2012-02-05, 19:52 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 139
|
Dot.: Ratunku! Henna + farba = O.O
nie wiem ja uzywam 8/0 i mi pasuje widziałaś tez efekt po 8/0+ 9/1 . 9/0 powinno byc podobne do moich lecz jaśniej
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
2012-02-05, 20:35 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 39
|
Dot.: Ratunku! Henna + farba = O.O
I o taki efekt mi chodzi Hmm.. OK. Dziękuję Ci.
__________________
...zapuszczam włoski.. |
2012-02-08, 12:29 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 39
|
Ratunku! Henna + farba
Właśnie mam na głowie Chentala! Rewelacyjnie schodzi kolor z ciemnych rudychm mam po 10 minutach marchewkę.. Zostawię jeszcze z 10 minut i zmywam.. Potem sok z cytryny i jutro farba. A sok z cytryny po umyciu włosów szamponem czy przed?
__________________
...zapuszczam włoski.. |
2012-02-08, 17:54 | #34 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Ratunku! Henna + farba = O.O
Cytat:
A Venita henną nie jest. Ten ekstrakt widoczny w składzie, też nie jest henną i na pewno nie można go posądzać o właściwości farbujące. Ten sam składnik znajdziesz chociażby w maskach czy odżywkach, które włosów nie farbują. Z resztą nawet gdyby ten ekstrakt miał jakieś ślady barwnika, to sposób stosowania np. Venity i tak uniemożliwia mu zadziałanie przez zbyt krótki czas trzymania na włosach. W tym balsamie za farbowanie odpowiadają sztuczne barwniki. W innych wersjach kolorystycznych tego produktu też jest lawsonia inermis extract, a wcale nie farbują one na rudo (lawson jest rudy)ani nawet nie zostawiają rudej poświaty przy zmywaniu. To, że miałaś jakieś inne włosy akurat nie ma w tym momencie znaczenia. Po każdym produkcie do włosów, czy to stylizacja czy farbowanie, włosy są inne. Nie wiem czy zwróciłaś uwagę co jeszcze Venita ma w składzie. Znajdziesz tam silikon i PQ, więc obciążenie i rozprostowanie loków nie powinno dziwić. |
|
2012-02-09, 13:21 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 39
|
Ratunku! Henna + farba = O.O
No i już po wszystkim. Mam piękny blond kolorek na głowie Będę używać płukanki fioletowej żeby nieco od-żółcić aczkolwiek i tak jest naprawdę dobrze. Wkrótce zdjęcia!
__________________
...zapuszczam włoski.. |
2012-02-09, 13:49 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 139
|
Dot.: Ratunku! Henna + farba = O.O
to jak chcesz to na te żółte elementy połóż sobie joanna szlachetna perła
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
2012-02-09, 14:03 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 39
|
Dot.: Ratunku! Henna + farba = O.O
Joanna Szlachetna Perła? A nie może być coś podobnego od Syossa? Mam większe zaufanie. Znasz jakąś dobrą farbę o podobnym kolorku?
__________________
...zapuszczam włoski.. |
2012-02-09, 16:03 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 139
|
Dot.: Ratunku! Henna + farba = O.O
nie, generlanie chodzi o to ze blondy joanny (głównie sprawdzone przeze mnie odcienie gołebi popiel i szlachetna perła) doskonale sprawdzają się w tonowaniu włosów, ochładzaniu blondu, sama perła likwiduje żółte tony a gołebi popiel likwiduje rude tony, więc po rozjasnianiu polecam dziewczynom na wizazu mieszankę tych dwóch kolorków i są zadowolone.
