Polecamy:

jp91 · 2012-03-11, 10:15

Cytat:

Napisane przez fiolka85

A jaki masz rozmiar buta ?
Teraz nie jest tak źle, ale ja ogólnie mam chorobę lokomocyjną i jak zaczynałam studia to po 3 godzinach miałam dość podróży. Ostatnio nawet mi się poprawiło,mogę czytać książki i nie robi mi się niedobrze, więc czas leci szybciej. Zwykle też zasypiam na godzinkę

a czasem zdarzy mi się przegadać całą drogę :d
jeżdżę zwykle raz na 2-3 miesiące

36-37 :d

Korah · 2012-03-11, 11:18

Cytat:

Napisane przez fiolka85

a jaki masz rozmiar buta ?

jestem z Chrzanowa

tylko pociągi go omijają...ale urzęduję na co dzień w Poznaniu

A to troche dalej mamy do siebie, 25 km

Cytat:

Napisane przez mhm0808

No chyba rzeczywiście się rozszerza, bo na mojej trasie (Warszawa-Gdańsk) też to widać; jak mój syn był mały to Intercity jeździliśmy 3,5h a teraz 7 - w porywach 7 i pół

Żyć, nie umierać

cloche · 2012-03-11, 11:21

Cytat:

Napisane przez aga89s

najzdrowszy jest umiar. we wszystkim. pewnie dało by się jakoś rozsądnie skomponować nawet owocową dietę, ale ja się zawsze dziwię po co? do tego typu diet dochodzi pewnie jakaś ideologia. choć taka dobrze skomponowana dieta zawsze będzie lepsza niż niedbała i źle zaplanowana dieta wszystkożercy

za dużo cukrów prostych nie jest dobre, bo łatwo o sytuację gdy ich nadmiar jest zamieniany na tłuszcz. w przypadku węglowodanów złożonych ta energia jest wydzielana stopniowo i łatwiej ją na bieżąco wykorzystać. ale bardziej chodzi mi o te cukry proste ze słodkości w formie wszechobecnej sacharozy, owoców bym nie demonizowała do końca. Czasem organizm potrzebuje szybkiego paliwa, tak jak clochek napisała np przed uprawianiem sportu czy nawet przed nauką i wtedy taki banan jest jak znalazł

ja przede wszystkim uważam, że ważne aby dieta była urozmaicona. Nawet jak zjemy 5 porcji owoców bo mamy ochotę to świat się nie zawali. Ale ważne, żeby to nie było np 5 bananów, ale bardziej różnorodnie (dla przykładu pół kilograma bananów ma ponad 3 razy więcej kalorii niż pół kg truskawek). dla mnie jeszcze ważne jest aby warzyw nie zastępować owocami. bo ogólnie cała kampania jedź 5 porcji warzyw i owoców jest dla mnie trochę niedopracowana. bo np moja koleżanka rozumie to właśnie tak, że ma zjeść 5 bananów (bo tylko banany lubi, warzyw prawie wcale) i będzie git. Ja bym raczej powiedziała, jedź przynajmniej te 4 porcje warzyw i do tego 2 porcje owoców...

bardzo rozsadnie napisane

ja, jak mam problemy z organizacja pieciu porcji warzyw, to sobie na przyklad rano przygotowuje bio-marchewki i w pudelku zabieram je do pracy. i chrupie

(i nie, jeszcze nikt na mnie dziwnie nie patrzyl... niektorzy nawet pytaja, czy sie moga poczestowac

)

SekretnyWachlarz · 2012-03-11, 11:30

U mnie na uczelni wiele dziewczyn przynosi marchewki pokrojone w paseczki i chrupie jak paluszki. Kiedyś mi tak smaka narobiono, że wracając kupiłam marchewki.

cloche · 2012-03-11, 11:46

Cytat:

Napisane przez SekretnyWachlarz

U mnie na uczelni wiele dziewczyn przynosi marchewki pokrojone w paseczki i chrupie jak paluszki. Kiedyś mi tak smaka narobiono, że wracając kupiłam marchewki.

a widzisz, to bardzo dobry nawyk

kejtigda · 2012-03-11, 11:58

Cytat:

Napisane przez cloche

a widzisz, to bardzo dobry nawyk

Ja jakoś nie przepadałam za marchewką ale kupiłam raz marwit z okazji zdrowego trybu życia i okazało się że mam alergię, miałam usta jak angelina jolie (niestety nie tylko usta urosły

) i gdybym wypiła więcej zapuchłoby mi całe gardło, nieźle się strachu najadłam

cloche · 2012-03-11, 12:52

Cytat:

