|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2012-10-16, 12:43 | #3811 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 187
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Bardzo spokojnie zrobiło się na wątku plotkowym, a może jest nowa część Muszę się dziewczyny wyżalić. Dziś tym bardziej, miałam bardzo kiepski dzień. Jak wiecie wróciłam do pracy. Roboty jest bardzo dużo, bo choć mam goły etat, dostałam 11 klas. To bardzo dużo. Papierkowej roboty były i nadal są całe stosy. Mój poprzednik robił same "wolne lekcje" czyli nie robił nic. Oceny wystawiane na podstawie fikcyjnych kartkówek i testów. Staram się wszystko nadrabiać, uczyć nowego, zajęcia dodatkowe rzeczywiście się odbywają... jednym słowem szarpię się jak dzika. Niestety dziś dowiedziałam się od dyrekcji, że matka tak małego dziecka nie nadaje się na pełny etat. Było to w związku z kolejnym przeziębieniem Tomka. Niestety od jutra byłoby to moje drugie L4. Tomo bawi się wspaniale w klubie malucha, to bardzo fajne dla niego miejsce i wszystkie moje wcześniejsze rozterki dawno minęły, jednak łapie choroby. W zasadzie od przeziębienia, do przeziębienia. Byłam tydzień na opiece, staram się też zwoływać babcie i prababcie, mój mąż także był na L4. Niestety Tomo znów zachorował i od jutra nie mam go już z kim zostawić. Powiedziałam p.dyrektor, że najprawdopodobniej mnie od jutra nie będzie, a ona mi z takim tekstem wyjechała. Czuję się okropnie. Nie odpowiedziałam jej na to ani słowem, tak byłam zaskoczona. Teraz żałuję, że nie cisnęłam jej na biurko badania wyników klas, które uczył mój poprzednik. Teraz powiem szczerze odechciało mi się tak starać. Bo po co? Wybaczcie, że wpadam tu i od razu narzekam. Ale dzisiaj nie mam nawet do kogo gęby otworzyć. Wszyscy powyjeżdżali
__________________
T. H. P. moje szczęście, moja miłość, moje wszystko ♡ mój naturalny zakątek: przyPoziomkowej.pl
|
2012-10-16, 15:47 | #3812 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: w-wa
Wiadomości: 887
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Margo pamiętaj że uczysz dla dzieciaków, a nie dla tej głupiej baby. Staraj się dalej i nie przejmuj jakimiś głupimi uwagami. A Tomo, cóż w końcu się uodporni. Zresztą teraz jest taki okres, że wszyscy chorują, nawet dorośli. I Twój pracodawca powinien to zrozumieć. Trzymaj się
__________________
Smile! life is beautiful 5w1 [SIZE=1] Żywienie - praca, pasja, całe życie http://przepisnik-vita.blogspot.com/ |
2012-10-16, 17:08 | #3813 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Treść usunięta
|
2012-10-16, 17:35 | #3814 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Mam takie samo zdanie, jak Ty Falabello. Punkt widzenia, zależy jednak od punktu siedzenia. Ja robię "na swoim" i jestem skażona inną perspektywą, bo na wszystko zarobić muszę sama. Dlatego rozumiem postawę pani dyrektor, zarządzanie ludźmi i budżetami to innego rodzaju odpowiedzialność. Sama napisałaś, że Twój poprzednik mało się starał, bo był na zastępstwie. To samo Ty fundujesz swoim dzieciakom, a to idąc Twoim tokiem rozumowania, obniża poziom nauczania. Myślę, że nie chciałabyś by Twój syn uczył się w taki sposób, co chwilę ze zmieniającym się nauczycielem.
Nie potraktuj tego jako coś osobistego. Być może przemawia przeze mnie gorycz, bo moimi chorobami, czy chorobami mojej rodziny, moi klienci się nie przejmują, nawet jak mam 39 stopni gorączki to muszę oddać swoją robotę. Owszem zawód nauczyciela to nie tylko przywileje, które budżetówka ma naprawdę duże, ale i obowiązki. Coś za coś.
