Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-05-04, 22:37   #1
warmantis
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11

Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii.


Zacznę od początku. Mam faceta. Jesteśmy razem rok- niby nic, niby zbyt krótko, by się znudzić, wypalić. Szczęśliwi żyliśmy sobie wspólnie, snując plany, marząc o wspólnej przyszłości. Byłam pewna, że to z nim chcę być. Aż nadszedł ów tragiczny dzień.
Miałam wizytę w szpitalu na oddziale okulistycznym. spokojnie czekając na swoja kolej, zostałam wywołana.. padło me imię, z JEGO ust. Stało się coś nieprawdopodobnego. Między nami, między parą moich niedomagających oczu, a głębia jego czarnych, zaszło coś tak magicznego, jak czary starej wiedźmy i wróżby na przyszłość. Rozpłynęłam się w jego oczach. I najgorsze było to, że on w moich też. Zbadał moje oczy, pożartował. Potem kręcił się koło doktor prowadzącej, patrzył na mnie, potem z uśmiechem, ni stąd ni zowąd chciał zajrzeć do moich oczu od wewnątrz. Był tak blisko, czułam niemal jego oddech, kiedy mnie badał, czułam go kiedy próbował zakropić mi oczy. Banalne, pewnie tak. Ale jego uroda, jego oczy- rzuciły mnie na kolana. Miałam ochotę powiedzieć mu, jak bardzo ma symetryczną szczękę i jak beztrosko się uśmiecha. Wyszłam z gabinetu. Zostawiłam torebkę. Uznając, że to znak- wróciłam, ale był już w innym gabinecie. Kilka godzin później wróciłam do szpitala. Panią na portierni zapytałam o nazwiska lekarzy mających wtedy dyżur- padły dwa. Szybko znalazłam je na znanych portalach społecznościowych i po całodniowej walce z sobą samą- napisałam( "Okłamał mnie Pan. Miałam słabiej widzieć przez góra 3 godziny.") Dziś mija piąty dzień, kiedy nie odpisał. Pocieszam się, że może 30letni lekarz robiący specjalizację, zabiegany nie ma czasu na komputer. Jednak mój TŻ, zauważył, tak już teraz, zauważył we mnie zmianę. Przestałam się nim interesować. Ciągle siedzę i myślę o NIM. Śnię, mam nawet ochotę wrócić do szpitala i raz jeszcze go zobaczyć.
Nie wiem, może głupio to brzmi, ale wtedy, w szpitalu, poczułam, pierwszy raz w życiu, TO COŚ. Szybka reakcja, nagła eksplozja, cos niesamowitego. Teraz pluje sobie w brodę, że napisałam, że w ogóle wybrałam sie do szpitala. Nic o nim nie wiem. Nie widziałam obrączki, ale mam poczucie, że mój związek, niezależnie, czy odpisze, czy nie, rozpadnie się przez cos nierealnego, sennego. Widzicie wyjście z mojej sytuacji? Co o tym wszystkim sadzicie?
warmantis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-04, 22:47   #2
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii.

Cytat:
Napisane przez warmantis Pokaż wiadomość
Widzicie wyjście z mojej sytuacji?
Tak. Spalić wszystkie Harlequiny i zmądrzeć.
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-04, 22:50   #3
warmantis
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11
Dot.: Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii.

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
Tak. Spalić wszystkie Harlequiny i zmądrzeć.
nie czytam harlequinów
warmantis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-04, 22:52   #4
milusiaam
Wtajemniczenie
 
Avatar milusiaam
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 658
Dot.: Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii.

Chyba sobie za duzo wyobrazilas Zapomnij o nim...mysle ,ze dla niego to tylko praca...nic wiecej Duzo rzeczy potrafimy wmowic...a jesli chodzi o tż chyba nie jestes z nim za szczesliwa jesli szukasz takich wrazen...i spojrzenia innego mezczyzny potrafia Cie ,az tak zakrecic....pomysl o tym.
milusiaam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-04, 22:52   #5
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii.

