Kosmetyki M.A.C. cz.10

[be_zludna]

No i mi też Silly się podoba już, piękna taki typowy cukierkowy róż, ale no... piękny

I jak żyć, ile można pomadek kupować, już promocja w D. mnie pokonała

[Corii]

Wypytywałam jeszcze raz pana Macowego trenera o ten podkład z gabeczka - ponoc krycie podobne jak Waterweight. No to już wiem, ze raczej odpada, wolę deczko bardziej kryjące.
Z Chanela teraz wyszedł nowy płynny Les Beiges i tez chyba delikatnie kryjacy. Kurcze, no przeciez nie kazdy ma idealna cere - pogłupieli z takimi podkładami nagle?

[be_zludna]

Napisane przez Corii

Wypytywałam jeszcze raz pana Macowego trenera o ten podkład z gabeczka - ponoc krycie podobne jak Waterweight. No to już wiem, ze raczej odpada, wolę deczko bardziej kryjące.
Z Chanela teraz wyszedł nowy płynny Les Beoges i tez chyba delikatnie kryjacy. Kurcze, no przeciez nie kazdy ma idealna cere - pogłupieli z takimi podkładami nagle?

Sephora też to wypuściła, chyba kupię jak zrobią jakieś swoje promo na próbę, chociaż sceptycznie jestem nastawiona, ale za taką cenę

[Corii]

Napisane przez be_zludna

Sephora też to wypuściła, chyba kupię jak zrobią jakieś swoje promo na próbę, chociaż sceptycznie jestem nastawiona, ale za taką cenę

Sephorowa marka mnie nie pociagała nigdy jakos, bo nic mi nie pasowało

[vine]

O rany, a u mnie niespodzianka, bo tak się wstępnie napaliłam na kolekcję Flamingo Park, a tu ze swatchy absolutnie nic nie wzbudza mojej chcicy - jedynie Pink Swoon i Pearl Blossom, ale te już mam Szminki odpadają wszystkie - za jaskrawe i w ogóle nie takie, jak u mnie trzeba Róż ten bardziej w fiolet jest fajny, ale mam już dość podobne i ładniejsze, więc pasuję. Poczekam jeszcze na cienie z tej kolekcji, bo coś tam ze zdjęć rzuciło mi się w oczy, ale to z daleka, więc muszę zobaczyć swatche. Czyli portfel odetchnie z ulgą (czytaj = zamiast na MACa będzie musiał wyłożyć na zapasy cudnego Diorowego Lip Glowa w odcieniu Lilac ).

Z MACa czekam chyba w tym momencie tylko na tę paletkę Zaca Posena, na którą nikt nie czeka - co ze mnie za wyrzutek wątkowy

[pingwin2]

Napisane przez Corii

Wypytywałam jeszcze raz pana Macowego trenera o ten podkład z gabeczka - ponoc krycie podobne jak Waterweight. No to już wiem, ze raczej odpada, wolę deczko bardziej kryjące.
Z Chanela teraz wyszedł nowy płynny Les Beiges i tez chyba delikatnie kryjacy. Kurcze, no przeciez nie kazdy ma idealna cere - pogłupieli z takimi podkładami nagle?

Chanel jest chyba mocno kryjący

[Corii]

Napisane przez pingwin2

Chanel jest chyba mocno kryjący

Tak? Bo na blogu ktos pisał, ze jedyne lekko rasuej cere. Ale jesli kryjacy, to jest jakas nadzieja, tylko oby to Healthy Glow u mnie nie okazało sie Bomb Glow

[neath]

Napisane przez kicia555

Silly testowałam i już miałam ją brać na B2M i wiesz co ... wzięłam jakąś ze stałej oferty gdzie ja miałam rozum
lubię jaskrawe kolory, nie jestem pewna czy coś takiego mi w ogóle pasuje, ale co tam, nabędę, później będę się martwić

piękne usta wklejaj więcej zdjęć bo aż miło popatrzeć

Teraz będzie czas, żeby ją capnąć W sumie to mam bon z D. i na coś go trzeba wydać

