Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część I

[pastereczka]

Napisane przez madziczka

Dziewczyny pozwolę sobie zadać to pytanie tutaj, przeszukałam wątki,ale nie za bardzo zyskałam odpowiedź na moje wątpliwości. Dostałam laurkę z UC - łapnęli minerałki z EGM ( za 10$). Wiem, że mam im przesłać wydruk z paypala, wydruk zamówienia. Nie wiem tylko, co zrobić z zawiadomieniem, które przysłali. Na drugiej stronie są jakieś pola do wypełnienia - o wartości przesyłki, co jest w przesyłce. Zastnawiam się czy to wypełniać, bo tam jest jakoś to ujęte, że przesyłkę otrzymałam nieodpłatnie ( a to nie jest prawda przecież). To się wypełnia, nie wypełnia? Odsyła to zawiadomienie, czy tylko wydruki płatności i zamówienia. Myślałam, że to buła z masłem, a gdzieś się zapętliłam

ja wysylam elektroniczne zapis zamowienia (po kazdym zapisuje stronę, albo maila ktory dostalas od egm i tyle, a zamawiam duzo i nigdy problemu nie bylo ( UC bytom, czy katowice) i tyle. A to zawiadomienie w naszym przypadku sie nie odsyla, tylko piszz zdotyczy poz ks mag nr...... czy to list czy mail

[madziczka]

Napisane przez pastereczka

ja wysylam elektroniczne zapis zamowienia (po kazdym zapisuje stronę, albo maila ktory dostalas od egm i tyle, a zamawiam duzo i nigdy problemu nie bylo ( UC bytom, czy katowice) i tyle. A to zawiadomienie w naszym przypadku sie nie odsyla, tylko piszz zdotyczy poz ks mag nr...... czy to list czy mail

Dzięki

[mamaNiny]

ehh zaliczylam dzis wizyte u gina, po recepte i z tej okazji zrobilam sobie mocniejsze oko
moj prawie idealny podklad na wysuszonej twarzy podkresla mi pory, ale jakos to przezyje.. za to musze przeprosic cienie joppy- sekret tkwi w pedzelku (jedno oko malowalam eye kabuki EDMu, drugie skosnym pedzelkiem do cieni i zwyklymi pacynkami). ten kabuki super cieniuje chyba kupie sobie jeszcze kilka zeby miec do calego mejkapa.
uzylam: kaolin clay, korektor multitaskind EDM, podklad Lumiere med neutral VV, roz Lumiere wild rose, puder wykanczajacy: Lumiere Veena Veil Sand; oczy: baza artdeco, cienie joppa: twinkle, gaza, purity, czarny eyeliner (nazwa wytarta-chyba lumene), tusz MF 2000 calories; brwi dark brown eyebrow powder EDM.
chyba uzalezniona jestem od korektora.., mam wrazenie, ze za duzo go klade

UC: jeszcze nie mialam doswiadczen zadnych z nimi poza sluzbowymi, wtedy osobiscie wozilam im dokumenty: fry, specyfikacje, potwierdzenie zaplaty cla i/lub i inne w tym przyapdku nie wystepujace (typu umowa) i bylo git-celnik wskakiwal na tira, liczyl i sprawdzal zgodnosc ze specyfikacja; czasem agencje celne pozwalaja na dostarczenie dokumentow e-mailem lub faxem.. aaaaa czasem celnicy zdejmowali poszczegolne kartony i wazyli czy sie zgadza waga z deklarowana...
mam nadzieje nie miec za czesto blizszych kontaktow z izba celna przy zamowieniach proszkowych ;D

[madziczka]

MamoNiny - bardzo ładny makijaż Masz bardzo egzotyczną urodę

Mnie tam kontakt z UC nie przeszkadza, poślę im to jutro faxem. Pytałam, bo nie wiedziałam,co właśnie z tą częścią zawiadomienia, co z samym zawiadomoieniem. Chciałaby to posłać dobrze i jak najszybciej mieć swoje minerałki

[mamaNiny]

dziekuje, uroda jak uroda, ostatnio niestety cera silnie cierpiaca jest, sama nie wiem co robic. mam nadzieje, ze macerat nagietkowy dojedzie do mnie jutro.

ja wole mniej kontaktow z UC, bo niby nie ma sie czym denerwowac a ja zawsze jak na szpilach..

[madziczka]

Napisane przez mamaNiny

dziekuje, uroda jak uroda, ostatnio niestety cera silnie cierpiaca jest, sama nie wiem co robic. mam nadzieje, ze macerat nagietkowy dojedzie do mnie jutro.

ja wole mniej kontaktow z UC, bo niby nie ma sie czym denerwowac a ja zawsze jak na szpilach..