Napisane przez kejtigda

Ja jakoś nie przepadałam za marchewką ale kupiłam raz marwit z okazji zdrowego trybu życia i okazało się że mam alergię, miałam usta jak angelina jolie (niestety nie tylko usta urosły

) i gdybym wypiła więcej zapuchłoby mi całe gardło, nieźle się strachu najadłam

nie wiem wprawdzie co to marwit, ale jak masz alergie, to tego wiecej nie kupuj

moja kolezanka kiedys tez spuchla w srodku nocy - dobrze, ze akurat po nocach czyta ksiazki, wiec nie udusila sie we snie. usta miala tez niczym gwiazda hollywood, ale z gardlem to juz nie ma zartow

dostala zastrzyki w pore i minelo... okazalo sie, ze bidulka po nastu latach musi wrocic na diete bezglutenowa

procz marchewek mozna sobie inne warzywka wymyslic. moj kolega nosi do pracy kolorowy miks - zaleznie od pory roku. jakies pomidorki, papryczki... no i na stolowce mamy wybor surowek i gotowanych warzyw. jak nic ciekawego z dan glownych nie ma, to idzie sie najesc tez roslinkami

aga89s · 2012-03-11, 13:24

Cytat:

Napisane przez kejtigda

Ja jakoś nie przepadałam za marchewką ale kupiłam raz marwit z okazji zdrowego trybu życia i okazało się że mam alergię, miałam usta jak angelina jolie (niestety nie tylko usta urosły

) i gdybym wypiła więcej zapuchłoby mi całe gardło, nieźle się strachu najadłam

a masz jeszcze alergie na inne owoce

? wiesz bo uczulenie na samą marchewkę brzmi lekko abstrakcyjnie, zazwyczaj ta alergia łączy się z innymi alergiami i to raczej rzadki alergen. obstawiałabym bardziej, że kupiłaś wersję z selerem, który jest bardzo częstym alergenem, albo mniej prawdopodobna wersja że to jakaś reakcja na pozostałości nawozów i jakaś eko marchewka sama w sobie nie powodowałaby takiej reakcji (tak jak sok z takiej eko marchewki)...

Korah · 2012-03-11, 13:46

Kejtigdo, Wszelkie alergie na naturalne substancje to temat bardzo złożony. Dużo zależy od tego na czym te marchewki marwitu wyrosły i gdzie. Może się okazać, że jakaś seria soków uczuli, a następna już nie. Jeżeli do tej pory nigdy nie miałaś podobnych odczynów po marchewce, to wątpie, że jest to alergia na to warzywo, tym bardziej, że uczulenie na marchew jest niezwyklą rzadkością.

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Cytat:

Napisane przez aga89s

a masz jeszcze alergie na inne owoce

? wiesz bo uczulenie na samą marchewkę brzmi lekko abstrakcyjnie, zazwyczaj ta alergia łączy się z innymi alergiami i to raczej rzadki alergen. obstawiałabym bardziej, że kupiłaś wersję z selerem, który jest bardzo częstym alergenem, albo mniej prawdopodobna wersja że to jakaś reakcja na pozostałości nawozów i jakaś eko marchewka sama w sobie nie powodowałaby takiej reakcji (tak jak sok z takiej eko marchewki)...

Akurat Marwit nie jest eko

aga89s · 2012-03-11, 13:58

Cytat:

Napisane przez Korah

Akurat Marwit nie jest eko

wiem, dlatego uwzględniłam też opcję związaną z pozostałością azotanów czy jakiś innych nawozów. marchewka strasznie chłonie takie badziewia.
piłam ten sok raz w życiu i pod każdym względem nie umywa się do świeżo wyciśniętego soczku ze swojskich marchewek, ma taki dziwny posmak...

cloche · 2012-03-11, 14:20

ooo, sok ze swojskich marchewek

lubie tez marchewe utarta z jablkiem

a teraz sobie zrobilam zawijane nalesniki z serkiem chrzanowym i wedzonym lososiem, posypane koperkiem - mniam!

beeets · 2012-03-11, 14:27

jakie rozmowy o jaedzonku

ja w tym tygodniu (myślę, że czwartek/piątek) idę na większe zakupy jedzeniowe do Organic Farma.
Teraz przeglądam ich sklep internetowy

http://www.ekosfera24.pl/

aga89s · 2012-03-11, 14:34

Cytat:

Napisane przez cloche

ooo, sok ze swojskich marchewek

lubie tez marchewe utarta z jablkiem

a teraz sobie zrobilam zawijane nalesniki z serkiem chrzanowym i wedzonym lososiem, posypane koperkiem - mniam!

ach suróweczka z marchewki

Cytat:

Napisane przez beeets

jakie rozmowy o jaedzonku

ja w tym tygodniu (myślę, że czwartek/piątek) idę na większe zakupy jedzeniowe do Organic Farma.
Teraz przeglądam ich sklep internetowy

http://www.ekosfera24.pl/

ceny stacjonarnie sporo się różnią od internetowego (zazwyczaj na korzyść internetowego z tego co pamiętam), a asortyment też nie do końca się pokrywa...

