10 pan project, czyli projekt denko :)

[201608010929]

dziś rano denko kremu do twarzy L'oreal

Myślałam, że ten miesiąc będzie ubogi w denka a jestem w ciężkim szoku co się u mnie dzieje z tymi denkami

[Iwoka]

Wykończyłam nawilżający żel pod prysznic Soraya (200 ml) Jeszcze tylko 4 całe żele

[mamaNiu]

Cześć, przeglądam Wasz wątek, zazdroszczę szybkości w "denkowaniu" ja nie jestem w ogóle systematyczna, ubolewam, że nie wypróbuję tyyylu kosmetyków które jeszcze są na półkach sklepowych, bo tak wolno mi idzie zużywanie...

[BeatriceM]

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

W porządku, nic się nie dzieje, nie chcę po prostu żeby ktoś o mnie myślał, że nic nie robię tylko leżę, pachnę i smaruję się balsamami

A tak wracając do tematu to po wieczornym spa u mnie denko peelingu do stóp i wody termalnej

zawsze to lepiej, niż być kobietą, która w ogóle nie używa żadnej pielęgnacji swoją drogą muszą być i tacy co uważają nas za wariatki co zużywają tony niepotrzebnych kosmetyków w niesamowitych ilościach

[elizka1987]

Napisane przez mamaNiu

Cześć, przeglądam Wasz wątek, zazdroszczę szybkości w "denkowaniu" ja nie jestem w ogóle systematyczna, ubolewam, że nie wypróbuję tyyylu kosmetyków które jeszcze są na półkach sklepowych, bo tak wolno mi idzie zużywanie...

Też nad tym ubolewam.
Ja używam kosmetyków regularnie, ale np. kiedy mamy z siostrą ten sam kosmetyk siostra zużyje go dwa razy szybciej niż ja. Nie wiem jak się to dzieje. Czasami mam wrażenie, że je zjada .

[201608010929]

Napisane przez BeatriceM

zawsze to lepiej, niż być kobietą, która w ogóle nie używa żadnej pielęgnacji swoją drogą muszą być i tacy co uważają nas za wariatki co zużywają tony niepotrzebnych kosmetyków w niesamowitych ilościach

Myślę, że bardziej na nas patrzą jak na dziwaków za to trzymanie pustych opakowań, robienie ich fotek i pisanie o tym

[kudlik_kk]

Każdy ma swojego bzika a my mamy z kategorii pustych opakowań

[colinca]

Napisane przez marlen92

pierwsze marcowe denka :
-szampon Pantene 400 ml ten Aqualight
- odzywka do wlosów GlissKur
- i z tego jestem najbardziej dumna : 500 ml żelu do mycia twarzy, wydajny jak nie wiem co był ;p

gratulacje

[MissChievousTess]

- zużyłam mój pierwszy w życiu płyn do demakijażu wodoodpornych kosmetyków
- wywaliłam do kosza jeden błyszczyk, wpadł mi w błoto w lutym, nie dało się go odratować, chyba brudna woda dostała się do środka, strasznie cuchnął, Nie używałam i chyba dobrze bo najwyraźniej uległ zanieczyszczeniu.
Gdyby komuś wpadł nawet zakręcony błyszczyk do brudnej wody czy kałuży to polecam go od razu wywalić. Bo jak widać opakowania idealnie szczelne nie są. Dobrze,że mam 2 taki sam. Otworzę go latem.
Wykończyłam też podkład i wywalam tusz do rzęs, który już zasechł.
Po przepisowych 6 miesiącach stosowania. Już przyleciał do mnie nowy, świeży tusz.
Na wykończeniu szampon, balsam do ciała, masło do ciała i 2 żele pod prysznic OS.

[mamaNiu]

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Myślę, że bardziej na nas patrzą jak na dziwaków za to trzymanie pustych opakowań, robienie ich fotek i pisanie o tym

Wiecie co, ja osobiście spotkałam się z tą "ideą świętowania" zakończenia jakiegoś kosmetyku kilka dni temu na jednym fajnym blogu kosmetycznym i bardzo m i się to spodobało
Sama teraz się "dopinguję" żeby coś skończyć ale jak mówię, bardzo opornie mi to idzie, w szafce kusza nowe zakupy a te "starsze" czekają
Tak, że nie każdy kto po raz pierwszy spotyka się z "denkowaniem" uważa Was za wariatki Mnie się to spodobało

[Kasienka1231]

Denko olejku Alterra migdał i papaja oraz korektora z Essence.