Mnie się chce śmiać, że rzucili się na paczkę za 10$

Moja cera też ostatnio kaprysi. Wprawdzie ukoiłam ją fenomenlanym hydrolatem z BU ( z róży damasceńskiej), ale nadal czasem piecze i znowu naczynka na policzkach jakby bardziej widoczne

[mysha25xx]

A ja wczoraj byłam u kosmetyczki.Przygodę z BU dopiero zaczynam, a drogeryjnymi kosmetykami z moją wysuszoną łuską na twarzy nie mogłam sobie dać rady.Żadne peelingi, maseczki, nawet nanobasa mi nie pomogły.Makijaż wyglądał fatalnie Miałam robiony peeling kawitacyjny-rewelacja, cała paskudna łuska zlazła, buzia gładka, mięciutka Jakieś fajne maseczki,sera i moja ulubioną maskę gumową z alg.Jakby mi parę kilo z twarzy zdjęli.Nawet jakieś pryszczory i wągry mi znikły. I masaż twarzy,szyi, dekoltu taki fajny.Relaks full wypas

[mamaNiny]

ja bylam na oczyszczaniu na poczatku kwietnia po tem bylo super, teraz mam pojsc na migdalowy natinuel, ale nie wiem czy na taka sucha skore mozna to stosowac... poprawa jest znaczna, pryszczy duzo mniej, ale twarz mi non stop wola pic.. przez te suchosc czuje sie strasznie stara..

madziczka, fakt-moze za duzo ostatnio zamawiasz? ;p dlatego zainteresowali sie Twoim proszkiem

[madziczka]

Napisane przez mamaNiny

madziczka, fakt-moze za duzo ostatnio zamawiasz? ;p dlatego zainteresowali sie Twoim proszkiem

Wcale nie Tylko Joppa, EGM, Buff'd i Lumiere. Czekam tylko na Joppę już i EGM. Z EGM czekam najbardziej , bo zamówiłam 11 czy 12 próbek w promocji. A tu klops.

[mysha25xx]

Mechanicznemu oczyszczaniu tzn. wyciskaniu prycholi u kosmetyczki mówię stanowcze:NIE!!!Pomaga na miesiąc, a potem jest to samo.Zadowolona byłam z mikrodermabrazji, ale jest już za ciepło.A kawitacja fajnie oczyszcza i dezynfekuje skórę, pory zwężone, buzia gładziutka.Kwasów się boję, jakoś nie mam przekonania do twierdzenia: "żeby być piękną musisz cierpieć".Jak mam już wydawać kasę to niech będzie miło i po wyjściu żebym nie straszyła ludzi.To pieczenie, złażenie skóry, dzięki, ale nie.Może glupio myślę, ale nie mam ochoty czekać na efekty i mordować się przez cały tydzień, zanim się nie złuszczę.Ale wiele osób chwali, zwłaszcza przy trądziku i przebarwieniach.

[mamaNiny]

ja w tej chwili robie to z mysla o przebarwieniach wlasnie. a ja tez nie lubie tradycyjnej wyciskanki ale tym razem oddałam się w ręce profesjonalistki po peelingu enzymatycznym i oczyszczeniu mialam polozone algi. wszystko na paris sothic nawet nie zrobilo mi sie nic nowego po tym. a miko neistety dla mie byla niewypalem, mialam poniej gorsza gebe niz przed..
uciekam prasowac
papapa

[agabil1]

zaszalałam kupiłam właśnie zmywarkę, żelazko i gofrownicę

[spot]

A mnie się wydawało, że już będzie dobrze z minerałami i naturalną pielęgnacją- nawet zaczynałam się sobie podobać,
a dziś mam na twarzy jakieś dziwne nierówności - trochę o fakturze tynku na ścianie
nawet tak bardzo tego nie widać z dystansu, ale całe policzki są takie chropowate nie wiem co mi zaszkodziło
chyba kurz/brud na sali jak byłam na ćwiczeniach

[Rzabba]

Napisane przez agabil1

zaszalałam kupiłam właśnie zmywarkę, żelazko i gofrownicę

to faktycznie zaszalalas

[cathy]

Napisane przez agabil1

zaszalałam kupiłam właśnie zmywarkę, żelazko i gofrownicę

a wiesz, że ja też jutro jadę po nowe żelazko Bo coś mi woda kapie w starym i bardzo mi się to nie podoba Jakieś fajne?
Zmywarki kupować nie planuję, bo te 2 szklanki dziennie to sobie w zlewie opłuczę , a gofrownicę mam (nawet dwie, bo moje dziecko uwielbia gofry )