Napisane przez Corii

Wypytywałam jeszcze raz pana Macowego trenera o ten podkład z gabeczka - ponoc krycie podobne jak Waterweight. No to już wiem, ze raczej odpada, wolę deczko bardziej kryjące.
Z Chanela teraz wyszedł nowy płynny Les Beiges i tez chyba delikatnie kryjacy. Kurcze, no przeciez nie kazdy ma idealna cere - pogłupieli z takimi podkładami nagle?

Jakby miał zastygającą formułę... Chociaż i tak mnie nie przekonuje stosunek ceny do wydajności

Napisane przez Corii

Tak? Bo na blogu ktos pisał, ze jedyne lekko rasuej cere. Ale jesli kryjacy, to jest jakas nadzieja, tylko oby to Healthy Glow u mnie nie okazało sie Bomb Glow

Czytałam coś, że Chanel jest przeznaczony raczej dla suchych cer i nie trzyma się za długo.

[be_zludna]

Napisane przez Corii

Sephorowa marka mnie nie pociagała nigdy jakos, bo nic mi nie pasowało

A ja właśnie mam od nich puder mineralny, chyba już trzeci opakowanie kończę. Do tego fajny korektor i paletka do konturowania, która chyba jednak przy Smashboxie pójdzie w odstawkę

Byłam dziś w S. po próbkę podkładu, wzięłam Lancome. Miałam zajść do MACa w D., ale powstrzymałam się, czekam na nową kolekcję Będę na początku lutego we Wrocławiu, więc w sam raz na napad na salon

[GretchenSp]

Napisane przez vine

(czytaj = zamiast na MACa będzie musiał wyłożyć na zapasy cudnego Diorowego Lip Glowa w odcieniu Lilac )

Lip Glow w odcieniu Lilac? Jest już dostępny w sprzedaży?

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Mnie z Flamingo Park też nic nie kusi.

[XminorXlosX]

Czy paletki Times Nine to jakaś limitka, czy będą dorzucane?

[Magic chocolate cookie]

Napisane przez XminorXlosX

Czy paletki Times Nine to jakaś limitka, czy będą dorzucane?

Te paletki to stała kolekcja

[pin3ska]

Widziałyscie jak sie Kryśka umalowała nowymi różami z Flamingo? Ja wiem, ze ona daje więcej, żeby było widac kolor, ale to chyba jednak przesada

http://www.temptalia.com/mac-lifes-a...hotos-swatches

[vine]

Napisane przez GretchenSp

Lip Glow w odcieniu Lilac? Jest już dostępny w sprzedaży?

Jest Wczoraj zaszłam do S. po coś zupełnie innego i były już wiosenne kolekcje Diora, Givenchy i Guerlain bodajże. Lip Glow musiałam wziąć, bo to jeden z moich ukochanych kosmetyków ever, a jeszcze w odcieniu Lilac... Testowałam na ustach, odcień jest wspaniały... Aż prosi się o zrobienie backupu Tylko muszę zerknąć do D., czy już mają tę kolekcję, bo tam mam bon rabatowy, a regularna cena jest zbójecka

Napisane przez GretchenSp

Mnie z Flamingo Park też nic nie kusi.

Mnie mooooże ten błyszczyk w odcieniu Petite Indulgence, ale to muszę przetestować i zobaczyć, czy nie jest zbyt podobny do Loud & Lovely. Ale ogólnie formułę lubię i kolor jest przyjemny, więc może ten błyszczol wezmę, ale bez ciśnienia. No i zobaczę cienie - jeśli będą jakieś ładne chłodne neutrale to zerknę. Reszta jest dla mnie zbyt jaskrawa i intensywna, choć szminka Have Your Cake wygląda super Ale jak znam życie będzie na mnie wyglądała za mocno, więc skończy się na podziwianiu koloru z daleka

[GretchenSp]

Napisane przez pin3ska

Widziałyscie jak sie Kryśka umalowała nowymi różami z Flamingo? Ja wiem, ze ona daje więcej, żeby było widac kolor, ale to chyba jednak przesada

http://www.temptalia.com/mac-lifes-a...hotos-swatches

Jeśli u niej są tak widoczne, to u mnie byłby efekt klauna nawet przy użyciu duo fibre Dlatego żaden mnie nie kusi.