Korah · 2012-03-11, 15:19

Cytat:

Napisane przez aga89s

wiem, dlatego uwzględniłam też opcję związaną z pozostałością azotanów czy jakiś innych nawozów. marchewka strasznie chłonie takie badziewia.
piłam ten sok raz w życiu i pod każdym względem nie umywa się do świeżo wyciśniętego soczku ze swojskich marchewek, ma taki dziwny posmak...

Marwitów poza tym nie polecam kupowac latem, bardzo szybko sie psują, czasem już w sklepie na półce niestety

Co racja to racja, sama planuję zakup sokowirówki

Cytat:

Napisane przez cloche

ooo, sok ze swojskich marchewek

lubie tez marchewe utarta z jablkiem

a teraz sobie zrobilam zawijane nalesniki z serkiem chrzanowym i wedzonym lososiem, posypane koperkiem - mniam!

A ja na diecie

, jak mozesz być taka podła

.

Cytat:

Napisane przez beeets

jakie rozmowy o jaedzonku

ja w tym tygodniu (myślę, że czwartek/piątek) idę na większe zakupy jedzeniowe do Organic Farma.
Teraz przeglądam ich sklep internetowy

http://www.ekosfera24.pl/

A ja właśnie wcinam suszonego ananasa

co prawda nie pisze, żeby był ekologiczny, ale często jest w takich właśnie sklepach i polecam. Rewelacyjna przekąska, jak dla mnie.

aga89s · 2012-03-11, 15:36

wiecie ogólnie marwit jest sokiem niepasteryzowanym więc broń Cię panie Boże brać z półki, on musi być przetrzymywany w lodówce. W ogóle strasznie mnie bawi jak w naszej kochanej stolicy widzę sklepy gdzie takie soki trzyma się na ladzie a nie w lodówce, zresztą widziałam poza lodówką nawet jogurty itp
może 15 lat temu w moim małym miasteczku to było normą, ale że w dzisiejszych czasach w dużym mieście nikt na to nie reaguje...

a ja właśnie robię muffiny z jagodami, nie ma to jak zachomikowane jagódki. skuszę się pewnie jeszcze na czekoladowe. macie może przepis na sprawdzone muffiny czekoladowe, bo nie mogę znaleźć swojego?

Korah · 2012-03-11, 16:06

Cytat:

Napisane przez aga89s

wiecie ogólnie marwit jest sokiem niepasteryzowanym więc broń Cię panie Boże brać z półki, on musi być przetrzymywany w lodówce. W ogóle strasznie mnie bawi jak w naszej kochanej stolicy widzę sklepy gdzie takie soki trzyma się na ladzie a nie w lodówce, zresztą widziałam poza lodówką nawet jogurty itp
może 15 lat temu w moim małym miasteczku to było normą, ale że w dzisiejszych czasach w dużym mieście nikt na to nie reaguje...

a ja właśnie robię muffiny z jagodami, nie ma to jak zachomikowane jagódki. skuszę się pewnie jeszcze na czekoladowe. macie może przepis na sprawdzone muffiny czekoladowe, bo nie mogę znaleźć swojego?

No tak, mówiąc półki miałam na myśli lodówkę, bo jeszcze nie widziałam u nas, żeby stały na ladzie, to są sokki jednodniowe, niektóre trzydniowe, np grajpfrutowy, ale latem nawet kupowane z lodówki w domu są już zepsute. więc nie polecam

Podejrzewam, że to wina dostawców, którzy przewożą te soki w rozgrzanych do granic możliwości, nasłonecznionych samochodach.

gayenka · 2012-03-11, 17:04

Cytat:

Napisane przez beeets

jakie rozmowy o jaedzonku

ja w tym tygodniu (myślę, że czwartek/piątek) idę na większe zakupy jedzeniowe do Organic Farma.
Teraz przeglądam ich sklep internetowy

http://www.ekosfera24.pl/

A Organic Farma to nie czasem ten sklep?
http://www.organicmarket.pl/

beeets · 2012-03-11, 17:26

Cytat:

Napisane przez gayenka

A Organic Farma to nie czasem ten sklep?
http://www.organicmarket.pl/

, tylko to jest stacjonarnie w Galerii

a jak chcę zamówić przez internet, to przekierowuje mnie do tamtego sklepu

w tamtym sklepie internetowym tylko oglądalam asortyment, ale już Aga napisała, że się różnią i cenowo też.
Pojadę do stacjonarnego pod koniec tego tygodnia i obadam

gayenka · 2012-03-11, 17:33

Cytat:

Napisane przez beeets

, tylko to jest stacjonarnie w Galerii

a jak chcę zamówić przez internet, to przekierowuje mnie do tamtego sklepu

w tamtym sklepie internetowym tylko oglądalam asortyment, ale już Aga napisała, że się różnią i cenowo też.
Pojadę do stacjonarnego pod koniec tego tygodnia i obadam

No patrz, a ja myślałam, że oni nie mają ze sobą nic wspólnego! dziękuję za uświadomienie

SekretnyWachlarz · 2012-03-11, 19:46

Ja uwielbiam sok z marchewki. Kiedyś raz, dla próby wypiłam dwa soki ze sklepu. Jednego nie dało się wypić, o mało nie zwymiotowałam, a drugi był wymieszany z jabłkiem. Nie ma to jak własny soczek.

Moja mama w ciąży bardzo dużo soku z marchwi piła.

agusskaa2 · 2012-03-11, 20:27

Hej,

nie wiem, czy to dobre miejsce, ale wątek płotkowy wydaje mi się jedynym odpowiednim (jeśli się mylę - najmocniej przepraszam, dopiero od niedawna zaglądam na forum biochemiczne

)

Mam do Was ogromną prośbę dotyczącą pomocy wybrania odpowiednich kosmetyków dla mnie.
Myślałam o zamówieniu na stronie Biochemii Urody, Mazidłach i stronie Zrób sobie krem.

Mam dosyć okropny rodzaj cery. Kiedyś myślałam, że zła pielęgnacja sprawia, że nie umiem jej odpowiednio określić.
Mam cerę suchą, często widoczne są suche skórki, albo maluteńkie wysuszone "placki" skóry. Zawsze po umyciu wodą moja cera jest mocno ściągnięta, wydaje się podrażniona. Mam skłonność do zaskórników, czasami pojawiają się zmiany - trądzik gruzdkowo-krostkowy, do zaczerwienienia policzków. Zazwyczaj "wysypy" pojawiają się tuż przed rozpoczęciem nowego cyklu.
Mam kilka widocznych naczynek na cerze, a proces gojenia śladów po wypryskach trwa bardzo długo. Mam bardzo jasną cerę i takie jasnoróżowe punkty dość nieestetycznie wyglądają.

Z doświadczenia wiem, że peelingi chemiczne dobrze robią na ew. wypryski, tym samym - fatalnie na obszary pozbawione ich.
Wiele kosmetyków wysusza moją cerę. Zmęczona szukaniem odpowiedniego nawilżenia i natłuszczenia, a zarazem oczyszczenia i tonizowania, pomyślałam, że może kosmetyki bardziej naturalne, będą dla mnie odpowiednie.

Ach, zapomniałam wspomnieć, że empirycznie zdaje się, że nie doświadczyłam zatykania porów, ale często przy zbyt intensywnym natłuszczaniu pojawiało się kilka wyprysków. (Najlepiej czuję się z cerą natłuszczoną, nie - nawilżoną, jakby nawilżacze były za słabe dla jej regeneracji..)
Cerę mam młodą, bez zmarszczek (20lat)

To trochę jak zamknięte koło. Liczę na Waszą pomoc, bo metoda prób i błędów nie zawsze się sprawdza..

Myślałam o Biochemii Urody:
hydrolacie oczarowym,
żelu hialuronowym z panthenolem
oleju z pestek malin
maśle shea /(karite?)
serum - olejek regulującym Lemon eko
serum odbudowującym
olejku myjącym pomarańczowym
peelingu enzymatycznym eko

Zrób sobie krem:
kremie na noc - 7witamin
wodzie micelarnej dla cery wrażliwej
hydrolacie geraniowym, melisowym,ylang-ylang,
maśle kakaowym
maśle mango
olejku z nasion truskawki
kremie z kwasem migdałowym
delikatnym kremie z kwasami PHA
olejku z orzechów laskowych
olejku makadamiaPewnie dokonam jeszcze selekcji w tych zestawach, ale będę bardzo wdzięczna za Wasze wszystkie rady i uwagi.