Dziewczyny, ma któraś może to
http://www.katalog.avans.pl/produkt.php?pid=66706
bo zastanawiam się nad jego zakupem, ale jak już mam wydać tyle kasy znowu na żelazko, to niech chociaż lepsze będzie od tego, które mam w tej chwili
http://alejahandlowa.pl/tr/produkt/b...a_2922520.html
i ktorego nie polecam nawet wrogom Od samego początku mialam z nim problemy, a teraz jeszcze (po niecałym roku) zaczęło się sypać

[spot]

cathy
ja bym Ci polecała żelazko Tefala - nawet te najniższe modele z ceramiczną stopą są świetne
jestem z niego zadowolona, kupiłam tez Mamie i ona też mówi , że jest duża różnica w porównaniu metalową

[jmw]

Napisane przez cathy

a wiesz, że ja też jutro jadę po nowe żelazko Bo coś mi woda kapie w starym i bardzo mi się to nie podoba Jakieś fajne?
Zmywarki kupować nie planuję, bo te 2 szklanki dziennie to sobie w zlewie opłuczę , a gofrownicę mam (nawet dwie, bo moje dziecko uwielbia gofry )

Dziewczyny, ma któraś może to
http://www.katalog.avans.pl/produkt.php?pid=66706
bo zastanawiam się nad jego zakupem, ale jak już mam wydać tyle kasy znowu na żelazko, to niech chociaż lepsze będzie od tego, które mam w tej chwili
http://alejahandlowa.pl/tr/produkt/b...a_2922520.html
i ktorego nie polecam nawet wrogom Od samego początku mialam z nim problemy, a teraz jeszcze (po niecałym roku) zaczęło się sypać

Napisane przez spot

cathy
ja bym Ci polecała żelazko Tefala - nawet te najniższe modele z ceramiczną stopą są świetne
jestem z niego zadowolona, kupiłam tez Mamie i ona też mówi , że jest duża różnica w porównaniu metalową

o ja tez borykam się z problemem żelazkowym - acz tak niewiele prasuję że radzę sobie jakims antykiem ale spojrzę na Tefale w takim razie, dzieki za sugestie

[IlonaP]

ja mam Philips Azur Precise już ponad dwa lata, ze stop ceramiczną - jestem zadowolona, przedtem miałam Tefal i Brauna też
generalnie stopy ceramiczne są o niebo lepsze od metalowych
reszta to indywidualne preferencje i rodzaj tkanin, jakie się zwykle prasuje [ u mnie dominują bawełniane ubranka dziecięce ]

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

jakoś nie mogę dojść do ładu z dzisiejszym dniem - dziecię mi zastrajkowało i nie poszło do przedszkola, a ja mam ciągle wrażenie, że dziś piątek i weekend

[agabil1]

żelazko to ZELMER 28Z024 http://www.2w1.pl/produkt-zelmer-28z...towy-5110.html
gofrownica TEFAL WD3000 http://www.2w1.pl/produkt-tefal-wd3000-4306.html
zmywarka BOSCH SMS 50E08EU http://www.2w1.pl/produkt-bosch-sms-50e08eu-2585.html

Ale jestem szczęśliwa

[IlonaP]

przyzwoite sprzęty
mam hopla na tym punkcie

[Dominkab]

A ja myślałam, że chociaż ta gofrownica to do włosów Że nie tylko wszystko dla domu, ale też coś dla siebie
Ja bez zmywarki sobie życia nie wyobrażam. Pierwszą kupowałam 14 lat temu, braliśmy kredyt, który został podżyrowany przez znajomego (takie czasy były ). Jak on zobaczył, że my bierzemy zmywarkę to powiedział: "Zmywarkę? Burżuje!"

[IlonaP]

Napisane przez Dominkab

A ja myślałam, że chociaż ta gofrownica to do włosów Że nie tylko wszystko dla domu, ale też coś dla siebie
Ja bez zmywarki sobie życia nie wyobrażam. Pierwszą kupowałam 14 lat temu, braliśmy kredyt, który został podżyrowany przez znajomego (takie czasy były ). Jak on zobaczył, że my bierzemy zmywarkę to powiedział: "Zmywarkę? Burżuje!"

widocznie nie miał przyjemności zmywać po imprezce na 20 -30osób, u nas standard
ja po ślubie przeżyłam pierwszą taką imprezę i stwierdziłam - zmywarka albo więcej nie robię
tak więc posiadam zmywarkę już ponad 10 lat, tę samą

[Dominkab]

Napisane przez IlonaP

widocznie nie miał przyjemności zmywać po imprezce na 20 -30osób, u nas standard
ja po ślubie przeżyłam pierwszą taką imprezę i stwierdziłam - zmywarka albo więcej nie robię
tak więc posiadam zmywarkę już ponad 10 lat, tę samą