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Napisane przez vine

Jest Wczoraj zaszłam do S. po coś zupełnie innego i były już wiosenne kolekcje Diora, Givenchy i Guerlain bodajże. Lip Glow musiałam wziąć, bo to jeden z moich ukochanych kosmetyków ever, a jeszcze w odcieniu Lilac... Testowałam na ustach, odcień jest wspaniały... Aż prosi się o zrobienie backupu Tylko muszę zerknąć do D., czy już mają tę kolekcję, bo tam mam bon rabatowy, a regularna cena jest zbójecka

Kurczę, takie cuda, a ja bez funduszy i dostępu do S./D. Lubię odcień Lip Glowa, który jest w stałej, chociaż u mnie wpada w taki czerwienio-róż (malinka) - raczej ciepły, a wolałabym chłodniejszą wersję. Lilac wydaje się idealny. Pocieszam się tym, że jeśli nie uda mi się go kupić (bo on line na razie cisza...), to już mam coś innego na oku do zainwestowania. I jest też zawsze nadzieja, że kiedyś wprowadzą ten odcień do stałej. Podoba mi się jeszcze kredka (Lip Glow Liner) - szkoda, że to też LE.

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Napisane przez vine

Mnie mooooże ten błyszczyk w odcieniu Petite Indulgence, ale to muszę przetestować i zobaczyć, czy nie jest zbyt podobny do Loud & Lovely. Ale ogólnie formułę lubię i kolor jest przyjemny, więc może ten błyszczol wezmę, ale bez ciśnienia. No i zobaczę cienie - jeśli będą jakieś ładne chłodne neutrale to zerknę. Reszta jest dla mnie zbyt jaskrawa i intensywna, choć szminka Have Your Cake wygląda super Ale jak znam życie będzie na mnie wyglądała za mocno, więc skończy się na podziwianiu koloru z daleka

Na mnie niestety takie kolory nie wyglądają dobrze, więc odpuszczam. Bardziej w moim stylu była Faerie - choć też nie do końca, bo pomadki zupełnie nie dla mnie

[vine]

Napisane przez GretchenSp

Kurczę, takie cuda, a ja bez funduszy i dostępu do S./D. Lubię odcień Lip Glowa, który jest w stałej, chociaż u mnie wpada w taki czerwienio-róż (malinka) - raczej ciepły, a wolałabym chłodniejszą wersję. Lilac wydaje się idealny. Pocieszam się tym, że jeśli nie uda mi się go kupić (bo on line na razie cisza...), to już mam coś innego na oku do zainwestowania. I jest też zawsze nadzieja, że kiedyś wprowadzą ten odcień do stałej. Podoba mi się jeszcze kredka (Lip Glow Liner) - szkoda, że to też LE.

U mnie też ten stały wpada w malinę Ładnie to wygląda, ale też wolę ciut chłodniejszą opcję, dokładnie tak jak Ty. Lilac wygląda IDEALNIE. Na pewno wezmę zapas, choć po kieszeni przetrzepie mnie nieźle No ale to jest taki mój stały, sprawdzony produkt, jeden z najulubieńszych w ogóle, więc nie żadna zachcianka, tym się staram usprawiedliwiać

Napisane przez GretchenSp

Na mnie niestety takie kolory nie wyglądają dobrze, więc odpuszczam. Bardziej w moim stylu była Faerie - choć też nie do końca, bo pomadki zupełnie nie dla mnie