Cytat:
Napisane przez warmantis Pokaż wiadomość
nie czytam harlequinów
To jeszcze gorzej, bo Twój post tak brzmi. Dajże sobie spokój, jesteś nastolatką by zauroczyć się facecie typu lekarz, nauczyciel itp.? Masz faceta, jesteś szczęśliwa, a Twoja głupia fantazja na własne życzenie psuje Ci związek. Na dodatek - facet w ogóle nie wygląda na zainteresowanego, więc może wytłumacz sobie że to zdradliwa wyobraźnia płata figle pt. "on też ze mną flirtował"
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-04, 22:55   #6
a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 299
Dot.: Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii.

Przebija z tego nadmierna egzaltacja
coś sobie wyobraziłaś chyba...
a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-04, 22:56   #7
mika9300
Raczkowanie
 
Avatar mika9300
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 319
Dot.: Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii.

skończyć związek dla faceta którego nie znasz, widzialas go 1 raz w życiu ?...
__________________


Ci, którzy żyją nadzieją, widzą dalej.
Ci, co żyją miłością, widzą głębiej.
Ci, co żyją wiarą, widzą wszystko w innym świetle.

29.01.2008 - miłość, która nadal trwa


mika9300 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-05-04, 23:07   #8
warmantis
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11
Dot.: Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii.

Kurczę, przykro mi, że wszystkie tak mi pojechałyście- wyszłam na naiwną idiotkę, trzpiotkę, do tego pustą dziunię, która żyje w świecie baśni. Otóż do tej pory było zupełnie inaczej. Ja nigdy w takie pierdoły nie wierzyłam. Miałam gdzieś cały ten patos romantycznych uniesień. Rok temu wybrałam bezpieczny i stabilny związek. A teraz mnie sieknęło. Ok, spoko. Naiwne, trochę dziecinne. Ale to zauroczenie widzianym raz facetem może oznaczać właśnie to, o czym mówi millusiam. To, że tęsknię do takiej wielkiej, nowej miłości.
warmantis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-04, 23:26   #9
Wisnia34
Zadomowienie
 
Avatar Wisnia34
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: stolica mojego świata
Wiadomości: 1 257
Dot.: Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii.

Cytat:
Napisane przez warmantis Pokaż wiadomość

padło me imię, z JEGO ust. Stało się coś nieprawdopodobnego. Między nami, między parą moich niedomagających oczu, a głębia jego czarnych, zaszło coś tak magicznego, jak czary starej wiedźmy i wróżby na przyszłość. Rozpłynęłam się w jego oczach. I najgorsze było to, że on w moich też. Zbadał moje oczy, pożartował. Potem kręcił się koło doktor prowadzącej, patrzył na mnie, potem z uśmiechem, ni stąd ni zowąd chciał zajrzeć do moich oczu od wewnątrz. Był tak blisko, czułam niemal jego oddech, kiedy mnie badał, czułam go kiedy próbował zakropić mi oczy. Banalne, pewnie tak. Ale jego uroda, jego oczy- rzuciły mnie na kolana. Miałam ochotę powiedzieć mu, jak bardzo ma symetryczną szczękę i jak beztrosko się uśmiecha.
po prostu pewnie nigdy wcześniej nie spotkałaś faceta o tak symetrycznej szczęce. czy ta szczęka może kłamać?

a tak serio, to jeśli nie czytasz romansideł, to może powinnaś zacząć i w ten sposób zaspokoić swoją potrzebę kiczowatych przeżyć.

dałaś rzadko spotykany popis egzaltacji.

kobieto! gdyby miało być jak w bajce, to gość czekałby na ciebie w gabinecie z tą zostawioną przez ciebie torebką i osobiście przełożyłby ci ją przez ramię a potem popłynęlibyście razem korytarzem do wyjścia i do dzisiaj byście tak łazili 5 cm nad chodnikami.

biedny ten twój chłopak.
Wisnia34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-04, 23:30   #10
Miss Selfridge
Raczkowanie
 
Avatar Miss Selfridge
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 101
Dot.: Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii.