tyle ze w opakowaniu mamy wode 9% a taka nam nie potrzebna więc warto dodać tylko jedną saszetke utleniacza i rozcieńczyc go z taka sama ilościa wody z kranu (na dwie tubki farby) i będziemy mieli 4,5% a nie 9%
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
2012-02-11, 08:20 | #39 | |
Zakorzenienie
|
Ratunku! Henna + farba
Cytat:
Jeśli chodzi o temat dekoloryzacji to cieszę się że wszystko wyszło ok Niestety w większości dodawane są rozjaśniacze stąd mój post na temat prepigmentacji. ---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ---------- [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;32166067]To jedna z najczęściej powtarzanych komplentnych bzdur na temat henny. Henna nie oblepia włosów. Zasada działania jest zupełnie inna. Roślina wydziela barwnik lawson, który łączy się na stałe z keratyną wiązeniem chemicznym. To połączenie w żaden sposób nie polega na "lepkości" i rozerwanie go jest bardzo trudne lub może nawet niemożliwe. Mi się przynajmniej nigdy nie udało zmyć rudości po hennie. A Venita henną nie jest. Ten ekstrakt widoczny w składzie, też nie jest henną i na pewno nie można go posądzać o właściwości farbujące. Ten sam składnik znajdziesz chociażby w maskach czy odżywkach, które włosów nie farbują. Z resztą nawet gdyby ten ekstrakt miał jakieś ślady barwnika, to sposób stosowania np. Venity i tak uniemożliwia mu zadziałanie przez zbyt krótki czas trzymania na włosach. W tym balsamie za farbowanie odpowiadają sztuczne barwniki. W innych wersjach kolorystycznych tego produktu też jest lawsonia inermis extract, a wcale nie farbują one na rudo (lawson jest rudy)ani nawet nie zostawiają rudej poświaty przy zmywaniu. To, że miałaś jakieś inne włosy akurat nie ma w tym momencie znaczenia. Po każdym produkcie do włosów, czy to stylizacja czy farbowanie, włosy są inne. Nie wiem czy zwróciłaś uwagę co jeszcze Venita ma w składzie. Znajdziesz tam silikon i PQ, więc obciążenie i rozprostowanie loków nie powinno dziwić.[/QUOTE] Jeśli tak uważasz to wstawmy skład i zanalizujmy go od a - z
__________________
H A I R ...and I will wear him In my heart's core, ay, in my heart of heart As i do thee... Rudy Blog...szybka pomoc fryzjerska |
|
2012-02-11, 08:53 | #40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 139
|
Dot.: Ratunku! Henna + farba = O.O
Cytat:
mam w albumie zdjęcia moich włosów po różnych farbach najwięcej po 8/0+9/1 i samej 8/0, lecz mam udostępniony album dla znajomych, jeśli chcesz to możesz mnie dodac.
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
|
2012-02-11, 11:54 | #41 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ratunku! Henna + farba = O.O
z przyjemnością
__________________
H A I R ...and I will wear him In my heart's core, ay, in my heart of heart As i do thee... Rudy Blog...szybka pomoc fryzjerska |
2012-02-11, 14:48 | #42 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Ratunku! Henna + farba = O.O
Ok. Niestety jestem teraz w miejscu bez dostępu do pudełka ze składem i musiałam znaleźć w necie. Ten pochodzi z forum LU (na kwc nie ma) i tak na oko się zgadza z tym, co pamiętam:
AQUA, SODIUM LAURETH SULFATE, COCAMIDOPROPYL BETAINE, ISOPROPYL ALCOHOL, HYDROXYETHYLCELLULOSE, LAWSONIA INERMIS (HENNA) EKSTRAKT, POLYQUATERNIUM-7, AMODIMETHICONE, TRIDECETH-12, CETRIMONIUM CHLORIDE, LAURYL ALCOHOL, PEG-75, LANOLIN, COCAMIDE DEA, DISODIUM EDTA, METHYLCHLOROISOTHIAZOLINO NE, BHT, PARFUM, [+/-] HC BLUE NO.2, HCYELLOW NO.2, HC YELLOW NO.5, N,N'-BIS(2-HYDROXYETHYL)-2-NITRO-p-PHENYLENEDIAMINE, DISPERSE VIOLET I, DISPERSE BLACK9, SODIUM PICRAMATE, 2-NITRO-p-PHENYLENE-DIAMINE, 4-AMINO-N-(2HYDROXYETHYL)--3-NITROPHENOL Woda, detergent mocniejszey, detergent słabszy, emolient, konserwant, ekstrakt z henny, PQ, silikon, emulgator, konserwanto/emolinto/antystatyk, zmiękczacz, peg-75 to chyba emulgator i zmiękczacz razem z lanoliną, detergent, stabilizator, konserwant, przeciwutleniacz, zapach, barwniki i PPD, pikrynian sodu chyba robi tu za barwnik i to na końcu też. Podkreśliłam te składniki, o które najbardziej się nam rozchodzi. Lawsonia inermis extract to składnik, który można znaleźć często w niebarwiących maskach. Przykład to Biovaxy (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...sow-blond.html). Jeśli coś w tym składzie obkleja, to silikon, pq i barwniki. Jeśli chodzi o lawson z prawdziwej henny, to łączy się z keratyną takim mechanizmem: http://pl.wikipedia.org/wiki/Reakcja_Michaela Henna jest posądzana o obklejanie chyba dlatego, że włosy wydają się po niej grubsze. W naturalnych włosach barwnik znajduje się tylko w środku włosa, a 'otoczka' jest bezbarwna. Nie zmienia się to faktu, że cały włos zudowany jest z keratyny, a lawson nie wybiera i łączy się też z tą keratyną z wierzchu. Jak potem weźmiesz taki hennowany włos z odrostem, to naturalna część będzie się wydawała aż przeźroczysta (polecam mikroskop ). |
2012-02-11, 21:09 | #43 |
Zakorzenienie
|
Ratunku! Henna + farba
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;32234072]Ok. Niestety jestem teraz w miejscu bez dostępu do pudełka ze składem i musiałam znaleźć w necie. Ten pochodzi z forum LU (na kwc nie ma) i tak na oko się zgadza z tym, co pamiętam:
AQUA, SODIUM LAURETH SULFATE, COCAMIDOPROPYL BETAINE, ISOPROPYL ALCOHOL, HYDROXYETHYLCELLULOSE, LAWSONIA INERMIS (HENNA) EKSTRAKT, POLYQUATERNIUM-7, AMODIMETHICONE, TRIDECETH-12, CETRIMONIUM CHLORIDE, LAURYL ALCOHOL, PEG-75, LANOLIN, COCAMIDE DEA, DISODIUM EDTA, METHYLCHLOROISOTHIAZOLINO NE, BHT, PARFUM, [+/-] HC BLUE NO.2, HCYELLOW NO.2, HC YELLOW NO.5, N,N'-BIS(2-HYDROXYETHYL)-2-NITRO-p-PHENYLENEDIAMINE, DISPERSE VIOLET I, DISPERSE BLACK9, SODIUM PICRAMATE, 2-NITRO-p-PHENYLENE-DIAMINE, 4-AMINO-N-(2HYDROXYETHYL)--3-NITROPHENOL Woda, detergent mocniejszey, detergent słabszy, emolient, konserwant, ekstrakt z henny, PQ, silikon, emulgator, konserwanto/emolinto/antystatyk, zmiękczacz, peg-75 to chyba emulgator i zmiękczacz razem z lanoliną, detergent, stabilizator, konserwant, przeciwutleniacz, zapach, barwniki i PPD, pikrynian sodu chyba robi tu za barwnik i to na końcu też. Podkreśliłam te składniki, o które najbardziej się nam rozchodzi. Lawsonia inermis extract to składnik, który można znaleźć często w niebarwiących maskach. Przykład to Biovaxy (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...sow-blond.html). Jeśli coś w tym składzie obkleja, to silikon, pq i barwniki. Jeśli chodzi o lawson z prawdziwej henny, to łączy się z keratyną takim mechanizmem: http://pl.wikipedia.org/wiki/Reakcja_Michaela Henna jest posądzana o obklejanie chyba dlatego, że włosy wydają się po niej grubsze. W naturalnych włosach barwnik znajduje się tylko w środku włosa, a 'otoczka' jest bezbarwna. Nie zmienia się to faktu, że cały włos zudowany jest z keratyny, a lawson nie wybiera i łączy się też z tą keratyną z wierzchu. Jak potem weźmiesz taki hennowany włos z odrostem, to naturalna część będzie się wydawała aż przeźroczysta (polecam mikroskop ).[/QUOTE] wiesz co ciekawi mnie dlaczego moje włosy tak dziwnie zachowują się po tej farbce, silikony tu nie winie ponieważ używam na co dzień i raczej były by bardziej przetłuszczone od nadmiaru niż ta jak określiłam ,,obklejone,,- mając na myśli sztywną otoczkę ,,usztywnione,,. Biovaxy używam i włosy są super