Na mnie takie delikatniejsze fuksje wyglądają dobrze, a rozmyty nieco kolor w formie błyszczyka działa fajnie, bo zmniejsza intensywność. Ale jak mówię - bez ciśnienia Niech nasze portfele odpoczną Jedynie czekam na tę paletkę Zaca Posena, a tak to właściwie jestem wolna od MACowych chciejstw

[kicia555]

Napisane przez vine

Na mnie takie delikatniejsze fuksje wyglądają dobrze, a rozmyty nieco kolor w formie błyszczyka działa fajnie, bo zmniejsza intensywność. Ale jak mówię - bez ciśnienia Niech nasze portfele odpoczną Jedynie czekam na tę paletkę Zaca Posena, a tak to właściwie jestem wolna od MACowych chciejstw

również czekam to chyba jedyna jak dotąd paletka w której na pierwszy rzut oka pasuje mi KAŻDY kolor

[vine]

Napisane przez kicia555

również czekam to chyba jedyna jak dotąd paletka w której na pierwszy rzut oka pasuje mi KAŻDY kolor

Mi właśnie też! Kolory są chłodnawe, w szarościach i fioletach, super Zwłaszcza ten górny rząd wpadł mi w oko. Zobaczymy, jak to wypadnie na żywo, bo bywa różnie Ale wstępnie czekam bardzo bardzo.

[kicia555]

Napisane przez vine

Mi właśnie też! Kolory są chłodnawe, w szarościach i fioletach, super Zwłaszcza ten górny rząd wpadł mi w oko. Zobaczymy, jak to wypadnie na żywo, bo bywa różnie Ale wstępnie czekam bardzo bardzo.

MACówka polecała mi do niebieskich oczu m.in paletkę Burgundy, tam sporo cieplaków jest, lubię ją bardzo, ale szarości i fiolety uwielbiam no to czekamy Vine

[vine]

Napisane przez kicia555

MACówka polecała mi do niebieskich oczu m.in paletkę Burgundy, tam sporo cieplaków jest, lubię ją bardzo, ale szarości i fiolety uwielbiam no to czekamy Vine

Czekamy, czekamy
Mi - jak już kiedyś tu pisałam - trochę brakuje w MACu takich chłodnych, jasnych odcieni szaro-fioletowych. Jest Shale, jest Copperplate, ale to właściwie tyle i są to już ciemniejsze odcienie. Brak mi takiego jaśniejszego, który można dać na całą powiekę (tzn. Shale też można, no ale chodzi mi o coś jaśniejszego), coś jak All Races - cień wpadający w fiolet, szarość, lekko w chłodny róż może.
Tak więc paletka wygląda tym bardziej zachęcająco

[be_zludna]

Dziewczyny, czy ma któraś z was zarówno Candy Yum Yum, jak i Pink Pigeon i jest w stanie mi je pokazać obok siebie? Albo chociaż opowiedzieć różnice

Bo w googlach CYY ma tyle odcieni, że zastanawiam się czy MAC nie wypuścił na każdym kontynencie swojej wersji CYY

Trafiłam na dobrą okazję, mam PP, ale CYY kusi mnie od zawsze, wybiłam ją sobie z głowy podczas zniżek, ale... no wiecie jak jest

[warzywniak]

Dziewczyny, wiecie może czy te matowe pomadki, które weszły z pół roku temu będą w stałej? Na stronie wciąż wiszą, ale sold out :/

[OlaM]

Napisane przez be_zludna

Dziewczyny, czy ma któraś z was zarówno Candy Yum Yum, jak i Pink Pigeon i jest w stanie mi je pokazać obok siebie? Albo chociaż opowiedzieć różnice

Bo w googlach CYY ma tyle odcieni, że zastanawiam się czy MAC nie wypuścił na każdym kontynencie swojej wersji CYY

