Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY

[Trawa_cytrynowa]

Napisane przez Little miau miau

Taak wiem, że filtry powinny znaleźc się w mojej kosmetyczce ale po prostu jak czytam o nich na wizażu to mi źle od samej teorii. Nie wyobrażam sobie na codzień takiego dyskomfortu jak dziewczyny opisują nawet za cenę jakiś profitów kiedyś tam. Ciągle robię podejścia do tych wątków i ciągle nie mogę się przekonac.

Może faktycznie spróbuję krem, ktory polecasz na zmianę z Humektanem. Ale nadawłaby się na dzień? Myslałam o tym Lirene bo pocieszał mnie w miarę wysoki filrt (fakt, nie ma składu i nie wiem czy jest on stabilny) który trochę koiłby moje wyrzuty sumienia, poza tym humakten wydaje mi się mało treściwy na dzień przez to jak szybko moja skóra go pije.

Kotś ma jeszcze jakieś sugestie?

Wiesz, filtry wcale nie są takie złe Też mam problemy z cerą (ostatnio już małe) a do filtrów się przekonałam Odpowiednio dobrany nie robi krzywdy. Kiedyś przy okazji zapytaj w aptece o próbki. Nie masz nic do stracenia. Może jak wypróbujesz, to wyrobisz sobie zdanie nie tylko na podstawie teorii, ale i praktyki

Hydreane czasem stosuję na dzień - kiedy np. mam jakieś ważne spotkanie i chce zrobić pełen makijaż ( co mój filtr akurat wyklucza). Podkład ładnie się na nim trzyma.
Ponadto mnie nie zapycha, a to ważne

[Nolley]

A mnie zastanawia ta destabilizacja filtra. Bo jakby ktoś nie miał internetu i ot tak sobie kupił filtr, a potem nałożył ulubiony puder z micą, czy talkiem to nabawiłby się przebarwień. A założę się, że w ulotce filtra nie ma nic o destabilizacji...

[Trawa_cytrynowa]

Napisane przez Nolley

A mnie zastanawia ta destabilizacja filtra. Bo jakby ktoś nie miał internetu i ot tak sobie kupił filtr, a potem nałożył ulubiony puder z micą, czy talkiem to nabawiłby się przebarwień. A założę się, że w ulotce filtra nie ma nic o destabilizacji...

Też przez dłuższy czas ten temat wałkował mi się w głowie W ulotkach faktycznie ani słowa. Ale dziewczyny kilka razy podkreślały, że o destabilizacji obecnie mało wiadomo. Mało badań na ten temat etc.

[Little miau miau]

Dziękuję ślicznie za odpowiedzi. Miałam próbkę Avene 50 - używałam tylko pod oczy i jestem pewna, że o wiele mniej niż trzeba. Poza tym problemem jest ich cena (a kilka pewnie wylądowałoby w koszu) i wymiana niemal wszystkich kosmetyków (fluidy, pudry, cienie) a ja jeszcze dobieram kosmetyki tak, żeby nie był testowane na zwierzetach.

Więc po prostu każde posiedzenie na wizażu i nowa wiedza o tym jak powinnam pielęgnowac swoją twarz mnie dobija. Bo musze znów szukac, kombinowac i od razu mam ochote dac sobie spokój.

Ale wiele z Was wyprowadziło swóje cery, zrobię tyle ile mogę i na ile mnie obecnie stac dla mojej. Trzymajcie kciuki!

[kasia9513]

Napisane przez AppleGirl

Było to dosyć dawno i trudno mi powiedzieć coś konkretnego. Na pewno nie zrobił mi krzywdy. Nie wysusza, zostawia na twarzy świecący film. Sama właśnie szukam pilnie w miarę taniego kremu i chyba skuszę się na niego jeszcze raz. Mam nadzieję, że będzie w moim Rossmannie.

jest na 100%, dzisiaj byłam i miałam go w łapce

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Napisane przez Dronf

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-1...ielegnacja.htm skład rzeczywiście fajny, poza tym że mnie silikony robią z twarzy tragedię . Ale jak ktoś nie ma takiej awersji do silikonów to powinien się sprawdzić.

a ja gdzieś czytałam ze silikony nie zapychają

[Leseratte]

Czy effaclar duo ma wysokie stężenie kwasów? Chodzi o to, czy musiałabym używać filtra. Chyba, że używać go na noc.

[Charlotte95]

Napisane przez Trawa_cytrynowa

Dołożyłabym też jakiś peeling enzymatyczny.

Jakie polecasz?

