Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

[Basia39]

Napisane przez Kate30

Basiu a co stosujesz jako nawilżacz w swojej kuracji. Olejek H może?

Jakoś boję się czy mnie ten retin-a nie wypryszczy, mam tendencję do gul .
Pisałyście, że ma bogatą kremową bazę.
Co innego ty, z twoją cerą.

Do nawilżania to używam to co mi wpadnie w łapkę: olejek Hauschki zmieszany z mleczkiem, Krem AA Young, Physiogel, Ocerin Plus, mam też w zapasie emolienty Orionu.

Kate to może jak masz tendencję do zapychania spróbuj Zoracu. Retin ma bogaty skład, choć tego nie czuć, po nałożeniu cera nie jest tłusta i wchłania sie momentalnie.

[uskow]

Zorac też na receptę??

[Basia39]

Napisane przez uskow

Zorac też na receptę??

Tak

[Kate30]

Napisane przez Basia39

Do nawilżania to używam to co mi wpadnie w łapkę: olejek Hauschki zmieszany z mleczkiem, Krem AA Young, Physiogel, Ocerin Plus, mam też w zapasie emolienty Orionu.

Kate to może jak masz tendencję do zapychania spróbuj Zoracu. Retin ma bogaty skład, choć tego nie czuć, po nałożeniu cera nie jest tłusta i wchłania sie momentalnie.

Sama nie wiem czego bardziej się boję, podrażnienia czy zapchania .

[Nikita-v]

Basiu a Zorac i Retin maja tą samo substancje czynna? i w jakich jest stężeniach??

[Basia39]

Napisane przez Nikita-v

Basiu a Zorac i Retin maja tą samo substancje czynna? i w jakich jest stężeniach??

*Retin-A krem 0.025% lub 0,05%, tretinoiny
*Zorac gel 0,05% lub 0,1% tazarotene.

[Nikita-v]

hmm czyli zwierają dwie rózne substancje.. czy w takim razie można je jakoś porównac? ich działanie i stopień drażnienia skóry?

[koteknaplotek]

Z tego co wyczytałam to najbardziej drazniacym retinoidem jest treitinoina (retin-a, atrederm) . Sile draznienia stezenia 0,025 tretinoiny porownuje sie z 0,1 tezarotenu (zorac). MNiej drazniaca od tretinoiny jest tez izotretinoina.
Ponoc najlepiej tolerowany jest adapalen (differin) ale on ponoc nie ma zadnej "mocy p.zmarszczkowej". Czy ktos wie cos na ten temat?

I o czym oni pisza, ze tezaroten, adapalen i izotretinoina "Nie wywołuja nadwrażliwości na światło słoneczne", a tretinoina jest "fotouczulajaca" ?
to juz doczytalam
"Adapalen ma bardziej stabilną strukturę chemiczną niż np. tretinoina i nie ulega zniszczeniu pod wpływem światła. Jest możliwe, że produkty rozpadu tretinoiny mogą indukować podrażnienie skóry."
"Co prawda adapalen nie wywołuje reakcji fototoksycznych ani fotoalergicznych, ale na skutek ścienienia warstwy rogowej naskórka dochodzi do uwrażliwienia skóry na działanie promieni UV, więc podczas kuracji należy unikać nadmiernej ekspozycji na słońce"
z http://www.zdrowie.med.pl/czytelnia/005.html

[Contax]

Napisane przez Kate30

Jakoś boję się czy mnie ten retin-a nie wypryszczy, mam tendencję do gul .
Pisałyście, że ma bogatą kremową bazę.

Kasiu zerknij sobie na składy

Retin-A
Skład:
1g kremu zawiera: substancja czynna: kwas retynowy.
Substancje pomocnicze: polioxyl-(40)-stearynian, alkohol stearylowy, kwas stearynowy, izopropylomirystynian, butylohydroksytoluen, kwas sorbowy, guma ksantanowa, woda oczyszczona.

