", to cóż, nikt nikomu tego nie nakazuje, jednakże nadal to składniki naturalnego pochodzenia są tymi najcenniejszymi w dzisiejszych kosmetykach (nawet, jeśli dzisiaj są uzyskiwane w laboratoriach). Mało która firma bazuje jedynie na "nowoczesnych" substancjach.



Wg mnie bez sensu jest to uogólnienie, co to za "kobiety w starożytności"? Chodzi Ci o starożytny Rzym, Chiny czy Babilon? Czy też o przodków Słowian?



Taaak, taką piękną cerę też mają dzięki kosmetykom Przecież to PS, modelki w reklamach często mają nieciekawe, raczej rzadkie włosy (szczególnie w tych reklamach, w których liczy się znana twarz). Widziałam parę lat temu porównanie zdjęć z kręcenia reklamy Pantene z gotowym już tworem telewizyjnym i cóż, każda z nas może mieć takie piękne lśniące włosy, wystarczy tylko trochę pracy w PS lub innym programie graficznym.

no cóż za czepliwość... już na prawdę nie masz jakich argumentów się chwycić.
Chodziło mi o kobiety z dawnych czasów i chyba większość zrozumiała.
Nie będę tu świecić wiedzą o epokach historycznych, bo nie o to chodzi na tym forum.
Wypowiedziałam swoje zdanie, bo czuję taką potrzebę, a teraz dalej będę podczytywać Wasze dyskusje
__________________

Nie ma dobrych wymówek, są tylko słabi ludzie.



arnama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 22:52   #114
weegirl
Zakorzenienie
 
Avatar weegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5 126
Dot.: No poo - czyli nowa metoda mycia włosów

Cytat:
Napisane przez arnama Pokaż wiadomość
no cóż za czepliwość... już na prawdę nie masz jakich argumentów się chwycić.
Chodziło mi o kobiety z dawnych czasów i chyba większość zrozumiała.
Nie będę tu świecić wiedzą o epokach historycznych, bo nie o to chodzi na tym forum.
Wypowiedziałam swoje zdanie, bo czuję taką potrzebę, a teraz dalej będę podczytywać Wasze dyskusje
No i co z tego, że chodziło Ci o kobiety z dawnych czasów, przecież to, czy ktoś ma siano czy nie jest i tak w ogromnej mierze uwarunkowane genetycznie Podejrzewam, że w "dawnych czasach" w Chinach kobiety nie miały siana, tak samo np. w Indiach. A jeśli chodzi o czasy "przedszamponowe" w Polsce, to faktycznie podejrzewam, że "siano" było zjawiskiem powszechnym, jednak stosowanie naturalnych metod mycia włosów nie było na pewno jedyną tego przyczyną.

A co do mojego "braku argumentów" to chodzi Ci o argumenty odnośnie czego? Zresztą, pogrubiony przez Ciebie fragment mojej wypowiedzi nie był nawet skierowany do Ciebie Co do "świecenia wiedzą o epokach historycznych" to owszem, nie jest to forum historyczne, więc można sobie pisać co się chce, tylko nie oznacza to wcale, że wszyscy się z tym będą później zgadzać. Dalsze wycieczki personalne to sobie zostaw na PW, jeśli już się nie możesz powstrzymać
weegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 06:43   #115
Heroldin
Zakorzenienie
 
Avatar Heroldin
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4 627
Dot.: No poo - czyli nowa metoda mycia włosów

Cytat:
Napisane przez arnama Pokaż wiadomość
Ja w celu dbania o włosy uczestniczyłam w innym wątku. Testowałam rozmaitości polecane przez dziewczyny, ale jak któraś napisała że myła włosy deszczówką.... to pomyślałam "Heeelooooou co ja tu robię"
Dlaczego ? Tzw. "deszczówka" dla moich włosów jest idealna. Rzadko, ze względu na lenistwo, mam ten komfort, że mogę w niej umyć włosy. Ta "miękka" woda nadaje moim, nota bene : marnym, włosom puszystości {nie mylić z "sianem"} i większej objętości , w przeciwieństwie do "kamienia", który leci z moich kranów.
Z tym, że ja mieszkam na względnie nieskażonym obszarze Polski.


Cytat:
Napisane przez arnama
u mnie te polecane nie sprawdziły .
{...}
trzeba tylko znaleźć odpowiednią dla siebie i nie ma po co cofać się do starożytności
W moim przypadku też w większości nie sprawdziły się kosmetyki do włosów polecane tu, na Wiazażu. Ale nie znaczy to, że u innych osób nie przyniosły i nie przynoszą one rewelacyjnych rezultatów. Olej rycynowy, żółtko jajka, oliwa, płukanki ziołowe, wcierki, odpowiednia dieta - to przecież odkrycia naszych praprababek, a więc, podążając za Twoim tokiem myślenia - to "starożytność". Wiele Wizażanek stosuje te metody i one im służą, na co dowodem są zdjęcia Ich włosów, robione bez pomocy Photo-shopu . Nie należy tych metod potępiać w czambuł.
I jak słusznie zauważyła weegirl : "... jednakże nadal to składniki naturalnego pochodzenia są tymi najcenniejszymi w dzisiejszych kosmetykach ...".