Napisane przez Little miau miau

Hmm, wiem, że jest osobny wątek związany z oceną bielęgnacji ale spróbuję tu, bo wiem, że piszę z osobami, które mają cerę podobną do mojej.

Mieszana, delikatna na policzkach z tendencją do naczynek (ale bez wielkich przebojów) trochę porów na nosie, świecienie w strefie T, okazjonalnie pryszcze i inne niespodzianki - głównie jak zaniedbam pielęgnację i przed okresem jest po prostu masakra totalna. Cera wrażliwa, słabo odżywiona, wymaga nawilżenia.

Spróbowałabym tak:

- rano zmywam twarz jakimś tonikiem zazwyczaj. Soraya z algami ale chętnie wypróbuję polecany tonik Polleny z koniczyną.

- nakładam krem. Wcześniej był to Lirene mus matujący, na kwc mówią, że suszy, mnie akurat nie robił nic złego. Ale nie używam filtrów i niestety nie dam się raczej przekonac. Mam przebarwienia ale mam też tyle prblemów z cerą, że frustracja z powodu lepkiej twarzy, specjalne kosmetyki i drogie ceny filtrów raczej nie pomagają mi się przekonac. Może taki krem: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,7...wrazliwej.html byłby gdzieś w połowie drogi?

- nakładam makijaż. Mam sprawdzone kosmetyki, które nie robią mi większysz szkód, nie maluję się codziennie

- wieczorem albo żelem myję buzię - tu spróbowałabym Polleny
malwy do cery suchej i mieszanej. Może z dodatkiem oliwki, może nie. Potem tonik i płyn do demakijażu oczu z rossmana (ogórek ginko). Czasem też nie myję żelem tylko mleczkiem, potem tonik i płyn.

- nakłdam na noc humakten - nawilża i to chyba wystarcza. krem pod oczy ze świetlikiem Eva.

INNE:

- maseczka aspirynowa
- maseczka typu peel off
- polecany dermagol - wtedy na noc zamiast humektanu
- cevikap z wit C jako serum pod oczy
- peeling enzymatyczny ziaja calm
- pasta cynkowa na niespodzianki

Czy to Waszym zdaniem ma sens? Jeśli nie chcecie mi tu odpowiedziec, to zawsze moge umiescic posta na ogólnym wątku ale byłabym bardzo wdzięczna za ocenę czy to się w ogóle trzyma kupy!

Wiesz, ja tez się bałam filtrów, ale jest ok. Nie używam ich codziennie, tylko w te dni, w które jestem na dworze co najmniej godzinę. Ja mam Sorayę 45 i wcale nie jest tak niekomfortowa, bardzo chciałabym także wypróbować filtr z polleny-evy 50+ - podobno wchłania sie do matu. Także nie jest tak źle, ale oczywiście zdecydujesz sama. No chyba, że maseczka aspirynowa - tutaj filtr to mus. Płyn do demakijażu oczu przesunęłabym jako pierwszy w oczyszczaniu, a dermogal - tak, jest bardzo dobry Ale uwaga, niektórych zapycha, wtedy stosujesz np co 3 dzień i jest ok.

[Trawa_cytrynowa]

Napisane przez Charlotte95

Jakie polecasz?

Żadnego A na poważnie to sama używam "biedronkowego" peelingu mechanicznego. Jest cudowny. Ma bardzo dużo malutkich drobinek. Poleciłam enzymatyczny ze względu na te wypryski na brodzie. Jeśli poleciłabym mechaniczny, to mogłoby się to skończyć rozniesieniem zmian na resztę twarzy. Oczywiście kiedy nie ma "aktywnych" niespodzianek to polecam biedronkowy

[Sahira]

Moja mieszana cera ostatnio bardzo mocno się przesusza, nie mogę sobie z nią poradzić. Stosowałam wiele nawilżaczy i żaden się nie sprawdził - skóra mi się ciągle łuszczyła. Obecnie na noc używam kremu Pityval do cery łojotokowej i jestem bardzo zadowolona z efektów, na dzień Iwostin Sensitia spf 20. Niestety, moja cera często jest ściągnięta, Pityval nie nawilża jej dostatecznie.
W związku z tym mam pytanie - który z tych kremów bardziej się będzie nadawał do cery przetłuszczającej się i jednocześnie mocno odwodnionej, podrażnionej:

ZIAJA MED Kuracja Lipidowa FIZJODERM
substancje czynne o charakterze hydro i lipofilowym
ceramidy 1, 3, 6II, fitosfingozyna, NNKT z oleju oliwkowego, makadamia i bawełnianego, skwalan, cholesterol, trójglicerydy kwasów tłuszczowych - kaprylowego i kaprynowego, kwas hialuronowy, witamina E, glicerydy kokosowe

czy

ZIAJA MED Kuracja Nawilżająca Lano-Krem

substancje czynne:
wysokooczyszczona lanolina, skwalan, olej makadamia, olej bawełniany, alantoina.