__________________
Czasami piszę sobie recenzje filmów. Edytowane przez natkaa Czas edycji: 2012-10-16 o 17:36 |
2012-10-16, 19:35 | #3815 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 187
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Chyba nie zostałam zrozumiana. Nie chodzi absolutnie o nawał pracy. Wygrzebałam się już z papierkowej roboty. Wreszcie mam czas na uczenie i uwielbiam to. Problem mam jednak z chyba nieprzemyślanym stwierdzeniem dyrektorki o młodych mamach.
Po pierwsze nie jestem ciągle na l4. Będzie to moje drugie, kilkudniowe l4. Nie zostawiam klas ot tak sobie. Koleżanki przejmują moje klasy, którym przygotowałam materiał i nawet kartkówki na te trzy dni mojej nieobecności. W pozostałe dni słabego zdrowia Tomka jakoś sobie radziliśmy i dyrekcja doskonale wie, jak bardzo się staram być w pracy. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że w maju dyrektorka wręcz na siłę ściągała mnie do szkoły i zachęcała do powrotu. Nie powiedziała wprost, że chodzi o beznadziejnego gościa, który mnie zastępował i, który po prostu nie uczył. Teraz wszystko się jej się odmieniło. Mimo, że rodzice już zdążyli mnie pochwalić, że dzieci w ciągu miesiąca ze mną nauczyły się więcej, niż przez dwa lata z moim zastępstwem, mimo że nie opuszczam zajęć dodatkowych, które inni nauczyciele traktują bardzo swobodnie i pomimo, że oddaję wszystkie papiery w terminie, dyrektorka wypala z takim tekstem. To bardzo zabolało. Po drugie uważam, że było to niestosowne. Mam prawo do l4, nie nadużywam go, a stwierdzenie że mama małego dziecka nie nadaje się do pracy jest bardzo krzywdzące. Szkoda, że jest u nas sporo nauczycieli, którym przydałoby się kilka ostrych słów, ale jakoś im się nie obrywa. Mimo wszystko nie uważam mojej dyrektorki za wredną babę, po prostu mnie niesłusznie skrytykowała. Co do zatrudnienia na pół etetu, to kompletnie bez sensu. Klasy i tak traciłyby zajęcia, a ja nie zarobiłabym na klub, nawet na paliwo by nie wystarczyło. Nie stać nas na to. Muszę pracować. I kocham moją pracę. Dodam jeszcze, że to właśnie ona powinna mnie zrozumieć. Sama bardzo ostatnio chorowała i opuściła wiele tygodni pracy. No cóż, może czas zmienić pracę.
__________________
T. H. P. moje szczęście, moja miłość, moje wszystko ♡ mój naturalny zakątek: przyPoziomkowej.pl
Edytowane przez margoltka Czas edycji: 2012-10-16 o 20:02 |
2012-10-16, 20:24 | #3816 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
margoltko a ja się z Tobą zgadzam. To co zrobiła dyrektorka jest odzwierciedleniem filozofii naszego społeczeństwa z jednej strony kobiety mają rodzić dzieci a z drugiej strony kobiety z dziećmi są jawnie dyskryminowane.