Pozdrawiam ciepło,
Agnieszka

Korah · 2012-03-11, 21:03

Agusska, nie wiem jaką masz cerę, nie widze jej, ale najprawdopodobniej masz cerę tłustą lecz odwodnioną. Czy masz widoczne pory?

Zapraszam na ten wątek też: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=591995

Tak, shea to inaczej karite, a żel Ha polecam bez dodatków. Zamiast kremu migdalowego, polecam kupić kwas migdałowy i na ZSK masz przepis na tonik z tego. Poza tym wykreśliłam wszystko co wg mnie jest Ci zbędne. Krem lepiej kup gdzie indziej i polecam krem na noc Vegecell Aubrey organics. Jeśli uzywasz żeli do mycia to zastąp je mydłem np Rossmann Babydream, Alterra Z maślanką lub Lawendowa farma owsiany bobas

Polecam też w rossie kupić sobie gabeczki celulozowe do mycia twarzy Calyspo ( 2 w opakowaniu), lepiej oczyszczają niż waciki.

Myślałam o Biochemii Urody:
hydrolacie oczarowym,
żelu hialuronowym
serum - olejek regulującym Lemon eko
olejku myjącym pomarańczowym
peelingu enzymatycznym eko
olej z pestek malin

Zrób sobie krem:
wodzie micelarnej dla cery wrażliwej
hydrolacie geraniowym, melisowym,ylang-ylang,
[/QUOTE]

jp91 · 2012-03-11, 21:15

Cytat:

Napisane przez agusskaa2

Hej,

nie wiem, czy to dobre miejsce, ale wątek płotkowy wydaje mi się jedynym odpowiednim (jeśli się mylę - najmocniej przepraszam, dopiero od niedawna zaglądam na forum biochemiczne

)

Mam do Was ogromną prośbę dotyczącą pomocy wybrania odpowiednich kosmetyków dla mnie.
Myślałam o zamówieniu na stronie Biochemii Urody, Mazidłach i stronie Zrób sobie krem.

Mam dosyć okropny rodzaj cery. Kiedyś myślałam, że zła pielęgnacja sprawia, że nie umiem jej odpowiednio określić.
Mam cerę suchą, często widoczne są suche skórki, albo maluteńkie wysuszone "placki" skóry. Zawsze po umyciu wodą moja cera jest mocno ściągnięta, wydaje się podrażniona. Mam skłonność do zaskórników, czasami pojawiają się zmiany - trądzik gruzdkowo-krostkowy, do zaczerwienienia policzków. Zazwyczaj "wysypy" pojawiają się tuż przed rozpoczęciem nowego cyklu.
Mam kilka widocznych naczynek na cerze, a proces gojenia śladów po wypryskach trwa bardzo długo. Mam bardzo jasną cerę i takie jasnoróżowe punkty dość nieestetycznie wyglądają.

Z doświadczenia wiem, że peelingi chemiczne dobrze robią na ew. wypryski, tym samym - fatalnie na obszary pozbawione ich.
Wiele kosmetyków wysusza moją cerę. Zmęczona szukaniem odpowiedniego nawilżenia i natłuszczenia, a zarazem oczyszczenia i tonizowania, pomyślałam, że może kosmetyki bardziej naturalne, będą dla mnie odpowiednie.

Ach, zapomniałam wspomnieć, że empirycznie zdaje się, że nie doświadczyłam zatykania porów, ale często przy zbyt intensywnym natłuszczaniu pojawiało się kilka wyprysków. (Najlepiej czuję się z cerą natłuszczoną, nie - nawilżoną, jakby nawilżacze były za słabe dla jej regeneracji..)
Cerę mam młodą, bez zmarszczek (20lat)

To trochę jak zamknięte koło. Liczę na Waszą pomoc, bo metoda prób i błędów nie zawsze się sprawdza..

Myślałam o Biochemii Urody:
hydrolacie oczarowym,
żelu hialuronowym z panthenolem
oleju z pestek malin
maśle shea /(karite?)
serum - olejek regulującym Lemon eko
serum odbudowującym
olejku myjącym pomarańczowym
peelingu enzymatycznym eko

Zrób sobie krem:
kremie na noc - 7witamin
wodzie micelarnej dla cery wrażliwej
hydrolacie geraniowym, melisowym,ylang-ylang,
maśle kakaowym
maśle mango
olejku z nasion truskawki
kremie z kwasem migdałowym
delikatnym kremie z kwasami PHA
olejku z orzechów laskowych
olejku makadamiaPewnie dokonam jeszcze selekcji w tych zestawach, ale będę bardzo wdzięczna za Wasze wszystkie rady i uwagi.