Chodzi mi głównie o to, który może zapychać i powodować wypryski.
Błyszczeniem się nie przejmuję, bo będę stosować głównie na noc.
Potrzebuję mocniejszego kalibra nawilżającego.

[Dronf]

P.S Micele zamiast mleczka? Ale przed żelem? Rozumiem, że sam micel potem tonik i ew płyn do demiakijażu oka nie starczą? Mógłby byc micel ziaji "sopot"? Polecacie coś konkretnego?

Na dobrą sprawę micel może być stosowany zamiast wszystkiego. Można nim zmyć makijaż i potem już nie tonizować i nie myć żelem.
Ja mam micel samoróbkę i on mnie trochę podrażnia wokół oczu jak za dużo użyję, dlatego tylko domywam nim resztki oliwki hipp. A że nie lubię mieć resztek preparatu myjącego na twarzy to potem zwykle jeszcze normalnie myję twarz (wieczorem) albo jeśli to jest w ciągu dnia to przecierem tonikiem.
Rano zdarza mi się też umyć twarz samym micelem a potem przetrzeć tonikiem.

a ja gdzieś czytałam ze silikony nie zapychają

Bo teoretycznie nie powinny i wydaje mi się, że to co one robią to nie typowe zapychanie... Skóra mi się od nadmiaru silikonów dużo bardziej przetłuszcza a potem to już z górki jest . Ale wiem, że wielu osobom one zupełnie nie szkodzą.

[Little miau miau]

Napisane przez Charlotte95

Jakie polecasz?

Wiesz, ja tez się bałam filtrów, ale jest ok. Nie używam ich codziennie, tylko w te dni, w które jestem na dworze co najmniej godzinę. Ja mam Sorayę 45 i wcale nie jest tak niekomfortowa, bardzo chciałabym także wypróbować filtr z polleny-evy 50+ - podobno wchłania sie do matu. Także nie jest tak źle, ale oczywiście zdecydujesz sama. No chyba, że maseczka aspirynowa - tutaj filtr to mus. Płyn do demakijażu oczu przesunęłabym jako pierwszy w oczyszczaniu, a dermogal - tak, jest bardzo dobry Ale uwaga, niektórych zapycha, wtedy stosujesz np co 3 dzień i jest ok.

Tak własnie myślałam, żeby co kilka dnia a nie codziennie stosowac ten dermagol. Może zrobię przymiarkę do filtrów. Gorzej, że wtedy nie zrobię makijażu, nie kupując mineralnych.

Skąd brac kasę na to wszystko cholera?

filtr z polleny-evy 50+ - brzmi jakby mial byc tani. i skoro wchłania się do matu....

[kasia9513]

Napisane przez Dronf

Bo teoretycznie nie powinny i wydaje mi się, że to co one robią to nie typowe zapychanie... Skóra mi się od nadmiaru silikonów dużo bardziej przetłuszcza a potem to już z górki jest . Ale wiem, że wielu osobom one zupełnie nie szkodzą.

uspokoiłaś mnie trochę

[Dronf]

Napisane przez Little miau miau

Tak własnie myślałam, żeby co kilka dnia a nie codziennie stosowac ten dermagol. Może zrobię przymiarkę do filtrów. Gorzej, że wtedy nie zrobię makijażu, nie kupując mineralnych.

Skąd brac kasę na to wszystko cholera?

filtr z polleny-evy 50+ - brzmi jakby mial byc tani. i skoro wchłania się do matu....

Na tą poleconą sorayę spf 45 można kłaść dowolną kolorówkę. Poza tym jest tania - 20zł za 100ml czyli jakby 10zł za standardową objętość kremu do twarzy. Sama jej używam i sobie chwalę, mogę ją dawać nawet na podrażnioną skórę i nie ma z nią żadnych problemów, nie zapycha. Jej niewątpliwym minusem jest jednak to, że zawiera filtry przenikające i zastanawiam się właśnie czy ją jeszcze kupie... będę teraz w lecie szukać usilnie próbek różnych i jak znajdę coś przyzwoitego z mniejsza ilością filtrów przenikających to na pewno zmienię filtr.
Poza tym widzę, że coraz częściej pojawiają się głosy, że ta cała destabilizacja nie jest dobrze udokumentowana i nie wiadomo tak naprawdę czy trzeba się nią przejmować, czy nie.
Dodam jeszcze, że prawie wszystkie podkłady mineralne zawierają mikę która też ma destabilizować filtry ...