To jest oczywiste, że masz prawo brać L4 na chore dziecko i masz prawo wrócić do pracy mając małe dziecko zwłaszcza w naszym kraju, gdzie zwykle jedna osoba pracująca nie jest w stanie utrzymać całej rodziny... Ostatnio czytałam ( chyba w jakimś plotkarskim portalu ) że Anna Mucha przebierała dziecko na stoliku w kawiarni na stacji benzynowej, bo w toalecie nie było miejsca, żeby to zrobić ... i moim zdaniem bardzo dobrze ! A ludzie,którzy tam byli, nie powinni się oburzać na nią tylko na właściciela stacji, który nie zapewnił odpowiednich warunków dla matek z dziećmi. Niestety jeżeli pewnych problemów nie obnaża się w taki bezkompromisowy sposób to nikt na nie nie zwróci uwagi. ---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ---------- Cytat:
A z tego co Margo pisze, to bardzo przykłada się do swojej pracy i myślę, że jej uczniowie na tym nie ucierpią Ja pamiętam, że przez jakiś czas miałam taką nauczycielkę angielskiego ( właściwie to moja mama bardziej o tym pamięta bo ja byłam wtedy chyba w zerówce (?) ) która niestety często była na zwolnieniu, ale zajęcia z nią były o wiele ciekawsze niż innymi nauczycielami. Gdy ona prowadziła lekcję ja przychodziłam do domu i opowiadałam jakie nowe słówka poznaliśmy, śpiewałam piosenki, widać było że bardzo mi się podobało. Ta pani niestety później zupełnie zrezygnowała, ale moja mama kilkukrotnie opowiadała, że ja więcej wyniosłam z tamtych lekcji niż późniejszych prowadzonych niby regularnie, ale o na niższym poziomie... Zresztą podobnie miałam z językiem niemieckim w 8 klasie podstawówki byłam na wyższym poziomie niż w 3 klasie liceum ( pomimo 100% frekwencji nauczycielki z liceum)
__________________
"mur nie przeszkadza, dopóki nie zaczniemy walić w niego głową" Edytowane przez fiolka85 Czas edycji: 2012-10-16 o 20:38 |
|
2012-10-16, 20:25 | #3817 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 187
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
Może powinnam się mniej starać, mniej angażować, mieć większy dystans do pracy... Co do przewijaków i miejsc do karmienia, to u nas porażka. Są zazwyczaj w toalecie. Nie wiem czy maleńkie dziecko powinno spożywać posiłek w takim otoczeniu i zapachach... chyba nikt nie miałby ochoty na to. Ale to już inna historia.
__________________
T. H. P. moje szczęście, moja miłość, moje wszystko ♡ mój naturalny zakątek: przyPoziomkowej.pl
Edytowane przez margoltka Czas edycji: 2012-10-16 o 20:27 |
|
2012-10-16, 21:18 | #3818 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
margolciu, ściskam mocno!!! to trochę chore, że jak nauczyciel zachoruje, to może iść na zwolnienie, ale zwolnienie na parę dni z powodu choroby dziecka już jest niemile widziane...
wiadomo, prowadząc samemu własną firmę jest z jednej strony gorzej - choroba chorobą, a robota musi być zrobiona. z drugiej strony wszystko zależy od roboty i klientów. moja mama sama pluła sobie w brodę, że "tak sobie wychowała" klientów, że jej przychodzili do odbioru w niedzielę wieczorem. mnie to też wkurzało, bo "biuro" mamy było w moim pokoju (10 m kw.). aaaaale! do zalet można było zaliczyć, że mamcia nie musiała nigdzie jeździć, mogła ugotować obiad, ululać malucha kiedy maluch potrzebował... coś za coś, to działa w obie strony |
2012-10-17, 12:12 | #3819 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 589
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Aktywizacja zawodowa młodych matek to u nas ogromny problem. Państwo ciągle nie potrafi sobie z tym poradzić. W wielu innych krajach (np. skandynawskich) jest na to multum rozwiązań. Tworzone są oferty skierowane specjalnie do matek, dotyczące np. zdalnej pracy z domu. Przy miejscach pracy są zakładane żłobki, do których zatroskane mamy mogą zaglądać na przerwach.