Trafiłam na dobrą okazję, mam PP, ale CYY kusi mnie od zawsze, wybiłam ją sobie z głowy podczas zniżek, ale... no wiecie jak jest

Miałam CYY i PP, ale tej pierwszej się pozbyłam, więc nie jestem w stanie zrobić teraz zdjęcia porównawczego, choć nie wiem czy na wątku słoczowym względnie w poprzednich częściach tego wątku kiedyś nie wrzucałam .
Wg mnie różnica między nimi jest. CYY jest chłodniejsza i bardziej podbita niebieskością niż PP, wydaje mi się też trochę jaśniejsza.
Ja mam chłodny typ urody, ale CYY była dla mnie zbyt chłodna - kolor wychodził zbyt jaskrawo i odcinał się od twarzy. Paradoksalnie CYY lepiej wyglądała na mojej kuzynce o ciepłym, oliwkowym odcieniu skóry, więc ostatecznie u niej wylądowała .
IMO Pink Pigeon jest bardziej noszalna i to dla większości typów urody.

Napisane przez warzywniak

Dziewczyny, wiecie może czy te matowe pomadki, które weszły z pół roku temu będą w stałej? Na stronie wciąż wiszą, ale sold out :/

Mają wejść do stałej, ale niestety zwykle baaardzo długo trwa, nim to się stanie. Wg moich obserwacji i tak szybciej znajdziesz w stacjonarce, bo online pojawiają się takie produkty z jeszcze większym poślizgiem.

[kicia555]

Napisane przez vine

Czekamy, czekamy
Mi - jak już kiedyś tu pisałam - trochę brakuje w MACu takich chłodnych, jasnych odcieni szaro-fioletowych. Jest Shale, jest Copperplate, ale to właściwie tyle i są to już ciemniejsze odcienie. Brak mi takiego jaśniejszego, który można dać na całą powiekę (tzn. Shale też można, no ale chodzi mi o coś jaśniejszego), coś jak All Races - cień wpadający w fiolet, szarość, lekko w chłodny róż może.
Tak więc paletka wygląda tym bardziej zachęcająco

a z takich wrzosowych to nabyłam ostatnio Smoky Mauve i bardzo go lubię i myślę też z Fearie Whispers nad tym fioletowym

Napisane przez be_zludna

Dziewczyny, czy ma któraś z was zarówno Candy Yum Yum, jak i Pink Pigeon i jest w stanie mi je pokazać obok siebie? Albo chociaż opowiedzieć różnice

Bo w googlach CYY ma tyle odcieni, że zastanawiam się czy MAC nie wypuścił na każdym kontynencie swojej wersji CYY

Trafiłam na dobrą okazję, mam PP, ale CYY kusi mnie od zawsze, wybiłam ją sobie z głowy podczas zniżek, ale... no wiecie jak jest

ja robiłam kiedyś słocze tych dwóch i dodatkowo Show Orchid dla którejś Wizażanki, powinnam mieć gdzieś na kompie jak coś to dam znać


edit: mam ! jak chcesz podaj maila na PW to wyślę

[vine]

Napisane przez kicia555

a z takich wrzosowych to nabyłam ostatnio Smoky Mauve i bardzo go lubię i myślę też z Fearie Whispers nad tym fioletowym

Smoky Mauve śliczny, muszę przetestować przy okazji Choć mnie ciągnie do bardziej satynowych wykończeń. Te z Faerie Whispers są dla mnie zbyt lśniące, choć nad Feminine Wiles też dumałam, ale po zobaczeniu ich na żywo spasowałam ze wszystkimi
Btw. ostatnio nabyłam 2 cienie w tej kolorystyce, w których się totalnie zakochałam - Lhasa NARSa i Caviar Stick w odcieniu Grey Pearl Laury Mercier. Oba są dosłownie idealnie w mój gust, piękne Oczywiście Lhasa jest wycofywana ze sprzedaży - norma

[Corii]