[lemka]

Ja bardzo polecam filtr Eucerinu, mleczko 50 o pojemności 150ml. Mimo że w składzie na czołowym miejscu widnieje alkohol, mleczko mnie w ogóle nie podrażnia, jest lekkie, szybko się wchłania, choć zostawia twarz świecącą, ale nie klejącą. Jego zaletą jest to, że bardzo dobrze układa się na nim makijaż. Mam jeszcze na stanie mleczko Avene 50, ale nie mogę zdzierżyć tego filtra, więc używam tylko gdy siedzę w domu.

Mam pytanie, czy mogłybyście doradzić mi jakiś dobry, nawilżający krem? Pokończyło mi się wszystko i nie wiem, co kupić. Musi dobrze nawilżać (bardziej niż Humektan), nie być naładowany zapychaczami i nie być za drogi. Doradzicie coś?

[Jik]

Dziewczyny, jaki podkład poleciłybyście do tłustej cery? Muszę mieć coś, co by ze mnie nie spływało...Czaję się wprawdzie na puder bambusowy, ale chyba trza mi jeszcze jakiegoś podkładu ( ot, przyzwyczajenie...). Czytam i czytam KWC i nie mogę wybrać. Dodam, że jestem posiadaczką rozszerzonych porów. Niektóre podkłady włażą mi w te pory i wygląda to strasznie

[lemka]

A czytałaś może wątki na forum wizażystka? Tam jest bardzo dużo wątków o podkładach, nawet jest o jasnych/dla bladziochów. Ja też mam zawsze problemy z podkładem, ale nie pomogę, bo mam cerę mieszaną i mi podkłady podkreślają suche skórki.

[meesha]

Napisane przez lemka

Mam pytanie, czy mogłybyście doradzić mi jakiś dobry, nawilżający krem? Pokończyło mi się wszystko i nie wiem, co kupić. Musi dobrze nawilżać (bardziej niż Humektan), nie być naładowany zapychaczami i nie być za drogi. Doradzicie coś?

tez chcialam wyprobowac cos bardziej nawilzajace niz humektan, kupilam cetaphil i niestety- tydzien uzywania i koniec, wrocilam do humektanu zapchal mnie, pelno malych krostek, nigdy takich nie mialam uzywam znow od 3 dni humektan i widze zdecydowana poprawe eh ze tez trzeba tak eksperymentowac :/

[Charlotte95]

Napisane przez Little miau miau

Tak własnie myślałam, żeby co kilka dnia a nie codziennie stosowac ten dermagol. Może zrobię przymiarkę do filtrów. Gorzej, że wtedy nie zrobię makijażu, nie kupując mineralnych.

Skąd brac kasę na to wszystko cholera?

filtr z polleny-evy 50+ - brzmi jakby mial byc tani. i skoro wchłania się do matu....

Wszystkie fitry Soraya nie ulegają destabilizacji Jest tezgdzieś na wizażu wątek o kolorówce, która nie gryzie się z Parsolem.

Napisane przez Dronf

Na tą poleconą sorayę spf 45 można kłaść dowolną kolorówkę. Poza tym jest tania - 20zł za 100ml czyli jakby 10zł za standardową objętość kremu do twarzy. Sama jej używam i sobie chwalę, mogę ją dawać nawet na podrażnioną skórę i nie ma z nią żadnych problemów, nie zapycha. Jej niewątpliwym minusem jest jednak to, że zawiera filtry przenikające i zastanawiam się właśnie czy ją jeszcze kupie... będę teraz w lecie szukać usilnie próbek różnych i jak znajdę coś przyzwoitego z mniejsza ilością filtrów przenikających to na pewno zmienię filtr.
Poza tym widzę, że coraz częściej pojawiają się głosy, że ta cała destabilizacja nie jest dobrze udokumentowana i nie wiadomo tak naprawdę czy trzeba się nią przejmować, czy nie.
Dodam jeszcze, że prawie wszystkie podkłady mineralne zawierają mikę która też ma destabilizować filtry ...