Odnośnie przewijaków na stacjach, Ania Mucha (której akurat nie lubię, ale tutaj trafiła w sedno) dostała taką odpowiedź od Orlenu: "Szanowna Pani Aniu, staramy się, żeby nasze stacje paliw posiadały udogodnienia dla matek z dziećmi, ale rzeczywiście nie wszystkie są wyposażone w przewijaki. Obecnie takich stacji jest blisko 70, ale do połowy przyszłego roku przybędzie 220. Przykro nam, że nie trafiła Pani akurat na jeden z takich obiektów." Komentarz Muchy: "cóż... skądinąd wiem, że ludzie Orlenu sami mają dzieci i że są życzliwi i po naszej stronie. niemniej policzmy... wg. wikipedii (tak, tak wiem jakie to źródło) do Orlenu należy ponad 1700 stacji (tylko w Polsce) z czego ponad 1200 to stacje typu Premium a ja byłam na naprawdę dużej stacji na trasie i rozjeździe do kilku aglomeracji... Orlen, za pośrednictwem kierownik działu promocji i reklamy ogłosił, że do połowy przyszłego roku przewijaków będzie 220 czyli ... (tylko/aż?) 18% stacji typu Premium będzie miało przewijaki... 18% to krok w dobrym kierunku, ale liczę, że zmiana ta będzie jednak szybsza i skuteczniejsza i do końca przyszłego roku w przewijaki będą wyposażone nie tylko stacje benzynowe, ale (jak sami piszecie) większość urzędów, galerii handlowych, czy w ogóle miejsc użyteczności publicznej ... być może, to co po sobie pozostawię to przewijaki ..." ---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ---------- Przypomniało mi się odnośnie żłobków: http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,3...prywatnym.html http://www.tvn24.pl/wiadomosci-wrocl...ok,282956.html Edytowane przez Melya Czas edycji: 2012-10-17 o 12:40 |
2012-10-17, 13:24 | #3820 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
z tymi żłobkami to straszna sprawa Co trzeba mieć w głowie, żeby robić takie rzeczy dzieciom?
__________________
"mur nie przeszkadza, dopóki nie zaczniemy walić w niego głową" |
|
2012-10-17, 17:59 | #3821 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Treść usunięta
|
2012-10-28, 12:20 | #3822 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: tam gdzie praca, pasja i przyszłość
Wiadomości: 8 388
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Piątkowa noc zakupów to moja 3 w życiu.
Były dzikie tłumy i problemy z zaparkowaniem, ale się udało zaoszczędzić sporo Miałam upatrzone buty i nie obawiałam się, że ktoś mi wykupi, bo noszę 42 Czasem to udręka, ale częściej to błogosławieństwo, bo łapię się na zniżki. Ostatnio moje upatrzone buty kosztowały 450 zł i kobiety z rozmiarem 39-40 za tyle je kupowały, a ja poczekałam i 42 było za 99 zł Na nocy zakupów kupiłam zimowe buty (takie do kostki wiązane z ocieplaczem), płaszczyk (taki do kolan klasyczny granatowy wiązany) i zimową czapkę (miałam przeczucie, bo dziś śniego za oknem). Dzięki temu, że sporo zaoszczędziłam, to poszłam wczoraj do tk maxx i jako perfumoholiczka upolowałam 30 ml Feerie Rose des Neiges Van Cleef & Arpels limitowanka jesień 2011 za 58 zł oraz Basi Lovely Blossom 100 ml za 52 zł Miałam inne plany w tk maxx, ale nie mogłam się oprzeć takim cenom
__________________
Miłośniczka kosmetyków naturalnych i nietestowanych na zwierzętach Jestem Naturalna Dusza Podróże Duszy Wybierz Zielone z CCL |
2012-10-28, 14:11 | #3823 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Fioluś za wiedzę nt. wzroku.
Ja jestem na tyflo, ale nie mam aż takiej wiedzy, gdzieś to wszystko słyszałam, ale nie potrafię tak usystematyzować swojej wiedzy. Jednak my jesteśmy nastawieni głównie na funkcjonowanie dzieci ze słabym widzeniem i brakiem wzroku. Dopiero dalej są choroby oczu. Co do ćwiczeń oczu watro zapoznać się z metodami Batesa. Podobno są też okulary, które kosztują ok. 70zł i faktycznie leczą, zmniejszając wadę wzroku. Ale nie wiem na czym polega ich działanie. Może Ty słyszałaś o czymś takim?