Cytat:
Napisane przez warmantis Pokaż wiadomość
Kurczę, przykro mi, że wszystkie tak mi pojechałyście- wyszłam na naiwną idiotkę, trzpiotkę, do tego pustą dziunię, która żyje w świecie baśni. Otóż do tej pory było zupełnie inaczej. Ja nigdy w takie pierdoły nie wierzyłam. Miałam gdzieś cały ten patos romantycznych uniesień. Rok temu wybrałam bezpieczny i stabilny związek. A teraz mnie sieknęło. Ok, spoko. Naiwne, trochę dziecinne. Ale to zauroczenie widzianym raz facetem może oznaczać właśnie to, o czym mówi millusiam. To, że tęsknię do takiej wielkiej, nowej miłości.
zdarza sie kazda z nas marzy przeciez o takim zauroczeniu o takim 'boom!'.. nawet jak sie wypiera i nosi maske 'realistki' twardo stapajacej po ziemi, to i tak gdzies w srodku skrycie chcemy przezyc cos fajnego.. jedyne co sie moge doczepic tutaj, to, ze.. glupia mu wiadomosc napisalas jak to 'oklamales mnie' ?? jak jakis zarzut to zabrzmialo.. i tak jakbys mu dala do zrozumienia, ze jest nieprofesjonalny w tym co robi.. trzeba to bylo z jakims zartem napisac.. jakis jezyk przy tym postawic czy , zeby wiedzial, ze to tak zalotnie - pol zartem, pol serio..

i nie gadajcie dziewczyny, ale skoro laska szaleje, bo jakis inny koles znalazl sie blisko niej, to wyrazna czerwona lampka, ze cos w jej obecnym zwiazku sie wypala.. jak kochasz, to kochasz.. nie ma miejsca na tego typu sytuacje..

idz na badanie raz jeszcze do niego sprawdzic czy aby wszystko ok

Edytowane przez Miss Selfridge
Czas edycji: 2011-05-04 o 23:31
Miss Selfridge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-05, 00:22   #11
Irisfeal
Wtajemniczenie
 
Avatar Irisfeal
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 611
Dot.: Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii.

Cytat:
Napisane przez misiunka159 Pokaż wiadomość
(..)faceci ktorzy maja kase (a lekarze do takich sie zaliczaja) mysla ze kazda na nich poleci, moze tylko flirtowal.. dowiedz sie tego. Powodzenia )
Głupi stereotyp. Niestety nieprawdziwy.

hm...Fakt wiadomość mógł go wstraszyć trochę, wysłałaś ją szybko i tak jakoś poważnie
Jeśli faktycznie wierzysz że coś zaiskrzyło to zawsze możesz się przejść do szpitala poczekać aż będzie miał przerwę i dać jakiś upominek w podzięce za badanie i 'opiekę lekarską' Wtedy sprawdzisz czy to było tylko wrażenie czy faktycznie coś jest na rzeczy
__________________
Fenris

Przepraszam za ewentualny brak polskich znaków - kwestia pisania na urządzeniach przenośnych
Irisfeal jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-05, 00:23   #12
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii.

Tytułowy "romans" to chyba zbyt wiele powiedziane...
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-05, 00:41   #13
Wisnia34
Zadomowienie
 
Avatar Wisnia34
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: stolica mojego świata
Wiadomości: 1 257
Dot.: Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii.

Cytat:
Napisane przez Irisfeal Pokaż wiadomość
Głupi stereotyp. Niestety nieprawdziwy.

hm...Fakt wiadomość mógł go wstraszyć trochę, wysłałaś ją szybko i tak jakoś poważnie
Jeśli faktycznie wierzysz że coś zaiskrzyło to zawsze możesz się przejść do szpitala poczekać aż będzie miał przerwę i dać jakiś upominek w podzięce za badanie i 'opiekę lekarską' Wtedy sprawdzisz czy to było tylko wrażenie czy faktycznie coś jest na rzeczy
ty tak serio z tym upominkiem? ja bym się chyba pod ziemię zapadła...
Wisnia34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-05, 00:55   #14
Irisfeal
Wtajemniczenie
 
Avatar Irisfeal
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 611
Dot.: Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii.