Wiem, że weegirl nie potrzebuje postronnych adwokatów, ale Twoje zdanie na temat "czepliwości" było bardzo niesmaczne, a i argumentów u niej pod dostatkiem.
Heroldin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 08:17   #116
caskada
Zakorzenienie
 
Avatar caskada
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: BXL
Wiadomości: 9 124
Dot.: No poo - czyli nowa metoda mycia włosów

co do deszczowki to chyba sie nie zgodze ze jest taka czysta i wspaniala wystarczy pomyslec o powietrzu jakie jest zanieczyszczone wiec taki deszczyk rowniezmoze to tez jest uzaleznione gdzie kto mieszka jakos sobie nie wyobrazam zebym zbierala deszczowke w centrum brukselii gdzie mieszkam ten smrod i ta mgla zanieczyszczen sama mowi za siebie

no fakt zapomnialam o PS robionych na modelkach...nawet jedna mi taka przychodzi do glowy kate moss na zywo jest straszna a w reklamach cudo
__________________
dlugosc 74 /cel 80 cm
blond przyciemniony(7wn)

Edytowane przez caskada
Czas edycji: 2010-10-29 o 08:20
caskada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 09:58   #117
Heroldin
Zakorzenienie
 
Avatar Heroldin
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4 627
Dot.: No poo - czyli nowa metoda mycia włosów

Cytat:
Napisane przez caskada Pokaż wiadomość
co do deszczowki to chyba sie nie zgodze ze jest taka czysta
Nie napisałam : "czysta". Napisałam : "miękka". To dwie rożne właściwości .

Napisałam także :

Cytat:
Napisane przez Heroldin Pokaż wiadomość
Z tym, że ja mieszkam na względnie nieskażonym obszarze Polski.
Przypuszczam, że nie myłabym włosów wodą, która spłynęłaby z nieba znad przemysłowych dzielnic Warszawy czy też znad Nowej Huty. Zgadzam się z Tobą : inne powietrze wisi nad Amsterdamem, a zupełnie inne nad rolniczą prowincją Limburg {przykład z Holandii, bo nie mam porównania do Belgii}.
Chociaż mogłabym się zastanowić co jest zdrowsze - woda chlorowana, za-żelazowana, za-kamieniona i -pewnie - skażona odchodami z okolicznych szamb, płynąca rurami pamiętającymi I-szą Wojnę Światową, jaką mam w "swojej" wsi czy tzw. "deszczówka". Ja mam obawy przed dawaniem tej "mojej" kranówki psom do picia.
Heroldin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 10:23   #118
caskada
Zakorzenienie
 
Avatar caskada
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: BXL
Wiadomości: 9 124
Dot.: No poo - czyli nowa metoda mycia włosów

aha to dzieki za taka "brudna miekkosc" z metalami ciezkimi prawdopodobnie deszczowka to najgorsze co moze byc....najbardziej zanieczyszone i nawet ta miekkosc nie plusuje jej

chyba najbardziej nieskazone jest podlaskie ...tzw "zielone pluca polski"
__________________
dlugosc 74 /cel 80 cm
blond przyciemniony(7wn)

Edytowane przez caskada
Czas edycji: 2010-10-29 o 10:25
caskada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 11:11   #119
AjriszMarta
Zakorzenienie
 
Avatar AjriszMarta
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: rocky road to Walhalla :>
Wiadomości: 4 320
Dot.: No poo - czyli nowa metoda mycia włosów

Witojcie
Niecierpliwie czekam aż wątek wróci na właściwe tory... Konkretnych informacji jest ledwie garstka, reszta to kłótnie albo przekomarzanki
Mam tragicznie wrażliwą skórę głowy, suchą i alergiczną. Kosmetyki gotowe, nawet apteczne nie sprawdzają mi się. Leczę się u dermatologa i była mała poprawa ale zniweczyłam ją superdelikatnym Waxem (polecany alergikom i wrażliwcom czy jakoś tak) i znów mam strasznie podrażnienie. Czekam aż tylko się to uspokoi aż będę mogła odstawić leki i wtedy moją nadzieją są niekonwencjonalne metody mycia i ogólnie pielęgnacji włosów
Próbowałam myć Hegronem - dobrze rokuje, ale po leczeniu.
Jajko - niestety nie znoszę zapachu...
Dzięki za informacje o sodzie, nie będę używać na skalp.

Znalazłam taki poradnik, trzy filmiki o oczyszczaniu, odżywianiu i układaniu włosów domowymi-kuchennymi sposobami. Co sądzicie o tym przepisach?
http://kobieta.**************/zobacz...peeling-wlosow
__________________
Falowana!