__________________
Justyna Edytowane przez jp91 Czas edycji: 2012-10-28 o 14:13 |
2012-10-28, 17:37 | #3824 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
Jesteś na tyflopedagogice tak? Usystematyzowanie wiedzy to tylko kwestia czasu i praktyki Pamiętam jak pierwszy raz poszłam na wykład o soczewkach kontaktowych, byłam przerażona ogromem informacji, wydawało mi sie to nie do ogarnięcia. Ja o innych chorobach oczu wiem za to znacznie mniej, ponieważ tym już zajmują się okuliści. Mnie dotyczą głownie te wiążące sie z soczewkami kontaktowymi oraz korygowanie wad wzroku i trening wzrokowy. Z metodami Batesa sie zapoznałam Pewnie chodzi Ci o okulary ajurwedyjskie, mój kolega z roku pisał o nich pracę magisterską i według jego badań nie zmniejszają one wady wzroku, niestety Jeszcze odnośnie wzroku. Dzisiaj oglądałam program "bez recepty" na TTV i odcinku o problemach z kręgosłupem!, lekarz stwierdził, że bardzo istotne jest korygowanie wad wzroku,ponieważ nieostre widzenie może prowadzić do nieprawidłowego ustawienia głowy. A także nadmierne mrużenie oczu i akomodowanie prowadzi do bólów karku.
__________________
"mur nie przeszkadza, dopóki nie zaczniemy walić w niego głową" Edytowane przez fiolka85 Czas edycji: 2012-10-28 o 17:44 |
|
2012-10-28, 18:04 | #3825 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
Nie pamiętam jakie to były okulary właśnie, kiedyś jedna pani doktor o nich mówiła, że kobieta, które je nosiła i ćwiczyła Batesa poprawiła sobie wzrok. Tak, to prawda. Bardzo częste jest to u dzieciaków słabowidzących, które widzą np. pod danym kątem, są mocno nachylone przy czytaniu lub innych pracach. Tak samo z dorosłymi osobami, które widzą słabo i kompletnie rezygnują z czytania, bo ustawienie się do niego sprawia im ogromny ból pleców, oczu, głowy.
__________________
Justyna |
|
2012-10-28, 18:42 | #3826 | |
Obcy 8 pasażer Nostromo
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
Wiadomości: 19 675
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
|
|
2012-10-28, 18:54 | #3827 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
heh, też ale względy estetyczne są chyba najmniej upierdliwe w tym wszystkim.
__________________
Justyna |
2012-10-28, 22:31 | #3828 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
haha spróbuję wykorzystać ten argument,żeby zachęcać Panie do noszenia okularów
__________________
"mur nie przeszkadza, dopóki nie zaczniemy walić w niego głową" |
|
2012-10-29, 08:03 | #3829 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ---------- a co uważacie na temat teorii, że jak się ma małą wadę to nie powinno się nosić okularów, bo wtedy oko się rozleniwia i wada się powiększa??????
__________________
|
|
2012-10-29, 08:08 | #3830 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Anulka, ja jak miałam małą wadę, to nosiłam okulary tylko tak, gdzie było trzeba - do jazdy samochodem na przykład. czy to coś dało? wada ciągle się pogłębia, a po domu dalej chodzę bez okularów mimo wady już większej. myślę, że to zależy od rodzaju wady... niektórym nic nie pomoże fakt, że oko nieleniwe
ale chętnie się dowiem, co na to eksperci
__________________
|
2012-10-29, 09:55 | #3831 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
Okulary trzymają oko, żeby wada się nie pogłębiła. Jeżeli dodatkowo będziemy ćwiczyć, to można się pozbyć okularów Ja zacznałam przygodę z okularami w 3 LO, miałam po -0,5 i - 0,25 i nosiłam je tylko w domu, do czytania i komputera jak mi się przypomniało. Dzisiaj (3 rok studiow) mam -1,25 i -1,5 do tego astygmatyzm raczej nieregularny, wiec dobieranie szkieł zajęło okuliście z pół godziny. Lekarze mówią, że wyrosnę ze swojego astygmatyzmu Być może. Teraz w okularach muszę zawsze czytać i pracować na komputerze. Na uczelnie nie noszę, bo ciężko mi się przestawić, sama wiem, że to głupie, ale mam jakiś problem psychiczny i o.