Cytat:
Napisane przez Wisnia34 Pokaż wiadomość
ty tak serio z tym upominkiem? ja bym się chyba pod ziemię zapadła...
Nie wiem, nie widzę problemu bo u mnie to normalka, że znajoma lekarka dostaje upominki w podziękowaniu od pacjentów. Ja też jeśli chce komuś podziękować np mojemu instruktorowi po skończeniu kursu, coś daję dziękując i nie widzę w tym nic złego Podejrzewam, że dla lekarza to normalka a jeśli wtedy facet nic nie powie na wiadomy temat będzie mieć pewność zamiast czekać czy odpisze czy nie odpisze czy mi się zdawało czy naprawdę coś było.

Ja bym tak zrobiła bo chciałabym się z nim spotkać żeby zobaczyć co i jak a prezent to dobra wymówka Oczywiście jeśli bym naprawdę wierzyła, że coś zaiskrzyło.
__________________
Fenris

Przepraszam za ewentualny brak polskich znaków - kwestia pisania na urządzeniach przenośnych

Edytowane przez Irisfeal
Czas edycji: 2011-05-05 o 00:56
Irisfeal jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-05, 02:56   #15
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii.

Cytat:
Napisane przez warmantis Pokaż wiadomość
Zacznę od początku. Mam faceta. Jesteśmy razem rok- niby nic, niby zbyt krótko, by się znudzić, wypalić. Szczęśliwi żyliśmy sobie wspólnie, snując plany, marząc o wspólnej przyszłości. Byłam pewna, że to z nim chcę być. Aż nadszedł ów tragiczny dzień.
Miałam wizytę w szpitalu na oddziale okulistycznym. spokojnie czekając na swoja kolej, zostałam wywołana.. padło me imię, z JEGO ust. Stało się coś nieprawdopodobnego. Między nami, między parą moich niedomagających oczu, a głębia jego czarnych, zaszło coś tak magicznego, jak czary starej wiedźmy i wróżby na przyszłość. Rozpłynęłam się w jego oczach. I najgorsze było to, że on w moich też. Zbadał moje oczy, pożartował. Potem kręcił się koło doktor prowadzącej, patrzył na mnie, potem z uśmiechem, ni stąd ni zowąd chciał zajrzeć do moich oczu od wewnątrz. Był tak blisko, czułam niemal jego oddech, kiedy mnie badał, czułam go kiedy próbował zakropić mi oczy. Banalne, pewnie tak. Ale jego uroda, jego oczy- rzuciły mnie na kolana. Miałam ochotę powiedzieć mu, jak bardzo ma symetryczną szczękę i jak beztrosko się uśmiecha. Wyszłam z gabinetu. Zostawiłam torebkę. Uznając, że to znak- wróciłam, ale był już w innym gabinecie. Kilka godzin później wróciłam do szpitala. Panią na portierni zapytałam o nazwiska lekarzy mających wtedy dyżur- padły dwa. Szybko znalazłam je na znanych portalach społecznościowych i po całodniowej walce z sobą samą- napisałam( "Okłamał mnie Pan. Miałam słabiej widzieć przez góra 3 godziny.") Dziś mija piąty dzień, kiedy nie odpisał. Pocieszam się, że może 30letni lekarz robiący specjalizację, zabiegany nie ma czasu na komputer. Jednak mój TŻ, zauważył, tak już teraz, zauważył we mnie zmianę. Przestałam się nim interesować. Ciągle siedzę i myślę o NIM. Śnię, mam nawet ochotę wrócić do szpitala i raz jeszcze go zobaczyć.
Nie wiem, może głupio to brzmi, ale wtedy, w szpitalu, poczułam, pierwszy raz w życiu, TO COŚ. Szybka reakcja, nagła eksplozja, cos niesamowitego. Teraz pluje sobie w brodę, że napisałam, że w ogóle wybrałam sie do szpitala. Nic o nim nie wiem. Nie widziałam obrączki, ale mam poczucie, że mój związek, niezależnie, czy odpisze, czy nie, rozpadnie się przez cos nierealnego, sennego. Widzicie wyjście z mojej sytuacji? Co o tym wszystkim sadzicie?
Bywa... Może sporo namącić w życiu. Może i ON przerabia to w głowie, ale ma związek tak jak Ty. Westchnie i wróci do codzienności.
Czy widzę wyjście? Przeczekać, nie drążyć, przejdzie. Gwarantuję
Byle tylko Twój TŻ wytrzymał czas Twojego psychicznego oddalenia.
To super fantazja i lepiej to właśnie tak potraktować.
Jeśli popłyniesz za fantazją realność może Ci się rozlecieć.
Trzymaj się, pofantazjuj, ale nie brnij w to, moja taka rada. Chemia miedzy ludźmi zdarza się często. Gdyby on chciał tę fantazję zrealizować, odezwałby się. A z tego i tak może wyklułaby się jedynie iskra szalonej namiętności. I tyle. A najlepiej grzeje żar, nie iskra.
Ciepłe pozdrowienia.
PS. To wspomnienie, jeśli będziesz chciała, zachowasz na zawsze, nawet jeśli to tylko iluzja.
PS2. Że w takim razie jest cos nie halo w Twoim związku? Niee, znaczyłoby to, że chemia zauroczenia powinna trwać cały czas na tym samym poziomie, a tak nie jest. Życzę tego wszystkim oczywiście, ale takie coś to tylko w Harlequinach... Że staż to dopiero rok? No cóż, może chemicznie nie zadziałał tak mocno jak tamten ktoś, ale przecież nie z powodu samej chemii z nim jesteś, czy się mylę?
Pozdrowionka.
Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
Twoja głupia fantazja na własne życzenie psuje Ci związek. Na dodatek - facet w ogóle nie wygląda na zainteresowanego, więc może wytłumacz sobie że to zdradliwa wyobraźnia płata figle pt. "on też ze mną flirtował"
Coś w tym jest.
Ładnie ujęte.