[201701191223]

tusz do rzęś rimmel, zmywacz do paznokci

[Iwoka]

U mnie denko regenerującego kremu do rąk Natura Care Chcę pozużywać jeszcze kilka próbek/miniaturek, bo tak tylko leżą od nie wiadomo jak długiego czasu i tylko miejsce zajmują...

[esterr]

Nic już więcej nie wykończę w tym miesiącu, więc wklejam dzisiaj swoje marcowe denka

[fioleciasto]

Napisane przez esterr

Nic już więcej nie wykończę w tym miesiącu, więc wklejam dzisiaj swoje marcowe denka

bardzo dużo

Ja jeszcze będę walczyć

[An Ka]

Napisane przez esterr

Nic już więcej nie wykończę w tym miesiącu, więc wklejam dzisiaj swoje marcowe denka

Sporo sie tego nazbierało

[esterr]

Napisane przez fioleciasto

bardzo dużo

Ja jeszcze będę walczyć

Napisane przez An Ka

Sporo sie tego nazbierało

Ten miesiąc był nadspodziewanie obfity, a nie zapowiadało się na to...
W następnym za to będzie pewnie posucha .

[201608010929]

Napisane przez esterr

Nic już więcej nie wykończę w tym miesiącu, więc wklejam dzisiaj swoje marcowe denka

Napisane przez esterr

Ten miesiąc był nadspodziewanie obfity, a nie zapowiadało się na to...
W następnym za to będzie pewnie posucha .

Dużo zużyć a jak tam zapasy? Zmniejszają sie czy dokupujesz na bieżąco?

[esterr]

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Dużo zużyć a jak tam zapasy? Zmniejszają sie czy dokupujesz na bieżąco?

Yhmm...no niestety nie zmniejszają się , chociaż nie, kupuję zdecydowanie mniej i z głową, z kolorówki nie kupuję prawie nic bo nie potrzebuję, staram się kupować to, co widzę że niedługo zużyję, głównie pielęgnację twarzy bo tego mam najmniej. Ale i tak jeszcze sporo denkowania przede mną .

I już widzę że kolejny miesiąc nie będzie taki najgorszy . Na pewno zużyję:
- żel do mycia Isana Winter zostało na kilka użyć
- peeling myjący do ciała z Balei
- peeling do ciała TdH z YR na kilka użyć
- oliwkę do ciała BD fur Mama
- odżywkę do włosów na objętość z Loccitane na kilka użyć
- krem do twarzy EL Revitalizing Supreme na ok pół miesiąca
- serum do twarzy Strivectin resztkami ciągnie
- serum vegetal do twarzy z YR
- maseczkę oczyszczającą Korres na kilka użyć

i coś tam jeszcze wpadnie, na pewno z demakijażu i żeli pod prysznic...

[Iwoka]

Napisane przez esterr

Nic już więcej nie wykończę w tym miesiącu, więc wklejam dzisiaj swoje marcowe denka

Jak zwykle szał-ciał

[guacamole]

Hej

Ester - pogromczynio denek! Gratulki!!!!

Ja nie mam wielu denek w tym miesiacu, raczej wieksze wyrzutki sumienia co 2 miesiace Kupuje duze opakowania, bo niektorych mazidel uzywam do wileu zastosowan: np. duza butla kwasu hialuronowego, baza kremowa czy oleje (do wlosow, cial, twarzy). Micele kupuje w politrowych butlach, wode utleniana do farby w litrowych.

Najbardziej ciesza mnie zuzycia kolorowki, bo to sie rzadko przytrafia. Najlatwiej zuzywam szampony, bo czesto je ze soba mieszam do jednej butli, dodaje kapke jakiegos 'wzbogaczacza' czy fioletowego pigmentu na blond.

Najgorzej jest z kosmetykami meza, bo kupuje mu cos wysokopolkowego, a to sie mu nudzi i kupuje kilka innych drobiazgow - wszystkie zaczyna od razu. Mecze sie i zuzywam za niego, albo oddaje mamie, co lubi wklepywac kremy, lotiony i balsamy kilka razy dziennie

Skladzik mam pokazny: 10 farb koleston , 2 politrowe micele Avene, emulsja nawilzajaca Guerlain, kilka szamponow i plukanka Rene Furterer, mydla Aleppo, kartonik biochemi mazidlowej, 3 tusze do rzes w roznych kolorach, sporo sprejow witaminowych do wlosow, duze butle balsamow do ciala: mocznikowy SVR i cold cream Avene, sporo saszetek z maseczkmi.... A szuflada szeroka na 100 cm i gleboka na 50 - typowa dla serii pax Ikei

[esterr]

Napisane przez Iwoka

Jak zwykle szał-ciał

Napisane przez guacamole

Hej

Ester - pogromczynio denek! Gratulki!!!!