Pozdrawiam ciepło,
Agnieszka

Witaj

Idąc po kolei, dobrym zakupem będzie hydrolat oczarowy, może nie nawilża zbyt dobrze, ale est bardzo przyjemny, łagodzący. Ha z pantenolem, bardzo fajny, ale przy dłuższym stosowaniu mnei akurat wysuszył na wiór. Myślę, że można go stosować na noc raz na jakiś czas w mieszance z olejem.
Olej z pestek malin, jak najbardziej, ale nie spodziewaj się po nim dużego nawilżenia, jest to lekki olej, nie zapycha porów.
Serum lemon radzę omijać z daleka. mam z nim bardzo złe doświadczenia. Poza tym lato idzie, nie zapychaj się filtrami na dzień, spróbuj łagodnej pielęgnacji na poczatek.
Olejek myjący - fajnie, ale potzrebne będzie dodatkowe myjadło. Mydło np Les Argiles z Czerwoną glinką lub Brązowa glinka firmy Logona. Peeling enzymatyczny jest fajny, bardzo delikatny, przyda się takiej skórze jak Twoja na suche skórki, ale na zaskórniki jest za słaby. Radzę połączyć peeling ze szmartką z mikrofibry, efekty są świetne, widoczne od razu.
Krem na dzien polecam AA eco z rokitnikiem, raz dziennie na dzien cienką warwą.
Woda micelarna - jeśli chcesz zrobić ok, fajna jest bardzo z Yves rocher Culture bio i micel aa eco i nienaturalna ale nadal bliska mojemu sercu Bioderma Sensibio;P Olej z orzechów włoskich jest lżejszy, z laskowych nie znam, nie słyszałam o nim zbyt wiele, macadamia może zapychać, może być stosowana raz na jakiś czas na noc. Na naczynka hydrolat z kocanki, olejek z opuncji figowej, macerat z kasztanowca

EDIT: Korah mnie ubiegła, to specjalistka, posłuchaj jej;D

joanna_87 · 2012-03-11, 21:22

hej mogę się dołączyc? ja akurat do pracy biorę pokrojone jabłko, banana

jp91 · 2012-03-11, 21:25

Cytat:

Napisane przez joanna_87

hej mogę się dołączyc? ja akurat do pracy biorę pokrojone jabłko, banana

Tylko jeśli jesteś eko wariatką i masz wrodzone kusicielstwo

U nas same takie

Witamy

Korah · 2012-03-11, 21:48

Agusska, jp91 dobrze gada i jej też po częsci powinnaś posłuchać. Tylko jakaś skromna się ostatnio zrobiła, ale nie wierz w to, ani przez moment. To czysta kokieteria

jp91 · 2012-03-11, 22:02

Cytat:

Napisane przez Korah

Agusska, jp91 dobrze gada i jej też po częsci powinnaś posłuchać. Tylko jakaś skromna się ostatnio zrobiła, ale nie wierz w to, ani przez moment. To czysta kokieteria

bo boję się Ciebie, Pani porywcza, zaraz o ścianę mną rzucisz!

Wrzuc zdjecia swoich myszek

Korah · 2012-03-11, 22:03

Cytat:

Napisane przez jp91

bo boję się Ciebie, Pani porywcza, zaraz o ścianę mną rzucisz!

Wrzuc zdjecia swoich myszek

Ok, wrzucę jak zrobię

a nie boisz sie widoku krwi ?

jp91 · 2012-03-11, 22:09

Cytat:

Napisane przez Korah

Ok, wrzucę jak zrobię

a nie boisz sie widoku krwi ?

Krwi nie, w ogóle ja mam dziwne rzeczy, których się boję. Jak widzę operację zaćmy/jaskry i te druciki latające w oku to robię się zielona, ale operacje na sercu czy w ogóle w brzuchu to luzik, nawet apetytu dostaję. Boli mnie jak ktoś przetnie sobie skórkę wokół paznokci albo między palcami ale jakieś paskudne złamanie, np druty z nogi nie robią na mnie wrażenia. Dziwna jestem

Korah · 2012-03-11, 22:14

Cytat:

Napisane przez jp91

Krwi nie, w ogóle ja mam dziwne rzeczy, których się boję. Jak widzę operację zaćmy/jaskry i te druciki latające w oku to robię się zielona, ale operacje na sercu czy w ogóle w brzuchu to luzik, nawet apetytu dostaję. Boli mnie jak ktoś przetnie sobie skórkę wokół paznokci albo między palcami ale jakieś paskudne złamanie, np druty z nogi nie robią na mnie wrażenia. Dziwna jestem

