Żółte odcienie podkładów.

[olcix]

.

[Sara Rosita]

Żółte są wszystkie Double Wear z literką "W" (warm) w nazwie. Kolejno od najjaśniejszego do najciemniejszego:
1w1 - bone, 1w2 - sand, 2w2 rattan*, 3w1 tawny, 3w1 cashew*

*dostępne tylko w salonach firmowych EL

Byłam fanką żółtych, ale teraz preferuję czyste beże, zwłaszcza zimą.

[ewelinkan17]

przyłączam się;D może znacie jakieś podkłady jasne w żółtym odcieniu ale takie, które można dostać w prawie każdej drogerii? I najlepiej do 20-30 zł. Mam z tym problem, ponieważ większość podkładów różowieje mi na twarzy, która ogólnie jest raczej w zimnym odcieniu a szyje / dekolt mam żółty. Każdy podkład odróżnia mi się od szyi co wygląda nienaturalnie. Cerę mam mieszana - tj. po kilku godzinach szczególnie nos i czoło się świecą, pojawiają się czasami suche skórki w okolicach nosa i oczu. Więc nie może być to podkład wysuszający skórę. Maluję się od kilku lat i szczerze mówiąc nigdy nie kupiłam dwa razy pod rząd tego samego podkładu.. Miałam Revlon CS kolor Buff. Kolor może i ok, ale za ciężki i standardowo i świetle dziennym widziałam go na twarzy i widziałam różnice. Miałam wrażenie że mi się ważył.. Potrzebuje podkładu który lekko kryje, wyrównuje kolor, jest jasny, żółty, matuje ale naturalnie bez mąki na twarzy oraz nawilża lekko. żeby wyglądał naturalnie. Pomóżcie. Dziękuję ) mam nadzieje że choć trochę przybliżyłam mój problem...

[Dagmik]

Ja polecam Inglot AMC (ok 35zł) w odcieniach LW100, 200 i 300, oraz Loreal True Match (ok 55zł) W1, W2 i W3 (czasami zapisywane dwuliterowo jako D1W1 itd). Podkłady słabo kryją i mają swoje wady ale są na prawdę jasne i żółtawe. U mnie się wtapiają podczas gdy Revlon w kolorze 150Buff jest na mojej skórze po prostu różowy. Polecam też Bourjois Healthy Mix (w kolorze 51), on jest przynajmniej neutralny choć za mało żółtawy dla mnie - dla ciebie może być idealny bo najnaturalniej wygląda i najmniej wysusza z wyżej wymienionych. Za 25zł kupisz Inglot YSM kolor 49 pięknie się rozprowadza ale z tego co zauważyłam jego krycie jest niemal zerowe i niestety testowałam tylko w sklepie więc nie ręczę w 100% za kolor, wydaje się odpowiedni ale to dopiero w świetle słonecznym widać.

PS. Z takich tańszych drogeryjnych, bardziej żółte odcienie są o wiele, wiele za ciemne... Najjaśniejsze są różowawe i w dodatku przeważnie ciemnieją na ceglasto lub różowo więc lepiej zainwestować niż zapychać szufladę "pomyłkami". Wszystko zależy od ilości żółtych podtonów w twojej skórze, jeżeli kolor taki jak CS Buff dla ciebie przejdzie to może coś znajdziesz z tej półki, mnie przez lata się to nie udało...

[Dagmik]

Napisane przez nagi_aniolek

180 dla suchej nie ma w sobie nic z różu! używałam go dłuugi czas, a jak ognia unikam różowawych podkładów.

Wszystko jest względne... zależy jaki odcień skóry masz, dla mnie 180 jest mega różowy, już nie mówiąc o tym, że 150 (choć lepszy) też żółty nie jest.

[Kaoru22]

Witam Wizażanki

Mój problem to skrajnie żółty odcień skóry i może nie byłby to problem gdyby nie gamy kolorystyczne dostępnych podkładów. Czy znacie może podkłady które mają w sobie naprawdę dużo żółtego pigmentu? Nie muszą być bardzo jasne bo mam jasny podkład do mieszania, chodzi mi tylko o naprawdę mocno żółte odcienie.

[dark01]

Napisane przez Kaoru22

Witam Wizażanki

Mój problem to skrajnie żółty odcień skóry i może nie byłby to problem gdyby nie gamy kolorystyczne dostępnych podkładów. Czy znacie może podkłady które mają w sobie naprawdę dużo żółtego pigmentu? Nie muszą być bardzo jasne bo mam jasny podkład do mieszania, chodzi mi tylko o naprawdę mocno żółte odcienie.

...
jak na europejskie standardy to Borjuois ma najbardziej zółte,z droższych Givenchy np.kolor Cookie... sporo zółtych odcieni mają tez podkłady mineralne.

[Kaoru22]

Niestety Bourjois jest dla mnie daleki od ideału jeśli chodzi o kolor Zdecydowanie za mało żółty. Minerały sypkie też odpadają, po prostu nie odpowiada mi aplikacja.