Edytowane przez AjriszMarta
Czas edycji: 2010-10-29 o 11:16
AjriszMarta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 12:33   #120
G12acka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 230
Dot.: No poo - czyli nowa metoda mycia włosów

Cieszę się, że wątek się rozrasta, mi jajko nadal służy i włosy przetłuszczają się coraz mniej

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna Pokaż wiadomość
jakim jestes żywym przykladem, ze to pozytywne dla wlosow? pouzywaj kilka miesiecy, to wtedy bedziesz mogla byc przykladem
Ok, za kilka miesięcy zdam relację.

Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna Pokaż wiadomość
nie chcialaby stanąc obok niej
Dlaczego tak mówisz? Jeżeli jej to służy, a włosy nie śmierdzą, a ponadto przestały się przetłuszczać, to chyba wszystko jest w porządku, a nie na miejscu mi się wydają takie komentarze, bo naprawdę mogą urazić... Trochę taktu... Mnie by zabolało, jeśli by tak o mnie napisał na podstawie tego co tu przeczytał. Na ten temat mogą wypowiedzieć się np. osoby, które stoją obok mnie, a jak na razie zbieram pochwały nt. włosów.
Ponadto, wierzcie lub nie... Jestem mega przeczulona na pukcie tego, czy włosy są tłuste i nie śmierdzą... Nie wyszłabym nigdy do ludzi z włosami, które wyglądają na nieumyte... Ale widze, że niektórzy wiedzą lepiej

Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna Pokaż wiadomość
powtorze sie: poużywaj tej metody kilka miesiecy, rok, to pogadamy.
Powtórzę się: nie ma sprawy.

Co złego jest w myciu jajkiem? W przeciwieństwie do sody (i niektórych szamponów - swoją drogą ciekawym eksperymentem byłoby zmierzenie ph drogeryjnych szamponów... pomyślę o tym) nie ma odczynu zasadowego. Włosy oczyszcza, niweluje nieprzyjemny zapach, nie wysusza, wszystko jest ok.
Ktoś powiedział, że ma ładniejsze włosy ode mnie, mimo używania SLS. Jakoś nie czuję się zazdrosna, bo na razie mi zależy na tym, żeby przestały się przetłuszczać.
Co do artykułu z wikipedii - chciałam wprowadzić ogólny zarys, czym jest no poo, nie mając wiele czasu. Rzeczywiście informacje w nim zawarte mogą mijać się z prawdą, np. co do składu szamponów, ale jeżeli coś Wam się nie podoba, to pretensje do autora tego artykułu, nie do mnie

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Cytat:
Napisane przez AjriszMarta Pokaż wiadomość
Witojcie
Niecierpliwie czekam aż wątek wróci na właściwe tory... Konkretnych informacji jest ledwie garstka, reszta to kłótnie albo przekomarzanki
Mam tragicznie wrażliwą skórę głowy, suchą i alergiczną. Kosmetyki gotowe, nawet apteczne nie sprawdzają mi się. Leczę się u dermatologa i była mała poprawa ale zniweczyłam ją superdelikatnym Waxem (polecany alergikom i wrażliwcom czy jakoś tak) i znów mam strasznie podrażnienie. Czekam aż tylko się to uspokoi aż będę mogła odstawić leki i wtedy moją nadzieją są niekonwencjonalne metody mycia i ogólnie pielęgnacji włosów
Próbowałam myć Hegronem - dobrze rokuje, ale po leczeniu.
Jajko - niestety nie znoszę zapachu...
Dzięki za informacje o sodzie, nie będę używać na skalp.

Znalazłam taki poradnik, trzy filmiki o oczyszczaniu, odżywianiu i układaniu włosów domowymi-kuchennymi sposobami. Co sądzicie o tym przepisach?
http://kobieta.**************/zobacz...peeling-wlosow
Hej, cieszę się, że się tu znalazłaś, postaramy Ci się pomoc, ponieważ wątek został założony dla osób z takimi problemami (a nie dla szukających sensacji i ujścia swych emocji). Ja też nie lubię zapachu jajka, ale okazało się, że nie jest tak źle, może powinnaś spróbować? Soda ma ten minus, że może wysuszać, ale nie podrażniać. Możesz jeszcze kupić w aptece glinkę, mam nadzieję, że niedługo wypowie się ktoś, kto takiej metody używał. Tradycyjny Wax ma w składzie chyba na 2 miejscu sls, więc nie radzę używać, choć z opisu wynika, że chyba używałaś innego. Jakie bierzesz leki, jeśli można spytać?
__________________
Hey you don't take me seriously please cause I don't take life seriously.

odstawiam detergenty

Edytowane przez G12acka
Czas edycji: 2010-10-29 o 12:29
G12acka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-05-30 17:57:22


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:51.