Świetnie, w takim razie chętnie rzucisz okiem na urwany ogon i zjadanie mniejszej myszy przez wiekszą

A tak na powaznie, to ja tez się brzydzę, jak pokazują w telewizji takie szczegóły, kiedys nawet zdarzyło mi się zwymiotowac, gdy widziałam laserowe operowanie siatkówki oka

Ale za to bardzo sie wzruszam na widok operacji przeszczepów serca, ryczę jak niemowlę, gdy lekarz chwyta czyjeś bijące serce w swoje lateksowe rękawiczki. Czysta poezja

2012-03-11, 11:30	#874
SekretnyWachlarz Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 13 378	Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:) U mnie na uczelni wiele dziewczyn przynosi marchewki pokrojone w paseczki i chrupie jak paluszki. Kiedyś mi tak smaka narobiono, że wracając kupiłam marchewki. __________________ "Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz". Treningi 2016: 117/100 2017: 71/100

2012-03-11, 14:20	#881
cloche Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: Monachium Wiadomości: 8 379	Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:) ooo, sok ze swojskich marchewek lubie tez marchewe utarta z jablkiem a teraz sobie zrobilam zawijane nalesniki z serkiem chrzanowym i wedzonym lososiem, posypane koperkiem - mniam!

2012-03-11, 14:27	#882
beeets Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: tam gdzie praca, pasja i przyszłość Wiadomości: 8 388	Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:) jakie rozmowy o jaedzonku ja w tym tygodniu (myślę, że czwartek/piątek) idę na większe zakupy jedzeniowe do Organic Farma. Teraz przeglądam ich sklep internetowy http://www.ekosfera24.pl/ __________________ Miłośniczka kosmetyków naturalnych i nietestowanych na zwierzętach Jestem Naturalna Dusza Podróże Duszy Wybierz Zielone z CCL

2012-03-11, 15:36	#885
aga89s Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: w-wa Wiadomości: 887	Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:) wiecie ogólnie marwit jest sokiem niepasteryzowanym więc broń Cię panie Boże brać z półki, on musi być przetrzymywany w lodówce. W ogóle strasznie mnie bawi jak w naszej kochanej stolicy widzę sklepy gdzie takie soki trzyma się na ladzie a nie w lodówce, zresztą widziałam poza lodówką nawet jogurty itp może 15 lat temu w moim małym miasteczku to było normą, ale że w dzisiejszych czasach w dużym mieście nikt na to nie reaguje... a ja właśnie robię muffiny z jagodami, nie ma to jak zachomikowane jagódki. skuszę się pewnie jeszcze na czekoladowe. macie może przepis na sprawdzone muffiny czekoladowe, bo nie mogę znaleźć swojego? __________________ Smile! life is beautiful 5w1 [SIZE=1] Żywienie - praca, pasja, całe życie http://przepisnik-vita.blogspot.com/ Edytowane przez aga89s Czas edycji: 2012-03-11 o 15:43

2012-03-11, 19:46	#890
SekretnyWachlarz Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 13 378	Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:) Ja uwielbiam sok z marchewki. Kiedyś raz, dla próby wypiłam dwa soki ze sklepu. Jednego nie dało się wypić, o mało nie zwymiotowałam, a drugi był wymieszany z jabłkiem. Nie ma to jak własny soczek. Moja mama w ciąży bardzo dużo soku z marchwi piła. __________________ "Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz". Treningi 2016: 117/100 2017: 71/100