Edytowane przez Patri
Czas edycji: 2011-05-05 o 02:53
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-05, 05:50   #16
Nisia4
Zadomowienie
 
Avatar Nisia4
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 648
Dot.: Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii.

Nie będę wypowiadała się na temat tego boom które poczułaś, bo sama miałam taką sytuację, że znając chłopaka przez kilka miesięcy za którymś razem jak powiedział mi po prostu cześć i się uśmiechnął tak mną siekło, że 2 lata myślałam tylko o nim ale byłam wtedy sama itd. Więc rozumiem co czujesz itp.
Uważam, że błąd zrobiłaś z tą widomością, tzn. jeśli chciałaś już coś napisać to stanowczo ta wiadomość powinna wyglądać inaczej. Nie wiem na jakim portalu do niego napisałaś, ale zawsze jest możliwość, że faktycznie nie odczytał jeszcze, ale gdybyś zawróciła mu w głowie tak jak on Tobie to pewnie zrobiłby to samo, a przecież miał Twoje dane, poza tym miał okazję wykorzystać sytuację z torebką, a tego nie zrobił, więc chyba marne szanse, że coś z tego będzie.
Nisia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-05, 06:04   #17
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii.

Cytat:
Napisane przez warmantis Pokaż wiadomość
Kurczę, przykro mi, że wszystkie tak mi pojechałyście- wyszłam na naiwną idiotkę, trzpiotkę, do tego pustą dziunię, która żyje w świecie baśni. Otóż do tej pory było zupełnie inaczej. Ja nigdy w takie pierdoły nie wierzyłam. Miałam gdzieś cały ten patos romantycznych uniesień. Rok temu wybrałam bezpieczny i stabilny związek. A teraz mnie sieknęło. Ok, spoko. Naiwne, trochę dziecinne. Ale to zauroczenie widzianym raz facetem może oznaczać właśnie to, o czym mówi millusiam. To, że tęsknię do takiej wielkiej, nowej miłości.
Bo to jest naiwne i ze świata baśni i czarów. A jeśli nie czytujesz harlwquinów, to może zacznij je pisać. Styl masz odpowiedni.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-05, 06:34   #18
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii.

Cytat:
Napisane przez warmantis Pokaż wiadomość
nie czytam harlequinów
To może piszesz?

Takich, jak Ty - napalonych pacjentek, które sobie wyobrażają, że iskra przeskoczyła i ziemia zadrżała, a on na pewno akurat na nie spojrzał znacząco i od progu gabinetu zapałał do nich dziką żądzą - jest zapewne wiele. Daj mu spokój, a "swojemu" facetowi może również przy okazji, jeżeli masz się narzucać poznanemu przy byle okazji przystojniakowi. Co innego spodobać się, ale Ciebie zaswędziało i zrobiłaś jednak o krok dalej - wysłałaś wiadomość, jesteś otwarta na propozycje (romans). Szalej sobie ile chcesz, ale jako wolna osoba.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-05, 06:46   #19
Nisia4
Zadomowienie
 
Avatar Nisia4
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 648
Dot.: Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii.