Zorac
Skład:
substancja czynna: tazaroten 0,050 g lub 0,1 g
makrogol 400 (glikol poietylenowy), glikol heksylenowy carbomer 974 P (polimer kwasu akrylowego), trometamol (2-amino-2 hydroxymetyl-1,3-propanediol), poloxamer 407 (kopolimer tlenku etylenu i tlenku propylenu), polisorbat 40 (poloiksyetylenowany ester sorbitanu z kwasem palmitynowym), alkohol benzylowy, kwas askorbowy, wersenian disodowy, butylohydroksyanizol, butylohydroksytoluen

Retin o najniższym stężeniu nie powinien Cię podrażnić. Prędzej wypryszczy, jak masz skłonności do zapychania porów. Poza tym zawsze można osłabić jego działanie poprzedzając jego aplikację nailżaczem.
Mnie retin nie podrażnia, co uczynił już po trzeciej aplikacji Diacneal.

[Nikita-v]

ech koncze niedługo tubkę 2 tubkę Zoracu 0,1 i staje przede mnią problem.. co dalej: Diacneal ( mam juz dwie tubki w domu), Retin A a może Atrederm?

co radzicie?

[Contax]

Napisane przez Nikita-v

ech koncze niedługo tubkę 2 tubkę Zoracu 0,1 i staje przede mnią problem.. co dalej: Diacneal ( mam juz dwie tubki w domu), Retin A a może Atrederm?

co radzicie?

Jak dobrze tolerujesz zorac 0,1 to nie ma sensu używać słabszego Diacnealu, albo zwiększ częstotliwość nakładania zoracu, albo przejdź na atrederm 0,05.

[koteknaplotek]

Napisane przez Nikita-v

ech koncze niedługo tubkę 2 tubkę Zoracu 0,1 i staje przede mnią problem.. co dalej: Diacneal ( mam juz dwie tubki w domu), Retin A a może Atrederm?

co radzicie?

Nikita a jaki byl stan twojej skory przed kuracja zorakiem? Duza poprawe widzisz po 2 tubkach?

[Nikita-v]

Chciałam przejść na Diacneal, bo stwierdziłam ze po pierwsze nie mogę całe życie ciągnac Zorackiem i trzeba coś lżejszego kalibru dla podtrzymania efektu, a po drugie ta tłustość zoracu bo nałożeniu jest drażniąca dlam nie..zaraz mi się włosy do twarzy kleją .. fuj.. no i ta różowość na twarzy.. chciałabym znów miec bialutką cere

Koteknaplotek
Moja skóra przed kuracją byłą bardzo mocno zanieczyszczona... usiana czarnymi punkcikami tzn zaskórnikami dosłownie wszędzie, z dużymi rozszerzonymi porami.
Od czasu do czasu cos mi tam wyskoczyło, goiło się długo a blizna schodziłą jeszcze dłużej
Do tego na policzku podskórna gula która goiła się tygodniami a pózniej znów wracała na swoje miejsce..
Zmarszczek.. hmm jedynie kurze łapki

Po kuracji.
Pory delikatnie zwężone, ale to jeszcze nie to co chcę uzyskac więc zaczęłam stosować Effaclar a i Acne derm pojdzie w ruch bo mam dwie małe plamki na twarzy i to bynajmniej nie piegi

Zdecydowanie mniej zaskórników a te co pozostały są duzo bledsze

Zero wyskakujacych niespodzianek.. a jesli juz coś się przyplącze i to tylkow tedy gdy pogrzenie przy tcyh zaskórnikach i probuje je wydusic ( nie bijcie wiem ze nie wolno) to znika bardzo szybciutko i bez blizn.

Twarz z arystkokratycznie białej zrobiłą się lekko różowa ... teraz jestem blady prosiaczek a juz nie wampir co słońca nie widuje

Kurze łapki nadal mam po pod oczka zoracu nie stosuje.. niestety po jednym zastosowaniu pod prawym okiem zrobiła mi się rana paskudna... koniec eksperymentów.. wiecej takich ekstremalnych ranek nie zniosę.