__________________
Justyna |
|
2012-10-29, 10:44 | #3832 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
Powiedz mi kochana co jeszcze skłoniło Cię do korekcji wady wzroku? Cytat:
Według mojej wiedzy powinno się korygować każda nawet najmniejszą wadę jeżeli powoduje ona obniżenie ostrości wzroku lub dyskomfort Jestem sama tego przykładem, że skorygowanie astygmatyzmu 0.5 dioptri może znacznie poprawić jakość widzenia. Chociaż są nim zaczęłam nosić okulary nie odczuwalam że mam problem se wzrokiem.noszę okulary na stale wada mi się nie pogłębia, moja siostra z wadą -0.75 nosi korekcje na stale i wada się jej nie pogłębia, mój tz z taka sama wadą zakłada okulary tylko czasami i też mu się nie pogarsza. Okulary nie rozleniwiaja oka, wręcz przeciwnie oko zaczyna pracować prawidlowo, ale też nie wylecza wady. To że u wielu osób wada się pogłębia jest uwarunkowane genetycznie srodowiskowo lub wiekiem. Niestety pokutuje nadal teoria że za słabe okulary ćwiczą oko, żadne badania naukowe jej nie potwierdzaja a biedni pacjenci boją się widzieć wyraźnie i męczą się w za słabych okularach
__________________
"mur nie przeszkadza, dopóki nie zaczniemy walić w niego głową" |
||
2012-10-29, 10:44 | #3833 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
Mi strasznie wzrok poleciał na przełomie 30tki - w ciągu jednego roku z -0,5 na obu oczach do -1,5 i -2,0. Teraz na szczęście od kilku lat się nie pogłębia Ja też nie przepadam za okularami - zwyczajnie mi przeszkadzają... Justyś a soczewki? Młoda ma obecnie -0.25 i -0.5 mamy już recepte na okulary.
__________________
|
|
2012-10-29, 10:48 | #3834 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
__________________
Justyna |
|
2012-10-29, 10:59 | #3835 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
Ja sie na tym nie znam, ale tez mi sie wydawało, że ta teoria to bzdura jakaś...... Kolega mi zawsze wmawia, że on nie nosi okularów i mu się nie pogarsza - ja mu na to, że ja noszę soczewki i również mi się wada nie pogłębia, ale za to widze świat we wszystkich jego barwach i ostrosci, w przeciwieństwie do niego Oprócz strachu przed zmarszczkami podziałała na mnie niemozność rozszyfrowania numeru autobusu i tramwaju w odpowiednim momencie konieczność wychodzenia z aneksu kuchennego, celem zobaczenia godziny na telewizorze i poczucie zagubienia w sklepach, bo nie mogłam rozejrzec się po całym sklepie stojąc w jednym miejscu, tylko musiałam pochodzić A jak pierwszy raz wyszłam w okularach na zewnątrz i zobaczyłam, że na górze drzew nie jest jednolita zielona plama tylko setki tysięcy małych, zielonych listków o przepięknych kształtach to byłam juz całkiem przekonana do konieczności wspomagania wzroku! ---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ---------- Cytat:
Soczewek nie czuje wcale i gdyby nie przypomnienie w telefonie to pewnie nosiłabym te same od 2 lat Co do kosztu - to naprawdę zależy od firmy. Są ogromne rozbieżności! Ja kupuję night&day, więc kosztują troszke więcej, ale np teraz zamówiłam biofinity i zapłaciłam chyba 84 zł za komplet na 3 miesiące. Wcześniej kupowałam soflensy bauscha, takie zwykłe miesięczne, to płaciłam coś około 50 zł za 6 sztuk - czyli 200 na rok wychodziło. Ale dopóki zaopatrywałam sie w salonie to niestety wychodziło mi ze dwa razy tyle. No i masz ten plus, że jak Ci sie wada zmieni to po prostu kupujesz inne soczewki a nie nowe okulary. Dodam, że kupuję w sklepach internetowych, bo duuużo taniej. Fioluś - które soczewki według Ciebie są dobre?