Ja również używam tej Sorayi i również jestem zadowolona, ale ponownie jej nie kupię ze względu na te przenikające filtry. Następnym razem będzie to definitywnie pollena

[lemka]

Napisane przez meesha

tez chcialam wyprobowac cos bardziej nawilzajace niz humektan, kupilam cetaphil i niestety- tydzien uzywania i koniec, wrocilam do humektanu zapchal mnie, pelno malych krostek, nigdy takich nie mialam uzywam znow od 3 dni humektan i widze zdecydowana poprawe eh ze tez trzeba tak eksperymentowac :/

To mnie zmartwiłaś, bo ja właśnie rozważałam zakup Cetaphilu. Ostatnio poszukiwałam kremu Therapy minerals na noc, ale nigdzie go nie ma. Dziewczyny możecie polecić coś sprawdzonego?

[meesha]

Napisane przez lemka

To mnie zmartwiłaś, bo ja właśnie rozważałam zakup Cetaphilu. Ostatnio poszukiwałam kremu Therapy minerals na noc, ale nigdzie go nie ma. Dziewczyny możecie polecić coś sprawdzonego?

probowac mozesz ale moze lepiej najpierw probki skombinuj wielu dziewczynom pomaga

[black-bubu]

o jakiej pollenie mówicie, możecie dać link do kwc, ja teraz mam bebedrema też 50, jeszcze nie używałam, jakoś się boję zapychania, ale w sumie wole się zapchac niż mieć przebarwienia

[kaledonia]

Kosmetyczka poleciła do mojej tłustej i trądzikowej cery maseczkę Andre Zagozda- jest ona z kwasem azelainowym, mlekowym i glikolowym. Czy ktoś ją może używał?
Waham się, bo strasznie droga (ok 290zł za 50ml) i szukam czegoś znaczenie tańszego o podobnym składzie.

[illegale]

Nie wiedziałam w jaki wątku to napisać, piszę tu, chodzi o korektory, chciałabym kupić sobie korektor nie-antybakteryjny, bo zawsze zaopatrywałam się w takie, no i tak czytam składy i oprócz mineralnych, raczej te zwykłe, drogeryjne nie grzeszą dobrym składem. Czy jeśli mają składniki zapychające jak wazeline, będą zapychać? Bo będę kładła go raczej punktowo, ale poza zakryciem pryszcza/niedoskonałości nie zrobi nic złego?
Chodzi mi np. o ten:
korektor z Inglota w składzie ma na pierwszym miejscu wazelinę, więc będzie zapychał? : (

[Dronf]

kaledonia ta maseczka powinna być skuteczna ale rzeczywiście jest bardzo droga i w sumie nie wiadomo jakie ma stężenia kwasów... Poszukaj może czegoś z firmy Clarena, mają duży wybór produktów z kwasami, może i jakaś maseczka się znajdzie. No i cena powinna być ze trzy razy niższa .

illegale - korektory pixie cosmetics nie zawierają parafiny, wazeliny i innych. W podforum mineralnym jest osobny temat pixie i tam są tez opinie o tych korektorach. Niestety na razie są dostępne tylko na allegro chyba, że mieszkasz we Wrocławiu. Swoją drogą też mnie zastanawia czy dużą szkode robia takie parafinowe korektory, w końcu to tylko punktowo więc i zapchanie najwyżej punktowe

[lemka]

Napisane przez Dronf

kaledonia ta maseczka powinna być skuteczna ale rzeczywiście jest bardzo droga i w sumie nie wiadomo jakie ma stężenia kwasów... Poszukaj może czegoś z firmy Clarena, mają duży wybór produktów z kwasami, może i jakaś maseczka się znajdzie. No i cena powinna być ze trzy razy niższa .

illegale - korektory pixie cosmetics nie zawierają parafiny, wazeliny i innych. W podforum mineralnym jest osobny temat pixie i tam są tez opinie o tych korektorach. Niestety na razie są dostępne tylko na allegro chyba, że mieszkasz we Wrocławiu. Swoją drogą też mnie zastanawia czy dużą szkode robia takie parafinowe korektory, w końcu to tylko punktowo więc i zapchanie najwyżej punktowe

A gdzie we Wrocławiu dostępne są minerały Pixie?