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
To może piszesz?

Takich, jak Ty - napalonych pacjentek, które sobie wyobrażają, że iskra przeskoczyła i ziemia zadrżała, a on na pewno akurat na nie spojrzał znacząco i od progu gabinetu zapałał do nich dziką żądzą - jest zapewne wiele. Daj mu spokój, a "swojemu" facetowi może również przy okazji, jeżeli masz się narzucać poznanemu przy byle okazji przystojniakowi. Co innego spodobać się, ale Ciebie zaswędziało i zrobiłaś jednak o krok dalej - wysłałaś wiadomość, jesteś otwarta na propozycje (romans). Szalej sobie ile chcesz, ale jako wolna osoba.
W sumie jakoś na to tak nie spojrzałam, ale masz rację, Autorka dała sygnał, że jest gotowana na flirt/romans itd. Chyba czas zastanowić się nad swoim związkiem...
Nisia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-05, 06:52   #20
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii.

Facet ma wszystkie Twoje aktualne dane w karcie pacjenta.
jakby na niego tez tak podziałało to już by stał pod Twoim progiem z bukietem tysiąca róż.
Tyle w temacie.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-05, 07:13   #21
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
Dot.: Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii.

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-05, 08:13   #22
zupa_grochowa
Rozeznanie
 
Avatar zupa_grochowa
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 906
Dot.: Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii.

__________________
zupa_grochowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-05, 08:29   #23
Diablica z Tasmanii
Zakorzenienie
 
Avatar Diablica z Tasmanii
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z zielonej łąki:)
Wiadomości: 3 503
Dot.: Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii.

Żal mi twojego chłopaka.
__________________
...gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem,
człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło...

Mark Twain
Diablica z Tasmanii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-05, 09:06   #24
partycypacja
Raczkowanie
 
Avatar partycypacja
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 291
Dot.: Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii.

Cytat:
Napisane przez Diablica z Tasmanii Pokaż wiadomość
Żal mi twojego chłopaka.
mi również
partycypacja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-05, 09:15   #25
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii.

Cytat:
Napisane przez warmantis Pokaż wiadomość
Kurczę, przykro mi, że wszystkie tak mi pojechałyście- wyszłam na naiwną idiotkę, trzpiotkę, do tego pustą dziunię, która żyje w świecie baśni. Otóż do tej pory było zupełnie inaczej. Ja nigdy w takie pierdoły nie wierzyłam. Miałam gdzieś cały ten patos romantycznych uniesień. Rok temu wybrałam bezpieczny i stabilny związek. A teraz mnie sieknęło. Ok, spoko. Naiwne, trochę dziecinne. Ale to zauroczenie widzianym raz facetem może oznaczać właśnie to, o czym mówi millusiam. To, że tęsknię do takiej wielkiej, nowej miłości.
No właśnie - "do tej pory" było inaczej. No niestety, nawet inteligentnym osobom odwala czasami, ale sorry - Ty jesteś w związku, pewnych rzeczy się po prostu nie robi. Co innego sobie pofantazjować, a co innego iść ten jeden, ale znaczący krok dalej i wysłać komuś wiadomość. Akurat ten Cię olał, ale jeżeli następny nie oleje, to co? Będzie romans. Zakończ jedno, zaczynaj drugie - z czystą kartą. Będziesz wtedy miała szansę u porządnych facetów, a nie tylko u takich, którzy chętnie zaliczą zajętą i "bezpieczną" pannę.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-05, 09:25   #26
srebrnykot
stary jednooki dachowiec
 
Avatar srebrnykot
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
Dot.: Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii.

Po pierwsze, niezależnie od tego, co Ty poczułaś, on nie poczuł niczego. Gdyby było inaczej, potrafiłby zwrócić Twoją uwagę już w gabinecie, albo przynajmniej odpisałby na wiadomość. On tego nie chce, wiadomość go nie obchodzi, Ty byłaś kolejną pacjentką w kolejce.