__________________
H A I R ...and I will wear him In my heart's core, ay, in my heart of heart As i do thee... Rudy Blog...szybka pomoc fryzjerska Edytowane przez kathy579 Czas edycji: 2012-02-11 o 21:10 |
2012-02-11, 21:27 | #44 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Ratunku! Henna + farba = O.O
Cytat:
A masz jakieś doświadczenia z szamponetkami? U mnie szamponetki i te balsamy zachowywały się tak samo. Włosy były jakieś ciężkie, w dotyku jak po silikonowej odżywce, kolor znikał po kilku myciach. Tu raczej trundo będzie nam porównać doświadczenia, bo mamy zupełnie inne włosy. fryz5 Może ty wiesz na jakiej zasadzie działają szamponetki lub ten balsam? |
|
2012-02-11, 22:18 | #45 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ratunku! Henna + farba = O.O
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;32242164]Może tak po prostu działają całkowicie zmywalne farby? Skoro ich barwniki nie wymagają żadnego aktywatora i da się je całkowicie usunąć z włosów, to znaczy, że zachowują się podobnie jak silikony.
A masz jakieś doświadczenia z szamponetkami? U mnie szamponetki i te balsamy zachowywały się tak samo. Włosy były jakieś ciężkie, w dotyku jak po silikonowej odżywce, kolor znikał po kilku myciach. Tu raczej trundo będzie nam porównać doświadczenia, bo mamy zupełnie inne włosy. fryz5 Może ty wiesz na jakiej zasadzie działają szamponetki lub ten balsam?[/QUOTE] tak szamponetki używałam, Delia, Joanna
__________________
H A I R ...and I will wear him In my heart's core, ay, in my heart of heart As i do thee... Rudy Blog...szybka pomoc fryzjerska |
2013-02-04, 22:04 | #46 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 11
|
Dot.: Ratunku! Henna + farba = O.O
Dziewczęta pomocy!
Otóż byłam szatynka, nastepnie chcąc otrzymać marchewkowy kolor wpierw położyłam Farbe Palette Color Creme bodajże C10 (blond) a nastepnie po 2 dniowej przerwie Henne Khadi Red. Wyszedł koszmar na dodatek nierównomierny. Mijscami wypłowiały rudy a gdzieniegdzie zaczyna odsłaniac sie blond ale bynajmniej nie platynowy tylko żółty. Chiałaym coś zrobića najgorsze jest to ze mam tydzień. Chiałabym nadć włosom jednolity kolor ciemniejszy np kasztanowy braz. Tylko czym? Czy nowa farba chwyci na hnne? szampon kolor chyba nie? poradzcie prosze... |
2013-02-04, 22:15 | #47 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Ratunku! Henna + farba = O.O
Cytat:
Skoro chciałaś mieć marchewę, to na twoim miejscu położyłabym jeszcze raz hennę. Swoją drogą, czy jesteś pewna, że za pierwszym razem dokładnie pokryłaś włosy? |
|
2013-02-04, 22:35 | #48 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 11
|
Dot.: Ratunku! Henna + farba = O.O
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;39044936]Jeśli chodzi o zafarbowanie teraz chemią, to henna w niczym nie przeszkadza. Ona nie ma żadnego wpływu na działanie zwykłej farby. Problem może być z tym, że jeśli masz mocno rozjaśnione włosy, to farba będzie się błyskawicznie spłukiwać.