Ja nie mam wielu denek w tym miesiacu, raczej wieksze wyrzutki sumienia co 2 miesiace Kupuje duze opakowania, bo niektorych mazidel uzywam do wileu zastosowan: np. duza butla kwasu hialuronowego, baza kremowa czy oleje (do wlosow, cial, twarzy). Micele kupuje w politrowych butlach, wode utleniana do farby w litrowych.

Najbardziej ciesza mnie zuzycia kolorowki, bo to sie rzadko przytrafia. Najlatwiej zuzywam szampony, bo czesto je ze soba mieszam do jednej butli, dodaje kapke jakiegos 'wzbogaczacza' czy fioletowego pigmentu na blond.

Najgorzej jest z kosmetykami meza, bo kupuje mu cos wysokopolkowego, a to sie mu nudzi i kupuje kilka innych drobiazgow - wszystkie zaczyna od razu. Mecze sie i zuzywam za niego, albo oddaje mamie, co lubi wklepywac kremy, lotiony i balsamy kilka razy dziennie

Skladzik mam pokazny: 10 farb koleston , 2 politrowe micele Avene, emulsja nawilzajaca Guerlain, kilka szamponow i plukanka Rene Furterer, mydla Aleppo, kartonik biochemi mazidlowej, 3 tusze do rzes w roznych kolorach, sporo sprejow witaminowych do wlosow, duze butle balsamow do ciala: mocznikowy SVR i cold cream Avene, sporo saszetek z maseczkmi.... A szuflada szeroka na 100 cm i gleboka na 50 - typowa dla serii pax Ikei

Dzięki tak jakoś wyszło w tym miesiącu , nie powiem, cieszę się że już mam tego dobra mniej .

Guacamole, u mnie też kolorówka wolno schodzi a nowości wciąż kuszą .
Najwięcej mam w tej chwili smarowideł do ciała, co mniej pachnące podrzucam mężowi, on grzecznie zużywa. Tak samo robię z nadmiarem peelingów i kremów do stóp, pilnuję kiedy się mu kończy i siup kojeną tubę mu stawiam w łazience .
Ostatnio dałam mu żel peelingujący do mycia twarzy i nakazałam używać na zmianę z tym co ma i widzę że słucha się i używa .

[ktsw]

Tak samo robię z nadmiarem peelingów i kremów do stóp,

napisz jak zmusic faceta do używania kremu do stóp

[esterr]

Napisane przez ktsw

napisz jak zmusic faceta do używania kremu do stóp

Mój akurat ma problem z rogowaciejącymi pietami, więc regularnie peelinguje, ściera tarą i używa kremów do stóp zamiennie z mocznikiem SVR i z kwasami owocowymi. Zauważył że to daje efekt gładkich pięt a że skubaniec jest systematyczny we wszystkim co robi, nie tylko w pielęgnacji, to używa i kremów regularnie .
Z resztą nigdy nie miałam problemów z przekonaniem go do używania kremów do twarzy, pod oczy, balsamów do ciała etc. Używa od kilku lat i traktuje to jak element higieny, dbania o siebie. Nigdy nie słyszałam od niego że to niemęskie. Z resztą on ma filozofię że nie może wymagać od swojej kobiety zadbania (na wielu poziomach min ćwiczenia, dbanie o sylwetkę), skoro sam tego nie robi .

Przypomniało mi się jak ostatnio kupił sobie sam krem nawilżający a ja mu powiedziałam, że nie wystarczy dbać tylko o ciało, o twarz też trzeba a w jego wieku to już w przeciwzmarszczkowe kremy powinien inwestować, to następnego dnia przywlókł krem przeciwzmarszczkowy.
Tylko niestety nie zwraca uwagi na jakość kosmetyków, oby był krem. Dla niego loreal czy wysokopółkowy to wszystko jedno...jeszcze tu muszę nad nim popracować

[fioleciasto]

denko odżywki do włosów (200ml) Timotei i mleczka nawilżającego (500ml) Nivea Baby

[kudlik_kk]

Wykończyłam WRESZCIE żel antycellulitowy Dermedic Celluend A nie myślałam, że na ten miesiąc się załapie!

[guacamole]

Napisane przez esterr

Dzięki tak jakoś wyszło w tym miesiącu , nie powiem, cieszę się że już mam tego dobra mniej .