__________________
Edytowane przez anula_ga Czas edycji: 2012-10-29 o 11:01 |
||
2012-10-29, 11:04 | #3836 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
__________________
Justyna |
|
2012-10-29, 20:46 | #3837 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
haha odnośnie liści na drzewach to też mam kolegę, który twierdzi że to przecież nie jest normalne, żeby człowiek widział takie szczegóły... Moim zdaniem najlepsze soczewki to właśnie Air Optix Night&Day, Biofinity, Oasys i PureVision HD. Oczywiście trzeba najpierw sprawdzić na badaniu,które danej osobie najlepiej układają się na oku. Ja bym szczerze powiedziawszy nie przechodziła z Night&Day na Biofinity. Z mojego doświadczenia wynika że biofinity szybciej podsychają i zbiera się na nich więcej osadów. Ich główną zaletą jest natomiast elastyczność. Jeżeli dla kogoś Night&Day są za sztywne to zwykle lepiej toleruje Biofinity, ale jeżeli dobrze toleruje N&D to zwykle jest mniej zadowolony z Biofinity Przetestuj, chętnie poznam Twoje zdanie Odnośnie korygowania tych małych wad jest jeszcze jedna kwestia. Nie wszyscy z wadą np -0.5 widzą tak samo źle. Są osoby, które przy wadzie -0.25 nie wyobrażają sobie chodzenia bez okularów i twierdzą, że widzą bardzo źle bez okularów. A są osoby z wadą -1.00 które bez okularów widzą prawie tak samo dobrze jak w okularach. Można powiedzieć, że każdy ma swoją indywidualną zdolność rozdzielczą i niektórzy mają na tyle dobrą że nawet z wadą wzroku widzą dobrze. Co prawdą gdyby ją skorygowali widzieliby jeszcze lepiej, ale brak korekcji nie powoduje u nich żadnych problemów. Największe wrażenie zrobił na mnie starszy Pan, który potrzebował do czytania okularów +2.00 i faktycznie widział w nich o wiele lepiej i bardziej komfortowo, ale bez nich też był w stanie przeczytać drobny tekst z bliska. Tylko pozazdrościć Nie warto brać tanich szkieł zwykle mają kiepskie powłoki antyrefleksyjne na których zostają smugi, łatwo powstają rysy i jeszcze się odwarstwiają.
__________________
"mur nie przeszkadza, dopóki nie zaczniemy walić w niego głową" |
|
2012-10-29, 21:24 | #3838 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: w-wa
Wiadomości: 887
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
I jeszcze mam pytanko: Noszę czasem miesięczne soczewki air optix. ale w sumie nie opłaca mi się ich kupować bo zakładam okazjonalnie na basen. jakie jednodniowe byś polecała?
__________________
Smile! life is beautiful 5w1 [SIZE=1] Żywienie - praca, pasja, całe życie http://przepisnik-vita.blogspot.com/ |
|
2012-10-29, 22:26 | #3839 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
A dostałaś oryginalne koperty od szkieł? tam powinno być napisane co to za soczewka i jaki rodzaj antyrefleksu Miesięczne na basen się w ogóle nie nadają, tylko jednodniówki, wiec jak najbardziej polecam przejście na jednodniowe a które to już trzeba na badaniu sprawdzić. Mogę doradzić zeby zacząć dobieranie od Proclear 1 day kilka razy sprawdziły się jako jedyne w beznadziejnych przypadkach. Ale również polecam dailies, 1 day moist, trueye, W ogóle odnośnie soczewek, na wizazu jest osobny wątek, w którym opierniczam wszystkich źle obchodzących się z soczewkami oraz szerzących zabobony o soczewkach a także wylewam swoje frustracje z powodu niedouczonych specjalistów, którzy wprowadzają w błąd swoich pacjentów.Serdecznie zapraszam
__________________
"mur nie przeszkadza, dopóki nie zaczniemy walić w niego głową" Edytowane przez fiolka85 Czas edycji: 2012-10-29 o 22:33 |
|
2012-10-30, 05:28 | #3840 | |
Obcy 8 pasażer Nostromo
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
Wiadomości: 19 675
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
Cały salon się zbiegł (w sumie trzy osoby żeby to podziwiać |
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:03.