[dolce&gabbana]

Napisane przez Dronf

illegale - korektory pixie cosmetics nie zawierają parafiny, wazeliny i innych. W podforum mineralnym jest osobny temat pixie i tam są tez opinie o tych korektorach. Niestety na razie są dostępne tylko na allegro chyba, że mieszkasz we Wrocławiu. Swoją drogą też mnie zastanawia czy dużą szkode robia takie parafinowe korektory, w końcu to tylko punktowo więc i zapchanie najwyżej punktowe

Może ja swój przypadek opiszę Moja cera jest okropna, wszystko ją zapycha Kiedyś miałam korektor antybakteryjny, którego używałam na pryszcze. Ku mojemu zdziwieniu, ledwo któryś pryszcz się wygoił, lub nawet jeszcze nie, to w tym samym miejscu lub obok zaczynał rosnąć następny Myślałam, że zwariuje, ale w końcu poprosiłam o analizę na składowym i wyszło, że korektor ma potencjalne zapychacze. Wyrzuciłam go z hukiem, a pryszcze zaczęły się goić, w tych samych miejscach przestały tworzyć się nowe.

Owszem, zapychanie "tylko" punktowe, może wystąpić, ale dla mnie to niedopuszczalne. Musze o tych korektorach Pixie poczytać.

[Jik]

Napisane przez lemka

A czytałaś może wątki na forum wizażystka? Tam jest bardzo dużo wątków o podkładach, nawet jest o jasnych/dla bladziochów. Ja też mam zawsze problemy z podkładem, ale nie pomogę, bo mam cerę mieszaną i mi podkłady podkreślają suche skórki.

No, podczytuję, ale mam wrażenie, że tam dziewczyny nie uświadomione, że są jakieś zapychacze w podkładach, że to trzeba nawilżać itd. lemka, czego używasz teraz?
Widzę, że od czasu mojej bytności na tym wątku nic się nie zmieniło...Nadal dylematy: humektan czy cetaphil? I szukanie patentu na max. nawilżanie...Eh...

[Dronf]

Drogeria we Wrocławiu nazywa się podobno "pod złotym pucharem".
Właśnie zerknęłam na allegro i akurat korektory nie są dostępne ale pewnie za parę dni znowu się pojawią. Tutaj temat pixie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=397403 gdzies tam na pewno przewinął się też skład tego korektora. Obawiam się jednak że będzie on zawierał jakieś naturalne zapychacze (np masło shea) ale sądząc po specyfice tej firmy jak tylko pojawią się głosy niezadowolenia to właścicielka zrobi formułę "light" .

dolce&gabbana no to mamy chodzący przykład, że na korektory też trzeba uważać.

A ja się pochwalę, że zmniejszył mi się (odpukać) łojotok od kiedy pozbyłam się absolutnie wszystkich kosmetyków z silikonami... Bardzo długo wzbraniałam się z przejściem na minerały, bo jak to samym proszkiem makijaż zrobić, niedorzeczne.... No ale doszłam do wniosku, że za bardzo wyboru nie mam, bo wszystkie zwykłe podkłady zawierają silikony dla milszej aplikacji...
Szkoda, że wcześniej nie widziałam tego tematu:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=311233
Bo bym pewnie nie miała takich dylematów, dalej jest też moja minerałkowa metamorfoza nie zalinkowana w pierwszym poście. Jak jest co ukryć to minerały wyglądają naprawdę niewiarygodnie a jak w sumie nie ma czego ukrywać to już dosłownie fotoshop .

[Charlotte95]

Napisane przez black-bubu

o jakiej pollenie mówicie, możecie dać link do kwc, ja teraz mam bebedrema też 50, jeszcze nie używałam, jakoś się boję zapychania, ale w sumie wole się zapchac niż mieć przebarwienia

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-29923-opis-Pollena-Ewa-Eva-Sun-Krem-ochronny-na-superwrazliwe-miejsca-SPF50.htm

[illegale]

Napisane przez Dronf

kaledonia ta maseczka powinna być skuteczna ale rzeczywiście jest bardzo droga i w sumie nie wiadomo jakie ma stężenia kwasów... Poszukaj może czegoś z firmy Clarena, mają duży wybór produktów z kwasami, może i jakaś maseczka się znajdzie. No i cena powinna być ze trzy razy niższa .

illegale - korektory pixie cosmetics nie zawierają parafiny, wazeliny i innych. W podforum mineralnym jest osobny temat pixie i tam są tez opinie o tych korektorach. Niestety na razie są dostępne tylko na allegro chyba, że mieszkasz we Wrocławiu. Swoją drogą też mnie zastanawia czy dużą szkode robia takie parafinowe korektory, w końcu to tylko punktowo więc i zapchanie najwyżej punktowe

Dziękuję za odpowiedź, ale moje pytanie dotyczyło korektorów nie-mineralnych : )