[dark01]

Napisane przez Kaoru22

Niestety Bourjois jest dla mnie daleki od ideału jeśli chodzi o kolor Zdecydowanie za mało żółty. Minerały sypkie też odpadają, po prostu nie odpowiada mi aplikacja.

..
tak też myślałam,że dostępna w drogeriach kolorystyka nie będzie Ci jednak odpowiadać..mozesz zerknąć ewentualnie jeszcze na azjatyckie marki typu shisheido,kanebo....a jak nie to zostaje Ci szukać w kosmetykach dla rofesjonalistów ,Ben Nye,Kryolan,Mehron,Kett ,Mac PRO.

[Kaoru22]

A jakieś konkretne podkłady? Może napiszę czego oczekuję - kolor to sprawa pierwszorzędna, lubię fomuły mocno płynne z raczej słabym/średnim kryciem i bardziej w kierunku rozświetlających/nawilżających niż matujących.

[dark01]

Napisane przez Kaoru22

A jakieś konkretne podkłady? Może napiszę czego oczekuję - kolor to sprawa pierwszorzędna, lubię fomuły mocno płynne z raczej słabym/średnim kryciem i bardziej w kierunku rozświetlających/nawilżających niż matujących.

...
Tego konkretnie nie doradze musisz poszperac na stronach producenta,pooglądac palety kolorystyczne,no i poszperac w necie na zagranicznych forach,masz zupełnie nietypowy odcien skóry jak na Polke.,tak ,że licz się z tym,że będzie musiała pójść na komromis jeżeli chodzi o formuły.

[Kaoru22]

Dziękuję za pomoc Pojeżdżę dzisiaj po perfumeriach i po-swatch-uje, może coś znajdę

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Nars, Givenchy, Armani.

[-mimbla-]

Ja używam tylko żółtych podkładów, ale dość ciemnych. I mogę Ci polecić:

- Nars Sheer Glow Ceylan (dość jasny), Punjab (ciemniejszy i z nutką brzoskwini)
- najnowszy leciutki Nars Tinted Moisturizer w kolorze St. Moritz
- Jemma Kidd LAA 03
- Bobbi Brown Long 4.25
- Mac ProLongwear NC35 - żółty ale dość ciemny, kryjący
- Estee Lauder DW Rattan - mój żółty ideał. Odkąd go odkryłam to przestałam być podkładową maniaczką. Jest pięknie żółto-złoty, ale kolor dostępny tylko w salonach firmowych. Ale skoro nie szukasz trwałych podkładów to nie dla Ciebie on
- Smashbox Studio Skin 2.1 - trwały, fajny, ale lepsze i bardziej żółte te powyżej

Z Diora, Chanel, Armaniego, Givenchy nic nie jest dla mnie odpowiednio żółte. Jak coś ma odrobinę pigmentu beżowego lub różowego to od razu skreślam

[Kaoru22]

Ślicznie dziekuję za pomoc Może w końcu znajdę coś dla siebie Swoją drogą jakich używasz odcieni różu? Myślisz że na żółtej cerze lepiej wypada róż czy brzoskwinia? Zresztą u mnie nawet różowy róż po jakimś czasie robi się pomarańczowy

[-mimbla-]

Wiesz co - mam kilka swoich róży:
- Chanel Horizon- mój nr 1 obecnie
- Chanel Espiegle - baaaardzo długo mój nr 1

- Sisley 4 Pinky Rose - lubię ale bez szału
- Shiseido Carnation - jak wyżej

Obecnie jednak (jak nie chce mi się bawić z Horizonem) to używam tylko brązera i Shimmer Bricka w kolorze Nectar. I powiem szczerze, że używając tego trio (Rattan, brązer, Nectar) pierwszy raz w życiu dostaję komplementy na temat cery.

Ale generalnie kosmetyki wolę w kolorach ciepłych, źle się czuję w zimnych

[Kaoru22]

Ja próbuję obecnie znaleźć kompromis pomiędzy bardzo żółtą cerą a szaro-zielonymi oczami i niebieskawym białkiem oka. W dodatku jestem szatynką Do skóry powinnam dobierać ciepłe barwy a do reszty raczej chłodne.

[-mimbla-]

Napisz, jak już coś znajdziesz dla siebie, bo jestem ciekawa

[santa_evita]

a czy przypadkiem żółtą cerę nie powinno się "zakrywać" lekko różowym podkładem, który niweluje ten odcień?

[dark01]

Napisane przez santa_evita

a czy przypadkiem żółtą cerę nie powinno się "zakrywać" lekko różowym podkładem, który niweluje ten odcień?

...
absolutnie,wtedy twarz zrobi sie odcięta wizualnie od reszty twarzy...
gdyby było odwrotnie,że twarz jest różowawa/rumien/naczynka mozna to korygować wtedy bardziej zółtymi odcieniami... a jak juz taka nasza uroda,że idziemy bardziej w kierunku zółtych/oliwkowych pigmentów to nie należy tego na siłe zmieniać.