Koczne ta druga tubkę.. ale wolno mi to strasznie idzie i juz prawie się nie łuszcze więc zwiekszyłam teraz częstotliwosć stosowania Zoracu .. i mam nadzieje ze szybko się skonczy... bo wygląda mi jakby go wcale w tej tubce nie ubywało


Teraz chciałabym jeszcze uzyskać całkowite oczyszczenie z zaskórników, bo wiem ze rozszerzonych porów nie da się całkowicie zamknąc.. a teraz juz jest efekt więc nie bede rozpaczać jak nic juz wiecej się z nimi nie da zrobic.. ważne że nosek zrobi mi się bialutki a nie w ciapki bryy

[Contax]

Napisane przez Nikita-v

Chciałam przejść na Diacneal, bo stwierdziłam ze po pierwsze nie mogę całe życie ciągnac Zorackiem i trzeba coś lżejszego kalibru dla podtrzymania efektu, a po drugie ta tłustość zoracu bo nałożeniu jest drażniąca dlam nie..zaraz mi się włosy do twarzy kleją .. fuj.. no i ta różowość na twarzy.. chciałabym znów miec bialutką cere

Jak taką podjęłaś decyzję to może spróbuj atredermu 0,025, albo retinu.
Retin niestety może zapychać.

[Nikita-v]

Atrederm jesli dobrze zrozumiałam jest w postaci płynu tak?

[Contax]

Napisane przez Nikita-v

Atrederm jesli dobrze zrozumiałam jest w postaci płynu tak?

Atrederm 0,025 %
skład:
tretinoinum 0,00025 g
DL-?-tocopherolum 0,00005 g
solvens ad 1,0 ml

60 ml

[koteknaplotek]

Ja wyczytalam ze luszczenie po retinoidach jest tylko skutkiem ubocznym ich stosowania i wcale nie na tym polega ich dzialanie. Retinoid dziala glebiej , tam gdzie my tego nie widzimy. Wiec to ze sie skora przestala luszczyc to nie znaczy ze przestal dzialac
Mam chyba podobna skore do twojej przed kuracja, zaskorniki, rozszerzone pory, do tego przebarwienia gdzieniegdzie. Bardzo mi sie to nie podoba. Gdyby differin mial tez jakiekolwiek dzialanie przeciwzmarszckowe to skusilabym sie na niego. Przy zoraku mozna upiec 2 pieczenie na 1 ogniu wiec bedzie zorac. Ale na jesien dopiero.

[Nikita-v]

Wiem kotku że brak łuszczenia to nie oznaka ze nie działa.
Poprostu moment jego braku uznaje za odpowiednia pore na zwiększanie częstotliwości używania, gdyż skoro się juz nie łuszczę to skóra nie jest juz tak podrażniona

Życze powidzenia z zorackiem i radze na początku bardzo ostrożnie 1 raz góra dwa razy w tygodniu bo początkowo (przynajmniej mnie) złuszczał bardzo mocno płatami, nawet filtr się na tym nie chciał trzymac. bryy... mam to juz za soba

[koteknaplotek]

Dzieki Nikita Do jesieni mam zamiar poszalec z diacnealem zeby choc troche przyzwyczaic gebule do zluszczania. Inny kaliber ale zawsze cos

[uskow]

Dziewczyny a Differin?? Co o nim myślicie?

[Dalissime'80]

Differin to raczej na skórne "niedoskonałości" bo działanie przeciwzmarszczkoweto chyba żadne?

[Kate30]

Contax, dziewczyny - dzięki wielkie.

Po lekturze waszych postów zastanowię się chyba nad tą neostratą jednak.
Idę posprawdzać ceny na allegro.

[agniecha17]

Dziewczyny, a czy np. Zorac mozna stosowac na twarzy miejscowo??????

Mam zmarszczki w doleczkach smiechowych i dwie kreseczki przy ustach - tak to jest niestety jak sie czlowiek smaruje kremem, a potem myje zeby i wyciera paszcze recznikiem

[Basia39]

Napisane przez Nikita-v

hmm czyli zwierają dwie rózne substancje.. czy w takim razie można je jakoś porównac? ich działanie i stopień drażnienia skóry?