2012-03-11, 20:27	#891
agusskaa2 Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-06 Wiadomości: 1 393	Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:) Hej, nie wiem, czy to dobre miejsce, ale wątek płotkowy wydaje mi się jedynym odpowiednim (jeśli się mylę - najmocniej przepraszam, dopiero od niedawna zaglądam na forum biochemiczne ) Mam do Was ogromną prośbę dotyczącą pomocy wybrania odpowiednich kosmetyków dla mnie. Myślałam o zamówieniu na stronie Biochemii Urody, Mazidłach i stronie Zrób sobie krem. Mam dosyć okropny rodzaj cery. Kiedyś myślałam, że zła pielęgnacja sprawia, że nie umiem jej odpowiednio określić. Mam cerę suchą, często widoczne są suche skórki, albo maluteńkie wysuszone "placki" skóry. Zawsze po umyciu wodą moja cera jest mocno ściągnięta, wydaje się podrażniona. Mam skłonność do zaskórników, czasami pojawiają się zmiany - trądzik gruzdkowo-krostkowy, do zaczerwienienia policzków. Zazwyczaj "wysypy" pojawiają się tuż przed rozpoczęciem nowego cyklu. Mam kilka widocznych naczynek na cerze, a proces gojenia śladów po wypryskach trwa bardzo długo. Mam bardzo jasną cerę i takie jasnoróżowe punkty dość nieestetycznie wyglądają. Z doświadczenia wiem, że peelingi chemiczne dobrze robią na ew. wypryski, tym samym - fatalnie na obszary pozbawione ich. Wiele kosmetyków wysusza moją cerę. Zmęczona szukaniem odpowiedniego nawilżenia i natłuszczenia, a zarazem oczyszczenia i tonizowania, pomyślałam, że może kosmetyki bardziej naturalne, będą dla mnie odpowiednie. Ach, zapomniałam wspomnieć, że empirycznie zdaje się, że nie doświadczyłam zatykania porów, ale często przy zbyt intensywnym natłuszczaniu pojawiało się kilka wyprysków. (Najlepiej czuję się z cerą natłuszczoną, nie - nawilżoną, jakby nawilżacze były za słabe dla jej regeneracji..) Cerę mam młodą, bez zmarszczek (20lat) To trochę jak zamknięte koło. Liczę na Waszą pomoc, bo metoda prób i błędów nie zawsze się sprawdza.. Myślałam o Biochemii Urody: hydrolacie oczarowym, żelu hialuronowym z panthenolem oleju z pestek malin maśle shea /(karite?) serum - olejek regulującym Lemon eko serum odbudowującym olejku myjącym pomarańczowym peelingu enzymatycznym eko Zrób sobie krem: kremie na noc - 7witamin wodzie micelarnej dla cery wrażliwej hydrolacie geraniowym, melisowym,ylang-ylang, maśle kakaowym maśle mango olejku z nasion truskawki kremie z kwasem migdałowym delikatnym kremie z kwasami PHA olejku z orzechów laskowych olejku makadamiaPewnie dokonam jeszcze selekcji w tych zestawach, ale będę bardzo wdzięczna za Wasze wszystkie rady i uwagi. Pozdrawiam ciepło, Agnieszka __________________ Mój wątek wymiankowy.

2012-03-11, 21:03	#892
Korah Zakorzeniona Zmorah Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski Wiadomości: 11 697	Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:) Agusska, nie wiem jaką masz cerę, nie widze jej, ale najprawdopodobniej masz cerę tłustą lecz odwodnioną. Czy masz widoczne pory? Zapraszam na ten wątek też: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=591995 Tak, shea to inaczej karite, a żel Ha polecam bez dodatków. Zamiast kremu migdalowego, polecam kupić kwas migdałowy i na ZSK masz przepis na tonik z tego. Poza tym wykreśliłam wszystko co wg mnie jest Ci zbędne. Krem lepiej kup gdzie indziej i polecam krem na noc Vegecell Aubrey organics. Jeśli uzywasz żeli do mycia to zastąp je mydłem np Rossmann Babydream, Alterra Z maślanką lub Lawendowa farma owsiany bobas Polecam też w rossie kupić sobie gabeczki celulozowe do mycia twarzy Calyspo ( 2 w opakowaniu), lepiej oczyszczają niż waciki. Myślałam o Biochemii Urody: hydrolacie oczarowym, żelu hialuronowym serum - olejek regulującym Lemon eko olejku myjącym pomarańczowym peelingu enzymatycznym eko olej z pestek malin Zrób sobie krem: wodzie micelarnej dla cery wrażliwej hydrolacie geraniowym, melisowym,ylang-ylang, [/QUOTE] Edytowane przez Korah Czas edycji: 2012-03-11 o 21:06

2012-03-11, 21:22	#894
joanna_87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-10 Lokalizacja: pomorskie województwo, Wiadomości: 13 331	Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:) hej mogę się dołączyc? ja akurat do pracy biorę pokrojone jabłko, banana __________________ 2017 : picie H2O czytanie książek ubieranie się kobieco nie przejmowanie się głupotami regularnie spisywanie wydatków angielski: fce + filmy i seriale głosowanie na lp 3 patenty żeglarskie V i VI nauka pływania c.d. Zakochana od 12.11.2015 roku

2012-03-11, 21:48	#896
Korah Zakorzeniona Zmorah Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski Wiadomości: 11 697	Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:) Agusska, jp91 dobrze gada i jej też po częsci powinnaś posłuchać. Tylko jakaś skromna się ostatnio zrobiła, ale nie wierz w to, ani przez moment. To czysta kokieteria

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)