Po drugie, to, o czym piszesz, nazywa się w seksuologii piorunem sycylijskim. Tyle, że nie ma to nic wspólnego z miłością, za to wiele z pożądaniem
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
srebrnykot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-05, 09:36   #27
iwiwi
Raczkowanie
 
Avatar iwiwi
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 90
Dot.: Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii.

Skoro zainteresował Ciebie mężczyzna którego poznałaś przed chwilą to był to grom z jasnego nieba albo znak że Twój dotychczasowy związek już Ci nie wystarcza albo wręcz się wypalił. Jeżeli partner nas nie elektryzuje to widać że albo nadszedł koniec albo trzeba zawalczyć. Oby takie zauroczenia jakiego doświadczyłaś nie okazały się "fatalnymi zauroczeniami".
iwiwi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-05, 09:54   #28
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
Dot.: Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii.

Cytat:
Napisane przez Wisnia34 Pokaż wiadomość
po prostu pewnie nigdy wcześniej nie spotkałaś faceta o tak symetrycznej szczęce. czy ta szczęka może kłamać?

a tak serio, to jeśli nie czytasz romansideł, to może powinnaś zacząć i w ten sposób zaspokoić swoją potrzebę kiczowatych przeżyć.

dałaś rzadko spotykany popis egzaltacji.

kobieto! gdyby miało być jak w bajce, to gość czekałby na ciebie w gabinecie z tą zostawioną przez ciebie torebką i osobiście przełożyłby ci ją przez ramię a potem popłynęlibyście razem korytarzem do wyjścia i do dzisiaj byście tak łazili 5 cm nad chodnikami.

biedny ten twój chłopak.
dzięki za ten plastyczny opis, zrobiłaś mi dzień

a do autorki - wyobraźnia Cię poniosła, niestety - rada na przyszłość: zamiast pisać wiadomości ( wychodząc przy okazji na maniakalną prześladowczynię) trzeba było ciągnąć romansowy wątek na tej chorobie oczu. może przy okazji byś nie oślepła, a wiadomo, że cel uświęca środki
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-05, 10:14   #29
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii.

Mi tez tak sie kiedys spodobal prywatny dentysta. Mlody, delikatny, przystojny, pieknie pachnial, opowiadal zarty i tez patrzyl nie tylko w zeby ale w oczy rowniez .
Juz planowalam nawet kolejna, zbedna wizyte ale od razu wytrzezwialam jak sie dowiedzialam ze ma juz chlopaka .
I to chyba byl taki chwyt marketingowy

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Tytułowy "romans" to chyba zbyt wiele powiedziane...
Dlatego jest nazwany platonicznym.
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-05, 10:48   #30
33owieczka
Zadomowienie
 
Avatar 33owieczka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
Dot.: Platoniczny romans, bezsilność i chęć opowiedzenia swojej historii.

Autorko, to bajka! NIC między wami nie zaiskrzyło! Może z Twojej strony,ale nie Jego. Skąd wnioskujesz, że :
Cytat:
Między nami, między parą moich niedomagających oczu, a głębia jego czarnych, zaszło coś tak magicznego, jak czary starej wiedźmy i wróżby na przyszłość. Rozpłynęłam się w jego oczach. I najgorsze było to, że on w moich też
, z tego, że:
Cytat:
Zbadał moje oczy, pożartował. Potem kręcił się koło doktor prowadzącej, patrzył na mnie, potem z uśmiechem, ni stąd ni zowąd chciał zajrzeć do moich oczu od wewnątrz.
Z pożartownia, czy z badania oczu?
A może z tego, że nie odpisuje? Pewnie dlatego, że tak sie zakochał, żelezy w domu bez siły aby Ci odpisać.

Hallo! Tu ziemia!

Zastanów sie co nie gra wTwoim i Twojego Partnera związku, skoro jestes w stanie sobie takie filmy kręcić z obcymi facetami....
__________________

Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu.
Przykład:
"Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci"
Cytat
Cytat:
Monika jest zwolenikiem kary śmierci"

33owieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:24.