Nikita wszystko zależy od skóry, jedni lepiej tolerują retin, drudzy zorac. Ja zoracu nie używałam, więc trudno mi jest porównać. Może kiedyś spróbuję i zoracu, wtedy będę się mogła wypowiedzieć w tej kwestii

[Nikita-v]

sądze ze jednak to ja będe tym królikiem doświadczalnym co wypróbuje i Zorac u Retin i Atrederm
Narazie dzielnie koncze tubke Zoracku.. choc mnie juz denerwuje i z utęsknieniem wyczekuje jej konca

[Contax]

Napisane przez agniecha17

Dziewczyny, a czy np. Zorac mozna stosowac na twarzy miejscowo??????

Jednak ja bym Ci proponowała stosować przeciwzmarszczkowo na całej twarzy, szyji i dekolcie. Lepiej zapobiegać powstawaniu nowych zmarszczek, niż walczyć z już istniejącymi.

[Basia39]

Napisane przez Contax

Jednak ja bym Ci proponowała stosować przeciwzmarszczkowo na całej twarzy, szyji i dekolcie. Lepiej zapobiegać powstawaniu nowych zmarszczek, niż walczyć z już istniejącymi.

Tyż tak uważam

[agniecha17]

Dzieki Contax i Basiu

Czemu to tak jest, ze jak sie juz ma fajny zestaw to ciagle kusi cos nowego

Kusi mnie ten Zorac (jeszcze sie dowiem czy jest dostepny Retin-A) a mam jeszcze w zapasie Diacneal i sama nie wiem juz na co sie zdecydowac a jeszcze leci do mnie z Polski Lysanel Activ, Activ C, Hydraphase, micel Biodermy i Activ Age.... kiedys wydawalam kase na kolorowke, a teraz ciagle kusice

[Nikita-v]

a ja mam dziś kryzys kwasowo -retinowy
wstałam rano z strasznie łuszczącą się twarza , juz dawno takie nia mialam zanim udało mi się doprowadzic twarz do takiego stanu zebym mogła wyjsc na ulice smarowałam się filtrem pudrowałam a pózniej zmywałam twarz 5 razy

teraz siedze z Physiogelem i Avena w ilosciach niebotycznych i czekam az się skora nawilzy

to chyba dlatego ze spałam dzis na brzuchu...mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej

[Ivvonka]

Opisuje swoje dalsze wrazenia z tonikiem Lysanel . W sobote szlam na wesele, toniku uzywam od paru dni zaledwie, ale mile zaskoczona jego wygladzajacymi wlasciwosciami, zaryzykowalam zastosowanie przez 3 dni z rzedu. Nie nabawilam sie zadnych podraznien, buzia jest bardzo ladnie wygladzona, po prostu nie moge uwierzyc, ze w tak krotkim czasie poprawila mi sie cera w widoczny sposob. Chcialabym uzywac codziennie, ale mam w zapasie jeszcze kwasek azelainowy (Skinoren) Zamowilam sobie takze serum night treatment TBC z 10% witamina C i chce go uzywac na noc, gdyz polozony na dzien gryzie mi sie z filtrem (mam wrazenie, ze nie sluzy mi nakladanie dwoch preparatow naraz). A na mnie swietnie dziala, szybko goi niespodzianki (czego nie robi zaden Effaclar) i rozjasnia buzke. I to dzialanie widac przez dwa, trzy dni (dokladnie tak jak byc powinno) - Active C LRP ze swoim 5% mu nie dorownuje. Nie wiem, czy za duzo nie kombinuje, ale mysle o zmianie pielegnacji na:

1 NOC Lysanel tonik
2 NOC TBC z 10% wit. c

na dzien filter Avene, ktoremu jestem juz dlugo, dlugo wierna

Te rzeczy z przetestowanych (czyli Effaclar K i kwas azelainowy, choc
ten ostatni dziala dobrze, ale nie zdazylam go jeszcze pouzywac) najbardziej na mnie dzialaja. Jak przyjdzie jesien, to moze siegne (jak bedzie trzeba ) po cos mocniejszego z AHA - wyraznie mi sluza