[santa_evita]

Napisane przez dark01

...
absolutnie,wtedy twarz zrobi sie odcięta wizualnie od reszty twarzy...
gdyby było odwrotnie,że twarz jest różowawa/rumien/naczynka mozna to korygować wtedy bardziej zółtymi odcieniami... a jak juz taka nasza uroda,że idziemy bardziej w kierunku zółtych/oliwkowych pigmentów to nie należy tego na siłe zmieniać.

no ładnie, w takim razie całe życie tkwiłam w tym błędzie dzięki za wyjaśnienie

[dark01]

Napisane przez santa_evita

no ładnie, w takim razie całe życie tkwiłam w tym błędzie dzięki za wyjaśnienie

....
nie w błędzie tylko odwrotnie zapamiętałaś
w przypadku kiedy zależy nam o konkretny efekt np wychłodzenia delikatnego skóry można uzyc podkładu w bardziej neutralym kierunku,ale to musza byc minimalne różnice....

Mam pomysł jak zzółcić podkład,AgaBil pokazywała na swoim blogu jak mozna ocieplic lub schłodzić podkład za pomocą minerałów<do kupienia w sieci>cos jak pigmenty w pudrach mineralnych ..mozna je mieszac z sypkimi kosmetykami lub dodawac do płynnych podkładów....moze to jest dobry pomysł dla Załozycielki wątku.

[Kaoru22]

O tym nie pomyślałam To może być doskonałe rozwiązanie! NA pewno sie tym zainteresuję

A co do podkładów drogeryjnych to znalazłam 2 które określiłabym jako mocno żółte:

Loreal True Match D2W2 - jasny żółty bez pomarańczy i beżu. Miałam go już ale w innym kolorze, formuła mi odpowiadała więc możliwe że kupię ten kolor

AA wszystkie serie kolor numer 3 - żółto-złoty również bez pomarańczy i beżu, ciemniejszy niż loreal ale wszystkie formuły są bardzo gęste i dosyć ciężkie więc raczej nie dla mnie

[201607111632]

Znowu szukam jakiegoś naprawdę żółtego podkładu, najlepiej do cery tłustej... HELP

[PlotkaraSerena]

Jasny podkład o żółtym odcieniu ma Lumena Matt Makeup odcień vanilla. Sprawdza się świetnie zarówno u tłustej cery jak i słuchej.

[sylvia_doll]

a bourjois UNE HEALTHY-GLOW nadaje się odcień H04? nie chcialabym zeby byl strasznie jasny.

[Patrycja_1708]

Ja także poszukuję podkładów z zółtym pigmentem ale jak do tej pory znalazłam tylko dwa które jeszcze nie są dla mnie idealnie.
Jesli któras z was nie potrzebuje 'konkretnego krycia' to żółty odcien ma podkład z AA- teraz mają nowe opakowania i jest to numerek 3,poprzednia szata graficzna miała napisane odcienie na opakowaniach i był to miód.Piękny żółty odcień lecz dla mnie krycie za słabe,no i mat też za słaby.
Zatem szukalam dalej i jeszcze matujący ładny kolorek znalazłam z Miss Sporty So Matte, kolorek jeszcze piękniejszy niż ten z AA ale krycie tez dla mnie za słabe.

I tylko te dwa podkłady to kolory których szukam lecz z większym kryciem i wiekszym matem.

Ale może komuś przypadną do gustu

I oczywiscie gdyby ktoras z was ujrzala gdzies kolorki podobne do tych co wymieniłam nawet tak do 100zł moze byc podklad to koniecznie dajcie zaraz znać

[Coccoszka]

jeśli masz taki problem to odradzam kupowanie naturalnych. ja mam ten sam problem, jak kupiłam naturalny to byłam aż pomarańczowa, także pewnie też potrzebujesz jeszcze jaśniejszych. dobrym kolorem jest Ivory, u mnie się sprawdza

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Czy ktos tutaj juz wspomnial o Bobbi Brown? Pytam, bo wszystkie podklady Bobbi maja zolte pigmenty. Rowniez NARS ma bardzo duza game kolorystyczna i wiele Azjatek ich uzywa. Ja uzywam podkladu z Yves Roche - ah, zolciutki jest bardzo tyle, ze nie bedzie Ci pasowal skoro piszesz, ze masz jasna karnacje, bo odcien, ktorego uzywam jest dla cery w odcieniu medium. Nie jestem z niego super zadowolona, ale nie znalazlam jeszcze innego podkladu, ktorego kolor tak bardzo by mi odpowiadal.

[heidi88]

Benefit ma żółte odcienie podkładów. Są bardzo lekkie, wyglądają świeżo i naturalnie. Krycie lekkie/ średnie. Również w miarę żółte odcienie ma chanel mat lumiere, dior nude (021) i sheiseido.

Przy wyborze podkładu nie należy ściśle sugerować się opinią innych osób odnośnie koloru. Należy dobrać go indywidualnie, gdyż to na jaki kolor utleni się podkład zależy w dużej mierze od naszego ph skóry. Kiedy mówiłam Pani w Douglasie że dany podkład nie jest dla mnie odpowiedni ona upierała się, że ma on pigment żółty i na pewno nie będzie różowy, jakież było jej zdziwienie gdy parę minut po nałożeniu na moją skórę utlenił się do brzydkiego ceglastego różu.