Skoro chciałaś mieć marchewę, to na twoim miejscu położyłabym jeszcze raz hennę. Swoją drogą, czy jesteś pewna, że za pierwszym razem dokładnie pokryłaś włosy?[/QUOTE] Zdecydowanie wolałabym by kolor się nie spłukał. Bo szkoda mych nerwów Zatem farba chemiczna odpada. Chiałam rudości ale ciemniejszych takich-kasztanowo-rudych a teraz jestem jasnomiedziana. Czy ciemniejsza henna pomoże? np orzechowa? Zupełnej pewnosci co do równomiernego koloru nie mam, bo juz niczego pewna nie jestem:/ale staralam się pożadnie to machnać. Wydaje mi sie ze ten blond mogl sie przyjac nierownomiernie (czy to mozliwe?) a nastepnie dalej ten rudy bo przod i wierzch jest wlasnie jasniejszy a dol+tył ciemniejszy. (Wrociłam z mocno nasłonecznionych terenów i te partie chyba moglam miec juz jasniejsze, ciensze wyplowiałe). teraz chciałaym równomiernie przyciemnić bo strasznie jasne to wyszło i zle wygladam i sie z tym czuje. nie edzie mi przeszkadzac rudy polask czy refleks. chce ciemniej dziekuje za wsparcie. |
2013-02-04, 22:45 | #49 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Ratunku! Henna + farba = O.O
Cytat:
Ciemniejasza "henna" to już nie do końca henna. To jest mieszanka indygo z henną. Tego nie radzę kłaść na mocno rozjaśnione włosy, bo indygo normalnie jest granatowe, co może (choć nie musi) być widoczne na włosach pozbawionych naturalnego pigmentu, a do takich należą te rozjaśnione. Można zaryzykować, ale moim zdaniem nie warto. Dodatkowo indygo ma tendencję do wypłukiwania się, a na włosach rozjaśnianych, to pewnie spłowieje błyskawicznie. Blond oczywiście mógł się przyjąć nierównomiernie, ale chemiczne farby nakłada się o wiele łatwiej, dlatego pomyślałam, że to właśnie henna była przyczyną nierówności. W obecnej sytuacji chyba będzie najlepiej jak zajrzysz na jakiś wątek poświęcony farbowaniu chemicznemu. Są wątki "rude" i brązowe" Wiem też, że jest taki zabieg jak prepigmentacja i można tym zapobiec wypłukiwaniu koloru. Ja się na tym już zupełnie nie znam niestety. |
|
2013-02-04, 23:20 | #50 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 11
|
Dot.: Ratunku! Henna + farba = O.O
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;39045479]Kasztanoworude otrzymałabyś farbując samą henną naturalny szatyn. Na mocno rozjaśnianych włosach zawsze będzie marchewa.
Ciemniejasza "henna" to już nie do końca henna. To jest mieszanka indygo z henną. Tego nie radzę kłaść na mocno rozjaśnione włosy, bo indygo normalnie jest granatowe, co może (choć nie musi) być widoczne na włosach pozbawionych naturalnego pigmentu, a do takich należą te rozjaśnione. Można zaryzykować, ale moim zdaniem nie warto. Dodatkowo indygo ma tendencję do wypłukiwania się, a na włosach rozjaśnianych, to pewnie spłowieje błyskawicznie. Blond oczywiście mógł się przyjąć nierównomiernie, ale chemiczne farby nakłada się o wiele łatwiej, dlatego pomyślałam, że to właśnie henna była przyczyną nierówności. W obecnej sytuacji chyba będzie najlepiej jak zajrzysz na jakiś wątek poświęcony farbowaniu chemicznemu. Są wątki "rude" i brązowe" Wiem też, że jest taki zabieg jak prepigmentacja i można tym zapobiec wypłukiwaniu koloru. Ja się na tym już zupełnie nie znam niestety.[/QUOTE] No tak ale bałam się czerwieni. Stad ten głupkowaty pomysł. A teraz boje sie tego wypłowiałego lisa w lustrze. Mogłam pytać wczesniej:/ No cóż musze coś wymyślić. Wpierw doraźnie na służowy wyjazd a pozniej długofalowo. Choć jak by znalazł sie pomysł na długofalowo od razu to zdarzył by się znów 'cud nad Wisła'. Ok bardzo dziękuje za te informacje poszukam czegoś w wątkach o pigmentacji. Ech.. |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:16.