Moja druga zmywarka Siemens ma lat 8, a kupiona nie dlatego, że poprzednia się rozsypała, tylko z powodu przeprowadzki i robienia kuchni na wymiar

[agabil1]

Napisane przez IlonaP

przyzwoite sprzęty
mam hopla na tym punkcie

dziękuję wybierałam je od stycznia

Napisane przez Dominkab

A ja myślałam, że chociaż ta gofrownica to do włosów Że nie tylko wszystko dla domu, ale też coś dla siebie
Ja bez zmywarki sobie życia nie wyobrażam. Pierwszą kupowałam 14 lat temu, braliśmy kredyt, który został podżyrowany przez znajomego (takie czasy były ). Jak on zobaczył, że my bierzemy zmywarkę to powiedział: "Zmywarkę? Burżuje!"

mam jakąś starą gofrownicę do włosów Babyliss ale nie używam jej. W sumie ta gofrownica do gofrów to dla mnie bo ja przepadam za nimi. Wzięłam Tefala bo mamy niemal identyczny opiekacz do kanapek tej firmy.

To moja pierwsza zmywarka. U nas zasada jest taka że zmywa mąż (ja nie znoszę). Tylko jak to facet, czeka aż uzbiera się góra naczyń, czasami 2 tygodnie tak to się zbiera przy moich uwagach ze ma zmyć bo nie ma już np. widelca do obiadu potrafi umyć tę jedną potrzebną sztukę

[Rzabba]

Nam by sie zmywarka przydala
mamy strasznie niefunkcjonalna kuchnie, jednokomorowy zlew a przy dwojce dzieci to ja zmywam czasem 5-6 razy dziennie.
Najgorsze to ze kuchnie mamy wspolna i nie moge sobie za bardzo pozwolic na zostawienie naczyn

[Dominkab]

Napisane przez agabil1

To moja pierwsza zmywarka. U nas zasada jest taka że zmywa mąż (ja nie znoszę). Tylko jak to facet, czeka aż uzbiera się góra naczyń, czasami 2 tygodnie tak to się zbiera przy moich uwagach ze ma zmyć bo nie ma już np. widelca do obiadu potrafi umyć tę jedną potrzebną sztukę

Hehe u nas w erze przedzmywarkowej było identycznie

[IlonaP]

Napisane przez agabil1

dziękuję wybierałam je od stycznia
ja ekspres do kawy jakieś 2 lata

mam jakąś starą gofrownicę do włosów Babyliss ale nie używam jej. W sumie ta gofrownica do gofrów to dla mnie bo ja przepadam za nimi. Wzięłam Tefala bo mamy niemal identyczny opiekacz do kanapek tej firmy.
gofrownica tez by się przydała, bo na razie robię dzieciom [i sobie i mężowi] pełnoziarniste w pożyczonej od teściowej
a w ogóle to marzy mi się taki zamykany elektryczny grill, jak mają w budkach kebabowych

To moja pierwsza zmywarka. U nas zasada jest taka że zmywa mąż (ja nie znoszę). Tylko jak to facet, czeka aż uzbiera się góra naczyń, czasami 2 tygodnie tak to się zbiera przy moich uwagach ze ma zmyć bo nie ma już np. widelca do obiadu potrafi umyć tę jedną potrzebną sztukę

tiaaa, skąd ja to znam - on luzik a mnie k... bierze, bo nie znoszę czegoś takiego a jeszcze kuchnia otwarta

Napisane przez Rzabba

Nam by sie zmywarka przydala
mamy strasznie niefunkcjonalna kuchnie, jednokomorowy zlew a przy dwojce dzieci to ja zmywam czasem 5-6 razy dziennie.
Najgorsze to ze kuchnie mamy wspolna i nie moge sobie za bardzo pozwolic na zostawienie naczyn

są takie małe, naprawdę warto

[agabil1]

faceci

[86Paula]

my nie mamy zmywarki, ale jakos sobie radzimy. zreszta nasza kuchnia jest tak mala ze nie wiem gdzie bym ja wsadzila.... w domu zmywam glownie ja... a to glownie tez dlatego, ze nie cierpie jak stoi stos naczyn. memu facetowi oczywiscie to nie przeszkadza za bardzo... zmywa po sobie rano po sniadaniu zebym sie nie czepiala

[agabil1]

Napisane przez 86Paula

my nie mamy zmywarki, ale jakos sobie radzimy. zreszta nasza kuchnia jest tak mala ze nie wiem gdzie bym ja wsadzila.... w domu zmywam glownie ja... a to glownie tez dlatego, ze nie cierpie jak stoi stos naczyn. memu facetowi oczywiscie to nie przeszkadza za bardzo... zmywa po sobie rano po sniadaniu zebym sie nie czepiala

codziennie? To i tak spory sukces