Guacamole, u mnie też kolorówka wolno schodzi a nowości wciąż kuszą .
Najwięcej mam w tej chwili smarowideł do ciała, co mniej pachnące podrzucam mężowi, on grzecznie zużywa. Tak samo robię z nadmiarem peelingów i kremów do stóp, pilnuję kiedy się mu kończy i siup kojeną tubę mu stawiam w łazience .
Ostatnio dałam mu żel peelingujący do mycia twarzy i nakazałam używać na zmianę z tym co ma i widzę że słucha się i używa .

Taaaak, kolorowka wciaga i sie bardziej mnozy niz konczy . Wlasnie doszly mi kolorowe tusze do rzes: Dior i Guerlain, pomadka Dior Mazette (koralowy pomarancz), mezulek kupi mi czworki Chanel niebieskawe Fascination i... nie ma konca A lakiery to sciaga mi co dwa tygodnie po 2-3 sztuki

Kocham mazidla do ciala, najczesciej jednak wszystkie nalewam na dlon, mieszam i wcieram jak leci . Np. kwas hialuronowy, troche oliwki Monoi czy arganowej, bazowy balsam mocznikowy apteczny i cos, co chce szybciej zuzyc (paskudna emulsja Clinique 3 kroki, ktorej mam 200 ml i uwazam za najwieksza petrochemiczna porazke - bo tam sama maz ropopochodna i nic wiecej w skladzie) - skora super jak nigdy wczesniej

Mezul lubi kosmetyki, ale nie ma glowy do systematycznego ich wcierania. Maseczki robie mu co tydzien sama. Poloze chlopa w lozeczku, wymyje mordke, wysmaruje, wypiluje skore , nawilze i wysciskam mordke. Buzka jak niemowlece posladki Na stopy tez mu robie pedicure cotydzien dwa i widze rezultat - mieciutkie i rozowiutkie niemowlece stopki. Niewiele mu trzeba, a rezultay ogromne. Ja tak latwo nie mam z moimi suchymi jak skora slonia stopami

Zazdroszcze systematycznosci kosmetycznej Twojego polowka. Moj kocha mazidla, ale len straszny i lubi, by go oklepywac .

Ostatnio zrobilam nam kuracje kwasowa na stopy i skora odlazila nam platami jak z weza. Na ebay sa takie skarpetki glikolowe TonyMoly - 5,5 funta a pare z wysylka i to jest super sprawa przed wakacjami i sezonem sandalkowym.

Z tym wykanczaniem i denkowaniem - wprowadzam to w cale zycie, lacznie z szafkami z zywnoscia, chemikaliami czy mrozonkami w zamrazarce . Niestety czasem kupie wiecej, niz udaje mi sie spozytkowac w czas i w sumie drazni mnie potem takie wykanczanie wszystkiego na sile - a przez co nadmierne lanie produktow, wiecej, niz trzeba - po to by sie pozbyc opakowania . Postanowilam jednak robic listy potrzebnych rzeczy i 'monitorowac', co sie konczy i czekac, az sie troche brakow zbierze do kupy . A pieniazki niech sobie na koncie czekaja

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

SVR ma wspaniale wlasnie produkty z mocznikiem - najlepsza marka apteczna, jaka znam . Avene nie ma mocznika, Bioderma - super, choc ma chyba male opakowania i wychodzi drozej. Za balsam mocznikowy SVR zaplacilam jakies 70 zl za pol litra i sie on nigdy nie konczy , co mnie cieszy. Bez niego nie ma zycia.

[kudlik_kk]

Napisane przez esterr

Nic już więcej nie wykończę w tym miesiącu, więc wklejam dzisiaj swoje marcowe denka

Napisane przez fioleciasto

denko odżywki do włosów (200ml) Timotei i mleczka nawilżającego (500ml) Nivea Baby

[elizka1987]

Napisane przez esterr

Nic już więcej nie wykończę w tym miesiącu, więc wklejam dzisiaj swoje marcowe denka

WOW! Gratuluje!

Napisane przez fioleciasto

denko odżywki do włosów (200ml) Timotei i mleczka nawilżającego (500ml) Nivea Baby

Napisane przez kudlik_kk

Wykończyłam WRESZCIE żel antycellulitowy Dermedic Celluend A nie myślałam, że na ten miesiąc się załapie!

[fioleciasto]

Napisane przez kudlik_kk

Wykończyłam WRESZCIE żel antycellulitowy Dermedic Celluend A nie myślałam, że na ten miesiąc się załapie!

brawo