Pokończyły mi sie jakoś tusze do rzęs i nabyłam macowy grzebyczkowy Studio Sculpt, ale w wersji tym razem Superblack. A myślałam, czy on czy Roller Lash, który mi się skonczył. Ale efekt jest identyczny w sumie po obu, a mac tańszy

[kicia555]

Napisane przez vine

Smoky Mauve śliczny, muszę przetestować przy okazji Choć mnie ciągnie do bardziej satynowych wykończeń. Te z Faerie Whispers są dla mnie zbyt lśniące, choć nad Feminine Wiles też dumałam, ale po zobaczeniu ich na żywo spasowałam ze wszystkimi
Btw. ostatnio nabyłam 2 cienie w tej kolorystyce, w których się totalnie zakochałam - Lhasa NARSa i Caviar Stick w odcieniu Grey Pearl Laury Mercier. Oba są dosłownie idealnie w mój gust, piękne Oczywiście Lhasa jest wycofywana ze sprzedaży - norma

prawda jest taka, że dla mnie cienie dimensionowe są z deczka irytujące strasznie suche, co niestety przekłada się na trwałość, u mnie trzymają się okey na PP bądź na bezbarwnym duraline i tu robią się bardziej metaliczne, ale solo kiepsko, mam właśnie Smoky Mauve i sweet Heat i na tym poprzestanę z Fearie właśnie ciut za błyszczące dlatego dumam tez czy w ogóle będę go chciała

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Napisane przez Corii

Pokończyły mi sie jakoś tusze do rzęs i nabyłam macowy grzebyczkowy Studio Sculpt, ale w wersji tym razem Superblack. A myślałam, czy on czy Roller Lash, który mi się skonczył. Ale efekt jest identyczny w sumie po obu, a mac tańszy

jestem w takiej samej sytuacji, pokończyły mi się tusze, tzn jeszcze Upward daje radę ale w ciagu dnia gdzieś wyparowuje czytaj kruszy się a najgorsze, że nie wiem co bym chciała mam bon do dougiego, na coś może spożytkuję

[neath]

Napisane przez be_zludna

Dziewczyny, czy ma któraś z was zarówno Candy Yum Yum, jak i Pink Pigeon i jest w stanie mi je pokazać obok siebie? Albo chociaż opowiedzieć różnice

Bo w googlach CYY ma tyle odcieni, że zastanawiam się czy MAC nie wypuścił na każdym kontynencie swojej wersji CYY

Trafiłam na dobrą okazję, mam PP, ale CYY kusi mnie od zawsze, wybiłam ją sobie z głowy podczas zniżek, ale... no wiecie jak jest

Mam obie, ale nie wiem czy dam radę zrobić zdjęcie w dziennym świetle. Ja wolę PP Jak bardzo chcesz CYY, to oddam za coś ładnego

Trafiłam na spis produktów w LE Chris Chang - KLIK

[Corii]

Napisane przez neath

Mam obie, ale nie wiem czy dam radę zrobić zdjęcie w dziennym świetle. Ja wolę PP Jak bardzo chcesz CYY, to oddam za coś ładnego

Trafiłam na spis produktów w LE Chris Chang - KLIK

Ha ha ale nas w konia zrobili tym kompaktem No sorry ale ten biały prasowany mi niepotrzebny
Szminka Plum Princess mi sie podoba

[Vegetka]

Napisane przez be_zludna

Dziewczyny, czy ma któraś z was zarówno Candy Yum Yum, jak i Pink Pigeon i jest w stanie mi je pokazać obok siebie? Albo chociaż opowiedzieć różnice

Bo w googlach CYY ma tyle odcieni, że zastanawiam się czy MAC nie wypuścił na każdym kontynencie swojej wersji CYY

Trafiłam na dobrą okazję, mam PP, ale CYY kusi mnie od zawsze, wybiłam ją sobie z głowy podczas zniżek, ale... no wiecie jak jest

trzymaj porównanie na szybko